to ten metr piachu obłóż gliną może przestanie wtedy
Właśnie tak zrób i może jeszcze posadź dużo roślin w kółko brzegu dzięki czemu zatrzymają muł (i będą go wytwarzać) i uszczelnią dodatkowo korzeniami.
Ciekawy jestem jak jest teraz.
Co do roślin jak zawsze pożytecznych, poprawcie mnie proszę bo mogę się mylić, czy przy dużej ilości roślin poziom wody nie obniża się szybciej??
Pozdrawiam.
Pomógł: 7 razy Dołączył: 30 Mar 2009 Posty: 347 Skąd: Biała P./Olsztyn
Wysłany: 2011-01-13, 19:30
Tomalski napisał/a:
ppp napisał/a:
AurorA napisał/a:
to ten metr piachu obłóż gliną może przestanie wtedy
Właśnie tak zrób i może jeszcze posadź dużo roślin w kółko brzegu dzięki czemu zatrzymają muł (i będą go wytwarzać) i uszczelnią dodatkowo korzeniami.
Ciekawy jestem jak jest teraz.
Co do roślin jak zawsze pożytecznych, poprawcie mnie proszę bo mogę się mylić, czy przy dużej ilości roślin poziom wody nie obniża się szybciej??
Pozdrawiam.
Na jakiej zasadzie (według jakich praw)?? Jestem ciekaw odpowiedzi innych, według mnie bujna roślinność nie powoduje "uciekania" wody.
Pozdrawiam
Salmo
maruder [Usunięty]
Wysłany: 2011-01-13, 22:16
Obawy w przypadku roślin typu trzcina może budzić transpiracja, ale czy różnica jest zauważalna - nie wiem.
Pomógł: 7 razy Dołączył: 30 Mar 2009 Posty: 347 Skąd: Biała P./Olsztyn
Wysłany: 2011-01-15, 11:43
samuraj napisał/a:
Rośliny "piją" wodę -- to fakt . Był tu gdzieś temat gdzie była mowa o tym -" dobowe ubytki wody , czy coś w tym stylu
Ale czy nawet w pięknie zarośniętym oczku te ubytki będą widoczne?? Hubert ma tam swoje bagienka pożądnie zarośnięte, ktoś jeszcze miał coś takiego z płazami, ciekawe jak to jest u nich.
Rośliny wodne to nadal rośliny i wody potrzebują, ale czy same ich "picie wody" powoduje widoczny spadek lustra wody, np. w ciągu roku??
Salmo_Salar napisał/:a Rośliny wodne to nadal rośliny i wody potrzebują, ale czy same ich "picie wody" powoduje widoczny spadek lustra wody, np. w ciągu roku??
--------------
Na pewno będzie widać ubytki,bo rośliny pobierają i jest parowanie,
chyba ,że natura nam pomoże,opady deszczu,śniegu itd.
poz.Leszek
--------
Pomógł: 7 razy Dołączył: 30 Mar 2009 Posty: 347 Skąd: Biała P./Olsztyn
Wysłany: 2011-01-15, 12:11
leszek50-57 napisał/a:
Salmo_Salar napisał/:a Rośliny wodne to nadal rośliny i wody potrzebują, ale czy same ich "picie wody" powoduje widoczny spadek lustra wody, np. w ciągu roku??
--------------
Na pewno będzie widać ubytki,bo rośliny pobierają i jest parowanie,
chyba ,że natura nam pomoże,opady deszczu,śniegu itd.
poz.Leszek
--------
Nie napisałem, ale po odjęciu parowania i deszczy jak to się przedstawia.
Rośliny wodne w przeciwieństwie do lądowych nie potrzebują posiadać mechanizmów zapobiegających nadmiernej utraty wody z powodu respiracji w przypadku np. wysokich temperatur. Tak więc w "gorących" okresach do atmosfery znaczne ilości wody a przy znacznym spadku poziomu wody są bezsilne i usychają.
Pomogła: 84 razy Dołączyła: 22 Mar 2009 Posty: 2513 Skąd: Słupsk
Wysłany: 2011-01-15, 14:11
W oczku pewnie trudno to autorytatywnie zmierzyć , ponieważ nakładają sie inne czynniki wspominane wyżej -np. parowanie oraz różne skłonności róznych roślin do picia .
Ale mogę Ci przedstawić mój pomiar domowy (łatwiejszy do wyliczenia ponieważ parowanie jest znikome albo minimalne z uwagi na chłodną temperaturę pomieszczenia)
Papirus stoi w mule z wodą w wiaderku . Powierzchnia lustra wody w tym wiaderku = 21 cm x 13 cm . Od minionej soboty (wtedy nalałam wody po rant wiaderka) roślinka wypiła 6 cm słupa wody. Czyli 1638 cm3 = trochę ponad 1,5 litra wody . Przez 7 dni.
Tyle pije papirus o uśrednionej wysokości parasolek -80 cm z 19-stoma łodygami z parasolkami w okresie zimowym, w warunkach domowych.
Czy taki pomiar mozna przełożyć na oczko latem z róznymi roślinami ? Dla mnie za trudne , ale może ktoś sie będzie chciał z tym zmierzyć ?
_________________ Mój akwenik online: http://91.222.160.54:7777/
Użytkownicy I Explorera logują się w oknie po lewej, wszyscy inni po prawej.
Użytkownik: "oczko" , Bez hasła
Dzwoń do mnie jak zobaczysz szczura, kota, obcego lub brak wody
Jeśli nie masz mojego numeru wyślij priv.
Dzięki za czujność i pomoc !
A któż to mierzy, to dobra praca naukowa na magistra.
Rośliny zawsze pija wodę, tutaj przykład cibory jest tego najlepszym przykładem.
W oczku jest tyle innych czynników ubytku wody że linijką nie da się tego wymierzyć.
Witam, albo , ja niechcący , albo ktoś przeniósł mojego posta i jest nieco wyrwany z kontekstu, miał dotyczyć całości, tymczasem jest to nowy temat, jeżeli to ja, przepraszam namieszałem.
Faktycznie był taki temat : Ubytki wody w oczku. Co morze być przyczyną?
Co do roślin, Pozwolę sobie zacytować, jedną tylko z wypowiedzi
AurorA napisał/a:
Przy upalnej pogodzie może poziom wody opaść na wet o kilka cm za sprawa roślin wodnych. Wówczas one oddają dużo wody i uzupełniają braki z oczka.
;
killer1558 napisał/a:
od niedzieli u mnie ubytek wody około 8 cm, ale co dziennie ponad 30 stopni i masa roślin jest mam nadzieje że dziury nie zrobiłem ostatnio po przecince roślin w oku bo też dziś mnie zaskoczył taki ubytek wody u mnie
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum