Wysłany: 2011-09-03, 14:32 Glony na folii oraz strumyku
Witam,
W moim oczku glony na folii oraz strumyki panują całkowicie. Próbowałem walczyć z nimi torfem ale to nic nie pomogło. Nie chciałem dawać chemii, gdyż na ten temat opinie też są sporne. Glony po wyciagnieciu przypominają mokre długie włosy, czepiają się folii, kamieni, innych roślin. Nawet pod bieżącą wodą na kaskadzie po usunięciu narastają w ciągu tygodnia na nowo. Co mogę zrobić? póki co to staram się je usuwać mechanicznie za pomocą odkurzacza i szczotki, ale to jest syzyfowa praca...
Woda sama w sobie przejrzystość ma bardzo dobrą.
W filtrze z beczki 120 litrów znajduje się:
-Mata kokosowa
-torf
-keramzyt
-peszel
Przed wlotem do filtra znajduje się 18W lampa UV.
Jeśli dosadzisz roślin i stworzysz im odpowiednie warunki do wzrostu to na pewno wygrają walkę o byt z glonami. Rośliny+czas to zabójcza kombinacja do zwalczenia twoich problemów Pozdrawiam.
Witam,
Stawek ma dopiero 3 miesiace. Wczesniej w tym miejscu była sadzawka z wodą o widoczności 3 cm. co do roślin - tydzień temu przyszedł zamówiony zestaw roślin z alledrogo. Ogólnie 50 roślin, różnych gatunków. Wszystko odrazu wsadziłem do stawku wedle zaleceń sprzedawcy. Na zdjęciach akurat ich nie widać, ponieważ są po drugiej stronie oczka. Ale są to dopiero małe sadzonki, lecz domyślam się, że na przyszły rok się rozpędzą i podrosną.
Witam,
dołączesię do tematu: oczko mamodtrzech lat, próbowałemzwalczyć zieloną wodę wszystkimoprócz chemii. Najsampierw czekałem czy woda sama osiągnie równowagę biologiczną, później stosowałem napowietrzanie, kaskadę, torf, słomę, filtr zewnętrzny i nic.W tym roku zastosuje preparat o nazwie BIODA , czy możektośstosował ten preparat i może coś o nim powiedzieć? Daje dwie fotki do obejrzenia,bo być może cośnie tak mam z oczkiem.
Ostatnio zmieniony przez Artur 2013-03-11, 21:40, w całości zmieniany 1 raz
dorau, opisz trochę więcej swoje oczko. Np. Obsada? Itp.
Mało roślin jak na tak duże oczko.
Chemia to ostateczności.
Filtracja jaka?
Lampa UV jest ?
Filtr GK jest bardzo dobrym sposobem na osiągnięcie równowagi.
Najsampierw czekałem czy woda sama osiągnie równowagę biologiczną, później stosowałem napowietrzanie, kaskadę, torf, słomę, filtr zewnętrzny i nic.
dorau - przy tej obsadzie roślin nic się samo nie zrobi. Widzę u Ciebie rybki, a to są brudasy.
Masz fajne oczko, ale musisz podejść do tematu czystej wody poważnie.
Porządny filtr biologiczny + strumień powinny rozwiązać problem.
---------------------
Chemii nie polecam.
He, he podobają mi się te brudasy, dobre - jak lód zejdzie to powiem rybkom aby zadbały o siebie.
Teraz poważnie, staram się uzyskać równowagę biologiczną nie korzystając z chemii, ani lamp UV, po nich to już nic nie żyje (woda jest destylatem). W moim oczku jest sporo roślin, ale być może są zbyt mało rozrośnięte - ostanie wsadzałem w łońskiego roku. Aktualnie mam sporo tataraku, 4 lilie wodne (chociaż muszę powiedzieć, że słabo się rozrastają) kaczeńce, liliaki, czermień, miętę, irysy - różne odmiany, ogólnie co roku dokupuję roślinki i staram się je zaadoptować do mojego stawu. Głębokość zbiornia to ok. 1,8 m, objętość 12 m3. Za napowietrzanie wody odpowiada kaskada, do której woda dopływa poprzez filtr mechaniczny taki . Filtr pracuje całych rok. Dodatkowo podczas wysokich temperatur uruchamiam pompę fontannową o mocy 450W i też nie żałuję energii. Wczesną wiosną zaopatruję oczko w torf i słomę jęczmienną, które wymieniam po 3 miesiącach. W ostatnich dwóch sezonach stosowałem również preparat Trigger-3, ale jak widać na załączonych zdjęciach, ryby nie dbają o swoją higienę.
Wieczorem postaram się dorzucić jeszcze trochę zdjęć, ale ogólnie wyglą jest niezmienny.
Nie linkujemy portali aukcyjnych
[ Dodano: 2013-03-12, 22:38 ]
Dorzucam dodatkowe zdjęcia mojego oczka
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum