Pomogła: 21 razy Dołączyła: 05 Maj 2009 Posty: 1195 Skąd: Gronity
Wysłany: 2012-02-03, 18:46
driver masz rację pierwsze zdjęcie pomyłkowo wstawiłam i to są Koi z sezonu 2010 natomiast resztę zdjęć to przychówek zeszłego roku nie udało mi się złapać 50% które zostały w oczku . Teraz trochę żałuję bo nie złapałam żadnego czarnego do akwarium ; myśląc że zima będzie łagodna w tym roku ???
leszek50-57 jak je łowiłam w listopadzie miały 2-3cm a teraz niektóre mają 10-12cm
shiftman były odłowione 1,5-3cm. Próbowałam z ikrą w sierpniu ! Na szczotkach miałam sporo ikry i wszystko przełożyłam do beczki 200l pech, że trafiłam na chłodne noce 10C a w ciągu dnia 25C i z kilku tyś. ikry wylęgła się tylko jedna sztuka myślę że spowodowane było to temperaturą ? Bo potem nic nie robiłam a w oczku pojawiły się małe koi
Pomogła: 6 razy Dołączyła: 15 Maj 2007 Posty: 221 Skąd: łódzkie/wlkp
Wysłany: 2012-02-05, 21:40
Byłam dziś w palmiarni ( Poznań),i nie mogę zrozumieć kilku rzeczy.Mają tam kilka mini oczek,jedno to taka w sumie murowana wanna pod pseudo wodospadem.
W tej "wannie " o wymiarach(około) : dł 6 m ,szer.1.5 m, gł.60 cm - pływają ogromne karpie koi. Ścisk mają taki ,że pływają jeden na drugim .Nie ma w wodzie roślin ! Ryby poruszają się jak w transie do przodu i zawracają . Jakim cudem w takich warunkach osiągają taką wielkość?????
W przybliżeniu, niektóre mogą mieć około 60 cm długości- w porównaniu do moich to potwory . Karma ,którą dostają jest zwykła kolorowa.Więc o co tu chodzi?
link do filmiku z palmiarni - w pierwszej części można wychwycić ryby , dla potrzeby filmu prawdopodobnie wyłowili większość
Pomogła: 21 razy Dołączyła: 05 Maj 2009 Posty: 1195 Skąd: Gronity
Wysłany: 2012-02-07, 22:22
Pięknie się patrzy na ten busz gdy za oknem jest mniej niż -20C
asianko Koi tak mają ,że praktycznie rosną przez całe życie a potrafią żyć długo ! I często zdarza się w takich małych oczkach ;które widziałam w Holandii pływają takie piękne olbrzymy :
W zimowym wydaniu niemieckiego "Koi Kurier " jest napisane, ze najdluzej zyjacy kojak
( 226 lat ) mial tylko 77 cm dlugosci.
albo sie chce miec rybe dlugo zyjaca albo olbrzyma tak pisza hodowcy z japoni ,razem takich
genow nie sa w stanie polaczyc.
raczej te w palmiarni tyle nie maja trzeba sie zapytac o ich wiek ktos powinien tam wiedziec.
Pomogła: 6 razy Dołączyła: 15 Maj 2007 Posty: 221 Skąd: łódzkie/wlkp
Wysłany: 2012-02-09, 12:58
Moja ciekawość doprowadzila do rozmowy z panem opiekującym się kojakami w palmiarni .
Palmiarnia ma jedyne 101lat ,więc nie mogą mieć 226
A tak poważnie , najstarsze koi przyjechały w 1995roku .Miały wówczas około 3/4 lata i juz były dość sporych rozmiarów.
Największe egzemplaże ważą po 11 - 13 kg.Jest tam kilka zwyklych karpi ,równiez staruszki i ważą po 17 kg.
[ Dodano: 2012-02-09, 14:47 ]
oczywiście " egzemplarze"...ech za szybko myślę
_________________ .....codziennie patrz na świat, jakbyś oglądał go po raz pierwszy.
Pomógł: 7 razy Dołączył: 30 Mar 2009 Posty: 347 Skąd: Biała P./Olsztyn
Wysłany: 2012-02-09, 16:52
silpe napisał/a:
albo sie chce miec rybe dlugo zyjaca albo olbrzyma tak pisza hodowcy z japoni ,razem takich
genow nie sa w stanie polaczyc.
Jeżeli można było "stworzyć" karpia syntetyzującego hormon wzrostu człowieka i łososia z hormonem wzrostu czawyczy (dzięki któremu przyrasta 3x szybciej) to Japońcom nie stwarzałoby problemu zrobienie mega kojaka. Tylko trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie czy szybko rosnące koi sa potrzebne? Chyba kolorystyczne odmiany się liczą.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum