Pomógł: 5 razy Dołączył: 12 Maj 2013 Posty: 114 Skąd: Okolice Częstochowy
Wysłany: 2014-05-12, 22:10
Nowe karpie mają się póki co dobrze:) choć muszę przyznać, że proces ich oswajania trwa o wiele dłużej niż z poprzednimi.
Postaram się niedługo wrzucić jakiś mały update, ale niestety woda u mnie w oczku tragedia. Choć widać jeszcze zarysy ryb na dnie, to mam atak glonów, strumień i strefy płytkie pokryte są zieloną mazią. Zbieram ją, ale nie nadążam. Myślę, że przegiąłem z obsadą kojaków w oczku. Zastanawiam się nad odpompowaniem wody i wyłowieniem części karasi i linów, a przy okazji pomarańczowego karpia, który wiosną miał ospę, ale szkoda mi wody, nie mam na tyle dużych beczek, by przechować jak najwięcej tej wody. Bez odpompowania wody, nie da rady odłowić ryb. Choć jeszcze nie próbowałem podrywki.
Zły jestem, roślin uważam, że mam całkiem sporo(choć może być więcej), strumień działa, lampa 24h, 320 litrów filtra, do tego trigger 3 i woda nie jest idealna.
Może spróbuj coś takiego kilka metrów zwykłej foli tylko bez dziurki http://forum.oczkowodne.n...r=asc&start=195
U mnie też woda taka sobie nie mam kiedy karasi złapać. Ja w niedziele byłem w lesie i przywiozłem sobie 3 litry szyszek olchowych zobaczymy czy pomoże.
_________________ Życie jest piękniejsze gdy choć jedna ściana jest zielona.
Pomógł: 5 razy Dołączył: 12 Maj 2013 Posty: 114 Skąd: Okolice Częstochowy
Wysłany: 2015-04-12, 20:53
Hej Wszystkim,
Po kilku miesiącach milczenia, wracam z małym updatem do Was. Cały czas śledzę forum w wolnych chwilach, ale na aktualizacje stanu oczka zabrakło czasu. Oczywiście nie próżnowałem, ożeniłem się, a teraz czekam na pierworodnego
W oczku jesieniom był mały przesiew, wyłowiłem około 30 karasi!! Powędrowały do okolicznego stawu. Pasowało by jeszcze bardziej przetrzebić stadko, ale już żal się rozstać z niektórymi rybami.
W tym roku, jedynie zmieniłem żarnik w lampie i wlałem biotorfin. Klarowność wody, 100%. rośliny powoli ruszają.
Jakość zdjęć słaba bo robiona telefonem.
Pomógł: 5 razy Dołączył: 12 Maj 2013 Posty: 114 Skąd: Okolice Częstochowy
Wysłany: 2016-03-25, 18:28
Okrągły rok, nie było nowych wieści ode mnie. Musicie wybaczyc, ale trochę się dzialo:) po ślubie we wrześniu zostałem tata i teraz czas poświęcam synkowi. Ale oczywiście nie zaniedbuje oczka. W tym sezonie do systemu filtracji dolozylem kubeł 200 litrow. Teraz system filtracji wygląda następująco. Woda z pompy trafia do prefiltra, beczki 200 litrow zasilanej od dolu z wiórkami plastikowymi w workach i szczotkami. Następnie z prefiltra zasilane są dwa kubły 120 i 220 litrow. Zasilane są równoległe. Oba są złożone z wiórkami plastikowych mat japońskich keramzytu pędzli i biokul. Z jednego kubła zasilany jest strumień a z drugiego kaskada. Wkrótce pokaże kilka zdjęć. Planuje jeszcze dodać lampę UV w prefiltrze, ale tutaj jeszcze muszę się zastanowić w jaki sposób. Filtracja u mnie już działa od tygodnia. Woda klarowna, rośliny ruszają powoli. Teraz tylko czekać na większe temperatury.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum