Pomógł: 30 razy Dołączył: 05 Paź 2012 Posty: 569 Skąd: ok. Olkusza
Wysłany: 2014-08-27, 19:22
Retrospekcja wykonania ogrodu wodnego.
Dla tych którym nie chciało się przeglądać całego mojego tematu
oraz dla tych którzy chcieliby sobie przypomnieć jak wyglądały moje zmagania
z ogrodem wodnym od samego początku po dzień dzisiejszy
Serdecznie zapraszam do oglądania oraz komentowania
Mam nadzieję, że nie będzie wam się nudzić,
oraz że moje starania z wykonaniem filmiku nie poszły na marne
Pomogła: 83 razy Dołączyła: 18 Cze 2011 Posty: 2376 Skąd: woj. Lubelskie
Wysłany: 2014-08-27, 20:44
Wcześniej obejrzałam cały film, gdy edytowałam post prawie pół godziny Za to bardzo fajnie się ogląda bo są opisy do tego muzyka mi się bardzo spodobała. Bardzo dobry materiał metamorfoza rzuca się w oczy Fajnie, że chciało Ci się coś takiego zmontować.
Syzyfowe prace jednak na coś się zdały
Mateusz, obejrzałem sobie cały filmik i mam dla Ciebie same pochwały. Za upór w polepszaniu tego, co na samym początku spartoliłeś, ha ha Możesz z narzeczoną być dumny. Nie zapomnij jednak o innych pomocnikach i proś na grillowanie, zaś Ty "spijaj piwko", które dobrze się w Twojej głowie warzyło Jeszcze raz
_________________ Radek-na marzenia dobry jest każdy czas.
Pomógł: 30 razy Dołączył: 05 Paź 2012 Posty: 569 Skąd: ok. Olkusza
Wysłany: 2014-09-04, 22:52
Ewa, ja lubię takie rzeczy robić więc mi się chciało, ciężko tylko było dopasować muzykę
żeby pasowała ze zdjęciami i opisem, a najgorsze było zacinanie się programu gdyż projekt zajmował ok. 2GB
Musiałem dzielić na mniejsze projekty zrobić z tego filmy a na końcu w innym programie połączyć.
Jakość średnia przez to wszystko no ale chyba nie wyszło aż tak źle
dziadzia, nie znam imienia więc piszę nick, dziękuję za pochwały.
Ogród jest młody więc cały czas trwają i będą trwały prace w jego hmm nazwijmy to "upiększaniu"
Co do terenu to sam jestem zadowolony, że nie musiałem robić tego koło domu tylko trochę dalej
ja nie lubię tłoku lecz spokój
Radek, pomocnicy jak i inni nigdy nie byli zapomniani, gdy tylko jest czas
to zawsze jakiegoś grillka się zrobi i piwko wypije
Pomógł: 30 razy Dołączył: 05 Paź 2012 Posty: 569 Skąd: ok. Olkusza
Wysłany: 2014-10-10, 02:13
Ostatnio postanowiłem trochę ogarnąć strumień, o dziwo glonów w oczku jest nie wiele za to w strumieniu mnie męczą
Przy łowieniu sitkiem, wpadło do niego coś innego niż się spodziewałem,
skąd ta mała rybka wzięła się w strumieniu?
Domyślam się że gdy było więcej wody sama musiała z oczka do niego wpłynąć
i tam już została a ja przypadkowo ją złowiłem
Pomógł: 30 razy Dołączył: 05 Paź 2012 Posty: 569 Skąd: ok. Olkusza
Wysłany: 2014-10-10, 12:13
Filtr ciśnieniowy nie zatrzymał by ikry? Po za tym była już przy samym wypływie dlatego pomyślałem,
że sama tam wpłynęła bo przy większych ulewach poziom strumień-oczko jest równy, zresztą nie ważne jak się tam znalazła
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum