co za brednie ?
Jak grzyb to nie antybiotyk,wprowadzasz ludzi w błąd
Kolego możesz coś więcej napisać na temat tego co podważasz? jesteś weterynarzem ? przepraktykowałeś że na grzyba nie podaje się antybiotyku? Ja na choroby grzybowe , zgorzel skrzel , wrzodzenicę właśnie podaje antybiotyk w pokarmie i to z pozytywnym skutkiem trzeba tylko w porę podjąć odpowiednie kroki , właśnie tak mi doradził pan weterynarz ,
Witam,
dziś zauwąyłem że jeden karaś biały nie rusza się z miejsca przy krawędzi zbiornika i ma non stop otwarty pysk. Po lekkim go ruszenie pływa jak szalony i tak jak by był ślepy, płynąc uderza w folie. Innych objawów brak. Co może mu być ?
[ Dodano: 2014-04-21, 09:39 ]
Problem rozwiązany, ryba została wyłowiona, okazało się że w pysku miała chrząszcza, chyba był to Pływak żółtobrzeżek. Usunełem go pęsetą, strasznie mocno się wgryzł w rybę. Ryba wróciła do wody, delikatnie krwawiła. Na razie jakoś pływa, zobaczymy co będzie.
Pomógł: 2 razy Dołączył: 17 Mar 2014 Posty: 94 Skąd: Milicz
Wysłany: 2014-04-21, 10:35
Witam, proszę o pomoc, wczoraj zdechła mi rybka i boję się o reszte.
Przedwczoraj była taka trochę mniej ruchliwa niż reszta rybek i to mi było trochę podejrzane, bo nie pływa z resztą karasi.
Na rybach nie znam się za bardzo, a tym bardziej na chorobach.
Wrzucam zdjęcia, może komuś uda mi się pomóc.
Pomógł: 2 razy Dołączył: 30 Cze 2013 Posty: 281 Skąd: 40km od Łeby
Wysłany: 2014-04-21, 13:18
dziadzia napisał/a:
Witam, proszę o pomoc, wczoraj zdechła mi rybka i boję się o reszte.
Przedwczoraj była taka trochę mniej ruchliwa niż reszta rybek i to mi było trochę podejrzane, bo nie pływa z resztą karasi.
Na rybach nie znam się za bardzo, a tym bardziej na chorobach.
Wrzucam zdjęcia, może komuś uda mi się pomóc.
Ja też żaden ekspert ale coś gruba ta rybka. Chyba chora na jakąś wewnętrzną chorobę.Myślę ,że będzie dobrze.To chba nie jest zaraźliwe-mam nadzieję.
Witam po długiej przerwie.U jednego z moich karasi pojawia się zestaw objawów- ryba puchnie, częściowo odchodzą jej łuski , oczyi robią się wypukłe.Najdziwnijsze jest to że ten zestaw objawów ma charakter nawracający.Co jakiś czas ustępuje i powraca.Ryba czuje się doskonale ,nie wpływa to na apetyt, inne ryby nie chorują wcale , u tej jednej to już 4 raz sie zdarza.Ryba powraca do formy po jakimś czasie do czasu nawrotu.Nie mam pojęcia co to jest- stosowałem preparaty lecznicze i tylko ta jedna ryba choruje okewsowo..
Hej tez mam problem z karasiem kupiłem w zologicznym wygladała na zdrowa byla gruba bo w ciazy tak mi babka powiedziala i nadal jest,w niedziele ja wylawialem i patrzylem to bylo ok wyjechalem na dwa dnie wylaczylem pompe balem sie ze jak bedzie burza to mi ja spali woda troche sie pogorszyla dzisiaj patrze a ryba ma taka plame dwie dokladnie na sobie idzie to wyleczyc domowym sposobem ? I czemu od spodu jest taka czarna Prosze o szybka odpowiedz co to jest i czym wyleczyc i jak.
Witam,
Chciałbym podzielić się z Państwem pewnymi informacjami i skorygować niektóre odpowiedzi w forum;
Czytałem o chorobach ryb w oczkach bo sam miałem z tym problemy i wyczytałem pewien fakt.
Bardzo ważne jest aby w oczku była równowaga biologiczna, nawet 2 lata woda powinna stać w oczku zanim wpuścimy tam ryby, ja tak nie zrobiłem, poszedłem na żywioł.
Kolejnym faktem jest że układ pokarmowy ryb powinien być zdrowy a ryby karmione dobrymi paszami i substratami.
Zimą tego roku poczytałem na temat EMów, bardzo spodobało mi się szerokie zastosowanie tych biopreparatów i poczyniłem kroki; skontaktowałem się z panią Nicole Grospierre email: falaem@gmail.com
Nie chcę aby zabrzmiało to jak reklama produktów, zanim rozpoczyniecie jakiekolwiek kroki proponuje poczytać o EMach, pani Nicole posiada stronę internetową:
http://emblognicole.emformacja.pl/
Na moje oczko zaproponowała mi 10 kul i probiotyk 1l, zapłaciłem 85,00; kule wrzuciłem na dno aby sobie leżały i zwracały koszty zakupu a preparatem należy 2 x na tydzień spryskać pokarm dla ryb odczekać 2-ie godziny i nakarmić ryby.
Moim zdaniem te preparaty pozwolą mi utrzymać wodę w oczku, EM probiotyk pomaga rozkładać odchody ryb co za tym stoi nie pozwoli do zasyfienia wody odchodami i wzrostu fosforanów.
Wierzę że materiał który Państwu przekazałem pomoże w problemach z wodą w oczku i chorobami rybek.
Pozdrawiam
Łuski jej odpadły w tym miejscu nie mam grzalki zeby troszke podniesc o 1lub 2 temp jak dożyję do jutra kupie nadmanganian potasu i zrobie jej kapiel 10min co moge zrobić wiecej ?
do crash3q
Pasuje odseparować zdrowe ryby od chorych, konkretnie zidentyfikować chorobę bo są takie które nieodwracalnie niszczą ryby, zdezynfekować wodę w oczku. Wymienić narybek ale zwrócić szczególną uwagę na dostawcę ryb, może trzeba innego poszukać. Druga sprawa to zahartowanie ryb przed wrzuceniem do oczka poprzez delikatne dolewanie wody z oczka do sklepowego pojemnika i włożenie go do oczka aby złapał temperaturę, słyszałem również o 2 tyg kwarantannie jeśli mamy ryby z niewiadomego źródła. Nie chcę być brutalem ale dla mnie szkoda cierpienia ryb, zastanawiam się nad sensem leczenia.
Napisz jakie skutki leczenia.
Advertisement ..:: Sponsor ::..
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 25.01.2007
Posty: 4134
Skąd: USA
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum