To dlaczego Jarku u mnie nie jest? Dyskusja o Bałtyku była w związku z termometrem.A tak apropo`s, nie wiem czy zwróciłeś uwagę,że nad morzem tez jest pewna zależność temp. wody od temp otoczenia. Najczęściej jest tak,że w dni chłodne i wietrzne przy wyższej fali woda jest cieplutka. Natomiast w upały przy płaskiej fali bardzo zimna .Być może właśnie to u Was przy stałej pracy dość silnej pompy jest powód ciepłej wody.A u mnie po prostu przez te 10 nocnych godzin gdy nie jest mieszana pompą to się ochładza na tyle,że potem przez dzień przez kilka słonecznych godzin nie zdąży się nagrzać do temp. otoczenia.
Pomogła: 129 razy Dołączyła: 06 Maj 2010 Posty: 4150 Skąd: Warszawa/Radzymin
Wysłany: 2010-07-23, 22:20
Zuzi chyba ma rację-u mnie kaskada na noc jest wyłączana-co prawda nie mierzę wody, ale wkładając rano rękę, odczuwa się chłód wody, którego nie ma w weekendy, kiedy kaskada cały dzień pracuje-wtedy woda jest dużo cieplejsza.
Zuzi10, Ostatnio nawet w nocy temperatura nie spada poniżej 20*C. W dzień w cieniu jest koło 30*C a w słońcu grubo więcej ja tego nie umiem wytłumaczyć dlatego jestem mocno zdziwiony Rozumując Twoim tokiem myślenia to raczej jest odwrotnie i w nocy gdy jest chłodniej na dworze, tam gdzie chodzi pompa woda powinna się szybciej schłodzić
Ps. Morze to inna bajka bo tam dochodzą jeszcze prądy podwodne
_________________ Pozdrawiam Jarek
Moderator to też człowiek,więc nie utrudniaj mu życia OCZKO WODNE JARKA G OGRÓD JARKA
Jarek , nie koniecznie, ponieważ jak sam mówisz noce są ciepłe. Natomiast ziemia na głębokości 50-120 na pewno jest zimna. i po prostu niemieszana woda ma możliwość schłodzić się od tej zimnej ziemi. Na pewno nie pamiętasz, ale może słyszałeś o tzw lodowniach( Ja pamiętam ) Była to piwnica wykopana w ziemi i to wcale nie taka głęboka gdzie przez lato przetrzymywano lód, z którego korzystały sklepy do lad chłodniczych, a nawet tacy objazdowi - na pchanym wózku- lodziarze. Zresztą moja ciotka do dziś ma taką piwnicę w ziemi. Do dziś przechowuje w niej różne produkty ze skutkiem równym lodówce.
Pomogła: 129 razy Dołączyła: 06 Maj 2010 Posty: 4150 Skąd: Warszawa/Radzymin
Wysłany: 2010-07-23, 22:42
to się nazywały ziemianki-w takich przechowywano ziemniaki, warzywa, zapasy a także tzw "oranżadę"w takich odrutowanych kapslo-zamknieciach, którą często dziadkom podkradałam
Pomógł: 1 raz Dołączył: 03 Maj 2009 Posty: 93 Skąd: Malbork
Wysłany: 2010-09-10, 18:31
Jak u was z temperaturą wody ? Bo u mnie 15 C i ryby już tak chętnie nie jedzą. Nie mogłem znaleźć tematu Temperatura wody a coś mi świta, że taki jest w takim razie jakby co proszę o przeniesienie. a Może by zmienić nazwę tematu na Temperatura wody ?
Advertisement ..:: Sponsor ::..
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 25.01.2007
Posty: 4134
Skąd: USA
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum