Witam
Postanowiłam problem z glonami pozostawić naturze i jak się okazało sam się rozwiązał. Nie obniżałam ph wody, żadnych torfów i chemii. Wsypałam tylko i wyłącznie trigger. Rośliny ruszyły a moich nitek coraz mniej. Porastają delikatnie folię fajnie ją maskując. Rybki chętnie skubią nitki a narybek ma swoje schronienie I co się okazało przechodnie, którzy wypatrzą moją wodę, proszą mnie o zobaczenie oczka strasznie się zachwycając ,,tym czymś pięknym porastającym kamienie- co to jest?"
Od tygodnia ,, śmiga" nowy żarnik uv.
Teraz tylko czekam aż pobliski zoologiczny przywiezie pistie i hiacynty i ruszam na zakupy
[ Dodano: 2017-05-16, 13:03 ]
Fotki z dnia dzisiejszego.
Advertisement ..:: Sponsor ::..
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 25.01.2007
Posty: 4134
Skąd: USA
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum