tomphoto - 2016-05-18, 13:11 Temat postu: Kolejny restart oczka i wciąż ten sam problem z wodą Oczko jest z formy, pojemność około 500L Uruchomione było w 2014 roku, co roku pojawia się problem z wodą która po dwóch tygodniach od wymiany zaczyna kwitnąć. Delikatnie zielenieć. Oczko ma obsadę około 15 małych rybek, i rośliny które rosną na brzegu, plus grążel żółty którego nie widać na fotografii. Przekopałem trochę internetu i bez filtracji się nie obędzie chyba. Doradźcie co zastosować, w oczku pracuje pompa aquael 3500l/h kaskada lub fontanna. 
Ryba2008 - 2016-05-18, 14:45 Temat postu: Re: Kolejny restart oczka i wciąż ten sam problem z wodą
Witam. Sam sobie dałeś odpowiedź. Bez filtracji ani rusz. Wg mnie, przefiltrować taką małą ilość wody można przy pomocy tzw. "papierowych filtrów do kawy". Jeśli Twoja pompa ma teoretyczną wydajność 3500 l/h , a w praktyce 1500 l/h, to w ciągu 1 h jesteś wstanie przepuścić 3x przez filtr 500 l wody. Dobierz odpowiedni filtr i woda powinna być jak kryształ. Może wystarczy zastosować worek jutowy? Ryba2008 
taniw - 2016-05-18, 18:56 Filtracja jak są ryby i to jeszcze w takim zagęszczeniu jak u ciebie musi koniecznie być. Dla ciebie najodpowiedniejszym rozwiązaniem jest jakiś zwykły mały filtr, plus z części kaskady zrobiłbym mały strumyk /filtr glebowo korzenny/. I nie zmieniaj tej wody co tydzień. Uzbrój się w cierpliwość i czekaj aż woda dojrzeje jak wino. tomphoto - 2016-05-19, 20:04
Co masz na myśli pisząc filtr glebowo korzenny ? Ryba2008 - 2016-05-19, 21:36 Witam. Ja stosuję prostą filtrację. Pompka akwariowa 1200 l/h i mocy 24 W jest zanurzona w wiaderku z siatką ogrodniczą zwiniętą w rulon. Pompka pompuje wodę do worka jutowego po ziemniakach. Ja daję 3 woreczki jeden w drugi, które znajdują się w filtrze korzeniowo-glebowym (skrót K-G). Zanim zbudowałem ten filtr K-G, worki znajdowały się bezpośrednio w oczku. A tu widoczny efekt filtroania. Dziś mam filtr K-G i rzeczkę, a nadal wspomagam foltrację tym sposobem. Ryba2008 taniw - 2016-05-20, 19:40 Przy wielkości twego oczka to worki chyba odpadają. Ale jest inny sposób. Trzeba brutalnie zedrzeć z żony /lub inne pannicy/ rajstopy i założyć je na wylot z pompy. Sam się zdziwisz ile glonów i innego badziewia się w ten sposób pozbędziesz. tomphoto - 2016-05-23, 07:55 Woda powoli się klaruje, dziękuje wszystkim za pomoc i zainteresowanie. Filtruje przez rajstopę z torfem i gąbki. (woda przepływa przez rajstopę z torfem a następnie przez gąbki i do oczka) 12 h woda zaczyna się klarować, 24h widać już pompę na dnie, ale jeszcze jej trochę brakuje do pełnej klarowności. Filtr powstał na próbę, jest to prowizoryczna instalacja, sprawdza się. Chciałbym ją udoskonalić, by filtracja była jeszcze skuteczniejsza. Macie jakieś swoje sprawdzone rozwiązania ? taniw - 2016-05-23, 08:23 Kup jakieś rośliny pływające, pistie, hiacynty itp. Niech ci zarosną od1/3 do 1/2 powierzchni wody. Będą zacieniały i czyściły wodę. tomphoto - 2016-05-24, 12:58 Myślę o tym filtrze i mam dylemat, filtr beczkowy z tego co czytałem na forum świetnie się sprawdza, zastanawiam się czy u mnie da rade po modyfikacji. Mianowicie, Pompa pompuje wodę pod górkę wężem, (na kaskadę) tu zakładam beczkę, która nie będzie wkopana a będzie po prostu stała zamaskowana, z beczki wylew na kaskadę, niby proste, swobodny wypływ z rurki. Chciałem ten wypływ zmodyfikować, mianowicie wąż do dzbana z którego woda leje się na kaskade. Woda pewnie będzie lała się dość leniwie, jest jakiś sposób na wytworzenie podciśnienia ? taniw - 2016-05-24, 19:19 W jakim celu chcesz wywołać podciśnienie? By woda lała się bardziej energicznie daje się po prostu mocniejszą pompę, a twoja ma wystarczającą wydajność by było fajnie. U ciebie jest jeszcze jeden problem. Przy tak małym i płytkim oczku woda w czasie upałów będzie ci się prawie gotowała. Zrobiona z kamienia kaskada dodatkowo będzie ją nagrzewała, więc parasol będzie niezbędny. tomphoto - 2016-05-31, 08:12
Pompa pompuje wodę pod górę po łagodnym zboczku kaskady, następnie trafia do filtra i z niego wężem na kaskadę skąd spływa. Pytanko czy da się wytworzyć jakoś dodatkowe ciśnienie w filtrze lub za. Co do nagrzewania się wody, cały czas o tym myśle, parasol odpada, wygląda to mało naturalnie. Może zbuduje jakiś daszek. taniw - 2016-05-31, 14:15 " dodatkowe ciśnienie w filtrze lub za" najlepiej dać wąż o większej średnicy. Dodatkowa pompa między filtrem a kaskadą to problem z tak dobraniem jej wydajności by pomagała a nie chodziła na sucho. smazio - 2016-05-31, 19:58 Ryba2008, i jak Ci sie sprawdzał taki filtr z worków jak jeszcze nie miałeś K-G? U mnie na działce, gdzie prąd może być wykorzystywany wtedy kiedy tam jestem (raz, dwa w tygodniu) przy takim uruchamianiu pomoże? Ewentualnie jeszcze dodać torf do worka. Ryba2008 - 2016-05-31, 22:04
Witam. Zanim zbudowałem filtr K-G, wodę z oczka pompa wodna pompowała do worka jutowego ( 2-3 worki), które były zanurzone w oczku. Poniewaz czynność filtrowania wykonywałem tylko w czasie pobytu na działce, wykorzystywałem pompę o wydajności większej 3600 litrów/ h. Po paru godzinach ( jeśli glonów w oczku było sporo) worek robił się gruby jak balon, ponieważ glony szybko zatykały oczka w worku. Była to oznaka, że worek należny wypłukać np. w taczce i ponownie założyć na wąż wlewający wodę i zawiązać mocno sznurkiem worki na wężu. Obecnie mam filtr K-G i filtracja z workami trwa przez 24 h. Czyszczenie worków co 1-2 tygodnie. Nie radze wkładać torfu do worka, woda będzie zmącana, czarna. jeden raz tylko włożyłem torf do filtra K-G 2 lata temu. Jeśli już musisz, to do oddzielnego worka i do oczka na 2 tygodnie. U mnie woda czysta, grążel ma liście nie pokryte glonami, powinien niedługo wypuścić pąk, lilie kwitną, wywłócznik zajął już 50 % oczka. Pozdrawiam. Ryba2008 dlaryus - 2016-06-01, 19:30 Ryba jak Ty masz posadzony ten wywłócznik?? W jakiej ilości go posadziłeś i ile czasu zajęło mu zajęcie połowy oczka?? Ryba2008 - 2016-06-01, 21:25
Witam  . Wywłócznik, który kupiłem na portalu społecznościowym „alledrogo”, do oczka włożyłem pod kamienie jak zakładałem oczko. Niestety, duża ilość glonów w oczku nie pozwoliły rośność i wywłócznik zaginął na parę ładnych lat. Dopiero po uruchomieniu filtra K-G, tj. 3 lata temu wywłócznik wyrósł z najgłębszego miejsca oczka (1,7 m), czego nie spodziewałem się. Wywłócznik w oczku rośnie bardzo ekspansywnie, nie liczy się z faktem, że inne rośliny też potrzebują przestrzeni. Dlatego trzeba go wyrzucać częściowo.Wywłócznik w ciągu 3 tygodni pochłonął 50% oczka. Wyrasta zgłębi jak las. W zeszłym roku w sierpniu oczko było zarośnięte wywłócznikiem tak jak na zdjęciu.
Takich taczek wywiozłem 8 szt. Gdybym mógł sprzedać ten wywłócznik za 1 zł/ za każdą gałązkę, byłbym dziś milionerem i nie musiałbym grać w lotto. Aktualnie dbam o to, aby wywłócznik rósł z dala od brzegów oczka. Wyspa, którą tworzy wywłócznik na powierzchni wody, jest wspaniałym miejscem leniuchowania dla żab. Jest wspaniałym miejscem polowania żab na owady i ich amorów. Pozdrawiam. Ryba2008 
luzio - 2016-06-02, 11:17 Ja właśnie doceniam wywłócznik za to że rośnie w głębokich miejscach i wykorzystuje syfek, który się tam zbiera. Dzięki czemu nie trzeba nurkować i ręcznie tego czyścić. Zamiast tego właśnie wystarczy wyrywać, usuwać sam wywłócznik. Poza tym jest to ładna dekoracyjna roślina i tylko właśnie jej słabym punktem jest zaglonienie, które nie pozwala jej się rozwinąć czy też ładnie wyglądać. taniw - 2016-06-02, 13:21 Kilka razy w roku wywalam z oczka identyczną taczkę wywłócznika,. Zostawiam tylko kilka gałązek, i za każdym razem cieszę się ile azotynów, azotanów i innych fosforanów usuwam razem z nim z wody. By nie obrastał on glonami wystarczy /oczywiście jak się niema koi/ obniżyć ph wody. |
