Nie wiem kiedy. Oczko miałem niemal całe "zalilione" i ryby widywałem żadko bo i czasu nie miałem przesiadywać nad oczkiem. Po oczyszczeniu zaniepokoił mnie brak pływających linów widocznych z daleka. A po sprawdzeniu kamerą już było jasne. Co do podejrzanych to nie mam pomysłu bo koty nie mają wygodnego dostępu, ptaki nie miały szansy ze wzdlędu na lilie ( zresztą nie wybrały by 100%) . To musiało być coś bardzo sprawnie nurkującego i mającego mordercze zapędy. Mogła by to być wydra ale niemal w środku miasta?! Nioe jest to wprawdzie betonowa dzungla ale zawsze w mieście. Nie wiem co o tym myśleć.
Pomógł: 2 razy Dołączył: 25 Lip 2012 Posty: 184 Skąd: Borek nad Balatonem
Wysłany: 2016-09-05, 06:53
No to mi napędziłeś strachu,mieszkam na wsi,sarny ogryzają mi tuje w ogrodzie,zające zjadły borówki amerykańskie,dziki 30m od domu wykopały ziemniaki,łoś pozrywał jabłka z czubka drzewa ale to wszystko nic w porównaniu z atakiem na oczko.Jest w okolicy kilka stawów i oczek, jakieś 1,5km od domu są żeremia bobrów,jeszcze wydry tylko brakuje.Znam przypadek żerowania wydry w stawie hodowlanym ale jakieś 20km dalej,może nie dojdzie do mnie zwłaszcza że po drodze jest autostrada.Współczuję Zbyszek.
Pomógł: 27 razy Dołączył: 13 Kwi 2009 Posty: 1169 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-09-05, 13:36
Adalbert napisał/a:
. Mogła by to być wydra ale niemal w środku miasta?! Nioe jest to wprawdzie betonowa dzungla ale zawsze w mieście. Nie wiem co o tym myśleć
.
U mnie sarny, bażanty, jeże to codzienność. A i stado dzików 2 lata temu chodziło za ogrodzeniem, a niby miasto /właściwa strona ulicy/. Chyba rzeczywiście musiał być to większy drapieżnik.
Pomógł: 4 razy Dołączył: 21 Mar 2016 Posty: 54 Skąd: Mikołów
Wysłany: 2016-09-05, 19:53
Współczuję, bo wiem jak taka strata boli, mnie to spotkało w zeszłym roku. 10 wpuszczonych karpi i jakiś czas później, po jednej nocy nie było śladu ryb, dopiero po 3 tygodniach jeden jedyny karp wypłynął, tak był schowany i zestresowany że bał się pokazać przez 3 tygodnie. Po wszystkich za i przeciw i rozpatrzeniu sprawy stwierdziłem, że tylko jeden zwierzak jest w stanie tak szybko i w takiej ilości zapolować na młode ryby, które przecież jeszcze nie są oswojone - wydra. Nigdy jej nie widziałem, ale polują daleko od swoich gniazd więc dla nich to nie problem...
Pomógł: 2 razy Dołączył: 15 Gru 2014 Posty: 115 Skąd: Tomaszów Maz
Wysłany: 2016-09-05, 20:14
Też stawiam na wydrę,tylko że wydra małą rybkę zjada w całości a z większej głowę i robi to przeważnie na brzegu to gdzie resztki?.
Może kot posprzątał
_________________ Pozdrawia Irek. Oczko na milion litrów
zero śladów, pogięte zielska zwalam na karb czyszczenia oczka
Irkus napisał/a:
Też stawiam na wydrę,tylko że wydra małą rybkę zjada w całości a z większej głowę i robi to przeważnie na brzegu to gdzie resztki?.
Może kot posprzątał
Tej wersji się trzymam bo kotów w okolicach pełno.
Pomyślałem o oprószeniu wokół oczka ścieżek mąką ale przyszła refleksja- po co? Stołówka nie wydaje już posiłków
A może zaskroniec. W tym roku jest ich mnostwo. Ja od 35 lat odkad mam działkę i od 11 lat odkad mam oczko goscilam go po raz pierwszy. Wiem na pewno,że zniknąl mi mały karpik w tym roku kupiony. Jeśli chodzi o karasie trudno coś powiedzieć. Nie wiem czy dlatego,że codziennie bywamy na działce i był kilkakrotnie przeganiany w tym dniu co go zauważyłam wyniośł się, ale codziennie z niepokojem sprawdzam stan ryb.Dzialki sa na terenie miasta. Fakt,że do lasu nie jest daleko,ale miałam przyjemność oglądać jeszcze jednego tym razem malego. Przeciąl mi drogę gdy bylam na spacerze z psem. To dowod żę jest ich dużo, bo zimy były łagodne ostatnio.
Wykluczam. Dwa razy miałem zaskrońca w oczku i był fajną ciekawostką bo mogliśmy je obserwować przez kilka tygodni. Oswoiły się i nie zwracały na nas specjalnej uwagi. Zdarzało im się złapać czasami jakiegoś malutkiego karasia, czasem żabę ale 35 cm lina czy podobnego karasia by nie zmógł, A już żeby załatwił temat w kilka dni to na taką "sznurówkę" za wiele. To było parę kilo ryb.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum