Oczko wodne - forum
Forum miłośników oczek wodnych.

Technika - Pompa BADU 21-40/58H G

kristirx - 2015-06-14, 12:47
Temat postu: Pompa BADU 21-40/58H G
Witam wszystkich. Proszę o pomoc w wyborze i zamontowaniu pompy. Mam oczko z siatkobetonu o pojemności około 80m3, wyprowadzony mam odpływ rurką PCV o średnicy wewnętrznej ok. 2,5 cm. Chciałbym do niej podłączyć taką pompę BADU 21-40/58H G.
Czy miał ktoś może z nią do czynienia i czy będzie dobra do ciągłej pracy? Chciałbym zastosować własny filtr z mauzera 1000l wypełnionego szczotkami i keramzytem.

W opisie jest, że średnica dolotowa powinna mieć więcej niż mój odpływ, czy to może spowodować uszkodzenie pompy? Czy będzie również zasysać samoczynnie wodę, jeśli byłaby umieszczona powyżej poziomu wody?

Drugie pytanie, jak ją zabudować w ziemi? Są do tego jakieś pojemniki, czy po prostu wybetonować jakieś małe pomieszczenie i tam umieścić pompę?

Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam.

JAREK G - 2015-06-14, 20:53

2,5cm to stanowczo za mało przy odpływie grawitacyjnym powinno być 110mm pompa poniżej lustra wody
kristirx - 2015-06-15, 07:20

JAREK G napisał/a:
2,5cm to stanowczo za mało przy odpływie grawitacyjnym powinno być 110mm pompa poniżej lustra wody


Dziękuję bardzo za informację. Rozumiem, że pompa się nadaje i mogę ją spokojnie zamontować i używać po zwiększeniu średnicy wylotu?

P.S. Jak powiększyć ten wylot? Mogę to rozwiercić, tylko po włożeniu nowej rury czym najlepiej uszczelnić?

wolanin - 2015-06-15, 13:42

kristirx napisał/a:
P.S. Jak powiększyć ten wylot? Mogę to rozwiercić, tylko po włożeniu nowej rury czym najlepiej uszczelnić?

Przy 80 m3 robi się zazwyczaj dwa, trzy lub więcej odpływy denne, zawsze rurami 110mm. Mniejszych nie ma sensu ze względu na opory przepływu, większych też nie ma sensu, bo zawsze lepiej jest wtedy zrobić dodatkowy odpływ na dnie. Odpływy denne wmurowuje się na dnie zbiornika, w najgłębszym miejscu. Dno ma spory spadek w stronę odpływu. Jeżeli jest ich kilka, to dno dzieli się na sekcje i w każdej z nich robi się osobne zagłębienie z odpływem w najniższym środkowym punkcie. Odpływ denny to nie tylko koniec rury w otworze, ale także specjalna kształtka, rodzaj "kratki ściekowej" z okrągłym zamknięciem od góry i pozostawioną pod nim wokół krawędzi szczeliną cm-dwa, tak, żeby nie wpadła tam ryba, a ewentualne liście czy inne kawałki zanieczyszczeń mogły trafić to układu filtracji. Rury z kilku odpływów zbiera się w jednej komorze, gdzie daje się np. zasuwy regulujące przepływy. Z tej komory woda idzie na filtry.
Podana przez Ciebie pompa ma kosmiczny pobór energii - moc 1500 W. Sporo tej pary idzie "w gwizdek" - ma aż 14m wysokości podnoszenia, co nie ma nic wspólnego z optymalizacją pomp projektowanych do pompowania w oczkach wodnych dużej ilości wody, przy niewielkiej wysokości podnoszenia. Mam nadzieję, że nie planujesz jej pracy jedynie okresowo? Filtracja musi mieć charakter ciągły, w przeciwnym razie bakterie w filtrze są narażone na bardzo złe warunki beztlenowe, filtracja biologiczna jest mocno upośledzona.
20 m3/h można spokojnie uzyskać pompą powietrzną (airlift), z zasilaniem 20-50 Watów. Jest pewna różnica?

Ja połączenia beton - PCV z dobrym skutkiem uszczelniałem żywicą poliestrową. Bardzo dobrze przylega nawet do PP, nie mówiąc o znakomitej penetracji betonu.

p.s. Jeżeli chcesz po prostu zasysać wodę znad dna nie troszcząc się o odkładający się na nim osad, to powinieneś przynajmniej pomyśleć o jakimś koszu zabezpieczającym wlot odpływu, żeby nie wessało tam jakiejś ryby. O ochronę tej twojej pompy przed jakimiś kawałkami roślin nie martwiłbym się, powinna ona przemielić każdą rzecz, która tam wpadnie.

kristirx - 2015-06-15, 20:40

wolanin napisał/a:
kristirx napisał/a:
P.S. Jak powiększyć ten wylot? Mogę to rozwiercić, tylko po włożeniu nowej rury czym najlepiej uszczelnić?

Mam nadzieję, że nie planujesz jej pracy jedynie okresowo? Filtracja musi mieć charakter ciągły, w przeciwnym razie bakterie w filtrze są narażone na bardzo złe warunki beztlenowe, filtracja biologiczna jest mocno upośledzona.
20 m3/h można spokojnie uzyskać pompą powietrzną (airlift), z zasilaniem 20-50 Watów. Jest pewna różnica?


p.s. Jeżeli chcesz po prostu zasysać wodę znad dna nie troszcząc się o odkładający się na nim osad, to powinieneś przynajmniej pomyśleć o jakimś koszu zabezpieczającym wlot odpływu, żeby nie wessało tam jakiejś ryby. O ochronę tej twojej pompy przed jakimiś kawałkami roślin nie martwiłbym się, powinna ona przemielić każdą rzecz, która tam wpadnie.


Dziękuję bardzo za zainteresowanie tematem.
Wylot mam 5 cm nad dnem, ale wychodzi w bok. W ten sposób może nie zassie mi największych nieczystości, które usunę ręcznie. Tak czy inaczej wiem, że muszę powiększyć znacznie jej średnicę.
Zastanawia mnie jedynie średnica rury podanej przez Ciebie, bo np. jak oglądałem np. jebao dc 12000 to ona ma wlot o średnicy max 32 mm, a jak pamiętam woda przepłynie tak szybko jak pozwala najwęższy kawałek, w tym przypadku wlot.

Myślisz, że jednak lepiej byłoby ta moją zamienić np. na taką?

wolanin - 2015-06-16, 11:21

kristirx napisał/a:
Zastanawia mnie jedynie średnica rury podanej przez Ciebie, bo np. jak oglądałem np. jebao dc 12000 to ona ma wlot o średnicy max 32 mm, a jak pamiętam woda przepłynie tak szybko jak pozwala najwęższy kawałek, w tym przypadku wlot.


Jakby tak było, to np. nie istniałyby takie urządzenia, jak zwężki (miejscowe zawężenie średnicy przewodu dla wywołania różnych ciekawych zjawisk).
Zauważ, że metrowa ośmiornica jest w stanie przecisnąć się przez parocentymetrowy otwór.
Przecisnąć. A potem znowu robi się duża.
Tak samo jest w pompie - jej króćce są projektowane z uwzględnieniem różnych zjawisk hydraulicznych - np. od strony wylotu zazwyczaj przekrój jest rozszerzany, aby prawem Bernoulliego powiększyć trochę ciśnienie zmniejszając prędkość wylotową... i takie tam.
Nie robi się w małych pompach wylotu 110mm, bo to niepraktyczne. Woda przelatuje przez wspomniane przez Ciebie 32mm, a dalej można przewód powiększyć, prędkość zwalnia, opory przepływu maleją i jest OK.

Naprawdę przy Twoim potężnym oczku namawiam Cię na ogarnięcie tematu pompy napędzanej powietrzem, jak np. w wątku Bogdana:
http://forum.oczkowodne.n...er=asc&start=75
A jak nie, to jest pompa energooszczędna EP 85W, 2,6m wysokości podnoszenia, 20m3/h - to jest gigant, ale bardzo ekonomiczny, żadna inna elektryczna nie zbliża się do jej parametrów.
Natomiast powtórzę: żadna elektryczna nie umywa się co do ekonomiki - do airlifta.

Cytat:
Myślisz, że jednak lepiej byłoby ta moją zamienić np. na taką?

Mam wielką nadzieję, że zrezygnujesz z tej BADU, biorąc pod uwagę marnowanie energii elektrycznej... :)

kristirx - 2015-06-17, 07:04

[quote="wolanin"]
kristirx napisał/a:

Mam wielką nadzieję, że zrezygnujesz z tej BADU, biorąc pod uwagę marnowanie energii elektrycznej... :)


W taki razie nie pozostaje mi nic innego, jak zacząć pracę i zakupy do filtracji od początku.
Niestety trochę się zejdzie, bo sporo zainwestowałem w tą pompę i będę musiał się jej pozbyć zanim zakupię nową.

Dzięki bardzo za pomoc, jak uda mi się ogarnąć sprawę, wrzucę fotki z mojego rozwiązania.

wolanin - 2015-06-17, 11:01

[quote="kristirx"]
wolanin napisał/a:
kristirx napisał/a:

Mam wielką nadzieję, że zrezygnujesz z tej BADU, biorąc pod uwagę marnowanie energii elektrycznej... :)


W taki razie nie pozostaje mi nic innego, jak zacząć pracę i zakupy do filtracji od początku.
Niestety trochę się zejdzie, bo sporo zainwestowałem w tą pompę i będę musiał się jej pozbyć zanim zakupię nową.

Dzięki bardzo za pomoc, jak uda mi się ogarnąć sprawę, wrzucę fotki z mojego rozwiązania.


Może dałbyś jakieś zdjęcia, podał dokładne wymiary oczka. Jeżeli wykonałeś już całość zbiornika, to wprawienie odpływów będzie bolesne. Może jakiś rysunek tego, co planujesz?
Zobacz proszę jeszcze raz na obudowie pompy, czy na pewno to 1,5 kW - ze zdjęcia i opisu wynika, że tak, ale jakbym to robił ja, to wolałbym, żeby takie decyzje jak oddawanie pompy były podjęte po dokładnym sprawdzeniu co i jak.

Co do całości układu - przy takim oczku 80m3 naprawdę trzeba dobrze pokombinować, zastanowić się, co zastosować do utrzymania jakości wody, biorąc też pod uwagę planowaną ilość ryb i roślin, gatunki ryb, miejsce wokół zbiornika.

kristirx - 2015-06-17, 13:27

wolanin napisał/a:
kristirx napisał/a:
wolanin napisał/a:
kristirx napisał/a:

Mam wielką nadzieję, że zrezygnujesz z tej BADU, biorąc pod uwagę marnowanie energii elektrycznej... :)


W taki razie nie pozostaje mi nic innego, jak zacząć pracę i zakupy do filtracji od początku.
Niestety trochę się zejdzie, bo sporo zainwestowałem w tą pompę i będę musiał się jej pozbyć zanim zakupię nową.

Dzięki bardzo za pomoc, jak uda mi się ogarnąć sprawę, wrzucę fotki z mojego rozwiązania.


Może dałbyś jakieś zdjęcia, podał dokładne wymiary oczka. Jeżeli wykonałeś już całość zbiornika, to wprawienie odpływów będzie bolesne. Może jakiś rysunek tego, co planujesz?
Zobacz proszę jeszcze raz na obudowie pompy, czy na pewno to 1,5 kW - ze zdjęcia i opisu wynika, że tak, ale jakbym to robił ja, to wolałbym, żeby takie decyzje jak oddawanie pompy były podjęte po dokładnym sprawdzeniu co i jak.

Co do całości układu - przy takim oczku 80m3 naprawdę trzeba dobrze pokombinować, zastanowić się, co zastosować do utrzymania jakości wody, biorąc też pod uwagę planowaną ilość ryb i roślin, gatunki ryb, miejsce wokół zbiornika.


Wymiary oczka to:
W najszerszym miejscu u góry 6m, w najwęższym 4m, długość u góry ok. 14 m, maksymalna głębokość około 130 cm

Wrzucam fotki ze zbrojenia i po zrobieniu. Widać wychodzącą ryrę wylotową, niestety jak powiedziałeś, jest znacznie za wąska...












teraz jest tak, ale prace trwają nadal





Filtr chciałem zastosować taki, tylko z dodatkową warstwą szczotek w dolnej części oraz piaskiem na samej górze:

https://www.youtube.com/watch?v=LgLLcsMbG2Q

wolanin - 2015-06-17, 17:11

Ile i jakie ryby? Jaki to oczko ma mieć charakter? Nie widzę żadnych półek na rośliny - to ma być goły zbiornik?

Namawiałbym Cię na zastąpienie Mausera filtrem wielokomorowym z betonu - jest łatwiejszy w obsłudze. Przede wszystkim rozdzieliłbym wstępną filtrację (komora, sekcja ze szczotkami) od kolejnych komór z różnymi materiałami. Miałbyś też układ nie marnujący energii na podnoszenie wody do poziomu góry Mausera ponad ziemią - czyli woda w komorach mniej więcej na poziomie wody w oczku. Piasek jest złym pomysłem. To nie ta skala przepływu i prędkości filtracji. Zaraz by się to zatkało.
Taka ciekawostka: Ja mam zbiornik z koi jedynie 7,4m3, a filtruję wodę filtrem mechanicznym + złoże zraszane pompą 6500m3/h, oraz prefiltrem cyklonowym + 2 beczki z pumeksem napędzane ailriftem. Dwa dni temu doszedłem do ładu z uzyskaniem pełnej ciągłej wydajności airlifta (poprawa oczyszczania sita w cyklonie). Uzyskałem stały przepływ - nie mierzyłem, ale na pewno ponad 10m3/h - na tym drugim układzie cyklon/beczki. Dopiero teraz tak solidny przepływ spowodował to, że woda w zbiorniku pozbawiona została jakichkolwiek widzialnych cząstek zawiesiny, zrobiła się po prostu idealnie przeźroczysta. Abyś uzyskał taki efekt w swoim zbiorniku, musisz mieć albo zarośnięty w połowie roślinami, albo mieć wielkości filtracji rzędu 20m3/h na biedę, albo jedno i drugie.

Będziesz w stanie przebić/podkopać się pod skorupą z rurą 110mm?

kristirx - 2015-06-17, 18:56

wolanin napisał/a:
Ile i jakie ryby? Jaki to oczko ma mieć charakter? Nie widzę żadnych półek na rośliny - to ma być goły zbiornik?



Będziesz w stanie przebić/podkopać się pod skorupą z rurą 110mm?


Jeszcze raz dzięki za rady i już odpowiadam.

Chyba nie dam rady już przebić się od spodu, bo musiałbym zniszczyć altanę i kawał trawnika a na to żona nie pójdzie ;-)

Co do półek i rośli, to są dwie półki po płytszej stronie i tam chce postawić kilka doniczek z roślinami wymagającymi płytszej wody, a na reszcie płycizny (około 40 cm wody) posadzę jakieś inne, również w donicach. Ogólnie chciałbym podzielić oczko na dwie części - płytszą dla roślin a głębszą do pływania. Jeśli chodzi o rybki to na razie nie wiem, muszę poczytać które nadają się do hodowania razem z kąpiącymi się ludźmi ;-)

Jest gdzieś może opisany filtr betonowy komorowy? na to może jakoś bym wygospodarował miejsce. Czy przy odpływowej rurze fi 30mm nie będę w stanie uzyskać pompą przepływu rzędu 20m3 na godzinę?
Nie oczekuję póki co wody przejrzystej jak z kranu, natomiast fajnie byłoby gdyby była w miarę czysta, tak żeby rośliny się uchowały i można było się spokojnie kąpać a dzieciakami.
Czyli pomysł z filtrem keramzytowym ze szczotkami odpuścić całkowicie? Nie da rady wtedy jakoś nadrobić większą pompą, zeby przepływ był odpowiednio duży, np żeby dużo zasysać małym odpływem, ale zrobić dużo większy odpływ już z filtra?

EDIT ;-)
Wpadł mi do głowy pewien pomysł. Może dobrze byłoby, gdybym domurował komorę, do której wpływałaby woda z oczka wyprowadzoną już rurą. komora byłaby wypełniona po brzegi szczotkami, a dopiero z tej komory z wierzchu pobierałbym wodę pompą do mauzera z keramzytem i np grubym żwirem? Czy to również nie zda egzaminu? Może udałoby się ominąć w ten sposób chociaż jak sugerowałeś konieczność podnoszenia wody o poziom oczka.

wolanin - 2015-06-17, 20:36

Jeżeli priorytetem jest staw kąpielowy, to wpuściłbym tam jedynie kilka jazi (orfa), dla zwalczania różnych pływających owadów, w szczególności chrząszczy jak pływak żółtobrzeżek, larw ważek, pluskolców, płoszczyc - to, co dla kąpiących się nie stanowi specjalnej atrakcji.
A przy silnej obsadzie roślinnej całość powinna funkcjonować całkiem nieźle.
Co do Twoich uwag o wysokości podnoszenia: jeżeli któryś z elementów ma poziom wody powyżej zwierciadła w oczku, to i tak musisz tą wodę podnieść tam pompą. Wtedy dana pompa będzie dławiona przez wysokość słupa wody, na jaką musi tą wodę pompować i spada jej wydatek. Zwykle pompy o wydajności od 3m3/h mają około 2,3-3m projektowanej nominalnej wysokości podnoszenia, z tym, że gdyby były zmuszone do pompowania na taką wysokość, to robią to z małym przepływem (są dławione). Największy wydatek pompa ma wtedy, gdy różnica wysokości przed i za nią jest jak najmniejsza (prawie zerowa). Najlepiej zaprojektować sobie całość z filtrami wkopanymi pod ziemię, żeby wszędzie był prawie taki sam poziom wody (będzie obniżał się o jakieś milimetry czy centymetry w kolejnych komorach - i właśnie ta różnica wysokości - to jest to, co musi pokonać pompa przepychając wodę).

Może weź Painta i narysuj co wymyśliłeś?

Zazwyczaj stawy kąpielowe robi się tak, że po bokach część roślinna połączona jest z częścią kąpielową jakąś ścianką umożliwiającą przepływanie wody pod spodem, do tego jakaś pompa może wymuszać omywanie korzeni wodą, co załatwia temat odnowy wody.

kristirx - 2015-06-18, 07:05

wolanin napisał/a:

Może weź Painta i narysuj co wymyśliłeś?

Zazwyczaj stawy kąpielowe robi się tak, że po bokach część roślinna połączona jest z częścią kąpielową jakąś ścianką umożliwiającą przepływanie wody pod spodem, do tego jakaś pompa może wymuszać omywanie korzeni wodą, co załatwia temat odnowy wody.


Nie bardzo mi idzie rysowanie w paincie, ale spróbowałem...
Wymyśliłem, że podzielę oczko na dwie mniej więcej równe części jak na rysunku.





W części kąpielowej jest rura wylotowa wody, która wpływałaby do betonowej komory wypełnionej szczotkami. Poziom wody byłby taki jak w oczku. W tej komorze zamontowałbym pompę , która musiałaby podnieść wodę mniej więcej na wysokość 120 - 130 cm, ponieważ byłaby umieszczona na szczotkach niewiele poniżej poziomu oczka a podawałaby wodę na wysokość mauzera.




Ma prawo to zadziałać? ;-) Jaka musiałaby byś pompa?

wolanin - 2015-06-18, 08:20

Mógłbyś równie dobrze wkopać Mausera do ziemi i dzięki temu po pierwsze usunąć z krajobrazu kłopotliwy element (żona pochwali...), po drugie - zaoszczędzić na energii na pompowanie wody na wysokość Mausera. Wtedy spust osadu spod rusztu trzeba byłoby zrobić np. z PCV 50mm i wstawić tam np. zasuwę Valterra 50mm, ale już w studzience, żeby ją było widać (uchwyt zasuwy przedłużony do 1 metra).
Zresztą, jak już robisz betonową komorę, to zrób całość filtrów, bez sensu jest pakowanie się w tego mausera. Komora szczotek nie musi być taka wielka, wystarczy głębokość na zmieszczenie pionowych szczotek + lekki zapas, obok druga trzy trzecia komora, w ostatniej pompa podająca wodę do oczka czy na filtry korzeniowe. Z każdej komory zrobiłbym osobny spust osadu do studzienki - może to być np. wydzielona część komory przy komorze pompy.



Pompę wbrałbym jakąś ekonomiczną Aqua Nova - klon Jebao, rzędu 35W o wydatku 3-4m3/h.
To z uwzględnieniem Twojego odpływu - większa pompa mogłaby mieć problemy być może z kawitacją wskutek oporów na ssaniu (te nieszczęsne 2,5 cm odpływu).
Mógłbyś rozważyć wstawienie większej pompy po prostu do oczka - trudno, odpływ skopany, więc szkoda, aby tak bardzo rzutowało to na całokształt. Wtedy rozsądną pompą jest ta 85W, o której pisałem, lub jakaś mniejsza, np, Aqua Nowa 6500, 50W.
Przy pompie zatopionej w oczku pojawia się problem bezpieczeństwa kąpieli - wyłączanie, różnicówka, etc. Może to być zbyt poważna przeszkoda.
Mógłbyś też zrobić odpływ denny, ale wewnątrz zbiornika, prowadząc rurę po dnie i przebijając się z nią przez ścianę gdzieś 20cm poniżej zwierciadła wody (może poniżej wieńca - pewnie jest coś takiego zazbrojone na krawędzi oczka).

Mając miejsce na rośliny, mógłbyś zrobić coś podobnego jak Bogdan - w części roślinnej wokół brzegu urządzić filtr korzeniowy - i tam pompować wodę z Mausera, aby omywała korzenie. Nasadzić dużo kosaćców i masz wodę kryształ.

Co sądzisz o sugestii dotyczącej jazi?

kristirx - 2015-06-18, 09:26

wolanin napisał/a:

Mógłbyś równie dobrze wkopać Mausera do ziemi i dzięki temu po pierwsze usunąć z krajobrazu kłopotliwy element (żona pochwali...), po drugie - zaoszczędzić na energii na pompowanie wody na wysokość Mausera. Wtedy spust osadu spod rusztu trzeba byłoby zrobić np. z PCV 50mm i wstawić tam np. zasuwę Valterra 50mm, ale już w studzience, żeby ją było widać (uchwyt zasuwy przedłużony do 1 metra).

Co do szczotek na dnie: jak będziesz je czyścił???[/b] Sens stosowania szczotek wiąże się z ich łatwym demontażem i okresowym częstym czyszczeniem.


Pompę wbrałbym jakąś ekonomiczną Aqua Nova - klon Jebao, rzędu 35W o wydatku 3000-4000m3/h
To z uwzględnieniem Twojego odpływu - większa pompa mogłaby mieć problemy być może z kawitacją wskutek oporów na ssaniu (te nieszczęsne 2,5 cm odpływu).

Mógłbyś rozważyć wstawienie większej pompy po prostu do oczka - trudno, odpływ skopany, więc szkoda, aby tak bardzo rzutowało to na całokształt. Wtedy rozsądną pompą jest ta 85W, o której pisałem, lub jakaś mniejsza, np, Aqua Nowa 6500, 50W.

Co sądzisz o sugestii dotyczącej jazi?


Co do szczotek, to tak jak na rysunku chciałem zrobić wstępną betonową komorę wypełnioną szczotkami, które łatwo byłoby wyjąć i czyścić. Może faktycznie do mauzera nie dawać ich na dno, skoro będzie już szczotkowa filtracja wcześniej.

Nie chciałbym o tyle wkopywać mauzera, że później pojawia się problem z wypuszczaniem nieczystości spod rusztu, bo musiałbym zrobić kolejne pomieszczenie bez dna, żeby to wsiąkło (tak myślę) chyba że jest jakieś lepsze rozwiązanie?

No i kwestia pompy w samym oczku - zastanawia mnie czy będzie jakakolwiek różnica w bezpieczeństwie, jeśli pompa będzie bezpośrednio w oczku czy w komorze betonowej - tak na prawdę bezpośrednio połączone co chyba daje takie samo ryzyko w razie awarii pompy porażenia prądem.
Pisałeś "Pompę wbrałbym jakąś ekonomiczną Aqua Nova - klon Jebao, rzędu 35W o wydatku 3000-4000m3/h" - masz na myśli litrów na godzinę?

Jeśli chodzi o jazie to myślę, że będzie to bardzo dobry pomysł, tylko czy mam odgradzać np. drobną siatką pcv część do pływania od ich terytorium, czy same się schowają na czas pływania po swojej stronie z roślinami?

wolanin - 2015-06-18, 10:35

kristirx napisał/a:
o wydatku 3000-4000m3/h" - masz na myśli litrów na godzinę?

Jasne, już poprawiam,
Co do prądu i pływania, to następny argument za airliftem.
Jaziom z tego co ludzie piszą, nie przeszkadza specjalnie obecność kąpiących się ludzi. Ja mam takie 4 sztuki i najwyżej schodzą głębiej, gdy się kąpię. NIe trzeba żadnej siatki.

Jak pisałem: komora betonowa ze szczotkami, potem sekcje ze złożem, potem komora z pompą z wydzieloną obok komorą na spust osadu z głębszą studzienką na dnie, w której można zainstalować pompę od szamba i zrzucać osad na grządki lub do kanalizacji.
Coś za bardzo sugerujesz się wysokościami - pamiętaj, że obowiązuje zasada naczyń połączonych, więc woda będzie płynąć tam, gdzie będziesz ją wypompowywał obniżając jej zwierciadło. Czyli dna poszczególnych komór czy stawku wcale nie muszą do siebie nawiązywać, liczy się poziom zwierciadła wody. Rzecz jasna spust osadu z poszczególnych komór najlepiej zrobić z dna i z naturalnym spadkiem w stronę studzienki z pompą - ale i bez tego - wypompowywanie wody ze studzienki spowoduje jej napływ z dna komór, o ile zawory będą otworzone.
Nad dnem każdej komory ze złożem powinien być ruszt tworzący wolną przestrzeń na osad na jej dnie. Co do dna komór - idealnie byłoby zrobić je ze sporym spadkiem w stronę środka z odpływem osadu.

kristirx - 2015-06-18, 11:29

wolanin napisał/a:
kristirx napisał/a:
o wydatku 3000-4000m3/h" - masz na myśli litrów na godzinę?

Jasne, już poprawiam,
Co do prądu i pływania, to następny argument za airliftem.
Jaziom z tego co ludzie piszą, nie przeszkadza specjalnie obecność kąpiących się ludzi. Ja mam takie 4 sztuki i najwyżej schodzą głębiej, gdy się kąpię. NIe trzeba żadnej siatki.

Jak pisałem: komora betonowa ze szczotkami, potem sekcje ze złożem, potem komora z pompą z wydzieloną obok komorą na spust osadu z głębszą studzienką na dnie, w której można zainstalować pompę od szamba i zrzucać osad na grządki lub do kanalizacji.
Coś za bardzo sugerujesz się wysokościami - pamiętaj, że obowiązuje zasada naczyń połączonych, więc woda będzie płynąć tam, gdzie będziesz ją wypompowywał obniżając jej zwierciadło. Czyli dna poszczególnych komór czy stawku wcale nie muszą do siebie nawiązywać, liczy się poziom zwierciadła wody. Rzecz jasna spust osadu z poszczególnych komór najlepiej zrobić z dna i z naturalnym spadkiem w stronę studzienki z pompą - ale i bez tego - wypompowywanie wody ze studzienki spowoduje jej napływ z dna komór, o ile zawory będą otworzone.
Nad dnem każdej komory ze złożem powinien być ruszt tworzący wolną przestrzeń na osad na jej dnie. Co do dna komór - idealnie byłoby zrobić je ze sporym spadkiem w stronę środka z odpływem osadu.


I właśnie tak zrobię jak radzisz. Pierwsza betonowa komora ze szczotkami i odpływem nieczystości, później (zakopię jednak) mauzera ze złożami z którego wierzchu będę pompował już mam nadzieję czystą wodę do oczka.
Dzięki wielkie za wszystkie rady :-)

[ Dodano: 2015-06-19, 09:33 ]
Gdyby ktoś był zainteresowany zakupem pompy 21-40/58H G proszę o kontakt. Zmieniła się koncepcja. Podobno jest to bardzo dobry sprzęt, niestety wynika że nie nadaje się do moich potrzeb :-(

kristirx - 2015-07-01, 17:43

kristirx napisał/a:
o wydatku 3000-4000m3/h"


Przepraszam za głupie pytanie, ale jutro chcę zakupić pompę i zastanawiam się nad dwoma modelami:
Aqua nova NFP-3500 - własnie około 3500 l/h czy może wziąć jednak większą NFP-6500, bo cena jest praktycznie taka sama.

Czy jest sens brać większą, czy z tak małym wypływem z oczka będzie za szybka?

Z góry dzięki i pozdrawiam.

wolanin - 2015-07-01, 21:05

kristirx napisał/a:
kristirx napisał/a:
o wydatku 3000-4000m3/h"


Przepraszam za głupie pytanie, ale jutro chcę zakupić pompę i zastanawiam się nad dwoma modelami:
Aqua nova NFP-3500 - własnie około 3500 l/h czy może wziąć jednak większą NFP-6500, bo cena jest praktycznie taka sama.

Czy jest sens brać większą, czy z tak małym wypływem z oczka będzie za szybka?

Z góry dzięki i pozdrawiam.

A jak długi będzie ten odcinek średnicy 2,5cm?

kristirx - 2015-07-02, 06:29

wolanin napisał/a:

A jak długi będzie ten odcinek średnicy 2,5cm?


Około 1 metra.

wolanin - 2015-07-02, 16:19

kristirx napisał/a:
wolanin napisał/a:

A jak długi będzie ten odcinek średnicy 2,5cm?


Około 1 metra.


Hmm... Może w sobotę jak wrócę z działki, to podepnę swoją do takiego przewodu, żeby ocenić jego wpływ na działanie 6500-tki.

kristirx - 2015-07-02, 20:05

wolanin napisał/a:
kristirx napisał/a:
wolanin napisał/a:

A jak długi będzie ten odcinek średnicy 2,5cm?


Około 1 metra.


Hmm... Może w sobotę jak wrócę z działki, to podepnę swoją do takiego przewodu, żeby ocenić jego wpływ na działanie 6500-tki.


Byłbym bardzo wdzięczny za info, wstrzymam się do przyszłego tygodnia z zakupem, bo jeśli wydoli na 6500 byłoby super. Niestety nie mam jak tego sprawdzić u siebie.

kristirx - 2015-07-14, 18:10

wolanin napisał/a:

Pompę wbrałbym jakąś ekonomiczną Aqua Nova - klon Jebao, rzędu 35W o wydatku 3-4m3/h.


Witam i mam kolejny problem.
Kupiłem Jebao DCT 6000 (z regulacją) i wrzuciłem do pierwszej komory ze szczotkami. Niestety odpływ jest na tyle wąski, że na najwolniejszej prędkości pompa wyrzuca wodę i nie nadąża napływać kolejna.
Czy jeśli podłączę pompę do wylotu o małej średnicy z oczka (poniżej poziomu wody) a wyjście dam na filtr to nie będzie rzutowało na żywotność pompy? Jak nie zdoła zaciągnąć odpowiedniej ilości wody nie będzie się zacierać? Nie mam już pojęcia jak to ogarnąć, bo miałem już ostatecznie pomysł, żeby na początku odpływu umieścić pompę i ja zamaskować, ale przewód elektryczny pompy jest za krótki :-(

Proszę pomocy...
_________________
W trakcie budowy

wolanin - 2015-07-14, 19:04

Przy podłączeniu od strony ssania może pojawić się kawitacja, co poznasz po głośnej pracy pompy. Jeżeli to nie wystąpi, to pompie nic się nie będzie działo.
kristirx - 2015-07-21, 08:03

Witam ponownie. Po dłuższych rozmowach w domu zapadła decyzja, że jednak będziemy podkopywać oczko i wkładać odpływ 100 mm pionowo jak wielu forumowiczów radzi.
Zamierzam rozkuć nieco więcej niż średnica odpływu i później to uszczelnić. Tu pojawiają mi się dwa pytania, na które prosiłbym o odpowiedź i pomoc.

1. Czy do odpływu można użyć np. takiej kratki ściekowej? https://www.google.pl/sea...pQe83e5I47IM%3A

2. Czym dobrze byłoby uzupełnić beton i uszczelnić rurę (kratkę) z betonem? Coś oczywiście wodo i mrozo odpornego.

Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam.

wolanin - 2015-07-21, 08:24

Gratuluję trudnej, ale chyba koniecznej decyzji.
Ja zastosowałem tego typu kratkę, jak pokazujesz - czyli zwykłą kanalizacyjną, kwadratowa skrzynka. Ale do tego są dedykowane odpływy denne (szukaj u KoiMark, generalnie Google + "bottom drain") zakończone okrągłym denkiem, mogą być zintegrowane z membraną dyfuzora napowietrzającego. Między denkiem a krawędzią jest regulowana pozioma szczelina, umożliwiająca łatwe wciąganie liści i innych śmieci. Pytanie, co potem z tymi zanieczyszczeniami - pasowałby jakiś wstępny filtr przed pompą, w układzie grawitacyjnym, lub jakiś hermetyczny separator, w każdym razie z łatwym dostępem do czyszczenia.
Jak chcesz ograniczyć wciąganie większych śmieci i wyławiać je z basenu sam, to pozostań przy odpływie kanalizacyjnym z kratką, zaoszczędzisz ze cztery stówki ;) .

Mogę Ci z czystym sumieniem polecić uszczelnienie połączenia kratki z betonowym dnem poprzez położenie laminatu z żywicy poliestrowej (u mnie się to sprawdziło) lub uważanej za lepszą epoksydowej (nie testowałem). Robisz wokół krawędzi odpływu lekki rowek/fazę, aby odsłonić jakiś centymetr plastiku, dobrze jest go zmatowić, potem malujesz suchy beton żywicą tak do 20cm wokół odpływu, kładziesz i wklepujesz pędzlem matę szklaną, zamalowujesz z wierzchu żywicą na gładko. Rowek wokół odpływu wypełniasz po brzegi kompozytem ścinków maty (potrzebna, bo żywica ma duży skurcz) i żywicy.
Samo betonowanie kratki nie wymaga specjalnego betonu, choć ja zawsze używam dodatku włókna polipropylenowego jako mikrozbrojenia - likwiduje ono skurcze i zapobiega powstawaniu rys.

kristirx - 2015-07-21, 09:31

wolanin napisał/a:
Pytanie, co potem z tymi zanieczyszczeniami - pasowałby jakiś wstępny filtr przed pompą, w układzie grawitacyjnym, lub jakiś hermetyczny separator, w każdym razie z łatwym dostępem do czyszczenia.
Jak chcesz ograniczyć wciąganie większych śmieci i wyławiać je z basenu sam, to pozostań przy odpływie kanalizacyjnym z kratką, zaoszczędzisz ze cztery stówki ;) .


Dziękuję za cenne informację. Co do wstępnego filtra zakupiłem już sporo 90 cm szczotek, które są włożone do beczki pcv i grawitacyjnie do niej wpływa woda. Ogólnie działało na chwilę, dopóki nie zassie całej wody z beczki ;-) Niestety zbyt mała średnica odpływu i jego poziome położenie sprawiły, że nie zdało to egzaminu.
W sumie wykonałem już wydaje mi się cały filtr. mam nadzieję, że jeśli wejście do beczki będzie średnicy 50/60 mm to nadąży podawać wodę do filtra wstępnego z beczki. Ogólnie działało na chwilę, dopóki nie zassie całej wody z beczki ;-)
Rysunek poglądowy.

wolanin - 2015-07-21, 10:02

Czyli cała beczka z pompą będzie dość często przeglądana i czyszczona?
Przewidujesz dostęp do dennego fabrycznego spustu z Mausera w celu usuwania ewentualnego osadu spod rusztu? Być może wykorzystujesz go właśnie do zasilania Mausera? Wtedy przydałby się trójnik i zawory - zamykający dopływ od pompy i odmykający spust osadu z Mausera.
Spuszczanie osadu dobrze byłoby wesprzeć jakimś jego zmieszaniem, poprzez doprowadzony np. z góry poprzez złoże przewód od kranówy, kończący się przy dnie.

kristirx - 2015-07-21, 10:52

wolanin napisał/a:
Czyli cała beczka z pompą będzie dość często przeglądana i czyszczona?

Tak. Będzie w miarę na wierzchu z łatwym dostępem do wyjmowania szczotek.

wolanin napisał/a:

Przewidujesz dostęp do dennego fabrycznego spustu z Mausera w celu usuwania ewentualnego osadu spod rusztu?

Fabryczny spust zostawiam nieruszony i będzie służył do spuszczania osadów. Wodę zasilam przez złącze PE z kolanem.

wolanin napisał/a:

Spuszczanie osadu dobrze byłoby wesprzeć jakimś jego zmieszaniem, poprzez doprowadzony np. z góry poprzez złoże przewód od kranówy, kończący się przy dnie.


To chyba będzie możliwe, bo niedaleko mam dociągnięty wąż do podlewania :-)


Dzięki jeszcze raz i po cennych wskazówkach zabieram się do pracy.

kristirx - 2016-05-30, 10:09

Witam wszystkich po długiej przerwie. Dzięki Waszym radom przebudowałem nieco swój zestaw filtrujący w oczku, a wygląda to tak:

1. Odpływ rurą 100 mm (niestety boczny, bo nie dało się już podejść od dołu)



Woda trafia do filtra wstępnego ze szczotkami. Rura wylotowa jest powyżej szczotek, a pompa zasysająca na samym dnie, tak że większość brudu zostaje na wierzchu i na szczotkach




Pompa dmucha wodę do mausera rurą 50 oczywiście na dno, gdzie poprzecinana rura obchodzi do trójnikiem mauzer wokoło. Woda filtruje się przez keramzyt i póki co wypływa kryształowa





Tak wygląda zestaw przed zabudową - planuję zrobić obudowę, jakby była to mała altanka.






Odpływ rurą 50 przechodzi na drugą stronę oczka i wygląda mniej więcej tak:






Wszelkie uwagi i poprawki mile widziane. Po takich przeróbkach chyba nic nie będzie juz straszne, żeby coś poprawiać.
Dzięki wielkie za wcześniejsze wskazówki.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group