Oczko wodne - forum
Forum miłośników oczek wodnych.

Oczko z formy - OCZKO WODNE Z LAMINATU

art1234 - 2006-12-21, 10:21
Temat postu: OCZKO WODNE Z LAMINATU
Wczoraj rozmawiałem z kolegą, który moim zdaniem poddał mi swój pomysł na zrobienie oczka wodnego. Dla mnie jest on nie przydatny narazie bo mam staw naturalny ale pomysł jest poprostu super - narazie nie widzę jego słabych stron.

Polega on na zrobieniu oczka wodnego z laminatu ale samemu.
Sposób zrobienia to:
1. zrobienie wykopu w dowolnym kształcie i głębokości,
2. uzycie tego wykopu jak kopyta - formy pod włókno szklane,
3. wyłozenie wykopu - kopyta włóknem szklanym (oczywiście po kawałku)
4. smarowanie tych kawałków żywicą epoksydową i łączenie z następnym kawałkiem,
5, po wyłożeniu całości pierwszą warstwą bezpośrednio na ziemi (lub na jakimś materiale izolującym np. wacie mineralnej) posmarowanie całości jeszcze raz żywicą epoksydową i przyklejenie drugiej warstwy włókna,
6. posmarowanie całości jeszcze raz żywicą w celu ostatecznego uszczelnienia oczka.

i teraz uwaga!!

do warstwy żywicy ostatecznie uszczelniającej można przykleić piasek i nie widać z czego jest zrobione oczko - wygląda jak naturalne - można to jeszcze pomalować kolejny raz żywicą bezbarwną.

koszt wykonania bardzo mały - żywica i mata tania jak barszcz, niezniszczalność tak jak folii


CO WY NA TO

pozdrawiam

Artur

Bajbas - 2006-12-21, 10:42

Artur, powalasz tym pytaniem :shock: , ale to tak jest jak się nie jest specem w jakieś dziedzinie wtedy nie ma człowiek żadnych wątpliwości!
Po kolei,
1. jest różnica czy robisz oczko wielkości wanny czy małego basenu
2. laminat ma też swoją wytrzymałość i elastyczność. Może się tak przełamać, że woda będzie uciekać
3. sztuka zrobienia wytrzymałego laminatu polega na wciśnięciu żywicy w szkło (można powiedzieć też że odwrotnie). W praktyce polega to na twz. tepowaniu jeśli używa się pędzla (czyli uderzaniu twardym włosem pędzla by usunąć powietrze) lub dociskaniu maty za pomocą specjalnych wałków - jak Ty to chcesz zrobić na podłożu z ziemi :?:
4. jeśli potraktować, że pierwsza warstwa jest na straty (ma dać opór do laminowania właściwych warstw) to trzeba dać minimum dwie warstwy. Krótko mówiąc ważna jest gramatura zbrojenia czyli ile maty (w kg) dasz na m2 laminatu. To z pewnością nie jest tanie jak barszcz.
5. co do posypki masz rację, można tak spokojnie zrobić.
6. przyjąłeś jeszcze kilka uproszczeń (np. doklejanie kolejnych kawałków)
Podsumowując
poczytaj jak się "klei" laminaty żaglówek, możesz z niektórych rygorów spokojnie zrezygnować (nie te obciążenia), ale podstawowe zasady trzeba zachować.
Ja trochę się w życiu nakleiłem (jeszcze kwestia czy żywica epoksydowa czy poliestrowa - ta druga jeśli jest źle zrobiona jest wypłukiwana przez w wodę) i wybrałem oczko z siatkobetonu :D
:piwko: Bajbas

killer1558 - 2006-12-21, 10:46

jak masz namiary na ceny zywicy i maty to mógłbys dac,swego czasu myslałem nad zrobieniem kaskady właśnie takim sposobem ale próbowałem to zrobić z zestawu naprawczego do blacharki samochodowej, tak na próbe kupiłem taki zestaw i coś by stego wyszło ale jednak zrezygnowałem bo takich zestawów poszła by masa a koszt przekroczył by gotową kaskade ze sklepu ,
AurorA - 2006-12-21, 12:38

Pomysł moim zdaniem kiepski.
Wyjdzie raczej drożej niz kupienie gotowego oczka, będzie mniejsza trwałość i kupa roboty :???: W tak w ogóle to nie wybrażam sobie układania żywicy na podkładzie z ziemi.
Widziałem w kastoramie litrowe puszki zywicy chemoutwardzalnej po 20 zł. Taniej można kupić w szkutni - dowiadywałem bo myslałem o zalaminowaniu oczka z siatkobetonu, ale i tak jest to duży koszt.

art1234 - 2006-12-21, 12:48
Temat postu: Nie na ziemi
żywica nie byłaby na ziemi - na ziemi byłaby 1 warstwa laminatu posklejanego żywicą a potem dopiero 2 warstwa
a moę zamiast maty zastosować worki jutowe lub jakiś inny materiał przecież obciązenia byłyby na zgniatanie a nie na rozciąganie :oops: dzięki za cenne uwagi

Artur

Bajbas - 2006-12-21, 14:35

Artur,
1. zrób mały kosztorys: ile maty szklanej (lub tkaniny - gorsza) plus żywica (wiesz jaka?) plus utwardzacz plus rozpuszczalnik (przy takiej robocie dużo Ci tego pójdzie). Wtedy zejdziesz na ziemię
2. nie rzecz w zgniataniu. Takie obciążenia to są żadne obciążenia nawet dla korka. Ale oczko się będzie układać na ziemi i dojdzie do rozciągania. Utopią jest założyć, że grunt będzie stabilny na 100%
3. moim zdaniem laminat ma sens jedynie dla bardzo osobistego projektu kaskady. Ale ja jak pisałem wybrałem siatkobeton nawet na kaskadę (choć mam kilkadziesiąt kg zbędnej maty szklanej w piwnicy).
Dla Arka - mam w rodzinie człowieka co polaminował oczko. Dla niego to chleb powszedni taka robota - laminował tramwaje wodne :) Powód - ucieczka wody. Nie wchodziłbym w to jeśli oczko jest szczelne. Trzeba dobrze beton wysuszyć, wyczyścić, a robota wierzcie mi to żadna przyjemność. Chociaż jak się da żelkot to można uzyskać piękny koloryt wody, rzecz nie do osiągnięcia (przy rozsądnych kosztach) przy betonie.
Pozdrawiam, Bajbas

Ernest - 2006-12-21, 19:11

Jak dla mnie za droga inwestycja,choć dobrze zrobina pewniejsza od siatkobetonu.No ale koszty biją po kieszeni bardzo
JAREK G - 2006-12-21, 21:46

AurorA napisał/a:
myslałem o zalaminowaniu oczka z siatkobetonu, ale i tak jest to duży koszt.

Jak by cena była przyzwoita to nie jest głupi pomysł :) Pamiętasz AurorA, jaki to był koszt :roll:
Bajbas napisał/a:
Chociaż jak się da żelkot to można uzyskać piękny koloryt wody, rzecz nie do osiągnięcia (przy rozsądnych kosztach) przy betonie.

Możesz Bajbas, powiedzieć co to jest ten żelkot :?: , bo trochę ciemny jestem :P

AurorA - 2006-12-21, 22:20

JAREK G napisał/a:
Pamiętasz AurorA, jaki to był koszt


To było w poprzednim dziesięcioleciu więc ceny się zmnieniły, ale koszt laminatu był większy niż koszt całego oczka z siatkobetonu.

JAREK G - 2006-12-21, 22:30

AurorA napisał/a:
ceny się zmnieniły, ale koszt laminatu był większy niż koszt całego oczka z siatkobetonu.

Może mocno potaniało :roll: nowości mocno tanieją i może dzisiaj nie była by to już taka tragedja :) Ja co prawda oczko mam z foli a nie z siatkobetonu, ale ten pomysł mi się spodobał 8) nie wiem tylko co to ten żelkot :?:

Bajbas - 2006-12-22, 10:26

JAREK G napisał/a:
Możesz Bajbas, powiedzieć co to jest ten żelkot

żelkot to żywica z dodatkiem barwiącym oraz dodatkami zapewniającymi to, że nie ścieka bo pionowych ściankach. Jak się robi coś np. żaglówkę w formie, to najpierw smaruje się żelkotem (najpierw czymś co zapewni możliwość oddzielenia żaglówki od formy :)
Jest to tylko warstwa ozdobna i chroniąca sam laminat, nie ma wartości konstrukcyjnych (nie przydaje wytrzymałości). Potem dopiero mata lub tkanina.
W przypadku oczka wodne mamy sytuację podobną do robienia laminatu na kopycie (czyli odwrotność formy, przeważenie robi się najpierw kopyto, potem na nim formę, a potem dopiero właściwe wyroby np. żaglówki, ale już oczka będzie się robiło na kopycie - to zależy, która strona ma być gładka). Jeśli byście chcieli wykańczać siatkobeton laminatem, to wystarczy jedna warstwa tkaniny na większość powierzchni (gładsza, ale droższa, ale dzięki temu, że gładsza trzeba mnie żywicy, trudniej układa się na różnych załamaniach, obłościach, tu dużo lepsza tkanina, więc najlepiej rozwiązanie mieszane). Potem pomalować żelkotem i gotowe. Zaleta dodatkowa można sobie wylaminować co się chce na rośliny, kieszenie wiszące na boku, na dnie co dusza zapragnie.
Ale to duże przedsięwzięcie i w przypadku żywicy poliestrowej (przeważnie szybciej ściskającej się) trzeba się ostro sprężać. Potrzebny ktoś do przygotowywania materiału i ktoś kto laminuje. Lepsza epoksydowa (ma atesty na zbiorniki do wody pitnej).
Ale podsumowując dla dużych oczkomaniaków :P
Bajbas

JAREK G - 2006-12-22, 22:08

Dzięki już kapuje 8)
Marlentje - 2010-04-24, 16:10

JAREK G
Czytam i widzę, ze ma Pan doswiadczenie w pracach z laminatem, czy moglby Pan zajrzec do mojego postu: http://forum.oczkowodne.n...p?p=93396#93396 i ocenic czy wykonczenie gotowej czarnej, porysowanej formy na oczko wodne w celu zmiany jej koloru przez nalozenie warstwy wlokna, zywicy i na koniec żelkotem to dobry pomysl?
Z gory dziekuje i pozdrawiam!
Marlena

JAREK G - 2010-04-25, 08:47

Marlentje, Niestety ja się na tym nie znam :oops: , ale jest kilku fachowców na forum to pewnie Ci pomogą

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group