Oczko wodne - forum
Forum miłośników oczek wodnych.

Budujemy oczko wodne - Zakładanie oczka- pytania do "stanu surowego"

MariuszZ - 2019-05-24, 00:41
Temat postu: Zakładanie oczka- pytania do "stanu surowego"
Z racji pierwszego posta witam wszystkich forumowiczów :-)

Wymyśliłem sobie (wraz z moją lepszą połową) założenie oczka.
Trochę kombinując i trochę przeglądając m.in. to forum, stworzyłem następujący projekt (numerki odnoszą się do oznaczeń na poniższych zdjęciach):
1. oczko o wymiarach 6x10m
2. podłużna kaskada z własną płytką niecką szer. ok. 6m
3. filtr glebowo-korzeniowy ok. 3,5x6m (szczyt sporo szerszy niż 3,5m)
4. strumień z niecki kaskady do oczka
5. strumień (odpływ) z filtra do oczka

W najgłębszym miejscu oczko będzie miało ok. 1,4m, najwyższa półka - ok. 0.4m
Kaskadę i filtr zamierzam zasilać niezależnie (nie są one ze sobą połączone, choć jest taka możliwość), gdyż obawiam się, że ilość wody potrzebna do uzyskania interesującego efektu na kaskadzie będzie zbyt duża do możliwości przepływu wody przez filtr co permanentnie prowadziłoby do jego przelewania się górą (tzn. po powierzchni filtra bez przesączania się przez jego warstwy). Poza tym nie wiem czy chcę aby kaskada funkcjonowała stale (lub prawie stale), co raczej powinno mieć miejsce w przypadku filtra.

Jak widać prace ziemne już wykonałem, ale oczywiście stan zaawansowania umożliwia jeszcze wprowadzenie poprawek.
Nieckę kaskady, częściowo filtr i strumienie musiałem nieco wynieść ponad poziom terenu, bo działkę mam płaską jak stół więc bez tego nie dałoby się uzyskać przepływu w strumieniach.

Teraz czas na pytania:
1. Ile kardynalnych błędów popełniłem?
2. Jakie pompy (o jakich wydajnościach) użyć do zasilenia kaskady i filtra? Myślę o 2 niezależnych pompach aby hydraulika była jak najprostsza. Chyba, że zasugerujecie inne rozwiązania.
3. Główną nieckę i kaskadę chcę zrobić z EPDM, filtr i strumień z PVC- trochę z oszczędności (rośliny w filtrze mogą uszkodzić folię więc po paru latach i tak może wymagać wymiany) ale też chyba łatwiejszego łączenia arkuszy (strumienie nie mają zbyt regularnego kształtu). Czy to dobry pomysł?

Niebieskimi plandekami się nie sugerujcie :-) Wykop był robiony jesienią i musiałem zabezpieczyć skarpy przed rozmywaniem przez deszcz.


luzio - 2019-05-24, 09:27

Tak na szybko, może być. Osobne zasilanie strumienia i kaskady to dość dobra myśl. Choćby z tego względu że strumień musi chodzić stale z jednostajnym przepływem a kaskadę można by wyłączać, regulować jej moc. Tak swoją drogą, gdzie planujesz start wody kaskady?
Trochę szkoda że masz taki płaski teren. Cały system nie będzie wyglądać zbyt naturalnie na tym usypanym wzniesieniu. Nie wiem czy nie zdecydowałbym się całą ziemię, która teraz leży wokół strumienia G-K i gdzie indziej zużyć na budowę większego skalniaka w który lepiej chyba dałoby się wkomponować kaskadę. Natomiast filtr G-K zrobiłbym zasadniczo na poziomie gruntu, tak jak oczko. Roślinki w nim znajdujące się lepiej będą się prezentować niż w jakiejś wystającej konstrukcji. Ale to kwestia estetyczna.
EPDM w oczku a PVC w strumieniu to dobry pomysł. PVC ma tą zaletę że się klei, łatwo o poprawki.
No i jeszcze zmieniłbym strefę głęboką. Pozbyłbym bym się półek po bokach i od strony brzegu dając dość pionowe ścianki. Dodatkową powierzchnię wykorzystałbym na pogłębienie oczka. o jakieś 30-40cm. Wadą tego pogłębienia byłaby zwiększona ilość folii. Z drugiej strony EPDM się naciąga. Tyle może i dałoby się naturalnie z niej wycisnąć. Przy założeniu ogólnej powierzchni 6x10m jaki kawałek folii planowałeś kupić?

MariuszZ - 2019-05-24, 17:44

Obie pompy mają znajdować się w głębokiej części oczka. Rura z tej zasilającej kaskadę będzie, po wyjściu z oczka, szła poziomo w górnej części kaskady (ukryta pomiędzy skarpą a kamieniami tworzącymi kaskadę) od lewej do prawej z ok. 3 wypustami (wylewami)- nie wiem jeszcze (może ktoś zasugeruje?) czy po prostu w formie nawierconych w rurze otworów, czy wstawionych trójników (ew. z krótkim odcinkiem rurki aby ułatwić wodzie spływanie po powierzchni kamieni).
Z nienaturalnością nasypów masz oczywiście rację- wcale nie jestem z nich dumny... Aby jak najmniej rzucały się w oczy starałem się nadać im jak najmniejszy kąt nachylenia, oprócz tego cały teren wokół oczka a więc też nasypy, ma być wysypany drobnymi kamieniami. Liczę że jednorodna powierzchnia trochę zamaskuje wzniesienia.

Mógłbym ew. zmienić koncepcję i, zgodnie z tym co napisałeś, przesunąć filtr G-K w stronę oczka, czyli znalazłby się w jednej linii z niecką kaskady, oddzielony od oczka, tak jak ona, wąską groblą. Mógłby wówczas nie być wyniesiony ponad poziom 0. Zamiast strumienia, zrobiłbym za nim coś w rodzaju wąskiego rozlewiska, które przy odpowiedniej ilości przepływającej wody może udawałoby mikro-strumień.
Tylko że takie rozwiązanie wymusiłoby połączenie kaskady z filtrem- w czasie gdy kaskada by pracowała, woda z jej niecki musiałaby przelewać się do filtra, czyli, jak pisałem wcześniej, płynęłaby pewnie po powierzchni filtra ze względu na spory przepływ. Może to jednak nie problem, jeśli niezależnie od tego filtr byłby zasilany z drugiej, mniej wydajnej pompy, ew. pracującej tylko gdy kaskada nie będzie włączona?

Ryba2008 - 2019-05-24, 17:47
Temat postu: Re: Zakładanie oczka- pytania do "stanu surowego"
MariuszZ napisał/a:
Z racji pierwszego posta witam wszystkich forumowiczów :-)

Wymyśliłem sobie (wraz z moją lepszą połową) założenie oczka.
Trochę kombinując i trochę przeglądając m.in. to forum, stworzyłem następujący projekt (numerki odnoszą się do oznaczeń na poniższych zdjęciach):
1. oczko o wymiarach 6x10m
2. podłużna kaskada z własną płytką niecką szer. ok. 6m
3. filtr glebowo-korzeniowy ok. 3,5x6m (szczyt sporo szerszy niż 3,5m)
4. strumień z niecki kaskady do oczka
5. strumień (odpływ) z filtra do oczka

...................

Jak widać prace ziemne już wykonałem, ale oczywiście stan zaawansowania umożliwia jeszcze wprowadzenie poprawek. .........

Teraz czas na pytania:
1. Ile kardynalnych błędów popełniłem?


To nie jest projekt oczka. To jest już zrealizowany projekt oczka. Przyznam, że projekt jest wykonany z wielką starannością. Łatwiej byłoby Oczkomaniakom tego forum ustosunkować się do szczegółów Twojego projektu na papierze. Na tym etapie realizacji projektu , to można raczej szukać już wad, których usunięcie jest bardzo kosztowne i czasochłonne.
Gdybym ja przystępował do budowy oczka, to:
1. wykonałbym projekt oczka i przedstawił go na tym forum pod dyskusję
2. naniósłbym zgłoszone poprawki i przedstawił gotowy projekt drugiej połowie do zatwierdzenia
3. zgodnie z prawem budowlanym zgłosiłbym zamiar budowy oczka wodnego do 50 m2 w odpowiednim urzędzie (koszt mały około 15 zł). Chyba, że tą czynność już wykonałeś. Aktualnie, Twoje oczko, to staw o powierzchni około 100 m kw., który będzie widoczny nawet z „kosmosu”i na które należy mieć pozwolenie. Warto wykonać zgłoszenie 50 m2 ( to bardzo proste), bo kiedy komary będą sąsiada kąsać i żaby zaczną rechotać, i sąsiad nie będzie mógł spać, to mogą być kłopoty. Gorzej, jeśli jakiś pies lub kot sąsiada utopi się w oczku wodnym.
4. oczko Twoje o kształcie prostokąta, to basen pływacki. Ja troszeczkę powyginałbym jego brzegi.
5. Płycizna z prawej strony oczka, to wspaniałe lądowisko dla kaczek i czapli. Specjalistą od „czapli w oczku” jest Oczkomaniak taniw.
6. kupiłbym bardzo dobrą folię z dużym zapasem, wzorowo zgrzewaną. Na folii nie należy oszczędzać.
Jednakże pamiętaj ! Po kilku latach dojdziesz do wniosku, że drugie wymarzone oczko zaprojektowałbyś i wykonałbyś całkiem, całkiem inaczej. Ryba2008 :piwko:
:yahoo:

MariuszZ - 2019-05-24, 18:19
Temat postu: Re: Zakładanie oczka- pytania do "stanu surowego"
Ryba2008 napisał/a:

[...]
Gdybym ja przystępował do budowy oczka, to:
1. wykonałbym projekt oczka i przedstawił go na tym forum pod dyskusję
2. naniósłbym zgłoszone poprawki i przedstawił gotowy projekt drugiej połowie do zatwierdzenia
3. zgodnie z prawem budowlanym zgłosiłbym zamiar budowy oczka wodnego do 50 m2 w odpowiednim urzędzie (koszt mały około 15 zł). Chyba, że tą czynność już wykonałeś. Aktualnie, Twoje oczko, to staw o powierzchni około 100 m kw., który będzie widoczny nawet z „kosmosu”i na które należy mieć pozwolenie. Warto wykonać zgłoszenie 50 m2 ( to bardzo proste), bo kiedy komary będą sąsiada kąsać i żaby zaczną rechotać, i sąsiad nie będzie mógł spać, to mogą być kłopoty. Gorzej, jeśli jakiś pies lub kot sąsiada utopi się w oczku wodnym.
4. oczko Twoje o kształcie prostokąta, to basen pływacki. Ja troszeczkę powyginałbym jego brzegi.
5. Płycizna z prawej strony oczka, to wspaniałe lądowisko dla kaczek i czapli. Specjalistą od „czapli w oczku” jest Oczkomaniak taniw.
6. kupiłbym bardzo dobrą folię z dużym zapasem, wzorowo zgrzewaną. Na folii nie należy oszczędzać.
[...]


Posypuję głowę popiołem w kwestii braku konsultacji na etapie papierowego projektu; nie wiem już jak dawno temu zbierałem się aby ujawnić się tu ze swoimi pomysłami.

Co do kształtu oczka- czytałem w paru miejscach, że należy unikać fantazyjnych kształtów z powodu trudności z ułożeniem folii. Ale może faktycznie trzeba złamać linię brzegową, np. prowadząc ją łukiem wygiętym do środka oczka?

Kwestia formalności- mam świadomość, że, pisząc eufemistycznie, naginam trochę rzeczywistość. Łatwiej byłoby mi powściągnąć zapędy do jego powiększania gdybym miał mniejszą działkę, ale mam sporo pustego terenu i małe oczko wyglądałoby trochę jak kałuża ;-)
Zgłoszenia póki co nie zrobiłem, bo namieszało mi w głowie kilka znalezionych artykułów, które twierdzą, że od 01.01.2017 oczka do 50m2 nie wymagają nawet zgłoszenia: np. ten Link Choć czytając PB, podobnie jak Ty, skłaniałbym się do interpretacji, że zgłoszenie jest potrzebne (ale z PB nigdy się nie doktoryzowałem).

Co do rozmiarów folii (pytał o to też Luzio)- wg wytycznych powinno to być: wymiar po obrysie niecki + 2x max. głębokość + zapas, czyli wychodzi mi ok. 10x14m (przyjmując 1m zapasu, czyli po 0,5m na każdy brzeg).

Ryba2008 - 2019-05-24, 18:36

Wyliczenia:
" ....wg wytycznych powinno to być: wymiar po obrysie niecki + 2x max. głębokość + zapas, czyli wychodzi mi ok. 10x14m (przyjmując 1m zapasu, czyli po 0,5m na każdy brzeg)......" możesz sprawdzić w prosty sposób. Weź 15 m sznurka lub linki i połóż ją wzdłóż oczka, tak jak będzie leżała faktycznie folia. Powtórz tę czynność z szerokością oczka. Za każdym razem zmierz długość i zanotuj. Uwzględnij zapas.
Pytanie: rośliny zamierzasz trzymać w koszach? Ryba2008 :soczek:

luzio - 2019-05-24, 18:54
Temat postu: Re: Zakładanie oczka- pytania do "stanu surowego"
MariuszZ napisał/a:

Co do kształtu oczka- czytałem w paru miejscach, że należy unikać fantazyjnych kształtów z powodu trudności z ułożeniem folii. Ale może faktycznie trzeba złamać linię brzegową, np. prowadząc ją łukiem wygiętym do środka oczka?

Zobaczysz że z powodu posiadania głębi z boku oraz tego że kawałek folii jest płaski a wykop trójwymiarowy to nieregularny kształt wyjdzie sam z siebie. Będziesz mieć nadmiar folii tam gdzie planujesz strefę płytką po bokach i ogólnie na rogach. Według mnie warto w tych miejscach miejscach być przygotowanym na małą improwizację, podkopanie folii w celu powiększenia niecki. Krzywizny i nieregularność wyjdą same.

kmarkot - 2019-05-24, 19:58

Ryba2008,
W pełni się z tobą zgadzam po paru latach już wiem jakie oczko wodne bym wybudował.
Zrezygnował bym z filtra gk z kilku powodów:
- Moje oczko nie będzie funkcjonowało bez prądu.
- z racji tego że poziom w filtrze gk jest wyższy ryby nie mają do niego dostępu jest to wadą i zaletą
-brak możliwości naturalnej cyrkulacji wody temperaturowej i wiatru
Teraz wybudował bym strefę regeneracyjną przy pomocy żwiru i rur drenarskich itd. bardziej przypominało by to stawik kąpielowy niż oczko wodne. Kaskada poco to komu tylko niepotrzebnie marnowanie energii elektrycznej. Jak padnie mi pompa tą którą mam , kupię mniejszą a kaskadę wyłączę ., W obiegu filtracji zostanie tylko filtr gk i beczka.

luzio - 2019-05-24, 20:46

Jak to bez strumyka? :?
Argument o elektryczności jest ok
ALE
strumyk może pełnić rolę dekoracyjną, fajnie jest mieć płynącą wodę no i w strumyku można urządzić płazowisko czy coś takiego. Ekosystem wydaje się być ciekawszy.
Problem elektryczności można częściowo rozwiązać budując strumyk na poziomie oczka. Wtedy można użyć czegoś o minimalnym poborze prądu, z zasilaniem z paneli czy coś.
Kaskada to wiadomo. Czysto wizualny efekt. Robić ją należy zasadniczo tak by miała właśnie niezależne zasilanie i nie była zbyt dominującym elementem.

MariuszZ - 2019-05-24, 22:51
Temat postu: Re: Zakładanie oczka- pytania do "stanu surowego"
luzio napisał/a:

Zobaczysz że z powodu posiadania głębi z boku oraz tego że kawałek folii jest płaski a wykop trójwymiarowy to nieregularny kształt wyjdzie sam z siebie. Będziesz mieć nadmiar folii tam gdzie planujesz strefę płytką po bokach i ogólnie na rogach.

Faktycznie, nie pomyślałem o tym. Będę próbował tak to zrobić.

Ryba2008 napisał/a:

Pytanie: rośliny zamierzasz trzymać w koszach?

Te w oczku raczej tak, wydaje się to sposobem wygodniejszym w pielęgnacji. I chyba ogranicza trochę zanieczyszczenie dna.

luzio napisał/a:

Problem elektryczności można częściowo rozwiązać budując strumyk na poziomie oczka.

W jaki sposób? Bez spadku woda przecież nie będzie płynąć. No może na krótkim odcinku dałoby się to jakoś osiągnąć wykorzystując fakt, że woda w oczku nie będzie sięgać równo do poziomu 0 i w ten sposób uzyskać niewielki spadek. Ale na odcinku 2-3 metrów sobie tego nie wyobrażam.

Kaskadę traktuję właśnie jako element opcjonalny, z własnym obiegiem. Choć gdyby udało się osiągnąć efekt naturalności i do spływającej wody dodać jakąś płożąca roślinność, mech, mógłby to być fajny element wzbogacający ekosystem, jak to określił luzio :)

luzio - 2019-05-25, 09:17
Temat postu: Re: Zakładanie oczka- pytania do "stanu surowego"
MariuszZ napisał/a:

W jaki sposób? Bez spadku woda przecież nie będzie płynąć.

Będzie, będzie :)
Przecież jeśli nalejesz wodę na początek strumienia to tam nie zostanie robiąc coraz wyższą górkę ;)
Spadek więc nie jest do niczego potrzebny. Jest w sumie wadą gdyż strumyk G-K należy projektować jako samoistne podłużne oczko, tak by był zapełniony wodą nawet w przypadku ustania pracy pompy. Wiadomo że poziom wody w strumyku musi być ździebko wyższy niż w oczku. Tutaj tak naprawdę jedyne znaczenie ma sposób połączenia strumyka z oczkiem, zrobienie przelewu z jednego zbiornika do drugiego. Wzięcie pod uwagę wahania poziomu wody w oczku. Poziom wody w strumyku będzie oczywiście zawsze wyżej niż w oczku ale tą kilkucentymetrową różnicę można pominąć w opisie i przyjąć z grubsza ten sam poziom.

Kosta - 2019-05-25, 10:09

Odnośnie wielkości oczka...

gdzieś wyczytałem:
"dzieląc jedno oko na kilka oczek, możemy dalej mówić, że mamy do czynienia z kilkoma, oddzielnymi oczkami ".
Nie wiem jednak, jak to się ma np. do kwestii strumienia.

Dla pewności warto byłoby spytać się o tą kwestię w Urzędzie.

MariuszZ - 2019-05-25, 23:27
Temat postu: Re: Zakładanie oczka- pytania do "stanu surowego"
luzio napisał/a:
MariuszZ napisał/a:

W jaki sposób? Bez spadku woda przecież nie będzie płynąć.

Będzie, będzie :)
Przecież jeśli nalejesz wodę na początek strumienia to tam nie zostanie robiąc coraz wyższą górkę ;)
Spadek więc nie jest do niczego potrzebny. Jest w sumie wadą gdyż strumyk G-K należy projektować jako samoistne podłużne oczko, tak by był zapełniony wodą nawet w przypadku ustania pracy pompy. Wiadomo że poziom wody w strumyku musi być ździebko wyższy niż w oczku. Tutaj tak naprawdę jedyne znaczenie ma sposób połączenia strumyka z oczkiem, zrobienie przelewu z jednego zbiornika do drugiego. Wzięcie pod uwagę wahania poziomu wody w oczku. Poziom wody w strumyku będzie oczywiście zawsze wyżej niż w oczku ale tą kilkucentymetrową różnicę można pominąć w opisie i przyjąć z grubsza ten sam poziom.

W kwestii filtra pełna zgoda, ale strumień w moich zamiarach miał być swobodnie płynącą strugą za filtrem- ukształtowany mniej więcej jak w opisie Link
Teraz jednak powoli dochodzę do wniosku, że trzeba będzie zrezygnować z "prawdziwego" strumienia na rzecz bardziej naturalnego wyglądu układu (pozbycie się nasypów na tyle, na ile to możliwe) i za główną niecką filtra zrobić jego "dalszy ciąg" ze zwężonym korytem (co powinno zintensyfikować przepływ) i z mniejszą ilością roślin (aby wyeksponować płynąca wodę).

Kosta napisał/a:

Odnośnie wielkości oczka...

gdzieś wyczytałem:
"dzieląc jedno oko na kilka oczek, możemy dalej mówić, że mamy do czynienia z kilkoma, oddzielnymi oczkami ".
Nie wiem jednak, jak to się ma np. do kwestii strumienia.

Dla pewności warto byłoby spytać się o tą kwestię w Urzędzie.

Do starostwa się wybieram; najbardziej frapuje mnie stwierdzenie występujące w części opinii (jedną przytoczyłem wcześniej), że obecnie do 50m2 oczko nie wymaga nawet zgłoszenia. Wole się upewnić, jak interpretuje prawo mój urząd.
A tak z przymrużeniem oka: filtr i strumień to nie oczko, to rabata roślin wodnych ;)

luzio - 2019-05-26, 11:24

Taki strumień kaskadowy bez roślin możesz właśnie jakoś zorganizować przy okazji tej niezależnej kaskady, natomiast na strumień G-K warto przeznaczyć tyle miejsca ile możesz. I tak raczej nie uda ci się wyeksponować płynącej wody gdyż nie o to chodzi by rwała brzegi ;) Powinna płynąć raczej spokojnie. Poza tym naprawdę, ładnie obsadzony strumień G-K będzie dekoracją no i w sumie i tak pozarasta.
U mnie ten strumień jest na pierwszym planie patrząc od domu i składa się z dwóch oczek połączonych strumykiem. Zresztą możesz zobaczyć:
http://forum.oczkowodne.n...er=asc&start=15
Niestety sporo zdjęć wcięło ale trochę zostało.

Kosta - 2019-05-26, 11:46

No z tym nie zgłaszaniem bym nie przesadzał ;)

Możesz nie zgłaszać rozpoczęcia budowy oczka, ale musisz zrobić zgłoszenie o powstaniu takiego "obiektu".

luzio
Fajne oko :)
Szkoda, że niektóre zdjęcia wcięło...
Pod wszystkim masz folię? Bo kamienie tak ładnie połączone ze sobą, jak puzzle :)

luzio - 2019-05-26, 13:06

Kosta Ogólnie wszystko mam na folii. Przy łączeniu kamieni czasem wspomagam się zaprawą ale nie zawsze. Jeśli da się na puzzle to tak robię. Kamienie na kaskadzie i w oczku zaraz za nią są połączone zaprawą. W tej głównej, prostokątnej części filtra G-K w większej części już nie. Ogólnie chodzi mi o to że całość ma być odporna. Jak jakieś ludzie łażą, dzieci by nie chodzić za nimi i mówić: tu nie możesz stanąć itp. Łazić u mnie można prawie po wszystkim. Po to głównie używam zaprawy.
Ryba2008 - 2019-05-26, 21:05

Witam. Znalazłem w necie nienastające informacje dotyczące budowy oczka wodnego.

:yahoo: Prawo budowlane Art. 29. 1. Pozwolenia na budowę nie wymaga budowa:
przydomowych basenów i oczek wodnych o powierzchni do 50 m2;

Poza tym dobra wiadomość dla przyszłych Oczkomaniaków:

:yahoo: Do 1 stycznia 2017 r. formalnością jaką trzeba było załatwić w związku z budową oczka wodnego i basenu o powierzchni do 50 m 2 była konieczność zgłoszenia budowy do organu administracji architektoniczno-budowlanej (starosta, wojewoda, Główny Inspektor Nadzoru Budowlanego). Od 1 stycznia 2017 r. obowiązek dokonania zgłoszenia budowy przydomowego oczka wodnego o powierzchni do 50 m2 został zniesiony.

:yahoo: Definicja oczka wodnego została sprecyzowana przez orzecznictwo. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Rzeszowie w wyroku z dnia 31 maja 2017 r. stwierdził, że definicja oczka wodnego jest spełniona, jeżeli otwarty zbiornik wodny służący rekreacji o lustrze wody nie przekracza 50 m2, przy czym maksymalna powierzchnia lustra wody, nawet dla kilku oczek wodnych, może wynosić 50 m2.
Ryba2008 :piwko:

MariuszZ - 2019-05-26, 21:48

luzio napisał/a:

[...]
U mnie ten strumień jest na pierwszym planie patrząc od domu i składa się z dwóch oczek połączonych strumykiem. Zresztą możesz zobaczyć:
http://forum.oczkowodne.n...er=asc&start=15
Niestety sporo zdjęć wcięło ale trochę zostało.

Oglądałem Twoje oczko już wcześniej, jestem pełen podziwu dla naturalnego efektu, jaki uzyskałeś :brawo:
Zastanawiam się nad jednym: czy gdybym kaskadę połączył z filtrem G-K w jeden układ, tj. oczko > kaskada-> filtr G-K-> oczko, z zachowaniem niezależnego zasilania kaskady i filtra, czyli okresowo (w czasie pracy kaskady) przez filtr płynęłaby znacznie większa ilość wody, to czy miałoby to jakiś negatywny wpływ na roślinność filtra?

Ryba2008 napisał/a:

Witam. Znalazłem w necie nienastające informacje dotyczące budowy oczka wodnego.

:yahoo: Prawo budowlane Art. 29. 1. Pozwolenia na budowę nie wymaga budowa:
przydomowych basenów i oczek wodnych o powierzchni do 50 m2;

Poza tym dobra wiadomość dla przyszłych Oczkomaniaków:

:yahoo: Do 1 stycznia 2017 r. formalnością jaką trzeba było załatwić w związku z budową oczka wodnego i basenu o powierzchni do 50 m 2 była konieczność zgłoszenia budowy do organu administracji architektoniczno-budowlanej (starosta, wojewoda, Główny Inspektor Nadzoru Budowlanego). Od 1 stycznia 2017 r. obowiązek dokonania zgłoszenia budowy przydomowego oczka wodnego o powierzchni do 50 m2 został zniesiony.

Właśnie to samo znalazłem w kilku artykułach, ale nigdzie nie była przytoczona podstawa prawna braku obowiązku zgłoszenia oczka do 50m2. Stąd nie mam 100% pewności co do tej informacji.

luzio - 2019-05-26, 22:04

Przecież możesz robić tak że włączając kaskadę będziesz wyłączać osobne zasilanie G-K - przepływ będziesz mieć ten sam. U mnie jest na sztywno cały system razem z kaskadą bo gdy to robiłem wiedziałem z grubsza tyle co ty teraz.
Ale teraz wiem sporo więcej i mam nowe pomysły :P I planuję coś zakombinować z podziałem i jeszcze podłączeniem skimmera. Ogólnie zamierzam zdrowo jeszcze namieszać przy całym swoim systemie :)

MariuszZ - 2019-05-26, 23:09

luzio napisał/a:
Przecież możesz robić tak że włączając kaskadę będziesz wyłączać osobne zasilanie G-K - przepływ będziesz mieć ten sam. U mnie jest na sztywno cały system razem z kaskadą bo gdy to robiłem wiedziałem z grubsza tyle co ty teraz.
Ale teraz wiem sporo więcej i mam nowe pomysły :P I planuję coś zakombinować z podziałem i jeszcze podłączeniem skimmera. Ogólnie zamierzam zdrowo jeszcze namieszać przy całym swoim systemie :)

Oczywiście, pompy pracowałyby naprzemiennie, ale ta od kaskady z pewnością będzie miała większą wydajność. Ale OK, skoro u Ciebie układ z kaskadą działa, to powinien sprawdzić się i u mnie.
Będę kibicował Twojej twórczości :victory:

Mógłby ktoś jeszcze zasugerować jakiej wydajności powinny być pompy do kaskady (3 punkty wypływu) i zasilania filtra G-K?

Ryba2008 - 2019-05-27, 07:27

Witam ponownie.

Wg stanu prawnego Prawa budowlanego z maja 2019 r. wynika, żę:

Art.29.1. Pozwolenia na budowę nie wymaga budowa:

15) przydomowych basenów i oczek wodnych o powierzchni do 50m2;

Z Art.30.1. Praw budowlanego usunięto pkt 15). Ten artykuł obecnie brzmi:

Art.30.1. Zgłoszenia organowi administracji architektoniczno-budowlanej wymaga, z zastrzeżeniem art.29 ust.3 i 4:1) budowa, o której mowa w art. 29 ust. 1 pkt 1 lit. b–d, pkt 1a–2b, 3, 3a, 9, 11, 12, 14, 16, 19, 19a, 20b oraz 28;

Z zapisu tego artykułu Art.30.1. jednoznacznie wynika, że budowa przydomowych basenów i oczek wodnych o powierzchni do 50m2 nie podlega zgłoszeniu. Ryba2008 :yahoo:

MariuszZ - 2019-05-27, 07:42

Kurczę, tyle razy wczytywałem się w ten art. 30 i tego nie zauważyłem. Dzięki za zwrócenie uwagi.
luzio - 2019-05-27, 10:37

Mariusz podaj konkretnie na jakiej wysokości w stosunku do poziomu wody w oczku zamierzasz mieć wylot wody do filtra G-K a na jakiej do kaskady.
MariuszZ - 2019-05-27, 22:31

Wylot w kaskadzie będzie ok. 2m nad poziomem oczka, filtr G-K, szacuję, że po przebudowie będzie wyniesiony mniej niż 0,5m.
Tak na prawdę chciałbym wiedzieć jakie wartości efektywnego przepływu należałoby przewidzieć dla obu przypadków; z tabeli spadku wydajności danej pompy w zależności od wysokości, da się to przecież przeliczyć. Po prostu dla mnie wartości typu 5000, 15000 l/godz. są dosyć abstrakcyjne- póki co nie jestem w stanie sobie wyobrazić efektu przepływu takie czy innej ilości wody.

luzio - 2019-05-28, 12:24

15000l/h to prawie porwałoby cię z nurtem ;)
5000 to naprawdę sporo.
Ja szacuję że do takiej zwykłej kaskady, strumienia nie trzeba więcej niż 3000l/h. Mówię oczywiście o rzeczywistym wypływie z rury na danej wysokości. Dużo zależy od tego jak została zbudowana. Przykładowo u mnie, można obejrzeć na zdjęciach, jest zbudowana na zasadzie płaskich stopni. To jest fajne gdyż woda troszkę się na nich zbiera. Wodospady z nich nie są zbyt rzucające się w oczy ale ok. W każdym razie ten układ bardzo pasuje ptakom. Które dosłownie bez przerwy przylatują się kąpać na tych płaskich stopniach gdzie są różne zagłębienia a względnie nieduży (szacuję coś między 1000 a 2000) przepływ wody ich nie odstrasza.
Mam taki darmowy spektakl przyrodniczy. Myślę że czasem grubo ponad 100 przylotów dziennie. Czasem ptaszki po 2, 3 różne na raz na stopniach się pluskają. A gdy kaskada nie działa są strasznie zawiedzione ;)

MariuszZ - 2019-05-28, 23:32

Dzięki, to już jakiś konkret.
Teraz muszę przemyśleć korekty układu i jak pogoda stanie się łaskawsza, ruszam z pracami.
Jeszcze raz dziękuję wszystkim udzielającym się tu za rady. Choć nie gwarantuję, że jeszcze jakieś pytania nie przyjdą mi do głowy ;)

Ryba2008 - 2019-05-30, 13:34

MariuszZ napisał/a:
Dzięki, to już jakiś konkret.
Teraz muszę przemyśleć korekty układu i jak pogoda stanie się łaskawsza, ruszam z pracami.
Jeszcze raz dziękuję wszystkim udzielającym się tu za rady. Choć nie gwarantuję, że jeszcze jakieś pytania nie przyjdą mi do głowy ;)


A kiedy folię zamierzasz położyć? I jaką zamierzasz kupić? Ryba2008

MariuszZ - 2019-05-30, 15:15

Kiedy? To trudne pytanie :) Generalnie chronicznie cierpię na brak czasu... Na szczęście dni teraz są długie i mogę co-nieco porobić przy oczku również w tygodniu.
Termin, który sobie wymyśliłem jesienią ub. roku już minął :oops:
Kolejnie podejście to (optymistycznie) koniec czerwca-lipiec.
Jeśli chodzi o rodzaj folii, to w głównej niecce ma być EPDM (wiem, przy tej powierzchni, momen omen, utopię w niej małą fortunę). Na pozostałe elementy - PCV 1 mm.

luzio - 2019-05-30, 16:35

Tak trochę kasy na EPDM popłynie. Ale warto wziąć w palce taką folię, zobaczyć jak to działa. Gdyby nie kasa nikt by innej nie używał. Przy układaniu sugeruję luźno opuścić ten fragment, który ma dotykać najgłębsze miejsce ale nie bawić się w układanie, dosuwanie jej do samych krawędzi na dole. Przeciwnie. Niech sobie tak wisi parę centymetrów nad dnem. Potem nalewasz wody a ona się sama układa. Potem możesz próbować tak dalej. Układać luźno i dolewać. Będzie mniej fałd. Troszkę się naciągnie a na koniec zostanie mały, nadmiarowy zapasik :)
MariuszZ - 2019-05-31, 07:55

Przeczytałem w galerii Ryba2008 o jego perypetiach z trzciną uszkadzającą folię. Może do filtra G-K, dać grubszą folię (są dostępne nawet 2mm)?
luzio - 2019-05-31, 08:39

Ja w przypadku trzciny raczej zrobiłbym normalną folią ale przykrył ją potem warstwą betonu chyba...
taniw - 2019-05-31, 09:25

Wystarczy, że nie wprowadzisz w okolicę oczka trzciny.
siwpaw - 2019-06-03, 18:50

I pałki która też mi przebiła plastikową doniczkę
MariuszZ - 2019-06-07, 07:33

No tak, parę agresywnych gatunków pewnie jeszcze by się znalazło.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group