Co ile wiec go sadzic?...Jesli nie bedzie problemu co 1.5 m posadze go tak ,czy bedzie za ciasno?
Tak, możesz i co 1.5m( w szpalerze nie ma aż takich ścisłych reguł), ale to już raczej minimalna odległość jaką można zastosować przy cisie w szpalerze. Ja osobiscie mimo wszystko posadziłbym co 2m.
Myślę że będzie dobrze.
Kórnik tak jak widzisz na mojej fotce, jest idealny, powoli po pięciu latach zaczyna się stykać, sadzony był co 90. To potężna roślina, duża beka i sadzenie go gęsto, oczywiście moim zdaniem, to zmarnowane pieniądze.
A kilka lat, nawet nie wiadomo kiedy minie.
Adalbert napisał/a:
nad kaskadą będę formował taką "czapę" żeby rozmyć trochę jej kontury
Spróbuj formować go tak aby ścianki były skośne , wówczas ma lepsze naświetlenie i nie łysieje od dołu.
Spróbuj formować go tak aby ścianki były skośne , wówczas ma lepsze naświetlenie i nie łysieje od dołu.
On jest cięty lekko ze skosa (musiałem stać krzywo podczas robienia zdjęcia bo tego nie widać ) ale to przede wszystkim dlatego aby można było koło niego przejść. Wystawa jest dokładnie południowa i nic go nie zacienia więc jest dobrze doświetlony na całej wysokości i bardzo gęsty.
Jak dla mnie najlepszy byłby z Cisa , ale to niedoczekanie
Bez wątpienia , lepszej rośliny nie widzę, ale tu faktycznie musisz sporo latek przeżyć, aby doczekać się 1.5 metra.
Na konstrukcji możesz puścić Bluszcz pospolity albo nawet jałowce płożące czy trzmielinę(kolejno na fotkach), ja tak zrobiłem po kilku latach świetnie to wygląda i przysłania mi rośliny cieniolubne.
Idę zrobić fotkę do lampy, może się uda to puszczę.
A moim zdaniem tak jak Ci pisałem na gg przy oczku rządek kolumnowych iglaków będzie wyglądał nienaturalnie , ja bym dał jakieś rosochate jałowce, kosówki np. Juniperus squamata 'Meyeri'
_________________ pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIKPORTALSKLEP
thuja brabant-formujesz jak chcesz i naturalnie wygląda, ale to Twój ogród i Ty podejmij decyzję.
Wyżej dałem ciekawostki które można wykorzystac na ścianę, ale trzeba poświecić temu trochę pracy i finansów. Mysle ze malo kto wie że jałowiec płożacy może byś rośliną pnącą-żywopłotową. Sadzonki "wiltonii" na podniesieniu kosztują od 120 do 300 zł.
Z "brabant" może dobry pomysł, można ciąć ile Ci się podoba a dodatkowo szybko przyrasta i jest bardzo tani.
Choć uważam ze zniszczy Ci to naturalność otoczenia, szczególnie przy oczku
Mam nadzieję, że dobry temat. Szukam elektrycznych, sprawdzonych i dobrych nożyc. Cena najlepiej do 200zł. Co polecacie?
Piotrek.P. [Usunięty]
Wysłany: 2012-03-25, 19:32
Może inaczej , do czego mają Ci służyć ? jakie rośliny chcesz nimi ciąć ? za 200zł nie poszalejesz. Co byś nie wziął kupisz chińczyka tylko w nazwach możesz wybierać ponieważ dostaniesz ten sam produkt. Chyba że używane kupisz na alledrogo firmowe.
Właśnie nie... Kilka, 4-5m tujek, które muszą trochę miejsca zrobić nam na ogrodzie. Dlatego nie chcę niczego drogiego kupować, bo pewnie i tak nożyce będą raz w roku w użyciu. A, że totalnie się nie znam to pytam, bo nie wiem czym się kierować w wyborze.
Advertisement ..:: Sponsor ::.. Pomógł: 8 razy
Dołączył: 25.01.2007
Posty: 4134
Skąd: USA
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum