Pomogła: 85 razy Dołączyła: 04 Lip 2009 Posty: 2044 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-09-18, 08:32
Arek - spróbować warto, choćby porozmawiać, oni nie muszą wiedzieć, że nie masz prawnika. jeśli nie grasz to nic nie wygrasz.
Można poszukać prawnika, który za niewielką opłatą z miłą chęcią popraktykuje sobie - to są prawa autorskie.
Możesz poprosić o prawnika w sądzie.
To, że w Polsce jest bajzel i złodziejstwo nie znaczy, że zawsze tak musi być.
Niestety nie mam ani czasu , ani kasy, ani choćby najgorszego prawnika, ale nie cierpię złodziejstwa.
sporządź sam pismo. Zobaczysz co odpowiedzą. Może być tak jak sugeruje Jarek, że Tesco zostało wpuszczone w maliny, wtedy może stać się wręcz Twoim "adwokatem". Byłbym jednak ostrożny w szafowaniu w miejscu takim jak to określeniami złodzieje w kontekście tej marki. Zmień tytuł tego wątku, nadaj mu np. bezprawne, bez zgody itd. Ale koniecznie do nich napisz. Elendil nieźle Ci podpowiada. Nie do wszystkiego są prawnicy potrzebni.
Powodzenia, Bajbas
Pomogła: 129 razy Dołączyła: 06 Maj 2010 Posty: 4150 Skąd: Warszawa/Radzymin
Wysłany: 2010-09-18, 11:25
Masz Jarku rację-każdy fotograf bez trudu rozpozna swoje zdjęcie i to w stosie innych podobnych, ale wygrać taka sprawę-to prawie cud i Arek, jak sam powiedział nie bardzo ma na to czas ani kasę-niestety Arku, takie firmy (korporacje) tylko żerują na "Kowalskich", bo wiedzą że normalny człowiek nie ma fortuny na procesowanie się-współczuje Ci, też uważam że złodziejstwo to wielkie świństwo.
zuzi10
....(Chyba osoba z dużą wada wzroku, albo kompletnym brakiem umiejetności kojarzenia dwóch obrazków nie zauważyłaby identyczności fotografii...)-miłe słowa-dziękuję.
Do słów Mariana-całkowicie się z Tobą zgadzam-w pierwszej części zdania
Pomógł: 55 razy Dołączył: 17 Lut 2009 Posty: 1403 Skąd: Radom
Wysłany: 2010-09-18, 12:37
Gosik napisał/a:
takie firmy (korporacje) tylko żerują na "Kowalskich", bo wiedzą że normalny człowiek nie ma fortuny na procesowanie się
Takie firmy nie lubią czarnego PR, szczególnie ich centrale mieszczące się w bardziej cywilizowanych krajach. A jestem pewien, że sprawą zainteresowałyby się brukowe media, gdyby próby porozumienia nie przyniosły skutku a temat był nagłaśniany. Temat nośny, tak jak pisałem wcześniej - zwykły człowiek przeciw wielkiej korporacji. A sprawa ma dwa sposoby rozwiązania - albo pisać do nich o jakieś skromne zadośćuczynienie powiedzmy do 5K - i tu dla świętego spokoju mogą być bardzo skłonni się zgodzić, albo iść na całość.
Ja jestem na 99% pewien, że w tej sytuacji to jakaś firemka działająca na rzecz Tesco dopuściła się naruszenia praw autorskich. Z reguły dostają na takie coś określoną sumę. Z tego mają załatwić sprawę i osiągnąć swój zarobek. Tu chcieli zarobić za dużo więc poszli po bandzie. Nie zdziwiłbym się, gdyby Tesco dostało podpisaną umowę albo zdjęcie podpisane przez kogoś innego.
Ja jestem na 99% pewien, że w tej sytuacji to jakaś firemka działająca na rzecz Tesco dopuściła się naruszenia praw autorskich. Z reguły dostają na takie coś określoną sumę. Z tego mają załatwić sprawę i osiągnąć swój zarobek. Tu chcieli zarobić za dużo więc poszli po bandzie. Nie zdziwiłbym się, gdyby Tesco dostało podpisaną umowę albo zdjęcie podpisane przez kogoś innego.
poszperałem dziś w archiwum i znalazłem stare e-maile. Tak to wygląda:
Na początku maja zwróciła się do mnie pewna pani poszukując zdjęcia białej lilii wodnej.
Przesłałem jej kilkadziesiąt miniaturek i zaproponowałem cenę 100 zł za jedno zdjęcie.
Gdy wybrała zdjęcie podesłała mi mailowo umowę.
Jak przeczytałem ten zapis:
Kod:
Zdjęcie lilii wodnej - sesja zdjęciowa dla firmy TESCO
§ 2
Zdjęcia zostaną wykorzystane do opakowań, folderów reklamowych, plakatów w tym wielkoformatowych, reklamy prasowej, reklamy telewizyjnej, reklamy na samochodach, gazetkach, katalogach itp. stosowanych przy eksploatacji dzieł tego rodzaju, jak również wprowadzone do pamięci komputera oraz sieci komputerowej.
to podniosłem cenę do 300 zł.
Dostałem odpowiedź że cały budżet na tą etykietę musi się zamknąć w 500 zł i tyle na etykietę nie mogą wydać. (swoją drogą to jest śmieszne ze ludzie tak się dają wykorzystywać bo wg mnie do takiego zastosowania podałem niską cenę).
Napisali mi tez że przesłane zdjęcie nie nadaje się druku bo jest za słabe.
Na tym skończyliśmy korespondencję i o sprawie zapomniałem aż do teraz kiedy to na półce w tesco zobaczyłem moje zdjęcie.
Osoba która ze mną korespondowała mailowo reprezentowała Agencję Reklamową Tango z Łodzi.
_________________ pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIKPORTALSKLEP
Pomogła: 84 razy Dołączyła: 22 Mar 2009 Posty: 2513 Skąd: Słupsk
Wysłany: 2010-09-18, 19:11
To tym bardziej bym ruszyła sprawę .
Umowę jak mówisz, z Tobą mają. Może nawet podpisaną? A to już dodatkowo z paragrafu o fałszerstwo.
_________________ Mój akwenik online: http://91.222.160.54:7777/
Użytkownicy I Explorera logują się w oknie po lewej, wszyscy inni po prawej.
Użytkownik: "oczko" , Bez hasła
Dzwoń do mnie jak zobaczysz szczura, kota, obcego lub brak wody
Jeśli nie masz mojego numeru wyślij priv.
Dzięki za czujność i pomoc !
Pomogła: 129 razy Dołączyła: 06 Maj 2010 Posty: 4150 Skąd: Warszawa/Radzymin
Wysłany: 2010-09-18, 19:16
my płacimy za jedno zdjęcie (branża filmowa)do wielokrotnego zamieszczania 470-520 zł....masz o co walczyć, masz dokument (e-mail jest równie dokumentem jak pismo przesłane, pisane ręcznie)masz nazwę agencji i nazwisko, 3-mam kciuki-jest o co.
Pomogła: 84 razy Dołączyła: 22 Mar 2009 Posty: 2513 Skąd: Słupsk
Wysłany: 2010-09-18, 19:39
Poniższa sprawa nie jest identyczna ale analogiczna ale kroki jakie powinienes poczynić własnie takie
Cytat z forum , które hodowcy rybek chyba znają:
Jedna z metod:
Kisor jesli masz oryginalne zdjecia w duzej rozdzielczosci, ktorymi mozesz udowodnic, ze dana fota jest Twoja, plus np. informacje gdzie taka fote umiesciles i skad ja mogl pobrac delikwent i wykorzystal w promocji/reklamie produktu, ktory sprzedaje to udaj sie do Komendy Glownej, sekcji walki z przestepczoscia komputerowa i tam zloz doniesienie popelnienia przestepstwa i popros o ustalenie sprawcy. Zlozysz wyjasnienie, przesluchaja Cie, poprosisz o natychmiastowe zabezpieczenie strony z aukcja alledrogo przez technika, aby mozna bylo wykorzystac to jako przyszly material dowodowy. Bedzie musialo byc przeprowadzone sledztwo aby ustalic sprawce, prokuratura wyda nakaz udostepnienia danych osobowych klienta poslugujacego sie danym nickiem na alledrogo. Delikwent zostanie wezwany, bedzie musial zlozyc wyjasnienia.
Jak juz ustala sprawce, wtedy mozesz probowac ugodowo zalatwic sprawe. Jesli dojdzie do sprawy, to dazysz do ugodowego zalatwienia sprawy juz na pierwszej rozprawie np. zadajac jakiegos wynagrodzenia za uzycie Twojego zdjecia do promocji/reklamy produktu sprzedawanego na aukcji internetowej. Jesli gosc bedzie oporny i nie dojdzie do ugody to... juz mu wspolczuje :k
Nie wiem czy w przypadku aukcji internetowej cos sie w kraju toczylo, ale w przypadku kradziezy zdjec przez wydawnictwa, czesto nawet amatorzy dostawali calkiem niezle odszkodowania ;k Ceny bierze sie z cennika ZPAF i bodajze pozniej wielokrotnosc...
Czasami warto jak ma sie oryginaly, a na sieci sa zdjecia np, po kompresji , przekadrowane etc, choc w przypadku zdjec ryb z wlasnego prywatnego akwarium to ma najmniejsze znaczenie ;]
_________________ Mój akwenik online: http://91.222.160.54:7777/
Użytkownicy I Explorera logują się w oknie po lewej, wszyscy inni po prawej.
Użytkownik: "oczko" , Bez hasła
Dzwoń do mnie jak zobaczysz szczura, kota, obcego lub brak wody
Jeśli nie masz mojego numeru wyślij priv.
Dzięki za czujność i pomoc !
informacje gdzie taka fote umiesciles i skad ja mogl pobrac delikwent i wykorzystal w promocji/reklamie produktu, ktory sprzedaje to udaj sie do Komendy Glownej, sekcji walki z przestepczoscia komputerowa i tam zloz doniesienie popelnienia przestepstwa i popros o ustalenie sprawcy.
ja sprawce mam ustalonego a zdjęcia sam wysłałem przez e-mail wiec tu innej metody trzeba
_________________ pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIKPORTALSKLEP
Pomogła: 129 razy Dołączyła: 06 Maj 2010 Posty: 4150 Skąd: Warszawa/Radzymin
Wysłany: 2010-09-18, 19:51
i wszystko już wiesz-Ewa podała Ci jak na tacy. My wolimy za zdjęcie zapłacić żądaną kwotę,oczywiście jak zależy nam na zdjęciu, bo odszkodowania są 3x wyższe.To co zrobili-kiedy udowodnisz, że to Twoje zdjęcie-jest ścigane jako przestępstwo.
Nie było jeszcze Twojej odp. jak pisałam powyższe. To nic Arku, że sam wysłałeś-to nie upoważnia jeszcze do użycia-nam jak klient przesyła zdjęcie-musi być ono zaopatrzone klauzulą:" Zezwalam na wielokrotne powielanie przesłanego materiału zdjęciowego z zastrzeżeniem o niezmienności jego wyrazu"-bez takiej zgody, zdjęcia nie można użyć, a Ty nic nie podpisywałeś.
Pomogła: 84 razy Dołączyła: 22 Mar 2009 Posty: 2513 Skąd: Słupsk
Wysłany: 2010-09-18, 19:53
Moim zdaniem dokładnie tak samo, tylko maja łatwiejsza robotę, szybciej pójdzie do prokuratora , bo sprawca jak na patelni + cała korespondencja + dowody zabezpieczone w postaci butelki płynu i Twojej dokumentacji zdjeciowej. Szybciej nabierze rozpędu.
A dalej analogicznie na pierwszej sprawie ugoda za dużą kasę. Prawników nawet nie trzeba , sam się będziesz reprezentował.
_________________ Mój akwenik online: http://91.222.160.54:7777/
Użytkownicy I Explorera logują się w oknie po lewej, wszyscy inni po prawej.
Użytkownik: "oczko" , Bez hasła
Dzwoń do mnie jak zobaczysz szczura, kota, obcego lub brak wody
Jeśli nie masz mojego numeru wyślij priv.
Dzięki za czujność i pomoc !
Pomógł: 55 razy Dołączył: 17 Lut 2009 Posty: 1403 Skąd: Radom
Wysłany: 2010-09-18, 20:13
Gosik napisał/a:
To nic Arku, że sam wysłałeś-to nie upoważnia jeszcze do użycia-nam jak klient przesyła zdjęcie-musi być ono zaopatrzone klauzulą:" Zezwalam na wielokrotne powielanie przesłanego materiału zdjęciowego z zastrzeżeniem o niezmienności jego wyrazu"-bez takiej zgody, zdjęcia nie można użyć, a Ty nic nie podpisywałeś.
Dokładnie, jak napisała Gosik. Zdjęcia możesz rozsyłać gdzie chcesz (choćby jako ofertę) a nikt bez zezwolenia tego wykorzystać nie może.
Ewa też dobrze pisze - tak jak pisałem wcześniej nie musisz się bawić w procedurę cywilną (koszty) a w karną. W momencie zawarcia ugody możesz wycofać wniosek o ściganie. I tak jak pisałem przy sprawie karnej można złożyć tzw powództwo adhezyjne - żądanie zadośćuczynienia za szkodę.
Poprosiłem dziś prawnika który jest radcą prawnym w bardzo dużej firmie produkcyjnej, obejrzał zdjęcia na butelce i Aurory. Stwierdził że ciężka sprawa gdyż bardzo łatwo udowodnią że zrobili sami takie zdjęcie.Kilka razy bronił zakład o naruszenie wartości intelektualnej i cienko to widzi wręcz bez szans. no ale to tylko jego opinia,,.....
Advertisement ..:: Sponsor ::..
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 25.01.2007
Posty: 4134
Skąd: USA
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum