Na początek witam wszystkich serdecznie w swojej galerii.
Już od dzieciństwa planowałem założyć w przydomowym ogródku oczko wodne.
Z czasem też udało mi się to wynegocjować u rodziców no i powstało moje pierwsze oczko( jeśli można to tak nazwać)
był to wykopany nie duży dołek ( 2x1 i gł.50 cm), który nie posiadał półek na rośliny.
Oko miało kształt lekko przypominający nerkę.
Wyłożone było folią budowlaną o jasnym kolorze.
Oczywiście nie mogłem obyć się bez rybek więc co zrobiłem??
- Największą głupotę jako można zrobić.
Do nowo zalanego zbiornika wpuściłem 8 sztuk karasia kolorowego.
W akwenie nie było żadnej filtracji , rośliny były w znikomej ilości.
Na pewno wszyscy domyślają się co było dalej…
Nie mogło obyć się oczywiście bez zielonej i brzydko pachnącej wody.
Po pewnym czasie rybki … no wiadomo co się z nimi stało.
Folia została wyjęta a dołek zakopany.
Na kilka lat temat oczka był dla wszystkich domowników zamknięty do odwołania.
Ale ja nie mogłem tak łatwo odpuścić, szperałem trochę w Internecie
i natrafiłem na wspaniałe forum. Które dodało mi chęci do tworzenia nowego oka.
Zwiedzając tematy napotkałem wiele ważnych porad
i sugestii a także inspiracji.
I tak w pewnym momencie pomyślałem „ muszę koniecznie stworzyć oczko” i pomysł ten postanowiłem zrealizować.
Usytuowałem oczko w najmniej dogodnym miejscu = spadek terenu
( całkiem spory, który później dał się we znaki przy poziomowaniu brzegów)
+ nasłonecznienie przez cały dzień + teren w żadnym stopniu nie zagospodarowany ( czyt. pole nadające się tylko do uprawy ziemniaków)
Więc jak widać nie najlepsze miejsce.
Ale cała rodzina z chęcią wzięła się do budowy oczka
( bez ich pomocy na pewno nie dał bym sobie rady).
I tak zaczęło się kopanie oczka i od razu strumienia.
Początkowo kształt był podobny do gruszki ale po ulewnych deszczach
został zmieniony na bardziej okrągły. Wymiary oczka to dł. 4 m szerokość ok.3 m
i gł. 1,3 m . Oczko przed wyłożeniem folii było jeszcze nie raz zmieniane.
Niestety nie mam zdjęć z budowli już tego ostatecznego kształtu oczka.
Wystarczy tego pisania teraz trochę fotek - na początek z budowy.
Tutaj kształt jeszcze przed ostatnią przeróbką
Piaskowanie i wykładanie wykładzin pod folię
W końcu przyszedł czas na zakup folii- wybór niestety padł na folię budowlaną ( ograniczony budżet) o gr. 0,50 mm
Rolka 8m x 18 m
Długo czekałem na ładną pogodę i kiedy pojawiło się słońce
zabrałem się do pracy - folia została ułożona i zacząłem napełniacz oczko wodą .
(weszło jej 10 120 litrów)
W między czasie wyruszyliśmy na poszukiwanie kamieni
nadających się do zamaskowania( chociaż po części) folii na brzegach i półkach.
W pobliskim stawie znalazłem kosaćca, miętę wodną i kaczeńca.
W późniejszym okresie do oczka trawiły grążele, strzałki,
rogatek i moczarka(ale o tym później)
A tu zdjęcia strumienia już wypełnionego wodą i obsadzonego kosaćcami
Po woli oczko zaczęło się rozwijać ,roślinki przyjęły się i podrosły.
Pojawił się już pierwszy lokator
Po ok. 3 tyg. od zalania zastosowałem kwaśny torf i problem zielonej wody
ominął mnie szerokim łukiem. Postanowiłem wpuścić pierwsze rybcie:
3 orfy, euro karp i 2 karasie kolorowe.
Uff na dziś wystarczy jutro dodam więcej zdjęć, proszę o porady
i komentarze( wiem,że na razie nie dużo widać) .
Obecnie oczko wygląda nieco lepiej ( nie widać folii) ale o tym jutro.
Pomogła: 85 razy Dołączyła: 04 Lip 2009 Posty: 2044 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-07-06, 11:48
Świetny pomysł ze strefą płytką,((duża powierzchnia - duże możliwości) chociaż w przyszłości jak będziesz oczko poprawiał to w miejscu gdzie jest kaskada wykop na tą średnią głębokość. Woda spływająca z kaskady mocniej będzie krążyć w oczku, a rybom dasz więcej pola do popisu.
Nie wiem jak wygląda maskowanie foli w chwili obecnej, ale na zdjęciach widać błąd popełniany często, czyli nie wykorzystaną powierzchnię foli, którą mozna pięknie wkomponować w brzeg, bez jej wystawania ponad lustro wody.
No ja czekam na bardziej aktualne foty. Oczko zapowiada się przyjemne
w przyszłości jak będziesz oczko poprawiał to w miejscu gdzie jest kaskada wykop na tą średnią głębokość
Dzięki. Na pewno o tym pomyślę.
Vanka napisał/a:
Nie wiem jak wygląda maskowanie foli w chwili obecnej, ale na zdjęciach widać błąd popełniany często, czyli nie wykorzystaną powierzchnię foli, którą mozna pięknie wkomponować w brzeg, bez jej wystawania ponad lustro wody.
Na chwilę obecną jest troszkę lepiej
A tutaj zdjęcia obywateli oczka( sorki za jakość zdjęć robione telefonem)
Pomogła: 84 razy Dołączyła: 22 Mar 2009 Posty: 2513 Skąd: Słupsk
Wysłany: 2011-07-07, 17:30
Witaj Bartek,
to już mój drugi post do Ciebie ( pierwszy bardzo długaśny wyleciał w kosmos z powodów bliżej nieznanych albo z powodu rocznika produkcji mojego laptopa ) Gdyby nie ten fakt byłabym pierwszą witającą Cię
Do rzeczy. Postaram się zrobić jakiś double'a
1. Fajnie się z nami przywitałeś i nie obraż się ale najpierw to (zanim oczko) przykłulo moją uwagę. Taki barwny opowieściowy język z poprawną polszczyzną to u mlodej osoby dzisiaj niestety rzadkość. A ile świadczy o autorze ! - tu masz u mnie punkt !
2. Kolejny masz za fajne zainteresowania - też odwołam się do wieku -że raczej niszowe w tym przedziale
3. Z pasją traktujesz swoje dzieło to widać i czuć .
4. A już te wykładzinki - tak misternie i zgrane kolorami . Masz jakieś francuskie korzenie czy barwy Francji były pod ręką przy zmianie wykładzin ?
5. wydaje mi się,ze masz fajne oko do ujęć fotek.
6. Oczko w wielu fragmentach bardzo udane ale urody mu nie dodaje wystająca gdzieniegdzie folia. Podejrzewam, jednak że to brak materiałów do jej przykrycia i widzę ,ze systematycznie coś z tym robisz , czyli idzie ku lepszemu
Ogólnie na przywitanie wielki pozytyw i zaproszenie zostań z nami maniakami
_________________ Mój akwenik online: http://91.222.160.54:7777/
Użytkownicy I Explorera logują się w oknie po lewej, wszyscy inni po prawej.
Użytkownik: "oczko" , Bez hasła
Dzwoń do mnie jak zobaczysz szczura, kota, obcego lub brak wody
Jeśli nie masz mojego numeru wyślij priv.
Dzięki za czujność i pomoc !
Bardzo ładne karpie czy to japończyki wyglądają jak Yamabuki
Niestety nie znam się na karpiach ale masz racje wyglądają jak Yamabuki.
AdrianJ napisał/a:
oczko też ładne strumień również
Dzięki. Cieszę się, że się podoba.
[ Dodano: 2011-07-07, 18:37 ]
Ewa dziękuję za tak miłe słowa od razu dodają mi chęci do dalszej pracy.
ewa535 napisał/a:
Z pasją traktujesz swoje dzieło to widać i czuć
I to wszystko za sprawą naszego forum.
ewa535 napisał/a:
A już te wykładzinki - tak misternie i zgrane kolorami . Masz jakieś francuskie korzenie czy barwy Francji były pod ręką przy zmianie wykładzin ?
Niestety korzeni francuskich nie posiadam. Tylko takie wykładziny pod ręką miałem wiec kolory przypadkowo tak się zgrały Ale powiem ,że Twoje stwierdzenie najbardziej mi się spodobało. Wiele ludzi pytało mnie skąd wziął się stadion na naszej działce.
ewa535 napisał/a:
Oczko w wielu fragmentach bardzo udane ale urody mu nie dodaje wystająca gdzieniegdzie folia. Podejrzewam, jednak że to brak materiałów do jej przykrycia i widzę ,ze systematycznie coś z tym robisz , czyli idzie ku lepszemu
Na chwilę obecną folii już prawie nie widać. Na razie nie mam zdjęć ze stanu aktualnego. Ale obiecuję, że na pewno nie długo będą.
[ Dodano: 2011-07-07, 19:00 ]
Tutaj już prawie najaktualniejsze zdjęcia
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum