Oczko wodne - forum
Forum miłośników oczek wodnych.

Ogrodnictwo - grzybobranie

ZiK - 2006-09-05, 15:41

Co do grzybów to naprawdę jest teraz sezon.A to są fotki z ostatniego mojego grzybobrania. :roll:
http://img319.imageshack....obraz323yl4.jpg
http://img337.imageshack....obraz324cv9.jpg
:pa:

Mazur - 2006-09-05, 16:03

Czym ty jeździsz na te grzyby ??? wywrotką czy TIRem :shock:
A ja nazbieram wiaderko plastikowe i do domu, pomyśl ile teraz będziesz to czyścił.

killer1558 - 2006-09-05, 18:43

no to ja daję wczorajszą zdobycz
Ala - 2006-09-05, 19:18

zik napisał/a:
A to są fotki z ostatniego mojego grzybobrania.


Gratuluję i zazdroszczę. Spadłam ze schodów i skręciłam nogę - w tym roku mogę tylko pomarzyć o grzybobraniu, a to jedna z rzeczy na które czekałam cały rok. Pozostało mi tylko siedzenie nad stawkiem i karmienie rybek. Fajnie, że chociaż to mogę robić.

Kr4x - 2006-09-05, 19:27

Ja jak ostanio byłem na grzybach, znalazłem maślany lasek/ nazbierałem 6 kg maślaków :o
Ala - 2006-09-05, 20:55

O Jezu i kto to czyścił?
AurorA - 2006-09-06, 01:27

Ja byłem jak na razie tylko raz - uwielbiam zbierać grzyby. U zbierałem dwa czubate duże wiadra. Trochę brak mi czasu, ale na pewno jeszczę ruszę w las.
Kr4x - 2006-09-06, 06:18

Mam babcie w domu która nie ma co robic :)
carlos - 2006-09-06, 09:25

ja wczoraj byłem w magdalence przez połtorej godzinnki bo na wiecej nie mialem czasu i przyniosłem prawie pełną siatke grzybów :wink:
Ala - 2006-09-06, 09:47

Kr4x napisał/a:
Mam babcie w domu która nie ma co robic

Szczęściarz, nie dość, że 6 kg maślaków to jeszcze babcia do "brudnej" roboty...

ogrodnik - 2006-09-06, 19:46

no tak było zimno, deszcz popadał, szok termiczny to jest to, czego grzyby potrzebują do owocnikowania. ja to grzybów nie zbieram, wole igły na ściółkę dla moich kochanych 60 różaneczników :oops: :roll: :D
vivit - 2006-09-07, 08:01

Normalnych grzybów mam już pod dostatkiem na zimę teraz czekam na opieńki i niemki, choć te drugie już się pojawiły.....
W tym roku odkryciem dla mnie jest Borowik ceglastopory.....rewelacja !!!!! .... cały czas myliłem go z szatanem nie wiem dlaczego, przecież w Polsce już nie rośnie. W/g literatury borowik ceglastopory w stanie surowym jest lekko trujący :shock: a po pierwszym obgotowaniu staje się jadalny i tak też oznacza się go w atlasach. 95% grzybiarzy go nie zbiera a dorosłe osobniki są bardzo duże 20-25cm kapelusz i w ogóle nie robaczywe. Grzy charakteryzuje się tym i po przełamaniu lub przekrojeniu natychmiast robi się granatowo-siwy coś ala kozak czerwony. Bardzo pyszny w sosie !!!!!

W zeszłym roku rarytasem była "Kozia Broda" w tym Borowik ceglastopory, ciekaw jestem co życie przyniesie za rok.

Ala - 2006-09-07, 08:11

W "moich" laskach na skraju Borów Tucholskich opieńki są już od 2 tygodni i prawie się kończą, małych niemek też już niewiele, a te borowiki o których piszesz zawsze budziły we mnie strach. Są wielkie to fakt, ale takie granatowe po przekrojeniu... Co robisz z kozią brodą? Trzeba ją wcześniej odgotować?
vivit - 2006-09-07, 08:57

Alu zawsze dla bezpieczeństwa raz obgotowywuję . Tak na wszelki wypadek. Największy problem z Kozią Brodą to usunąć mechi piasek z tego "mózgowia". Potem cebulka z masełkiem i patelnia. i pychotka....mniammm mniammmm
ZiK - 2006-09-07, 09:18

Ala,,vivit, Pierwszy raz słyszę o takich grzybach jak kozia bródka,niemka jak one się inaczej nazywają? vivit,A co do tego borowika ceglastoporowego to nie wiedziałem ,że jest jadalny :shock: zawsze te grzyby omijałem a pełno ich było szczególnie w lasach jodłowo,świerkowych.Mogłem ich nazbierać setki bo u nas w okolicy nikt tego nie zbiera.Są to grzyby bardzo okazałe.Naprawdę są jadalne?? :pa:
Ala - 2006-09-07, 09:39

Kozia broda to nic innego jak szmaciak gałęziasty, taki grzyb w kształcie "mózgu" jak pisze Vivit. Znam to-to z dzieciństwa, Kociewiacy jadali ją z jajkiem i pamiętam, że było pycha. Spotykam ją często w lesie, ponoć jest pod ochroną. Nie wiedziałam jak się ją robi i moi domownicy chyba bali by się ją jeść więc nie zbierałam, ale może teraz się skuszę.
Niemka to w/g katalogu płachetka kołpakowata. Mówią też na te grzyby kołpaki. Ostatnio przeżywają renesans, stają się popularne. Młode kapelusze dobre są panierowane, ale mają blaszki i trzeba je dobrze znać.

vivit - 2006-09-07, 09:47

Zik to są naprawde smaczne grzyby. Tak na marginesie w mojej 25 letniej karierze grzybiarstwa nie spotakłem smaczniejszych grzybów i każdego prawdziwka czy borowika oddał bym za te właśnie grzyby.
Kozia Broda to naprawdę rarytas i bardzo żadki grzyb. Jest pod ochroną !!!!! więc jak znajdą go w wiaderku to można mandat zarobić. Natomiast niemki i opieńki to twarde grzyby które można robić na wszystkie znane mi sposoby od marnowania do smażenia. Ja osobiście robię je w kamiennym garnku z przykrywaka w soli i tak przechowuję. Tzn obgotowuję i chop do gara warstwa soli i znowu warstwa grzybów i znowu sól..itd. Potem tylko wyciągamtyle i le mi potrzeba na 2-3 godz. wkładam do wody i bezpośrednio na patelnię i po 10 min gotowe na stół.......w zeszłym roku moja rodzina 2+2 wypróżniła gar 30 litrów opieniek.....więc na początku lutego już nie było grzybów... :( w tym roku musze zwiększyć zamagazynowanie do 40 litrów... :D może nie przejedzą !!!!

[ Dodano: 2006-09-07, 11:19 ]
Zik tu masz OPIS , a tu masz galerię zdjęć Borowika ceglastoporego
Inne opisy:
Borowik np. tu

Jadalny lecz na surowo lub niedostatecznie ugotowany może u niektórych osób powodować niedyspozycje żołądkowe. Jedyna wada tych grazybów to to, że nie powinno się ich łączyć z alkoholem. Zjedzony w połączeniu z nim może wywołać wzmożone bicie serca, poty i zaczerwienienie twarzy. Błękitny kolor pociętego miąższu zanika podczas gotowania.

[ Dodano: 2006-09-07, 11:32 ]
a zdjęcie "Koziej Brody vel szmaciaka gałęzisty vel siedzuń sosnowy"masz tutaj. To najładniejsze foto jakie widziałem. Idealnie pokazuje jak on wygląda.

Niemka, a niektórzy mówią "panienka" to poprostu Płachetka kołpakowata jak wspomniała Ala. Smaczy grzyb i w zasadzie nie możliwy do pomylenia. Pisze w zasadzie bo jak zwykle pomylić można wszystko. Kiedyś wybrałem się z dziećmi do lasu i pokazałem im jak ten grzyb wygląda. Ponieważ był wysyp i las właśnie niemkowy to bez pudła nazbierały po wiadrze i reklamówce. Żona jak nas zobaczyła to nie chciała wpuścić do domu 3 wiadra i 4 reklamówki.. :yahoo: Ojjj byłoooo. Czasami jak znajdzie się duży okaz można go usmażyć na kotleta podobnie jak kanię(sowę). Młode osobniki z nierozwiniętymi kapeluszami wyglądają-przypominają w/g mojej żony "penisa" :hehe:

killer1558 - 2006-09-07, 11:18

vivit napisał/a:
Natomiast niemki i opieńki to twarde grzyby które można robić na wszystkie znane mi sposoby od marnowania do smażenia. Ja osobiście robię je w kamiennym garnku z przykrywaka w soli i tak przechowuję. Tzn obgotowuję i chop do gara warstwa soli i znowu warstwa grzybów i znowu sól..itd.

czy ten przepis sie tyczy kołpaków także i czy solisz wode do obgotowania grzybów,
ja zawsze marynowałem i suszyłem kołpaki (zapach po suszeniu ekstra) a co do borowika to też go nie zbierałem ze strachu a widziałem nieraz piękne okazy nie mam na kim wypróbować chyba żeby na teściowej :wink:

vivit - 2006-09-07, 11:48

Killer nie solę bo i tak pływają w soli. W zasadzie to po posoleniu warstw grzyby puszczaja wodę i tworzy się coś w rodzaju solanki, w której grzyby leżakują. To bardzo stary sposób, który nasze babcie i prababcie wykorzystywały kiedy lodówki nie były w modzie.:d

Jedyną bardzo ważną sprawąna którą należy zwrócić uwaqę to to, że do solenia należy używać soli NIEJODOWANEJ !!!!!! nie ważne czy miałka czy kamienna ale niejodowana.

AurorA - 2006-09-08, 19:49



Oto wczorajsze zbiory. Aż miło było pochodzić po lesie. Takiego wysypu jeszcze nie widziałem.

killer1558 - 2006-09-08, 20:09

no no piekny zbiór :brawo: ja sie wybieram jutro jak zdobede cos to pokażę
Ernest - 2006-09-08, 20:29

Naszarpałeś Aurora :)
AurorA - 2006-09-08, 20:34

Czyściliśmy to do późnej nocy - zbieranie jest milsze :wink:
Te zbiory to w dwie osoby.

Michał1 - 2006-09-10, 12:40

My wczoraj we 3 uzbieraliśmy 2 wiaderka koszyk i skrzynkę, a dzisiaj we 2 uzbieraliśmy 2 skrzynki 3 wiaderka i koszyk :P w tym samym lesie z tym że o 6 rano :)

aaa i jeszcze 2 maślaki mi w szklarni urosły :shock:

Mazur - 2006-09-10, 15:07

Ale macie zaciencie ja zbieram wiaderko a potem w reklamówkę tylko młode i zdrowe i do domu, nie przesadzadzcie nieco z ilością zjadanych grzybów ?
Podobno w nich najwięcej jest pozostałości po Czarnobylu, nie mówię żeby nie jeść sam trochę nazbierałem ale takie ilości. :?:

AurorA - 2006-09-10, 15:48

Mi to musi straczyć na rok. Większość zasuszam.
killer1558 - 2006-09-10, 18:27

to moje wczorajsze zbiory wiekszość kołpaki ale i też prawdziwki dorwałem :P kołpaki spróbuje zrobić wedłóg przepisu co podał vivit

vivit - 2006-09-10, 18:38

He he he
No mili państwo w sobotę rano dałem ognia..... :yahoo: 1,5 godz. w lesie na kolanach od 6.00-7.30 było po sprawie ...las tylko z takimi grzybami i prawie żadnych innych....biało jak na świeta Bożego Narodzenia.....

Z tego co widzicie zrobiłem 15 litrów kiszonki na zimę ....niemek mam dość teraz tylko opieńki też z 15 litrów...i mogę zimować.... :D
Suszonych mam 25 litrów, a marynowanych nie licze bo mi się nie chce trzy półki jeden na drugim. :peace:

Kiler jak zrobisz nie pożałujesz. Ja już inaczej grzybów nie robię. Kiedyś mroziłem ale te są o niebo lepsze. Smakują i wyglądają jak zebrane w dniu kiedy lądują na patelni..... :D

ZiK - 2006-09-10, 21:40

Też w sobotę byłem z dziewczyną na grzybach trochę we dwujkę nazbieraliśmy.Najgorzej było to wszystko wyczyścić :P
http://img165.imageshack....obraz518ih4.jpg
http://img97.imageshack.u...obraz522od8.jpg
:pa: :yahoo:

vivit - 2006-09-13, 22:29

Hmmm czy to koniec grzybków....


Opieniek gar też na zimę zrobiony....ciężko było drobnicę poskładac do kupki.., ale za to kotlety z kani pojadłem... :yahoo:

Kr4x - 2006-09-17, 18:08

Ładne zbory.... :soczek:
krzych0719 - 2006-12-21, 20:37

W temacie grzybowym mam do was pytanie. Czy teraz zbieracie jakieś grzyby jadalne?
Ja się wybieram na plomiennice zimowe( na wigilię). Dziś widzialem bardzo ladne, ale nie mialem czasu na zbieranie.

JAREK G - 2006-12-21, 21:52

Wrzuć krzych0719, fotkę to może będe wiedział oczym mówisz, choć prawdę mówiąc wątpie :) Pierwsze słysze żeby jakieś grzyby zbierać w końcu grudnia :o
ZiK - 2006-12-21, 22:39

A to prawda że w lasach można jeszcze znaleźć grzyby np.gąski. :P
krzych0719 - 2006-12-21, 22:42

oto kilka fotek z mojej uprawy.



ZiK - 2006-12-21, 22:45

krzych0719, A co to jest za grzyb? :P
killer1558 - 2006-12-21, 22:46

pierwszy raz widze takie coś, kurde nawet bym nie pomyślał że to jeść można
krzych0719 - 2006-12-21, 22:53

Są bardzo smaczne i można je zbierać calą zimę. Tak rosną na drzewach.


[IMG]
To zdjęcie z mojej...1cd3m.jpg[/IMG]

killer1558 - 2006-12-21, 22:57

no dobra bo sie pogubiłem :???: te na górnym zdjęciu to tez jadalne :?: tak jak te na dolnym :?: i napisz coś o tej uprawie jak to robisz
krzych0719 - 2006-12-21, 23:02

Uprawa jest banalnie prosta i polega na zagrzybieniu drewna grzybnią.
killer1558 - 2006-12-21, 23:04

to znaczy coś jak chodowla boczniaków czy coś w tym rodzaju
ZiK - 2006-12-21, 23:04

krzych0719, Podaj jak się nazywają te grzyby chcę trochę o nich poczytać. :)
krzych0719 - 2006-12-21, 23:15

Istotnie podobna do uprawy boczniaka lecz o mniejszych wymaganiach termicznych.
Nazwa dzisiejsza PŁOMIENNICA ZIMOWA nazwa dawniejsza zimówka aksamitnotrzonowa nazwa zwyczajowa flammulinka

JAREK G - 2006-12-21, 23:31

I napewno je można jeść :?: Jak się po wigili odezwiesz na forum to znaczy że można :hehe: Jak Ci krzych0719, nie przeszkadza to zamieszczaj zdjęcia obok siebie , a nie jedno pod drugim będzie czytelniej i wygodniej ,tak myślę :roll:
ZiK - 2006-12-21, 23:35

Nie znam tego grzyba ale z tego co wyczytałem to ciekawy grzyb. :)
Podobno też zawiera substancje lecznicze. :)
Poczytajcie http://www.nagrzyby.pl/gatunek.php?id=207

killer1558 - 2006-12-21, 23:36

nie dawaj enter tylko spacje to foty bedzie lepiej jakos widac no mniej do dołu z przewijaniem :) miałem ci to tez podpowiedzieć już przy twojej galeri ale czasu brakło na pisanie dziś nadrabiam :P a zawsze obok (wyślij) masz (podgląd) żeby zobaczyć jak to wygląda
JAREK G - 2006-12-21, 23:44

Jak to jest to samo co opieńki, to coś takiego jadłem marynowane bardzo smaczne :)
krzych0719 - 2006-12-21, 23:59

Ja marynowanych nie robię, wolę odgotowane (ze śmietaną na zimno).
badi - 2006-12-22, 23:23

Opieńki zdaje mi się ze wyglądają troche inaczej:)
krzych0719 - 2006-12-22, 23:43

Wyskoczylem na chwilę na te grzybki, trochę zebralem. Wystarczy na malą porcyjkę. Wstawiam dzisiejsze fotki.

Moim zdaniem nie przypominają opieńki. Rosną zimą, najczęściej nad rzekami na drzewach liściastych.

Michał1 - 2006-12-26, 00:03

zobaczcie na te grzybki http://grzyby.atakuja.patrz.pl/ :shock:
killer1558 - 2006-12-28, 23:35

i tak powoli zacznę chyba uprawę grzybów tak jak krzych0719 w sieci znalazłem taką farme http://shiitake.pl/ i na wiosnę myślę ze coś zakupię u nich
jackon - 2006-12-29, 06:35

co jakis czas bawie sie w hodowle boczniaka
mam w pracy niewykorzystane i ogrzewane pomieszczenia w piwnicy
razem z kumplami zakladamy co jakis czas hodowle
prosta sprawa, a efekty naprawde zadziwiajace
szkoda,ze fotek nie robilem
grzybnie zawsze kupuje w tym laboratorium:
http://www.grzybnia.pl/indexpl.html
polecam, nigdy sie nie zawiodlem
do grzybni dolaczaja ulotki z metoda uprawy, telefonicznie mozna sie dopytac wszystkich szczgolow
pozdrawiam
Jacek

killer1558 - 2007-09-12, 10:37

mój urobek z ogrodu :hehe: ale trzeba zbierać na bieżąco bo ślimaki nie popuszczą takiej gradki :x

AurorA - 2007-09-12, 11:37

ja może jutro się wybiorę do lasu, zobaczymy czy coś urosło
Luśka - 2007-09-12, 11:57

Poczłapałam, jak zwykle rano., na spacerek z psami i mężem ;) po swóim lesie i .. wróciłam z 15 l. grzybów :-D

10 l. wiaderko maślaków i pięciolitrowe prawdziwków, koźlarzy i podgrzybków :-D

grzybów jest zatrzęsienie... Tu nie chodzi się na grzyby, ale po grzyby :-D

killer1558 - 2007-09-12, 12:37

więc jednak coś w lesie rośnie ;) ,jutro i ja po nocce się udam do lasu ,tak myślałem jak u mnie maślaczki rosną to i w lesie coś będzie :P
iwosek - 2007-09-12, 12:40

a u mnie grzybow nie ma tylko maslaki ktorych nie nawidze obierac :hehe:
jedynie co to w brzozach za dzialka rosna piekne kozaki

krokodyl - 2007-09-12, 16:16

A takie oto cos wyrosło u mnie na ogrodzie po raz drugi w tym roku
AurorA - 2007-09-12, 20:04

Luśka napisał/a:
Poczłapałam, jak zwykle rano., na spacerek z psami i mężem ;) po swóim lesie i .. wróciłam z 15 l. grzybów :-D

10 l. wiaderko maślaków i pięciolitrowe prawdziwków, koźlarzy i podgrzybków :-D

grzybów jest zatrzęsienie... Tu nie chodzi się na grzyby, ale po grzyby


juz postanowione i budzik nastawiony - rano jadę na grzyby, tez mieszkam na Mazowszu i mam swoje miejsca :-D

pena - 2007-09-12, 20:17

:-D Ja wprawdzie nie mieszkam na Mazowszu ale już ususzyłam 5 grzybków , chociaż nie jestem grzybiarzem, a las mam za płotem. :oops:
Luśka - 2007-09-12, 21:38

Trzymam kciuki za zbiory i czekam na relację :piwko:
pena - 2007-09-13, 16:48

:-( Zmobilizował mnie Twój doping, Magda, no i poszłam dzisiaj w las. Niestety, 1 kania przed płotem sąsiada a w lesie 1 podgrzybek . :???: U nas w lasach, między Lublińcem a Kaletami jest jeszcze sucho, mimo tylu deszczy. W ub. roku bardzo dużo zebrałam i ususzyłam, tylko takie lubię, chociaż nie jestem prawdziwą grzybiarką jak w koło sąsiedzi, którzy mnie ciągle dopingują. :oops: Pozdrowienia dla prawdziwych grzybomaniaków :piwko:
krzych0719 - 2007-09-13, 17:02

Witam. Byłem dziś na swojej działce leśnej i nic. Za długo było sucho i te kilka dni przeokropnych nic nie pomogło. Ściółka wilgotna na 5cm. A głębiej sucho.
Pozdrawiam z Podlasia

Luśka - 2007-09-13, 19:15

U mnie też sucho, niestety i sporo grzybów robaczywych :?

Mieszkam na skraju sosnowo-brzozowewgo boru z domieszką dębu. Las typowy dla jałowych, piaszczystych gleb :)

Kiedy kupiłam tu dom, jako wakacyjny ;) byłam zaskoczona ilością grzybów w okolicznych lasach. Tu się nie chodzi na grzyby, ale po grzyby i można je dosłownie kosić :-D

Nie jestem wielką amatorką grzybów, ale uwielbiam łazęnie po lesie, a jeżeli przy okazji potykam się o grzyby to ... jak mogę się po nie nie schylić :hehe: Zresztą, szczerze mówiąc, zbierać uwielbiam :)

Mam komfort posiadania czterech hektarów własnego lasu przy domu, więc fruwam po nim z psiurami, co skutecznie zniechęca zapalonych, a obcych grzybiarzy do odwiedzania mojego terenu :hehe: W efekcie błagam później ( po kilku tygodniach ) znajomych, żeby przyjechali wyzbierać to, czego my nie jesteśmy w stanie przerobić, bo np. maślaki wybieramy tylko po to, żeby się na nich później nie ślizgać, a i tak lądują w kompoście ;)

W zeszłym roku zrobiłam 102 słoiki marynowanych i do tej pory zawalają i piwniczkę, nie licząc tego co porozdawałam i co w niewielkim stopniu zostało jedzone. To samo z suszonymi :-o

killer1558 - 2007-09-13, 19:30

więc oto mój marny wynik z dziś :P parę prawdziwków ,kozaki szare i zakwasy w nogach :hehe:

Luśka - 2007-09-13, 20:41

Killer, bardzo ładne grzyby :brawo:
Po prostu postawiłeś na jakość, a nie ilość :piwko: ;)

pena - 2007-09-13, 20:44

:brawo: Hej, Wy to macie zbiory! Ja zresztą też rozdaję jak przyjadą synowie e świata to zawsze grzybków suszonych, soczków owocowych, naleweczki z derenia czy pigwowcówki, amoże winka z czerwonej porzeczki :soczek: No ale jak tego nie robić skoro przyroda pcha nam w ręce tyle dobroci, a wokoło las sosnowy i srebrne brzózki, kwitnące wrzosy :yahoo: żyć nie umierać. Pozdrowionka dla wszystkich kochających las, ogród no i oczka wodne :piwko:
AurorA - 2007-09-13, 21:00

Ja zebrałem setki malutkich kożlarów, ze 30 maślaków i z 10 podgrzybków - razem 3 czubate wiadra - aż grzyby po drodze gubiłem. nie miałem aparatu wiec fot nie będzie - grzybki już obrobione ( parę godzin w 3 osoby) się duszą i suszą i pakują do słoiczków.
Ogólnie zbierało się przyjemnie bo grzybów bardzo dużo, ale sporo robaczywych- miejsce zbiorów Puszcza Bolimowska - jeszcze nigdy się tam nie zawiodłem. :-D

Luśka - 2007-09-13, 21:35

AurorA, dal;eko nie masz, więc zapraszam w lasy ościsłowskie na prawdziwki i maślaki ;) :-D

I gratuluję zbiorów :good:

phalina - 2007-09-14, 20:34

Ja wybieram :yahoo: sie w niedzielę do Puszczy Augustowskiej.Ciekawe co znajdę :?:
krokodyl - 2007-09-15, 19:06

Dzisiaj byłem w lasach na Dębiakach i znalazłem 10 kg podgrzybków trzy koszyki i reklamówkle niestety bez foto jak ktos chce na grzyby to zapraszam :P
melek - 2007-09-17, 17:26

Grzybów w reklamówce się nie trzyma :)
pena - 2007-09-17, 19:03

:???: A u nas marnie z grzybami.Grzybiarze - a jest ich teraz sporo - płosza jelenie. Niedługo zacznie się rykowisko. :roll: Rano tylko widać na piaszczystej drodze pod płotem ślady kopytek. :pa:
sir_prize - 2007-09-19, 19:48

a propos grzybkow moi drodzy Panstwo to tak wygladal efekt mojego 15 minutowego spaceru po pobliskim lesie wczoraj
kto wie jak smakuja rydze niech zazdrosci :P

Luśka - 2007-09-19, 20:42

Zazdroszczę przeokropnie, bo chioć rydze zbieram we własnym lesie to oszczędnie mmnie nimi obdarza :-D Dzisiaj przyniosłam cztery zaledwie :((

Poza tym zaczynam mieć grzybów powyżej uszu ... za dużo ich :hehe:

AurorA - 2007-09-19, 22:52

Ja rydza od 10 lat nie widziałem, "w moim" lesie ich nie ma a szkoda bo prawdziwki przy rydzu mogą się schować, ale tez dziś miałem wyżerkę pieczarek łąkowych - to zupełnie co innego niż te ze sklepu - usmażone jak kanie są wspaniałe.
iwosek - 2007-09-19, 22:56

ja mam jeden lasek z rydzykami :hehe: bez podtekstow :hehe:
ale z roku na rok jest ich coraz mniej,
dzisiaj sam wybralem sie do lasu troche pokustykalem i przywiozlem koszyk prawdziwkow jest ich zatrzesienie :D

Luśka - 2007-09-20, 10:16

iwosek, jestem całkiem świeżo po złamaniu nogi i też łaziłam polesie, tyle, że na jagody :hehe:

Jakie grzyby przeważają w Waszych okolicach?

W moim lesie jest zatrzęsienie maślaków, przestałam je zbierać w ogóle i ściągam hordy znajomyuch, żeby je wyzbierali :-D

Poza tym sporo podgrzybków, głównie brunatnych, prawdziwków i kań :)

I jedna kępa mchu pod sosnami, gdzie rosną rydze :-D W tym roku jest ich ciut więcej niż w ubiegłym, więc liczę na udany rozwój grzybni i rydzowe żniwa w przyszłych latach :piwko:

iwosek - 2007-09-20, 12:37

u mnie przewazaja tak jak u wszystkich podgrzybki, jest też dużo prawdziwkow, bagniakow i maslaków, jest tez sporo pieczarek przy starym skupie i pieczarkarni,
no i moje ulubione w zasadzie jedyne jakie spozywam kanie moj rekord to kania wielkosci duzego talerza

JAREK G - 2007-09-20, 18:49

Grzybów przy drodze zatrzęsienie :P Byłem dzisiaj w Katowicach i po obu stronach mnóstwo osób sprzedających grzyby z całymi wiadrami :hehe:
AurorA - 2007-09-20, 21:43

iwosek napisał/a:
u mnie przewazaja tak jak u wszystkich podgrzybki,


e tam od razu u wszystkich, pisałem ze prawie same koźlary nazbierałem, ale jutro może ruszę na podgrzybki

iwosek - 2007-09-20, 22:24

AurorA napisał/a:
iwosek napisał/a:
u mnie przewazaja tak jak u wszystkich podgrzybki,


e tam od razu u wszystkich, pisałem ze prawie same koźlary nazbierałem, ale jutro może ruszę na podgrzybki

no co racja to racja ale dla mnie podstawowymi grzybami sa wlasnie podgrzybki i chyba nie spotkalem lasu gdzie ich nie było,
co do koźlarzy to polecam szukać w brzowach, juz pisałem wielokrotnie mam jedne brzozy w ktorych zawsze sa koźlarze bez wzgledu na pogode ;)

AurorA - 2007-09-21, 23:42

Byłem dziś a właściwie wczoraj na grzybkach - zbiór był obfity- zebrałem mniej więcej po wiaderku podgrzybków, maślaków, koźlarzy i kań razem 4 wiadra :)

Kanie już zjedzone - mało nie pęknę - reszta jeszcze się obrabia, a jest naprawdę kupa bo byliśmy na 3 samochody i każdy coś zebrał.

Luśka - 2007-09-22, 15:15

Dzisiaj miałam gości grzybożądnych :hehe:

Pzryjechali znajomi ( sztuk pięć) z paroma wiadrami i żądzą grzybów w oczach :-D Zawlekłamtowarzystwo do lasu, w dwie godziny napełniliśmy kilka wiader, pogrillowaliśmy i umówiliśmy się na kolejny weekend na żniwa :)

U mnie jak zwykle przewaga maślaków, prawdziwki, podgrzybki, kurki, koźlarze w przewadze czerwone i kanie :)

koczisss - 2007-09-22, 20:21

A u mnie nie ma praktycznie grzybów, nie wiem co się dzieje. W lesie mokro, pogoda dobra (no może trzy ostatnie noce za zimne trochę, ale bez przymrozków), a grzybów nie widać. Dziś byłem, kilka podgrzybków, ale nędznych, nawet czerwonych muchomorów nie ma :-(
iwosek - 2007-09-23, 19:03

Byłem dzisiaj na grzybkach :) i przywiozłem 2 koszyki, wiekszosc to prawdziwki, kozaki i maslaki, ale znalazlem tez sporo rydzykow i bagniakow, :)
ogolnie wyprawa udana ale znowu caly wieczor przebierania :-(

marian - 2007-09-23, 19:08

Dzisiaj wieczorem byłem u sąsiada na ogródku za płotem na grzybach a oto efekty.

AurorA - 2007-09-23, 19:21

:-o marian, a co na to sąsiad?
marian - 2007-09-23, 19:30

AurorA napisał/a:
marian, a co na to sąsiad?

Bylem zaproszony na grzybobranie :hehe: jego trawnik jest cały w maślakach

Luśka - 2007-09-23, 21:08

Iwosek, a co to są bagniaki ??? Nie spotkałam się z tą nazwą :)

Marian gratuluję zbioru ;) Maślaki są gorsze niż chwasty i w pełni rozumiem Twojego sąsiada ;)

iwosek - 2007-09-23, 21:34

Luśka, są to bardzo smaczne grzybki, tylko ze strasznie małe występują zawsze w grupkach, Bagniak to maślak pstry. czyli Suillus variegatus.
dachasia - 2007-09-23, 22:50

A oto mój dzisiejszy plon-podgrzybki

AurorA - 2007-09-24, 00:38

iwosek napisał/a:
są to bardzo smaczne grzybki, tylko ze strasznie małe występują zawsze w grupkach, Bagniak to maślak pstry. czyli Suillus variegatus.


Moim zdaniem bagniaki należą do tych większych i rosną w niedużych grupach. Duże grupy (po kilkadziesiąt sztuk) tworzy maślak sitarz (Suillus bovinus) i ten faktycznie jet mały.

iwosek - 2007-09-24, 06:46

AurorA napisał/a:
iwosek napisał/a:
są to bardzo smaczne grzybki, tylko ze strasznie małe występują zawsze w grupkach, Bagniak to maślak pstry. czyli Suillus variegatus.


Moim zdaniem bagniaki należą do tych większych i rosną w niedużych grupach. Duże grupy (po kilkadziesiąt sztuk) tworzy maślak sitarz (Suillus bovinus) i ten faktycznie jet mały.
_________________

grzyby zbieram od dziecka i jeszcze nie spotkałem dużego bagniaka, wiekszosc to drobnica nadajaca sie do matynowania, no i zawsze jak zanajde jednego to odrazu mam nastepnego inastepnego i tak uzbiera sie pol wiadra bagniakow

AurorA - 2007-09-24, 11:14

Bagniaki które ja zbieram są duże i bardzo szybko koszyk się napełnia. Bardzo rzadko znajduje młode nadające się do marynowania. Większość grzybów ma wielkość CD i są ogólnie większe od podgrzybków. To moim zdaniem najlepszy maślak i jedyny który daję do suszenia.
iwosek - 2007-09-24, 12:37

no to juz nie wiem, jak pojade na grzyby to pokaze wam zdjeciea tych bagniakow, jak znajde wiekszego niz piesc to dla mnie jest to juz szok ;)
Luśka - 2007-09-25, 08:09

iwosek napisał/a:
Luśka, są to bardzo smaczne grzybki, tylko ze strasznie małe występują zawsze w grupkach, Bagniak to maślak pstry. czyli Suillus variegatus.



Oooo dzięki !
U mnie jest ich od groma i ciut ciut, ale pod tą nazwą ich nie znałam :)

I .... dorosłe są raczej duże ... w każdym razie większe niż przeciętny podgrzybek brunatny :) Tak ok 12 - 15 cm średnicy kapelusza.
Staram się je zbierać, kiedy są jeszcze młodziutkie, więc rzadko udaje się im osiągnąć imponujące rozmiary ;)

killer1558 - 2007-09-25, 17:52

moje dzisiejsze zbiory zaraz po pracy pojechałem bez noża jak widać :P


teraz mam pytanie czy to kania ,ma obrączkę na nóżce którą można lekko przesuwać i dziurę w nóżce ,pomocy :) nigdy nie zbierałem ani nie jadłem kani a mam ochotę tylko chciał bym jeszcze jutro swoje oko zobaczyć :hehe:


i jeszcze sam kapelusz ale jest troszkę inny ciemniejszy


i jeszcze taki grzybek na pewno jest to jakiś borowik jedni mówią że jadalny a inni wyrzucają jak się mu natnie nóżkę jest żółty ale zaraz robi się jak atrament :P


Mazur - 2007-09-25, 18:16

a to nie ten jadalny tylko raz ?
jakja - 2007-09-25, 18:18

Ostatni to nie sowa!!!!
Mazur - 2007-09-25, 18:21

ja takich nie zbieram ale jak Marek jutro będzie pisał to znaczy że był jadalny :hehe:
iwosek - 2007-09-25, 18:23

ten drugi to napewno szatan,
a te pierwsze to raczej napewno kania

Mazur - 2007-09-25, 18:26

iwosek napisał/a:
ten drugi to napewno szatan,
a te pierwsze to raczej napewno kania


też tak myślę że to szatan

koczisss - 2007-09-25, 18:27

Wygląda na kanię, tylko bez powąchania w 100 % nie można powiedzieć :P
killer1558 - 2007-09-25, 18:38

szatan to na pewno nie jest :P macie tu to ten grzyb http://www.grzyby.pl/gatu..._erythropus.htm ja ich nie zbieram ale wziąłem zapodać wam co o nim myślicie w atlasie znak że niejadalny i jadalny :hehe:
iwosek - 2007-09-25, 18:42

ja bym sie jednak sprzeczał ze to szatan, ale to zalezy tez od regionu polski wiec ....
Wyglądają pięknie są duze i bardzo zdrowe, nie robaczywe, ale nigdy ich nie zbieram bo jak to napisał Roman te grzyby są jadalne ale tylko raz :hehe:

killer1558 - 2007-09-25, 18:47

ja też nie zbieram ale sąsiad tak i mówił ze w 3 -5 wodach gotuje i są pyszne ale ja nie sprawdzę :hehe:
iwosek - 2007-09-25, 18:50

killer1558 napisał/a:
ja też nie zbieram ale sąsiad tak i mówił ze w 3 -5 wodach gotuje i są pyszne ale ja nie sprawdzę

ja za to mam sasiadke, ktora tez zbiera i gotuje, ale jak dla mnie nie ma sensu zbierania tych grzybow gotowania ich caly dzien i modlenia sie zeby byly jednak jadalne , :hehe:
nie lepiej nazbierac podgrzybkow ii zrobic sobie jakis sosiak :?:

AurorA - 2007-09-25, 18:53

iwosek napisał/a:
ten drugi to napewno szatan,
a te pierwsze to raczej napewno kania


To nie jest Szatan. To borowik ponury Boletus luridus Schaeff. ewentualnie może to być bardzo podobny borowik ceglastopory Boletus erythropus.

Oba są trujące surowe, ale ten drugi może być spożywany po ugotowaniu. W Polsce jednak jest rzadko zbierany. Lepiej wyrzucić i tak podobno ma kiepski smak.

A co do kani to możesz smażyć kotleta - miodzio.

iwosek - 2007-09-25, 18:56

AurorA napisał/a:
iwosek napisał/a:
ten drugi to napewno szatan,
a te pierwsze to raczej napewno kania


To nie jest Szatan. To borowik ponury Boletus luridus Schaeff. ewentualnie może to być bardzo podobny borowik ceglastopory Boletus erythropus.

Oba są trujące surowe, ale ten drugi może być spożywany po ugotowaniu. W Polsce jednak jest rzadko zbierany. Lepiej wyrzucić i tak podobno ma kiepski smak.

A co do kani to możesz smażyć kotleta - miodzio.

oczywiscie ze to te grzyby, tylko dla mnie potoczna nazwa jest szatan, uwazam go za niejadalnego a nazwe taka dostałem w spadku od babci

koczisss - 2007-09-25, 19:05

iwosek napisał/a:
ja bym sie jednak sprzeczał ze to szatan, ale to zalezy tez od regionu polski wiec ....
Wyglądają pięknie są duze i bardzo zdrowe, nie robaczywe, ale nigdy ich nie zbieram bo jak to napisał Roman te grzyby są jadalne ale tylko raz :hehe:


Szatany nie są trujące, a jedynie niejadalne, zwyczajnie niesmaczne i tyle. Może czasem spowodować jakieś sensacje żołądkowe, ale na pewno nie zatrujesz się nim, czyli nie jest jadalny jeden raz, a wielokrotnie :)

killer1558 - 2007-09-25, 19:21

to panowie dzięki za kanię a tego drugiego już wyrzuciłem :)
samuraj - 2007-09-25, 19:28

to tego drugiego to zawsze można na teściowej przetestować :hehe:
killer1558 - 2007-09-28, 20:41

moja dzisiejsza zdobycz :P jeszcze obieram i nie wiem czy do 24 nie zejdzie ze wszystkim :P
4 kosze grzybów w tym prawdziwki ,podgrzybki i inne :)


a tutaj fajne ujęcie grzybka wyrósł w kawałku konara :P

pena - 2007-09-28, 21:33

:good: Gratulacje! Ja zbieram praktycznie codziennie.Lece na godzinke a potem drugą godzinkę obieram. Nic tylko zbieram, obieram i suszę. Zyczę wszystkim tego samego! :hehe:
iwosek - 2007-09-28, 21:38

o pena, podjeła temat suszenia grzybow. jak suszycie :?:
na nitke, piekarnik czy jakies inne metody :?
miałem juz dosc corocznego nawijania na nitka i
w tym roku zasponsorowalem sobie suzsarke do grzybow i owocow,
fajny bajer ale usialem suszyc prawie cały dzien,
jednak uwazam ze to super wygodne, :roll:

AurorA - 2007-09-28, 23:43

ja grzyby nadziewam na drut - idzie szybko i wieszam nad kuchnią , jak się włączy cztery palniki na drugi dzień grzybki są już bardzo ładne
killer1558 - 2007-09-29, 09:22

ja też mam suszarkę dobra sprawa :good: ale jak za dużo grzybów na raz to zostaje kuchenka i nitki :( ja mam tyle dobrze że mogę zabrać grzyby do pracy i tam wysuszyć jeszcze :P


było pytanie o suszenie to teraz może jakieś przepisy na marynowanie :P
ja mam taki i mi smakuje ale zawsze można czegoś innego spróbować
zalewa
1l wody
0,5 l octu
0,5 kg cukru
1 łyżka soli
(ziele angielskie ,liść laurowy, cebula i marchewka ) w ilości według siebie :)

pena - 2007-09-29, 11:26

:) Co do suszenia, to ja cieniutko kroję na plasterki, kłade na papier do pieczenia ciasta /nie przyklejają się/ i wkładam do piekarnika piecyka kuchennego na opał. Piekarnik nie może być całkiem zamknięty! Na drugi dzień są suchuteńkie! W piecu oczywiście trzeba napalić ! :good:
Luśka - 2007-09-29, 11:39

Suszę na kuchni kaflowej, na ceramicznych płytkach za blachą :)

Zapach rewelacyjny i suszą się szybciutko ;)

samuraj - 2007-09-29, 12:54

moja mam suszy też na papierze do pieczenia ciasta tyle że na kaloryferze :P :)
czaapa1992 - 2007-09-29, 18:03

Dziś byłem na grzybkach w okolicy Tomaszowa Maz. i przywiozłem 3 wiadra grzybów. W jednym kanie i cukrówki, w drugim podgrzybki, a w trzecim zajączki, kurki i borowiki. A teraz nie mogę się doczekać kolacji... :P

Przepis na super jajecznice <jak ktoś chce spróbować>:

Składniki: kurki ugotowane(bądź inne grzyby, ale z kurkami najsmaczniejsza>, masełko, jajka, cebulka, sól i pieprz.

Na patelni roztapiamy masełko po czym wrzucamy posiekaną cebulkę i czekamy aż się trochę zeszkli.Wbijamy jajka razem z kurkami stale mieszając. Minutkę przed zdjęciem z patelni solimy i Posługujemy Się Pieprzniczką ;) .
ŻYCZĘ SMACZNEGO :good:

AurorA - 2007-09-29, 21:41

ja jestem tak przejedzony grzybami, że na razie się nie wybieram na zbiory
dachasia - 2007-09-29, 22:59

Ja mam kuchenkę z elektrycznym piekarnikiem z funkcja termoobieg. Susze na dwa sposoby. Pierwszy to na trzech półkach układam pergamin lub papier do pieczenia ciasta.Układam grzybki. Włączam termoobieg z temp. 70-80 st. i lekko uchylam drzwiczki.Po 7 godzinach mniej więcej grzybki- maślaki - ślicznie ususzone. Prawe lub podgrzybki, albo inne te bardziej suche dużo krócej się suszą. Ostatnio gdy miałam więcej grzybów to nawlekałam na nitki i podwieszałam na półce z pręcikami. Półkę oczywiście na najwyższy poziom w piekarniku i dalej jak w pierwszym opisie. Również kanie można suszyć w całości, a potem do mleka i smażyć jak kotlety schabowe.
Suszone są smaczne, ale kosztowne (energia elektryczna).Gdy mam dużo grzybów, tak jak w zeszłym roku, czy w tym,to po obraniu i wymyciu blanszuje je( tak jak warzywa, na kilka minut wrzucam na gorącą wodę-chodzi o usunięcie z nich powietrza) odcedzam, przelewam zimną wodą, studzę na cedzaku, a następnie pakuję w woreczki strunowe, lub z klipsem do mrożonek i mrożę.Po rozmrożeniu są jak świeże. Obecnie mam już 5 litrowych woreczków zamrożonych maślaczków.

JAREK G - 2007-09-29, 23:59

Moja żona też mrozi :P i chyba robi dokładnie tak samo jak Ty :-D Zimą można skosztować normalnej duszonki :yess:
iwosek - 2007-09-30, 00:31

ja jak mroze to po przebraniu pod zimna wode na sito zeby obciekl i do woreczkow, zamrazarka i moga lezec caly rok,
:)

krzych0719 - 2007-09-30, 06:47

Witam. Też mrożę grzyby po blanszowaniu. Zimą są jak świeże.
Mam do was pytanie, czy obieracie maślaki ze skórki? Ja nigdy tego nie robię, zawsze mrożę lub marynuję ze skórką.
Pozdrawiam i czekam na kolejny deszcz, (w moim lesie jest bardzo sucho).

iwosek - 2007-09-30, 08:00

krzych0719 napisał/a:
Witam. Też mrożę grzyby po blanszowaniu. Zimą są jak świeże.
Mam do was pytanie, czy obieracie maślaki ze skórki? Ja nigdy tego nie robię, zawsze mrożę lub marynuję ze skórką.
Pozdrawiam i czekam na kolejny deszcz, (w moim lesie jest bardzo sucho).

masłaki obieram zawsze bez wzgledu na co ida, a ze nie lubie tego robic maslakow staram sie nie zbierac :evil:

killer1558 - 2007-09-30, 17:11

z maślakami roboty do cholery :P ale zawsze obieram :P ,
to moje dzisiejsze zbiory wraz żoną :P ale roboty przy tym do wieczora :-( to znaczy już suszę grzybki ale jeszcze marynowanie zostało :P

dziś trochę mniej prawdziwków ponad 20 szt :P ale dla mnie to i tak szok bo zawsze same podgrzybki :hehe:

Jarek jednak coś znalazłem po nocy :hehe:

AurorA - 2007-09-30, 18:20

Ja obieram maślaki zwyczajne i podobne gatunki - bagniaków i siatarzy nie obieram bo chyba nie sposób.
dachasia - 2007-09-30, 22:03

Nie mogłam się powstrzymać, aby nie wstawić tego zdjęcia.Było zamieszczone w poz.Fotoszopa-wybrane śmieszne i ciekawe zdjęcia czytelników Angory.Kto kupuje ten tygodnik na pewno oglądał. A to dla tych co nie widzieli. Tytuł zdjęcia "Grzyb naturysta"
Jakość zdjęcia byle jaka bo robione komórką z gazety

ZiK - 2007-09-30, 22:26

To moje zbiory z soboty i niedzieli :P

AurorA - 2007-09-30, 22:36

ZiK, na pierwszej focie to rydze?
ZiK - 2007-09-30, 22:40

AurorA napisał/a:
ZiK, na pierwszej focie to rydze?

Tak to są rydze :)

AurorA - 2007-09-30, 22:51

Pytam bo nie jestem pewien , rydza kupę lat juz nie widziałem - u nas nie występują :((
ZiK - 2007-10-02, 13:42

Killer1558 wspomniał coś o przepisach na marynowanie grzybów więc podaję dobry przepis mi smakuje :)
Grzyby marynowane
2 kg grzybów, - 1 litr zalewy
0, 5 l. Wody przegotowanej, 0,5 l. Octu 6% lub mniej 10 %. 20 dkg cukru, 1 łyżeczka soli, chrzan 1 sztuka, liść laurowy 5-7 sztuk; ziele angielskie do smaku, gorczyca, cynamon do smaku. Papryka, cebula, czosnek , pieprz ziarnisty 1 gram , goździki 5-6 sztuk.
Wodę gotować z przyprawami 3 minuty.
Dodać ocet. Dodać obgotowane grzyby - gotować ok. 15 minut.
Wkładać gorące do słoików :good:

killer1558 - 2007-10-06, 22:32

mój dzisiejszy zbiór :) podgrzybki ,prawdziwki i zajączki :P


koczisss - 2007-10-06, 23:11

Dziś zebrałem cały kosz opieniek, 4 kanie, kilka podgrzybków, kołpaków i maślaków :)
Nie mam fotki, nie chciało mi się robić. Nałaziłem się jak durny, jestem zmęczony. Byłem w lesie około 8 godzin, z czego dwie szukałem drogi powrotnej do samochodu. Zabłądziłem w tej Puszczy Knyszyńskiej. Jak tam się wejdzie, to może być problem :)
Łaziłem dość sporo, patrzę, koniec lasu, jaśniej mniej drzew, już zadowolony, że gdzieś wyszedłem i będzie widać gdzie jestem, a tu przykra niespodzianka, patrze, a tu rzeka płynie, nie dziwne, ze drzewa się skończyły. To ja dawaj z powrotem do lasu szukać ludzkich siedzib :D

Już w tym roku nie jadę na grzyby, mam to gdzieś :evil:

jakja - 2007-10-07, 12:10

Trzeba bylo zostać harcerzem, to byśsię nie zgubil :lol: :hehe: ...
koczisss - 2007-10-07, 12:22

jakja napisał/a:
Trzeba bylo zostać harcerzem, to byśsię nie zgubil :lol: :hehe: ...

Może i tak, ale zobacz tutaj na tą zieloną plamę, jak się pójdzie tam gdzie nie trzeba, to można i na nocleg zostać :-D

Acha, zapraszam do Puszczy Knyszyńskiej, las tutaj trochę bardziej przypomina naturalny niż sosnową uprawę jaką można spotkać na większości obszaru Polski :)

jakja - 2007-10-07, 15:07

Wychowalem się na wzgórzach morenowych na Kaszubach, gdzie rośnie naturalny, dziki las... Kocham Beskidy i Bieszczady, a w Knyszyńskiej nie bylem :???: więc może, kiedyś... :piwko: :pa:
kuba123 - 2007-10-07, 17:44

Ja dzisiaj tylko jednego maślaka pod sosną na działce. Grzyby pojawiły mi sie odkąd wysypałem pod sosny kapelusze różnych maślaków pogrzybków, itp. Polecam ten sposób :)
iwosek - 2007-10-07, 21:15

a prosze co to znalazlem na dzisiejszej przechadce po lesie :P

koczisss - 2007-10-07, 21:19

iwosek napisał/a:
a prosze co to znalazlem na dzisiejszej przechadce po lesie :P
Obrazek

Kropidlak, dość popularny, nawet jadalny, ale młode owocniki, bo stare rozpływają się tworząc czarną maź :-D

krzych0719 - 2007-10-07, 21:20

Grzyb smaczny, ale alkoholu zero. Te grzybki nie idą w parze z alkoholem.
jakja - 2007-10-07, 21:30

iwosek napisał/a:
prosze co to znalazlem na dzisiejszej przechadce po lesie
Trzeba im bylo dać się rozwinąć. Piękne sowy
iwosek - 2007-10-07, 21:33

jakja napisał/a:
iwosek napisał/a:
prosze co to znalazlem na dzisiejszej przechadce po lesie
Trzeba im bylo dać się rozwinąć. Piękne sowy

było to grzybobranie z aparatem, bez koszyka, sesje przetrwaly bez szwanku ;)

krzych0719 - 2007-10-07, 21:33

Te grzybki już są w pełni rozwinięte. Dalej to tylko czarna masa.
AurorA - 2007-10-07, 22:11

iwosek napisał/a:
jakja napisał/a:
iwosek napisał/a:
prosze co to znalazlem na dzisiejszej przechadce po lesie
Trzeba im bylo dać się rozwinąć. Piękne sowy

było to grzybobranie z aparatem, bez koszyka, sesje przetrwaly bez szwanku


To nie są sowy a czernidlak kołpakowaty. Jacku jak coś piszesz to przeczytaj przynajmniej post wyżej - to już nie pierwszy raz - krecha

iwosek - 2007-10-07, 22:16

AurorA napisał/a:
To nie są sowy a czernidlak kołpakowaty. Jacku jak coś piszesz to przeczytaj przynajmniej post wyżej - to już nie pierwszy raz - krecha

koczisss napisał/a:
Kropidlak, dość popularny, nawet jadalny, ale młode owocniki, bo stare rozpływają się tworząc czarną maź

jakja napisał/a:
Trzeba im bylo dać się rozwinąć. Piękne sowy

to wkoncu co to jest :???: bo wersje sa rozne :?

koczisss - 2007-10-07, 22:17

iwosek napisał/a:
AurorA napisał/a:
To nie są sowy a czernidlak kołpakowaty. Jacku jak coś piszesz to przeczytaj przynajmniej post wyżej - to już nie pierwszy raz - krecha

koczisss napisał/a:
Kropidlak, dość popularny, nawet jadalny, ale młode owocniki, bo stare rozpływają się tworząc czarną maź

jakja napisał/a:
Trzeba im bylo dać się rozwinąć. Piękne sowy

to wkoncu co to jest :???: bo wersje sa rozne :?


Czernidlak kołpakowaty, pomyliłem się :x
http://www.kki.pl/zenit/g...czernidlaki.htm

ZiK - 2007-10-07, 22:20

To jest ten grzyb co AurorA pisał czernidlak kołpakowaty :P
iwosek - 2007-10-07, 22:23

Czyli ten grzyb jest jadalny :o kurde a ja nigdy nie zbierałem, a jest tego w moich stronach duzo, ma ktos przepis jak to przyzadzic :???:
dachasia - 2007-10-07, 22:27

Wczoraj na prośbę wnuczek(13 i 7 lat) wybraliśmy się na grzyby.Grzybów było tak dużo,że nawet wnuczki zebrały pokaźne ilości.
Jeszcze nigdy nie zebraliśmy tyle rydzy
łup wnuczek

A to moje rydzyki




Koszyk podgrzybków zebrany przez moje dziewczynki i kilka maślaków
A to moje zbiory
podprawe i prawe

A tu najbardziej pracochłonny grzyb - maślaki, ale cóż nie mogę sie powstrzymać,żeby nie zbierać jeśli znajdę.


I koszyk po raz pierwszy zebranych przeze mnie grzybów- opieńki.



A ponieważ ciągle mam wątpliwości czy to na pewno opieńki, pozwalam sobie wstawić zdjęcia zbliżeń z prośbą o potwierdzenie zanim zacznę je konsumować.



Dopiero skończyłam katorgę przy zagospodarowywaniu tych wszystkich grzybków. Jak na razie to na kilka dni mam dość.

koczisss - 2007-10-07, 22:30

Tak, to opieńki :)
iwosek - 2007-10-07, 22:31

koczisss napisał/a:
Tak, to opieńki :)

Będąc w temacie opieniek, macie jakis dobry przepis na jakies jedzonko z opieniek :?:

AurorA - 2007-10-07, 22:34

http://www.grzyby.pl/gatunki/Coprinus_comatus.htm
dachasia - 2007-10-07, 22:40

Iwosek, opieńki można marynować tak samo jak inne grzyby
AurorA - 2007-10-07, 23:00

dachasia napisał/a:
Iwosek, opieńki można marynować tak samo jak inne grzyby


Można ale najlepsze duszone - oczywiście same kapelusze.

iwosek - 2007-10-07, 23:00

dachasia napisał/a:
Iwosek, opieńki można marynować tak samo jak inne grzyby

z checia bym zamarynowal, ale jezeli przechowasz mi sloiczki przez zime :hehe:
juz nie mam gdzie pakowac, a i tak jeszcze drzem z jablek nie zrobiony :P

dachasia - 2007-10-07, 23:22

No to ugotuj ( podobno trzeba gotować dość długo) odcedż, przelej zimną wodą a jak wystygną to zapakuj do woreczków i zamroż. Można też mrozić uduszone na masełku tak jak radzi aurora. Ja tak zamroziłam smażone na maśle część rydzy z sobotniego zbioru
AurorA - 2007-10-07, 23:47

moja ciocia pakuje je w słoiki przesypując solą- ale nie znam proporcji i szczegółów- wiem ze robi od lat w ten sposób duże zapasy na zimę
koczisss - 2007-10-08, 09:25

AurorA napisał/a:
moja ciocia pakuje je w słoiki przesypując solą- ale nie znam proporcji i szczegółów- wiem ze robi od lat w ten sposób duże zapasy na zimę


Jak ktoś ma gliniaka, taki duży niby gar, dzban, pojemnik, to można przechowywać w solance, też nie wiem jakie proporcje, ale soli idzie bardzo dużo. Takie grzyby przed użyciem trzeba solidnie wymoczyć w wodzie, wymieniając ją kilka razy. Raz tego nie zrobiłem, pomyślałem, ze jak dodam do jajek, to nie będę już musiał jajek solić i wszystko będzie grało. Ledwo to zjadłem, a suszyło mnie, jakbym miał kaca po kilkudniowym piciu :P

Drugim minusem jest to, że te grzyby w solance śmierdzą niezmienianymi onucami przez tydzień :evil:

Luśka - 2007-10-08, 10:14

iwosek napisał/a:
koczisss napisał/a:
Tak, to opieńki :)

Będąc w temacie opieniek, macie jakis dobry przepis na jakies jedzonko z opieniek :?:


Opienki można marynować, dusić na maśle, albo smażyć :)

Osobiście polecam smażone na maśle ... pyyyycha :D

killer1558 - 2007-10-08, 19:07

teraz moje grzybki z ogrodu, 1 raz mam kozaka szarego :good: ten mały to też chyba kozak choć z drugiej strony ogrodu rośnie :P


a tu proszę o pomoc w rozszyfrowaniu tego grzybka :) czy to czasem nie rydz , jak go zerwałem to wyszły kropelki soku takiego rudego :P

Heniek - 2007-10-08, 20:34

Marek rydz jak nic :good: :brawo: :pa:
Michał1 - 2007-10-08, 20:55

olszówka???
iwosek - 2007-10-08, 20:58

rydzyk rydzyk prosto z Torunie :hehe:
ZiK - 2007-10-08, 20:59

Michał1 napisał/a:
olszówka???

To na pewno rydz :)
Jak po ścięciu nóżka wydziela takie pomarańczowe mleczko a później sinieje do na 100% rydz :)

killer1558 - 2007-10-09, 06:49

ZiK napisał/a:
Jak po ścięciu nóżka wydziela takie pomarańczowe mleczko a później sinieje do na 100% rydz

tak właśnie jest ,a dzisiaj go oglądałem to zsiniał,więc mam rydze na ogrodzie :yess: ,

AurorA - 2007-10-09, 12:55

killer1558 napisał/a:
tak właśnie jest ,a dzisiaj go oglądałem to zsiniał,więc mam rydze na ogrodzie


toś szczęściarz ja nie widziałem tego rarytasu kilkanaście lat i nie bardzo pamiętam jak wygląda

killer1558 - 2007-10-11, 19:35

po pracy pojechałem wraz z żoną na grzyby 2,5 godziny, to efekt i pewnie na tyle w tym roku :)


a to chyba opieńki pomocy :) czy tak, wziąłem tylko na foto parę szt. żeby potwierdzić czy to to


samuraj - 2007-10-11, 19:37

to są opieńki :-D
iwosek - 2007-10-11, 19:39

tak to opienki ;)
marek3232 - 2007-10-11, 20:01

opinki wypisz wymaluj ;)
killer1558 - 2007-10-11, 20:56

biorę was na świadków :hehe: jak jutro mnie nie będzie to wasza wina :hehe: i na wieniec składkę zrobić :P
samuraj - 2007-10-11, 20:59

killer1558 napisał/a:
i na wieniec składkę zrobić


może być z pisti i żabiscieku :lol: :hehe: :hehe: :hehe:

killer1558 - 2007-10-11, 21:11

jaki kolwiek tylko pamięć o mnie niech zostanie :P ,ale to nie w temacie :oops: , już smażę na masełku :)
AurorA - 2007-10-11, 23:36

Ja smażyłem wczoraj opieńki po raz pierwszy ale słodkie jakieś - trzeba dobrze posolić.
kuba123 - 2007-10-19, 16:44

http://bozenkag.fotosik.pl/albumy/177060.html#e
Comyslicie o tych grzybach. Prawdziwe czy sztuczne? Mi wydaje sie ze sztuczne chociaz pisza tam, ze prawdziwe. To jest pod kosodrzewiną?

melek - 2007-10-19, 16:49

Hahahah ewidentnie widać ,że są one zrobione z drewna, ściema!
kuba123 - 2007-10-19, 16:52

tak tez myslałem, a kilka osób tam napisalu: masz piekne prawdziwki. "nawet w kwietniu ci rosną"
melek - 2007-10-19, 16:57

Zobaczysz ,że inni forumowicze napiszą podobnie jak ja :)
iwosek - 2007-10-19, 17:02

Ja tez uwazam, ze to bardzo dobra, (nie powiem, że nie) imitacja z drewna :P
Widac wyraznie, ze te grzyby sa za zdrowe :P

killer1558 - 2007-10-19, 17:48

przecież to od razu widać że podróba moje sztuczniaki takie same no może gorsze bo nie lakierowane :hehe:
kuba123 - 2007-10-19, 20:13

te grzybki znalazłem na łące pod brzozami i w małym lasku (około 15m x 15m)
W tym lasku jest kilka brzóz i chyba tylko pod tymi drzewami szukam. jest jeszcze kilka dość dużych debów. Jak myslicie warto poszukac tez pod debami grzybów?
Obok działki w sadzie jest bardzo dużo leszczyny, a podobno po leszczyna rosna borowiki szlachetne :?: Warto też tam poszukać?

iwosek - 2007-10-19, 20:21

Kuba, ten grzybek to kozlarz, ktory zyje w w pewnego rodzaju symbiozie wlasnie z brzoza, Bardzo ładny :good: co do debów :? szukac warto, czesto prawdziwki rosna pod debami :P
kuba123 - 2007-10-19, 20:29

wiem, że to kozak (koźlarz), znam sie na grzybach dość ;) . Jutro poszukam prawdziwków. A wam zdaża się znajdywac pod dębami prawdziwki?
iwosek - 2007-10-19, 20:35

kuba123 napisał/a:
A wam zdaża się znajdywac pod dębami prawdziwki?

Kuba, mam jedno miejsce, własnie pod dębem, w ktorym zawsze znajduje prawdziwka :hehe:

kuba123 - 2007-10-19, 21:12

Ja mam obok działki 3 dorodne deby. Jednak nie sa wysokie, ale bardzo szerokie. Może cos tam znajde? Tylko musze przejśc przez ogrodzenie. U mnie pod sosnami aż 7 maslaków, ale bardziej oczekuje prawdziwków.
iwosek - 2007-10-19, 21:17

kuba123 napisał/a:
maslaków

Kuab maslakow szukaj na mokradłach, w wysokich trawach, na otwartej przestrzeni, lesne drogi i takie tam,
100% gwarancja zbiorów :hehe:

kuba123 - 2007-10-19, 21:22

U mnie pod sosnami sucho jak pieprz. Ostatnio polało i posypało :P i troche sie zrobiło mokro :P A jak podleje te sosny to grzybów bedzie więcej? Chciałbym kiedys znaleźć trufle :hehe: za 1 kg mozna dostac nawet 23 000 euro :) Co oni w tych truflach widzą?
iwosek - 2007-10-19, 21:42

Cytat:
Chciałbym kiedys znaleźć trufle za 1 kg mozna dostac nawet 23 000 euro Co oni w tych truflach widzą?
_________________

W Polsce podobno znalezli gdzies potezne złoze tych trufli :D
Moze wybierzemy sie cała ekipa oczkomaniakow poszukac tych pieniedzy lezacych w ziemi :hehe:

JAREK G - 2007-10-19, 21:52

iwosek napisał/a:

W Polsce podobno znalezli gdzies potezne złoze tych trufli :D
I to podobno gdzieś koło Częstochowy na jurze krakowsko-częstochowskiej :P Musi coś być w tych grzybach bo jak kiedyś był u mojej córki Francuz ( z międzyszkolnej wymiany ) chwalił się fotką trufli że tyle znalazł , a myśmy się na niego jakoś dziwnie patrzyli :P
kuba123 - 2007-10-19, 22:20

chiałbym zjeść sobie trufle ;) Ale chyba wolałbym je sprzedać komus. Bo maja własciwości, które sa nietrawienne dla ludzkiego organizmu :/ A wartosci odzwywcze 0. Blisko dość mam :)
AurorA - 2007-10-19, 22:34

Na trufle w Polsce jest za zimny klimat, a grzyby te rosną pod ziemią więc bardzo trudno znaleźć. We Francji chodzą po lesie z tresowanymi świniami na smyczy i one wyczuwają i wygrzebują trufle. Oglądałem raz film - są tam całe gangi zbierające te grzyby nocą i bardzo walczą o teren między sobą.

To cytat z Atlasu grzybów (mam wersję z września)

Cytat:
w Polsce nie stwierdzono (poza jednym odkrytym niedawno stanowiskiem) "trufli prawdziwych", tj. grzybów podziemnych o dużej wartości handlowej i kulinarnej, poszukiwanych i uprawianych na południu Europy. Szanse na odnalezienie większej liczby stanowisk w Polsce są minimalne - jest u nas po prostu zbyt zimno

Grzyby tworzące owocniki pod ziemią to bardzo liczebna grupa. W Polsce kilka z nich tworzy też duże, kartoflowate, owocniki - często budzące sensacje i brane za "trufle prawdziwe". Mogą to być różne gatunki innych grzybów podziemnych, czasem piestraki jadalne (Choiromyces meandriformis). Piestrak ma specyficzny zapach. Próbuje się używać go jako przyprawy. Ale do jakości i aromatu trufli mu daleko.

kuba123 - 2007-10-19, 22:37

Klimat sie ociepla i niewykluczone ze niedlugo lub kiedys będę i w Polsce trufle :D
koczisss - 2007-10-19, 22:43

kuba123 napisał/a:
Klimat sie ociepla i niewykluczone ze niedlugo lub kiedys będę i w Polsce trufle :D


Raczej my tego nie doczekamy.
Polska ma takie położenie geograficzne, dzięki któremu zawsze będą zimy, wiosenne przymrozki, zmienna pogoda. Inaczej nie może być, bo jesteśmy zbyt blisko Azji, a to dzięki niej są u nas zimy i duże mrozy.

iwosek - 2007-10-19, 22:49

Cytat:
kuba123 napisał/a:
Klimat sie ociepla i niewykluczone ze niedlugo lub kiedys będę i w Polsce trufle


Raczej my tego nie doczekamy.
Polska ma takie położenie geograficzne, dzięki któremu zawsze będą zimy, wiosenne przymrozki, zmienna pogoda. Inaczej nie może być, bo jesteśmy zbyt blisko Azji, a to dzięki niej są u nas zimy i duże mrozy.
_________________

z jednej strony sie zgodze a z jednej nie, Polska lezy jakby na pograniczu, dlatego zdarzaja sie u nas coraz czesciej rozne niespoykane dotad zjawiska,
wezmy na przyklad styczniowa burze,
pierwszy raz w zyciu cos takiego widziałem, a juz nie wspominam tego ze było to w styczniu :o
inny przykład- tornado pod czestochowa - pamietacie cos takiego :???: bo ja nie
To sa dowody ze klimat na naszym terenie sie zmienia, ale jak powiedział koczisss my tego nie dozyjemy :hehe:

kuba123 - 2007-10-19, 22:54

Ale skoro podobno znaleziono miejsce w Polsce gdzie te trufle wytepują oznacza,że klimat w Polsce zaczał im sprzyjać :???:
koczisss - 2007-10-19, 23:16

iwosek napisał/a:
Cytat:
kuba123 napisał/a:
Klimat sie ociepla i niewykluczone ze niedlugo lub kiedys będę i w Polsce trufle


Raczej my tego nie doczekamy.
Polska ma takie położenie geograficzne, dzięki któremu zawsze będą zimy, wiosenne przymrozki, zmienna pogoda. Inaczej nie może być, bo jesteśmy zbyt blisko Azji, a to dzięki niej są u nas zimy i duże mrozy.
_________________

z jednej strony sie zgodze a z jednej nie, Polska lezy jakby na pograniczu, dlatego zdarzaja sie u nas coraz czesciej rozne niespoykane dotad zjawiska,
wezmy na przyklad styczniowa burze,
pierwszy raz w zyciu cos takiego widziałem, a juz nie wspominam tego ze było to w styczniu :o
inny przykład- tornado pod czestochowa - pamietacie cos takiego :???: bo ja nie
To sa dowody ze klimat na naszym terenie sie zmienia, ale jak powiedział koczisss my tego nie dozyjemy :hehe:


Tak, klimat jest zmienny, a my leżymy w strefie umiarkowanej ciepłej przejściowej, czyli napływają do nas masy powietrza z każdego możliwego kierunku z lekką przewagą mas powietrza atlantyckich.
Kraje położone od nas na zachód mają już przewagę mas atlantyckich, a te na wschód kontynentalnych.
Takie położenie naszego kraju determinuje naszą pogodę, gdzie jest miejsce na mroźną zimę i gorące lato, albo deszczowe chłodne lato i dość ciepłą zimę, która jednak i tak przynosi mniejsze lub większe mrozy, które nie są spotykane nawet w najzimniejsze zimy we Francji.

Ostatnia zima była ciepła, ale i tak chłodniejsza niż "mroźna" zima francuska.

Do tego dochodzą przymrozki wiosenne, których praktycznie brak w innych krajach na zachód od nas (maj), albo przymrozki jesienne już we wrześniu. To nie zmieni się, bo niech tylko przejdzie zimny front atmosferyczny z północnego-zachodu nad Polską i na zachodzie rozbuduje się wyż, to jest więcej niż pewne, że w takim okresie przejściowym jak teraz będzie zimno i w nocy będzie mróz.
Taką sytuację mamy teraz i zdarzała się praktycznie od wiosny co jakiś czas, tyle, ze wcześniej nie było to takie odczuwalne, bo jednak było lato, choć 13 stopni na początku lipca, a w połowie +2 w nocy, to trochę dziwne temperatury, a takie u mnie w tym roku wyskoczyły.

Niestety, ale cytrusów, granatów, fig, palm uprawiać nie będziemy, bo jakby nawet zimy zniknęły, to i tak przymrozki te rośliny załatwią, niestety, Azja jest zbyt blisko.
Jedyny ratunek, to zmodyfikowane genetycznie odmiany roślin, które będą odporne na krótkotrwałe spadki temperatury.

koczisss - 2007-10-19, 23:22

kuba123 napisał/a:
Ale skoro podobno znaleziono miejsce w Polsce gdzie te trufle wytepują oznacza,że klimat w Polsce zaczał im sprzyjać :???:


A to, że w polskich wodach można spotkać piranie, świadczy o tym, że u nas już prawie Amazonia?

Znasz takie powiedzenie, ze wyjątek potwierdza regułę?

Widzisz, ja uprawiam Arundo Donax, duża trawa pochodząca z Indii, jakoś se radzi, ale chyba to nie czyni z Białegostoku Delhi?

AurorA - 2007-10-19, 23:27

koczisss napisał/a:
Niestety, ale cytrusów, granatów, fig, palm uprawiać nie będziemy, bo jakby nawet zimy zniknęły, to i tak przymrozki te rośliny załatwią, niestety,


Podobno figi rosną na Bornholmie który jest na pólnoc od Polski, ale tu jest cieplej niz w Danii bo klimat morski

kuba123 - 2007-10-20, 14:25

Mam kilka pytań odnośnie grzybów (maslaków) czy podlewanie grzybów pod sosnami spowoduje,że będą szybciej rosnąć? Czy jak przykryje je igliwem, liścmi lub mchem spowoduje ich lepszy wzrost?
krzych0719 - 2007-10-20, 19:02

Witam. Nie wiem jak z maślakami, ale prawdziwki pod przykryciem rosną dobrze. W swoim lasku młode prawdziwki często przykrywam gałązkami świerkowymi lub dużymi doniczkami. Robię tak, aby je schować przed wzrokiem wścibskich sąsiadów. Grzyby mam własne, to są borowiki usiatkowane. Rosną latem i jesienią tylko pod dębami. Podlewam sporadycznie (woda na licznik).
killer1558 - 2007-10-20, 19:17

ja u siebie zawsze po grzybobraniu wysypuje obierki pod iglaki i brzózki przykrywam igliwiem i podlewam co jakiś czas ,efekt tego to chyba w tym roku koźlaki :hehe:
krzych0719 - 2007-10-20, 19:26

Witam. Ja do swoich grzybków robiłem „podchody’ ponad 15lat. Na efekty musiałem długo czekać. Teraz mam własne grzyby.
Przedstawiam fotki mojego lasku.

killer1558 - 2007-10-20, 19:32

mi podpowiedzieli jak zrobić z obierkami leśni ludzie :hehe: wcześniej sypałem jak popadnie i z tego :dupa: należy je przykryć czymś ,ja mam igliwie i korę, i utrzymywać wilgotność aby grzybnia się zrobiła
kuba123 - 2007-10-21, 11:13

ja obsepuje sosny obierkami i mam dizeki temu maslaki ;) Gorzej jest z prawdziwkami, bo one jeszcze maja więćej wymagan oprócz własciwego drzewa; np. obecnośc jakiegos grzyby (ale nazwy nie pamietam). Ostatnio podsypałem obierkami podgrzybków - ciekawe co z tego będzie :)
kuba123 - 2007-10-23, 17:06

U mnie w ogrodzie pod sosnami około 8 maslaków. Do kiedy jeszcze będą wyrastały owocniki maskaka zwyczajnego?
Co myslicie o tym: http://www.3complex.pl/sk...?products_id=35
Chyba to zakupie :D

ZiK - 2007-10-23, 17:51

kuba123 napisał/a:
Co myslicie o tym: http://www.3complex.pl/sk...?products_id=35
Chyba to zakupie :D

:hehe: Czego to ludzie nie wymyślą :hehe:
Może zda egzamin warto spróbować :)

kuba123 - 2007-10-23, 18:02

też myslę,że warto spróbować ;) Nie takie drogie. Podobno działa. Zobacze w przyszlym roku :-D
Bajbas - 2007-10-23, 22:37

kuba123 napisał/a:
Zobacze w przyszlym roku

zobaczysz za 3-4 lata. Kurde to tylko dla cierpliwych :-(
Ale ja będę sposobem leśnych ludzi Marka wrzucał obierki, nic nie kosztuje :P
Bajbas

iwosek - 2007-10-23, 22:42

kuba123 napisał/a:
Co myslicie o tym: http://www.3complex.pl/sk...?products_id=35

Działa wam ten link :?: bo mi nie :oops: i nie zabardzo wiem o czym mowimy :oops:

ZiK - 2007-10-23, 22:44

iwosek, Działa tylko kliknij w link co kuba123, wstawił :)
Bo w innych postach mi też nie działa :P

iwosek - 2007-10-23, 22:45

ZiK napisał/a:
iwosek, Działa tylko kliknij w link co kuba123, wstawił
Bo w innych postach mi też nie działa

No mi nietety dalej nie działa :(
Mozecie powiedziec co to jest, to moze cos doradze :hehe:

AurorA - 2007-10-23, 22:53

to opis ze strony z linku:

Cytat:
Mieszanka sześciu rodzajów grzybów jadalnych: borowik szlachetny, borowik sosnowy, rydz, maślak zwyczajny, koźlarz babka, kurka, smardz wyniosły.

Zmieszanie akurat tych gatunków znacznie zwiększa szanse na wyhodowanie swoich grzybów.
Efekt w postaci własnych grzybów powinien pojawić się po 2 - 3 latach.

Opakowanie wystarcza na 500 do 1000 metrów kwadratowych.
Stosować można zarówno w lesie iglastym jak i mieszanym.
Stosowanie: od połowy kwietnia do końca września.


i fotka http://www.3complex.pl/sk...pionki/29_0.jpg

kuba123 - 2007-11-02, 20:02

JAkie grzyby mozna jeszcze zbierać w listopadzie? Czy maslaki zwyczajne i kazaki babki jeszcze wystepują?
krzych0719 - 2007-11-03, 21:04

Wlaśnie zaczyna się sezon na plomiennice.
Pozdrawiam

koczisss - 2007-11-03, 21:48

krzych0719 napisał/a:
Wlaśnie zaczyna się sezon na plomiennice.
Pozdrawiam


A cóż to takiego?

AurorA - 2007-11-04, 00:09

koczisss napisał/a:
krzych0719 napisał/a:
Wlaśnie zaczyna się sezon na plomiennice.
Pozdrawiam


A cóż to takiego?


Wystarczy przeczytać ten wątek, trochę głupio dawać tą samą odp. na każdej stronie.
http://forum.oczkowodne.n...er=asc&start=30

kuba123 - 2007-11-04, 11:30

A oprócz plommienic wystepują jakieś jeszcze?
iwosek - 2007-11-04, 12:00

chyba opienki jeszcze da rade spotkac - o ile duzego mrozu nie bylo :P
kuba123 - 2007-11-04, 16:01

A mozna jeszcze liczyc na kozaki albo maskaki ?
ZiK - 2008-04-27, 22:03

Dzisiaj zauważyłem takie grzyby rosły u mnie na działce pod krzakiem aronii :???:
Co to są za grzyby ? Smardze ?


melek - 2008-04-28, 20:15

To chyba jest smardz jadalny ale pewien do końca nie jestem.
killer1558 - 2008-10-03, 18:30

to wracamy do tematu :) ja dziś kosz maślaków i około 20 kani zebrałem
ale mam małe pytanko co do maślaków na marynowanie ,zawsze no i dziś, połowę obierałem ze skórki ale dostałem telefon od siostry że jej kolega tylko płucze porządnie i obgotowuje je i są super co wy na to :) ( drugą połowę tak zrobiłem i chyba będzie ok )

AurorA - 2008-10-03, 18:53

Ja tez dziś zebrałem bardzo dużo maślaków (cztery wiadra) do tego ze 40 koźlarzy i po parę kani , podgrzybków. Do marynowania obieramy maślaki ze skórki, ale do duszenia i suszenia tylko z tych mocno przybrudzonych reszta idzie ze skórką. Kupa przy tym roboty, jeszcze nie jestem nawet na półmetku.
killer1558 - 2008-10-03, 19:05

kurde teraz mogę powiedzieć bo już skończyłem z maślakami ,że warto tylko płukać i to dobrze a później do gotowania i wybierać szumowiny :P , na tym etap mój się skończył bo jutro dopiero do marynaty a czy będą dobre to się okaże ale jak się przepis sprawdzi to już więcej nie będę obierał :)
dachasia - 2008-10-03, 21:26

To Marek daj znać, czy się sprawdził.Za jakieś dwa tygodnie, a nawet wcześniej możesz już spróbować.
killer1558 - 2008-10-04, 18:15

to tak na szybko z dzisiaj bo wczoraj tylko zdążyłem podgotować grzybki, a dziś zrobiłem zalewę i składałem do słoików , pierwsza próba ,nie ma różnicy w smaku 3 osoby kosztowały, no ale zaczekam jeszcze niech dojdą to coś napisze :)
seedkris - 2008-10-04, 19:47

Witam. Zawsze maślaki tylko myję w gorącej wodzie na durszlaku, 'pocą się" i do zamrażarki. Oczywiście po odsączeniu i ochłodzeniu.
AurorA - 2008-10-04, 23:58

Podobno jak się obiera ze skórki grzyby są ładniejsze , jaśniejsze, a ze skórką ciemnieją.
samuraj - 2008-10-06, 14:04

AurorA napisał/a:
Podobno jak się obiera ze skórki grzyby są ładniejsze , jaśniejsze, a ze skórką ciemnieją.


Na końcu przewodu pokarmowego i tak wszystko ściemnieje ;) :-D

killer1558 - 2008-10-06, 18:06

i tu Darek ma rację :P kurde naprawdę jak zalałem zalewą to nie było różnicy smakowej ale zaczekajmy :)
samuraj - 2008-10-10, 06:36

Powiem Wam że w tym roku jest MASAKRA --grzybów jest zatrzęsienie.Mam to szczęście że mieszkam 200m od lasu więc na grzyby chodzę około 16.00 , po pracy a zbieranie grzybów bardziej przypomina zbieranie ziemniaków ;) tyle ich jest.Zebranie wielkiej reklamówki do pełna zajmuje około godzinki
AurorA - 2008-10-10, 13:42

Ja dziś też byłem, zebrałem po wiaderku maślaków i podgrzybków. Maślaki duże i stare a podgrzybeczki malutkie dopiero wychodzą. Trochę koźlarzy tez było. w lesie strasznie sucho.
Adalbert - 2008-10-20, 05:19

A takie coś urosło mi w altance. Podłoga zrobiona z klocków dębowych, które na brzegu bywają wilgotne. Wie ktoś co to jest i czy da się zjeść?




AurorA - 2008-10-20, 13:03

U mnie tez tego pełno rośnie przy drewnianej palisadzie okalającej rabatki - z tego co wiem niejadalne.
olenka - 2008-10-20, 16:53

mi to wygląda na maślanke ceglastą ??????? ( trująca )
Adalbert - 2008-10-20, 17:04

Czyli jadalna ale tylko raz :hehe:
samuraj - 2008-10-21, 20:18

AurorA napisał/a:
U mnie tez tego pełno rośnie przy drewnianej palisadzie okalającej rabatki - z tego co wiem niejadalne.


Wszystkie są jadalne --tylko nie które jeden raz :-D

AurorA - 2008-10-21, 23:12

samuraj napisał/a:
Wszystkie są jadalne --tylko nie które jeden raz


To spróbuj zjeść Goryczaka żółciowego popularnie nazywany szatanem.

Adalbert - 2008-10-22, 05:17

AurorA napisał/a:

To spróbuj zjeść Goryczaka żółciowego popularnie nazywany szatanem.

Słusznie! Są takie, których nie da się zjeść ani razu :crazy:

leszek50-57 - 2008-10-22, 08:50

Szatan,bo tak popularnie się mówi na grzyb podobny do borowika,
jest to grzyb bardzo gorzki,ale po przegotowaniu nie jest trujący.
Sromotnik to jest grzyb dla wroga.(Lub dla teściowej) :P

pozdrawiam
---------------
leszek

Adalbert - 2008-10-22, 10:57

leszek50-57 napisał/a:
Sromotnik to jest grzyb dla wroga.(Lub dla teściowej)


Na moją teściową wystarczył zaskroniec :victory:

killer1558 - 2008-10-23, 23:30

a co mi powiecie o borowiku (chyba że źle piszę), podobnym do mózgu :) ,ostatnio u mnie wysyp był w moich lasach :)
AurorA - 2008-10-23, 23:36

może ceglastopory? U nas takowe nie rosną.
samuraj - 2008-10-24, 07:03

killer1558 napisał/a:
a co mi powiecie o borowiku (chyba że źle piszę), podobnym do mózgu :) ,ostatnio u mnie wysyp był w moich lasach :)


Może chodzi ci o szmaciaka? - jest to grzyb pod ścisłą ochroną http://pl.wikipedia.org/w...5%82%C4%99zisty

leszek50-57 - 2008-10-24, 17:39

Przepraszam,oglądałem tego (szmaciaka), ale na pewno nie jest podobny
do borowika :P

pozdrawiam
----------------
Leszek

samuraj - 2008-10-24, 18:10

leszek50-57 napisał/a:
Przepraszam,oglądałem tego (szmaciaka), ale na pewno nie jest podobny
do borowika :P

pozdrawiam
----------------
Leszek


Ale podobny do mózgu :P

leszek50-57 - 2008-10-24, 18:28

Ale mózgi są różne. :brawo:

pozdrawiam
----------------
Leszek

AurorA - 2008-10-24, 19:01

jak borowik to już Marek dawał tu foty?
http://forum.oczkowodne.n...er=asc&start=90

killer1558 - 2008-10-25, 12:14

Darek dał to o co mi chodziło ,widziałem go w lesie i sąsiad go nazywał borowikiem ,dlatego zaznaczyłem że może źle pisze :)
Adalbert - 2008-10-25, 18:32

http://www.bio-forum.pl/messages/33/33.html

W tym miejscu można rozwiać wątpliwości co do gatunku grzyba wystarczy wkleić zdjęcie, opisać siedlisko i parę innych szczegółów a grupa "grzybomaniaków", mykologów domorosłych i szkolonych szybko rozwiąże problem.

Adalbert - 2009-05-12, 14:46

Jak to jest? Wczoraj padało a dziś rano znalazłem w parku taaaaką pieczarę :-o Wczoraj rano też tamtędy przechodziłem i nic nie zauważyłem :?


KarolVIII - 2009-05-12, 17:53

Grzyby potrafią rosnąc baaaardzo szybko jak byłem 2 tygodnie na wakacjach u wujka za Suchą Beskidzką to codziennie pokonywaliśmy pewne elementy lasu by dotrzeć to tych "swoich miejsc" i po jednej nocy grzyb potrafił wyrosnąć na środku drogi którą się dzień wcześniej wracało . Zresztą od kiedy znalazłem borowika szlachetnego który wyrósł w szklanej butelce w Puszczy Niepołomickiej grzyby nie są w stanie mnie zadziwić :-D
Adamas1 - 2009-08-27, 20:42

mój tata dużymi workami nosił maślaki z lasu... wtedy sprzedawałem, teraz też trzeba zacząć, oby wrzesień był deszczowy :piwko:
Adamas1 - 2009-09-13, 11:45

NO CO WY! taka pogoda a nikt jeszcze na grzybach nie był? :lol:
Mariusz - 2009-09-13, 12:54

Adamas1 napisał/a:
NO CO WY! taka pogoda a nikt jeszcze na grzybach nie był?

Ja byłem miesiąc temu,kilka prawdziwków i tyle mojego sukcesu,chyba nie mam zmysłu do zbierania. :)

Adalbert - 2009-09-13, 13:21

W większości Polski grzybów brak! Ale nadejdzie jeszcze ich czas
http://www.grzyby.pl/wystepowanie.htm

AurorA - 2009-09-13, 15:10

miałem się wybrać pod koniec nadchodzącego tygodnia do puszczy Bolimowskiej ale po przeanalizowaniu mapki i doniesień chyba szkoda czasu.
Grzybów tylko nieco na północ od Warszawy, ale w okolice Wyszkowa nie jeżdżę.

krysiek - 2009-09-13, 15:55

Arek, byłem dzisiaj na przejażdżce rowerowej po Puszczy Bolimowskiej, spotkałem paru grzybiarzy, ale grzybków mieli bardzo mało. Widocznie nie ma dobrych warunków do rozwoju. :?
Adamas1 - 2009-09-13, 15:58

no ja byłem wczoraj i niestety :dupa: dziś padało, może jutro podskocze...
fotos88 - 2009-09-13, 16:06

ja się pochwale moim dzisiejszym znaleziskiem

i to nie jeden taki się trafił :) ale miejsca nie zdradzę :P

Adamas1 - 2009-09-13, 16:52

a ja wiem gdzie to jest! :pa:
Mariusz - 2009-09-13, 18:25

fotos88 napisał/a:
ale miejsca nie zdradzę

Ja też wiem gdzie ,tam gdzie zadzwoni komórka :)
Ale :brawo:

Adamas1 - 2009-09-14, 06:08

to jest... W LESIE :yahoo:
leszek50-57 - 2009-09-14, 14:23

Też byłem na grzybach w Borach tucholskich ,ale jeszcze bardzo
słabo,pare borowików i kurek,ale kolacja była super. ;)
poz.Leszek
-------------

Adamas1 - 2009-09-14, 14:38

bory tucholskie??? ja jestem z okolic Sępólna więc daleko niemam :piwko:
Mariusz - 2009-09-14, 18:36

Nigdy nie byłem ,ale zapewne odwiedzę,w tym roku byłem w górach Sandomierskich, a Bory Tucholskie to mój zamiar może i na drugi rok,tylko troszeczke daleko od Przemyśla.
phalina - 2009-09-14, 20:30

Ja byłam na grzybach 30km.od Bielska podlaskiego-rewelacja :yahoo:

to ja go znalazłam,był największy :yess:

Adalbert - 2009-09-14, 20:31

Bez lokatorów? :-o
AurorA - 2009-09-14, 20:50

Mariusz Czernicki napisał/a:
a Bory Tucholskie to mój zamiar


grzyby z stamtąd woziłem workami- piękne tereny dla grzybiarzy

Mariusz - 2009-09-14, 21:29

Na podkarpaciu jest taka miejscowość Hucisko Nienadowskie,tam znalazłem 13 prawdziwków,w dwóch gniazdach.
phalina - 2009-09-16, 17:41

Adalbert napisał/a:
Bez lokatorów?

wyobraź sobie ,że bez,byłam zdziwiona :lol:

Adamas1 - 2009-09-24, 15:36

Dziś znalazłem 2 koźlaki i prawdziwka w 15 minut!!
:piwko:

Adalbert - 2009-09-24, 19:08

Adamas1 napisał/a:
j dziśznalazłem 2 koźlaki i prawdziwka w 15 minut!!
:piwko:

No to cię, chłopie, przebijam :piwko: :piwko: :piwko:
Zrobiłem dziś, wracając z Niemiec, zwiad w Borach dolnośląskich. Przejechałem po lesie od wykrotów do Osiecznicy (18 km) wysiadając co jakiś czas na patrol pieszy. W sumie poza samochodem byłem 90 min (zliczałem! ) i znalazłem 12 prawdziwków (zdrowych!) 75 podgrzybków, 12 kozaków i 15 maślaków pstrych (ilość po selekcji pod kątem lokatorów).

Tego z pierwszego zdjęcia wypatrzyłem z samochodu.









A jajeczniczka na prawdziwkach i szmaciaku... :P :P :P

AurorA - 2009-09-24, 21:26

Uwielbiam zbierać grzyby i jak zobaczę takie fotki to aż mnie korci by się wybrać, ale u nas grzybów nie ma - sucho jak na pustyni.
Adamas1 - 2009-09-25, 06:14

AurorA napisał/a:
ale u nas grzybów nie ma


heh też tak myślałem dopóki jednego prawie nie przejechałem :-o dzisiaj po szkole biore komara i jade we większe lasy :good:

Ludwig - 2009-09-27, 14:48




Moje miejsce na prawdziwki jest nie zawodne co roku :yahoo: .
A na dodatek wszystkie zdrowe ;)

Adalbert - 2009-09-27, 15:09

Piękne prawdziweczki :brawo: Daj namiary GPS :hehe:
Adalbert - 2009-10-08, 17:53

Zanosi się na to, że w obliczu nadciągających chłodów temat grzybobrania można zawiesić do przyszłego roku :-( Wczoraj wykonałem patrol w Borach Dolnośląskich i w ciągu 2 godzin nie znalazłem ani jednego młodego podgrzybka, który mógłby przynieść nadzieję na małe co nieco :(( Zresztą ludność tubylcza też zamyka już sezon 2009 :pa: Może jeszcze zielonki... :idea:
AurorA - 2009-10-08, 18:02

nie strasz bo jeszcze w tym roku na grzybach nie byłem i liczę na podgrzybki
Adamas1 - 2009-10-08, 18:09

no ja dziś byłem to 2 koźlarze znalazłem... wczoraj było cieplej to znalazłem ze 6... wię cnie jest źle...
Adalbert - 2009-10-08, 18:41

Nie straszę. Popatrz sobie na to i porównaj z ubiegłym sezonem gdy grzybów było full

http://www.grzyby.pl/wystepowanie.htm

AurorA - 2009-10-08, 20:11

Teraz to jest klęska, ale zaczęło padać wiec może jest jakaś szansa.
Mariusz - 2009-10-08, 21:57

Ja jadę w niedziele, mam nadzieje że będę miał czym sie pochwalić.
taniw - 2009-10-09, 08:02

AurorA napisał/a:
Teraz to jest klęska, ale zaczęło padać wiec może jest jakaś szansa.
Na bazarze Banacha sprzedających grzyby ostatnio przybyło/ i to bardzo/ Po sprawdzeniu nr. rej . proponuję okolice Ostrołęki.
Mariusz - 2009-10-09, 14:41

taniw napisał/a:
Na bazarze Banacha sprzedających grzyby ostatnio przybyło

Tz. że grzyby są :)

Bajbas - 2009-10-09, 17:38

Ja zbieram w warszawie, więcej ludzi niż grzybów, w zeszłym roku nawet jak dzika horda przeszła to i tak naście na każdym spacerze zebrałem (tylko przy drodze przez 40 minut). Teraz kicha. Jak będzie więcej padało to może jeszcze jakies podgrzybki się pokażą, ale nie liczyłbym specjalnie na to,
bajbas

Vanka - 2010-04-20, 19:31

Zdjęcie kiepskie, ale coś widać,chyba mam smardze na ogródku :-o
Czy to się naprawdę je ????

AurorA - 2010-04-21, 00:04

Vanka napisał/a:
Czy to się naprawdę je ?

No co ty wszystkie krajowe gatunki pod ścisła ochroną, niektóre krytycznie zagrożone.
Ja na oczy nie widziałem , ale wygląda na smardze a i pora się zgadza.

wikipedia napisał/a:
Jest to gatunek objęty ścisłą ochroną gatunkową w Polsce, a w "Czerwonej liście roślin i grzybów Polski" należy do kategorii "R" – rzadki[5]. Owocniki Morchella esculenta są jadalne, opisywane jako cenne pod względem spożywczym, smaczne, przydatne do obróbki zarówno świeże jak i suszone, jednak w stanie surowym toksyczne dla człowieka[4].

ewa535 - 2010-04-21, 07:27

Podobno pyszne, ale jak u VAnki na jej posesji wyrosły to ona też nie może zerwać , tylko je chronić :!:
Vanka - 2010-04-21, 10:59

ewa535 napisał/a:
Podobno pyszne, ale jak u VAnki na jej posesji wyrosły to ona też nie może zerwać , tylko je chronić :!:

jak?
je chronić?
:o
;) , chyba w żołądku, bo nie wiem kiedy obiadek teraz kupię ;)

leszek50-57 - 2010-04-21, 11:10

Wanka, ja na twoim miejscu,jak bym jadł te grzybki
to nr.tel.pogotowia miał pod ręku. :hehe:
poz.Leszek
---------------

Vanka - 2010-04-21, 11:13

leszek50-57 napisał/a:
Wanka, ja na twoim miejscu,jak bym jadł te grzybki
to nr.tel.pogotowia miał pod ręku. :hehe:
poz.Leszek
---------------

a to czemu???
wszystkie siły na ziemi mówią, że to smardz - smardz jest jadalny ..

leszek50-57 - 2010-04-22, 10:42

No trudno, ja co nie znam to nie jadam :-D
poz.Leszek
---------------

silpe - 2010-04-22, 18:41

Tak to smardze -u znajomego nigdy nie bylo ,az do czasu wysypania kory
w ogrodzie -ale mnie nie smakowaly :-D

ewa535 - 2010-05-08, 16:51
Temat postu: smardze w maju 2010
Podkresliłam, ze w tym roku , bo to jak widać dziwny rok ! I z aurą jakoś nie tak jak zawsze a i te smardze wszędzie... Pojawiają się tam , gdzie ich nigdy dotąd nie było, widać coś im ta długa zima i strasznie długie przedwiośnie służą. U VAnki na trawniku też chyba pierwszy raz podobnie jak na rabatkach w przedszkolu syna .
JAk rosną wszędzie jak chwasty jakieś to je wykreślą z tej czerwonej księgi?


Vanka - 2010-05-08, 21:37

A w przyszłym roku - null :???:
ja juz mam dośc- bo rośnie mi wszędzie gdzie kawałek kory upadł chociaż, ale myślę, ze to taki rok.

Adalbert - 2010-05-08, 22:04

Vanka napisał/a:
ale myślę, ze to taki rok.

Miejmy nadzieję, bo zeszłoroczna posucha sprawiła, że zapsy grzybków=0.
Oczekuję, że przeniesie się ten trynd ;) do lasów.

Vanka - 2010-05-08, 22:10

Adalbert napisał/a:
Vanka napisał/a:
ale myślę, ze to taki rok.

Miejmy nadzieję, bo zeszłoroczna posucha sprawiła, że zapsy grzybków=0.
Oczekuję, że przeniesie się ten trynd ;) do lasów.


Wojtek - lażde grzybobranie jakie zaliczam czyszę w domowych pieleszach ;) czyli w ogrodku, licząc choćby na maślaki w sosenkach u kuzynki ;) a tu :dupa:
smardze ???????- a co to jest ???? - ja tego w życiu nie widziałam i nie wiem jak się z tym obchodzić, a wiem , że nawet olszówki można jeść, czy tam surojadki.
całe zycie o smardzach słyszalam i - ... pustka panie, bo ani mój ojciec, ani dziadek nie nauczył zbierać :???: - a to ponoć smaczne
Qźwa górola mi tu trzeba

Adalbert - 2010-05-08, 22:36

Niby pod ochroną a proszę jakie przepisy. Aż ślinka cieknie
http://www.gotujmy.pl/tagi/przepisy,smardz,h0/
W `83 r., gdy byłem na stażu w okolicach Międzyrzecza-Skwierzyny to ok. południa do skupu runa leśnego przyjeżdżały furmanki pełne smardzów. Cztery baby wynajmowały wozaka z furą i od świtu do południa potrafiły nazbierać pełną.
A teraz pod ochroną !
A ja w dalszym ciągu nie widziałem smardza live :x

leszek50-57 - 2010-05-09, 16:28

Mówicie o smardzach u mnie w ogrodzie pod tujami rośnie coś takiego
poz.Leszek
----------------------

ewa535 - 2010-05-09, 20:15

Trzeba bardzo uważać bo jest grzyb bardzo podobny do smardza a bardzo trujący : piestrzenica kasztanowata ( mam nadzieje ,ze nie pokreciłam nazwy) NA wszelki wypadek nawet tych prawdziwych smardzy nie daje do jajecznicy ( pomijając juz nawet czerwoną ksiegę !) TAk ,ze Leszek nie skuś sie , bo może to ten twój !
Adalbert - 2010-05-22, 15:01

Wnętrze altanki mam wyłożone dębowymi klockami i co roku ich zewnętrzny pierścień, narażony na wilgoć obsypują takie grzybki. Gdyby tak były jadalne (więcej niż raz ;) ) to bym miał niezłą wyżerkę. Rozpoznaje toto ktoś?


silpe - 2010-05-22, 19:36

Adalbert napisał/a:
Rozpoznaje toto ktoś?

Stawiam na " Kuehneromyces mutabilis"

Adalbert - 2010-05-22, 20:09

silpe napisał/a:
Stawiam na " Kuehneromyces mutabilis"


Wyglądało to nieźle dopóki nie znalazłem w necie takiej uwagi:
"Ostrzeżenie! - bardzo często mylony ze śmiertelnie trującą !!! hełmówką obrzeżoną - Galerina marginata."
Czyli jest szansa, że może być jadalny tylko raz :???:
Odpuszczę sobie eksperymenty ;)

Adalbert - 2010-09-04, 18:44

Sezon 2010 rozpoczęty! W lesie mokro jak diabli i grzybów nie za wiele, trzeba wychodzić (od Zagajnika do Osiecznicy ) . Niemniej uzbierało się 28 prawdziwków w tym 2 ceglastopore, trochę podgrzybków przeważnie starych. Uzbierało się trzy sitka do suszenia. I jeszcze jeden, którego bardzo lubię ale nie powinienem go zerwać :oops: dlatego nazwy i fotki nie zapodam.



Darz bór!
Piszcie i chwalcie się gdzie są to może kiedyś skorzystam z "tajnych" miejsc użytkowników forum

Mazur - 2010-09-04, 19:26

Ja często zbieram na bazarze bo nie znam miejsca na rydze a je uwielbiam, za to kurek od metra dziś ok 3 godz zbierania i wiadereczko pełne w puszczy Augustowskiej
koczisss - 2010-09-04, 19:36

Wybrałem się na rekonesans na rowerze, co by nie potrzebnie paliwa nie marnować i okazało się, że grzybów nie ma. Znalazłem kilka kurek, trzy podgrzybki i cztery podbrzeźniaki.
Widocznie w niektórych miejscach jest wysyp, a w innym miejscach jeszcze nie.
Nie ma śladu po grzybach, czyli odciętych części itd. Tylko widać mech gdzie nie gdzie powywracany, czyli ktoś kurki zbierał. Nie mam muchomorów, gołąbków i innych, czyli jak tego nie ma, to i innych nie ma co się spodziewać.
Ale co się dziwić, ostatnie dwa tygodnie mało ciepłe, a teraz jeszcze zimne noce wyskoczyły. Na stacji meteo w Białymstoku było dziś ZERO przy gruncie, a na dwóch metrach aż 3 stopnie.

Vanka - 2010-09-04, 19:56

Adalbert napisał/a:
I jeszcze jeden, którego bardzo lubię ale nie powinienem go zerwać :oops: dlatego nazwy i fotki nie zapodam.

kozią brodę ? ;)

duzers - 2010-09-04, 20:15

ja byłem tydzień temu i nie znalazłem ani jednego grzyba,już dawnoo tak nie było :((
Vanka - 2010-09-04, 20:18

duzers napisał/a:
ja byłem tydzień temu

tydzień temu było zimno..

Adalbert - 2010-09-04, 20:22

Vanka, dyplomatycznie nie potwierdzę, nie zaprzeczę ;)
drako - 2010-09-04, 20:56

W TV mówili, że za mokro :???: A to grzybni nie służy :evil:
duzers - 2010-09-05, 11:50

Cytat:
tydzień temu było zimno..
tak..było około 20 stopni :P dzisiaj jest 10.wiadomo zależy od regionu
Vanka - 2010-09-05, 13:07

duzers napisał/a:
Cytat:
tydzień temu było zimno..
tak..było około 20 stopni :P dzisiaj jest 10.wiadomo zależy od regionu

Zimno nie zimno - popełniłam ten sam czyn co Wojtek ;)
i też zdjęć nie wkleję.
oprócz tego dwa prawdziwki, kilka kurek, sitki i koźlarz..

duzers - 2010-09-05, 13:14

Vanka napisał/a:
oprócz tego dwa prawdziwki, kilka kurek, sitki i koźlarz..
to nie tak żle ;) obawiam się że jednak będzie słaby rok na grzybobranie
AurorA - 2010-09-05, 13:43

liczę ze się jeszcze ociepli i grzybki rusz a, ja rok temu nic nie nazbierałem, a zapasy się kończą
lubek - 2010-09-05, 13:45

Nie wiem jak u Ewy, ale u mnie w Bytowie i okolicach grzybów pełno. Byłem w czwartek w okolicznym lasku i przyniosłem wiadro grzybów: prawdziwków, kozaków, brzozaków. Kurek akurat tam nie spotkałem, ale podobno też dużo ich jest.
AurorA - 2010-09-05, 13:54

na południe od Warszawy krucho wiec szkoda czasu na wypad w las
http://www.grzyby.pl/wystepowanie.htm
ale jak widać na Białystok ok

ewa535 - 2010-09-05, 14:59

lubek napisał/a:
Nie wiem jak u Ewy, ale u mnie w Bytowie i okolicach grzybów pełno. Byłem w czwartek w okolicznym lasku i przyniosłem wiadro grzybów: prawdziwków, kozaków, brzozaków. Kurek akurat tam nie spotkałem, ale podobno też dużo ich jest.

U mnie też w bród. Wiem tylko na podstawie mijanych po drodze grzybiarzy z pełnymi wiadrami i koszami oraz po liczbie stanowisk handlowych przy drogach. Niestety nie mam z kim wchodzić do lasu :-( Mąż po aferze z zatrutym siedmiolatkiem nie chce słyszeć o grzybach a ja sie znam bardzo dobrze i uwielbiam łazić, ale sama po lesie to nie za bardzo. Z synem tez nie mogę bo ma alergie na alternaria - czyli zakaz wstępu do lasów lisciastych i mieszanych. :-(
Masz racje Lubek Twoje i jeszcze trochę moje tereny są najbardziej grzybne w kraju!

Adalbert - 2010-09-05, 16:42

Vanka napisał/a:
popełniłam ten sam czyn co Wojtek ;)
i też zdjęć nie wkleję.


A jak spożytkowałaś ten występek ?

gregorj - 2010-09-05, 16:45

u nas sporadyczne podgrzybki i prawdziwek od święta się trafi, najcześciej to

i tego masa


a co znalazłem na grzybobraniu w roślinach do ident.

samuraj - 2010-09-05, 16:49

gregorj napisał/a:
a co znalazłem na grzybobraniu w roślinach do ident.


gołąbek jadalny http://www.google.pl/imag...iw=1280&bih=610

gregorj - 2010-09-05, 17:08

ja w ogóle z blaszkami pod kapeluszem nie zbieram, dla mnie to wszystko trujaki, chociaż uwielbiam kurki smażone z sosem śmietankowym, opieńki i zielonki marynowane, ale sam za chorobę nie nauczyłem się tego rozróżniać
Adalbert - 2010-09-05, 17:20

Ja gołąbków też nie nauczyłem się rozpoznawać chociaż czasem w lesie są tylko one i można by było się obłowić. Są pyszne bo mój ojciec je rozpoznaje zbiera. Jakoś nie umiem przejąć tych zdolności. A co do blaszkowatych to kani i opieńce nie przepuszczę a zielonek nie ma w naszej okolicy w czasie gdy jeszcze chce mi sie do lasu włazić .
Vanka - 2010-09-05, 17:44

Adalbert napisał/a:
Vanka napisał/a:
popełniłam ten sam czyn co Wojtek ;)
i też zdjęć nie wkleję.


A jak spożytkowałaś ten występek ?

jeszcze nie spożytkowałam, ale będzie duszonko na masełku najpewniej.

Adalbert - 2010-09-05, 18:14

Vanka napisał/a:
jeszcze nie spożytkowałam, ale będzie duszonko na masełku najpewniej.

Ja moją zbrodnią uświetniłem jajeczniczkę - nie taką tam na szybko robioną tylko celebrowaną jak by była robiona dla cesarza. łojezu ale się splułem na samo wspomnienie :P

Mazur - 2010-09-05, 18:41

grzybki w jajacznicy w śmietanie, zupka ja jeszcze uwielbiam rydze w occie oraz mocno osolone i pieczone
leszek50-57 - 2010-09-05, 18:51

Roman,rydze to rarytas i bardzo trudno ich poszukać w moim regionie
a co do tych gołąbków to wole te z gołębnika. :P
poz.Leszek
----------------

Adalbert - 2010-09-05, 19:36

Na znienawidzonym portalu aukcyjnym widziałem świeże rydze po 200 zł/ kg. Szok :-o
Vanka - 2010-09-05, 20:19

ponoć jeszcze tylko w górach rydza można w miarę normalnie w lesie spotkać :( ,
ja wspominam rydze z Mazur z okolic Rynu i Mikołajek. eh... łza się w oku zakręciła..

Nymphaea alba - 2010-09-06, 08:50

ja byłam wczoraj z rodzinką na grzybach i przyniosłam 5l wiaderko prawdziwków. :)

a to dwie fotki :) ,prawdziwki i kozia bródka :)


Vanka - 2010-09-06, 08:53

Nymphaea alba napisał/a:
ja byłam wczoraj z rodzinką na grzybach i przyniosłam 5l wiaderko prawdziwków. :)

a to dwie fotki :) ,prawdziwki i kozia bródka :)

[url=http://www.iv.pl/ima...umb.jpg]Obrazek[/URL] [url=http://www.iv.pl/ima...umb.jpg]Obrazek[/URL]

Jesteś boska :lol:
to my się tu staramy, knujemy i w podtekstach piszemy...a Ty prosto z mostu i z grubej rury... :hehe:

Adalbert - 2010-09-06, 09:57

Nymphaea alba napisał/a:
ja byłam wczoraj z rodzinką na grzybach i przyniosłam 5l wiaderko prawdziwków.

a to dwie fotki ,prawdziwki i kozia bródka


Prawdziwki genialne :good: wręcz encyklopedyczne ale "kozia bródka" taka aborcyjna raczej ;)

koczisss - 2010-09-06, 12:13

AurorA napisał/a:
ale jak widać na Białystok ok


Może i ok, ale akurat w tym lesie w którym byłem nie stwierdziłem bytności grzybów. Fakt, las częściowo w granicach miasta i trochę poza, ale gdyby grzyby były i ludziska by je wybrały, to były by ślady, czyli poobcinane korzenie, wyrzucone robaczywe itp., niestety, ale tego nie stwierdziłem.

Las lasowi nie równy, może kilka km dalej sytuacja wygląda inaczej.
Trafiłem do lasu w którym podgrzybki powinno się kosą kosić, a znalazłem tylko trzy.

Nymphaea alba - 2010-09-06, 12:34

Vanka napisał/a:

Jesteś boska :lol:
to my się tu staramy, knujemy i w podtekstach piszemy...a Ty prosto z mostu i z grubej rury... :hehe:


Ależ ja jestem niewinna, okaz został sfotografowany i pozostawiony na łonie natury :)

Vanka - 2010-09-06, 13:08

Nymphaea alba napisał/a:
Vanka napisał/a:

Jesteś boska :lol:
to my się tu staramy, knujemy i w podtekstach piszemy...a Ty prosto z mostu i z grubej rury... :hehe:


Ależ ja jestem niewinna, okaz został sfotografowany i pozostawiony na łonie natury :)

dlatego właśnie skasowałam resztę mojej wcześnieszej wypowiedzi :D
ale teraz mogę ;)
Kozia broda - grzyb pod ścisłą ochroną !!!!

ppp - 2010-09-06, 15:28

ewa535 napisał/a:

Mąż po aferze z zatrutym siedmiolatkiem nie chce słyszeć o grzybach a ja sie znam bardzo dobrze i uwielbiam łazić, ale sama po lesie to nie za bardzo.


Zbieraj grzyby rurkowate (z gąbką pod kapeluszem), nie ma wśród nich grzybów śmiertelnie trujących. Najlepiej unikać wśród nich grzybów czerwonych pod spodem oraz lekko różowego, podobnego do borowika goryczaka żółciowego (można polizać, ma bardzo gorzki smak), reszta to jadalne :) .

czarnk - 2010-09-07, 12:01

Dzisiejsze zbiory :)

2 Kanie z lewej strony jednak postanowiliśmy je wyrzucić z nimi różnie bywa :)

AurorA - 2010-09-07, 12:25

czarnk napisał/a:
2 Kanie z lewej strony jednak postanowiliśmy je wyrzucić z nimi różnie bywa


to wg. mnie najsmaczniejszy grzyb na świecie - przysmażony na masełku-rozmarzyłem się - aż ślinka cieknie, ale fakt trzeba mieć 100% pewności

Nymphaea alba - 2010-09-07, 13:57



Trzy cechy charakterystyczne Kani (Sowy, Czubajki)

1. Czubek, ciemniejszy niż reszta kapelusza i widocznie wystający
2. "kołnierzyk" w górnej części łodygi
3. Podstawa grzyba prosta bez zgrubienia.

Zagrożeniem są jedynie młode kanie które są bardzo podobne do muchomora. Ja jadłam niedawno kanie, ale właśnie takie w pełni wykształcone. (mniam mniam) :)


Vanko, zbiory imponujące nic tylko pogratulować i życzyć smacznego :good:

czarnk - 2010-09-07, 15:39

U nas jest wysyp kani ludzie wiadrami noszą tylko te grzyby. Jednak niby pewność mamy 100 % to ryzyko pozostaje dlatego nie igramy. W tym roku jest tyle "szatanów" i innych mutacji grzybów jak nigdy dotąd. Trzeba weryfikować zbiory ze starszymi grzybiarzami :)
Adalbert - 2010-09-07, 17:34

czarnk napisał/a:
2 Kanie z lewej strony jednak postanowiliśmy je wyrzucić z nimi różnie bywa


Barbarzyństwo ! Jeszcze w tym roku nie jadłem :x Gdzie wyrzuciłeś ? :hehe:
A poważnie to przy odrobinie doświadczenia i wiedzy nie da się ich pomylić z jakimś trującym grzybem. Twoje to akurat encyklopedyczne a jak są wątpliwości to faktycznie lepiej wywalić.

czarnk - 2010-09-07, 17:39

Za późno :D brat się zdecydował. Takiego wysypu grzybów w pomorskim już dawno nie było. Rok temu kompletna tragedia za to w tym aż miło się zbiera :)
Adalbert - 2010-09-07, 17:50

Taka ciekawostka. Powszechnie z kani spożywa się tylko kapelusze ponieważ nóżki są łykowate i ciężko je zżuć. Ale jest dla nich świetne zastosowanie. Ususzone zachowują wspaniały, grzybowy aromat i świetnie nadają się właśnie do aromatyzowania świątecznego bigosu lub pierogów z grzybami. Oczywiście w przypadku niewyobrażalnego wysypu lepiej suszyć kapelusze ale końcowy efekt "węchowy" taki sam.
AurorA - 2010-09-07, 20:05

Adalbert napisał/a:
Powszechnie z kani spożywa się tylko kapelusze ponieważ nóżki są łykowate i ciężko je zżuć.


ja tak je uwielbiam że wcinam z ogonami.

ewa535 - 2010-09-10, 16:08
Temat postu: grzybobranie z przypadku
Dzisiaj po odebraniu dziecka ze szkoły, tak z biegu, postanowiłam pojechać nad stawy zobaczyć jak tam kosaćce czy też żółkną i ewentualnie co jeszcze wyrosło do wykopania - taki rekonesans bez kaloszy, bez łopaty , bez wiadra , bo dziecko i tak nie moze wchodzić do lasu.
I oczom nie mogłam uwierzyć, bo wzdłuż leśnych dróg z samochodu wypatrywałam grzyby !
Prowadząc, bo Lucek jeszcze nie umie ;)
Grzybów tyle, ze żal było zostawiać więc w pantofelkach, na obcasie, dość, że w samochodzie była jakaś kamizelka zamiast kosza na grzyby ;) wzięłam sie za wyrywanie (nawet noza nie było !)



Czy te po prawej to na pewno opieńki ? bo zebrałam ale nie mam pewności ?
Zdarzały sie też grzyby "dziwne" . Takiego mchu jeszcze nie widziałam-seledynowy.
A po prawej poniemiecki słupek graniczny-granit z charakterystycznym krzyżem maltańskim



po ten konarek to jeszcze sie wybiorę z kimś do dzwigania !
W końcu dotarłam do stawów. Tak zarośnięte, że nigdzie dojść nie można, przynajmniej w pantofelkach ;) .
Kosaćce mają się dobrze i są ze dwa razy większe niż moje oczkowe.
Ktoś zbudował pomościk - fajnie , lepsze dojście po ślimaki będzie.
Z drugiego stawku wyłowiłam sporo niezapominajki, której nie zdążyły zjeść kaczki.
Widziałam żabę kameleona ;)



W niecałe dwie godziny byłam w domu a tu tyle wrażeń i w sumie tyle grzybów !
TA ilość może nie rzuca na kolana, ale jak na takie przydrożne zbieranko w parę minut na obcasach, to uważam że super. Grzyby wszystkie zdrowiuteńkie tylko troszkę ponadgryzane przez żuczki.
CAła jedna duża blaszka suszy się teraz w piekarniku i roznosi cudowny zapach !
Buty prawie zniszczone , ale warto było !
To było piękne po południe !

Adalbert - 2010-09-10, 17:34

ewa535 napisał/a:
Czy te po prawej to na pewno opieńki ?

Na pewno nie !

ewa535 napisał/a:
A po prawej poniemiecki słupek graniczny-granit z charakterystycznym krzyżem maltańskim


to nie słupek graniczny lecz punkt (kamień) stabilizacyjny (o ile czegoś nie pomieszałem w nazewnictwie) do triangulacji.
Gratuluję zbioru i nastroju ;) Ja jutro jadę poprawić sobie nastrój :-D

gregorj - 2010-09-10, 19:07

ja dzisiaj przed południem dostałem cynk na wysyp w lesie ok 15 km, więc przerwałem pracę domową i oto efekt


- największy bysior 40 deko


-dopiero się obrobiłem , dwie blachy prawie ususzone, 3 słoiki zamarynowane, pół gara sosiku na łykend - więcej tyrania przy tym w domu niż w lesie :evil: .

Vanka - 2010-09-10, 19:49

gregorj napisał/a:
więcej tyrania przy tym w domu niż w lesie

Zgadzam się
a sztuka piękna - choć zeszłorocznych zbiorów mojego teścia nie przebije chyba nic - prawdziwki jak talerze :o
a jeszcze do Ewy coś chciałam napisać - Ewcia ja mam nadzieję, że Ty próbujesz grzybki przy zbieraniu - u nas szatana mnóstwo i pięknie wygląda, jak najzdrowszy prawdziwek, dopiero po czasie dostaje różowej siateczki pod spodem, więc my próbujemy na miejscu ;) - tej goryczki nie da się opisać..
A to po lewej stronie tych niby opieńków to nie jest kozia broda, to jakiś porost..

Artur - 2010-09-10, 19:54

Nie porost, na 100% nie porost. Kozia broda lub Łosie rogi, tych dwóch nigdy nie zapamiętam, co jest co. Zbieram to i robię mniam mniam.


To jest któryś z gałęziaków, możliwe że blady.

Vanka - 2010-09-10, 19:57

Gdyby to była kozia broda... eh.. ok może i jakieś tam rogi, ale nie kozia na 101%
kozia już na zdjęciach była ;)
no dobra ja też na zdjęciach mam to niebawem wrzucę ;)

koczisss - 2010-09-11, 14:53

Znalazłem coś takiego w ogrodzie przy oczku, czy to jest pieczarka?


Po lekturze atlasu grzybów wychodzi mi, że to może być pieczarka polowa, ale pewności nie mam.
Zapach ma pieczarkowy, smak nie wiem, choć próbowałem, ale inny osobnik był jakiś wodnisty. Oprócz zapachu nic w ustach nie poczułem, przeżułem i wyplułem.

Pod kapeluszem miała plewkę (naokoło trzonu), ale odpadła i jej nie widać.

Adalbert - 2010-09-11, 16:04

To nie pieczarka - zakończenie korzenia u pieczarki jest spiczaste. Nie wiem co to ale na pewno bym tego nie zjadł. Nie widać blaszek a to też ważne przy rozpoznawaniu.
Vanka - 2010-09-11, 19:17

U mnie tez takie rosną, i to raczej nie są pieczarki, blaszki mają inne od pieczarek i są jakby - kruche - coś jak gołąbki.
koczisss - 2010-09-11, 19:30

Adalbert napisał/a:
To nie pieczarka - zakończenie korzenia u pieczarki jest spiczaste. Nie wiem co to ale na pewno bym tego nie zjadł. Nie widać blaszek a to też ważne przy rozpoznawaniu.


Blaszki były białe.
W sumie nie jadłem tego grzyba, tylko kawałek przeżułem i wyplułem. Mam nadzieję, że jeśli jest to trujący egzemplarz to nie przyjąłem zbyt dużo toksyny.

Adalbert - 2010-09-11, 20:03

koczisss, poszukaj w necie zdjęć wodnichy pachnącej i złocistej. być może to któraś z tych to raczej nic ci nie grozi ;)
koczisss - 2010-09-11, 20:23

Adalbert napisał/a:
koczisss, poszukaj w necie zdjęć wodnichy pachnącej i złocistej. być może to któraś z tych to raczej nic ci nie grozi ;)


Raczej nie są to te które wymieniłeś. Najbardziej pasuje mi wodnicha wonna Hygrophorus cossus, ale nie mogę jakoś znaleźć opisu tego grzyba.

samuraj - 2010-09-11, 20:28

koczisss napisał/a:
Najbardziej pasuje mi wodnicha wonna Hygrophorus cossus, ale nie mogę jakoś znaleźć opisu tego grzyba.


http://www.nagrzyby.pl/in...content&id=3571

koczisss - 2010-09-11, 20:34

samuraj napisał/a:
koczisss napisał/a:
Najbardziej pasuje mi wodnicha wonna Hygrophorus cossus, ale nie mogę jakoś znaleźć opisu tego grzyba.


http://www.nagrzyby.pl/in...content&id=3571


Tzn. źle się wyraziłem, bo tę stronę wcześniej znalazłem. Chodziło mi raczej o dokładny opis poparty zdjęciami.
Nie zgadza się jedna rzecz, otóż grzyb był suchy a nie ze śluzem jak jest w opisie.

Adalbert - 2010-09-11, 20:43

koczisss napisał/a:
Chodziło mi raczej o dokładny opis poparty zdjęciami.

ja toto znalazłem w atlasi i wydało mi się najbardziej podobne do tych ze zdjęcia. Jeśli masz jeszcze dostęp do tego grzyba to opstrykaj go dokładniej to może uda się dokładniej dookreślić

koczisss - 2010-09-11, 20:47

Adalbert napisał/a:
koczisss napisał/a:
Chodziło mi raczej o dokładny opis poparty zdjęciami.

ja toto znalazłem w atlasi i wydało mi się najbardziej podobne do tych ze zdjęcia. Jeśli masz jeszcze dostęp do tego grzyba to opstrykaj go dokładniej to może uda się dokładniej dookreślić


Niestety ale grzyba tego trzeba określać w formie przeszłej :(

Mam nadzieję, że pokaże się w tym miejscu choć jeszcze jeden.
Były dwa, jeden większy, ale już się rozpadał ze starości, a ten którego przedstawiałem wyrósł przez dwa dni. Jest mokro, ciepło, może jeszcze coś się pokaże.

Adalbert - 2010-09-11, 21:11

Efektem mojej dzisiejszej wyprawy na grzybki jest 230 szt/2 osoby/ 4 godz. Wynik może nie imponujący ale przy tej pogodzie warto było 8) Chciałem porobić trochę zdjęć ale już przy pierwszym pięknym okazie sromotnika bezwstydnego okazało się, że nie załadowałem baterii do aparatu z ładowarki :evil: :crazy: :bum: :(( :bum: i na darmo tachałem po lesie zbędny ładunek. A trafiały się przecudne widoczki :x
Wydaje się, że rozpoczyna się Wielki Wysyp.

AurorA - 2010-09-11, 22:49

U mnie za 4 godzinki pobudka i tez ruszam na stare miejscówki.
ewa535 - 2010-09-13, 07:44

koczisss napisał/a:
samuraj napisał/a:
koczisss napisał/a:
Najbardziej pasuje mi wodnicha wonna Hygrophorus cossus, ale nie mogę jakoś znaleźć opisu tego grzyba.


http://www.nagrzyby.pl/in...content&id=3571


Tzn. źle się wyraziłem, bo tę stronę wcześniej znalazłem. Chodziło mi raczej o dokładny opis poparty zdjęciami.
Nie zgadza się jedna rzecz, otóż grzyb był suchy a nie ze śluzem jak jest w opisie.


DArek, czy na tej stronie można przy opisie danego gatunku zobaczyć gdzieś czy to grzyb jadalny czy nie ?
Albo nie umiem tego znależć albo nie ma :?
Mozecie polecić mi jakąś stronę w necie-swoisty atlas z dokładnym zdjęciem, opisem i taką istotną informacją ?
Tyle zatruć a wyszukiwarka wskazuje tylko atlasy z artystycznymi niemal zdjęciami i łacińskimi nazwami bez prostej informacji - NIE ZBIERAJ TEGO!
Miałam kiedyś Atlas-PAscala (pisany, i w foliowej oprawie do zabierania do lasu) ale musiałam komuś podarować :-(
Polecam WAm !-nie dość , że było wszystko o czym mówię wyżej to jeszcze był opisany smak kazdego jdalnego grzyba typu: wysokie walory smakowe, słodkawo-orzechowy, albo : jadalny ale niskie walory smakowe , bez zapachu i lekko goryczkowaty
Człowiek wiedział czy warto w ogóle

samuraj - 2010-09-13, 08:10

ewa535 napisał/a:
DArek, czy na tej stronie można przy opisie danego gatunku zobaczyć gdzieś czy to grzyb jadalny czy nie


chcesz i masz :) http://www.mojapolska.az.pl/grzyby.html

ewa535 - 2010-09-13, 23:47

W Rowach grzybów do jedzenia nie trafiłam , choć lasek w drodze na plażę wydaje się grzybowy. Za to surojadki, muchomorki i olszówki w dużych ilościach.
Bardzo się syn dziwił, że nie muchomor, i taki ładny a my nie zrywamy.


Gosik - 2010-09-14, 14:56

jak nie znasz grzyba, to go nie jedz.Łatwo pomylić z trującym, tym bardziej że takiego przypomina. Szkoda że nie ma zdjęcia blaszek-byłoby łatwiej powiedzieć.Ta plewka też jest bardzo istotna bo pomaga w identyfikacji.Za dużo zatruć jest grzybami, aby ryzykować-wyrzuć go.
BiBi - 2010-09-14, 15:40

Ewa słodki ten maluch podobny do mamusi a ty na grzyby czy na plaże szłas hihi
drako - 2010-09-14, 17:04

Adalbert napisał/a:
Chciałem porobić trochę zdjęć ale już przy pierwszym pięknym okazie sromotnika bezwstydnego okazało się, że nie załadowałem baterii :evil: :crazy: :bum: :(( :bum: (...) wydaje się, że rozpoczyna się Wielki Wysyp.

Wojtku, całe szczęście że nie dałeś fotki bezwstydnego... Tu są kobiety i dzieci...
A tak na poważnie, to wysyp rzeczywiście się zaczął właśnie wróciłem z lasu w Szkieletczyźnie.
Nie daję fotki zbiorów, bo jeszcze wszyscy rzucą forum i ruszą - Na grzyby!!!

AurorA - 2010-09-14, 19:18

drako napisał/a:
Wojtku, całe szczęście że nie dałeś fotki bezwstydnego... Tu są kobiety i dzieci..


No dobra to by dogodzić kobietom ja dam foki czegoś lepszego- madziak malinowy.
http://oczko4you.republika.pl/grzyby.htm
takie cuda rosły u mnie w ogrodzie przez parę lat. (fotki stare)

Vanka - 2010-09-14, 19:21

AurorA napisał/a:
madziak malinowy.

Piękne :hehe:

drako - 2010-09-14, 19:54

Takie madziaki-miedziaki to ja po kieszeniach noszę :oops:
żeby było na temat dam jednak fotkę efektów dzisiejszego grzybobrania, bo właśnie kobiałki... kobiałki skończyły obierać.

Jakby powiedział Marek Killer - Sama młodzież! :) głównie podgrzybki.

Adalbert - 2010-09-14, 20:20

O matko! Do soboty nie wysiedzę! Drako, pogratulować :good:

A tych miedziaków to w życiu nie widziałem :-o

Vanka - 2010-09-14, 20:24

Adalbert napisał/a:
A tych miedziaków to w życiu nie widziałem :-o
_____________

jeśli o Aurorowe chodzi to pozwolę sobie sprostować - MADZIAKI :evil:

Adalbert - 2010-09-14, 20:28

Cytat:
jeśli o Aurorowe chodzi to pozwolę sobie sprostować - MADZIAKI :evil:


Oczywiście ! Tak tylko sobie zakidyngowałem ;)

leszek50-57 - 2010-09-14, 20:30

Darko ty chyba okradłeś skup. :-o
Poz.Leszek
--------------

AurorA - 2010-09-14, 21:24

Prawidłowa nazwa Mądziak, wcześniej ogonek przy a mi ucięło :oops:

[ Dodano: 2010-09-14, 22:26 ]
drako napisał/a:
bo właśnie kobiałki... kobiałki skończyły obierać.


ale żeś je ładnie do fotki poukładał i przystroił

piękny zbiór tylko pozazdrościć

jak w piątek nie będzie lało tez spróbuję wyskoczyć

ewa535 - 2010-09-14, 23:19

Drako, aleś nam dał znowu popalić !
a ja tu ze swoim półstoliczkiem chciałam zabłysnąć :P
A jak kobiełki ugarnirowały !
:brawo:

o Mądziakach , które wyżej czytałam w tym Atlasie grzybów - Pascala - rewelacyjny atlas, nawet takie dziwadła ujął

[ Dodano: 2010-09-15, 09:12 ]
A co mi tam, wstawiam jednak mój zbiorek.
Trzeba w końcu godnie podejść do tego, że Drako zawsze najlepszy ;)
Poza tym to ja sama , a nie rodzinnie ( moje mama , z którą byłam przywiozła drugie tyle i 5 prawdziwków wielgachnych a nie 2 jak ja)



Spotkałam jeszcze takie po których byśmy się świecili na fioletowo
oraz prawdopodobnie jakigoś kuzyna opisywanego wyżej Mądziaka.
Rozsiewał intensywny, ohydny zapach z tej oliwkowej mazi.




[ Dodano: 2010-09-15, 09:22 ]
Znalazłam jeszcze borowika ceglastoporego (CHYBA ?)
Ale mimo, że wiem o podobieństwie do borowika ponurego, borowika szatańskiego, borowika grubotrzonowego - nie miałam pewności, który to z nich.
Oczywiście z kosza wyleciał na wszelki wypadek.
Jak Wy sądzicie, który to z nich był?


Adalbert - 2010-09-15, 15:06

Ale mi Młody podniósł ciśnienie! Ja tu hulam po kraju a on myk do lasu i oto efekt. Nawet nie liczyłem bo nie mam Relanium.



Prawdziwki, podgrzybki i kozaczki jak malowane no i parę maślaczków.
Tylko jeden goryczak mu się trafił. Moja krew ;)

drako - 2010-09-15, 16:57

Ewa, nie przesadzaj, sam nie zbierałem.
O, patrz młody Wojtka już mnie przebił, Wojtek Super!!!
Będę już uważał z mądzikiem :oops:
Pamiętam, jak takie jak u Ewy, prawdziwki ceglastopore cięliśmy na jakimś zorganizowanym grzybobraniu w lasach w okolicach zakopianki. Mieliśmy pełne kosze, gdy ktoś nam kazał je wyrzucić.
A na drodze do Krakowa stali sprzedawcy z takimi właśnie grzybkami.
Zdarzało mi się parę razy jeść ceglastopore marynowane... :oops:

gregorj - 2010-09-15, 19:03

no niesamowity roczek mamy dla grzybiarzy , wysyp chyba w całym kraju, ja dzisiaj wracając z pracy na pół godzinki wszedłem do lasu , zebrało się na świeży sosik z podgrzybków i 4kanie na schabowe, z kaszą gryczaną i kiełbaski w cieście - pyyycha
samuraj - 2010-09-15, 20:15

u mnie także masa grzybów , a najwięcej prawdziwków --- rosną całymi stadami :)

AurorA - 2010-09-15, 21:08

Adalbert napisał/a:

Chciałem porobić trochę zdjęć ale już przy pierwszym pięknym okazie sromotnika bezwstydnego okazało się, że nie załadowałem baterii


ewa535 napisał/a:
Rozsiewał intensywny, ohydny zapach z tej oliwkowej mazi.



to właśnie on

ZiK - 2010-09-16, 10:51

Tegoroczne grzybobranie :)

Prawdziwki :P

ewa535 - 2010-09-16, 12:15

samuraj napisał/a:
u mnie także masa grzybów , a najwięcej prawdziwków --- rosną całymi stadami :)
[url=http://images44.foto...med.jpg]Obrazek[/URL]



Ale widok !!!, takie coś to widywałam we wczesnym dzieciństwie. A i tak stare zabobonne ciotki komemntowały ,że to dziwne i wojna pewnie będzie.
Ususzyliście? czy pieczone z czosneczkiem ?

koczisss - 2010-09-16, 15:38

Dziś nazbierałem trochę purchawek, podobno smażone są bardzo smakowite :)
leszek50-57 - 2010-09-16, 18:04

Krzych ,daj sobie spokój z tymi grzybami,bo wylądujesz w szpitalu
na przeszczepie wątroby. :hehe:
poz.Leszek
----------------

koczisss - 2010-09-16, 18:08

leszek50-57 napisał/a:
Krzych ,daj sobie spokój z tymi grzybami,bo wylądujesz w szpitalu
na przeszczepie wątroby. :hehe:
poz.Leszek
----------------


Już zjadłem.
Część zostawiłem na jutro.

leszek50-57 - 2010-09-16, 18:19

To ja dzwonię po erkę :((
poz.Leszek
----------

koczisss - 2010-09-16, 18:22

leszek50-57 napisał/a:
To ja dzwonię po erkę :((
poz.Leszek
----------


Jeśli w atlasach grzybów i na stronach internetowych jasno stoi, iż purchawki są jadalne, to czego się bać?
Gdybym nawet pomylił z tęgoskórem, który jest trujący, to co najwyżej dostałbym rozwolnienia, mdłości i tyle.

Adalbert - 2010-09-16, 19:21

koczisss napisał/a:
Dziś nazbierałem trochę purchawek, podobno smażone są bardzo smakowite :)


Nie dałeś zdjęć więc nie wiem czy myślę o tych samych ale purchawka chropowata jest świetna w occie. Gdy w lesie brak innych grzybów to na nie zawsze można liczyć. W tym roku raczej się nie przebiją przez prawdziwki i podgrzybki ;)

koczisss - 2010-09-16, 19:23

Cytat:
Nie dałeś zdjęć


Jak nie zapomnę to jutro zrobię fotkę, gdyż kilka w lodówce leży.

AurorA - 2010-09-16, 20:53

koczisss napisał/a:

Już zjadłem.
Część zostawiłem na jutro.


to jakby co będą mieli co zbadać ;)

daj fotkę tych purchawek bo u mnie jakieś w ogrodzie masowo rosną od lat, a boje się je tykać

Gosik - 2010-09-17, 11:02

Ewuś, tu masz porównania grzybów i tego borowika ponurego;
http://portalwiedzy.onet....eria_media.html

ewa535 - 2010-09-18, 09:53

PAnowie !
czy Wy zawsze pamiętacie o tym , żeby natychmiast po przyjściu z grzybów rozebrać sie w domu do golasa i dobrze obejrzeć? Potem wyszczotkować mocno włosy (do góry nogami)
i wskoczyć pod prysznic ?
Z tymi kleszczami nie ma żartów!
Po moim grzybobraniu z mamą w środę , mama na wczorajszej imprezie urodzinowej skarżyła się na ucho. My zagladamy a tam kleszcz i rumień taki na całe ucho i pół szyi.
Na pogotowiu zaaplikowali jej jakieś zastrzyki i antybiotyk na cztery tygodnie !
Ona się właśnie wyszczotkowała i umyła (nawet do mnie dzwoniła z tą poradą) tylko najpierw obierała do północy grzyby !
Ja na szczęście zrobiłam to jeszcze przed robieniem zdjęć grzybom ;)

Artur - 2010-09-18, 10:09

Oczywiście że się oglądamy. Moja żona miała Borelioze kilka lat temu. z tym że na ręku, miała rumień.
leszek50-57 - 2010-09-18, 14:26

Ewo masz rację z tymi robalami to nie ma żartów,ja nie wchodzę do żadnych
zagajników tylko do dużych lasów,myślę,że to bezpieczniej,ale też
w domu to jest przegląd i kąpanie. :-D
poz.Leszek
----------------

Adalbert - 2010-09-18, 17:05

leszek50-57 napisał/a:
ja nie wchodzę do żadnych
zagajników tylko do dużych lasów,myślę,że to bezpieczni


żebyś się nie zdziwił ;) Stosowanie repelentów znacznie ogranicza możliwość przyczepienia się tego świństwa.

gregorj - 2010-09-19, 12:11

dziś raz 2 załatwiłem sprawę niecałe dwie godzinki, a było .... kaniobranie na takie poletko jeszcze nie trafiłem
- tak rosły co 10 metrów


- i coś w "sukience"

Adalbert - 2010-09-19, 14:57

gregorj napisał/a:
- i coś w "sukience"


Wygląda na czernidłaka kołpakowatego. Grzyb abstynencki bo 2 dni przed i dwa dni po konsumpcji tych grzybków, bardzo smacznych zresztą, nie wolno spożywać alkoholu.

nawiązując do wcześniejszych postów dotyczących purchawki chropowatej to właśnie wczoraj trafiłem na ładne stadko i dziś wylądowały w słoiku z paroma kurkami



Wczoraj też ze względu na to, że grzybów w domu już dość to na początku grzybobrania trochę pofociłem. Żałuję tylko, że później zostawiłem aparat w aucie bo trafiały się piękne i ciekawe okazy grzybów i innej fauny i flory ale po młodnikachżle się skradać z dodatkową torbą na plecach.




od lewej: Muchomor cytrynowy, muchomor czerwieniejący, muchomor plamisty, czubajka kania i rodzinka podgrzybków



co za zwierzątka usypują takie kopczyki z norką?

Artur - 2010-09-19, 15:22

Adalbert napisał/a:

co za zwierzątka usypują takie kopczyki z norką?


Kiedyś, gdzieś, ktoś pytał o takie kopczyki i robiły to Osy. Ale czy te to też Os to nie dam sobie głowy ściąć.

samuraj - 2010-09-19, 15:41

pomimo tych tłumów pokusiło mnie aby iść na grzyby -- 3 godziny i pełne wiaderko 20 litrowe
drako - 2010-09-19, 21:04

Nigdy nie jeżdżę na grzyby w niedzielę, bo za duża konkurencja. :oops: Dziś mnie i żonę znajomi wyciągnęli w te same miejsca, w których byliśmy we wtorek. Bo nam nie wierzyli. Nasz rezultat identyczny: 2 duże kartony i 2 mniejsze koszyczki plus 80 szt kani!!! Rosły w dwóch grupkach po 50 i 30 szt. Jak żyję, jeszcze czegoś takiego nie widziałem :)
Znajomi (4 osoby) też się nieźle obłowili. Wspólnymi siłami oskrobaliśmy wszystko pod lasem przy ognisku, teraz tylko gotowanie do marynaty i suszenie. Część żywcem do zamrażarki .
Darz grzyb!

Adalbert - 2010-09-23, 19:33

Jako, że ładna pogoda się kończy wziąłem wolne i pojechałem w okolice N. Soli w miejsce skąd nie wracam z pustymi rękami. Tak też było i dziś. Spóźniony wprawdzie o tydzień ale opłacało się. Podgrzybki przeważnie lekko podsuszone ale prawdziwki jakich jeszcze nie widziałem. I wszystko zdrowe - 100%! Aparat oczywiście zabrałem ale mało było okazji żeby przymierzyć się i pstrykać.
Taka mała fotorelacja z 4,5 godzinnego pobytu w lesie:
1.Jak z bajki o Żwirku i Muchomorku



Marzenie każdego grzybiarza



pokot trójki gzrzybiarzy



Teraz przerw. Strasznie sucho w lesie. Może jak w przyszłym tygodniu popada i zrobi się cieplej to jeszcze w październiku się ruszę.

AurorA - 2010-09-24, 00:08

Mój ojciec dziś był na grzybach i mówi że całe w szronie a te delikatniejsze poprzemarzały.
Chyba już po grzybach za zimne noce.

ppp - 2010-09-27, 21:04

A takich muchomorów to moja prababcia używała do pozbywania się much.
AurorA - 2010-09-28, 00:01

ppp napisał/a:
A takich muchomorów to moja prababcia używała do pozbywania się much.


Babcia opowiadała że jak w czasie wojny przyszli bolszewicy to nazbierali mnóstwo tych muchomorów, gotowali cały dzień a drugi dzień wszyscy po tym spali- nikt nie umarł.

Muchomury pomarańczowe są mniej trujące od czerwonych.

Adalbert - 2010-09-28, 07:21

ppp napisał/a:
A takich muchomorów to moja prababcia używała do pozbywania się much.


Rownież moja babcia stosowała tą metodę. Zawsze z grzybobrania trzeba było przynieść kilka takich okazów a ona je kroiła w plasterki i dawała do miski z mlekiem a następnie stawiała gdzieś poza zasięgiem kotów. Na drugi dzień wokół miski i w samej "zupce" było mnóstwo muszych trupków :)

Vanka - 2010-10-01, 18:33

Adalbert napisał/a:
ppp napisał/a:
A takich muchomorów to moja prababcia używała do pozbywania się much.


Rownież moja babcia stosowała tą metodę. Zawsze z grzybobrania trzeba było przynieść kilka takich okazów a ona je kroiła w plasterki i dawała do miski z mlekiem a następnie stawiała gdzieś poza zasięgiem kotów. Na drugi dzień wokół miski i w samej "zupce" było mnóstwo muszych trupków :)

że ja o tym nie pomyślałam :???:
tak trzeba zrobić.. ususzę kilka na przyszły rok, bo u mnie muchy fatalne :???: wuj ma kury, gołębie.. pełno tego wszędzie, a najwięcej w domu - w końcu to mucha domowa ;)

Adalbert - 2010-10-01, 22:17

Cytat:
rozwolnienie po tych muchomorkach? raczej przeszczep wątroby-suszone jeszcze mocniejsze od świeżych-


Gosik, w porównaniu do sromotnika M. czerwony to mały pikuś i wątroba nie jest zagrożona za to odlot murowany . :roll:
za Wikipedią :
"Zawartość muskaryny jest stosunkowo nieduża 0,0002-0,0003%, przy zawartości kwasu ibotenowego 0,03-0,1%. Kwas ibotenowy jest nietrwały i przechodzi w mniej szkodliwy muscymol. Dlatego właśnie świeże osobniki są znacznie bardziej trujące niż suche. Ze względu na przeciwstawne działanie składników toksycznych objawy zatrucia są mniej wyrażone. Są to: uczucie osłabienia i dezorientacji, szum w uszach, halucynacje głównie wzrokowe typowe dla większości środków halucynogennych pojawiają się po 0,5-1,5 godziny od spożycia, lecz pierwsze objawy pod postacią zaburzeń żołądkowo-jelitowych (wymioty, biegunka, bóle brzucha) mogą wystąpić już po 15 minutach. Przy cięższych zatruciach objawami są: pobudzenie psychoruchowe, narastające aż do szału, wzrost napięcia mięśniowego, drgawki, zaczerwienienie skóry, wzrost temperatury nawet do 40 °C. W skrajnie ciężkich zatruciach może dojść do śpiączki. W przebiegu śpiączki może dojść do zgonu, na tle niewydolności krążeniowo-oddechowej.

Śmiertelność w zatruciach muchomorem czerwonym wynosi 2-5%.

Leczenie przeprowadza się w warunkach szpitalnych, polega ono na wykonaniu płukania żołądka oraz leczeniu objawowym."

AurorA - 2010-10-01, 22:37

Vanka napisał/a:
schowam w słoik z opisem - w szafkę gdzie trzymam chemię i takie tam.


Adalbert napisał/a:
wątroba nie jest zagrożona za to odlot murowany


jak znajdzie to sam zje, podpisz "trutka na szczury"

ewa535 - 2010-10-02, 23:33

Już w tym roku to grzybów chyba nie będzie, zatem wstawiam zagubione zeszłoroczne.
Zmokła kura w zeszłym roku w Rowach.
Poszłam na plażę skrótem bo Lucek zostawił wiaderko..
i po drodze takie niespodzianki
Kanie rosną przy płocie ośrodka, który kombinuję na zlot. W tym roku w tym samym miejscu też były !


killer1558 - 2010-10-03, 18:49

a może ktoś uświadomi mnie jak wyglądają opieńki :) i z czym można to pomylić :P
samuraj - 2010-10-03, 18:52

killer1558 napisał/a:
a może ktoś uświadomi mnie jak wyglądają opieńki :) i z czym można to pomylić :P


trzeba było wcześniej o to zapytac , dał bym fotkę--rosną u mnie na podwórku :) http://www.google.pl/imgr...ved=0CCkQ9QEwBA

Adalbert - 2010-10-03, 18:58

Żeby tylko nie pomylić z tymi co mi altanę zarosły



gdybyż one były jadalne to nie musiał bym się włóczyć po lasach ;)

jurek47 - 2010-11-22, 09:30

wyrosły na jabłonce , co to za grzyb

Gosik - 2010-11-22, 09:45

Jurku-bioforum.pl, lub grzyby.pl. - wrzuć tam a Ci powiedzą-tam są specjaliści mykolodzy ;)
być może to boczniak, ale nie jestem pewna.

Adalbert - 2010-11-22, 12:47

Wygląda na boczniaka ostrygowatego i nie znalazłem podobnych do niego grzybów trujących. Poczytaj np tu http://www.nagrzyby.pl/in...me=gatunek&id=8
i jak ci się będzie zgadzało to smacznego ! :P

Adalbert - 2010-11-22, 16:38

Jak już masz stałe grzybowisko to zanieś kilka do sanepidu. ich psim obowiązkiem jest zakwalifikowanie tych grzybów a boczniaki są mniamuśne ;)
BiBi - 2010-11-23, 01:21

A jakie dobre schabiki są z nich mniam mniam
Gosik - 2010-11-23, 09:41

Jurku-oberwij ogonki, rozłóż kapelusze, obtocz je w jajeczku i bułce tartej, i na patelnię, na masełku-pychotka-paluszki tylko lizać :good:
zuzi10 - 2010-11-23, 13:49

Gosik napisał/a:
Jurku-oberwij ogonki, rozłóż kapelusze, obtocz je w jajeczku i bułce tartej, i na patelnię, na masełku-pychotka-paluszki tylko lizać :good:

Ale najpierw to faktycznie skorzystaj z opinii Sanepidu- jak radzi Aldarbert -żebyśmy nie musieli się na wieniec składać. Nie to żebym była skąpa, ale wolałabym te pieniążki przeznaczyć na inny cel :-D

jurek47 - 2010-11-23, 18:02

Już dziś zjadłem,dość dobre tylko jakby przy twardawe...Sprawdzał znajomy leśnik gwarantował że boczniak było 36 kapeluszy pół dla niego za poradę i czekam roku przyszłego...
Adalbert - 2010-11-23, 19:04

jurek47, ty nie czekaj tylko działaj. Możesz sobie zrobić hodowlę tych grzybków. Dużo o tym w internecie np tu http://darynatury.w.interia.pl/uprawa/uprawa.htm
Ja to bym zrobił tak: Przygotował pniaczki z drewna liściastego przecięte na pół wzdłuż, zagrzybiony pieniek jabłonki pociął na calowe deski i zrobił takie "kanapki".
potem do cienia i czekać na efekt.

Gosik - 2010-11-23, 21:01

jurek47 napisał/a:
Już dziś zjadłem,dość dobre tylko jakby przy twardawe...Sprawdzał znajomy leśnik gwarantował że boczniak było 36 kapeluszy pół dla niego za poradę i czekam roku przyszłego...


"przytwardawe"??? chyba za krótko smażyłeś, a obtoczyłeś w jajeczku i bułce tartej?-na wolnym ogniu na masełku?-powinno być cycuś-malina-nie może być twarde :crazy:

Adalbert - 2010-11-23, 21:06

Na tych zdjąciach widać, że wystąpił jużwysyp zarodników więc grzybki były już "dorosłe" i mogły być nieco twardawe
seedkris - 2010-12-20, 16:24

Moje ostatnie grzybobranie w tym roku. Sporo grzybków jak na taką zimę. Trzy gatunki; boczniak, płomiennica i ucho bzowe.
[img=http://img641.images...2010001.th.jpg]

seedkris - 2010-12-20, 17:10

Zbierane w czasie silnych opadów śniegu. Na początku tej jesiennej zimy.
ewa535 - 2011-10-05, 11:29

Otwieram w tym roku !?

W lasach na południe od Słupska czyli Kaszuby, ponoć sporo prawdziwków ale osobiście nie sprawdziłam. Ostatnio co weekend penetruję lasy nadmorskie w poszukiwaniu rydzów, które ponoć na pewno tam są. ( W takich miejscach jak na ostatniej fotce)
Jeszcze bez sukcesu, ale po drodze sporo maślaków sitarzy, gąsek zielonek i trafiają się podgrzybki.
Zrobiłam już parę słoików w occie. Ale szukając w necie najlepszego przepisu na zielonki w occie zobaczcie co trafiłam :
http://www.kki.pl/zenit/g...nka_trujaca.htm

Zatem na wszelki wypadek słoiki z zielonkami pójdą do śmietnika :(( a szkoda , bo to pyszny grzyb.
Poniżej kilka moich znalezisk. Zjedliśmy oczywiście tylko kanie . Choć pierwszy to chyba jadalna sarna ? A gołąbki też niektórzy zjadają, ale się bałam ;)


drako - 2011-10-07, 16:28

Tak, Ewa z grzybami w tym roku kiszka, co można zobaczyć na mapach aktualnego ich występowania np: www.grzyby.pl, ale...
W ubiegłym tygodniu udało mi się zapełnić marynowanymi podgrzybkami, brzozakami, kurkami, koźlarzami i maślakami aż 6 pięciolitrowych bukłaczków po wodzie mineralnej. Innych sitko- i gąsko- podobnych nie zbierałem. Wstępnie ugotowane i zalane wodą z octem szczęśliwie dowiozłem do domu, gdzie właśnie czeka je proces właściwego przyrządzenia i upakowania w mniejszych słoikach.
Dodam , że późnopopołudniowe grzybobrania miały miejsce w różnych nieznanych mi wcześniej okolicach Borów Tucholskich, które przez tydzień, korzystając ze służbowego wyjazdu samotnie przemierzyłem z wiaderkiem i wielką torbą. Do suszenia innych grzybków opłacało mi się tam kupić specjalną aparaturę i pokoik w hotelu zamieniłem na mini przetwórnię.
Tymczasem nad moim oczkiem właśnie dojrzewa trzeci spory maślak...Darz Bór! ;)


maruder - 2011-10-07, 16:33

Nie powinno się zostawiać korzenia w ziemi?
Adalbert - 2011-10-07, 16:44

piotr urbanski napisał/a:
Nie powinno się zostawiać korzenia w ziemi?


są różne zdania na ten temat.

Vanka - 2011-10-07, 17:05

Adalbert napisał/a:
piotr urbanski napisał/a:
Nie powinno się zostawiać korzenia w ziemi?


są różne zdania na ten temat.

Grzyb powinno się delikatnie wykręcić, aby nie uszkodzić grzybni wokół korzenia, w praktyce wiadomo jak to wygląda. :???: Pozostawienie uciętego korzenia spowoduje jego gnicie i w następstwie również zniszczenie grzybni.

ewa535 - 2011-10-07, 18:07

Drako , no ja nie wiem czy kiszka jak Ty takie wiadra pełne szlachetnych pokazujesz !
Mój post schował się na poprzedniej stronie. Kij tam te fotki chwastów grzybowych ale link do rewelacji o zielonkach się schował !
Wiec PAMIĘTAJCIE ! - NIE JEMY JUŻ GĄSEK ZIELONEK !
bo chcę Was Wszystkich oglądać w tym samym składzie co rok :) hasających przy oczku a nie przykutych do kompa z zanikiem mięśni ;)

Adalbert - 2011-10-07, 20:57

ewa535 napisał/a:
Wiec PAMIĘTAJCIE ! - NIE JEMY JUŻ GĄSEK ZIELONEK !
bo chcę Was Wszystkich oglądać w tym samym składzie co rok :) hasających przy oczku a nie przykutych do kompa z zanikiem mięśni ;)

Nie popadajmy w paranoję.

leszek50-57 - 2011-10-08, 11:00

Ewa ma rację,bardzo szybko można pomylić ten grzyb,już nie jedna osoba sie na nim
przejechała do szpitala,jak zdążyła :-D
poz.Leszek
-----------------

ewa535 - 2011-10-08, 11:15

leszek50-57 napisał/a:
Ewa ma rację,bardzo szybko można pomylić ten grzyb,już nie jedna osoba sie na nim
przejechała do szpitala,jak zdążyła :-D
poz.Leszek
-----------------


Leszek nie chodzi o pomylenie tego grzyba z jakimś trującym tylko o to , że w ubiegłym roku francuski naukowiec odkrył i udowodnił , że jego spożywanie doprowadza do rozwoju śmiertelnej choroby (rozpad struktury mięśni). Wolę nie eksperymentować po jakiej dawce tych grzybów, w jakiej częstotliwości, przez ile lat jedzenia i czy może mój organizm nie ma takich skłonności. Bez paranoji oczywiście jakiejś ( Wojtek ;) :good: ) ale tyle pewniaków rośnie w lesie nawet jak słaby rok, że tą zielonkę można sobie w końcu odpuścić.

leszek50-57 - 2011-10-08, 12:34

Tego nie czytałem,ale to jest to samo z grzybem (olszówką),jak byłem
z rodzicami to myśmy zawsze ich zaprawiali i spożywali a teraz to trucizna,
która rozkłada się w organizmie,no to ja już nie powinienem żyć,ale tak
na serio to ich już nie jadam :-D
poz.Leszek
----------------

AurorA - 2011-10-09, 19:33

a ja wczoraj byłem na grzybkach pod niemiecką granicą i grzybów jest masę - super się zbierało - dam foto jak zgram
Adalbert - 2011-10-09, 19:36

AurorA napisał/a:
byłem na grzybkach pod niemiecka granica i grzybów jest masę


a zdradzisz koordynaty ? :-D

kordiankw - 2011-10-24, 08:37

A ja wczoraj znalazłem u siebie na działce jeszcze takie grzybki:

Zastanawiam się co to za grzyby. Rosły miedzy borówkami amerykańskimi. Co prawda z blaszkowatych jem jedynie pieczarki, kurki i od czasu do czasu opieńki, ale może ktoś wie co to za grzyby. Wygladają jak pieczarka ale ten niebieski kolor, a może to z powodu nocnych przymrozków zmiana koloru.

kordiankw - 2011-10-24, 11:45

Adalbert napisał/a:
AurorA napisał/a:
to smerforydze


albo ufomory ;)
A po ich zjedzeniu zmienia sie kolor cery na niebieski. :evil:
kordiankw - 2011-10-24, 13:11

piotr urbanski napisał/a:
Wymyśl im jakąś fajną nazwę, bo może właśnie odkryłeś nowy (pod)gatunek ;)

Przejrzałem dzisiaj cały atlas grzybów i nie znalazłem nic co by to mogło być. Podoba mi sie nazwa smerforydze. ;)

leszek50-57 - 2011-10-24, 14:16

To tego nowego grzyba trzeba wpisać do atlasu ,ale trzeba mu z tych dwóch
proponowanych nazw wybrać jedno. :?:
poz.Leszek
----------------

AurorA - 2011-10-24, 21:08

Adalbert napisał/a:
albo ufomory


to łatwo sprawdzić - trzeba zobaczyć czy w nocy świecą

ewa535 - 2011-10-24, 22:52

Myślę , że one są zielone i to są te zielonki właśnie :hehe:
tylko mamy zbiorowy daltonizm ;)

kordiankw - 2011-10-25, 07:49

ewa535 napisał/a:
Myślę , że one są zielone i to są te zielonki właśnie :hehe:
tylko mamy zbiorowy daltonizm ;)
To są niebieskie zielonki. Szkoda że już w kompostowniku, może były halucynogenne. :P
kordiankw - 2011-10-27, 14:54

jurek47 napisał/a:
Może zasłonak fioletowy
Sprawdziłem na wikipedii to raczej nie to. Moje były bardziej wpadające w kolor turkusowy.
ewa535 - 2011-10-27, 16:44

wklejam tekst o niebieskich grzybach :
"Jak już wspomniałem, dla gospodarzy przywiozłem znalezione zimówki, a z Krakowa zabrałem suszone smardze i niebieskie grzyby (wzbudziły duże zainteresowanie i smakowały wyśmienicie, były to gąsówki nagie)."
pochodzący ze strony :
http://www.nagrzyby.pl/in...content&id=2426


Niestety na żadnym ze zdjęć gąsówek nagich nie zauważyłam tak intensywnego turkusu jak na naszych.

jurek47 - 2011-10-27, 17:07

Kolor może się różnić w zależności od gleby.
kordiankw - 2011-10-27, 17:50

Eureka. Wydaje mi się, że w końcu znalazłem: http://www.forum.nagrzyby...ic.php?t=12457. Ten jest taki sam: http://www.galeria.nagrzyby.pl/d/684358-2/258.jpg . Te grzyby to "Łysiczka niebieskozielona [Pierścieniak grynszpanowy] - Stropharia aeruginosa" W zasadzie nie jadalny.
Gosik - 2011-10-27, 18:12

Witku-jesteś wielki :good:
ewa535 - 2012-04-25, 09:58

Otwieram sezon ? ;)
Znalazłam pod korą w ogrodzie jak rozgarniałam korę do sypania nawozu
Nie wiedziałam tylko czy dodać do sosu...zawsze sie boję pomylić smardza z piestrzenicą :?


ILUSION - 2012-04-25, 10:10

Szybka jesteś ;) :brawo: , ale lepiej nie dodawaj tego do sosu bo moze być :dupa:
leszek50-57 - 2012-04-25, 20:01

Ewka ,też bym nie radził jak nie chcesz wytruć rodzinki :-D
poz.Leszek
-----------------

asianko - 2012-04-25, 20:25

:-o Ja się boję takich grzybów .
AurorA - 2012-04-25, 22:38

Smardze są pyszne, ale pod ochroną.
ewa535 - 2012-04-26, 10:34

a jak z tą ochroną we własnym ogrodzie ? bo mój właśnie wylądowal na kompoście. Zerwałam niechcący wprawdzie ale mogę następnym razem bardziej uważać rozgarniając korę ;) Może i to będzie fajna dekoracja takie grzyby pomiędzy roślinami :)
asianko - 2012-07-10, 13:03

Sezon grzybowy 2012 otwarty :yahoo:


moje ...z mojego "działkowego" lasu :-D :


rewi - 2013-09-23, 17:40

Jak sezon 2013 otwarty? U mnie ładne grzybki tylko czasu brak się wybrać... ;)
ILUSION - 2013-09-23, 19:08

W mojej okolicy jest nędznie z grzybami, może jeszcze będą ;)
lasoch - 2013-09-23, 19:30

Ja byłem na razie raz w ostatnia sobotę i oto rezultaty :) . Największy to mój. 16 czerwonków i jeden borowik :-D . A w ostatnia niedzielę byli rodzice i uzbierali z 2 razy tyle, ale fotek nie ma. Może w ten łikend pojedziemy na górki, na moje ukochane podgrzybki. Ale teraz zimno więc dużo nie ma, podobno ma się ocieplić :) :) .

Gosik - 2013-09-24, 10:10

Sezon rewi rozpoczęty, ale tyle roboty z grzybami, że zapominam robić zdjęcia ;)
taniw - 2013-09-24, 11:17

Byłem w niedzielę na grzybach w okolicach Sokołowa Podlaskiego. Niestety zebraliśmy tylko trochę małych podgrzybków.
saper - 2013-09-24, 11:31

my kosimy ; ) ostatnie zbiory -->
rewi - 2013-09-24, 14:04

saper, ale... :bum: Ja też tak chcę!!
saper - 2013-09-24, 14:17

;)
lasoch - 2013-09-24, 15:19

No cudny zbiór :) , aż wstyd moje pokazywać. A moja mama dzisiaj uzbierała czubaty kosz :-D , ale nie zrobiła zdjęcia, więc pojedyncze kanie oraz obrane stojaki i czerwonki, a prawdziwki już się suszą.


czarnk - 2013-09-24, 16:16

Z Kaniami a szczególnie jeszcze do końca nie rozwiniętymi bym uważał. U mnie wysyp grzybów jakiego jeszcze nigdy nie widziałem :)
rewi - 2013-09-24, 16:24

Ehh.. w sobotę muszę się wyrwać! U mnie są, ale same borowiki 10 sztuk więcej w koszyk się nie mieści ;)
luzio - 2013-09-24, 19:21

Grzybów w tym podobnie jak w poprzednim mimo że bardzo suchym roku nie brakuje. Przypominam więc że grzyby lubią radioaktywność - w powietrzu ciągle i wszędzie unosi się to co wyleciało i ciągle leci z Fukushimy. Nie mam pojęcia czy to groźne ale zawsze warto mieć świadomość.
lasoch - 2013-09-24, 19:25

luzio - wprost jestem przerażony. Chciałbym także poprosić o fotki tych Waszych grzybów, szczególnie tych borowików. A co do kani to ja ich nie zbieram bo jeszcze nigdy nie znalazłem. A mama jest ich pewna, bo je zna oraz zawsze są w tym samym miejscu pod starymi lipami.
lasoch - 2013-09-26, 15:05

Witam :) .
Nie mogę doczekać się soboty kiedy to ja pójdę na poszukiwania ;) . Mama znalazła dziś 17 prawdziwków - największy miał 0,7 kg. a cały kosz ważył około 7 kg. - chyba niezły zbiór - a wy jak myślicie ;) .

rewi - 2013-09-26, 16:35

lasoch, ładnie masz dobrą aurę, u mnie wciąż leje od początku września to nawet dobrze po takiej suszy, ale bardzo zimno jest, a i czasu wyrwać się nie ma :)
Adalbert - 2013-09-26, 21:32

Ale mi podnieśliście ciśńienie ! W sobotę ruszam na łów :P
saper - 2013-09-26, 22:27

;)
BiBi - 2013-09-27, 11:05

zobaczymy kto w sobote nazbiera najwiecej :) :)
lasoch - 2013-09-27, 15:19

Już nie mogę doczekać się jutra. Tylko, że jeśli chodzi o mnie to bardzo lubię zbierać, ale jeść niekoniecznie.
saper - 2013-09-27, 16:48

byłem dzisiaj ... właśnie wróciłem ... 3 pełne wiadra czerwonych koźlaków !!!!!!!!!! uwielbiam te cuda, co maja nogę grubszą 3x od kapelusza ! :DDDDDDDDDDDDDD teraz skończyłem obieranie i już się suszą ładnie ... w sumie 8 blach ! ; ) uwielbiam ten sport ;)
rewi - 2013-09-28, 08:18

Musiałam się rozchorować :evil: Dziś po południu się jednak wybiorę pogoda cudna ciepło i mokro, a jutro na pewno sobie nie odpuszczę ;)
lasoch - 2013-09-28, 14:12

Saper - masz jakieś fotki, JA dziś byłem i uzbierałem cały kosz ... ale taki na truskawki. Razem pół kosza, a w lesie dziś zatrzęsienie psiaków ! Chyba przynoszę mamie nieszczęście ;) . Jeżeli grzyby nie zostały jeszcze obrane to później wstawie fotki.
woody - 2013-09-28, 14:31

Ja dzisiaj 3/4 małego wiaderka uzbierałem
Gosik - 2013-09-28, 15:11

saper dawaj fotki bo za grosz Ci nie wierzę :hehe:
ILUSION - 2013-09-28, 17:01

Ja dzisiaj 1,5 wiadra samych małych podgrzybków i 1 prawdziwek :yahoo:
Adalbert - 2013-09-29, 06:00

Wczoraj, razem z żoną, 10 kg podgrzybków i trochę kozaków :)
Ciśnienie mi opadło ;)

rewi - 2013-09-29, 10:56

Po grzybobraniu muszę stwierdzić słabo... prawie nic od godziny 8.00, ale po południu wybiorę się jeszcze :D
czester 1 - 2013-09-29, 15:24

u nas tez tego sporo, dzis z 70 kani i wiecej nie mialem juz gdzie zbierac, jedna sztuka miala 27cm srednicy, z daleka ja bylo widac ;) , trzeba ja bedzie w piecu dla pizzy piec :-D
saper - 2013-09-29, 18:38

kurcze ja już tyle tych grzybów obfotografowałem, że ostatnie zbiory pominąłem ; ) dziś znowu byliśmy ... efekt: 2 wiadra borowików i koźlaków + kanie ; )
woody - 2013-09-29, 18:47

Ja od 8:30 do 14:30 z żoną tylko 1,5kg głownie podgrzybków ale masa ludzi w lesie;/
saper - 2013-09-29, 19:00

ok, to z przed kilku dni ; ))) -->

http://imageshack.us/a/img703/3426/jy27.jpg
http://imageshack.us/a/img202/7720/ugi3.jpg

[ Dodano: 2013-09-30, 17:50 ]
nie chce Was wkurzać ale dzisiaj też mam ... 200 sztuk borowików i koźlaków ... trafił się nawet gigant borowik ceglastopory ; ) jak go kroiłem to jak ananas potężny a nie grzyb :DDDD

Gosik - 2013-10-01, 16:33

Piękne grzyby :brawo:
tom11 - 2013-10-01, 19:28

no to i ja się pochwale z 2 ostatnich zbiorów



[ Dodano: 2013-10-01, 20:31 ]
nie mogę wkleić 2 zdjęcia

ILUSION - 2013-10-02, 18:49

Witam
Dzisiaj 2 wiadra, same maluchy :-)

tom11 - 2013-10-02, 19:00

co to te maluchy?
woody - 2013-10-02, 19:51

Ja dzisiaj półtora małego wiaderka. Pół podgrzybki i prawdziwki i całe wiadro maślaków
ILUSION - 2013-10-02, 20:57

Maluchy tzn. małe :-) same podgrzybki, 1 prawdziwek
ILUSION - 2013-10-06, 10:50

Witam
Wczoraj w 3 osoby, 1,5 wiadra/2 godziny. Same małe podgrzybki :)

rewi - 2013-10-06, 11:29

Wczoraj 21 borowików różnej wielkości :yahoo:
Adalbert - 2013-10-06, 18:41

W tym roku podgrzybki prawie wszystkie "do octu" czyli maluchy. Prawie 350 szt a w koszyku trochę więcej niż połowa. Jeszcze wypad na opieńki i sezon czas zakończyć. w lesie b. sucho więc szans na świeże "0".
Gosik - 2013-10-08, 17:44

Kozaki, podgrzybki, kanie, kurki, gąski i opieńki :crazy: część poszła do gara ( opieńki i gąski ) na przepyszny sos śmietanowy, małe podgrzybki do zalewy octowej, kanie na patelnię z masełkiem ( mniam, mniam ) a reszta do suszenia :cmok:

ILUSION - 2013-10-14, 11:15

Witam
W piątek 2 wiadra, sobota 3,5 wiadra, niedziela 2,5 wiadra podgrzybków :)
Tylko w dwóch nie dużych, sąsiadujących ze sobą lasach. W innych też trochę było, ale tam bajka, aż chce się chodzić.
W środę kolejna wycieczka, las musi odpocząć po weekendzie ;)
Pozdrawiam

Adalbert - 2013-10-14, 22:46

ILUSION, a w jakich okolicach Wielkopolski tak szalejesz? ( Jeśli to nie tajemnica oczywiście ;) )
A są tu Twoje wpisy ? : http://www.grzyby.pl/foto/wystepowanie-WP.htm

ILUSION - 2013-10-15, 07:41

Adalbert napisał/a:
a w jakich okolicach Wielkopolski tak szalejesz? ( Jeśli to nie tajemnica oczywiście )

Oczywiście, że nie tajemnica są to lasy w miejscowości Jaszkowo i Tworzykowo, między Śremem, a Mosiną.
Adalbert napisał/a:
A są tu Twoje wpisy ?

Nie udzielałem się tam

Adalbert - 2013-10-15, 10:08

ILUSION napisał/a:
Nie udzielałem się tam


Ja rzadko ale często zaglądam żeby ocenić jaki jest "trynd" w grzybach ;) .
Dzięki temy raczej nie wracam z pustymi koszami :)

taniw - 2013-10-15, 13:47

Adalbert napisał/a:
ILUSION, a w jakich okolicach Wielkopolski tak szalejesz? ( Jeśli to nie tajemnica oczywiście ;) )
A są tu Twoje wpisy ? : http://www.grzyby.pl/foto/wystepowanie-WP.htm

Co roku na początku sezonu rejestruje się tam. A po zimie i wiośnie kiedy nie zaglądam tam moje konto znika.

rewi - 2013-10-17, 13:21

Ej no! U mnie sucho i już bez grzybków trzeba wybrać się gdzieś dalej. ;)
lasoch - 2013-10-17, 18:35

A to moje zbiory z przed kilku dni. Niestety ale grzyby nie chcą być przeze mnie znajdowane ;) . Tyle wystarczy. A mam takie pytanie do tych co cały czas po kilka wiader przynoszą - co wy z nimi robicie?

Gosik - 2013-10-22, 16:02

SUSZYMY :hehe:
ILUSION - 2013-10-22, 18:17

Gosik napisał/a:
SUSZYMY

Też prawda i nie tylko suszymy :)
Moja teściowa kupiła specjalnie suszarkę do grzybów ;)

lasoch - 2013-10-22, 18:26

Na serio! Nie wiedziałem. Teraz właściwie to pytanie nie na miejscu, bo sezon powoli się kończy, przynajmniej w mojej okolicy. No mamy wysyp opieniek, ale kto je zbiera ;) . To z niedzieli, sprzed kościoła + dodajcie sobie jeszcze jedną tą płaską kobiałkę. Same podgrzyby czy inaczej śniejaki i jedna kania i 2 prawdziwki, ale jeden był tak stary, że go wyrzuciłem, na dodatek z grzybobrania przyniosłem dwie szczapy - czyli najlepsze z tego wszystkiego ;) .

ILUSION - 2013-10-22, 21:47

W ubiegłym roku też zbierałem ich dużo. Całkiem dobre, super do octu ;) opieńki oczywiście
Gosik - 2013-10-24, 12:38

Też zbieram ( opieńki ), są fantastyczne ze śmietaną i cebulką, takie delikatne, pyszne że mniam, mniam :P
wolanin - 2013-11-19, 12:23

Jako że dzisiaj biuro mam na działce, a przechadzając się pomiędzy sosenkami zawsze patrzę pod nogi - wypatrzyłem spóźnialskich:

wolanin - 2015-10-11, 14:20
Temat postu: Beskidzkie maślaki
Po tegorocznych suszach nie spodziewałem się zastać na działce w Beskidach czegoś szczególnego, jeżeli chodzi o grzyby.
Mocno się zdziwiłem...

https://www.youtube.com/watch?v=GEaswn0STy4

taniw - 2015-10-11, 17:32

Niezłe. Ja w tym roku po bardzo nieudanym grzybobraniu /3 osoby, trzy godziny i trzy grzyby/ wstąpiłem do wuja mieszkającego w środku pewnej wsi. A tam na pięknie wykoszonym trawniku, pod jedyną brzozą kilkanaście kożlaków i kilka zajączków.
wolanin - 2015-10-11, 19:23

A u mnie koźlak się znalazł jeden. Brzózki też przesadzam dla nich, zazwyczaj co roku jest ich sporo. Do koźlaka były trzy małe rydze. Z maślakami miałem raz w życiu porównywalną przygodę - rosły pod kosówką w Tatrach Zachodnich.
Ciekawe, że w Warszawie na Żwirki i Wigury na trawniku pomiędzy jezdniami były w tym roku całe zagony pieczarek (?) - tyle można było zobaczyć z okien pojazdu.

taniw - 2015-10-12, 18:20

Eeee, często jeżdżę "Żwirkami" i nigdy pieczarek tam nie widziałem. Za to przed przebudową Alej Jerozolimskich przy skrzyżowaniu z Łopuszańską rosły piękne kanie, ludzie je nawet zbierali.
rewi - 2015-10-12, 19:05

W tym roku nawet jednego grzyba nie znalazłam w porównaniu do poprzedniego każda wyprawa kończyła się 20kg. :good:
wolanin - 2015-10-12, 21:20

taniw napisał/a:
Eeee, często jeżdżę "Żwirkami" i nigdy pieczarek tam nie widziałem.

Mówię co widziałem, jakieś 2-3 tygodnie temu. Mniejsza.

Leliana - 2015-11-29, 23:29

Ja mam te same doświadczenia co rewi, w tym roku w moim rejonie była wyjątkowa posucha, jeśli chodzi o grzyby. Moje największe osiągnięcie to kilkanaście podgrzybków w dwóch rzutach, z czego większość robaczywa. Ale czego się spodziewać po takim lecie, jakie mieliśmy :/
seedkris - 2015-12-04, 18:58

U mnie podobnie. Dopiero w końcu listopada nazbierałem na suszenie boczniaków.
rewi - 2015-12-09, 19:23

Najlepsze jest to, że jest grudzień, a ludzie wciąż znajdują grzyby czyżby opóźnione z jesieni? :D
AurorA - 2015-12-12, 00:18

ja w tym roku nie byłem ani razu na grzybach, u mnie susza potworna i nic nie urosło
seedkris - 2017-01-01, 14:08

w 2016r dopiero w połowie grudnia nazbierałem boczniaków na suszenie i marynowanie.
sskijop - 2017-08-11, 11:01

Co do czyszczenia tez nie jestem chętny na to :)
PolaLola - 2018-03-01, 09:50

Ja lubię na grzyby chodzić z dziećmi przez sezon. Dla nich to taka rozrywka i dla mnie też.
seedkris - 2018-11-03, 17:34

Tej jesieni byłem tylko 1 raz w lesie na grzybach. Skromne zbiory były. Za to na boczniakach nadrobiłem. Nasuszyłem do oporu.
taniw - 2018-11-04, 09:57

Ja byłem dwa razy. Za pierwszym razem gdy pojechaliśmy dalej od Warszawy, wynajęliśmy na noc pokój pod Ostrołęką grzybobranie udało się. Drugi raz było rzeczywiście bardzo skromie.
dominik555554 - 2020-03-26, 10:11

Ja ostatnio w lipcu byłem na rewelacyjnym grzybobraniu.Nazbierałem wtedy bardzo dużo grzybów.
_____________________________________________________
Proszę nie spamować. Posty pisane wyłącznie w celu reklamy. Kolejny taki post skończy się banem.

seedkris - 2021-09-24, 20:03

Teraz mamy wysyp, kanie (sowy), podgrzybki i końcówka kołpaków. Z rydzami było marnie.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group