wyposażenie do oczka wodnego rośliny wodne pokarmy dla ryb preparaty i lekarstwa i dla ryb lampy uv, filtry, pompy




Strona Główna Oczko wodne - forum
Forum miłośników oczek wodnych.

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Glebogryzarka
Autor Wiadomość
Aznar33 
Oczkomaniak



Pomógł: 33 razy
Dołączył: 21 Kwi 2011
Posty: 879
Skąd: Plymouth
Wysłany: 2011-10-27, 21:44   Glebogryzarka

Odkryłem glebogryzarkę!

Wiem, wiem... to jak wyważanie otwartych drzwi, ale ja naprawdę dopiero teraz na to wpadłem. Oczywiście wiedziałem, że są takie urządzenia, ale zawsze sądziłem, że są bardzo drogie.

Żeby nie rozpisywać się za bardzo - odkryłem małą elektryczną glebogryzareczkę na każdą kieszeń. Ja akurat kupiłem coś takiego:Qualcast , ale przypuszczam, że i inne podobne modele się dobrze sprawdzą. Dałem za nią niecałe 300zł, więc równowartość mniej więcej dwóch dobrych szpadli.
Myślałem, że to zabawka, ale po przeczytaniu recenzji postanowiłem spróbować. No i... to jest REWELACYJNE! Założyłem ten wątek, bo aż ciarki mnie przechodzą, jak kiedyś się męczyłem zakładając trawnik, gdy musiałem się przedzierać przez darń za pomocą szpadla. Z glebogryzarką jest to o wiele, wiele prostsze.
 
 
hns 
Bywalec



Pomógł: 2 razy
Dołączył: 22 Lip 2010
Posty: 154
Skąd: TKI / OST / HN (D)
Wysłany: 2011-11-10, 21:52   Re: Glebogryzarka

Aznar33 napisał/a:
Odkryłem glebogryzarkę!


A jaka u Ciebie gleba?
Czy na zbitej glinie jak u mnie cos takiego da rade?
_________________
Pozdrawiam!
Adam
Oczko30m² 15m³
 
 
Piotrek.P.
[Usunięty]

Wysłany: 2011-11-10, 21:55   Re: Glebogryzarka

hns napisał/a:
Aznar33 napisał/a:
Odkryłem glebogryzarkę!


A jaka u Ciebie gleba?
Czy na zbitej glinie jak u mnie cos takiego da rade?


Jak przekopiesz najpierw szpadlem to da radę. Na glinę tylko spalinówki , renomowanych firm (chodzi o zęby i silnik). Glebogryzarki elektryczne nadają się na małe powierzchnie , najczęściej do ogródka warzywnego.
 
 
hns 
Bywalec



Pomógł: 2 razy
Dołączył: 22 Lip 2010
Posty: 154
Skąd: TKI / OST / HN (D)
Wysłany: 2011-11-10, 22:03   Re: Glebogryzarka

piopil napisał/a:
...Jak przekopiesz najpierw szpadlem to da radę...


Tak właśnie myślałem, ale jak "przelecę" rylem ;-) to te parę machnięć grabkami już wielkiej różnicy nie robi, a jak się człowiek zmęczy to o wiele lepiej smakują warzywka!
_________________
Pozdrawiam!
Adam
Oczko30m² 15m³
 
 
Aznar33 
Oczkomaniak



Pomógł: 33 razy
Dołączył: 21 Kwi 2011
Posty: 879
Skąd: Plymouth
Wysłany: 2011-11-11, 09:51   Re: Glebogryzarka

hns napisał/a:
A jaka u Ciebie gleba?


Czarnoziem ze sporą ilością kamieni.
Przekopywałem przydomowy trawnik kryty darnią. Prawdopodobnie była to Rolawn Medallion:
http://www.wickes.co.uk/r...gs/invt/209344/

Trawnik był bardzo ostro deptany, więc ziemia była bardzo zbita - jak decha. Miałbym poważne kłopoty z wbiciem szpadla.
Z ziemią glebogryzarka poradziła sobie spokojnie. Ciężej było z darnią - tutaj przydałoby się z dodatkowe 300W, ale jak się podejdzie do zagadnienia z czuciem, to też spokojnie się da radę. Kamienie mniejsze przerzuci. Na średnich (20-30cm) potrafi się zaciąć. Trzeba wtedy mozolnie taki kamień wybierać spomiędzy zębów a obudowy. Na większych kamieniach i na korzeniach potrafi wierzgnąć i dlatego niestety może to nie być do końca dobre rozwiązanie dla kobiet, bo trochę siły w rękach trzeba mieć, żeby ją utrzymać.
Jeśli jednak gleba została już oczyszczona z większych kamieni, to nawet kobieta sobie spokojnie poradzi.

piopil napisał/a:
Glebogryzarki elektryczne nadają się na małe powierzchnie , najczęściej do ogródka warzywnego.


Ja w swoim ogródku przekopałem nią wszystko, co było do przekopania, więc odchodzi w stan spoczynku czekając na większy ogród. Było tego może z 80m2. Wiem, że mało, ale teraz, kiedy już znam to urządzenie, to porwałbym się z nim nawet na 2000m2 i więcej i to przy każdej glebie. Na tym właśnie polega moje totalne zaskoczenie tą glebogryzarką.
Oczywiście przy takiej dużej powierzchni problemem byłoby wyciągnięcie perzu, kamieni, rozgrabienie i ubicie powierzchni pod trawnik, ale to już inna historia.

hns napisał/a:
jak "przelecę" rylem ;-) to te parę machnięć grabkami już wielkiej różnicy nie robi,


Przy kopaniu szpadlem dochodzi jeszcze rozdrabnianie skiby. Glebogryzarka rozdrabnia pięknie ziemię do konsystencji sypkiej. Potem grabienie to już prawdziwa przyjemność.

Cytat:
a jak się człowiek zmęczy to o wiele lepiej smakują warzywka!


Glebogryzarka upraszcza niestety tylko jedną z czynności przy zakładaniu trawnika, albo przy przygotowaniu grządki. Pozostaje cała reszta, która też nieźle potrafi dać w kość.

Używając analogii - po zakupie glebogryzarki czuję , jakbym dokonał skoku cywilizacyjnego od sierpa do nowoczesnej kosiarki elektrycznej.
 
 
Piotrek.P.
[Usunięty]

Wysłany: 2011-11-11, 10:13   Re: Glebogryzarka

Aznar33 napisał/a:

...Wiem, że mało, ale teraz, kiedy już znam to urządzenie, to porwałbym się z nim nawet na 2000m2 i więcej i to przy każdej glebie.



Masz rację da radę i na kilku hektarach ale musi odpoczywać co kilka minut/godzin. Silnik elektryczny nie ma porównania do spalinówki ale do małych ogrodów nadaje się doskonale. Co do kosiarek elektrycznych to kwestia kabla , nie każdy lubi go przekładać z boku na bok, mam elektryczny aerator i dał mi w kość po 10min pracy :P .

Pracowałem ostatnio na Glebogryzarce HONDA FF 500 De , pracowała 14 godz. na dobę 6 dni w tygodniu, świetna maszyna ;) jedyna wada u niej to wymiana oleju co tydzień ze względu na ilość przepracowanych godzin.
 
 
Aznar33 
Oczkomaniak



Pomógł: 33 razy
Dołączył: 21 Kwi 2011
Posty: 879
Skąd: Plymouth
Wysłany: 2011-11-11, 10:38   Re: Glebogryzarka

piopil napisał/a:
musi odpoczywać co kilka minut/godzin.


Na początku tez myślałem, ze konieczne jest schładzanie co kilka minut. Potem jednak doszedłem do wniosku, że jak się spali, to od tego w końcu jest gwarancja. Ciągnąłem nią więc ile wlezie, co wcale nie oznacza jakiejś specjalnie długiej pracy, bo zawsze się trafi jakiś kamień, który trzeba usunąć ręcznie, żeby się nie wkręcił w zęby.

Masz rację, że kabel potrafi być upierdliwy, ale spalinówki też mają swoje wady - są ciężkie, hałaśliwe, drogie, duże... do tego dochodzi jeszcze kłopot z kupnem i magazynowaniem benzyny.
...no ale faktycznie na większy trawnik nie ma to jak kosiarka spalinowa.
 
 
ratownik345 
Nowy


Dołączył: 17 Sty 2014
Posty: 1
Skąd: Kraków
Wysłany: 2014-01-17, 12:56   

Witam, mam spore doświadczenie w tej dziedzinie, pracuje w serwisie między innymi takich urządzeń, nie będę promował konkretnych mark, pierwszy raz słyszę żeby ktoś był zadowolony z glebogryzarki za 300 zł, przecież to imitacje tego sprzętu, większość klientów nie jest zadowolona z takich po 4000 zł, uważają że nadają się do piaskownicy, ja mogę polecić z czystym sumienie glebogryzarki o wartości ok 20000 zł, one nie wracają do serwisów. W tańszych często urywają się śruby od wału nożycowego (i to niezależnie od marki). Niestety za porządny sprzęt trzeba zapłacić. A za 300 zł przy troszkę twardszej ziemi to można sobie pomarzyć. A w przypadki wielkiej powierzchni polecam artykuł glebogryzarki, moim zdaniem podstawą jest odpowiednia wiedza przed zakupem. W linku macie jej rodzaje, i opis glebogryzarek ciągnikowych itd. Powodzenia.
 
 
wolanin 
Administrator


Pomógł: 68 razy
Dołączył: 14 Kwi 2009
Posty: 1871
Skąd: Kraków
Wysłany: 2014-01-17, 13:09   

A ja nie będę niczego polecał, tylko powiem, co sam zrobiłem.

Ano kupiłem za 800 zł starą masywną glebogryzarkę w silnikiem 5hp z Niemiec,
zajeżdżałem ją na moich fliszowych glinach z kamieniami parę lat, dopóki u leciwego B&S nie rozjechało się łożyskowanie wału napędowego, co powoduje bicie koła z magnesami o obudowę cewki i w efekcie zanik iskry.
Wobec tego dokupiłem na A. za 500 zł nowy silnik udający Hondę i kontynuuję zajeżdżanie.
Podsumowując, za kwotę o lata świetlne odległą od 20 kpln jestem posiadaczem urządzenia nie do zdarcia.

Generalna uwaga do glebogryzarek: większość z tych amatorskich, o ile nie wszystkie, przerabia ziemię o wiele płycej, niż człowiek łopatą.
_________________
Paweł
Koipond 7,4m3 wolanina - trochę zdjęć wcięło, ale uzupełniam
Moje koi
Koi po redukcji stadka, maj 2017 czerwiec 2017 wrzesień 2017 maj 2018
 
 
oczopląs 
Nowy


Dołączył: 25 Kwi 2014
Posty: 4
Skąd: WW
Wysłany: 2014-11-07, 14:04   

Stiga ma dobre sprzęty mam sporo od tej firmy, kosiarkę spalinową, podkaszarkę i jeszcze myślałem żeby dmuchawkę kupić. Sprawdzona firma, nie psuje się, glebogryzarki też mają.
_________________
appleservice.pl
 
 
Advertisement
..:: Sponsor ::..




Pomógł: 8 razy
Dołączył: 25.01.2007
Posty: 4134
Skąd: USA





Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

oczko wodne - poradnik praktyczny