Przemyślalem całą sprawę, przeczytałem co się dało o metodach natleniania wody, zorientowałem się w cenach i nadal nie mogę wybrać rozwiązania które będzie lepsze:/
Do albumu zdjęć dodałem jeszcze szkic 2 możliwych wariantów technicznych do zastosowania:
http://picasaweb.google.p...feat=directlink
Obydwa z nich wyjdą mnie cenowo podobnie - jakieś 600zł.
Wariant 1:
-taki kompresor powietrza: http://www.hailea.com/E-h...t3/ACO-300A.htm
-2 przykładowe dyfuzory: http://www.dyfuzory.pl/dyfuzory_240pd.php
- w efekcie 15000 l/h powietrza pod wodę:)
- zaletą jest to że jeśli padnie zasilanie w zimę to nic się nie stanie, nic nie zamarznie z urządzeń, wystarczy uruchomić ponownie i staw powinien rozmarznąć w tych 2 miejscach.
-wadą małą jest to że jest jednak jakaś plątanina przewodów które mogą utrudniać wędkowanie i pływanie kaczkom;)
-wada kolejna - woda natleniana będzie tylko w pobliżu dyfuzorów
-wadą dużą jest to że kompresor jest na brzegu i ktoś go może ukraść...
- nie jestem przekonany co do trwałości kompresora:(
Wariant 2:
- taka pompa rurowa o dużym przepływie i małym zużyciu energii: http://sklep.oczkowodne.n...jkp-22-000.html
- rura 3" z pcv
- jakiś wylot rozbryzgujący (coś się wykombinuje)
- woda z jednego końca stawu będzie tłoczona na drugi, w dodatku będzie rozbryzgiwana na wylocie co mam nadzieję będzie dobrze natleniało ją w wiekszej części stawu niż w wariancie 1.
- zaletą jest to że wszystko będzie schowane w wodzie i wydaje mi się że trwałośc tej pompy będzie większa niż pompy powietrza... Może się zepsuć tylko pompa... A w przypadku powietrza: kompresor, coś przegryźć może wężyk, dyfuzor się zatka, zaworek wysiądzie i td... W dodatku coś takiego z pompą wody (o 20 razy mniejszej wydajności stosowałem zeszłej zimy z powodzeniem) http://picasaweb.google.p...300371828196578
- wada to to że jeśli przy braku zasilania woda w rurze w zimę przymarznie to już ustrojstwa wtedy nie uruchomie:( - ewentualnie wylot kilka cm pod powierzchnią wody ustawię (miałem tak w zeszłym roku z pompką mała fontannową i nie zamarzło)
W obydwóch wariantach zasilane to by było przez programator czasowy którym mógłbym dopasowywać czas pracy urządzenia w ciągu doby w zależności od potrzeb.
No i w którą stronę pójść???? Powietrze czy woda??
Coś pływającego na jakichś pływakach z łopatkami odpada (względy wizualne w przyszłości).
Ciekawy jestem przy którym rozwiązaniu:
- rybom będzie lepiej?
- będzie czystsza woda w stawie (sporo mułu na dnie w środkowej części stawu)?
Ja się osobiście skłaniam ku pompowaniu wody,chociażby z tego względu że jeśli okaże się niewypałem to pompę w przyszłości wykorzystam do jakiejś kaskady/strumyka. A kompresor jeśli się nie sprawdzi to będzie mi tylko zalegał i przypominał o wtopionej kasie:/
POMOCY:)
Chcę to zakupić i uruchomić w ciągu najbliższych 10 dni - później wyjeżdżam i wracam jesienią - nie chcę wtedy wchodzić do wody:D
Pomogła: 129 razy Dołączyła: 06 Maj 2010 Posty: 4150 Skąd: Warszawa/Radzymin
Wysłany: 2010-06-30, 11:02
z tego co opisujesz, logiczniejsze wyjście, to pompowanie wody-nie narażasz się na ew.kradzież (dla złodziejaszków-kompresor to bardzo cenny łup), po drugie-nie tracisz kasy-bo jak sam zauważyłeś-pompę zawsze możesz użyć do kaskady, a po trzecie-bardzo inteligentnie odpowiedziałeś sobie sam na wszystkie pytanie, więc jeżeli potrzebujesz potwierdzenia-ja jestem za pompą-ale może eksperci wypowiedzą się w tym temacie.
Cyt."Napowietrzanie jest jednym z najważniejszych czynników potrzebnych do zapewnienia odpowiednich warunków do hodowli ryb i roślin w akwarium. Nie jest to tylko bezpośrednie dostarczanie tlenu do wody, lecz przede wszystkim mieszanie wody, dzięki czemu zwiększa się powierzchnia mająca kontakt z powietrzem." Cytat pochodzi ze strony z linku
Więc.....Jakaś kaskada lub coś innego co będzie mieszało wodę.
" Podstawowym źródłem tlenu w wodzie jest atmosfera, z której dyfunduje do powierzchniowych warstw wody, aż do osiągnięcia stopnia nasycenia (stężenia) zależnie od temperatury i ciśnienia atmosferycznego"
Wniosek z tego taki, że w przypadku wody nie mieszanej choćby wiatrem natlenieniu podlega tylko wierzchnia warstwa wody. W strumieniu, na kaskadzie, wokół bombelków z napowietrzacza na skutek ciągłego mieszania nie dochodzi do nasycenia wody tlenem i proces ten trwa stale oraz natleniona woda występuje na całym profilu głębokości.
Pomógł: 3 razy Dołączył: 04 Maj 2010 Posty: 166 Skąd: Olsztyn
Wysłany: 2010-07-15, 18:29
Woda musi być w ruchu aby zachodziło szybsze natlenianie, nie jest ważne w jaki sposób to osiągnięto. Ja bym poszedł w stronę jakiegoś wodospadziku lub strumyku.
Advertisement ..:: Sponsor ::..
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 25.01.2007
Posty: 4134
Skąd: USA
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum