Pomógł: 60 razy Dołączył: 22 Wrz 2012 Posty: 1851 Skąd: Lasochów - woj. Św.
Wysłany: 2013-08-19, 21:09
Też miałem problem z pasożytami, ale na karasiach. Zastosowałem więc ten Fenbenat 4% - 15zł. 200 gr. Już 2-3 dni po podaniu pierwszej dawki widać było różnicę. Teraz minęło już ok. kilkunastu dni od podania drugiej dawki. Ryby w ogóle już się nie ocierają i nie wyskakują. Dziękuję wszystkim którzy wypowiadali się w sprawie tego preparatu.
Witam. Miesiąc temu skończyłem oczko i dostałem od kolegi karpia. Ale jakiś tydzień temu zaczął się z nim problem. Ociera się o folię i czasami skacze nad wodę. Trochę poczytałem to forum i dziś rano dodałem do wody w oczku FENBENAT 4% w ilości 30g. Oczko ma jakieś 10 kubików. Jednak karp ma jeszcze taki dziwny objaw a mianowicie wygląda jak by się dławił i próbuje coś wykrztusić. Ma też problemy z pobieraniem pokarmu. Jak chce połknąć to pokarm wraca mu z pyska. Nagrałem filmik telefonem. Kupiłem też dziś taki tester do wody i jest tam pH, NO2, NO3, Cl2, KH i GH. Po zrobieniu testu wyszło, że mam bardzo twardą wodę GH(Total hardness). Co mogę jeszcze zrobić, żeby mu pomóc ?.
Pomógł: 60 razy Dołączył: 22 Wrz 2012 Posty: 1851 Skąd: Lasochów - woj. Św.
Wysłany: 2013-09-14, 20:29
Fenbenat na pewno załatwi sprawę ocierania się, u mnie już po pierwszej dawce . A co do tego krztuszenia to nie wiem, ale to, że pobiera pokarm a później go zwraca to może być problem tego, że pokarm jest za dużych rozmiarów. Ja mam tak z jednym z karasi. Jest najmniejszy i pobiera tylko najmniejsze kąski, albo spore kawałki dżdżownic. No i jeszcze musze dodać, że to na prawdę piękny karp .
Podałem fenbenat i pomogło. Karpik nie ociera się o folię i je prawidłowo. Może przyda się to komuś podam sposób w jaki ja rozprowadziłem go po oczku. Wsypałem 27g (oczko 9000 L)do małego słoika i zalałem wodą. Wymieszałem dobrze i lałem po trochę na pompę tak aby zasysała białą chmurę powstającą po wlaniu tej zawiesiny. Wylotowy wąż kierowałem w różne miejsca tak, aby nic nie ominąć. Mam w oczku kamienie przy brzegach częściowo zanurzone tam ruch wody jest żaden więc polałem je również. Po 5 dniach powtórka. Dzięki za pomoc.
Odnośnie karasi to też ryby więc pewnie te pasożyty mogą na nich być ale ja mam 5 karasi i one zachowywały się normalnie więc może są bardziej odporne albo ten karpik jakiś jest wrażliwy
Pomógł: 1 raz Dołączył: 25 Lip 2011 Posty: 96 Skąd: okolice Poznania
Wysłany: 2013-12-04, 15:43
Witam-mam pytanie dla znawców tematu
A więc muszę zastosować fenbenat w moim domowym basenie z karpiami koi ale zastanawiam się czy nie zniszczy mi biologi w filtrze -a mam ją już ustabilizowaną i nie chciałbym skoków amoniaku i azotynów a już to miałem i ledwo z tego wyszłem
Pozdrawiam
Ja stosowałem fenbenat w oczku i nie zauważyłem strat w biologii.
Dla pewności, wymieszaj go z pokarmem, ryby przegłódź i karm małymi dawkami, żeby szybko zjadły.
Ja wymieszałem go z małą ilością białka i miodu, pokarm obtoczyłem w tej papce, wysuszyłem i suchym karmiłem, patrząc, by wszystkie ryby zjadły.
Pomógł: 1 raz Dołączył: 25 Lip 2011 Posty: 96 Skąd: okolice Poznania
Wysłany: 2013-12-04, 16:15
Dzięki Adacho za szybką odpowiedż- moje mają raczej przywry skrzelowe(ocieranie- zwykle o skrzela,odstające skrzela,szybki oddech,wyskakiwanie) ,jedzą w miarę normalnie
Witam, w jakiej temperaturze mozna podawac fenbenat? Ma ktos wiedze na jakie pasozyty on dziala, bo glownie to co znalazlem to dziala na nicienie.
Jeden z moich koi jest chudy I lezy na dnie zamowilem fanbenat ale w miedzyczasie zrobilem mu kapiel w soli. Zaczal plywac- wczesniej w zasadzie lezal na dnie ze sklejonymi pletwami. Inne koi czasami ocieraja sie I wyskakuja nad wode. Parametry wody dobre ph troche za wysokie 8 reszta w normie na testach sera. Rozmawialem ze znajomym wetem, ale jego wiedza nie byla specjalistyczna na temat ryb. Czy fenbenat wlac do wody, czy zrobic papke I podawac go razem z karma dla koi?
Fenbenat działa skutecznie na pasożyty w oczku. Jakie ? ...nie studiowałem.
Podawałem rybom z karmą, innym razem rozpuszczałem w wodzie i wlewałem do oczka.
Ważne, że działa Stosowałem przy 15'C.
Jakiś tydzień temu zauważyłem że moje 3 rybki zaczęły dziwnie pływać ( 2 karpie przewracały się na bok i gwałtownie przyspieszały, a karaś wyskakiwał z wody i ocierał się o roślinki, w ten sam dzień pojechałem do zoologa po FMC, wlałem odpowiednią dawkę, wczoraj powtórzyłem zabieg. Karpie po 2 dniach zachowywały się już normalnie, a karaś jak się ocierał tak się ociera, przestał tylko wyskakiwać, nie wiem czy lać znowu FMC czy zostawić w spokoju i czekać.
2 karpie przewracały się na bok i gwałtownie przyspieszały,
Prawdopodobnie też się ocierały o dno, lub inne elementy.
Karaś może ma tarło.
Nie lej trzeci raz. Obserwuj ryby. FMC może wybić biologię w filtrze i osłabia ryby.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum