wyposażenie do oczka wodnego rośliny wodne pokarmy dla ryb preparaty i lekarstwa i dla ryb lampy uv, filtry, pompy




Strona Główna Oczko wodne - forum
Forum miłośników oczek wodnych.

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Glony nitkowate
Autor Wiadomość
maksiu432 
Nowy


Dołączył: 16 Mar 2017
Posty: 1
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-03-16, 09:51   

Jak w ogóle przebiega takie obniżanie ph wody ?
 
 
zbiho 
Bywalec


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 25 Lip 2012
Posty: 184
Skąd: Borek nad Balatonem
Wysłany: 2017-03-16, 12:33   

Tak ogólnie to dolewasz do oczka kwasu solnego.
_________________
albo rybki i akwarium
 
 
taniw 
Oczkomaniak


Pomógł: 27 razy
Dołączył: 13 Kwi 2009
Posty: 1164
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-03-16, 20:26   

zbiho są różne sposoby obniżania ph wody. Gdy ta nie jest za twarda można użyć kwaśnego torfu. a gdy jest twarda to są specjalne środki do tego. Przed zakwaszaniem należy też sprawdzić ilość azotanów. azotynów i jonów amonowych. Gdy ich ilość w wodzie jest znaczna ph trzeba obniżać bardzo powoli.
 
 
kmarkot 
Hobbysta


Pomógł: 13 razy
Dołączył: 16 Lut 2016
Posty: 314
Skąd: podlasie
Wysłany: 2017-03-17, 07:51   

A u mnie PH stoi w miejscu. pH=7,5 kh=6 (test kropelkowy zoolek ).Od dwóch tygodni 20l torfu niskiego w oczku 3000l i dolewam po trochu wywar z szyszek olchy nic się nie rusza.
Chyba użyję kwasu ale tu trzeba zachować szczególną ostrożność. By ph nie poszybowało mocno w dół.
dziennie można zbić ph o 0,3 jednostki, bo można doprowadzić do śmierci obsady.
_________________
----
Moje oczko wodne
----
 
 
taniw 
Oczkomaniak


Pomógł: 27 razy
Dołączył: 13 Kwi 2009
Posty: 1164
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-03-17, 08:30   

zbiho napisał/a:
Czyli tak ogólnie jak napisałem,dolewa się kwasu do wody.W takiej lub innej postaci ale tylko przez dodanie kwasu można ph obniżyć.No można jeszcze wymienić wodę.

Ogólnie oczywiście, że tak. Ale ty napisałeś to jakoś alarmistycznie. Znowu skończyło by się na "ratunku widziałem w oczku jedną bakterię chorobotwórczą". Prosty sposób by nie przesadzić z tempem obniżania ph w oczku to obserwacja zachowania ryb. Gdy robimy to za szybko zaczynają one stać tuż pod powierzchnią wody tak ukośnie z dziobami skierowanymi w górę.
 
 
wolanin 
Administrator


Pomógł: 68 razy
Dołączył: 14 Kwi 2009
Posty: 1871
Skąd: Kraków
Wysłany: 2017-03-17, 12:06   

zbiho napisał/a:
Czyli tak ogólnie jak napisałem,dolewa się kwasu do wody.

Jeżeli chcesz uogólniać, to nie przytaczaj bardzo szczególnego sposobu obniżania pH, który potraktowany dosłownie (wiem, że nie o to Ci chodziło, ale tak to wygląda w tekście) może narobić szkód.

Ogólnie, to mógłbyś napisać, że stosuje się takie zabiegi (hm... kwas..., szyszki olchowe...), które zwiększają w wodzie ilość kationów wodorowych H+ takich, które nie są równoważone odpowiednio silnym anionem.
Czyli zwiększają ilość potocznie nazywanych "wolnych" kationów wodorowych (żeby ktoś się nie czepił, to tak naprawdę - jonów hydroniowych H3O+). Ta ilość właśnie ma swoją miarę nazywaną pH.

I z tym "tylko dodanie kwasu może pH obniżyć" też należałoby być ostrożnym. Dość odległy przykład, ale: dodanie do kwasu fluorosulfonowego pentafluorku antymonu (który nie jest kwasem) tworzy kwas 10000000000000 razy mocniejszy (co do mocy kwasów to kolejny szeroki temat) od 100% kwasu siarkowego. W oczku przebiegają różne procesy i nie ma co spieszyć się z tym "tylko".
_________________
Paweł
Koipond 7,4m3 wolanina - trochę zdjęć wcięło, ale uzupełniam
Moje koi
Koi po redukcji stadka, maj 2017 czerwiec 2017 wrzesień 2017 maj 2018
 
 
wolanin 
Administrator


Pomógł: 68 razy
Dołączył: 14 Kwi 2009
Posty: 1871
Skąd: Kraków
Wysłany: 2017-03-17, 18:53   

zbiho napisał/a:
wolanin napisał/a:
dodanie do kwasu fluorosulfonowego pentafluorku antymonu

wyjątek potwierdzający regułę.

Znowu pudło. Poczytaj o kwasach Lewisa, superkwasach...
_________________
Paweł
Koipond 7,4m3 wolanina - trochę zdjęć wcięło, ale uzupełniam
Moje koi
Koi po redukcji stadka, maj 2017 czerwiec 2017 wrzesień 2017 maj 2018
 
 
taniw 
Oczkomaniak


Pomógł: 27 razy
Dołączył: 13 Kwi 2009
Posty: 1164
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-03-17, 18:58   

Chyba tak. Ale kmarkot pochodzi z Podlasia, więc mała szansa by kamienie zawierały wapń. Chyba, że sprowadził je z innej części kraju.
 
 
luzio 
Entuzjasta


Pomógł: 14 razy
Dołączył: 27 Maj 2012
Posty: 748
Skąd: Łódzkie
Wysłany: 2017-03-17, 19:29   

A może problem leży w kranówie?
Ostatnio straszono mnie tu że moje bajorko kąpielowe wykładane piaskowcem sprawi że będę mieć mocno zasadową wodę. Dopiero dzisiaj zrobiłem test i wychodzi mi, ok 6. Tak jak to mam w innych oczkach. Chyba że to moje paski są jakieś oszukane.
Woda stała w nim przez zimę. Tylko woda deszczowa z gnijącymi na dnie liśćmi. Może to ma coś do rzeczy.
Nie stosuję żadnych filtrów, żadnych preparatów, lamp UV. Za to mam oczkach całą kupę najróżnorodniejszego kamienia z przewagą piaskowca. Jedyna specyficzna rzecz u mnie to używanie tylko deszczówki.
A ponieważ poza tym nie robię nic nadzwyczajnego to wydaje mi się że taki kwaśnawy odczyn jest po prostu czymś naturalnym. Tzn. dziwi mnie że inni mają inaczej :P
Co nie znaczy nie nie mam glonów nitkowatych. Dają radę :)
 
 
wolanin 
Administrator


Pomógł: 68 razy
Dołączył: 14 Kwi 2009
Posty: 1871
Skąd: Kraków
Wysłany: 2017-03-17, 19:37   

zbiho napisał/a:
Problem Kmarkot "leży zapewne w wodzie" to że nie może zbić pH powodują pewnie kamienie zawierające wapń.Tu nawet kwas nie pomoże.

Ja mam zdanie takie, że korekty pH to może dobra sprawa na jakieś interwencje, natomiast zgoda, same warunki w oczku określają docelowe pH i korygowanie go jest syzyfową pracą. No chyba że będziemy kroplować ten kwas w sposób ciągły. Dla mnie pH 7,5 to może nie ideał jeżeli chodzi o glony nitkowate, ale co do warunków bytowych dla ryb - jest ok. Częściej spotyka się korektę pH w drugą stronę, gdy fitry biologiczne padają i pH leci na łeb na szyję w dół. Wtedy ratunkiem jest buforowanie wody sodą oczyszczoną - bo problem najczęściej związany jest z niską twardością węglanową. U Luzio być może woda jest dość miękka i ma buforowanie przesunięte mocno w dół na skali pH. Do tego naturalne taniny z liści, etc... tak sobie zmyślam.
_________________
Paweł
Koipond 7,4m3 wolanina - trochę zdjęć wcięło, ale uzupełniam
Moje koi
Koi po redukcji stadka, maj 2017 czerwiec 2017 wrzesień 2017 maj 2018
 
 
kmarkot 
Hobbysta


Pomógł: 13 razy
Dołączył: 16 Lut 2016
Posty: 314
Skąd: podlasie
Wysłany: 2017-03-18, 16:26   

Wapieni w wodzie nie mam ,choć myślałem nad dodaniem gdyż kh=5 gh=6 chciałbym podwyższyć. Woda ma mały bufor co może doprowadzić w przyszłości do wahań PH na skutek zużywana co2 przez rośliny w wyniku fotosyntezy.
Podanie kwasu spowoduje jeszcze zmniejszenie kh które dla oczek wodnych powinne być większe od 5. Przynajmniej tak wyczytałem.
Z jak zrobi się cieplej podmienię część wody w oczku by zwiększyć tww i two.
Potem będę operacji będę bawił się kwasem .
http://podforak.rzeszow.pl/printview.php?t=61
Choć korci mnie inny pomysł na obniżenie PH a mianowicie podawanie co2.
W piwnicy mam dwa 20l nie wykorzystane gąsiory może jakaś bimbrownia . :)
_________________
----
Moje oczko wodne
----
 
 
taniw 
Oczkomaniak


Pomógł: 27 razy
Dołączył: 13 Kwi 2009
Posty: 1164
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-03-19, 09:04   

Poeksperymentuj z tym CO2. Jak nic nie wyjdzie to przynajmniej zostaną z tego odpady poprodukcyjne które mają wielorakie zastosowanie. :piwko:
 
 
zbiho 
Bywalec


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 25 Lip 2012
Posty: 184
Skąd: Borek nad Balatonem
Wysłany: 2017-03-20, 12:41   

Bimbrownia do produkcji co2 jest dobra ale w akwarium,oczko to nie ta skala,ponadto zanim dwutlenkiem zbijesz pH to wcześniej zagazujesz ryby takim stężeniem.
_________________
albo rybki i akwarium
 
 
josyl 
Początkujący


Dołączyła: 20 Wrz 2015
Posty: 23
Skąd: Łapy
Wysłany: 2017-03-26, 17:29   

Przez kilka lat próbowałam różnymi sposobami zlikwidować glony nitkowate w swoim oczku, które jest niewielkie i w bardzo nasłonecznionym miejscu, niestety nic nie pomogło. Dopiero jak zainstalowałam itronic problem znikł po kilkunastu dniach i nie powrócił. Rośliny w dobrej kondycji, woda krystaliczna, rybki wesołe a ja wreszcie mogłam relaksować się przy oczku. 😊 Pozdrawiam
 
 
walka 
Początkujący


Dołączył: 20 Kwi 2008
Posty: 14
Skąd: Opole
Wysłany: 2017-03-30, 13:25   

josyl napisał/a:
Dopiero jak zainstalowałam itronic problem znikł po kilkunastu dniach


U mnie również miedź skutecznie poradziła sobie z glonami. Polecam iTronic'a. :)
Niestety rośliny moim zdaniem nie rozwijały się tak intensywnie jak przed jego zastosowaniem. Może to kwestia ustawiań mocy. Zobaczę w tym sezonie jak bedzie
 
 
Advertisement
..:: Sponsor ::..




Pomógł: 8 razy
Dołączył: 25.01.2007
Posty: 4134
Skąd: USA





Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

oczko wodne - poradnik praktyczny