wyposażenie do oczka wodnego rośliny wodne pokarmy dla ryb preparaty i lekarstwa i dla ryb lampy uv, filtry, pompy




Strona Główna Oczko wodne - forum
Forum miłośników oczek wodnych.

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: AurorA
2009-04-16, 22:39
Oczko Wolanina
Autor Wiadomość
violettaxx 
Przyjaciel forum



Pomogła: 21 razy
Dołączyła: 05 Maj 2009
Posty: 1195
Skąd: Gronity
Wysłany: 2015-10-12, 12:27   

Wracając do wyboru sztuki pod względem cech charakterystycznych dla danej odmiany ciężko dopatrywać się cech wystawowych Koi zakupionych w kasie standardowej oczywiście coś tam możliwe będzie ale zostało tam wrzucone pod jakiś względem bądz wzrostu, budowy ciała, ubarwienia. Malo jest Koi sprowadzane w klasie HQ albo show a większość dilerów skrupulatnie to ukrywa delikatnie mówiąc ;) bo cena takich ryb jest 2x-4x wyższa i tu też nie mamy gwarancji, że każda szt. będzie idealna ale duże prawdopodobieństwo !
_________________
Moje KOI
http://www.youtube.com/watch?v=MO7k7m2sDIY
http://www.youtube.com/watch?v=snDI_ULS7yw
http://www.fotosik.pl/moje_zdjecia.html
 
 
wolanin 
Administrator


Pomógł: 68 razy
Dołączył: 14 Kwi 2009
Posty: 1871
Skąd: Kraków
Wysłany: 2015-10-12, 13:22   

violettaxx napisał/a:
ciężko dopatrywać się cech wystawowych Koi zakupionych w kasie standardowej

Violetta, ja na przykład o klasie wystawowej to nawet nie myślę, bo wydaje mi się, że to jest kwestia na biedę iluś tam kpln, których na obecnym etapie nie wydałbym po to, żeby pozyskać jedno wyjątkowe koi. Po prostu mam za słaby koipond na takie hece, a przy ogólnej obsadzie jeden rodzynek w cieście niczego w widoku stada by nie zmienił. Generalnie, potrzebuję tu wieloletniego doświadczenia - a zacząłem jesienią 2013 - żeby przekonać się, że potrafię trzymać koi bez jakichkolwiek wątpliwości co do jakości wody i zdrowia ryb, o prawidłowym "prowadzeniu" ich rozwoju (kolor, kształt) nie zapominając. Tymczasem wolę raczej rzadziej niż częściej szarpać się na jakiś kilkusetzłotowy zakup, stopniowo podnosząc jakość całego stadka.

A jeszcze co do jakości - tak naprawdę, to wszystkie te koibita i orny na wiosnę to jest sprzedaż odpadu. Każda ryba inna niż Tategoi to jest odpad, o ile mowa o prawdziwym Tategoi (bo czasem są oferty Tategoi, tzn. co? Japończyk sprzedał, czyli już nie jest to żadne Tategoi), czyli o rybie, którą hodowca decyduje się zostawić u siebie na następny rok, żeby sprzedać to jako Nisai czy Ake Sansai za niebotyczne pieniądze, albo i nie sprzedać...
Jakość wystawowa... O czym my tu mówimy? :)
_________________
Paweł
Koipond 7,4m3 wolanina - trochę zdjęć wcięło, ale uzupełniam
Moje koi
Koi po redukcji stadka, maj 2017 czerwiec 2017 wrzesień 2017 maj 2018
 
 
violettaxx 
Przyjaciel forum



Pomogła: 21 razy
Dołączyła: 05 Maj 2009
Posty: 1195
Skąd: Gronity
Wysłany: 2015-10-12, 16:01   

wolanin zgadza się ....ale też duża różnica tych samych Koibito i Orny dla USA i Europy
Każdy lepszy diler w Holandii jedzie i wybiera Koi bezpośrednio do Japonii giełda lub hodowcy stąd pochodzą dobre sztuki.
_________________
Moje KOI
http://www.youtube.com/watch?v=MO7k7m2sDIY
http://www.youtube.com/watch?v=snDI_ULS7yw
http://www.fotosik.pl/moje_zdjecia.html
 
 
tom11 
Hobbysta


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 04 Sty 2010
Posty: 433
Skąd: 40 km od Lublina
Wysłany: 2015-10-12, 18:40   

Wioletta ,Paweł wyobrażacie sobie jak któryś z polskich dilerów jedzie do Japonii i przywozi ryby ???? Ja nie!!!

Dlaczego?

A np. dlatego że widziałem ostatnio Koi zakupione za 60zł a wystawione u nas za ok. 1000zł

Więc ile by kosztował karp kupiony za 500zł ???

Wszystko ok,wiadomo są koszty wszyscy o tym wiedzą że nie jest proste przetrzymać te ryby , ale najgorsze jest to że ktoś kupi tą rybę wydaje mu się że ma wspaniały okaz za tysiaka a w rzeczywistości ma g... które Japończyk oddał po kosztach
 
 
 
rewi 
Moderator
Mini Oczko Wodne



Pomogła: 83 razy
Dołączyła: 18 Cze 2011
Posty: 2376
Skąd: woj. Lubelskie
Wysłany: 2015-10-12, 20:06   

Trochę dziś przyprószyło, koło godziny 16 u mnie nie było już znać śniegu sam deszcz :piwko:
_________________
Pozdrawiam, Ewa!

Moje Oczko Wodne
Ogród i rośliny
 
 
wolanin 
Administrator


Pomógł: 68 razy
Dołączył: 14 Kwi 2009
Posty: 1871
Skąd: Kraków
Wysłany: 2015-10-12, 22:11   

Ewa, dwa dni i jesień z powrotem :)

tom11 napisał/a:
A np. dlatego że widziałem ostatnio Koi zakupione za 60zł a wystawione u nas za ok. 1000zł

To jest polska wersja syndromu hotelu w Tibilisi z lat 90-tych: woda raz dziennie wieczorem, światło pochodzi najczęściej ze świeczki, a ceny jak w Savoy'u.
_________________
Paweł
Koipond 7,4m3 wolanina - trochę zdjęć wcięło, ale uzupełniam
Moje koi
Koi po redukcji stadka, maj 2017 czerwiec 2017 wrzesień 2017 maj 2018
 
 
rewi 
Moderator
Mini Oczko Wodne



Pomogła: 83 razy
Dołączyła: 18 Cze 2011
Posty: 2376
Skąd: woj. Lubelskie
Wysłany: 2015-10-14, 10:55   

Już jest z powrotem :D Coraz ładniej się robi :-D
_________________
Pozdrawiam, Ewa!

Moje Oczko Wodne
Ogród i rośliny
 
 
wolanin 
Administrator


Pomógł: 68 razy
Dołączył: 14 Kwi 2009
Posty: 1871
Skąd: Kraków
Wysłany: 2015-12-04, 19:23   

Małe uaktualnienie tego, co w piwnicy.
Dla maluchów w 200-litrowym akwarium dołożyłem obieg wody przez drugie akwarium stojące powyżej, w którym trzymam alokazje ze stawku. Korzyść wzajemna - woda w akwarium po dwóch dobach zrobiła się z powrotem klarowna i prawie bezbarwna, a alokazje zyskały ciągły przepływ użyźnionej przez ryby wody. Zdjęcie poglądowe - trudno o dobrą jakość w marnym oświetleniu.
W akwarium stadko Kin Gin Rin Showa i po jednym Ki Utsuri, Asagi, Soragoi.
Całość działa tak: lewarem z rury 50mm woda przelewa się przez krawędź akwarium do cyklonu, stamtąd po odwirowaniu osadu i przecedzeniu przez szyfon - znowu lewarem - wędruje do wiadra z ovatą i pumeksem. Stamtąd właściwy napęd układu - pompka 35W pompuje wodę do górnego akwarium z alokazjami (po drodze UV), z którego woda lewarem przelewa się przez krawędź do pomocniczego zbiorniczka (ten niebieski, jakoś trzeba było rozwiązać wylew wody z akwarium bez wiercenia w szkle...), z którego przelewem i korytkiem z rury wlewa się do kolumny odpieniacza (te trójniki). Po oddaniu piany na dole (piana spada na tackę i odpływa rurką do wiaderka) woda wylewa się do akwarium z rybami. Wot i wsio.

_________________
Paweł
Koipond 7,4m3 wolanina - trochę zdjęć wcięło, ale uzupełniam
Moje koi
Koi po redukcji stadka, maj 2017 czerwiec 2017 wrzesień 2017 maj 2018
 
 
tom11 
Hobbysta


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 04 Sty 2010
Posty: 433
Skąd: 40 km od Lublina
Wysłany: 2015-12-04, 19:46   

o ja pier..........
najlepszy to jest ten ścisk do drewna.. :-D
 
 
 
luzio 
Entuzjasta


Pomógł: 14 razy
Dołączył: 27 Maj 2012
Posty: 748
Skąd: Łódzkie
Wysłany: 2015-12-04, 21:40   

tom11 napisał/a:
o ja pier..........
Hehe
Mi się zaraz skojarzyło z tymi starymi kreskówkami gdzie ktoś wrzucał kulę do podobnej konstrukcji, po czym leciała ona różnymi ciągami rur i itp by w końcu spaść ci na głowę :)
 
 
wolanin 
Administrator


Pomógł: 68 razy
Dołączył: 14 Kwi 2009
Posty: 1871
Skąd: Kraków
Wysłany: 2015-12-04, 21:41   

tom11 napisał/a:
najlepszy to jest ten ścisk do drewna.. :-D

To już jego trzeci sezon, widać, jaki spracowany!
_________________
Paweł
Koipond 7,4m3 wolanina - trochę zdjęć wcięło, ale uzupełniam
Moje koi
Koi po redukcji stadka, maj 2017 czerwiec 2017 wrzesień 2017 maj 2018
 
 
Leszek Garwolin 
Bywalec


Pomógł: 3 razy
Dołączył: 11 Lis 2011
Posty: 161
Skąd: Garwolin
Wysłany: 2015-12-04, 21:48   

Niezły labirynt.Dopatrzyłem tam w rogu filtr kubełkowy,czemu go nie podepniesz w układ?
_________________
Leszek
 
 
 
wolanin 
Administrator


Pomógł: 68 razy
Dołączył: 14 Kwi 2009
Posty: 1871
Skąd: Kraków
Wysłany: 2015-12-05, 11:40   

Leszek Garwolin napisał/a:
Niezły labirynt.Dopatrzyłem tam w rogu filtr kubełkowy,czemu go nie podepniesz w układ?

On właśnie wyciągał przedtem wodę z wiadra z ovatą i pumeksem, ale wygląda na to, że strzeliła mu pompa. Dlatego stoi tam na razie, jakoś nie mogę się zdecydować na wyrzucenie go, nie mam na chwilę obecną pomysłów na jego użycie. Labirynt jak labirynt, inaczej się chyba nie dało, chcąc mieć podłączone te wszystkie elementy. Planuję jeszcze zastąpienie wiadra przez 80-litrowe akwarium, które wypełnię pumeksem, a na dnie dam ovatę. Może przy okazji lekko się to uporządkuje.
_________________
Paweł
Koipond 7,4m3 wolanina - trochę zdjęć wcięło, ale uzupełniam
Moje koi
Koi po redukcji stadka, maj 2017 czerwiec 2017 wrzesień 2017 maj 2018
 
 
Zac 
Entuzjasta



Pomógł: 9 razy
Dołączył: 06 Maj 2012
Posty: 559
Skąd: DĘBICA,podkarpackie
Wysłany: 2015-12-16, 17:26   

Szkoda męczyć ryb,teraz zim nie ma nie widzę potrzeby żeby je wylawiac.
_________________
Ptaki są moją pasią-golębie to ukoronowanie tej pasji.
 
 
 
tom11 
Hobbysta


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 04 Sty 2010
Posty: 433
Skąd: 40 km od Lublina
Wysłany: 2015-12-16, 19:08   

Zac
te skoki temperatury są gorsze dla koi niż jak by skuło lodem oczko.
 
 
 
Advertisement
..:: Sponsor ::..




Pomógł: 8 razy
Dołączył: 25.01.2007
Posty: 4134
Skąd: USA





Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

oczko wodne - poradnik praktyczny