Oczko wodne - forum
Forum miłośników oczek wodnych.

Ryby w oczku wodnym - Szczupaki Oczko Wodne

SuM Albinosek - 2018-06-20, 17:24
Temat postu: Szczupaki Oczko Wodne
Witam, Będę posiadał oczko wodne o wymiarach około 6x4m i głębokość 2m, która z jednej strony będzie się wypłycała do około 30 cm. Otóż nie kręcą mnie jakieś kolorowe rybki, tylko coś konkretnego, jakiś drapieżnik, najpierw myślałem o Sumie Albinosie, już pisałem o tym temat ale pisali, że oczko jest za małe. Więc też pomyślałem o szczupakach. Tylko czy w takim oczku będzie żył i rosnął? Będzie oczywiście miał jedzenie, w oczku będą pływać płocie i karasie i ew. jeszcze słonecznice. Nie piszcie mi rzeczy typu "Ja nie lubie patrzec jak ryba zjada inna rybe","Drapieznik w oczku jest bezsensu" itd. Jeśli da radę, to lepiej 1 szczupaczek czy może 2-3? Jeśli mogłoby być więcej to jest szansa, że się wytrą? Szczupaki sobie sam załatwie, albo złowie malutkie z prywatnego stawu taty lub kupie. Myślę, że w takim oczku powinny dać radę, niektórzy hodują je w akwariach 1000-2000l pojedyńczo więc w takim oczku powinny dać radę nawet 3? Będą oczywiście rośliny. Moczarki, pałki, trzciny i tak dalej. Dziękuje za odpowiedzi i Pozdrawiam.
necoyolo - 2018-06-20, 22:42

Czemu miałby nie dać rady, szczupak to bardzo mocna ryba, w przypadku wpuszczenia większej ilości niż jednej musisz uważać żeby były podobnych rozmiarów ponieważ są kanibalami i może się ostatecznie skończyć na jednej sztuce. Tyle, że wykarmić te bestie to nie taka prosta rzecz, ile widzą tyle praktycznie jedzą. Pomyślałbym jeszcze o okoniach, mniejsze rozmiary osiągają ale są bardzo waleczne. Napowietrzacz również by się przydał. Musisz się też liczyć z tym, że nie będziesz mógł w każdej chwili przyjść do oczka i podziwiać je jak np. karpie koi bo one będą głównie siedzieć na dnie, przynajmniej tak mi się wydaje.
W zimie dostarczanie im pokarmu będzie trudniejsze, pamiętaj. One zawsze też chciałyby coś skubnąć w tym okresie.

SuM Albinosek - 2018-06-21, 11:55

Hmm A może jeszcze Sandacz? Ale 1 Sztuka.

[ Dodano: 2018-06-21, 14:30 ]
Oraz Ile to oczko ma mniejwięcej m3?

necoyolo - 2018-06-21, 23:10

no przecież podałeś rozmiary więc 48 m3 ?
wolanin - 2018-06-22, 08:06

necoyolo napisał/a:
no przecież podałeś rozmiary więc 48 m3 ?

Podziel to przez 3.

taniw - 2018-06-22, 09:22

To trochę byłoby znęcanie się nad tymi rybami, w tak małym oczku /tak jak napisał wolanin, jakieś 15-20m3 / powinno się trzymać tylko ryby które są do tego przystosowane, Chcesz drapieżnika to tylko okoń i to 1 szt.
stuk - 2018-07-03, 18:28

SuM Albinosek - szczupaki śmiało możesz trzymać w takim oczku z jednym zastrzeżeniem - muszą mieć co jeść, bo inaczej wytną ci całe życie jakie masz w oczku, łacznie z żabami. Szczupaki to nie okonie i nie pływają po całym zbiorniku lecz zazwyczaj stoją w jednym miejscu, więc zbyt dużej przestrzeni nie potrzebują.
Ja przez prawie 3 lata trzymałem szczupaka w moim oczku razem z karasiami. Jednak tak raz na tydzień do zbiornika wpuszczałem płotki w ilości od kilku do kilkunastu sztuk. I o dziwo szczupaki (bo początkowo było 3) nie ruszały mi kolorowych karasi dopuki miały płotki. Przez ten czas zaginął tylko jednen duży czerwony karaś. Szczupaki mają jedną wadę - ustawiają się w płytkich miejscach, tak gdzie woda jest cieplejsza. U mnie wykorzystały to koty i wyciągneły mi dwa z nich. Sąsiad z działki mówił mi, że godzinami potrafiły siedzieć na kamieniach przy wodzie... Szczupaki wpuszczałem do oczka wczesną wiosną i do zimy przetrwał tylko jeden. Niestety po prawie trzech latach nie zdążyłem z przeręblem w czasie nagłego ocieplenia i przyducha mocno zredukowała mi rybostan w tym szczupaka. Przez ten czas z 20 kilku centymetrów urusł do 64-65 cm : )
Znajomy z działki też sobie zarzyczył szczupaka, więc i jemu wpuściłem. Było to 3 lata temu. Jego oczko jest większe i głebokie. Mimo moich zapewnien sąsiad mi chyba nie wierzył, że ma szczupaka, bo go nie widzial przez 2 lata. Ujawnił się zeszłej jesieni , a zimą i wczesną wiosną zrobił takie spustoszenie w rybostanie, że zostały tylko 4 duże złote rybki z ponad stu... Sasiad stwierdził, że szczupaka już nie chce i od wiosny polował na niego - głownie wędką, na żywca. Ryba wielkości ok. 70cm na haczyku był dwa razy jednak zawsze wplątywał się lilie i się zrywała. Ostatnio znowu wzioł i po siłowym holu znowu zerwał. Jednak od tego czasu (tj. od ponad 3 tygodni) szczupaka nie widać, karasie nie znikają a i na żywczyka nic nie bierze. Obstawiam, że przy ostatnim holu ryba została pokaleczona i padła...
To tak do przemyślenia : )
pozdrawiam


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group