musasz - 2014-11-23, 19:05 Temat postu: Oczko -musasz. Witam! Jesień i trochę więcej czasu aby coś napisać i pokazać Dawno, dawno temu…… był plac i pomysł zbudowania oczka… .  
 
  
I tak to trwało póki w 2013 chyba wydra pozbawiła w ciągu jednej nocy, prawie całkowicie moje oczko ryb. 
Nie pomógł nawet "obrońca"  
I tak stało do wakacji 2014r były żabki, glony i kilka ryb. 
Ogród już zrobiony 
  
  
I przyszła pora na zmiany... Ale to później 
[ Dodano: 2014-11-23, 19:57 ] Tak jak wspomniałem na wakacjach zaczęła się rewolucja 
   
i wykopy    
aż powstało coś takiego
      
Oczko na razie puste, czeka na koi. Kilka zdjęć z długim czasem.      
KILERK1 - 2014-11-23, 23:02 Oczko super. Ile ma m3?
musasz - 2014-11-23, 23:19 Około 55m3. miało mieć więcej, ale żona zaczęła "krzyczeć"  że za głęboko i ma 1,85 a nie 2,2m jak chciałem.
KILERK1 - 2014-11-23, 23:36 No to jestem pod wrażeniem. A co z filtracją? wolanin - 2014-11-24, 09:27 Łoł!  Aleś przywalił! 
55m3 to więcej nawet, niż chciałbym mieć
Z jednej prostej przyczyny - chciałbym przepuszczać wodę raz na godzinę i koszty zasilania by mnie zjadły. Nie musisz moim zdaniem przejmować się brakiem tych 2,2m. Duża głębokość stwarza pewne problemy. Do poczytania na ten temat: http://niigata-nishikigoi...e-snaden-part-1 I od razu widać, że gość mieszka nad Wisłoką Ja zapuszczałem się do Toków po płaskie kamienie.
rewi - 2014-11-24, 10:56 Masz cudnie! Wspaniałe oczko jest na co popatrzeć!
Pieska masz ślicznego mieszaniec? 
musasz - 2014-11-24, 15:35 Też od razu mieszaniec. Po prostu wielorasowiec polski. . Oczywiście że mieszaniec. Uratowany od śmierci głodowej i zabrany (jak znajdę zdjęcia to pokażę) po prostu masakra, ale tak wiernego psiaka jeszcze nie miałem, choć bywa agresywny bo takie miał dzieciństwo 
Dzięki za pochwały. Do Wisłoki mam faktycznie rzut beretem, ale teraz strach brać kamienie, lepiej z górskich potoczków - flisz karpacki. Choć większość to kamienie z kamieniołomu w Dukli. Filtr to zbiornik mausera 1000l który podzieliłem na 4 komory. Na razie bez wypełnienia (prośba o pomoc co tam włożyć jako wkład- ale to może w innym temacie) [ Dodano: 2014-11-24, 19:21 ] Zobaczcie jakie Ikar-pies miał dzieciństwo    
Tu po tygodniu (przy ograniczaniu jedzenia podwoił swoją masę)    
A po 3 miesiącach wyglądał prawie jak dorosły pies    
jacula - 2014-11-24, 20:20 a czy masz jakąś fitracje ? musasz - 2014-11-24, 21:38 Filtracji na razie nie ma. Ale przez zimę może coś się "wykluje". http://forum.oczkowodne.n...p=167794#167794 rewi - 2014-11-25, 14:47 Widać metamorfozę psiaka! dobrze, że są jeszcze ludzie, którzy zajmą się biednym stworzeniem na czterech łapach. Teraz jest szczęśliwy i uśmiech od ucha do ucha
musasz - 2014-11-27, 23:15 Jak myślicie docelowo ile koi w takim oczku można mieć. wolanin - 2014-11-28, 10:06
Przy tym co teraz planujesz, nie trzymałbym więcej niż 20-30. Przy filtracji dopasowanej do tych 55m3 - choćby i sto. musasz - 2014-12-25, 08:34 U mnie wczoraj koi gościły na Wigilijnym stole
ale jako ozdoba
Jeszcze raz wszystkiego Najlepszego w te Święta dla zarejestrowanych forumowiczów i gości 
oraz Szczęśliwego Nowego Roku 
rewi - 2014-12-25, 10:40 Skąd masz takie genialne ozdoby?
Gosik - 2014-12-26, 12:09 Jak dobrze że są na świecie dobrzy ludzie  . Sama mam 3 psy ze schroniska i nie zamieniłabym ich na żadne inne.
musasz - 2014-12-26, 12:20 Koi są z papieru. Syn składa origami. https://www.flickr.com/photos/64174517@N07/ rewi - 2014-12-26, 12:41 Masz zdolnego syna! Gdy wzięłam się za zrobienie lilii wodnej po 25 minutach się poddałam, ale takiego karpika spróbuje zrobić 
Freakazz - 2014-12-26, 13:17 No, no Koi origami, super!!
leszek50-57 - 2014-12-27, 10:16 Bardzo zdolny synek
musasz - 2015-03-18, 22:34 Kilka dni ciepłych, (choć woda u mnie jeszcze zimna 6,5 stopnia) więc postanowiłem uruchomić pompę i ruszyć trochę wodę w oczku. Po dwóch dniach myślałem o oczyszczeniu filtra wstępnego, ale okazał się czysty, tylko z mnóstwem oczlików i kilku ośliczek. Szkoda że to nie wioślarki, które bardzo dobrze filtrują wodę. Ciekaw jestem co też takiego wyłapały oczliki że mają takie czerwonawe zabarwienie.
 
musasz - 2015-07-07, 22:20 Witam! Tak wygląda teraz moje oczko
Dalej mi nie wchodzi film. Prośba o poprawienie. bogu69 - 2015-07-08, 20:19 Kawał przemyślanej roboty
musasz - 2016-02-21, 14:10 Witam wszystkich oczkomaniaków 
Wiosna za pasem , trzeba coś popracować.
Po przemyśleniach odnośnie filtracji i podpowiedzi kolegi, postanowiłem zrobić jeszcze filtr roślinny tak jak Grzegorz z kastr http://forum.oczkowodne.net/viewtopic.php?t=1092 . Przedstawiam projekt 
Filtr z 7-miu kastr po 90l. ze sposobem połączenia z sobą 
Moje pytania (bo Grzegorz nie napisał). Lepsze zasilanie od dołu tak jak planuję czy od góry?. Czy siatka z ocynku na której leży żwir jest bezpieczna. A tak w ogóle czy takie rozwiązanie zda egzamin. Wszelkie sugestie mile widziane. wolanin - 2016-02-22, 10:56 Mariusz, w ciągu jednego sezonu korzenie poprzerastają żwir i zabiją go na głucho. Będziesz to wyciągał. Przećwiczone przez Tomka. Dlatego zrezygnowałbym ze żwiru, na początek rośliny można jakoś zakotwiczyć w tej siatce, potem same się poprzerastają. Grunt to woda swobodnie płynąca między korzeniami. Sylwester79 - 2016-02-22, 16:39 Ja bym koledze odradził taką filtrację z roślinami w kastrach, po jednym sezonie będziesz musiał to wszystko rozbierać i dzielić rośliny bo inaczej te kastry rozłożą się jak pudełka od zapałek pod naciskiem korzeni, kastry budowlane są z kiepskiej jakości tworzywa i takie rozwiązanie jest na krótką metę ,jak chcesz sobie ulepszyć filtrację to zrób z boku oczko 1x1m 40cm głębokie i wrzuć tam ze 100 kosaćców i zrób przez to obieg i będziesz zadowolony jak cho....... Ryba2008 - 2016-02-22, 20:22
Witam. Ja również jestem tego samego zdania. Lepiej zrobić z boku małe oczko i w miejsce planowanych kastr wykopać rzeczkę z wolno-płynącą wodą niż bawić się w kastry. Ryba2008
musasz - 2016-02-22, 22:23 Witam. Dzięki za sugestie. Rzeczka odpada - za duże pochylenie co widać po strumyczku, który kiedyś pełnił rolę filtra i był obsadzony roślinnością, ale woda po pewnym czasie zaczęła płynąć tylko górą po kamykach, reszta była zamulona. Myślę że kastry dają mi możliwość wolnego przepływu wody z jednej do drugiej. Kastry planuję wkopać do ziemi a więc rośliny nie powinny je odkształcić. Sugerowałem się hydroponiką w której korzenie obmywa woda. Ewentualne małe oczko też musiałoby być czymś wyłożone by podnieść rośliny do góry. Kastry dają mi 3 m2 powierzchni a w tym miejscu taki jeden zbiornik odpada. Paweł dzięki za odpowiedź. Czy Tomek gdzieś opisywał ten swój filtr? Żwir dałem bo oprócz kosaćców myślałem też o trzcinie, tataraku i bałem się że mogą się wywracać. Ale teraz muszę to przemyśleć. |
