Grzegorr - 2013-06-23, 12:25 Temat postu: zarybianie stawu Witam wszystkich.mam staw powierzchni 1600 m.chciałem go zarybic.dla celów własnych nie handlowych.jakie rybki moge wpuścić.glębokość stawu to przy brzegu 70 cm najgłebiej to do 2m.przez stawek przepływa niewiwlka zeczka.dno jest naturalne żadnych folii.mam troche trawy kturą przydałoby się zredukować.mam takze pytanie o narybek.jestem w stanie nabyc go gdzieś o tej poze roku.wiem że chwila nieodpowiednia ale może hodowcy posiadają do sprzedazy przez cały rok?chodzi mi o karpia ,amura ,leszcza.jestem z okolic Zatora.może ktoś dał by namiar?pozdrawiam wszystkich. ILUSION - 2013-06-23, 12:50 Witaj Jeśli przez staw przepływa rzeczka, to czy wlot i ujście tej rzeczki masz jakoś przegrodzone, bo jeśli nie to nie wpuszczaj żadnych ryb 
Jeśli tak do do takiego dużego stawu możesz prawie każdy gatunek ryb wpuścić. Weź też pod uwagę jakiegoś drapieżnika, będzie selekcjonerem słabych lub chorowitych rybek, co pewnie korzystnie wpłynie na całość obsady. Oczywiście nie przesadź z ilością drapieżników, bo po jakimś czasie może nic nie zostać 
Ta trawa, którą chcesz zredukować to gdzie jest, na dnie czy na brzegach? Pozdrawiam rewi - 2013-06-23, 12:51 Masz warunki to dawaj karpia będzie coś na wigilię
woody - 2013-06-23, 13:05 zaryb Linem, płocią , wzdręgom, karpiem . Szczupaka to na drugi rok żeby nie wyżarł tego co wrzucisz . A i nie zarybiaj karasiem bo będziesz miał plagę suma też nie dawaj. ILUSION - 2013-06-23, 13:38 To fakt, drapieżnik wskazany na przyszły sezon, a karaś nigdy !!!
lasoch - 2013-06-23, 15:14 tak jak rewi, polecam pana karpia , jeżeli dno jest piaszczyste , to będzie wyśmienity 
Grzegorr - 2013-06-23, 23:10 trawa jest na dnie.niekture wystają poza swiatło wody.na koncu stawu jest tama którą można regulować przepustowość wody.jest to tak skonstruowane by ryba nie poszła sobie w świat z nurtem.przed stawkiem nic niema.a na ten narybek jest o tej poze roku szansa.dzwonilem do instytutu i prubowano mnie umówić z dyrektorem.wolal bym jednak dogadać się z jakimś hodowcą prywatnym.boję się tylko że mnie wyśmieje.może lepiej poczekać do jesieni.jak myslicie? rider - 2013-06-23, 23:11 dodam tylko że karasia nie ma co kategorycznie skreślać, karaś pospolity nie mnoży się tak a jest odporny i bardzo smaczny, jak się postarasz to go zdobędziesz, oczywiście ani jednego japońca, teraz jest czas na lipcówkę karpia ale jak masz przepływ to raczej szkoda kasy bo to maleństwa woody - 2013-06-23, 23:24 U mnie jest plaga karasia, aż czarno. Problem w tym że nigdzie nie mogę dostać szczupaka a mam tylko jednego. ILUSION - 2013-06-23, 23:27 Z całym szacunkiem, ale karaś "smaczny", jest wstrętny jak dla mnie oczywiście
Grzegorr - 2013-06-23, 23:29 ja zato mieszkam nieopodal doliny karpia a problem jak djabli o cokolwiek.chyba jednak podjadę do tego instytutu rybactwa.boję się tylko ze cenami mnie załamią. woody - 2013-06-23, 23:31 Karaś w smaku bez rewelacji dużo smaczniejsza jest płoć lub wzdręga. TOMY - 2013-06-24, 07:47 Jeśli chodzi o zarybianie w takim okresie to kiepsko to widzę.Po pierwsze to jest za ciepło(problemy z transportem) a po drugie hodowcy o tej porze prawie nic nie mają.Najlepszym okresem do zarybiania jest wczesna wiosna lub jesień. Powiem ci czym ja zarybiłem staw który ma 25 arów.lin złoty,zielony,amur-tylko kilkanaście szt,płoc,wzdręga,karaś złoty-nasz krajowy,kilka karpi pełnołuskich,jaz,jesiotr rosyjski,syberyjski i kilka szt albinosa,ulkeja i stynka.Nad wszelaką drobnicą panuje 20szt sandacza.Według mnie to najlepszy drapieżnik do stawu. Na tą trawę najlepiej wpuśc sporo amura,on sobie z nią poradzi ale to wszystko kwestia czasu. woody - 2013-06-24, 07:49 Z tym sporo amurem bym uważał. Te piekne rybki podgryzają mi lilie TOMY - 2013-06-24, 08:50
Podgryzają lilie bo zapewne nie mają co innego jesc Sam mam kilka dorodnych amurów i jeszcze nigdy nie zauważyłem zeby podjadały mi lilie a mam ich b.dużo.Mają opór innego zielska np.moczarki
lasoch - 2013-06-24, 09:55
karaś dobry jest na kotlety , jak są małe to wogóle nie czuć kości - poplecam , ale do stawu nie wpuszczaj , nie słuchaj nikogo woody - 2013-06-24, 18:15 No nie mają bo wszystko wpieprzyły
Grzegorr - 2013-06-24, 19:25 myślałem o piętnastu amurach.nie więcej .myślę że nie zaszkodzi.poczekam żeczywiście do jesieni.nie chcę tego zepsuć .dziękuje wszystkim za swoje zdanie.pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję. |
