Oczko wodne - forum
Forum miłośników oczek wodnych.

Rośliny wodne - Grążel

Betty13 - 2006-07-27, 17:13
Temat postu: Grążel
Właśnie odebrałam przesyłkę z roślinami wodnymi. Był w niej grążel żółty. Jest on dość mały i nie wiem czy można zanużyć go całego w wodzie. Czy on nie zgnije pod wodą, nie mając dostępu do powietrza??
phalina - 2006-07-27, 17:20

Betty ,a nie możesz go postawić na wyższą półkę ,na zimę jak zgubi liście przeniesiesz go niżej.Ja tak zrobiłam zw zeszłym roku i przetrzymał i kwitł ,jeszcze trzy dni temu miał kwiat. :pa:
Pawel Woynowski - 2006-07-27, 20:33
Temat postu: Re: Grążel
Betty13 napisał/a:
Właśnie odebrałam przesyłkę z roślinami wodnymi. Był w niej grążel żółty. Jest on dość mały i nie wiem czy można zanużyć go całego w wodzie. Czy on nie zgnije pod wodą, nie mając dostępu do powietrza??


Grążel ma grube, długie, pełzające w mule kłącza z cienkimi korzeniami, rosnące poziomo tuż pod powierzchnią substratu.
Sadzimy je od późnej wiosny aż do końca lata, by przed zimą dobrze się rozrosły. Ponieważ system korzeni jest bardzo dobrze rozwinięty, ważne jest, by sadzić je w możliwie największych koszykach, zapewniających warstwę substratu o grubości 15 cm lub grubszej. Istnieje również możliwość przeniesienia grążeli z mniejszych do większych pojemników bez zakłócenia ich wzrostu.
Rośliny przygotowujemy przed posadzeniem czy przesadzeniem, obcinając całkowicie starsze liście, korzenie skracamy ostrym nożem lub sekatorem do 5 - 7 cm długości. Oczyszczamy również kłącze z ewentualnej zgnilizny, poznajemy to po szklistych i miękkich miejscach na kłączu oraz silnym zapachu siarkowodoru. Miejsca te oczyszczamy dokładnie, wycinając nożem, miejsce cięcia zasypujemy sproszkowanym węglem drzewnym. Zabiegi te pobudzą roślinę do szybszego wzrostu młodych liści i zagęszczenia się systemu korzeniowego, co wybitnie przyśpieszy przyjęcie się rośliny.
Koszyki wykładamy jutą i częściowo wypełniamy zwilżonym podłożem z piasku i gliny w stosunku 2 x 1. Umieszczamy kłącza tak aby pąki znajdujące się na szczycie, znalazły się 4 -5 cm poniżej krawędzi koszyka. Delikatnie obsypujemy podłożem, tak aby pąki wystawały z podłoża ok 4 cm Ugniatamy ściśle, uważając aby ziemia z podłoża nie dostała się do wnętrza stożka wzrostu (to jest to miejsce z którego wyrastają pąki).
Jeżeli w stawie mamy ryby to na podłoże nasypujemy żwir o ziarnach ponad 4 - centymetrowych. Obcinamy jutę wystającą poza koszyk, zwilżamy obficie wodą i umieszczamy koszyk w stawie na półce, lub na podstawkach, tak aby warstwa wody nad pąkami wynosiła 8 do 15 cm
W miarę wzrostu rośliny, kosz opuszczamy głębiej, aż do osiągnięcia zaplanowanej dla rośliny głębokości.
Aby rośliny rosły zdrowo, dzieli się je, gdy liście stłoczą się na powierzchni wody lub gdy korzenie przerosną na zewnątrz kosza. Z karpy ostrym nożem, jednym cięciem, odcina się szczytowe fragmenty z młodymi, silnymi kłączami długości ok 15 - 20 cm i przesadza do świeżego podłoża. Resztę starej karpy można wyrzucić.
Nie sadzimy w oczku roślin bezpośrenio po zakupie, w orginalnym substracie. Z regóły jest to supstrat przeznaczony do pędzenia roślin i nie nadaje się do oczka ze względu na bardzo dużą zawartośc składników odżywczych. Powoduje to zakwity glonów w oczku.

Betty13 - 2006-07-27, 22:26

Bardzo dziękuję Ci Pawle za wyczerpującą opowieść o hodowli grążela :D , ale nadal nie wiem czy mogę zanurzyć go bezpośrednio do wody. :?:
Patryk - 2006-07-27, 22:46

phalina napisał/a:
Betty ,a nie możesz go postawić na wyższą półkę ,na zimę jak zgubi liście przeniesiesz go niżej.Ja tak zrobiłam zw zeszłym roku i przetrzymał i kwitł ,jeszcze trzy dni temu miał kwiat.




masz odpowiedz

Pawel Woynowski - 2006-07-27, 23:00

Betty13 napisał/a:
Bardzo dziękuję Ci Pawle za wyczerpującą opowieść o hodowli grążela :D , ale nadal nie wiem czy mogę zanurzyć go bezpośrednio do wody. :?:


Widocznie nie czytałaś dodkładnie, cytuję "zwilżamy obficie wodą i umieszczamy koszyk w stawie na półce, lub na podstawkach, tak aby warstwa wody nad pąkami wynosiła 8 do 15 cm
W miarę wzrostu rośliny, kosz opuszczamy głębiej, aż do osiągnięcia zaplanowanej dla rośliny głębokości
." koniec cytatu.
Grążel nie jest rośliną lądową, a wodną i powinien być w zasadzie przez cały czas zanurzony w wodzie, również w czasie transportu ze sklepu, dłuższy kontakt korzeni i kłącza z powietrzem może uszkodzić roślinę.

AurorA - 2006-07-28, 01:11

Roślina powinna być w całości pod wodą - grążel oprócz liści pływajacych po powierzchni wytwarza także sałatowate liście podwodne - natleniaja one oczko także zimą.
koczisss - 2006-11-03, 01:20

AurorA napisał/a:
Roślina powinna być w całości pod wodą - grążel oprócz liści pływajacych po powierzchni wytwarza także sałatowate liście podwodne - natleniaja one oczko także zimą.


Mam grążela na głębokości około 0,5 m.
Przywiozłem kłącze z Biebrzy.
Ma tylko liście, tak jak to nazwałeś sałatowate.
Mam pytanie, czy przeżyje gdy przydarzyło by się zamarzniecie, tzn. na tą głębokość by sięgną lód?

ZiK - 2006-11-03, 09:10

koczisss,
To zależy jaka będzie zima jak taka jak w ubiegłym roku to może zamarznąć. Jak napewno masz go na głębokości 0,5cm to może przezimowąć ale musisz to przetestować. Lód może mieć 40-45cm nigdy jeszcze na oczku nie widziałem grubszej warstwy wiedz będzie miał jeszcze wolną przestrzeń. :)

AurorA - 2006-11-03, 12:52

Podejrzewam że grążel przeżyje zamarznięcie kłacza. Ja testuje z jednym okazem na głębokości 30 cm.
koczisss - 2006-11-03, 14:02

zik napisał/a:
koczisss,
To zależy jaka będzie zima jak taka jak w ubiegłym roku to może zamarznąć. Jak napewno masz go na głębokości 0,5cm to może przezimowąć ale musisz to przetestować. Lód może mieć 40-45cm nigdy jeszcze na oczku nie widziałem grubszej warstwy wiedz będzie miał jeszcze wolną przestrzeń. :)


Wiesz, ja mieszkam w Białymstoku, zimy tu bywają dość ostre, to może być różnie.
Tu bywa tak, że na rzekach lód ma grubość 0,5 m, to w takim oczku :???:

Kilka lat temu lód na Biebrzy w nurcie miał 0,5 metra, a na starorzeczach i zatoczkach około metra!

ZiK - 2006-11-03, 14:56

koczisss,
Jak wiesz że u Ciebie grubość lodu sięga do 0,5m i więcej to bym nie ryzykował zimowania grążela na 0,5m daj go głębiej jak możesz a jak nie to w piwnicy go zimuj tak jak lilię. :)
U mnie nie ma takiej grubej warstwy lodu najwięcej jaka była u mnie w oczku to ubiegłej zimy ok 0.5m. :P

koczisss - 2006-11-03, 15:11

zik napisał/a:
koczisss,
Jak wiesz że u Ciebie grubość lodu sięga do 0,5m i więcej to bym nie ryzykował zimowania grążela na 0,5m daj go głębiej jak możesz a jak nie to w piwnicy go zimuj tak jak lilię. :)
U mnie nie ma takiej grubej warstwy lodu najwięcej jaka była u mnie w oczku to ubiegłej zimy ok 0.5m. :P


Tak jest przy ekstremalnych zimach:)
No i na otwartej przestrzeni zazwyczaj mroźniej jest niż między zabudowaniami.
Co do przenoszenia, to raczej nie będę przenosić, raczej zbyt zimna woda, aby tam włazić.
Jak nie przeżyje, to mała strata, bo to jest małe kłącze. Jak coś, to przywiozę sobie nowe, tego w Biebrzy jest pod dostatkiem:)

koczisss - 2006-11-03, 15:14

zik napisał/a:
koczisss,
Jak wiesz że u Ciebie grubość lodu sięga do 0,5m i więcej to bym nie ryzykował zimowania grążela na 0,5m daj go głębiej jak możesz a jak nie to w piwnicy go zimuj tak jak lilię. :)
U mnie nie ma takiej grubej warstwy lodu najwięcej jaka była u mnie w oczku to ubiegłej zimy ok 0.5m. :P


Ja nie wiem jak to jest w oczku, bo dopiero będzie to pierwsza jego zima:)
Stad moje pytania. W sumie w lubelskiem zimy niewiele są lżejsze niż w Białymstoku, to może i u mnie nie będzie tak tragicznie 8)

ZiK - 2006-11-03, 15:18

koczisss napisał/a:
Jak nie przeżyje, to mała strata, bo to jest małe kłącze. Jak coś, to przywiozę sobie nowe, tego w Biebrzy jest pod dostatkiem:)

A czy wiesz ,że grążel żółty znajduje się pod ścisłą ochroną?
http://oczkowodne.net/wodne.php?wodne=nuphar
I nie można sobie tak o przynosić i marnować roślin pod ochroną? :?:

koczisss - 2006-11-03, 15:36

zik napisał/a:
koczisss napisał/a:
Jak nie przeżyje, to mała strata, bo to jest małe kłącze. Jak coś, to przywiozę sobie nowe, tego w Biebrzy jest pod dostatkiem:)

A czy wiesz ,że grążel żółty znajduje się pod ścisłą ochroną?
http://oczkowodne.net/wodne.php?wodne=nuphar
I nie można sobie tak o przynosić i marnować roślin pod ochroną? :?:


Wiem, ale ja te kłącze pozyskałem z Biebrzy, gdzie w dodatku jest park narodowy z miejsca, gdzie co roku wycinają i wyrywają roślinność wodną w rzece.
Gdybym go nie zabrał, to i tak by nic z niego nie było, bo było bez liści i wyrwane z podłoża.
A tak w ogóle, dlaczego jest pod ochroną, przecież jego jest w bród wszędzie?

phalina - 2006-11-03, 15:46

najłatwiej rozmnażać z kawałków kłącza – jednak wówczas przeważnie nie wytwarza pływających liści. Najlepiej wkładać do wody gotowe sadzonki, zakupione lub otrzymane z nasion.
i teraz wiem dlaczego moje grążele mają mało liści.Ja pozyskiwałam z kłączy sadzonki.Na drugi rok zbiorę nasiona i spróbuję wysiac je w donicy zanurzonej w wodzie .Zrobię eksperyment :wink:
ale nigdzie nie znalazłam dlaczego są pod ochroną .

Mazur - 2006-11-03, 16:23

koczisss napisał/a:
Widzę, ze jesteś z Suwałk, jakiej grubości tak mniej więcej miałaś lód ostatniej mroźnej zimy?


ja też jestem z Suwałk, lód miał grubość 60-70cm mój grążel był razem z doniczką zamarźnięty ale na wiosnę rósł dalej, powiem więcej na trasie Suwałki Filipów jest rów meloracyjny cały zarośnięty grążelem, wody tam z pół metra więc w zimę całość zamarza a na wiosnę co roku gęsty las soczystych dorodnych grążeli tam rośnie i co roku jest tego coraz więcej.

phalina - 2006-11-03, 19:07

Roman ma rację .moje grążele stoja na pólce 80 cm,a lód miał taką
grubość i moje grązele nie zmarzły.Kwitły ,a ze starego zrobiłam 4 sadzonki tylko miały mało liści.Tak ,że śmiało na głebokości 50 cm w centrum i na południu można przechowywać.Powodzenia.

Grzegorz - 2006-11-04, 08:16

phalina napisał/a:
i teraz wiem dlaczego moje grążele mają mało liści.Ja pozyskiwałam z kłączy sadzonki.

Ja pozyskiwałem grążel z kłącza a liści mam do dzisiaj sporo (kłącze 6 cm średnicy )

JAREK G - 2006-11-04, 09:06

Cytat:
phalina napisał/a:
i teraz wiem dlaczego moje grążele mają mało liści.Ja pozyskiwałam z kłączy sadzonki.

Ja pozyskiwałem grążel z kłącza a liści mam do dzisiaj sporo (kłącze 6 cm średnicy )

Ja też mam dwa grążele z klącza i zawsze się zastanawiałem jak to jest że kłącza takie wielkie a liści więcej tych "sałatowych" niż tych plywających :( a wydawało by się że przy takim kłączu powinny zakryć całe oczko

Szymon - 2006-11-04, 09:07

...widywałem grążele rosnące okresowo (przy niskich stanach Narwi) zupełnie na sucho / miały krótkie ( 10 cm) łodygi liściowe po kilka liści i kwitły
podobnie było u kolegi , który wiosną spuszcza wode ze stawów hodowlanych i około 1-2 miesięcy lilie przerózne jak i grążele bytują w wilgotnym mule bez najmniejszego uszczerbku /
poniżej staw kolegi / każda plama na wodzie to inna odmiana ( pozyskana z Hydroflory)
http://www.fotosik.pl/pok...8a136826db.html

Grzegorz - 2006-11-04, 10:31

Jarek napisał

Ja też mam dwa grążele z klącza i zawsze się zastanawiałem jak to jest że kłącza takie wielkie a liści więcej tych "sałatowych" niż tych plywających Sad a wydawało by się że przy takim kłączu powinny zakryć całe oczko




Jeśli dobrze pamiętam to podobnie miałem przez 2 lata po posadzeniu na 1,2m, dziś liście są
wielkie jak w naturze i chyba wypiera mi lilie.

JAREK G - 2006-11-04, 17:09

Grzegorz napisał/a:
Jeśli dobrze pamiętam to podobnie miałem przez 2 lata po posadzeniu na 1,2m, dziś liście są
wielkie jak w naturze i chyba wypiera mi lilie.

To u mnie też są na najgłębszej wodzie ponad metr jeden 3 lata ,drugi 2 lata, to może w przyszłem roku mi odbiją :)

krzych0719 - 2006-12-21, 23:44

Można i tak zimować w akwarium. Przezimowaly doskonale i się rozrosly. To byl tylko test na zimowanie w domu.


jackon - 2006-12-23, 20:58

przestrzegam przed zimowaniem lilii i grazeli w akwariach
kilkanascie lat temu zrobilem taki eksperyment
zawiozlem moje lilie do znajomego hodowcy roslin akwariowych, chodzilo o szybkie ich namnozenie
zrobilem to w pazdzierniku
faktycznie w jego szklarni lilie szybko odbily, z kazdego klacza poszly po dwie sadzonki
ja natomiast mialem po odebraniu ich na wiosne spore problemy, rosly bardzo wolno, nie kwitly
zostal zaklocony ich normalny cykl, brak zimowania odbil sie kiepska wegetacja w okresie nastepnego sezonu
pamietam,ze wtedy zawiozlem znajomemu "atraction" "rosea" oraz "chromatelle"
pozdrawiam
Jacek

Szymon - 2006-12-23, 23:33

Cytat:
zostal zaklocony ich normalny cykl,

masz racje Jackon / często zdarzało mi sie pozyskiwać rosliny ,które nie wytrzymywały mojej obecności (haha) albo warunków podlaskich/ciągle poznaję kontrahentów i zasady rynku /czsami wiedza sporo kosztuje...

lukaszz66 - 2007-02-06, 15:01

mam pytanie jak pobudzić grązela do wypuszczania liści a o / kwiatach to moge zapomnieć bo mój ma tylko jedno wielkie kłącze iliście jakieś takie marne :???: (ale te pod wodom) może ktoś wie... bede wdzięczny :P
ZiK - 2007-02-06, 15:10

lukaszz66, Może Twój grążel poprostu się już nie mieści w pojemniku i dlatego tak słabo rośnie. Może trzeba go przesadzić i podciąć kłącze. :P
Jaki masz substrat w pojemniku w którym rośnie ten grążel? :?:

JAREK G - 2007-02-06, 16:14

Kilka postów wyżej :roll:
phalina napisał/a:
najłatwiej rozmnażać z kawałków kłącza – jednak wówczas przeważnie nie wytwarza pływających liści. Najlepiej wkładać do wody gotowe sadzonki, zakupione lub otrzymane z nasion.
i teraz wiem dlaczego moje grążele mają mało liści.
.Przeczytaj jeszcze to co napisał Paweł na pierwszej stronie tego tematu bo napisał tam chyba wszystko o grążelu :)
lukaszz66 - 2007-02-06, 20:28

uubbs :-o muj grążel chyba ma za mały pojemnik ale dopiero był przesadzany w 2:1 piasku i gliny ale zawsze tak mizernie rusł ale może dlatego że... kiedyś jak byłem nad jęziorem to zobaczyłem na brzegu tego leżącego grążela (na piasku) bez zastanowienia go wziołem do mojej kolekcji miał bardzo grube kłącze i jakieś niewyrośnięte liście napewno ktoś niemądry go wykopał :evil:
jakja - 2007-02-07, 09:51

a może poczekaj do wiosny i zobacz, jak się zachowa... Gdzie go hodujesz w sezonie?
lukaszz66 - 2007-02-07, 13:54

grążel na sezon jest w oczku
ZiK - 2007-05-21, 23:16

Nie wiem co jest mojemu grążelowi jak dotąd nie wypuścił liści nadwodnych :P
Czym może być to spowodowane? :?:
A jak u Was ma się grążel? :?:
Macie już liście nadwodne? :?:

Ala - 2007-05-21, 23:26

Moich grążeli jeszcze nie widać, lilie w stawie też nie są na powierzchni, natomiast w małym oczku gdzie woda jest cieplejsza, już trzy listki pływają. Myślę, że po tych upalnych dniach wszytkie wyskoczą.
JAREK G - 2007-05-21, 23:51

To u mnie już kilkadziesiąt liści lilii na powierzchni , a pąkom brakuje tylko kilka centymetrów :)
neon - 2007-06-06, 09:20

A u mnie posadzony grążel /przyniesiony przez znajomych/wypuszcza liście ale są bardzo dziurawe. Już jak zaczynają wyrastać z rośliny to widać że są bardzo zniekształcone/czyżby je coś zjadało???Może wiecie co???? :x
AurorA - 2007-06-06, 20:36

na grążelach można przynieść najwięcej szkodników - jest kilka gatunków które gnębią ten gatunek i w naturze rośliny zwykle są zaatakowane. szkodniki są dość duże zwalczamy je przez zbieranie - trzeba dokładnie oglądać całą roślinę.
ZiK - 2007-06-10, 22:48

A u mnie wychodzą tylko pąki i kwitną a liście gdzieś nie chcą wychodzić ponad wodę tylko jeden wyszedł reszta to podwodne liście sałatowate :P
Ernest - 2007-06-10, 22:53

Tomek podobną sytuacje miałem w tamtym roku,kwiaty na wierzchu i zero liści.W tym roku liści więcej niż kwiatów :)
Kalinosiu - 2007-06-11, 19:55

Mój grążel ma już cztery liście i jeden kwiat który przekwitł. Oczko jest w półcieniu.
A u sąsiada który ma oczko całkowicie nasłonecznione dopiero zaczął pokazywać się jeden liść.

marian - 2007-06-11, 22:06

U mnie już była wycinka rosnie jak szalony :-D Oczko jest w półcieniu

JAREK G - 2007-06-11, 23:01

U mnie rośnie w pełnym słońcu ma :P ma ponad dziesięć liści ( pływających ) , ale tyko miał jak na razie dwa kwiat i pierwszy wyszedł już dość dawno nawet chyba jeszcze przed liśćmi :P
koczisss - 2007-06-11, 23:03

U mnie niestety nic nie rusza do przodu.
Przywiozłem małe kłącze w zeszłym roku. Ma tylko liście podwodne, mniejsze niż jesienią.
Obawiam sie, że chyba nici z grążela na powierzchni, a o kwiatach nawet nie wspominając :-(

samuraj - 2007-06-12, 08:05

w zeszłym roku w sierpniu kupiłem grążela i też w tej chwili mam liście tylko podwodne :?
natomiast zdobyłem także grążela z innego żródła ;) :P który już z kłącza wypuszczał listki i w tej chwili miałbym około 10 liści na powierzchni ale ze cztery pies mi zerzarł :evil:
widzę też pod wodą małego pąka ale jakoś mu się nie chce rosnąć :-(

vivit - 2007-06-12, 10:47

Wy to macie istny gąszcz :-o pływających..u mnie jakoś giną w ogromie wody.... :(( grążel ma tylko dwa liście pływające...
Jakoś to wszystko opóźnia sie u mnie.,,.,.,. :x

judym - 2007-06-15, 00:32
Temat postu: Grazel
Rok temu wydalem jedeną dobrze ukorzeniona sadzonke Grazela kuzynowi.Nie bylem pozytywnie nastawiony,ze mu wyrosnie(oj ta jego okropna woda) Jakie bylo moje zaskoczenie,tydzien temu bylem u niego i pieknie mu rosnie.Ma go postawionego na glebokosci ok 1,50.Wydaje mi sie,ze jest to bardzo odporna roslina.
AurorA - 2007-06-15, 14:12

judym napisał/a:
Wydaje mi sie,ze jest to bardzo odporna roslina.


Faktycznie jest odporna ,ale grymaśna i podatna na szkodniki.

marek3232 - 2007-06-15, 17:10

judym napisał/a:
ze jest to bardzo odporna roslina.



Ja swojego grażela chciałem wyrzucic i wystawiłem go razem z koszem w worku na rośliny poza oczko i stał tam ponad miesiąc (zapomniałem o nim) i po tym czasie :-o ku mojemu zdziwienu zobaczyłem ze puszcza liscie poza wodą ( stał w cieniu) i po namowie samuraja wrocił do oczka i odziwo ładnie rosnie.
Samuraj za to :piwko:

iwosek - 2007-06-15, 19:48

a ja mam nastepujacy problem, moj grazel ma liscie plywajace, kilka, ma tez liscie podwodne <salatowate>, ale nie kwitnie,
jest w oczku pierwszy rok czy to moze byc powod ?!
grazela kupilem w sklepie z roslinami wodnymi, gdy go kupowalem mial maly kwiatek, a teraz po nim ani sladu :-(

samuraj - 2007-06-15, 20:12

z moim jednym grążelem jest podobna sytuacja z tym że ja mam tylko liście podwodne-sałatowate , też był wsadzony w zeszłym roku--może taka ich uroda :)
krokodyl - 2007-06-19, 17:51

Nie wiem czy usuwac przekwitły kwiat czy zostawic.Gdzies czytałem ze nie powinno sie ich obrywac.
ZiK - 2007-06-19, 18:02

Cytat:
Nie wiem czy usuwac przekwitły kwiat czy zostawic.Gdzies czytałem ze nie powinno sie ich obrywac.

Ja usuwam po pierwsze brzydko wygląda po przekwitnięciu po drugie nie chcę żeby nasiona dojrzały i się rozsiały. :P

wojtek1987 - 2007-06-19, 19:50

Co do Grążela z nasion.
Rok temu zebrałem nasionka i tak leżały sobie w wodzie z piaskiem w słoiku.
Ostatnio wypuściły kiełki i rosną. mają ok. 2-5cm wysokości i kilka małych listków.
I teraz moje pytanie:
Mogę już je wsadzic w doniczkę i do oczka czy lepiej dalej w słoju. I czy moje Karpie (ok 30-40cm) ich nie zjedzą gdyż gustują w roślinkach. szczególnie upodobały sobie liscie te podwodne grążela i korzenie Hiacynta wodnego. I co Wy na to?:)

judym - 2008-03-02, 16:01

Uwierzycie czy nie,ale u mnie jeden liśc Grążela jest przy powierzchni i ma zamiar się rozwinąc.Jak by co to jutro wieczorkiem wstawię fotke.
Kaef - 2008-03-02, 17:00

U mnie też lilie już puszczają liście, nawet jeden się trzyma od jesieni :D
samuraj - 2008-03-02, 17:14

Kaef napisał/a:
U mnie też lilie już puszczają liście, nawet jeden się trzyma od jesieni :D


grążel wytwarza liście sałatowate , które utrzymują się przez cały rok.liście pływające utrzymują się przez jeden sezon

Kaef - 2008-03-02, 17:16

Wiem :P Ale jeden o dziwo się trzyma i nie zgnił, nie chodzi mi o kaczeńca tylko lilie.
judym - 2008-03-02, 20:26

samuraj napisał/a:
Kaef napisał/a:
U mnie też lilie już puszczają liście, nawet jeden się trzyma od jesieni :D


grążel wytwarza liście sałatowate , które utrzymują się przez cały rok.liście pływające utrzymują się przez jeden sezon

Samuraj wiem,że liście sałatowe to pod wodą i raczej blisko korzenia,ale to co dzisiaj zobaczyłem,to normalny zdrowy liśc i to wcale nie taki mały,który troszkę chyba się spieszy do rozwinięcia no powierzchni.Dzisiaj nie miałem czasu ani aparatu.Postaram się jutro.

samuraj - 2008-03-02, 20:28

judym napisał/a:
Dzisiaj nie miałem czasu ani aparatu.Postaram się jutro.


no to czekamy na foty :)

judym - 2008-03-03, 19:58

Wysyłam pierwsze liście grążela
JAREK G - 2008-03-03, 20:09

Ten największy ma jakby obmarzniętą końcówkę to ewentualnie mógłby być zeszłoroczny :roll: ale widać następne to może faktycznie już ruszył :P Wygląda jakbyś go miał bardzo płytko :?: :-o
judym - 2008-03-03, 20:26

Grążel posadziłem na 1,50 w koszu po butli od wina.Z tego co widzę,to ma trzy odnogi które zajmują połowę dna oczka.Te liście co widac wychodzą pomiędzy kamieniami i możliwe jest że jakaś z odnóg ma płytko korzenie.Końcówka rzeczywiście przymarzła,ale kto mu już kazał wyłazic.
iwosek - 2008-03-03, 22:03

Takie same startują u mniena 50cm. Sałatowate trzymały się całą zime :P :P
hepik - 2008-05-14, 15:27
Temat postu: Grążel
Wsadzony do oka z 4 lata temu w sprzedażnej plastikowej donicy.W tym roku zdecydowanie wylazł już sporo poza nią i jakby druga roślina wyrasta z grubego kłącza paredziesiąt cm dalej.Z obu wystartowały pręty kwiatowe i juz sa praktycznie na powierzchni.Natomiast wszystkie liście "sałatowe" i nie widać żadnego,który by podążał na powierzchnię.
Pytanie-wyciągać go teraz,dzielić i przesadzać do dwóch donic czy zostawić do końca sezonu czy przynajmniej do przekwitnięcia kwiatów?
Wydawało mi się,że normalnie zawsze na powierzchni najpierw liście a dopiero potem kwiaty.

Bartek1 - 2008-05-14, 17:06

ja zasadziłem grążel na głebokości 2m czyli grążel notabene jest na 1,60
Roślinka posadzona w maj-czerwiec poprzedniego roku.
Znalazła się od razu na tej głębokości wiedziałem że ją zatopiłem.
Jak jeszcze widziałem dno było widać sałatowate liście. Uznałem to za dobrą monetę i zostawiłem roślinkę tak mając nadzieje że w nowym sezonie pakaże swoje liście na powierzchni.
Zastanawiam się czy to już powinno nastąpić czy jeszcvze dać jej trochę czasu.
Pozdrawiam Bartek

castleman - 2008-05-14, 17:37

miałem grążela przez 1,5 roku
tak jak w naturze, umnie rósł sobie na głębokości ok 20 cm i było mu dobrze,
tej zimy jednak miałem awarie w oczku, wody ubyło i doniczka z grążelem była w połowie powyżej poziomu wody. Do tej pory nie wypuścił liści
Nie robiłem jeszcze sekcji ale chyba raczej już nie wybije :(

Ernest - 2008-05-14, 20:30

castleman napisał/a:
Do tej pory nie wypuścił liści

Ja bym się postarał o nowego ,jeżeli chcesz mieć go w oczku :)

hepik - 2008-05-14, 21:30

Ilustracja do mojego postu:

Dzielić i przesadzać?

judym - 2008-05-14, 21:33

Z jednego kłącza posadzonego pięc lat temu,teraz przy przebudowie oczka zobaczyłem jaki jest ogromny.Miałem go posadzonego w koszu po butli od wina,a on puścił korzenie i odnogi po całym dnie i części boków oczka,tak że nie poradziłem go wyciągnąc.Grubośc głównego kłącza była równa grubości uda dorosłego faceta.Z całego grążela posadziłem tylko dwie odnogi,i już wyszedł nad wodę,ale nie widzę jeszcze prętów kwiatowych.Dodam jeszcze,że mam go posadzonego na 1,70cm. i rośnie w zacienionym miejscu oczka.
judym - 2008-05-14, 21:38

Cytat:
Dzielić i przesadzać?

Moim zdaniem,jak go masz posadzonego w doniczce,to ma za ciasno.Z fotki wynika,że ma tzw.liście sałatowe.Na twoim miejscu bym go przesadził i dał większą swobodę korzeniom,a Grążel ma ogromne korzenie.(u mnie w każdym bądz razie takie ma)

hepik - 2008-05-15, 22:37

Wlazłem(do wody)wytargałem,obciąłem,posadziłem...







a co z tego będzie zobaczymy.

samuraj - 2008-05-15, 22:53

posadziłeś go w tym kuble :?: ja swoje mam w koszach po cytrusach i jednego w skarpetce :-D pojemnik na lilie, grążela lepiej jak posiada otwory przez które mogą wyłazić korzenie na zewnątrz
hepik - 2008-05-15, 23:21

On w tym kuble rosnie od 4 albo i 5 lat.Korzenie wyłaziły dołem,teraz dodatkowo boki nożem podziurawiłem.Jak przeżyją oba ten rok,w przyszłym o koszach pomyślę.
niezawodny - 2009-05-27, 09:51

Czy prawdą jest że grążel może przebić korzeniami folię? Słyszałem że jest to bardzo ekspansywna roślina a właśnie dostałem za free 2 piękne sztuki (już kwitną) i zastanawiam się co znimi zrobić (mam miejsce na głębokiej wodzie 1,5 m)
leszek50-57 - 2009-05-27, 10:07

Grążel nie przebije Ci foli,ale jak będzie miał za mały kosz to korzenie i kłącza
wyjdą z kosza i będą się rozrastac po dnie oczka. ;)

poz.Leszek
---------------

lukasz1851 - 2009-05-27, 16:51

witam!
czy mógłby ktoś powiedzieć jak dokładnie posadzić grążel, słyszałem że ta część korzenia z której wyrastają liście powinna być niezasypana żwirem i podłożem, jeżeli jest zasypana to czy może się coś stać z korzeniem? np czy nie będą z niego wyrastały liście?

JAREK G - 2009-06-14, 21:25

Mój się na mnie obraził i w tym roku ma tylko liście sałatowe :P , ale prawdę mówiąc trzymam go dla tych liści podwodnych bo inne rośliny podwodne zostały zeżarte przez karpie :hehe:


ontario_ab - 2009-06-14, 21:37

czy to standard, że karpie zjadają zielsko ? moje coś nie mają takiego apetytu
AurorA - 2009-06-15, 02:27

JAREK G napisał/a:
Mój się na mnie obraził i w tym roku ma tylko liście sałatowe


a gdzie on ma podłoże bo ja widzę tylko pusty koszyk :P

grążele są kapryśne i u wielu osób kiepsko rosną i są atakowane przez szkodniki - to jedna z niewielu roślin które wszystkim odradzam- szkoda miejsca chyba ze :
JAREK G napisał/a:
prawdę mówiąc trzymam go dla tych liści podwodnych bo inne rośliny podwodne zostały zeżarte przez karpie

Bajbas - 2009-06-15, 08:12

AurorA napisał/a:
u wielu osób kiepsko rosną

a u mnie bez problemów. NIc ich nie atakuje, pięknie kwitną. W przeciwieństwie do zachwalanych przez Ciebie kaczeńców, które właśnie praktycznie padły od mączniaka. Co kto lubi :)
Pozdr, Bajbas

phalina - 2009-06-15, 18:49

ontario_ab napisał/a:
czy to standard, że karpie zjadają zielsko ? moje coś nie mają takiego apetytu

moje wręcz przeciwnie zjadają mi rośliny.nawet osoka im smakuje :crazy: Daję im codziennie po kilka liści sałaty z mojego ogródka,szybko znika :yahoo:
Ale moje mają już 5 rok i strasznie wielka paszczę :hehe:
Moje grążele w tym roku najpierw wypuściły pączki ,a dopiero potem liście.Mało ich,tak pomalutku wychodzą.

JAREK G - 2009-06-15, 22:47

AurorA napisał/a:
a gdzie on ma podłoże bo ja widzę tylko pusty koszyk :P
Podłoże było , ale gdzieś wyparowało :P Koszyk był wyłożony jutą a podłożem była glina z piaskiem 1:1 przysypana żwirem
melek - 2009-06-15, 22:51

Przez te wielkie otwory pewnie wyleciało, juta się rozłożyła i poszło.
AurorA - 2009-06-15, 23:36

JAREK G napisał/a:
Podłoże było , ale gdzieś wyparowało


to może dla tego tak marnie rośnie

jak dawałem jutę to też miałem takie przypadki dlatego teraz daje włókninę 30g/m i jest ok

Mariusz - 2010-06-03, 21:35

jurek47 napisał/a:
jaka może być przyczyna że grążel ma tylko liście podwodne/sałata/ a nie puszcza nawodnych.Jest na głębokości 1 m.

Zjawisko powszechne, nie dotyczy tylko grążela , tak samo zachowują się i niektóre lilie. Spij spokojnie wypuści.
Jeśli mam Ci to przedstawić tak bardziej naukowo, to krótko: brak odpowiednich warunków, skręcone liście podwodne to formy zimotrwałe, które przetrzymują przy życiu roślinę w zimie pod lodem.
Brak startu świadczy ze roślinka zamiast rosnąc, to przygotowała się już do zimy.
A tak na stówę to puści Ci za miesiąc, niech tylko woda się ogrzeje,
ja też wpadam w panikę , jeśli dotyczy to cennych odm. lilii, choćby "Esmeralda", wówczas wyciągam z oka i przesadzam, skutkuje :good:

RaFi;] - 2010-06-19, 15:29

U mnie grążel ma również tylko liście podwodne,jest ich bardzo dużo,ale wygląda na to że będzie niedługo kwitł bo kwiat już powoli idzie ku powierzchni.Nie wiem czemu nie ma liśći nadwodnych a ma kwiata.
ThePaludarium - 2010-07-29, 14:51


Moje nowe roślinki :yahoo:

Troppau - 2010-08-25, 22:02

Dostałem kawałek kłącza grążela o srednicy ok.7cm. z siedmioma duzymi liścmi i kwiatami.Zatopiłem to w stawie ale okazało sie że liscie i kwiaty zżółkły i opadły ,a kłącze chociaz jest w dobrym stanie ,nie wypuściło żadnych nowych liści.Czy jest szansa że cos z tego jeszcze będzie?Czytałem gdzieś na forum, że kłącze grążela po zrzuceniu liści jesienią nie wypuszcza w tych samych miejscach nowych na wiosnę-pozostaje bezlistne z bliznami po odpadniętych liściach.Czy w takim razie do rozmnozenia nadaje sie tylko wierzchołkowa częśc pędu?
Ludwig - 2010-08-25, 22:07

Będzie ale za rok. W tym roku musi się jeszcze zaklimatyzować. W następnym roku dopiero ruszy.
A tak na marginesie to grążel jest cięzki w utrzymaniu bardzo chorowity. By najmniej u mnie :P

ppp - 2010-08-28, 17:32

Mój grążel okazał się różową lilią wodną :-D Wyciągnąłem podgniłe kłącze, które miało kilka malutkich listków z brzegu jeziora w którym występuje tylko grążel, nie ma żadnych grzybieni. To była dla mnie wielka niespodzianka :-o . Pewnie ktoś wrzucił kłącze ozdobnej lilii do jeziora a fale je zaniosły na brzeg. :)
mol79 - 2010-08-28, 20:15

U mnie grazel wogole nie rosnie.....Lilie juz go przerosly kilka razy
Pewnie dla tego ze nie bardzo mialem ochote go wogole wsadzac..Obrazil sie :((

jurek47 - 2010-08-28, 21:55

mój Grążel wypuścił 11 liści ale kwiatu to chyba nie da rady już za póżno
ontario_ab - 2010-08-28, 22:38

mój grążel od 3 lat udaje podwodną sałatę w przyszłym roku idzie na kompost, o ile koi już się nim nie zajęły
Troppau - 2010-09-06, 23:01

Mam pytania odnośnie przechowywania nasion grążela .Czy do momentu wysiewu na wiosnę muszą być przechowywane w wodzie ,czy też można je trzymać w suchym miejscu.
Wiadomo że muszą byc poddane stratyfikacji -czy to oznacza że muszą jakiś czas przebywać w minusowej temperaturze?
Przy okazji jeszcze prosba .Chciałbym kupić sadzonkę grążela drobnego,jeżeli zna ktoś sklep który ma tą roślinę w ofercie prosił bym o namiary.

Hubert - 2010-09-07, 13:19

A ja właśnie testuje, jak będzie grążel rósł w akwa :)


ThePaludarium - 2010-09-07, 20:23

Rośnie ładnie -zwłaszcza siewki .
Nie polecam natomiast krótko przyciętego grubego klaczą niezaaklimatyzowanego do ciepłej wody ;)

prezes1 - 2011-02-01, 11:34

tydzien temu posiałem grążela do słoiczka jestem ciekaw czy coś wyrosnie ma ktos może juz jakieś doswiadczenia z sianiem
maro18 - 2011-02-01, 18:27

prezes1 napisał/a:
posiałem grążela do słoiczka jestem ciekaw czy coś wyrosnie ma ktos może juz jakieś doswiadczenia z sianiem

Jeśli nasiona są o.k. to powinny wykiełkować, jeśli ustawisz je np. na parapecie, promienie słoneczne mogą przyśpieszyć kiełkowanie.
piopil napisał/a:
i przez sezon puścił tylko trzy liście ... może w tym roku zakwitnie

Grążela żeby zakwitł trzeba traktować go tak jak lilie wodne zasobne podłoże i wielkość pojemnika to podstawa.

prezes1 - 2011-02-02, 23:37

po czym poznac ze są ok ! u mnie są brązowe
maro18 - 2011-02-03, 08:57

Przyznam się ze grążela nie wysiewam ale u mnie w stawie sam się wysiewa.
1. Nie wiem czy przed sianiem je suszyłeś (nie wiem czy po wysuszeniu mają zdolność kiełkowania) lepiej je przechowywać w warunkach wodnych.
2. Jeśli unoszą się na powierzchni wody(obecnie) to raczej nie wykiełkują (bo są puste w środku).
3. Kolor ma drugorzędne znaczenie z czasem nasiona mogą ciemnieć.

Nasiona potrzebują czasu żeby wykiełkować (u mnie z lilii wszystkie nie kiełkują jakiś % nasion gnije). Jeśli do czerwca nie wykiełkują to już mogą nie wykiełkować.

prezes1 - 2011-02-03, 10:06

nasionka były suszone po czym trafiły do lodówki teraz sa w wodzie od równego tygodnia są na watolinie i pod powierzchnią wody
tak na marginesie nie wiedziałem ze lilie mają nasiona u siebie nic takiego nie wypatrzyłem

maro18 - 2011-02-03, 10:36

prezes1 napisał/a:
nasionka były suszone po czym trafiły do lodówki

Jak nie wykiełkują to widocznie nie można ich suszyć.
prezes1 napisał/a:
na marginesie nie wiedziałem ze lilie mają nasiona u siebie nic takiego nie wypatrzyłem

Niektóre wytwarzają nasiona.
http://forum.oczkowodne.net/viewtopic.php?t=4603

seedkris - 2011-02-03, 11:37

Witam. Nasiona grążela zawsze trzymałem w wodzie. Od zbioru do wysiewu, w niskiej dodatniej temp. W czasie przechowywania często trzeba je przepłukać czystą wodą.


Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us

AurorA - 2011-02-03, 12:12

maro18 napisał/a:
prezes1 napisał/a:
nasionka były suszone po czym trafiły do lodówki

Jak nie wykiełkują to widocznie nie można ich suszyć.


z suszonymi szkoda zawracania głowy- nie wyrosną- kiedyś to przerabiałem

prezes1 - 2011-02-03, 12:38

szkoda bo marna to pociecha ale zostawie je w słoiczku jeszcze troszku tak dla pewnosci
jurek47 - 2011-05-20, 21:15

Dziś rano pokazał się pąk kwiatowy grążela ,liść jest jeden od tygodnia ,a pod wodą zielono od liści sałatowych.Mam nadzieję że pąk się rozwinie..
jurek47 - 2011-06-05, 13:52

Grążel kwitnie już drugi kwiat a dwa następne wychodzą z wody,ciekawa roślina ma dość duże liście ,kwiat jest nad wodą jakieś 10 cm.
Gosik - 2011-06-05, 21:44

Jurku-a gdzie zapodziały Ci się zdjęcia?
jurek47 - 2011-06-12, 08:58

To już trzeci kwiat


AurorA - 2011-06-24, 00:26

taką właśnie 6-metrową anakondę spotkałem ostatnio gdy wygrzewała się nad brzegiem jeziorka



Uploaded with ImageShack.us

wrzucam to tu bo brak tematu o anakondach ;)

ewa535 - 2011-06-24, 00:50

Strach się bać :!:
Oczko to by chyba taka rozsadziła.
A ja głupie chciałam sobie jakoś pozyskać taką jedną ze stawku w lesie :oops:
Ładnie bym wyglądała jakbym ją tak wyciągała :hehe:
"Ogon" jeszcze na dnie a ja z kwiatem już w domu :hehe:

Gosik - 2011-06-24, 14:16

ewa535 napisał/a:

"Ogon" jeszcze na dnie a ja z kwiatem już w domu :hehe:

Jesteś Ewcia po prostu fantastyczna, to zdanie powaliło mnie :hehe:

jurek47 - 2011-06-25, 21:48

Ale takie cudo to nie urośnie w ciągu roku, tu trzeba lat..
klesmer - 2011-07-02, 23:28

Posadziłem w swoim odnowionym oczku grążel ze starego, w postaci dwóch krótkich kłączy z których wyrastały liście. Jedno w koszu a drugie w takim worku czy torbie, którą polecano w sklepie. Pierwsze pięknie wyrosło, a drugie próbowało, ale w końcu liście oderwały się, a kłącze wyciągnąłem kompletnie zgniłe. Czy to przypadek, czy tez jest coś nie tak z tymi torbami?
leszek50-57 - 2011-07-03, 10:42

Po prostu nie sadz w workach tylko w koszach lub luzem obciążając lilie
ale jak masz dużo osadu na dnie oczka :P
poz.Leszek
---------------

jurek47 - 2011-07-03, 15:09

Odpukać w tym roku już 6-ty kwiat a następny pod wodą..

Unio - 2011-07-04, 21:24

mam pytanie odnosnie grazela grazla zwal jak zwal , a wiec mam 2 doniczki i obydwa wypuscily po 2 liscie i zaczynaja tak mi sie wydaje robic sie zolte,mial juz ktos moze taki przypadek??czy to oznaka ze umiera czy cos innego ??
jurek47 - 2011-07-04, 21:41

No to chyba coś złego się dzieje.Wyjmij jedną donice i sprawdz czy nie gnije kłącze..
Unio - 2011-07-05, 17:12

dzisiaj wyciagnelem donice z grazelem i troche mnie zaskoczyl gdyz obydwa puszczaj nowe liscie ,wiec chyba dobrze wszystko z nimi
kordiankw - 2011-07-05, 17:29

Unio napisał/a:
dzisiaj wyciagnelem donice z grazelem i troche mnie zaskoczyl gdyz obydwa puszczaj nowe liscie ,wiec chyba dobrze wszystko z nimi
Liście grążela tak jak liście lilii po kilku tygodniach obumierają i to jest normalne, należy je usunąć. Mój grążel w pierwszym roku też miał niewiele liści i dość wcześnie przestał wypuszczać nowe. Posadzony w dużej donicy ma w tej chwili 3 lata i z jednej rośliny mam jeszcze dwa odrosty. Liście systematycznie usuwam te które zaczynają żółknąć, a i tak cały czas pływa ich około 15. Podobnie jest z kwiatem, jak jeden przekwitnie zaraz pojawia się następny, maksymalnie było ich trzy w jednym czasie.
jurek47 - 2011-07-11, 14:44

Grążel na głębokości 80cm.widać trochę sporo liści podwodnych

Bajbas - 2011-07-29, 17:53

Cześć,
buszując w serwisie którego nazwy nie można podawać znalazłem grążela japońskiego - dwa rodzaje - jeden liście żółto-zielone, kwita żółty jak nasz krajowy, drugi, liści zielone jak naszego, ale kwiat wpadający w czerwień. Ma ktoś jakieś doświadczenia z tymi "gatunkami"?
:piwko: Bajbas
PS. Mnie wbrew temu co tu pisze np. Arek grążel bardzo podchodzi, bo kwitnie non-stop nawet w cieniu, a bardzo pasuje do oczka naturalistycznego. A że człowiek chciwy na nowe okazy, to pomyślałem sobie, może warto by kupić te grążele skośnookie.

AurorA - 2011-07-30, 00:07

On kupował rośliny u mnie, u Szymka i u Krzyśka. Spore ilości. Jest u nas na forum, ale nie pisze.
Bajbas - 2011-07-30, 11:55

kordiankw napisał/a:
może ktoś z Wrocławia może by sprawdził w praktyce, jaka jest jakość tych roślinek.
\
nie ma co ludziom zawracac głowy, chyba ze ktoś ma naprawde blisko, suma nieduża można zaryzykować, ważniejsze - dla mnie - jest gdzie te roślinki mogą rosnąć i czy zimują jak nasz grążel czyli w lodzie, pozdr, Bajbas

AurorA - 2011-07-30, 17:49

Jacek miał kiedyś tego grążela, było już o nim coś na forum.
rewi - 2012-05-12, 16:11

Wreszcie pierwszy liść na powierzchni a drugi już mknie do góry :piwko:
Bartosz888 - 2012-05-13, 13:55

Witam ja zakupilem na pewnym znanym portalu sadzonke grażela japońskiego rubicon jakoś tak od żółtego różni barwa liscci ma burgundowe maja pózniej być w łatki i kwiat ma być pomarańczowy
Zobaczymy co wyjdzie ;)
Różnice widać w korzeniach są drobne

AurorA - 2012-05-13, 17:23

Bartosz888 napisał/a:
ja zakupilem na pewnym znanym portalu sadzonke grażela japońskiego rubicon jakoś tak od żółtego różni barwa liscci ma burgundowe maja pózniej być w łatki i kwiat ma być pomarańczowy
Zobaczymy co wyjdzie ;)


to nie zapomnij nam napisać jak się spisuje.

jurek47 - 2012-05-15, 21:41

U mojego grążela 4 pąki są na powierzchni, 2 już prawie drugi tydzień , a nie chcą się rozwinąć.Czy aby im za zimno.
rewi - 2012-05-16, 14:28

Grążel można dokarmić tymi koreczkami osmocote ? :P
kwazimodo - 2012-05-20, 18:48

można
jurek47 - 2012-05-28, 07:55

Zakwitły

rewi - 2012-05-29, 17:12

Gratuluję u mnie 3 liście dopiero a 4 miga do góry :???:
a pod wodą widzę 3 kwiatki :piwko:

dario33 - 2018-05-20, 20:15

Moi drodzy, grążel u mnie z sadzoneczki w chyba z 3 czy 4 lata wylazł z doniczki i nie zamierza wracać - zostawić go tak czy coś działać?

ruslan007 - 2018-05-20, 20:24

mam identyczny problem,czy wysadzać ,czy zostawić w koszu ?Przez ostatnie dwa lata pieknie smigał w koszu teraz lekko zmarniał i też gdzieś idzie nie wiem co robi !
renmir - 2018-05-20, 20:59

Najstarszą część można odciąć i wsadzić najmłodsze kłącze a jeśli ładnie kwitnie to nie ruszać.
necoyolo - 2018-05-20, 21:53

dario33 napisał/a:
Moi drodzy, grążel u mnie z sadzoneczki w chyba z 3 czy 4 lata wylazł z doniczki i nie zamierza wracać - zostawić go tak czy coś działać?
Obrazek


Że tak się zapytam, nawozisz czymś lilie, że tak Ci pięknie już kwitnął ?

dario33 - 2018-05-21, 22:56

necoyolo napisał/a:

Że tak się zapytam, nawozisz czymś lilie, że tak Ci pięknie już kwitnął ?


Tak, daję osmocote co sezon i roślinki posadzone w mieszance by Rewi :)

ruslan007 - 2018-05-22, 15:11

Już miałem wątpliwości co do jego stanu zdrowia (tylko dwa liście) ,ale skoro wypuścił kwiat do daję mu spokój niech jeszcze w tym roku rośnie sobie po swojemu.


Ryba2008 - 2018-05-24, 18:40

Zagadka: Jaka jest różnica miedzy grążelem, a żonkilem? :hehe:

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group