Dzisiaj omalże nie zemdlałem, gdy jeden koi leżał bokiem na płyciźnie. Delikatnie przesunąłem kijem na głębiny i się zaczęło! Drugi tak go gonił, że co rusz "przyklejał się" bokiem do boku tego pierwszego i intensywnie pocierał. Takie "szkraby" 15 centymetrowe sobie zabawę wymyśliły, czy to coś poważniejszego? Trochę ten spektakl trwał i w końcu dały sobie spokój po wrzuceniu pokarmu.
_________________ Radek-na marzenia dobry jest każdy czas.
Najpierw szok po wycięciu przez koty w pień większości ryb słodkowodnych, kiedy zdrówko podupadło. Teraz to może w nagrodę coś się ostanie z tych harców koi?
_________________ Radek-na marzenia dobry jest każdy czas.
Dzisiaj zauważyłem wysypujące się brązowe nasiona z kosaćców. Co mogłem, to pozbierałem i spróbuję poeksperymentować z nimi. Czas pokaże, czy warto było się trudzić.
_________________ Radek-na marzenia dobry jest każdy czas.
Pomógł: 68 razy Dołączył: 14 Kwi 2009 Posty: 1871 Skąd: Kraków
Wysłany: 2014-08-29, 22:06
Radzionek napisał/a:
Dzisiaj zauważyłem wysypujące się brązowe nasiona z kosaćców. Co mogłem, to pozbierałem i spróbuję poeksperymentować z nimi. Czas pokaże, czy warto było się trudzić.
Z niedowierzaniem patrzyłem dzisiaj na tarło kolejnej samicy koi. Trwało to kilka godzin i na moje karmienie był zerowy odzew. Wszystkie, jak jeden mąż, bawiły się w kanibali. Pod roślinnością ino cmokało i mlaskało. Ma "młodzież" ikrę do wzniecania "sztormu" w oczku
[ Dodano: 2014-08-31, 12:43 ]
Oto i plony z kosaćca(jeszcze troszeńkę zostało na baldachach)
_________________ Radek-na marzenia dobry jest każdy czas.
Od kilku dni moje rybcie pływają w zanurzeniu ok.10cm i bardziej odpowiada im rzucanie pokarmu tonącego. Zaś do pływającego podpływają jak rekin do ataku i szybko nurkują w głębię. Wg. mnie, to nic innego, tylko przestrojenie przygotowawcze do zimowego letargu. Żab też ubywa z każdym dniem. Ja też na portalu aukcyjnym poczyniłem zapasy pokarmu na przyszły sezon Pilnie obserwuję co u innych oczkomaniaków. Im dedykuję
_________________ Radek-na marzenia dobry jest każdy czas.
Nadarzyła się okazja, by resztki żwiru (po założeniu ogrodzenia) wykorzystać na filtr w pobliżu oczka. W wykopany dużo wcześniej dołek włożyłem cztery plastikowe skrzynki, a na pierwszej w najwyższym punkcie spadu położyłem trzy donice z kamieniami. Spód donic ma kilka otworów(typowe dla wsadzanych w nie tuje). To wszystko pokryłem workami raszlowymi i na to mieszanka drobnego żwiru i piasku. Na dzisiaj zdążyłem wypełnić to wodą, która w podwójnej warstwie czarnej folii budowlanej powinna spełnić swoją rolę. Doprowadzenie wody jest pod skosem na skrzynki, spełniające rolę osadników. Natomiast odpływ jest w drugiej, górnej części wprost do oczka. Zmrok mnie zastał i reszta jutro do retuszu, no i próba.
[/code]
_________________ Radek-na marzenia dobry jest każdy czas.
Wiosną będzie korekta na miarę sił i środków. Tymczasem dzisiaj nastąpiło lekkie ożywienie się koi z powodu gwałtownego wzrostu temperatury (+10stC). Pływały jakby wg sznurka i co jakiś czas pojedyńcze sztuki podpływały pod wierzch lustra wody. To cieszy i jakby nie patrzeć, to do wiosny bliżej niż dalej
_________________ Radek-na marzenia dobry jest każdy czas.
Pomógł: 68 razy Dołączył: 14 Kwi 2009 Posty: 1871 Skąd: Kraków
Wysłany: 2014-12-13, 08:37
Radzionek, świetna robota z tym filtrem. Powiedz, co tam chcesz w tych skrzynkach osadzać? To znaczy - będziesz pompował pod skrzynki wodę prosto z oczka? Co dalej z tym osadem?
Takie skrzynki to bardzo dobry stelaż dla wysadzenia kosaćców, trzcin i pałki w filtrze glebowo-korzeniowym. Podsunąłeś mi niezły patent na ogarnięcie tego tematu
Moim zamiarem jest filtracja wody z oczka niejako dwutorowo. Część wody odpompowywanej skieruję od północnej strony w miejsce po likwidowanym rozłożystym cyprysie, a co lasoch nazwał jałowcem sabińskim (nie znam się na tym).
To będzie na zasadzie strumyka z roślinami (jakieś 5m dł.) i wlewem w rurę PCV fi 100 pod skrzynki do filtra g-k. Drugi odpływ z przeciwległego brzegu oczka też przez tą setkę PCV. Pod skrzynkami będzie odpływ denny osadu do rowu na zasadzie wzburzenia syfu ciśnieniem wody z pompy podającej ze studni. Zawory , rozgałęzienia oraz wąż calowy zbrojony będą zakamuflowane. Natomiast całość wody wróci z filtra g-k do oczka poprzez zmodyfikowany filtr. Dotychczasowe, dwudniowe próby nie do końca zdały egzamin w dotychczasowym układzie. Doprowadził on jedynie do zwiększenia przeźroczystości w oczku, ale to jeszcze nie to, do czego zmierzam. To, moim zdaniem, najtańszy ze scenariuszy do zrealizowania z emeryckiego portfela, bowiem najważniejsze rzeczy już mam. No i studnia blisko. Pierwotne plany z pierwszych stron mojego wątku zweryfikowało życie.
_________________ Radek-na marzenia dobry jest każdy czas.
Pomógł: 68 razy Dołączył: 14 Kwi 2009 Posty: 1871 Skąd: Kraków
Wysłany: 2014-12-14, 08:32
Ja najpierw oczyściłbym porządnie wodę, a potem wprowadził ją do filtra g-k. Jak by się osad nie oddzielał na dno skrzynek, to i tak coś z pływających zawiesin będzie przylegać do korzeni i stopniowo zatykać ten filtr. Czyli filtr g-k u mnie będzie na końcu układu, przed oczkiem.
Paweł, cenne rady Z bezpośredniego pompowania wody w filtr g-k zrezygnuję na rzecz rozwiązania wstępnego, mechanicznego oczyszczenia wody z oczka, tuż przed wlewem do strumienia. Filtr już jest na końcu tego układu, tylko wymaga modyfikacji. Jak już nadmieniałem, postaram się obsadzić wiosną strumień oraz filtr. Tak sobie myślę, że warto by tanim kosztem poeksperymentować z zebranymi jesienią nasionami kosaćca. Dla równowagi zamówię coś jeszcze u Arka. Być może nie będę miał wtedy dodatkowej roboty z odprowadzeniem syfu spod skrzynek spodem, chociaż z lektury różnych rozwiązań, ideał jest kosztowniejszym przedsięwzięciem...przynajmniej dla mnie.
_________________ Radek-na marzenia dobry jest każdy czas.
Advertisement ..:: Sponsor ::..
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 25.01.2007
Posty: 4134
Skąd: USA
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum