Wysłany: 2015-06-16, 21:23 Oczko ze strumieniem w trakcie budowy
Witam wszystkich na forum. Miło mi poznać, Adrian.
Przeczytałem sporo Waszych rad i uwag w innych tematach po czym wizołem się do roboty.
Założyłem ten temat, aby opisać projekt budowy i liczę na Wasze rady, co można poprawić, a co nie będzie działać z praktycznego punktu widzenia
Oczko dosyć spore, maksymalna głębokość około 1,8metra. Podłoże najpierw wyłożyłem siatką podtynkową z uwagi na fakt że została mi z budowy domku na działce. W moim przekonaniu będzie to dodatkowe zabezpieczenie przed korzeniami.
Następnie planuje wyłożyć podłoże geowłokniną. Zastanawiam się czy jest sens wysypywać dodatkowo pod geowłokninę piasek (podłoże gliniano-piaskowe), a jeśli tak to czy wysypanie podłoża piaskiem z cementem ma sens?
Czy jedna warstwa geowłokniny wystarczy ?
Różniej na górę pójdzie folia EPDM.
Przy oczku będzię dosyć spory skalniak z którego będzie płynąć woda do strumienia.
Czerwoną linią zaznaczyłem tor strumienia. Poproszę o rady jak wykonać strumień. Moim pomysłem jest wysypanie nasypu z gliny z piaskiem, wydrążenie strumienia, wyłożenie go folia i obłożyć całość kamieniami.
Pomógł: 60 razy Dołączył: 22 Wrz 2012 Posty: 1851 Skąd: Lasochów - woj. Św.
Wysłany: 2015-06-17, 18:48
Witam serdecznie !
Wydaje mi się, że wysypanie piasku z betonem pod geowłókninę nie ma sensu Ale ja się za bardzo na takich rzeczach nie znam i morze to w czymś pomoże. Ja u siebie mam jedną warstwę geowłókniny i jest dobrze
Prace nad oczkiem postępują, jednak koncepcja strumienia została zmieniona. Wykonam spory skalniak z wodospadem i małym "oczkiem" na szczycie skalniaka.
Póki co bok skalniaka trzymający nasyp wymurowany. Jutro będę kształtował nasyp i zacznę wylewać beton na górze skalniaka pod "oczko".
Cześć, po co te nerwy czasami tak jest że się dojrzewa do pewnych ocen lub opinii, jak dla mnie to nie lubię takich skalniaków- kaskad, bo są po prostu mało naturalne... i ciężko je wkomponować w otoczenie, a do tego trzeba się narobić, żeby taką mogiłę wystawić. szkoda że odpadł pomysł ze strumieniem, no ale nie poddawaj się rób swoje, komentarze się pojawią, spokojnie!
Pomógł: 55 razy Dołączył: 17 Lut 2009 Posty: 1403 Skąd: Radom
Wysłany: 2015-07-06, 10:10
Tak jest, nie ma się co spinać. Widać, że masz jakąś koncepcję i się jej w miarę trzymasz. Do technikaliów nie ma się co przyczepić, bo mi np wydaje się, że technicznie jest OK. Na murarkach zbytnio się nie znam więc na temat kaskady/wodospadu się nie wypowiem, sam dołek pod oczko za to wydaje się dobrze przemyślanym z odpowiednimi półkami. Osobiście jestem zwolennikiem niskich kaskad i strumieni, Twój pomysł wydaje mi się całkiem oryginalny i z komentarzem wolałbym się wstrzymać do końca prac.
A po za tym jest upał i sezon urlopowy, ludzie albo wczasują, albo tyrają przy oczkach albo kiszą się w robocie. Forum też nieco spokojniejsze w porównaniu z okresem sprzed kilku lat więc nie ma się co obrażać na świat a robić swoje. Temat w ogóle najlepiej by było przenieść do galerii oczek bo tam chyba najwięcej osób zagląda.
Mimo pewnego zastoju w dalszym ciągu jest to chyba najlepsze forum okołooczkowe w polskim internecie.
Dziękuję za odpowiedzi. Generalnie nie mam do nikogo pretensji, rozumiem że jest sezon urlopowy Ale sam prowadzę gigantyczne forum i jestem przyzwyczajony do zazartych dyskusji. Biorę na wstrzymanie i niebawem kolejna fotorelacja.
Dziękuję za przesunięcie tematu
Póki co prace wstrzymane ale pod koniec miesiąca w dziurze powinna być juz woda
[ Dodano: 2015-07-08, 22:48 ]
Witam
Rozmyśłam nad techniką filtracji oczka. Otóż jak pokazałem wyżej chcę zrobić filtr z beczki 100l (może 120l) i umieścić go w studzience tuż obok oczka.
Warstwy filtracyjne i odprowadzenie jak i doprowadzenie wody widać na poniższym schemacie.
Co myślicie o ułożeniu warstw filtracyjnych?
Czy złączki mufki 40mm będą wystarczające?
Przed tym filtrem chcę zamontować mały pojemnik wypełniony pociętymi peszlami i lampą UV.
Problem stwarza wykonanie spustu brudnej wody gdyż cała beczka będzie w studzience i nie uśmiecha mi się jej wyciąganie i spuszczanie wody. Ma ktoś jakiś pomysł ?
Podstawowy problem przy filtrach to ich obsługa. Powinieneś zagwarantować sobie tyle miejsca aby swobodnie je obsługiwać. Dlatego tak ważne jest ich dobre umieszczenie vel rozmieszczenie.
Zupełnie innym problemem jest to jak taki zestaw powinien wyglądać. Osobiście lansuję rozwiązania proste. W każdej komorze inny czynnik filtracyjny. Dlatego jestem na etapie przeprojektowania mojego filtra. Beczki 200 litrowe są zdecydowanie za duże z punku widzenia obsługi, ale dobre bo mają sporą powierzchnię czynną. Ciężko sięgnąć do dna co komplikuje samo czyszczenie, ale dłużej mogą funkcjonować bez czyszczenia. Jak zawsze trzeba znaleźć kompromis i przyjąć rozwiązanie najlepsze dla swojego oczka.
Osobiście odradzam tę studzienkę. Najpierw zrób/kup filtr odpowiedni dla twojego oczka, a potem rozwiąż problem jego umiejscowienia/zamaskowania.
Niestety filtr jest niezbędnym elementem gwarantującym czystość w oczku. Trzeba się z tym pogodzić, że musi być. Problem tylko polega na tym jak zrobić aby był jak najmniej widoczny.
Prace wstrzymane bo ostatnio mam dużo roboty w pracy
Vivit jednak studzienka musi być z uwagi na to ze nie mam gdzie indziej filtra ukryć. A tak wrzucę go do studzienki i nad nią zbuduje otwierany mały pomost drewniany.
Co myślisz nad samym ułożeniem warstw filtracyjnych?
Advertisement ..:: Sponsor ::..
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 25.01.2007
Posty: 4134
Skąd: USA
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum