Oczko wodne - forum
Forum miłośników oczek wodnych.

Zwierzęta w oczku - Karpie koi podróby

crashq3tf - 2013-09-09, 20:17
Temat postu: Karpie koi podróby
Witam mam takie pytanie co to sprzedaja w zoologicznym sklepie? pisze karp koi 12zl 1 szt co to za gow....o ? pytalem sie babki to mi mowila prze podrobki tych karpi czyli? to karpie nie koi jak to mam rozumiec?
czester 1 - 2013-09-09, 22:07

eurokoi.
KILERK1 - 2013-09-09, 23:33
Temat postu: Re: Karpie koi podróby
crashq3tf napisał/a:
Witam mam takie pytanie co to sprzedaja w zoologicznym sklepie? pisze karp koi 12zl 1 szt co to za gow....o ? pytalem sie babki to mi mowila prze podrobki tych karpi czyli? to karpie nie koi jak to mam rozumiec?

To karpie "koi"-tzw euro koi rozmnożone albo ze zwykłymi karpiami ,albo z koi na chybił trafił ,są ok ,ale nie mają cech wystawowych czyli zły np. kolor ,budowa ciała ,płetw itp

Zac - 2013-09-10, 09:06

U mnie w tym roku sie wytarły euro i jeden samiec byl japonski teraz sie smieje ze sa to karpie Dębickie :-D
Bartosz_n - 2013-09-10, 17:41

dokładnie w sklepach zoologicznych sprzedawcy wciskają klientom , że to karp koi.
a one poza członem ,, karp '' nie mają nic wspólnego .
,,eurokoi'' jest już błiższe tym karpiom ze sklepów . choć to według mnie jescze nie odpowiednia nazwa :-)
ja w tym roku doczekałem się krzyżówki karpia królewskiego z tymi podróbami koi i tak się zastanawiam jak wogóle mam nazwać te rybki ?? :-)

oryginalny karp koi różni się przedewszystkim kształtem i kolorem . mają inną charakterystyczną budowę głowy .

crashq3tf - 2013-09-10, 22:58

sory was za literowe bo napisałem "podruby" zamiast podróby :P :) pisałem na szybko z kompa mojej dziewczyny żeby nie widziała ze siedzę tylko na internecie na oczku wodnym :P
jeśli mogę to proszę Administratora o poprawienie tego błędu :P

mishka2 - 2013-09-11, 11:50

Bartosz_n napisał/a:
dokładnie w sklepach zoologicznych sprzedawcy wciskają klientom , że to karp koi.
a one poza członem ,, karp '' nie mają nic wspólnego .
,,eurokoi'' jest już błiższe tym karpiom ze sklepów . choć to według mnie jescze nie odpowiednia nazwa :-)
ja w tym roku doczekałem się krzyżówki karpia królewskiego z tymi podróbami koi i tak się zastanawiam jak wogóle mam nazwać te rybki ?? :-)

oryginalny karp koi różni się przedewszystkim kształtem i kolorem . mają inną charakterystyczną budowę głowy .


Jeszcze też różni sie czesto zachowaniem - jest bardziej ufny.

Szacun dla sklepu że na pytanie co to za karp koi przyznał się ze to podróbka.
Niestety mnóstwo sprzedawców wprowadza w błąd klientów nie informując co to za ryby.
Jeszce jak poprostu sprzedają jako karp koi to jest to do przyjęcia może klient pytać i wtedy się dowie co to za ryba i z jakiego źródła ale jak ryby nie pochodzące z Japonii sprzedawane są jako japońskie to już jest to oszustwo. Można by ich wskazać ale tylko dzieki temu będą mieć wyższą pozycję w google i jeszcze wiecej ryb sprzedadzą.

Bartosz_n - 2013-09-11, 14:30

mishka2, oczywiście , zapomniałem o najważniejszym - ufność :-) dzieki za uzupelnienie .

zgadzam się z Tobą w 100% ale niestety nic nie można zrobić . sprzedawcy zawsze naciągną początkującego . Amator nie rozpozna prawdziwego Koi . dla niektórych nie ma rózńicy pomiędzy japońcami i tymi ,, podróbkami '' a ten fakt wykorzystują właśnie nieuczciwi sprzedawcy .
nie wyobrażam sobie sytuacji, w ktorej miałbym zapłacić za ,, eurokarpia'' 30 czy 40 zl ( podałem taką cenę gdyż w moim osiedlowym sklepie wędkarsko - zoologicznym figurują takie o to właśnie ceny )
Za taką kwotę mam prawie dwa oryginalne Koi ( wraz z certyfikatami ) .

KILERK1 - 2013-09-11, 23:24

Bartosz_n napisał/a:
mishka2, oczywiście , zapomniałem o najważniejszym - ufność :-) dzieki za uzupelnienie .

zgadzam się z Tobą w 100% ale niestety nic nie można zrobić . sprzedawcy zawsze naciągną początkującego . Amator nie rozpozna prawdziwego Koi . dla niektórych nie ma rózńicy pomiędzy japońcami i tymi ,, podróbkami '' a ten fakt wykorzystują właśnie nieuczciwi sprzedawcy .
nie wyobrażam sobie sytuacji, w ktorej miałbym zapłacić za ,, eurokarpia'' 30 czy 40 zl ( podałem taką cenę gdyż w moim osiedlowym sklepie wędkarsko - zoologicznym figurują takie o to właśnie ceny )
Za taką kwotę mam prawie dwa oryginalne Koi ( wraz z certyfikatami ) .

..ciekaw jestem jakie to certyfikaty i kto je wystawia , certyfikat pochodzenia? budowy,koloru? :-D

Bartosz_n - 2013-09-12, 08:38

KILERK1, jest to papierek , który wystawia sklep . Podana jest tam m.in. nazwa farmy , z której pocchodzą dane Kojaki .
wiadomok taki dokument nie musi być prawdziwy ale przez to czuje się pewniejszy :-)

oczywiście można stwierdzić , że ten papierek jest zbędny ... zgadzam się gdyż nie mam pewności, że jest to koi najwyższej jakości . nie mam potwierdzenia , że jego budowa oraz kolory są wzorcowe .
Ale przynajmiej mam pewność, że człowiek zajmujący się tym to hobbysta tak jak i my . :piwko:
Do hodowli jak i do sprzedaży podchodzi profesjonalnie i nie wciska ludziom ,, eurokoi '' zamiast oryginalnych japońców.

Artur - 2013-09-12, 08:46

Bartosz_n, Podobnie do papierka jaki wystawia firma przyciemniająca szyby w samochodach. Wystawia własne atesty a nimi można sobie podetrzeć.
Na tym papierku może być dosłownie wszystko.

Bartosz_n - 2013-09-12, 10:02

Artur, zgadzam się z Tobą . Ale to jest silniejsze ode mnie .:-) czuje się nieoszukany ...
KILERK1 - 2013-09-12, 15:19

Cytat:
Do hodowli jak i do sprzedaży podchodzi profesjonalnie i nie wciska ludziom ,, eurokoi '' zamiast oryginalnych japońców.
_________________

...a teraz pytanie zadawane tu na forum,nurtujące wszystkich forumowiczów
Kupiłem koi u japońskiego chodowcy AOKI ,na drugi rok miałem z nich potomstwo - to młode ryby są japońskimi koi czy nie,moim zdaniem tak i mogę też wystawić papier,bo to dalej nie są euro koi tylko japońce ( tak jak ze wszystkimi rasowymi zwierzętami ,kotami ,psami ,końmi itp.) :-D :-D

Bartosz_n - 2013-09-12, 15:27

oczywiście będą to japońskie koi , gdyż ich rodzice pochodzą z japoni . one urodziły się w Polsce ale to nie zmienia faktu , że pochodzą od japończyków. sprzedawcy w zoologicznych sprzedają mieszankę koi z eurokarpiem i mają czelność nazywać je japońskimii karpiami koi .
ILUSION - 2013-09-12, 20:47

KILERK1 napisał/a:
Kupiłem koi u japońskiego chodowcy AOKI ,na drugi rok miałem z nich potomstwo - to młode ryby są japońskimi koi czy nie,moim zdaniem tak i mogę też wystawić papier,bo to dalej nie są euro koi tylko japońce ( tak jak ze wszystkimi rasowymi zwierzętami ,kotami ,psami ,końmi itp.)


No nie do końca tak jest z psami (mam hodowlę psów i ten temat znam), żeby wystawić "papierek" dla szczeniąt, trzeba się trochę natrudzić.
Przede wszystkim "papierek" (metrykę i dalej rodowód) wystawia tylko i wyłącznie Związek Kynologiczny w Polsce, a nie ktoś tam sobie pisze w komputerku i drukuje. Nie wystarczy kupić rodowodową suczkę i pokryć ją rodowodowym psem. Takim psom należy najpierw wyrobić uprawnienia hodowlane (suka hodowlana i reproduktor), co jest związane z wielokrotnym wystawieniem ich na wystawach krajowych i międzynarodowych i uzyskaniem na nich odpowiednich ocen sędziowskich, minimum bdb. Obecnie wszystkie szczenięta dostają metrykę potwierdzającą pochodzenie, na podstawie której ZKwP wystawia rodowód, ale nie uprawnia to tych psów do dalszej hodowli.
Po to są uprawnienia hodowlane i można to określić jako selekcja, gdzie sędziowie kynologiczni na wystawach(dając odpowiednie oceny), eliminują z dalszej hodowli psy najbardziej oddalone od wzorca w danej rasie.
Początkowa selekcja odbywa się już podczas przeglądu miotu w wieku około 6 tyg. życia. Przedstawiciel ZKwP, ogląda każde szczenię dokładnie i jeśli stwierdzi poważne wady np. wnętrostwo lub wadę zgryzu, odnotowuje ten fakt w karcie przeglądu miotu i takie szczenię nie jest dopuszczone do dalszej hodowli. Dla mojej rasy (Labrador Retriever), obowiązuje też prześwietlenie stawów biodrowych, gdzie też musi być odpowiedni wynik. Za wszystko trzeba oczywiście odpowiednio zapłacić, to jest drogie hobby :P
Troszkę przybliżyłem jak to jest z psami i jak widzicie nie jest to takie proste jakby się wydawało.
Pozdrawiam :piwko:

KILERK1 - 2013-09-12, 21:54

Tak ,myślałem ,że się odezwiesz :-D ;)
Mam rasowe koty Ragdolle ,to troszkę coś wiem na ten temat (nie jestem hodowcą-mam koty "na kolanka" ;) )
W Polsce niema związku ichtiologicznego , nie ma wystaw kto wystawi książeczkę rodwodową itp.... hodowla koi jest mało znana , no i jesteśmy tylko my pionierzy.

zuzi10 - 2013-09-12, 22:49

KILERK1 napisał/a:
no i jesteśmy tylko my pionierzy.
Czyżbyś był pionierem w hodowli karpi koi ? :P A ja myślałam,że Ty, podobnie jak większość z nas masz tylko oczko wodne z rybciami :) .
JAREK G - 2013-09-13, 01:16

Przecież euro koi to nie żadna podróba tylko normalny karp koi a że nie japoński i nie "rasowy" to już inna spraw. To tak jakby powiedzieć że kundel to nie pies :P
KILERK1 - 2013-09-13, 08:50

[/quote]Czyżbyś był pionierem w hodowli karpi koi ? :P A ja myślałam,że Ty, podobnie jak większość z nas masz tylko oczko wodne z rybciami :) .[/quote]
:-D ;) :-D

[ Dodano: 2013-09-13, 08:53 ]
[quote="JAREK G"]Przecież euro koi to nie żadna podróba tylko normalny karp koi a że nie japoński i nie "rasowy" to już inna spraw. To tak jakby powiedzieć że kundel to nie pies [/quote
kundel to pies. euro koi to karp ,ale nie japoński (skoro wszyscy uważają ,że karp japoński odmiana rasy)

ILUSION - 2013-09-13, 13:07

KILERK1 napisał/a:
Tak ,myślałem ,że się odezwiesz :-D ;)

Przepraszam, że się odezwałem :?
Moje psy też są prawie na kolana, mam raptem jeden miot w roku na 3 suczki i to jak wszystko się uda ;) Dlatego też uważam swoją hodowlę za bardzo domową, bez masowej "produkcji szczeniąt", ale opisałem jaka jest procedura wyhodowania szczenięcia rasowego :)

[ Dodano: 2013-09-13, 13:20 ]
KILERK1 napisał/a:
To tak jakby powiedzieć że kundel to nie pies [/quote

Kundel to oczywiście pies, przecież nie lew ;) ale pies to gatunek wśród zwierząt, anie rasa danego gatunku. :P :piwko:

KILERK1 - 2013-09-13, 13:38

ILUSION napisał/a:
Moje psy też są prawie na kolana, mam raptem jeden miot w roku na 3 suczki i to jak wszystko się uda Dlatego też uważam swoją hodowlę za bardzo domową, bez masowej "produkcji szczeniąt", ale opisałem jaka jest procedura wyhodowania szczenięcia rasowego

Z tymi kolanami ,to o co innego mi chodziło.
Kupiłem koty rasy Ragdoll z rodowodem tzw. "na kolanka" ,( nie wiedziałem o co chodzi z tymi kolanami).Teraz wiem , podobno chodzi o to ,że nie mogę ich romnażać , no i sprzedawać dalej z rodowodem.

zuzi10 - 2013-09-13, 14:15

Nie rozumiem Waszej dyskusji absolutnie. Euro-koi mają swoje korzenie w Japonii i to nie do końca prawda,że pochodzą z krzyżówki karpia królewskiego i karpia koi. Owszem może się to zdarzyć, ale generalnie byłoby głupotą rozmnażać karpie z takiego tarła przez europejskich hodowców, bo nie wiadomo ile z takiego wytarcia powieli cechy karpia koi, a ile np karpia królewskiego a więc byłby to proceder nieopłacalny patrząc z punktu widzenia komercji- moim zdaniem. Nie jestem znawcą tak jak np violletaxx ale wydaje mi się,że są to karpie wytarte z par karpi japońskich, ale bez szczegółowej selekcji i dlatego ich cena jest taka jaka jest.Wśród euro-koi zdarzają się też prawdziwe rarytasy jeśli chodzi o wygląd.I tak jak napisał Jarek - kundel to tez pies, ale jak nazwać psa który nie ma rodowodu, a ma np wszystkie cechy psa rasowego? czy to będzie kundel, czy będzie zaliczał się do danej rasy ? albo odwrotnie, będzie pochodził od rasowych rodziców, ale nie wszystkie jego cechy spełniają normy psa rasowego, czy to będzie kundel, czy zaliczymy go do danej rasy.Podobnie i w wypadku karpi euro koi.Przodkowie w którymś tam pokoleniu sa Japończykami, ale one wytarte w Europie są europejczykami ;) A ciekawe jak określicie te karpie koi z Chocimia, które sa sprzedawane po kilka, kilkanaście lub nawet kilkadziesiąt zł za sztukę. Czy to będą Japończyki, czy euro-koi?
KILERK1 - 2013-09-13, 15:39

Jedni sprzedają ero koi z oryginalnych koi (bez selekcji),a inni (sprzedają takie karpie we Wrocławiu w hurcie i detalu na ul. Karmelkowej) sprzedają koi skrzyżowane w stawie na chybił trafił z czym się da ;karp ,karaś.
Sprzedają je głównie na szt. lub na kg. , kilogramowa ryba kosztuje 30 zł.

ILUSION - 2013-09-13, 21:09

Dajmy już spokój, mamy ryby jakie nam się podobają i przede wszystkim na jakie nas stać. Jeśli nie widziałbym co robić z pieniędzmi to to miałbym profesjonalny zbiornik do koi, no i ryby za ?????zł, a tak mam zbieraninę ryb max do 50zł za szt.
Chodzi o to żeby dawały nam przyjemność, a nie mysleć czy są oryginalne, czy nie :)
Pozdrawiam wszystkich i nie zabieram już głosu :piwko:

jurek47 - 2013-09-13, 21:16

Ilusion całkowicie się zgadzam z tobą :soczek: :soczek: :soczek: :soczek: :soczek:
KILERK1 - 2013-09-13, 22:14

ILUSION, POPIERAM :good: :piwko: :soczek: :piwko: :soczek:
I KOŃCZYMY TEMAT

zuzi10 - 2013-09-13, 22:23

jurek47 napisał/a:
Ilusion całkowicie się zgadzam z tobą
ja też
KILERK1 napisał/a:
skrzyżowane w stawie na chybił trafił z czym się da ;karp ,karaś.

Wybacz KILERK!- nie chce byc niegrzeczna, ale chyba opowiedasz bzdury. Nie słyszałam o tarle karpia z karasiem. Gdyby tak było, to mielibyśmy w oczkach niezłe hybrydy karpiokarasie, orfokarpie itp itd

rider - 2013-09-13, 22:34

karpiokarasie jak najbardziej widziałem w ofercie na sprzedaż na forum rybackim, i nie mówie o sztukach a większych ilościach, u karasia rozwój ikry stymulują inne ryby karpiowate, nie tylko karpie czy karasie

edit: do poczytania
http://www.wedkarz.pl/wp-webapp/article/1266

KILERK1 - 2013-09-13, 23:18

zuzi10, http://forum.wedkuje.pl/f...a,133792,0.html ;) :)
mieliśmy kończyć temat

crashq3tf - 2013-09-13, 23:41

Ja nie wiem zadalem tylko jedno pytanie a tu tak sie rozpisaliście :D
zuzi10 - 2013-09-14, 02:05

Przeczytałam oba linki. Pierwszy notatka anonimowa, nie poparta żadnymi dowodami.
Z drugiego też jednoznacznie nie wynika,ze to krzyżówka,a nie mutant, lub ryba oczkowa wpuszczona do zbiornika ( podobna dyskusja userów jak u nas na forum).Wiem jedno, mam od 6 lat karasie i karpie koi w oczku., co roku na zimę zabieram 20-25 szt narybku różnej wielkości, a więc z różnych terminowo tarć do akwa i nigdy nie zdarzyło mi się spotkać krzyżówki karpia koi i karasia, choć zdarzyło mi się spotkać ryby zmutowane, szczególnie w ubiegłą zimę. Trafiłam na takie 3. Jedna praktycznie w ogóle nie urosła, a więc jakiś karzeł rybi, choć wyglądała jeśli chodzi o proporcje ciała normalnie. Jedna nie miała płetwy grzbietowej, a w tym miejscu gdzie powinna być. miała lekkie wgłębienie. Trzecia miała płetwę grzbietową bardzo krótką i jednakowej wysokości jak grzebień. Ale wydaje mi się,że to normalne przy chowie wsobnym w oczku. takie deformacje.Na około 100 ryb wyhodowanych z narybku w akwarium, ani jedna nie miał wąsów :) i wszystkie wcześniej lub póżniej się wybarwiły.Oczywiście, nie twierdzę kategorycznie,bo nie jestem ichtiologiem, ani znawca tematu,ze wśród ryb hodowanych w naturalnych warunkach takie hybrydy mieszańcowe, międzygatunkowe się nie zdarzają, ale nie wydaje mi się aby to było nagminne.

rider - 2013-09-14, 08:04

jeśli tamte linki uważasz za fantazje to proszę tutaj przeczytać podpunkt rozmnażanie

http://pl.wikipedia.org/wiki/Karaś_srebrzysty

Bartosz_n - 2013-09-14, 12:24

w tym roku jednocześnie tarły mi się eurokarpie i karasie . składy ikrę na tej samej roślinie , ja ją odłowiłem i póki co mam około 5 karasi znacznie większych podkreślam znacznie od reszty . nie twierdzę , że jest to krzyżówka ale bedę pewny dopiero jak podrosną . obecnie trzymam je w akwarium . jeśli uda mi się uchwycić 2 jednocześnie to dodam fotkę .
róznią się nie tylko wielkością ale także kształtem, są dużo bardziej ,, podłużne '' .
wąsików póki co nie dostrzegłem nawet i u karpi ;)
zobaczymy co wyrośnie z tych moich ,, mutantów '' :-)

zuzi10 - 2013-09-14, 12:47

rider napisał/a:
jeśli tamte linki uważasz za fantazje to proszę tutaj przeczytać podpunkt rozmnażanie

Ale czego to dowodzi. Tylko tego,że karaś srebrzysty rozmnaża się w drodze gynogenezy. Jego populacja to przede wszystkim osobniki żeńskie, które do rozmnażania potrzebuja stymulacji innych karpiowatych. których plemniki nie uczestniczą jednak w zapłodnieniu. Jest to po prostu "dzieworództwo". Potomstwo nosi w 100 % cechy tylko i wyłącznie matki i nie jest hybrydą. Mało tego jeśli dobrze kojarzę to karaś srebrzysty- samica- może w pewnych warunkach przekształcić się w osobnika męskiego. Co zresztą chyba nie jest wyjątkiem wśród ryb akwariowych.

[ Dodano: 2013-09-14, 13:02 ]
Bartosz_n napisał/a:
mam około 5 karasi znacznie większych podkreślam znacznie od reszty . nie twierdzę , że jest to krzyżówka ale bedę pewny dopiero jak podrosną
Bartosz_n napisał/a:
róznią się nie tylko wielkością ale także kształtem

Czy w oczku masz tylko jeden rodzaj karasia ? Ja z odłowionych też mam różniące się między soba osobniki, ale to wynika z tego,że mam różne wyglądowo karasie. Były welonki, Jest karaś który ma masywniejszą i bardziej wyokrągloną budowę głowy. Był szubunkin. Potomstwo ma więc nie podwójne, ale bardzo długie weloniaste ogony. W tym roku widzę maleńkiego szubunkina, pomimo,że potomka nie ma już 2 lata.Wielkość ryb też jest bardzo zróżnicowana i różnie rosną w akwarium, ale czy to je kwalifikuje jako potomstwo po karpiach? Ja uważam,że te wszystkie anomalie i odstępstwa to efekty chowu wsobnego.

Bartosz_n - 2013-09-14, 13:15

zuzi10,
posiadam tylko jeden rodzaj karasia w oczku .
nie twierdzę , że jest to krzyżówka ale będę zadowolony jeśli faktycznie bedą to karasio - karpie ?
tak wiem , że narybek często różni się wielkością .od kilku lat zajmuję się akwarystyką i hodowlą małych rybek ...
ale nie spotkałem się nigdy wcześniej z taką wielką różnicą w wielkości .
karasie tarły mi się już ok. 8 razy w przeciągu 3 lat ale nie zauważyłem różnicy pomiędzy ,, rodzeństwem ''
aż do tego momentu .
zresztą nie mam pewności , że to krzyżówka więc nie będę niepotrzebnie wprowadzał w błąd . :-)

zuzi10 - 2013-09-14, 13:24

Jeśli by tak było to efekt byłby widoczny nie wczesniej niż za 3 lata chyba. Wtedy dopiero byłoby widoczne czy te karasie przekroczyły jakis standard wielkości przynależnej temu gatunkowi.
rider - 2013-09-14, 19:18

jeśli nie dawałaś wiary w to co o krzyżowaniu ktoś napisał dałem linka do wiki... bo myślałem że i tego nie słyszałaś o karasiach

http://www.pankarprybacy....53a9345d#p21104

mishka2 - 2013-09-19, 13:16

Wracając do tematu oryginalności karpi to moim zdaniem nie można nazywać karpi nie wytartych w Japonii przez Japońskich hodowców Japońskimi.Trzeba sobie dać sprawę że Japonia jako Kraj jest mekką hodowli karpi koi (nishikigoi). Selekcją karpia zajmują się tam już blisko 200 lat. Hodowców w Japonii jest naprawdę dużo,których nazwiska w świecie koi są rozpoznawane na całym globie. Nie twierdze że nie tylko Japonia produkuje piękne ryby ale ogółem jako kraj gwarantuje standard jakości. Nazwa ,,Japoński Karp Koi" traktowany jest jak marka typu ,,Szwedzka stal" czy wspomniane wcześniej konie Arabskie z Janowic gdzie Janowice dodają im splendoru. W krajach azjatyckich jest wiele hodowców którzy odnoszą sukcesy na najważniejszych wystawach w Japonii i mimo że Chińscy czy Indonezyjscy hodowcy odnoszą tam sukcesy to ,,Chiński Karp koi" nie cieszy się renoma w świecie, bo oprócz pięknych ryb Chińczycy produkują dużo nie klasowych karpi.
Dobrze by było jakby każdy kto specjalizuje się w sprzedażny koi informował o pochodzeniu ryby, każdy z nas wyrabiał by sobie własna opinię o rybach.

PS.
Karasia na 100% można skrzyżować z karpiem koi. Sam osiągnąłem taka krzyżówkę i karaś nie miał łusek ani wąsów i plam. Nie słyszałem o karasiu aby była odmiana bezłuska. W tarle dla pewności użyłem samych samic karasia i samców karpia koi.

KOImark - 2013-09-19, 14:16

Jakieś bajki opowiadasz :-D na wystawach w Japonii wygrywają nie tylko japońskie ryby

a co do tych mieszańców karasia i karpia to możesz nam zaprezentować tą rybę? bo coś mi tu nie gra :hehe: chciałbym to zobaczyć

Przecież karaś rozmnaża się przez partenogeneze, a po za tym tarlaki KOI mają po 2-3kg :-D więc karaś spi......ał by gdzie pieprz rośnie jak by zobaczył trące się karpie

mishka2 - 2013-09-19, 18:08

KOImark napisał/a:
Jakieś bajki opowiadasz :-D na wystawach w Japonii wygrywają nie tylko japońskie ryby


Wstawie jeszcze raz czwartą i piata linijkę tekstu który napisałem wcześniej: ,,W krajach azjatyckich jest wiele hodowców którzy odnoszą sukcesy na najważniejszych wystawach w Japonii i mimo że Chińscy czy Indonezyjscy hodowcy odnoszą tam sukcesy"

KOImark napisał/a:
a co do tych mieszańców karasia i karpia to możesz nam zaprezentować tą rybę? bo coś mi tu nie gra :hehe: chciałbym to zobaczyć

Tarło przeprowadziłem kilka lat temu, mogę nie znaleźć zdjęcia ale się postaram. Ale znalazłem pewne zdjęcia w sieci lhttp://gallery.nanfa.org/...11_+NT.jpg.html




KOImark napisał/a:
Przecież karaś rozmnaża się przez partenogeneze, a po za tym tarlaki KOI mają po 2-3kg :-D więc karaś spi......ał by gdzie pieprz rośnie jak by zobaczył trące się karpie

Jeśli mówimy o karasiu carasius auratus to o patogenezie się nie wypowiem bo w swoim doświadczeniu nie spotkałem się z czym takim ale czytałem. Zasadniczo rozmnaża się klasycznym tarłem gdzie samiec polewa mleczem ikrę samicy. To już Ci chyba potwierdzi każda osoba co ma karasie w oczku.
Co do tarlaków karpia to w naszym klimacie karp dojrzałość płciową osiąga w trzecim roku samiec i w czwartym samica. Jeśli chodzi o karpie z Azji to ty już mam własne doświadczenia i z Singapuru tarły mi się karpie kilkunastocentymetrowe a z Japonii karpie 2 letnie gdzie samiec nie miał więcej jak 30cm a samica 35cm i wagę nie większą niż 0,7kg. W tym monecie nie ma u siebie japońskiego koi starszego jak 2 lata a mam narybek tegoroczny.
Oczywiście możesz mi nie wierzyć ale jest w Polsce jeszcze klika osób które wytarły 2 letnie ryby z Japonii (chyba nawet coś KILERK1 wspomniał w tym temacie)
Według książki Choroby ryb śródlądowych prof.dr hab. Jerzego Antychowicza (książka zalecana studentom ichtiobiologii) W dziale,, rozmnażanie karpi” jest informacja że karpie w Azji mogą osiągnąć dojrzałość płciową nawet w pół roku!
Wracając jeszcze do tarła karpia z karasiem. Doszło ono u mnie tylko w przypadku gdy były same samice karasie z samymi samcami karpia.

KOImark - 2013-09-19, 19:12

Nie patogeneza tylko partenogeneza, Pani karasiowa nie potrzebuje Pana karasia by mieli małe karasiątka ;)
ale to temat troszkę głębszy w przypadku karasi

Dobra wierze że wycierasz karpie z karasiami :brawo: mimo że nie widziałem tej hybrydy ;) (to co jest na zdjęciu, to wygląda jak słusznego wzrostu karaś)

ale że karpie azjatyckie w pół roku osiągają dojrzałość płciową :-D to może i osiągają w wodzie 25*C bo metabolizm karpia chodzi wtedy na maxa, tylko że taki tarlak może i by chciał się trzeć ale nie wiem jak :-D

ale my jesteśmy w Polsce

KILERK1 - 2013-09-19, 20:00

Mi wytarły się koi kupione w tym roku w maju,pochodzące z Japoni (dwulatki samice),a co do temp. 25 C w oczku to niestety w Polsce jest osiągalna zaledwie przez pare dni.
Chociaż ja mam temp. 25C już przez trzy misiące( w zbiorniku 1000 l w garażu, leczę w nim chore egzemplarze.

KOImark - 2013-09-19, 20:06

Zgadzam się dla tego napisałem że Azja to nie Polska w Europie są inne warunki atmosferyczne, mimo 25*C i tak nie wierzę w te azjatyckie półroczne tarlaki ;)
crashq3tf - 2013-09-19, 20:39

ja jeszcze w tym roku musze wypompowac wode z oczka i wlac nowa kupilem 2eurokoi chyba jak je wylowie to wam je pokaze mam problem bo musze kupic 20m weza do pompy , pompa kupiona :D . chce sprawdzic czy mi zdechna przez zime czy nie tez i mam jednego karaska :P i tu bol bo tylko 95cm glebokosci :( nie bylo mnie stac na kupno wiecej folii fundusze nie puscily.
mishka2 - 2013-09-19, 22:03

KOImark napisał/a:
Zgadzam się dla tego napisałem że Azja to nie Polska w Europie są inne warunki atmosferyczne, mimo 25*C i tak nie wierzę w te azjatyckie półroczne tarlaki ;)


Z półrocznymi tarlakami powołałem sie na prof.dr hab. Jerzego Antychowicza i jego książkę.
Co do ryb które wytarły mi się z Singapuru to podałem tylko ich wielkość (kilkanaście centymetrów) - nie znałem ich wieku. Nie pisze tu po to żeby się kłócić tylko wymieniać doświadczenie. Mnie tez ciężko uwierzyć że koi może być dojrzały w 6 miesięcy. 3 lat temu nie wierzyłem że bez hormonów można wytrzeć koi dwuletnie z Japonii a teraz już nie mam wątpliwości.

KOImark - 2013-09-20, 05:55

a co Ty te karpie wycierałeś? :-D hehehe same sie wytarły, nawet nie wiedziałeś kiedy
Hormonów się nie podaje po to by zmusić KOI do tarła ;)
Każdy karp wytrze się bez hormonów, tylko jak się robi tarła sztuczne (wymuszone) dopiero wtedy wstrzykuje się hormony by zwiększyć ilość mleczu i ikry oraz zwiększyć procentowe szanse na zapłodnienie i samą chęć ryb do tarła w sztucznym zbiorniku.

Choć teraz i karpie jadalne szprycuje się hormonami w tarłach naturalnych

Produkcja masowa panie dzieju ;)

czester 1 - 2013-09-20, 15:04

wlasnie jak to jest bo gdzies to pisalem i nie uzyskalem odpowiedzi

w wolnych chwilach wylapuje narybek (karasie kolorowe i czarne) w oczku ktore pojawily sie wiosna i chowaja sie miedzy otoczakami.
z dwa tygodnie temu ku mojemu zdziwieniu zlapalem karpia bezluskiego (no tego to juz poznam) w wielkosci ok 6cm. skad sie wziol w oczku? nigdy nie mialem dzikiego karpia w oczku, sa tylko koi, karasie i kilka dzikich karasi.
rosliny ktore w tym roku przynosilem do oczka tez nie byly z jakiejs hodowli karpia.
z tego co slyszalem to karp naturalnie wyciera sie na dwuch zboirnikch (PZW) w polsce, sam kiedys zlapalem takiego 15cm.

dzis zlapalem takiego osobnika (ok. 5cm), gdyby nie ksztalt luski uznalbym ze to karas


ps. rybka zyje ;)

Leszek Garwolin - 2013-09-21, 21:40

On jest po jakimś ,,tuningu,,.
mishka2 - 2013-09-23, 08:05

Czester 1 czemu nie weźmiesz pod uwagę najprostszego wyjaśnienia a mianowicie karpik koi nie miała w swoim gatunku dojrzałej samicy to poszedł w tango z karasiami. Jak już wcześniej wspomniałem u mnie takie tarło miało miejsce kilka lat temu(w oczku były tylko samce karpi i samice karasia). Z tego co wiem masz kilka karpi z Japonii a to już potwierdzone że ryby z importu są wcześniej dojrzałe. U mnie praktycznie każdy samiec 2 letni był dojrzały, młodszych nie sprawdzałem, nie miałem potrzeby.
crashq3tf - 2013-09-23, 22:40



te 2 kolorowie niby koi ale czy euro

Bartosz_n - 2013-09-24, 10:49

crashq3tf, to są ,,eurokoi " ;)
crashq3tf - 2013-09-24, 11:48

Bartosz_n napisał/a:
crashq3tf, to są ,,eurokoi " ;)


Dzieki no niby sa :P tak w sklepie mowili po 12zl za szt :P tak na wyprobowanie wziolem :D


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group