Oczko wodne - forum
Forum miłośników oczek wodnych.

Inne - "Naturalny" staw

Rav - 2017-06-01, 09:32
Temat postu: "Naturalny" staw
Witam

Pytanie wydaje sie być z poziomu szkoły podstawowej, ale co tam. ;) Chodzi o zalewanie stawów bez wykorzystania folii, siatko betonu czy innych materiałów izolujących, bo z tego co zerknąłem w przekroju gleby jest warstwa izolująca która nie przepuszcza wody "z góry". Ile może trwać zalewanie takich zbiorników? Jak robią to takie placówki jak arboretum?

Pozdrawiam

taniw - 2017-06-01, 11:02

Rzeczywiście pytanie ze szkoły podstawowej. Czas zalewania zależy od wielkości stawu, przepływu wody wpadającej do niego i przepuszczalności podłoża. Placówki takie jak arboretum ulokowane są najczęściej w pobliżu strumyka lub rzeczki.
kyrnech - 2017-06-10, 08:17
Temat postu: Re: "Naturalny" staw
Jeszcze jest kwestia poziomu wód gruntowych. Jeśli wysoki to woda pojawi się szybko bez Twojej woli, szybciej niż zaczniesz napełniać (tak było u mnie). I jeszcze jedna sprawa - nie wierzyłbym za bardzo w

Rav napisał/a:
Witam
co zerknąłem w przekroju gleby jest warstwa izolująca która nie przepuszcza wody "z góry"

Pozdrawiam


Możesz się rozczarować - zanalizuj poziom wód gruntowych - jak jest niski to nie licz na tą warstwę izolującą (chyba, ze zrobisz testowe minioczko).
A robi się to bardzo prosto - od rzeczki jest rura lub miech i otwiera się je i napuszcza...

Mariano - 2017-07-02, 11:31

Rav napisał/a:
Ile może trwać zalewanie takich zbiorników?


To zależy od wielu czynników, tych oczywistych: wielkości dopływu, pojemności zbiornika jak i tych mniej oczywistych: chłonności gruntu nieprzepuszczalnego, odpływu przez nieszczelności (te są prawie zawsze), opadów, parowania.

U mnie staw o pojemności około 25 milionów litrów zasilany dopływem 50 litrów na sekundę napełnia sie kilka tygodni. W teorii powinien napełnić się w tydzień, ale najpierw nieprzepuszczalny grunt musi uzyskać odpowiednie uwodnienie a potem są straty z parowania.


kyrnech napisał/a:
Możesz się rozczarować - zanalizuj poziom wód gruntowych - jak jest niski to nie licz na tą warstwę izolującą


Wody gruntowe nie mają nic do rzeczy. U mnie poziom dna leży o trzy metry wyżej niż dno potoku przepływającego obok. Co więcej, piwnice domu położonego nad samym stawem są o metr niżej niż poziom wody :)

Jeśli grunt jest nieprzepuszczalny a z dopływem nie ma problemu (poziom dopływu jest wyższy niż poziom wody), to poziom wód gruntowych nie ma nic do rzeczy.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group