Oczko wodne - forum
Forum miłośników oczek wodnych.

Budujemy oczko wodne - Strumyk i bajorka na nim

luzio - 2012-05-29, 20:02
Temat postu: Strumyk i bajorka na nim
Zamierzam wybudować ok 25 metrowy strumyk. Tak mi wychodzi z ukształtowania terenu. Strumyk ten ma przede wszystkim pełnić rolę (jedynego) filtra dla oczka. Ale jeśli będzie dodatkowo uładniać podwórko to tym lepiej. Strumyk zresztą będzie na pierwszym planie patrząc od domu, dopiero za nim będzie oczko.
No i właśnie naturalnie z ukształtowania terenu wydaje mi się umieścić na nim 3 bajorka. Strumyk zacznie się kaskadą a potem będzie raz rzeczułka raz bajorko. Ciekawi mnie czy może są jakieś wytyczne co w jakiej kolejności zasadzić, jak wykorzystać bajorka by filtrowanie poszło najlepiej.
Będą 2 mniejsze bajorka po ok 4-6m² i środkowe większe ok 10m².
Całość będzie dość narażona na liście. Nad strumykiem (i planowanym oczkiem w sumie) jest kilka różnych drzew :) Dlatego myślę o jakiejś kratce czy siatce przy ujściu do oczka by zatrzymywała wszystkie liście itp.
Co o tym sądzicie i co proponowalibyście do obsadzenia bajorek?

Gosik - 2012-05-29, 20:41

Witaj na forum. Całkiem fajny pomysł. Strumień g-k jest jednym z najlepszych czyścicieli wody oczkowej. Rośliny- proponuję Miętę wodną, Kosaćce, miniaturki pałki, niezapominajki, babka wodna. Czy strumień i oczko folia?, czy siatko-beton?
Bartosz_n - 2012-05-29, 21:00

Taki długi strumień i takie wielkie "bajorka" to jakiej pojemności masz te oczko?
Tak jak napisała Gosik, świetny pomysł z takim filtrem gdyż rośliny są najlepszym filtratorem wody. Co do roślin to nie ma jakieś specjalnej kolejności sadzenia, najważniejsze by dać ich jak najwięcej ( u siebie mam kosaćce , miętę i pałkę dają radę wyśmienicie)

luzio napisał/a:
jak wykorzystać bajorka by filtrowanie poszło najlepiej.

Zasadź tam tyle roślin ile tylko wejdzie. :)
A i pamiętaj im wolniej będzie płynęła woda w strumyku tym lepiej. Nie stosuj jakieś straszliwie mocnej pompy dla przykładu mam rzekę ok 14 m zastosowałem pompę 1500l/h woda wolno płynie i bardzo dobrze się oczyszcza.

Myślę,że ta siatka może być dobrym pomysłem zawsze większe zanieczyszczenia się na niej osadzą ale większość i tak zostanie się w korycie rzeki.

leszek50-57 - 2012-05-29, 21:01

Luzio,życzę ci powodzenia i wytrwałej pracy,przy tylu oczkach i strumyku,
poz.Leszek
---------------

luzio - 2012-05-30, 15:40

Dzięki za odzew. Oczko będzie z folii. Strumień też. Jaka pojemność? Ciężko mi powiedzieć. Powierzchnia oczka to będzie ok tych magicznych 30m². Natomiast pojemność to pewnie ponad 20m³.
Co do wielkości strumyka to wyczytałem że im dłuższy tym lepszy. A u mnie akurat taki wychodzi w sposób naturalny: ukształtowanie terenu, istniejące już drzewa i krzaki. No i właśnie myślałem o większym przepływie. Tzn. dokładnie nie wiem ile mi zapoda pompka na wysokość ok. troszkę ponad 2m. ale mam nadzieję że będzie to 3000l. I dlatego pomyślałem o bajorkach w których woda zwolni. Zwłaszcza że akurat mam takie jakby dziury w terenie :)

Bartosz_n - 2012-05-30, 20:25

luzio napisał/a:
Co do wielkości strumyka to wyczytałem że im dłuższy tym lepszy

W 100% prawda sam wiem na swoim przykładzie strumyk z 5 m przerodził się w 3 razy dłuższy i woda prawie kryształ.

3000l/h przy takiej długości strumienia powinno być w sam raz.
Pamiętaj żeby obsadzić całość gęsto roślinami.
Życzę powodzenia w pracach no i czekam na fotki jak to wszystko wyszło. :piwko:

luzio - 2013-06-16, 20:38

Ok, strumyk z bajorkami powoli się buduje.
Narazie zbudowałem główne bajorko filtracyjne. Prawie gotowe. Powierzchnia ok 13-14 m2. Głębokość max 45 cm. Kilka roślinek, dopiero teraz będę zamawiać nowe.


A to coś to próbującego zeżreć dżdżownicę to co to jest?

adxan - 2013-06-16, 20:45

To chyba larwa ważki, ale mogę się mylić
motlawa - 2013-06-17, 06:00

zgadza sie to jest larwa wazki ,bardzo drapiezna ,u mnie np atakuje czesto kijanki i mlody narybek o ile zlapie
Artur - 2013-06-17, 06:26

Porównaj http://www.mp.umk.pl/?p=605
Gosik - 2013-06-17, 15:17

Wygląda jak larwa żółtobrzeżka.
luzio - 2014-04-02, 20:52

Nie idzie mi za szybko bo zanim coś zbuduję to okazuje się że wcześniej trzeba zbudować coś innego. Dużo czasu zeszło mi ze skalniakiem, z którego ma spływać kaskada mająca być początkiem strumienia. Musiałem powiększyć go dwukrotnie. Obłożyć głazami, które ledwo wtaczałem. Czasem z jednym takim głazem męczyłem się pół godziny. Nie widać ich tu może zbytnio bo są od strony oczka i mają pewien cel, który może zdradzę później :)
No ale prace jakoś się posuwały. Początek kaskady został zrobiony:

Zbliżenie:

Tak jak pisałem strumień ma przepływać przez trzy mniejsze oczka. Oczko nr 2 zbudowałem wcześniej.

Teraz trzeba było je połączyć z kaskadą:

Jak widać na tym łączeniu czyli strumieniu będzie małe oczko nr 1 :)
Wykładam to wszystko częściowo piaskowcem by robiło lepsze wrażenie :)

Nie idzie łatwo ale jakoś powoli do przodu.
Ostatnie postępy przy kaskadzie:

Tak to wszystko wygląda w stanie surowym. Będzie z tym jeszcze trochę roboty. Potem równie męczące wykończenie detali i będzie można się brać za dalszą część strumienia z oczkiem nr 3 :hehe:

A tak w ogóle to moja pierwsza budowla. Dużo improwizuję więc się zbytnio nie śmiejcie z tych wszystkich siatek itp. :)

Gosik - 2014-04-03, 16:13

Mnie się podoba. Ogrom pracy już wykonałeś, drugie tyle przed Tobą :brawo:
rewi - 2014-04-05, 07:56

Czekamy na dalsza ciekawą fotorelację :D
luzio - 2014-06-08, 20:15

Pierwsze mini oczko łączące kaskadę z drugim oczkiem prawie gotowe! :)
Tak wyglądały dalsze postępy

A tak po zalaniu. Przyszły ulewy sporo ziemi spłynęło do wody. Musiałem czekać 2 tyg zanim się ustała :)

Teraz trzeba to obsadzić. W tym pierwszym minioczku ma królować jakaś lilia. Póki co parę zdjęć roślinek, które już rosną.
Kukułka, jakoś rośnie...

Oraz kosaćce na tle gluta :)

Jest także jakieś życie zwierzęce. Traszki.

I na koniec ulewa nad drugim oczkiem

wolanin - 2014-06-09, 15:34

Dość dokładnie i nieźle :brawo: . Takie projekty bronią się starannością wykonania - wiem, że dobrze to rozumiesz.
luzio - 2014-06-09, 21:22

Taa. Liczą się te detale :)
Pierwsze mini oczko ma być takie trochę sterylne z wyeksponowaną lilią. Drugie będę przekształcał w bagno. Trzecie to niespodzianka ;) A jeszcze jest główne oczko...
Pracy jeszcze masa ale mi się nie śpieszy. Sama robota, obserwowanie postępu też nie jest złe :)

luzio - 2014-11-09, 09:46

Skoro zbliża się zima to trochę podusumowania prac.
Pierwsze bajorko przy wodospadzie zostało obsadzone Colonelem kupionym kilka miesięcy temu od eldorado82010. Roślinka jest silna i ostatnie pąki miała jeszcze tydzień temu. Niestety temperatura i niewielka ilość słońca nie pozwalała im się rozwinąć.

rewi - 2014-11-11, 18:08

Colonel jest świetny :)
luzio - 2016-07-13, 21:58

No to aktualny stan wciąż nie dokończonego projektu.
Zaczyna się tak

Kaskada i niżej dekoracyjne oczko z Colonelem. Niestety jakoś w tym roku nie ma tych swoich pięknych efektownych kwiatów. Są ale nie takie ładne. Nie wiem czy to wina kaskady z bieżącą, chłodniejszą wodą. Czy może tego że jednak to oczko jest trochę w cieniu.
Kaskada jest uwielbiana przez ptaki. Chyba kilkanaście gatunków przylatuje pić i się kąpać. Wygląda to jak TV bez telewizora :)

Mały strumyk łączy oczko filtracyjne z oczkiem lilii.

Z oczka filtracyjnego woda wpada chwilowo do tej szarej rury, którą można zobaczyć w mojej galerii.
Chociaż w budowie jest dalsza część, która to dopiero stworzy całość ;)

luzio - 2016-08-28, 13:34

Ok parę zdjęć z dzisiejszej upalnej sierpniowej niedzieli.
Kaskada

Oczko liliowe za kaskadą. Colonel wyciąga główki do słońca :)

Trochę syfku i tam się zbiera. Jeśli woda nie płynie to niestety tak wygląda.

Za liliami mały strumyk i przeprawa przezeń ;)

Następnie (zielonkawe :) ) oczko filtrowe

Z wygrzewającą się żabką.

To w sumie ciekawe że to oczko wypełnione jest nitkowcami, woda zielonkawa. Ale mimo że woda z niego wypływa bezpośrednio rurą do głównego oczka to tam woda jest w porządku a i ilość glonów zupełnie strawna :)

taniw - 2016-08-28, 18:08

Rzeczywiście to dziwne. Próbowałem znaleźć jakieś sensowne wyjaśnienie tej sprawy, ale żadne nie trzymało się kupy.
luzio - 2016-08-28, 18:27

Dopiero w tym roku został wprowadzony obieg wody przez oczka. Wcześniej każde żyło własnym życiem. I było podobnie. To zielone zawsze było zasyfione a to duże mimo całkowitego braku filtracji nigdy nie miało zbyt zielonej wody.
Nie wiem, może ma to związek z głębokością i jakimś naturalnym ruchem wody. To filtracyjne jest płytkie, w najgłębszym miejscu ma ok 50cm. Natomiast oczko główne ma 1,8m na ok 1/4 powierzchni.
Po wprowadzeniu obiegu trochę się bałem że woda wypływająca z oczka filtracyjnego zasyfi wodę w reszcie systemu ale tak się nie stało. Obieg wody poprawia czystość. Powoli ale skutecznie. Tzn. poprawia w dużym oczku :) Teraz mam spokojnie 1m przejrzystości.
Warto pamiętać że woda z oczka filtracyjnego idzie z samej powierzchni ale nie wiem czy to robi różnicę bo i tak widzę wiele śmiecia spływającego tamtędy.
Może powinienem zrobić jakieś pomiary parametrów wody. Póki co mierzyłem tylko ph, które wynosi na paskowe oko ok 6,5.
Wspominałem o eksperymencie z wapnem. Wydaje mi się że nie miał on sensu. Jedyne co osiągnąłem to szybkie zaglonienie kaskady.

taniw - 2016-08-28, 18:43

Ja staram się utrzymywać ph wody w oczku między 6,5 a 6,8. Pojawiające się na kaskadzie i brzegach nitki /po uzupełnieni poziomu wody karanówą/ są dla mnie sygnałem do obniżenia kwasowości wody.
luzio - 2016-08-28, 19:13

Odnośnie uzupełniania wody to używam tylko deszczówki. Mam zakopany zbiornik. Trochę tylko głupio jest że leci tam woda z dachów pokrytych papą, eternitem oraz blachą :? Najgorsza jest papa z tą swoją smołą. Staram się oczywiście w miarę możliwości wychwycić ten syf, stąd też go widzę, ile zostaje na filtrowej gąbce.
Ale ogólnie to ta woda raczej jest w porządku, ryby lubią podpływać gdy ją wlewam. No i ogólnie mają się chyba dobrze.

Qba - 2016-08-31, 09:25

Mnóstwo pracy i bardzo fajny efekt :brawo:
Szczególnie podoba mi się kaskada i materiał, którego użyłeś do jej wykonania. Niebawem będę robił kolejne oczko i myślę, że conieco ściągnę od Ciebie ;)
Efekt końcowy trochę psuje zielony syfek i powiędłe liście lilii :P

luzio - 2016-08-31, 20:52

Ech liści nie zdążyłem usunąć przed zdjęciami. Przynajmniej jest bez upiększania :)
Natomiast jeśli chodzi o kaskadę to faktycznie się trochę napracowałem. Poza efektem wizualnym istotne też było by dało się po niej chodzić, by nie traktować tego na zasadzie patrz ale nie dotykaj. Jest inaczej. Wszędzie można wejść, stanąć. Poza tym kaskada jest najwygodniejszą drogą na szczyt skalniaka.

luzio - 2016-12-04, 20:04

Ponieważ nadchodzi zima to dobry czas na aktualizację postępów prac.
Aby nie było nudno niech będzie temat, który widzę staje się coraz bardziej popularny. Czyli budowa oczka kąpielowego! ;)

Zaczęło się tak:

Czyli standardowo. Dziura w ziemi :) Jednak dość głęboka, ponad 2m głębokości i z zaczątkami ukształtowania, co by miało sens w przypadku wchodzenia i wychodzenia z wody!

Jak wiadomo problemem z takimi oczkami jest woda. Czysta woda bez chemii. Można to rozwiązać różnie. Popularne są np. duże oczka ze strefą roślinną. Ja rozwiązałem to inaczej. Oczko kąpielowe jest po prostu jednym z systemu połączonych oczek. Woda przepływa przez wszystkie. W pozostałych oczkach ma być dużo filtrującej wodę roślinności.
Tak wyglądał może trochę niewyraźny plan ogólny. Oczko główne, które można pooglądać w mojej galerii.

Woda z niego idzie na skalniak widoczny po prawej. Tam ma miejsce źródło kaskady.
Natomiast taki jest widok ogólny:

Z lewej główne oczko, w środku skalniak. Z niego woda spływa do małego oczka liliowego, potem płynie do oczka filtracyjnego. Następnie woda ma wpadać do oczka kąpielowego, którego na zdjęciu nie widać. Jest jakby za lewym dolnym rogiem zdjęcia. Z oczka kąpielowego woda ma przepływać do oczka głównego i cykl się zamyka.

Budowa oczka zaczęła się dość dawno ale było sporo innej oczkowej roboty ;) No i nie było tak łatwo. Np. życia nie ułatwiały mi ulewy...

Ale jakoś szło do przodu.
Wymyśliłem też że w tym oczku muszą być ryby. Są niezbędne do wyżerania robactwa. Zwłaszcza mało przyjemnych larw żółtobrzeżka. Ale też nie chciałem by rybki się stresowały. Dlatego dostały swój wydzielony kąt :) Ma też tam być trochę roślin. Dziura w ziemi przybrała więc taki kształt:


Narazie tyle :P

zbiho - 2016-12-04, 22:29

Czy to w takim stanie zostanie na zimę?Mróz tego nie naruszy?
luzio - 2016-12-04, 23:13

Sorki, to narazie to miało być raczej tyle na dzisiaj ...
To może wrzucę coś jeszcze ...
Folia:

i zajawka co było potem...

zbiho - 2016-12-05, 14:02

Żeby tylko się nie okazało,że ta "kamieni kupa" to tylko ... i :dupa:
Sprawdzałeś czy to nie piaskowiec z wapiennym lepiszczem?
Może okropnie zatwardzać wodę.Na ogrodzenia idealny ale do oczka niespecjalnie.

luzio - 2016-12-05, 15:48

Jejku a co to ten wapienny lepiszcz?
taniw - 2016-12-05, 19:20

Za wikipedią "substancja zgromadzona pomiędzy okruchami ziarn skały, powodująca związanie składników a tym samym przejście postaci luźnej (sypkiej) w zwięzłą. "
luzio - 2016-12-05, 19:54

Trudno. Mam nadzieję że nie będzie źle. Sprawdzę ph wody, która się tam zbiera, czegoś się dowiem. Wiem jednak że żaby tam pływały i trochę kijanek też było.

Natomiast tak wyglądały dalsze postępy prac:


Schronisko dla ryb nie będzie kamieniowane. Myślę że nie potrzebują tam takiego zbytku, zwłaszcza że normalnie całe oczko będzie dla nich ;)

taniw - 2016-12-05, 20:00

fajnie, le jaką stosowałeś zaprawę?
luzio - 2016-12-05, 20:02

Normalny szary beton z jakimś uplastyczniaczem. Zamierzam jednak wypełnić z grubsza szpary ciemno brązową zaprawą by był lepszy efekt, by pozbyć się szarości. Przy okazji poprawi się pewne defekty.
Qba - 2016-12-05, 21:03

Podoba mi się zamysł i wykonanie !
Kawał roboty !

luzio - 2016-12-05, 21:25

Dzięki.
A tu ojciec który mi sporo pomaga przy budowie. Choć ciągle marudzi, po co to, nie uda się itd.
Jednak nie mógł się oprzeć by wleźć do wody...

Na dole zdjęcia można dostrzec uciekającą żabę. Woda jak widać zielonkawa. W dodatku na dnie zalega kupa niesprzątniętego i gnijącego syfu: liści itd. Po rozbełtaniu nie było już tak fajnie.

kmarkot - 2016-12-05, 23:27

WOW



Widać ogrom pracy. Wiem coś o tym gdyż też używałem zaprawy do łączenia kamieni.
Nie wiem jakim etapie jesteś tylko geowłóknina na której murujesz nie może być wyżej jak planowany poziom wody w oczku. bo będzie pompować wodę
Ostatnia warstwa wykończeniowa była to ścinki foli pvc na to siatka do elewacji ,zaprawa i kamienie.

zbiho - 2016-12-06, 08:17

Piękne,ale ja jak twój ojciec będę narzekał :-| ,jestem prawie pewny,że te kamienie to wapień,woda zasadowa,glony to uwielbiają do poziomu pH 8-10,powyżej nawet one nie żyją,woda będzie kryształowo-turkusowa jak na wybrzeżu Dalmacji ale nie przelewaj jej do innych oczek z rybami.
Najlepiej zmierz pH, i obym się mylił bo kawał roboty za tobą.
Nad tą czarną fugą też pomyśl, w znaczeniu,nie rób tego,Boże Broń :(( .Nienaturalnie wygląda i zepsuje cały efekt wow :oops:
Przepraszam,że narzucam się ale szkoda tej roboty zepsuć.

luzio - 2016-12-06, 09:51

kmarkot
Jeśli chodzi o górną warstwę kamieni to faktycznie mogłem dać jakąś siatkę by wzmocnić przed lodem. Ale szczerze mówiąc to już trochę zmęczony jestem tą robotą i nie pomyślałem. Myślę tylko by to wreszcie skończyć :)

zbiho
Jeśli chodzi o zaprawdę fugującą to masz trochę racji. Bez fugi wyglądać może lepiej, bardziej tak kamieniołowato. Przemyślę to. Szkoda że od razu nie miałem wizji jak to wykończyć to pomyślałbym zawczasu by ta szara zaprawa nie wyłaziła za bardzo. Raczej na pewno zafuguję poziome powierzchnie na których będzie się leżeć, siedzieć. Ale postaram się zrobić to maksymalnie oszczędnie.
Chodzi też o to by glony nie miały się o co zaczepiać, gdzie włazić.

Natomiast co do wody to pozostaję optymistą. Teraz sobie przypomniałem że w sierpniu i wrześniu, kiedy wciąż było gorąco a deszczu zero to uzupełniałem wodę w głównym oczku wodą, która zbierała się w tym budowanym oczku. Całkiem sporo przelałem chociaż nie na raz. 3-4 razy uzupełniałem. Przecedziłem ją tylko przez worek jutowy. W sumie myślę może nawet 10 m³ przelałem.
Chyba nic złego się zbytnio nie stało.
Póki co to mam ph na poziomie max 6,5. Zobaczymy, jak będzie po włączeniu tego oczka do systemu. Ktoś musi spróbować. Zresztą i tak za późno...

[ Dodano: 2016-12-06, 18:46 ]
Ok, ostatnie zdjęcia. Jest postęp robót jest nieco większy obecnie choć niedużo.



No zdjęcia bajorka liliowego, filtrowego i syfku w nim.

taniw - 2016-12-06, 21:46

Wrzuć jeden kamień do wiadra z wodą. Postaw to w piwnicy mieszając czasami. Za miesiąc sprawdź ph wody i porównaj z wynikiem czystej wody. Może to coś wyjaśni.
luzio - 2016-12-06, 22:35

Faktycznie, prosty pomysł a może czegoś się dowiemy.
Tak ogólnie to w każdym z oczek jest sporo kamieni piaskowca. Tylko że z różnych źródeł. I tak jak wspominałem ph raczej nie dobijało do 7.
W oczku kąpielowym cały piaskowiec będzie z pobliskiej kopalni/kamieniołomu. Może być inny. Zobaczę, może powinienem odpalić kilka wiaderek i porównać :)

zbiho - 2016-12-11, 20:51

Lepsza metoda żeby sprawdzić cy kamienie nie są wapienne to polać je octem,jeżeli się nie pienią to w porządku,ale jak ph jest poniżej 7 to rewelacyjnie.
luzio - 2018-05-21, 22:07

No to trochę aktualizacji jak obecnie wygląda i parę nowości :P

Czyli od początku. Kaskada i funkie rosnące jak dzikie:


„Kładka” i wpływ z bajorka liliowego do bajorka filtracyjnego:

Świetnie w tym przepływie ma się skrzyp arktyczny i ... zasiała się kukułka :) Ciekawe czy wyrośnie większa.

A tak wygląda bajorko filtracyjne. Roślinność, syfek itp.


A teraz mała nowość. Czyli mostek. Jak może kojarzycie lubiłem krytykować mostki. A teraz sam mam. Ale ma on swój cel! :P Ponieważ pod nim ukryte jest sitko zbierające syfek z oczka filtracyjnego. Ktoś mógłby zapytać po co w takim razie oczko filtracyjne skoro z niego spływa syfek? No choćby po to że oczko takie jest fajne :) A syfku, nie spływa co ciekawe za dużo. To małe sitko jakoś daje radę.

Pół mostka można łatwo zdjąć i odsłania się sitko w kastrze z której są 2 wypływy. Jeden główny, do wciąż nie działającego oczka kąpielowego. I drugi awaryjny a później dodatkowy do oczka głównego. Idzie pod ziemią i wypływa w jednym rogów:


Oczywiście przyszedł mi też kolejny z tych pomysłów, które sprawiają że wciąż mi się wszystko przeciąga ;) Czyli czemu by nie stworzyć mini bagienka? Po bokach strumyka:

Pod tym żwirkiem ukryłem rurki drenażowe zasilające wodą te boczne mini bagienka. Po wyprawie na pobliską podmokłą łąkę wygląda to tak:


I tak to wygląda. Na koniec bonus w postaci traszek :) Jedna plus dwie:

taniw - 2018-05-22, 07:57

Wszystko idealne i perfekcyjne, a ty ciągle jeszcze ulepszasz. Chciałbym mieć tyle siły i samozaparcia co ty. A u mnie plecy bolą od schylania i malutka przebudowa oczka ciągnie się już prawie rok.
luzio - 2018-05-22, 10:51

Tyle że ogólnie też mam więcej pomysłów niż chęci :P Niestety nie wszystko od razu jest ok. Muszę nanosić sporo poprawek, czasem coś rozebrać, trochę czuję się zmęczony. Niektóre rzeczy jak przygotowanie się do właściwej roboty np. zrobienie zaprawy są już tak monotonne i tyle razy przerabiane że odechciewa mi się nawet zaczynać... Dlatego muszę od czasu do czasu coś wysłać na forum by się zmotywować :)
Qba - 2018-05-22, 13:21

Widzę, że system oczek i strumykow coraz bardziej skomplikowany. Podziwiam zapał. Ja mam 2 metry strumyka i już mnie szlag trafia bo wody ubywa. Co by było gdybym miał zrobić coś takiego jak Ty? Chyba codziennie dolewałbym cysternę wody i przez to bym nie spał po nocy.
luzio - 2018-05-22, 14:32

Z pewnością coś w tym jest. Mam masę różnego rodzaju połączeń, folia często w niektórych miejscach jest na styk bo tego wymaga eleganckie wykończenie. No i faktycznie nie wiem czy gdzieś ucieka czy nie... Póki co szacuję że jakieś 250-300 litrów dziennie gdzieś znika. Choć trudno stwierdzić na ile to jakaś nieszczelność czy po prostu tak musi być. Te wszystkie przepływy, bąbelki, kaskady, parowanie, wciąganie wody przez kamienie i rośliny a system przecież jest dość rozbudowany.
luzio - 2019-05-05, 12:59

Takie sznureczki zauważyłem dzisiaj w oczku filtracyjnym. Co to je?

Qba - 2019-05-05, 13:15

Skrzek ropuchy
Pike5 - 2019-05-05, 13:19

To skrzek ropuchy najprawdopodobniej zielonej bo szara gody już miała.
luzio - 2019-05-05, 13:28

Dzięki. Wsypanie piasku w zeszłym roku było dobrym pomysłem, teraz mogę zauważyć takie rzeczy.
Pike5 - 2019-05-05, 14:10

Tak, na jasnym piasku widać wiele rzeczy.
Pike5 - 2019-06-17, 22:15

Ciekawi mnie czy dochowałeś się kijanek ze skrzeku w oczku filtracyjnym?
luzio - 2019-06-24, 11:36

Były kijanki. Chyba z tego skrzeku. Akurat nieco później postanowiłem zrobić w tym bajorku takie piaskowe wypłycenie. Taka plaża zalana 2-3cm warstwą wody. Kijanki bardzo polubiły to miejsce wygrzewając się w słońcu. Miałem je jak na dłoni.
Kosta - 2019-07-14, 09:51

luzio

Coś Ci padły fotki na początku tematu :/
Dasz radę je "odświeżyć"? :)

Jak Ci się bagienka sprawują?


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group