Dziękuje.
Wszystko jest w przyrodzie potrzebne. Już nie raz widziałem jakiegoś przelatującego u mnie krogulca z ofiarą ale dopiero pierwszy raz widziałem posilającego się.
Jak co roku odwiedzają moje oczka kaczki ale tylko jak zaczynają rozrabiać to się z nimi żegnam... Liście lilii już dorosły do powierzchni. Z płazów już udało mi się zobaczyć w oczku: żaby trawne ( nawet skrzek już złożył), żaby moczarowe, żaby wodne, traszki zwyczajne ( również one zaczęły składać jaja) i najcenniejsze traszki grzebieniaste. Na 2 zdjęciu wawrzynek wilczełyko bardzo rzadki chroniony gatunek krzewu którego jeszcze nigdzie nie udało mi się spotkać w środowisku naturalnym ale czasem bywają w sprzedaży. Obecnie z każdym dniem coraz bardziej rozkwita. Ja u siebie w grodzie staram się sadzić rośliny krajowe, które nie tylko wyglądają nie mniej atrakcyjniej od egzotycznych ale również bez obaw przezimują u nas.
Ten kaczorek to bajerancik Aż tryska z niego zieleń, co nie znaczy, iż samiczka nie jest piękna z tymi pomarańczowymi nóżkami. Na Twoim miejscu uszanowałbym tą parę, choćby troszkę narozrabiała
_________________ Radek-na marzenia dobry jest każdy czas.
Kaczki są super ale ja dla nich oczka nie robiłem.... poza tym one niszczą rośliny, zjadają traszki.
Ostatnio zrobiłem trochę fotek. Rzekotka niestety została utopiona przez napalonych jeszcze nie wybarwionych samców żaby moczarowej. Rano udało mi się spotkać wędrującą parę ż. trawnych, pojawiła się też pierwsza w tym roku żaba zielona.. Najcenniejsze traszki grzebieniaste odwiedziły już 2 oczka. Bardzo liczne traszki zwyczajne można u mnie oglądać nawet podczas załamania się pogody jaką mieliśmy ostatnio.
Ostatnio zmieniony przez Gosik 2015-04-06, 14:51, w całości zmieniany 1 raz
Ja u mnie niestety ale musze czasem nawet parę razy na dzień je odganiać. Na szczęście traszki mają dużo w wodzie kryjówek w których mogą się przed kaczkami schować.
Na nowych zdjęciach: żaba moczarowa, jakaś żaba wodna, ropuchy szare i traszki grzebieniaste wraz z zwyczajnymi. Ostatnio odzywał się samiec rzekotki drzewnej.
Na początku sezonu zawsze są ciemniejsze, dzięki czemu mogą się szybciej ogrzać.
Na nowych zdjęciach; torfowisko i jego otoczenie z licznymi kryjówkami, skrzek żab moczarowych, wędrujący do wody samiec traszki zwyczajnej z już rosnącym grzebieniem, żaba trawna, młoda najprawdopodobniej żaba moczarowa i jaszczurka zwinka.
Ostatnio po deszczu płazów przybyło. Pierwszą w tym roku spotkałem wędrującą grzebiuszkę, kumaki spotkałem dokładnie na tej samej płyciźnie w dużym oczku co w poprzednich latach ( 4 szt.), udało mi się też końcu namierzyć samca rzekotki na migdałku. Często skaczące żaby do wody płoszą traszki a w tym roku pierwszy raz widziałem odwrotna sytuację jak samica traszki grzebieniastej przestraszyła ż. moczarową .
Na nowych zdjęciach: rzekotka drzewna, kijanki ropuchy szarej, kumak nizinny, torfowisko, samiec traszki grzebieniastej wędrujący w czasie deszczu i jaszczurki zwinki. W tym roku postanowiłem zwiększyć % przeobrażonych młodych płazów bezogonowych ( głównie żab trawnych i ropuch szarych ) które złożyły skrzek w średnim oczku. Z tego też oczka postanowiłem przenieść cześć traszek zwyczajnych ( kilkanaście przeniosłem ) i wszystkie grzebieniaste (dla których kijanki stanowią przysmak) do największego oczka. Stopniowo wyławiając traszki grzebieniaste naliczyłem ich tam aż 8 szt.( 1 samiec i 7 samic ). W związku z tym że oczko upodobały sobie te rzadkie płazy postanowiłem przestać je z tamtą przenosić. Obecnie co najmniej jest tam 1 dorosła samica i jeden zeszłoroczny młody osobnik ( płazy te są bardzo skryte ). Podczas nocnych obserwacji odkryłem również te traszki w bardzo małym torfowisku, przeznaczonym dla młodych płazów. Na początku był to 1 samiec polujący na bardzo licznie występujące tu ośliczki. Po dokładniejszych obserwacjach odkryłem tam jeszcze obecność 3 samic które w nocy składały jaja. Wszystkie 4 traszki wyłowiłem i przeniosłem do dużego oczka. W przyszłym roku chyba nic nie będę przenosić
Ostatnio zmieniony przez Gosik 2015-05-15, 16:43, w całości zmieniany 1 raz
Traszki grzebieniaste głównie aktywne są w nocy i właśnie wtedy okazało się że już tylko liczniejsze od nich u mnie są traszki zwyczajne, podobnie jak to ma miejsce w idealnych dla nich stawach. W nocy niejednokrotnie obserwowałem jak dziarskim krokiem traszki przemieszczały się z jednego oczka do drugiego ( głównie samce ). Najciekawsze było odkrycie co najmniej 4 traszek w małym torfowisku gdzie również samice zdecydowały się złożyć jaja. W tym roku również przenoszę część jaj tych rzadkich płazów do akwarium by zwiększyć liczbę przeobrażonych larw. Traszkom dałem wolną rękę ( nie przenoszę już ich z jednego oczka do drugiego ) w końcu to dla nich je zrobiłem, a kijanki płazów bezogonowe muszą wykazać się sprytem żeby przetrwać w krainie smoków.
Ostatnio zmieniony przez Gosik 2015-05-24, 18:21, w całości zmieniany 1 raz
Advertisement ..:: Sponsor ::..
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 25.01.2007
Posty: 4134
Skąd: USA
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum