Czy ktos mi może coś napisać o tej roślinie? Kiedy można ją przesadzać ?
W zeszłym roku zostałam obdarowana i wsadziłam ją tak trochę bez pomysłu. w tym roku mi zakwitła, ale zginęła w gąszczu innych roślin. Muszę ją przesadzić.
Wiem, również, że powinno się ją jakoś specjalnie zabezpieczać na zimę, ale ja tego nie zrobiłam, a mimo to przeżyła.
Bardzo proszę i pomoc i informacje
ja przesadziłem ją na jesień w kępie z liliowcem, raczej niechcący bo wtedy już liści nie było, też była nie przykrywana i w tym roku zakwitła a w zeszłym nie, w zeszłym była w pełnym słońcu i chyba to jej nie służyło, teraz ma ze 4/5 godzin przedpołudniowego słońca a później cień drzewka ,
- tak wyglądała w czasie kwitnienia
Pomogła: 85 razy Dołączyła: 04 Lip 2009 Posty: 2044 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-07-28, 21:09
Przesadziłam dzisiaj, zobaczymy co z tego będzie. Widziałam młode przyrosty, więc jeśli zniesie przeprowadzkę w przyszłym roku powinno być już kilka kwiatów.
Teraz będzie mieć zdecydowanie więcej słońca.
Pomógł: 55 razy Dołączył: 17 Lut 2009 Posty: 1403 Skąd: Radom
Wysłany: 2010-07-29, 07:37
Ja mam dwie od zeszłego roku. Przezimowały tą szaloną zimę w gruncie bez problemu, pewnie zasługa grubej pokrywy śniegowej. W tym roku zakwitły. Wypuściły po dwa grube i sztywne pędy kwiatowe na wysokość ponad 1m. Niestety dość szybko przekwitły. Ale roślinka spoko
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum