wyposażenie do oczka wodnego rośliny wodne pokarmy dla ryb preparaty i lekarstwa i dla ryb lampy uv, filtry, pompy




Strona Główna Oczko wodne - forum
Forum miłośników oczek wodnych.

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Staw po 5 latach "zaniedbania"
Autor Wiadomość
Bugmaster 
Nowy


Dołączył: 25 Maj 2016
Posty: 3
Skąd: Polska
Wysłany: 2016-05-25, 21:12   Staw po 5 latach "zaniedbania"

Jako że jestem nowy na forum, witam wszystkich. Otóż chciałbym się Was poradzić co zrobić z moim stawem. Specjalista nie jestem, także wszelka pomoc mile widziana :)

Na początku trochę historii. Staw został wykopany w 2006r. na torfowiskowym terenie na początku na głębokość 4m. Jakoś w 2008 albo 2009 dziadek wpuścił do stawu 100 karpi i karasi. Do 2011 dziadek się nimi zajmował, karmił je, trochę łowił. Od tego czasu jedyne, co było robione, to niedopuszczenie do zbytniego zarośnięcia stawu, np. wycięcie olch. Czasem rzucałem resztki chleba, co zostały z kolacji. Przez te 5 lat znalazłem jedynie 2 ryby co zdechły.

Aktualnie staw ma wymiary 21,5x11, maksymalna głębokość może być między 2m-2,5m.
Nie był pogłębiany od czasu wykopania.

Teraz planuję się zająć tym stawem jakoś porządnie. W stawie znajduje się bardzo dużo chyba karasia, który się rozmnażał bez przeszkód. Po karpie ani śladu. Tylko jest jeden problem. Te ryby są bardzo małe. Większość ma do 10 cm. Mam 2 podejrzenia:
1. Przez brak dokarmiania taka duża ilość ryb po prostu nie ma wystarczająco jedzenia do rośnięcia.
2. Duża ilość przyczyniła się do karłowacenia karasia.

Aby się ich pozbyć (co mi po 10cm rybach, które nie rosną?), zamierzam wpuścić szczupaka, ale nie wiem ile sztuk i jakiej wielkości. Chciałbym mieć większe ryby w stawie np. karp, lin, może amur/tołpyga (ale czytałem że trochę ryzyko jest z roślinnością)

W piątek zamierzam trochę połowić, wtedy podam dokładniejsze info o wymiarach ryb.
Tutaj macie zdjęcia jak wygląda ten staw.









 
 
taniw 
Oczkomaniak


Pomógł: 27 razy
Dołączył: 13 Kwi 2009
Posty: 1164
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-05-26, 13:35   

Staw jest mały więc szczupak odpada. Wpuść lepiej 1szt ale tylko jedną /by się nie rozmnażały/ sumika karłowatego. Szybko zrobi ci porządek z drobnicą karasia, po po roku na patelnię.
 
 
Bugmaster 
Nowy


Dołączył: 25 Maj 2016
Posty: 3
Skąd: Polska
Wysłany: 2016-05-26, 19:51   

Wiem, ale nie smakuje mi sum. Co zrobię z nim, gdy już wykona swoją robotę? Jeśli nie szczupak, to może okoń? Też jest drapieżnikiem, tylko nie wiem, jak on się ma do innych gatunków ryb. Chciałbym wpuścić karpie, liny i wzdręgi, ew. 1 amur/tołpyga. Zamierzam nowy narybek dokarmiać pszenicą, ale nie chcę, aby okoń wszystkie ryby w stawie załatwił. Co w tej sytuacji zrobić?

Czytałem, że obecność drapieżnika w stawie powoduje większe przyrosty u ryb i pozwala zachować równowagę w zbiorniku. Czy to prawda? Nie chcę, aby zrobiło się znowu przerybienie.
 
 
Irkus 
Bywalec


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 15 Gru 2014
Posty: 115
Skąd: Tomaszów Maz
Wysłany: 2016-05-26, 21:22   

Tak,to prawda że drapieżnik powoduje większy przyrost ryb.
Ten stawik nie jest wcale taki mały,spokojnie możesz dać ze dwa szczupaki,kolega wykopał stawik 6na5m i szczupaki przeżyły mu 4 lata,nie stety sroga zima zrobiła swoje bez przerębla, na wiosnę wypłynęły ładne kabany.
O Okonku i sumiku zapomnij jeśli chcesz dochować się narybku,wytną całą ikrę
_________________
Pozdrawia Irek. Oczko na milion litrów
 
 
taniw 
Oczkomaniak


Pomógł: 27 razy
Dołączył: 13 Kwi 2009
Posty: 1164
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-05-27, 09:18   

Tu właśnie chodzi o pozbycie się nadmiaru narybku. Po oczyszczeniu stawu z małych rybek drapieżnika powinno się usunąć. Sumik dla ciebie byłby dużo lepszy /przeżyje w prawie ekstremalnych warunkach/, ale może być i okoń. Pamiętaj jednak,że jak wpuścisz więcej niż jedną sztukę drapieżnika to mogą ci się rozmnożyć i będzie z deszczu po rynnę.
 
 
Bugmaster 
Nowy


Dołączył: 25 Maj 2016
Posty: 3
Skąd: Polska
Wysłany: 2016-05-27, 18:00   

Szczerze mowiąc, to nawet nie potrzebuję drapieżnika. Zapomniałem, że na końcu działki znajduje się rów, kiedyś był wykorzystywany jako naturalna granica, dziś nie pełni już żadnej funkcji, oprócz magazynującej wodę. Aż się zdziwiłem, ponieważ po zmierzeniu okazuje się, że nie jest to aż taki mały rów. Jego wymiary to ok. 3,5x50m, śr. głębokość 1m. Muszę się zaopatrzyć w podbierak i zrobię małe "przesiedlenie". W takiej sytuacji nie muszę czekać pół roku na pozbycie się rybek. Dodatkowo, będę miał pełną kontrolę nad ilością, która zostanie w stawie.
Czytałem na jakimś forum, że "głodowa postać" karasia, po uzyskaniu odpowiedniej porcji pokarmu, "nadrabia" masę, jaką mógłby uzyskać, mając wystarczająco dużo jedzenia wcześniej.

Teraz najważniejsza część. Po zrobieniu selekcji, mam poczekać z wpuszczaniem ryb czy nie?
Po drugie, docelowo w stawie mają być karpie, karasie, liny, wzdręgi, 1 tołpyga i szczupak. W jakiej ilości te ryby wpuścić i kiedy "aktywować" szczupaka(np. dać rok na przystosowanie pozostałych ryb i wtedy wpuścić szczupłego)?
 
 
Advertisement
..:: Sponsor ::..




Pomógł: 8 razy
Dołączył: 25.01.2007
Posty: 4134
Skąd: USA





Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

oczko wodne - poradnik praktyczny