Witam! Ostatnio namnożyło mi się ślimaków wodnych. Są fajne, ale jest ich dużo, i zjadają pływające rośliny- grążel, babkę i inne. Jak się ich nadmiaru pozbyć?
Czy ma to związek ze składem chemicznym wody? Woda jest mocno zasadowa- pH 9, duża twardość, rosną glony nitkowate. Zamierzam coś z tym zrobić- czy obniżenie pH ma wpływ na ślimaki?
pozdrawiam
Nie, to raczej nie będą błotniarki, gdyż są bardzo małe 3-6 mm, niektóre z nich bez muszli.
Skutki ich działalności są takie (przypuszczam, że to ich robota, bo znajduję je na spodniej stronie liści):
Okoń i orfa odpadają, sadzawka jest bardzo mała. Raczej skłaniałbym się w kierunku zwykłych karasi, kiedyś pozyskiwałem je od wędkarzy, ale teraz mają jakieś zakazy regulaminowe i nie mogą ich zabierać z łowiska. A nie chcę pakować kasę w szlachetne rybki do sadzawki, bo albo środki ochrony roślin, albo powódź...
Advertisement ..:: Sponsor ::..
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 25.01.2007
Posty: 4134
Skąd: USA
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum