asq89 - 2020-07-10, 16:33 Temat postu: Czy w tym oczku mogę hodować ryby, i jakie? Jakiś miesiąc temu wykopałem oczko wodne w kształcie koła, o średnicy około 5,5-6m. W oczku znajduje się kilka poziomów. Stale uruchomiona jest fontanna, a napowietrzam i mieszam wodę z dna co jakiś czas kompresorem i rurą pvc. Czy to oczko jest OK? Czy mogę wpuścić do niego jakieś ryby, czy jest za małe? Jeżeli tak, to jakie? Istnieje też możliwość powiększenia oczka (spuściłbym część wody, i podkopał). Z góry dziękuję za porady. Pozdrawiam! 
mikstyczny - 2020-07-10, 20:11 Z powodzeniem możesz wpuszczać już ryby, na początek stawiałbym na karasie ozdobne i orfy, jedne z łatwiejszych ryb w hodowli 
asq89 - 2020-07-10, 20:46 Dzięki mikstyczny! Czy rzeczywiście nie będzie to za małe oczko dla złotych orf? Nie ukrywam że bardzo mi się podobają  Do tego kolorowe karasie.
Tylko ile? Na przykład po 5 sztuk karasi i orf? kmarkot - 2020-07-11, 08:03 Witam oczko ładne ,z dużym potencjałem Przed zarybieniem należy przeprowadzić niezbędne prace : - maskowanie brzegów - sadzenie roślin (50%powierzchni oczka) - budowa filtracji Teraz oczko przechodzi zakwit okrzemkowy, po wprowadzeniu ryb wzrośnie zawartość fosforu i azotu. Po wyczerpaniu krzemianów zacznie się zakwit zielenicowy. 
Więc lepiej najpierw wykonać w/w prace.
asq89 - 2020-07-11, 10:44 Dzięki! Jak rozpoznać, czy to na pewno zakwit okrzemkowy? Wodę lałem z bardzo głębokiej studni głębinowej, w której jest mnóstwo żelaza (zostawia plamy na kostce brukowej). Po napowietrzeniu, żelazo wytrąciło się z wody w formie rudego tlenku żelaza, i opadło na dno. Woda wydaje się całkiem czysta, gdy w tle nie ma czerwono rudego piasku
kmarkot - 2020-07-11, 12:32 Okrzemki można obserwować przy pomocy mikroskopu świetlnego. Pewnie jest tak jak piszesz z żelazem. taniw - 2020-07-11, 17:19 Ja bym poczekał z wpuszczaniem ryb jeszcze z miesiąc, aż woda dojrzeje. Karasi bym nie wpuszczał. Są co prawda najłatwiejsze w hodowli, ale bardzo szybko się rozmnażają i z 5 wpuszczonych za dwa lata będziesz miał ich 55, a za trzy 155. Oczywiście wszystkie skarłowaciałe. Orfy jak najbardziej polecam. Stadko 5-6 szt wspaniale będzie wyglądało. I już chyba tradycyjne-wsadź więcej roślin! Ps. Przy zakwicie okrzemkowym woda powinna być lekko biaława. asq89 - 2020-07-11, 17:43 Czy orfy nie dadzą rady kontrolować populacji karasia? Co do ryb to nie zależy mi na ich dużej ilości, po prostu chciałbym aby żyły w optymalnych (w miarę możliwości) warunkach. Rośliny stopniowo zamawiam i dodaję do oczka. Będzie ich znacznie więcej. Wpuszczam też do środka sporo roślin typu rogatek czy moczarka, które pływają pod wodą. taniw - 2020-07-11, 17:51
Potrafią, ale tylko częściowo. Bez prawdziwego drapieżnika karasie bardzo szybko się rozmnażają dając w krótkim czasie efekt "zupy rybnej". asq89 - 2020-07-11, 18:13 A gdyby złowić okonia, czy on utrzyma populację pod kontrolą? Np. 6 karasi, 6 orf, i okoń? A jeżeli nie karasie to sugerujesz, żeby wpuścić tylko i wyłącznie 5-6 orf na tych rozmiarów oczko? [ Dodano: 2020-07-11, 19:39 ] Wybaczcie za podwójny post ale nie mogę już edytować poprzedniego. Jakie rośliny mogę posadzić na samym dnie zbiornika? Tam gdzie jest 1,60-1,75m głębokości? Np. wywłócznik okółkowy? Jakąś odmianę lilii? RobinT - 2020-07-11, 19:58 Nie demonizowałbym szybkości rozmnażania się karasi. U mnie trą się regularnie, a młodych brak. Mam parę karpi, działają jak odkurzacze do ikry. Co do orf i innych drapieżników - miałem w oczku pstrąga potokowego, ignorował małe ryby. Młode różanki pływały nad nim i orfami całymi ławicami, nie widziałem, by coś je atakowało. Natomiast wystarczyło sypnąć granulatu, woda się gotowała. Tu ciekawostka - pstrąg zbierał granulat z dna jak karp czy lin posługując się węchem, ponieważ odbywało to się po 22-giej. asq89 - 2020-07-13, 23:43 Czy karasie zjedza pływające rośliny? Np. rogatka, wywłócznik, rzęsę, salwinię? Qba - 2020-07-15, 18:47 Raczej tylko rzęsę taniw - 2020-07-15, 19:13
Okoń-tak, powstrzyma nadmierne rozmnażanie się karasi. Ale najlepiej też tylko jeden, one też potrafią się namnożyć i skarłowacieć. asq89 - 2021-06-20, 12:16 Temat postu: Aktualizacja stanu oczka 2021 Dzień dobry, Wracam aby zaktualizować stan mojego oczka i poprosić o dalsze porady. Na początek parę suchych danych: przewodność wody w ec około 0,2mS pH ~8 - według internetu pH jest w porządku do 8.5 , ale wydaje mi się że byłoby lepiej gdyby było niższe - proszę o ocenę twardość KH ~4 stopnie twardość GH ~14 stopni azotany, azotyny 0 fosforany (test, który wykonałem mierzy od 0 do 5 mg/l  ) mniej niż 0,25 mg/l ale są 
NH3 mniej niż 0,1 mg/l ale jest czy przy tym pH słusznie się martwię?
przejrzystość pełna, widać dno (mimo upałów ~30+ stopni i pełnego nasłonecznienia) Niestety, glony nitkowate opanowały oczko na koniec lata/początek jesieni 2020, i pomimo usuwania mają się dobrze do dzisiaj. Sytuacja wydaje się o tyle dziwna, że woda jest przejrzysta, a glonów nitkowatych zatrzęsienie. Od jakichś dwóch tygodni musiałem przestać wybierać glony, żeby nie zniszczyć skrzeku. Glony są na tyle upierdliwe, że np. blokują liliom możliwość otwarcia kwiatu.
Zakupiłem worek zeolitu, który jakoby pochłania fosforany, i dodałem całość do fontanny-filtra. Dodatkowo kupiłem środki Algo-Split i Phos Sorb, ale z nimi również chcę się wstrzymać żeby nie uszkodzić skrzeku. W oczku żyją trzy żaby zielone, i dwanaście rybek wydaje się słonecznic, lub może krasnopiórek. Poza tym zaobserwowałem chruściki, nartniki, (niestety) pływak żółtobrzeżek, zatoczek rogowy, zatrzęsienie błotniarki stawowej, wioślaki/pluskolce, topielice, ważki równo- i różnoskrzydłe oraz moc ich larw w wodzie, wodopójki. Do oczka codziennie przylatuje mnóstwo ptaków, czy one mogą być odpowiedzialne za fosforany w wodzie? W zeszłym roku w oczku pomyślnie rozmnożyła się ropucha szara, z czego jestem niezmiernie zadowolony ze względu na problem ze ślimakami w moim ogrodzie.
W zeszłym roku wykonałem również filtr do oczka. Pierwszy stopień to szczotki filtracyjne, drugi to beczka 200L wypełniona pierścieniami Białeckiego. Beczka jest ładowana wodą od góry, która grawitacyjnie spływa po kształtkach, i wypływa do oczka. W tym roku nie podłączałem filtra, ponieważ pierścienie Białeckiego kupiłem używane, i obawiam się, że to na nich znajdował się fosfor który doprowadził do wzrostu glonów nitkowatych. Muszę znaleźć sposób, jak je umyć. W kolejnym poście wrzucę zdjęcia. Dziękuję za wszelkie podpowiedzi i porady. asq89 - 2021-06-23, 17:46 No i wszystko jasne, tak myślę. Zmierzyłem poziom fosforanów w wodzie z głębinówki - prawie 1 mg/l Kilkukrotnie więcej niż w oczku. 
Nie spodziewałem się fosforanów z wody z kilkudziesięciu metrów... Jutro potwierdzę wyniki badań lepszym testerem PO4. A co Wy o tym myślicie? ubot - 2021-06-26, 09:53 Algo-Split i Phos Sorb są ok, możesz je śmiało zastosować już teraz. Tylko staraj się nie sypać "Algo" bezpośrednio na rośliny czy inne żywe stworzenia. Jak już wpadnie do wody to krzywdy już im nie zrobi.. Dodatkowo natleni wodę.. Potem dużo wybierania martwych glonów które wypłyną do góry. 
Phos rozsyp następnego dnia (ja to robię korzystając z dużego sitka kuchennego i tak jak posypywanie cukrem-pudrem..) Bo po nim zostaje widoczny jasny nalot na dnie.. A najlepiej rozsypać go jak najbardziej równomiernie.. Ja jeszcze (po 2-3 dniach) dodatkowo po takiej "kuracji" dodaję Eco Germ Ponds - też robi b.dobrze dla zbiornika i reszty życia.. Pierwsze 4-5 dni woda jest bardziej mętna, ale potem..
Ja do dolewek używam wody z filtra RO (o dużej wydajności..) takiej samej daję do akwarium.. 
Wtedy w wodzie z oczka jest zdecydowanie mniej niepożądanych związków.. A "odpad" wykorzystuję do podlewania roślin w ogrodzie. Jeśli masz możliwość to postaraj się trochę zacienić oczko, zwłaszcza w godzinach pełnego nasłonecznienia, to też powinno trochę pomóc w walce z glonami.. Ewentualnie więcej Lilii które zacienią powierzchnię.. No i ogólnie b.dużo roślin.. To naprawdę pomaga. asq89 - 2021-07-28, 19:34 Po zastosowaniu algosplit i phossorb, zdechła połowa rybek, młodych krasnopiórek. Szkoda. ubot - 2021-07-29, 09:52 Szczerze współczuję.. , ale wątpię żeby akurat te preparaty były przyczyną..
Algosplit - powinien jedynie mocno zwiększyć ilość tlenu w wodzie.., a Phossorb pochłania tylko fosforany z wody. Też mi wiosną padła większość krasnopiórek które wpuściłem w zeszłym roku, nie wiem czemu. Ale to jednak dość delikatne ryby. Za to karasie, orfy i płotki z zeszłego roku mają się świetnie.. asq89 - 2021-07-29, 15:08 Człowieku "ubot" miej wstyd i skończ... Dzięki za porady 
ubot - 2021-07-29, 18:55 No.., człowieku.., tobie już na pewno nie wielu poradzi.. 
U mnie oba preparaty stosowane są od kilku lat z dobrym rezultatem, ale jak ty masz problem i nie potrafisz sobie poradzić to już twoja sprawa. Nie omieszkaj napisać do producenta że tobie ich preparaty uśmierciły ryby.. Będą mieli niezły ubaw..
asq89 - 2021-07-29, 20:24 Po pierwsze nie szkodzić, i nie doradzać nie mając pewności. Dzięki. ubot - 2021-07-29, 20:39 Moje Wzdręgi były padnięte po zimie, bo była przyducha i miałem 30 cm lodu.. A Algsplit o Phossorb był w użyciu wiosną poprzedniego roku.., 8 miesięcy wcześniej. Potem ryby przez resztę roku radośnie pływały, jadły i rosły jak na drożdżach.. Więc sobie sam odpowiedz.. Tej wiosny też.. Ja mam tą pewność..., a ty nie wiesz czemu Ci padły ryby i tyle, Twój problem. asq89 - 2021-07-30, 09:23 Po twojej alergicznej reakcji wnioskuję że z tą pewnością wcale nie jest tak kolorowo
Musisz być ulubieńcem na imprezach, wypraszają cię a pchasz się oknem. Naprawdę dziękuję ci za twoje świetne porady. Odejdź i skończmy tą, wydaje się zbędną, wymianę zdań w moim wątku. Dla czytających: kombinacja AlgoSplit i PhosSorb u jednych działa dobrze i niczemu nie szkodzi, a u innych prowadzi do śmierci rybek. Każdy niech sam zdecyduje. Ryzyko, jakkolwiek małe, istnieje. 
ubot - 2021-07-30, 10:00 Szkoda słów.., a alergię mam - ale tylko na twoje chamstwo i poziom kultury.. A swoje rady zostaw dla siebie, a nie mieszaj w głowach innym jak nie masz pojęcia o czym piszesz. Oszczędź sobie odpowiedzi bo i tak już jesteś w "ignorowanych" Żegnam ozięble.. asq89 - 2021-07-30, 14:07 Nasz poziom kultury niech ocenią inny użytkownicy forum. Mam prawo by wyrazić swoje zdanie: masz pojęcie tylko o swoim oczku, a mi doradziłeś źle. N=1. Oby jak najmniej porad pisanych tak pewnym językiem, od znawców, którzy znają jedynie swoje oczko/staw. PS Nie umiem poradzić sobie z rybkami? A kto napisał że nie poradził sobie z zimową przyduchą i zabił swoje rybki? Mi przezimowało wszystko. Ech, znawca od siedmiu boleści. asq89 - 2021-08-19, 16:49 Kilka informacji: 1) Algosplit sam w sobie jest ok (pomijam cenę) 2) Zamiast w/w środka (100zł za 1kg) proponuję kupić nadwęglan sodu Nr CAS: 15630-89-4 za 40zł/5kg 3) Oba w/w preparaty stosujemy tylko na 25% powierzchni zbiornika! nigdy 100% naraz 4) Robimy tak ponieważ obumierające glony nitkowate powodują drastyczny spadek rozpuszczonego w wodzie tlenu. U mnie użycie środka na całym zbiorniku naraz, późnym wieczorem, zadusiło ryby. Mam nadzieję że kiedyś komuś to pomoże
ubot - 2021-11-24, 20:18 Zajrzałem przypadkowo.., i mam nadzieję że nikt nie skorzystał z "mądrości" postu powyżej.. Nie dość że ktoś stosuje preparat w/g własnego "widzi mi się" wieczorem.., (odwrotnie do zaleceń producenta) to jeszcze twierdzi że użycie tego preparatu po zastosowaniu powoduje braki tlenowe..
Nawet pomimo tego że producent w pierwszym zdaniu opisuje AlgoSplit jako likwidator glonów i natleniacz wody.. No cóż.., widocznie to jedna z tych osób które same widzą lepiej co i jak zrobić z preparatem.., nawet od producenta który go produkuje.. 
Proponuję przeczytać instrukcję kiedy i jak stosować dany produkt, i co robić potem.. To może nie będziesz popełniał "szkolnych" błędów i zwalał potem winy na preparat. Sam pomyśl dla czego należy stosować Algosplit przed południem, a nie odwrotnie tak jak ty to zrobiłeś późnym wieczorem.. Ja ci nie będę już podpowiadał.. A innym radzę omijać szerokim łukiem porady porady tej osoby. |
