Koledzy w zeszłym tygodniu padł mi jeden karp. Pływał taki ociężały, chował się w doniczkach aż w końcu padł. Teraz widzę że drugi też już tak pływa więc go wyłowiłem i zrobiłem zdjęcia. Jest na nim jakiś biały nalot. Powiedzcie co to za choroba i czym to leczyć ??? W oczku woda jest trochę brudna od czasu jak zrobiło się ciepło, ale chyba to normalne.
Mam problem z dodaniem zdjęć. Czy coś się pozmieniało?
[ Dodano: 2015-04-26, 16:09 ]
Nie mogę dodać zdjęć więc opisuję. Na rybie jest białawy nalot jakby śluz ma go wszędzie, nawet w pysku. Tak jak zdechła ryba po kilku dniach leżenia w wodzie jak by się psuła. Pomóżcie.
Stawiam na:
Piscinoodinium pillulare (oodinoza)
lub costia.
Jednak biorąc pod uwagę wydzielanie śluzu w takich ilościach to stawiam na to pierwsze.
Lecznei oodinozy najlepiej CuSO4 - siarczan miedzi.
Jeśli Costia lub inny jednokomórkowiec czy orzęsek to sól niejodowana i FMC.
Pomogła: 21 razy Dołączyła: 05 Maj 2009 Posty: 1195 Skąd: Gronity
Wysłany: 2015-04-27, 22:35
Cytat:
,,Jeśli Costia lub inny jednokomórkowiec czy orzęsek to sól niejodowana i
FMC
Mishaki nie wolno stosować preparatów na bazie formaliny i soli razem jest
bardzo niebezpieczne dla ryb !!!
Nie powinno się stosować preparatów chemicznych poniżej 13C
Jeżeli chodzi o Costie pewne szczepy wykazują odporność na sol lepiej zast.
FMC lub kalie. U małych Koi wydzielanie dużej ilości sluzu na skrzelach
powoduje duszenie się i zejście ryb nie dotyczy to dużych kilkuletnich Koi.
Dlaczego twierdzisz że to oodinoza ??? częściej występująca choroba u
ryb akwariowych jest to złotawy nalot tzw. choroba welwetowa. Skóra i płetwy
ryby są pokryte nalotem przypominającym złoty pył o złotym połysku !!! nie
spotkałam się jeszcze z tą chorobą u koi ???
Bez zdjęcia i mikroskopu nie stwierdzimy w 100% czy to Costia,
Chilodonella, Trichodina....
Stawiam na oodinoze bo początek kwietnia są u nas duże wahania temperatury, które mogą być powodem. W opracowaniach o oodinozie podane jest że nalot jest blady a czasami złotawy.
Czy karpie chorują na oodinum? Zapraszam do sieci ,,Macro" tam trzymane w chłodnych akwariach karpie mają 3 choroby na przemian pleśniawkę, diagnozę, ichtiofiriozę czasem są zdrowe:)
Co do FMC i soli to praktycznie każda chemia w dużych stężeniach jest trucizną a w odpowiednich lekarstwem.
Też słyszałem że FMC i sól jest niebezpieczna dla ryb ale....ostrożnie podana z małym stężeniem soli dział na orzęski perfekcyjnie.
Jak się głęboko wczytamy to Kalia też nie jest w każdych warunkach odpowiednim lekarstwem, najbezpieczniejsza jest sól ale jak sama piszesz cześć patogenów może się uodpornić.
Violettaxx możesz mi podać artykuł czy książkę gdzie jest ta informacja podana że nie można łączyć FMC i soli , chciałbym o tym szerzej poczytać.
Pomogła: 21 razy Dołączyła: 05 Maj 2009 Posty: 1195 Skąd: Gronity
Wysłany: 2015-04-29, 23:46
Każda literatura dotycząca leczenia koi o tym pisze; powiązanie soli i formaliny nawet małej ilości zawartej FMC jest bardzo toksyczna dla Koi. Zgadzam się że każda chemia jest toksyczna w pewnych dawkach i nie pozostaje bez znaczenia dla Koi ale to powiązanie powoduje trucie i osłabienie Koi nie może być stosowane w leczeniu ryb !!!
Jeżeli chcesz wzbogacić swoją wiedzę dotyczącą podstawy chorób Koi polecam zarys: Duncan Griffiths ,,Step by Step Advanced Koi Diagnosis and Treatments,,
Mishaki w jaki sposób można stwierdzić że Koi choruje na oodinozę? odbije piłkę i powiem czy możesz znaleźć jakiekolwiek artykuł lub książki które opisują tą chorobę u Koi ?
Oodinoza- choroba złotego piasku, choroba rdzy, aksamitna, choroba welwetowa, kolor jest złoty, rdzawy łatwy do rozpoznania są to ciemno żółte brązowe punkciki.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum