wyposażenie do oczka wodnego rośliny wodne pokarmy dla ryb preparaty i lekarstwa i dla ryb lampy uv, filtry, pompy




Strona Główna Oczko wodne - forum
Forum miłośników oczek wodnych.

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Gdzie kupić oswojone koi?
Autor Wiadomość
draglukasz 
Uczestnik


Pomógł: 3 razy
Dołączył: 02 Kwi 2009
Posty: 77
Skąd: przeworsk
Wysłany: 2015-01-24, 21:05   

Ja polecam Koi od Michała Lecha z Rzeszowa (okolic); wiele już u Niego kupiłem i jestem bardzo zadowolony. Kiedyś chodowałem karasie ozdobne, ale od Michała zaraziłem się karpiami KOI= są rewelacyjne. Sprowadza japończyki i takie też od niego kupuje. Ryby od razu nie są oswojone bo sa przyzwyczajone do poprzedniego właściciela, ale po czasie można ich karmić z "ręki". Zimuje pod lodem świetne ryby ale i w marcu ma świeżą dostawę- czekam z niecierpliwieniem :)
 
 
ropi 
Bywalec


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 30 Cze 2013
Posty: 281
Skąd: 40km od Łeby
Wysłany: 2015-01-25, 20:27   

draglukasz napisał/a:
Ja polecam Koi od Michała Lecha z Rzeszowa (okolic); wiele już u Niego kupiłem i jestem bardzo zadowolony. Kiedyś chodowałem karasie ozdobne, ale od Michała zaraziłem się karpiami KOI= są rewelacyjne. Sprowadza japończyki i takie też od niego kupuje. Ryby od razu nie są oswojone bo sa przyzwyczajone do poprzedniego właściciela, ale po czasie można ich karmić z "ręki". Zimuje pod lodem świetne ryby ale i w marcu ma świeżą dostawę- czekam z niecierpliwieniem :)

Też tam kupiłem ładne karpie,ale nie wszystko poszło po mojej myśli.Spadł jakiś dziwny deszcz (moje oczko jest zasilane też deszczówką z dachu 45m2 )a po dobie padło mi 11 rybek w ciągu 2 dni .Z 17 zostało mi 6 i to chyba dzięki temu ,że puściłem przez noc i dzień wodę z wodociągu na wymianę .Możliwe ,że to deszcz ?Rybki były starsze i rok młodsze .
_________________
Pierwsze oczko 1998,obecnie po remoncie 72m3
 
 
KILERK1 
Entuzjasta



Pomógł: 15 razy
Dołączył: 26 Mar 2012
Posty: 767
Skąd: TRZEBNICA
Wysłany: 2015-01-26, 16:05   

ropi napisał/a:
Spadł jakiś dziwny deszcz (moje oczko jest zasilane też deszczówką z dachu 45m2 )a po dobie padło mi 11 rybek w ciągu 2 dni .Z 17 zostało mi 6 i to chyba dzięki temu ,że puściłem przez noc i dzień wodę z wodociągu na wymianę .Możliwe ,że to deszcz ?Rybki były starsze i rok młodsze .

ropi, największym błędem jaki mogłeś zrobić to podpiąć deszczówkę z dachu do oczka.Cały "syf" zgromadzony na dachu w postaci skażonego kurzu zostaje wypłukiwany do oczka i truje ryby. Jak nie chcesz ,żeby Ci pozdychały ryby znowu ,to musisz koniecznie odłączyć rynnę od oczka.
_________________
PAWEŁ
oczko ok. 90 m3

https://www.youtube.com/watch?v=cs9BJuKxhvw
http://youtu.be/P4GE-x_xM5c
http://youtu.be/lqGzwxdLgAE
 
 
luzio 
Entuzjasta


Pomógł: 14 razy
Dołączył: 27 Maj 2012
Posty: 748
Skąd: Łódzkie
Wysłany: 2015-01-26, 21:03   

I tak i nie. Mi się wydaje że czysta deszczówka jest w porządku. U mnie przykładowo prawie cała woda w oczkach to deszczówka. Mam np. jedno duże oczko ponad 40m² i co ciekawe mimo całkowitego braku filtracji, niewielkiej obsady roślin oraz 10 orf woda była względnie czysta w zeszłym roku. Nie było gluta. Nitkowców było mało. Był tylko taki osad, który mnie co nieco denerwuje bo się osadza na roślinach i je szpeci a także pewnie zagłusza. Wywłócznik przykładowo biednie w tym wygląda.
A mam wodę z papy i z eternitu i z blachy. Z wszystkiego po trochu...
Chociaż mam zrobiony prosty filtr, którym staram się wychwycić co nieco syfu. Wydaje mi się że najgorsza jest papa. Ta smoła szybko zapycha mi filtr i muszę wymieniać wkład.
W moim przypadku ważne może też być to że oczko jest z dala od większego przemysłu, więc może też nie ma za dużo syfu.
 
 
KILERK1 
Entuzjasta



Pomógł: 15 razy
Dołączył: 26 Mar 2012
Posty: 767
Skąd: TRZEBNICA
Wysłany: 2015-01-26, 22:30   

luzio, Nie obraź się ,ale czy chciałbyś poić swoje ulubione zwierzątko wodą pochodzącą z papy i eternitu ( czyli z azbestem)?
Koi sa rybami delikatniejszymi ,dlatego wymagają lepszej jakościowo wody.
_________________
PAWEŁ
oczko ok. 90 m3

https://www.youtube.com/watch?v=cs9BJuKxhvw
http://youtu.be/P4GE-x_xM5c
http://youtu.be/lqGzwxdLgAE
 
 
luzio 
Entuzjasta


Pomógł: 14 razy
Dołączył: 27 Maj 2012
Posty: 748
Skąd: Łódzkie
Wysłany: 2015-01-27, 12:36   

Ok, nie przeczę. Ale muszę jednak przeprowadzić to doświadczenie by się dowiedzieć jak to w końcu jest naprawdę. Póki co mam tylko orfy. W lipcu minie rok ich pobytu zobaczymy jak to wygląda w praktyce.
Jeśli chodzi o eternit to nie demonizowałbym. Wydaje mi się że woda nie wypłukuje go zbytnio. Często jest porośnięty mchem. Dopóki nie będzie się go łamać itp. to raczej nie powinien stanowić wielkiego zagrożenia.
Najgorsza jest papa. Której niestety nie mogę wymienić bo na piętrze pod nią mieszkają krewniacy, którym ona nie przeszkadza :x a od nich zależy ta sprawa.
Zresztą woda deszczowa nie wpływa do oczka bezpośrednio. Najpierw do zbiornika na tą wodę a stamtąd jest przepompowywana, być może spora część syfu zostaje na dnie i to co trafia do oczka nie jest takie złe.
 
 
ropi 
Bywalec


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 30 Cze 2013
Posty: 281
Skąd: 40km od Łeby
Wysłany: 2015-01-28, 11:29   

KILERK1 napisał/a:
największym błędem jaki mogłeś zrobić to podpiąć deszczówkę z dachu do oczka.Cały "syf" zgromadzony na dachu w postaci skażonego kurzu zostaje wypłukiwany do oczka i truje ryby. Jak nie chcesz ,żeby Ci pozdychały ryby znowu ,to musisz koniecznie odłączyć rynnę od oczka.


To jest woda z 20m2 błyszczących dachówek a ja mieszkam daleko od cywilizacji.To musiał być jakś przpadek specyficznego deszczu.???
_________________
Pierwsze oczko 1998,obecnie po remoncie 72m3
 
 
wolanin 
Administrator


Pomógł: 68 razy
Dołączył: 14 Kwi 2009
Posty: 1871
Skąd: Kraków
Wysłany: 2015-01-28, 13:18   

ropi napisał/a:
To jest woda z 20m2 błyszczących dachówek a ja mieszkam daleko od cywilizacji.To musiał być jakś przpadek specyficznego deszczu.???

Może coś bliżej napisz, co to za 'specyficzny deszcz'? Dlaczego specyficzny?
Pył znad Sahary? Pyłek sosny czy modrzewia? ;)
_________________
Paweł
Koipond 7,4m3 wolanina - trochę zdjęć wcięło, ale uzupełniam
Moje koi
Koi po redukcji stadka, maj 2017 czerwiec 2017 wrzesień 2017 maj 2018
 
 
ropi 
Bywalec


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 30 Cze 2013
Posty: 281
Skąd: 40km od Łeby
Wysłany: 2015-01-28, 17:11   

Mnie nie było . Żona mówiła ,że z sąsiadką określiły go jako rdzawy.
_________________
Pierwsze oczko 1998,obecnie po remoncie 72m3
 
 
wolanin 
Administrator


Pomógł: 68 razy
Dołączył: 14 Kwi 2009
Posty: 1871
Skąd: Kraków
Wysłany: 2015-01-28, 17:15   

ropi napisał/a:
Mnie nie było . Żona mówiła ,że z sąsiadką określiły go jako rdzawy.

Wulkan o bardzo trudnej do wymówienia nazwie?...
No nic, żartować nie bardzo jest z czego. Zostało Ci obecnie faktycznie 6 sztuk?
_________________
Paweł
Koipond 7,4m3 wolanina - trochę zdjęć wcięło, ale uzupełniam
Moje koi
Koi po redukcji stadka, maj 2017 czerwiec 2017 wrzesień 2017 maj 2018
 
 
ropi 
Bywalec


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 30 Cze 2013
Posty: 281
Skąd: 40km od Łeby
Wysłany: 2015-01-28, 17:48   

3 euro i 3 od Michała.1 szt EURO to bardzo duża Orenji Ogon (tak się chyba nazywa)..Pomyślę o jakichś zakupach.
_________________
Pierwsze oczko 1998,obecnie po remoncie 72m3
 
 
violettaxx 
Przyjaciel forum



Pomogła: 21 razy
Dołączyła: 05 Maj 2009
Posty: 1195
Skąd: Gronity
Wysłany: 2015-01-31, 18:28   

Panowie jeśli chodzi oswajanie Koi jap. to często zależy to od :

1) Odmiany Koi
2) samego osobnika
3) przebywania; Koi są obserwatorami potrafią zauważyć ponoć do 15m od oczka :-o
4) wieku i rozmiaru Koi

Mówię o koi jap. !!! mają to chyba to w genach? dla porównania podam, że sąsiad ma 12letnie Koi euro około 65cm pływające same w oczku i niestety lipa :-( Nie jednokrotnie przychodząc do mnie nie może się nadziwić takim widokiem :


:-o
_________________
Moje KOI
http://www.youtube.com/watch?v=MO7k7m2sDIY
http://www.youtube.com/watch?v=snDI_ULS7yw
http://www.fotosik.pl/moje_zdjecia.html
 
 
KILERK1 
Entuzjasta



Pomógł: 15 razy
Dołączył: 26 Mar 2012
Posty: 767
Skąd: TRZEBNICA
Wysłany: 2015-02-01, 19:43   

Zazdroszczę Ci Viola ,świetne rryby :brawo: :brawo: :-D
ze wszystkimi punktami zgadzam się ,trzeba poprostu dużo przebywać z koi,karmić z często z ręki i rzeczywiscie dają się oswoić,ogólnie to są strasznie ciekawskie ryby :-D
_________________
PAWEŁ
oczko ok. 90 m3

https://www.youtube.com/watch?v=cs9BJuKxhvw
http://youtu.be/P4GE-x_xM5c
http://youtu.be/lqGzwxdLgAE
 
 
Advertisement
..:: Sponsor ::..




Pomógł: 8 razy
Dołączył: 25.01.2007
Posty: 4134
Skąd: USA





Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

oczko wodne - poradnik praktyczny