wrodomin - 2012-10-30, 15:54 Temat postu: żaba w oczku przed zimą prosze o pomoc Witam, prosze o poradę, po mału przymierzam sie do przeniesienia ryb z mojego oczka, przepraszam ,,miski'' jak o nazwał jeden z użytkowników do akwarium w domu bo 60 cm to za mało żeby ryby przezimowały. Od około 2 tygodni do nich nie zaglądałem więc dzis probowałem je znalesc w gęstwinie wodorostów, i przy okazji wyłoniła się żaba, której nie widziałem podaj ze dwa miesiące - myślałem że uciekła do nory na zimę, a tymczasem ona od 2 miesięcy nie wychodzi z wody - żaba zielona, nie widać jej od 2 miesięcy na kamieniach i brzegu więc rozumiem ze planowała przezimować w oczku. Jednak woda zamarznie prawdopodobnie do dna, więc teraz nie wiem co z nią zrobić...czy wziąśc do domu czy co na świecie... przciez ona tam zamaraznie biedna na śmierć... a jest już naprawde duża ma około 20 cm. Artur - 2012-10-30, 16:15 Jak spuścisz wodę na zimę to nie będzie miała gdzie przezimować. Będę wracał jutro do domu to mogę ja wziąć i przezimować u siebie, wiosną Ci oddam. 
wrodomin - 2012-10-31, 13:33 dzieki, ale jakos sobie poradze nie mniej jednak czekam na propozycje co zrobić z nią żeby przetrwała zimę bynajmniej nie w kostce lodu
Artur - 2012-10-31, 16:45 Wywieźć do stawu lub przetrzymać w zbiorniku o temp. wody 4*C. W wodzie cieplej będziesz musiał ja karmić. wrodomin - 2012-11-01, 12:06 a to tak generalnie, co lubią żaby, z produktów spożywczych ? bo o muchy o tej porze roku trudno, w mieszkaniu mam czysto więc z pająkami też problem 
rewi - 2012-11-01, 12:12 Jeśli nie masz optymalnych warunków do przezimowania, żaby złap wywieź do stawu a przeżyje. U mnie w oku jest około 20-kilku i boję się jak dadzą radę są różnych wielkości od maciupkich po gigantyczne
AurorA - 2012-11-11, 19:13 Żaby zielone tak generalnie to zimują na lądzie. Artur - 2012-11-11, 19:32 Na sen zimowy udaje się wraz z nastaniem pierwszych przymrozków, w październiku. Zimuje gromadnie zagrzebana w mule lub pod warstwą resztek roślinnych w nie zamarzających do dna zbiornikach wodnych. W przeciwieństwie do żaby jeziorkowej wybiera wody płynące, takie jak strumienie, rowy melioracyjne, małe rzeki. http://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%BBaba_wodna Moje zimują też w wodzie
AurorA - 2012-12-04, 01:45 Żaba wodna a żaba zielona to trochę co innego, ale nawet w tym fragmencie z wikipedii uciąłeś fragment o zimowaniu na ladzie Młode, niedojrzałe płciowo okazy, a wyjątkowo dorosłe, zimują na lądzie. generalnie jest tak: http://oczkowodne.net/article/rana.php Artur - 2012-12-04, 15:01 Jestem szybszy niż Clint Eastwood. Po przeczytaniu tego, już więcej nie czytałem. Ukaż mnie szefie
wrodomin - 2013-04-09, 23:50 opatuliłem moją miskę na zimę, jak nazywa wdzięcznie moje oczko wodne jeden z użytkowników forum, i wczoraj odkryłem zabezpieczenia z racji uroczyście zakończonej zimy. Zastanawiałem się co żaba, pewnie zdechła...a jakie było moje ździwienie, gdy dziś zobaczyłem ją na jednej z górnych półek oczka...a pare metrów od nie..druga malutką żabke!! Martwi mnie tylko że ta duża jest strasznie gruba i nie ma takiego typowego kształtu żaby, lecz jest po prostu okrągła...nie wiem czy jest w ciąży czy skąd to wynika ? napuchła wodą ? i generalnie ma ciemny kolor z czarnymi plamami na całym ciele..czy to żaba wodna czy trawowa ? i skąd taki jej kształt ? czemu jest taka gruba ? pływa astrasznie ociężale... Artur - 2013-04-10, 09:35 Po pierwsze kolego, zdjęcie, bo być może to jest Ropucha a one pływają ociężale, może też być samica innej Żaby , ociężała od skrzeku. Zdjęcieeeeeeeeeee. Mimo że miałeś zabezpieczony swój Ocean, to mogła znaleźć jakąś szparkę i wejść. castleman - 2013-04-11, 06:10 Ociężale może pływać bo jest jeszcze w letargu. Wrzuć zdjęcie. wrodomin - 2013-04-18, 10:31 żaba lub ropucha, o która pytałem kilka dni temu taka brązowa z czarnymi plamkami, niestety zmarła pare dni temu - w środę wyłowiłem zwłoki. Nie wiem co się stało, przetrwała mróz, nikt jej do wody na siłe nie wpychał, jak ją widziałem w dniu w ktorym umieszczałem poprzednie posty to też siedziala w wodzie. A tu nagle taki psikus. Na szczęscie jest jeszcze jedna, dosyć duża więc wydaje się że to jeziorkowa. Wcvzoraj rozpocząłem sezon... wymienilem wodę bo smierdziała jak gnojówka. Dziś wpuszczam ryby z akwarium zimowego. Potrzebuje tradycyjnie nowych roślin, zwłaszcza natleniających, bo dostałem od Artura ekspansywnego morszczyna w ubiegłym roku i moczarkę ale nic z nich nie zostało po zimie Wszystko co podobno ekspansywne u mnie umiera więc nie wiem co to za oczko mam
ale fajnie wygląda moje oczko dwa lata i już mam trochę doświadczenia. tak że wiem co robić, dla przykładu, ..w ubiegłym roku wylałem wodę przed zimą, zgodnie z sugestią forum i przez zimę grunt wypchał mi oczko do góry i wiosną musialem od nowa wkopywać, a w tym roku zostawiłem wodę, przykryłem gąbkami i czym się dało, więc skoro żaby przeżyły to chyba nie zamarzła woda. Reasumując, troche pracy musialem włożyć, najgorsze było szorowanie scian z glonów, zużyłem do tego dwie gąbki do mycia naczyń... może macie jakieś skuteczniejsze sposoby czym szorować żeby szybciej schodziło ? |
