siegkami - 2021-05-19, 15:19 Temat postu: Budowa stawu zasilanego wodami gruntowymi-pytania techniczne Witam wszystkich. Zgłaszam się do Was z pomocą natury technicznej odnośnie budowy (kopania stawu) Na początku przybliżę moje założenia i warunki do założenia stawu, być może ktoś mi pomoże bądź naprostuje moje założenia aby wszystko miało ręce i nogi, żebym ze stawu był zadowolony a nie pluł sobie w brodę za kilka lat że coś nie działa. A więc na początku, : 1. Staw będzie zasilany wodami gruntowymi. Podłoże (30cm ziemi, głębiej sypki rzeczny piasek) 2. Po wykopaniu dołka w celu sprawdzenia poziomu wód gruntowych (dołek na około 1m, po 5 minutach pojawiła się w nim woda po godzinie wypełniła go na około 50cm.) W okresie letnim kiedy jest najniższy poziom wód gruntowych woda w tym miejscu jest około 70cm pod powierzchnią) 3. Staw z założenia ma być o wymiarach 10x10m . Według mojej wizji 2 brzegi strome, pozostałe dwa lekko schodzące aby była możliwość wejścia do wody. 4. Strome brzegi planuje zrobić Kaskadowe, Całe 10 metrów planuje zabezpieczyć Palami, jeden przy drugim bądź co kilkanaście cm i wpleść faszynę, około metr niżej zrobić półkę o szerokości około 1-1,5 metra i ponownie opalować żeby utworzyć półkę dla roślinności. W najgłębszym miejscu staw 2 metry i będzie się powoli wypłycał ku brzegowi. 5. Czy taki pomysł ma rację bytu? W jaki sposób wykonać tą ścianę z pali, myślałem nad palami dębowymi o średnicy 10cm i długości około 2 metrów, 1 metr wbity 1 metr wystaje. wiadomo koszty będą spore ale wystające pale będą nijako podstawą do kładki oplatającej staw więc górna "opaska" będzie dębowa (chyba że jakieś inne drewno wytrzyma warunki wodne i nie będzie truchleć, np Modrzew?) 6. Łatwiej będzie z palowaniem półki. Tutaj mogą być jakieś prefabrykaty bądź inne drewno gdyż będzie cały czas pod wodą więc wydaje mi się że nawet zaimpregnowana sosna zanurzona w wodzie nie będzie truchleć ze względu na brak tlenu. Liczę na wasze doświadczenie i pomoc. Pozdrawiam Grzegorz wolanin - 2021-05-20, 16:12 Temat postu: Re: Budowa stawu zasilanego wodami gruntowymi-pytania techni Ja gdzieś doczytałem, że pod wodą bardzo dobrze radzi sobie jodła i z niej zrobiłem całkowicie zanurzoną ścianę zbiornika kąpielowego. Nie widzę z tym problemów. Ścianę tą zakończyłem poziomo belką modrzewiową do połowy zanurzoną w wodzie. To najgorsze miejsce. Połowicznie zdał egzamin, po paru latach w niektórych miejscach pojawiły się pęknięcia, w nich jakieś grzyby i obecnie centymetr - dwa jest nadgryzione. Pewnie w pionie przetrwałby lepiej. |
