Oczko wodne - forum
Forum miłośników oczek wodnych.

Staw - Staw do hodowli ryb ozdobnych i lilii wodnych

SzczupakTS - 2012-03-10, 12:30
Temat postu: Staw do hodowli ryb ozdobnych i lilii wodnych
Witam serdecznie chciałbym się poradzic was w sprawie kopania stawów.
Zakupiłem pole na podmokłej łące(2ha) i planuje wykopać tam jeden duży staw i z 3 lub 4 mniejsze.Duży posłuży mi jako łowisko komercyjne a mniejsze przeznaczone będa do:
- hodowli ryb ozdobnych(wycieranie karasi itp)
- uprawa lilii wodnej(paru odmian)
- hodowla sumika amerykańskiego
- uprawa roslinności wodnej
i myśle jak to zrobić wszystko tak żeby miało to ręce i nogi.Co możecie mi doradzić?
Z góry dziękuje za odp Pozdrawiam Paweł :piwko:

Piotrek.P. - 2012-03-10, 13:04

No to zaczynamy od początku. Jako pierwszy cel musisz określić jak woda będzie się utrzymywać w ciągu roku. Następnie wyznaczyć powierzchnię lustra wody i zacząć załatwiać pozwolenia na budowę/wykop stawu. Jeżeli przebrniesz przez to , to zostaje Ci tylko wykopać te stawy. Mówiąc w wielkim skrócie.
SzczupakTS - 2012-03-10, 14:44

No jak woda będzie sie utrzymywać w ciągu roku? Staw bez odpływowy choć z pla bije zródełko z bardzo miękką wodą.
A jakie papiery musze załatwić przy budowie tych stawów?Bo słyszałem ze jak staw nie ma 30m2 to nie trzeba pozwolenia.Jak z tym jest? :evil:

drako - 2012-03-10, 14:50

Wpisz w wyszukiwarkę u góry forum słowa: "pozwolenie na staw" i poczytaj. Np tu:
http://forum.oczkowodne.n...ozwolenie++staw

Piotrek.P. - 2012-03-10, 15:27

SzczupakTS napisał/a:
No jak woda będzie sie utrzymywać w ciągu roku?


Różnice poziomów wody które będą o każdej porze roku inne. Chyba nie chcesz żeby Ci wysechł całkowicie w upalne dni i ryby padły?


SzczupakTS napisał/a:

A jakie papiery musze załatwić przy budowie tych stawów?Bo słyszałem ze jak staw nie ma 30m2 to nie trzeba pozwolenia.Jak z tym jest? :evil:


Określ się jaki dla Ciebie staw jest duży a jaki mały , wtedy będzie łatwiej dla wszystkich.

SzczupakTS - 2012-03-10, 17:51

No duży to planuje na 10 lub 20 arów a co do małych moze cos doradzicie np pod rozmnazanie karasi ozdobnych i uprawe lilii ;)

[ Dodano: 2012-03-10, 17:53 ]
a co do opadów wody to sie raczej nie martwie bo od zawsze łaka była podmokła i zawsze jest tam mnustwowody więc o wyschnieciu nie ma mowy a i tak mozna zródełko doprowadzic do stawu co da dodatkowe natlenienie ;)

Piotrek.P. - 2012-03-10, 17:56

No to musisz mieć to pozwolenie na ten większy zbiornik. Na hodowlę karasi też by się coś większego przydało. Chyba że chcesz się bawić w odławianie i kopanie kilku mniejszych zbiorników. Pod lilie kopiesz w zależności od odmiany (głębokość sadzenia , ilość sztuk, itd.) . Hodowla ryb to ciężki i niedochodowy kawałek chleba , chyba że robisz to hobbystycznie. Widzę że nie zdajesz sobie sprawy na co się porywasz? poczytaj tylko o samych pozwoleniach , kosztach itd.
SzczupakTS - 2012-03-12, 21:52

czemu niby niedochodowy interes?
na kolorowe ryby oczkowe zawsze sa chetni czy do sklepu czy prywatni kupcy
na lilie tez
I czemu nie zdaje sobie sprawy na co sie porywam?

[ Dodano: 2012-03-12, 21:53 ]
łowisko komercyjne z duzymi okazami gdzie gosc płaci za mozliwosc złowienia dużej rekordowej sztuki, gdzie robi fote i wypuszcza z powrotem to nie jest taki głupi pomysł moim zdaniem :evil:

AurorA - 2012-03-12, 21:57

piopil, dobrze mówi przeżyć z tego trudno- to branża dla pasjonatów.
SzczupakTS - 2012-03-12, 22:03

no to włąsnie pasjonato m jestem i włąsnie z tego palnuje zyc kiedys bo na tym sie znam i to tez moja pasja

[ Dodano: 2012-03-12, 22:04 ]
branża akwarystyczna tez niby nie opłacalna a ja na niej bije kokosy ;)

[ Dodano: 2012-03-12, 22:06 ]
to bedzie działalnosc dosc rozszerzona bo beda ryby do oczek,do stawów,rosliny wodne,rosliny skalniakowe,krzewy,drzewka,sad,warzywniak itp w koncu mam do wykorzystania 2 h;p i mysle ze forumowicze cos mi w tych tematch doradza i pomoga ;)

Piotrek.P. - 2012-03-12, 23:01

SzczupakTS napisał/a:
no to włąsnie pasjonato m jestem i włąsnie z tego palnuje zyc kiedys bo na tym sie znam i to tez moja pasja

[ Dodano: 2012-03-12, 22:04 ]
branża akwarystyczna tez niby nie opłacalna a ja na niej bije kokosy ;)

[ Dodano: 2012-03-12, 22:06 ]
to bedzie działalnosc dosc rozszerzona bo beda ryby do oczek,do stawów,rosliny wodne,rosliny skalniakowe,krzewy,drzewka,sad,warzywniak itp w koncu mam do wykorzystania 2 h;p i mysle ze forumowicze cos mi w tych tematch doradza i pomoga ;)


Kolego , z całym szacunkiem ale piszesz że się znasz , dobrze niech tak będzie ... pytasz o tak banalne rzeczy że widać że nie miałeś z tym do czynienia . Znam hodowców którzy mają po kilka dziesiąt hektarów lustra wody i hodują różne ryby , od tych co pływają w marketach do zjedzenia jak i kolorowych. Ledwo wychodzą na prostą. Jak zamierzasz rozwiązać problem odłowy ryb? ile będzie kosztował u Ciebie nierasowy karp koi? podam Ci cenę za jedną 10cm rybę (karp) : 1zł gdzie w sklepie sprzedają te same ryby po 10-20zł.

Branża akwarystyczna bije kokosy na ludziach którzy właśnie się nie znają. Przychodzi pani do sklepu i bierze rybki jakie jej wpadną w oko. Wraca po tygodniu i kupuje kolejne ponieważ jej zdechły. Kółko się kręci a sprzedawcy zarabiają ;) życzę Ci z całego serca żeby Ci się udało . Dwa hektary to jest tyle co nic , jeszcze jak zamierzasz mieć szkółkę roślin i hodowlę ryb. Forma "dorobienia" sobie po godzinach pracy to dobry sposób , zawsze coś zasili budżet. Wiesz jakie są koszty załatwienia pozwolenia na budowę stawu oraz koszt samego wykopu?

SzczupakTS - 2012-03-13, 10:23

Po pierwsze co nieco sie znam moze nie widac terudno;p
po drugie pytam bo zawsze lepiej sie doradzic bo chyba inaczej nie jest swoje zamysły mam ale zawsze ktos moze cos poradzic lepiej i wole poprostu sie nie wymadrzac bo zawsze znajdzie sie ktos kto wie lepiej i to cenie ;)
U siebie z oczka sprzedawałem karasie 10cm po 5zł i dosc szły mi i do sklepu i po kupcach
I oczywiscie to bedzie dorobek dodatkowy po pracy
a co do zeszolenia i wykopania to jeszcze czytam ale juz np mam goscia zamówionego z koparką i bierze 80zł za 1h
a co do tego czy 2h to mało?czy ja wiem zawsze moge cos dokupic bo do okoła jest jeszcze z 6 ha do sprzedania ale wszystko w swoim czasie i wszystko czas pokaze ;) Pozdrawiam :piwko:

[ Dodano: 2012-03-13, 10:26 ]
a co do ryb sprzedawanych do zjedzenia to takiego czegos narazie nie planuje to bedzie łowisko z dużymi okazami ryb,wiec bedzie można sobie złowic,powalczyc przezyc walke byc moze swojego zycia z ładna ryba i potem zrobic zdjecie i wypuscic bo przeciez wypuszczanie złowionej ryby to jest piekne ;)

[ Dodano: 2012-03-13, 10:29 ]
a co do odłowu mysle ze skoro np staw z karasiami bedzie nie za duzzy wiec np jakas siec lub podrywka rozwiąze sprawe ale tez wiadomo to bedzie wyszystko pod hobby robione ;)

Piotrek.P. - 2012-03-13, 17:30

SzczupakTS napisał/a:

U siebie z oczka sprzedawałem karasie 10cm po 5zł i dosc szły mi i do sklepu i po kupcach
I oczywiscie to bedzie dorobek dodatkowy po pracy
a co do zeszolenia i wykopania to jeszcze czytam ale juz np mam goscia zamówionego z koparką i bierze 80zł za 1h
;)


Jeżeli znalazłeś kupców którzy kupują od Ciebie ryby za taką cenę to pozazdrościć... tak jak i sklepów. Masz zamówioną już koparkę ... jaką będziesz kopał? 80zł za godzinę to biorą za wykop pod przewody elektryczne lub rury kanalizacyjne i to najmniejsza łycha. Z tego co mi wiadomo za wykop szamba , stawu i itp. zbiorników cenią się bardziej ale to zależy od koparki. Zamówiłeś koparkę a nie wiesz jeszcze jaka powierzchnia , od powierzchni uzależniony jest sprzęt , chociaż są samobójcy co kopią "minikoparką" do tego elektryczną stawy powyżej 50m2 . Załatwiłeś już pozwolenia na budowę stawu? opisz trochę to co się dzieje ponieważ wygląda to jak byś zaczynał od końca wszystko :?

SzczupakTS napisał/a:


a co do tego czy 2h to mało?czy ja wiem zawsze moge cos dokupic bo do okoła jest jeszcze z 6 ha do sprzedania ale wszystko w swoim czasie i wszystko czas pokaze ;) Pozdrawiam :piwko:
;)



2 hektary na taki arsenał produkcyjny to jest kropla w morzu... a grunt idzie do góry. Chyba że zamierzasz kupować sadzonki od naszych sąsiadów i przetrzymywać je w doniczkach.

SzczupakTS napisał/a:



a co do ryb sprzedawanych do zjedzenia to takiego czegos narazie nie planuje



Przykład z rybami gotowymi do sprzedaży to był z życia wzięty. Dolicz sobie koszty z posiadaniem takich hektarów gdzie odprowadzasz podatek , musisz kupić karmę, przebudowywać zbiorniki w razie potrzeby , kupić sprzęt i wiele innych potrzebnych rzeczy.

SzczupakTS napisał/a:

to bedzie łowisko z dużymi okazami ryb,wiec bedzie można sobie złowic,powalczyc przezyc walke byc moze swojego zycia z ładna ryba i potem zrobic zdjecie i wypuscic bo przeciez wypuszczanie złowionej ryby to jest piekne ;)

;)


Tym mnie dobiłeś :hehe: ja widzę to tak: basenik z dużymi rybami , kilka osób siedzi sobie nad wodą i zaczynają polować na wielkie organizmy. Walka swojego życia :hehe:
Niech mnie jakiś wędkarz oświeci czy to dla niego wystarczające zaspokojenie potrzeb? nie sztuką jest złapać dużą rybę w zbiorniku hodowlanym a w zbiorniku o powierzchni kilkuset arów lub hektarów, na tym chyba polega przyjemność z wędkarstwa :hehe: Emocje jak przy grze w szachy lub bierki :hehe:

SzczupakTS napisał/a:




[ Dodano: 2012-03-13, 10:29 ]
a co do odłowu mysle ze skoro np staw z karasiami bedzie nie za duzzy wiec np jakas siec lub podrywka rozwiąze sprawe ale tez wiadomo to bedzie wyszystko pod hobby robione ;)


Powiedzieć Ci jak odławiali małe karpie dla "klientów" ? dokładnie jak piszesz wyżej , duża siatka na dno , trochę jedzenia w postaci tonących pałeczek i szybki ruch do góry ... złapie się od kilku do kilkuset ryb (w zależności od ilości w zbiorniku) , wtedy wybieramy co chcemy lub ze zbiorników w których się przechowuje ryby , głównie są to baseny z tworzyw sztucznych. W innych przypadkach (odłów całkowity) spuszczają wodę.

SzczupakTS - 2012-03-14, 00:48

kolega poz najomosci za wykopanie stwu bierze te 80zł za 1h bo tak to wiadomo ze tak duza kooparka by to owiele wiecej wyszło
Co do tego łowiska to znam wiele osób które nieraz tak spedzaja wolny czas łowiac na takich łowiskach niestety mnie tez to nie cieszy takie łowienie ale jak ktos bedzie za to płacił to niech se tak łowi
i co do odłowu widze ze amm dobry pomysł zreszta raczej rybki szybko sie przyzwyczaja do pobierania pokarmu i podchodzenia wiec ze odłowieniem nie powinno byc problemu
a co do pozwolenia to musze podjechac do starostwa i to załatwic,popytac i oczywiscie geodeta ;)

[ Dodano: 2012-03-14, 00:51 ]
nie wiem kolego Piopil czy chcesz mnie zniechecic do moich planów czy sie poprostu troszke podsmiechujesz ze mnie jakos to mnie mało obchodzi ja tam snuje swoje małe plany aja ka to pujdzie to zobaczymy mysle po mału ten plan zrealizowac zwłąszcza ze w okolicy nie ma nic podobnego co planuje zrobic inp ludzie sprowadzaja ryby,ropsliny np z nowego sacza czuy tez z Gorlic.jak mój plan nie wypali to bede miał poprostu nauczke na przyszłosc

[ Dodano: 2012-03-14, 00:52 ]
napewno jak wszystko porobie i jakos ten mój mały skrawek mojego swaita bedzie wygladał to zapraszam Ciebie i innych forumowiczów do odwiedzenia mojej hodowli Pozdrawaim :piwko:

Kaef - 2012-03-14, 10:33

Oczywiście życzę powodzenia i sukcesu, żeby nie było :) Ale z tego co widzę porywasz się z motyką na słońce. Nie masz kolego niestety pojęcia o zakładaniu stawów,a to nie jest taka prosta sprawa. Jak nie zapomnę to popytam dzisiaj o jakąś literaturę na ten temat, żebyś jakieś podstawy liznął. Wszystkie wzory z ilością ryb na daną powierzchnię, ilość paszy, sama budowa stawu, zimowiska podchowalniki, tarliska, trochę tego jest, to tego przydał by się stały dopływ świeżej, natlenionej wody. Z Sumikiem karłowatym też poleciałeś, każdy dąży do tego aby go wytępić, a Ty chcesz go hodować. Podczas spuszczania wody i odłowów dostanie się do innych cieków lub zbiorników i wtedy co? Dalsze postępowanie plagi. I tak jak koledzy wyżej napisali dla amatora będzie to niedochodowy interes, utopisz tylko pieniądze. W Krakowie masz wydział Rybactwa, przejdź się i popytaj chłopaków jak to wygląda to Ci opowiedzą.
SzczupakTS - 2012-03-14, 12:08

Kolego Kaef byc moze porywam sie z motyką na słońce i sie do końca nie znam ale troche sie oriętuje
A i tak co takiego trudnego jest w zakładaniu stawu? Wiem ze to żmudna praca ale bez przesady jak ktos to lubi to bedzie czerpał z tego przyjemnosc ;) rozplanowałem sobie gdzie bedzie głebokosc 2m gdzie bedzie płytsza woda np 1m,spady,górki,ze bedzie dno wysypane zwirem gdzie bedzie dogodne stanowisko by obsadzic lilia czy tez trzcina,dopływ swierzej wody jest cały rok bo na działce bije zródełko (ph 6,gh 6,5).Chyba każdy Hodowca najpierw jest amatorem czy sie ,myle? ;)
Jestem jeszcze młody i wszystkiego sie naucze bo nie wierze ze np Kolega Aurora którego bardzo szanuje i xxcenie za to co robi bo robi to z pasją wiedział wszystko od razu i doszedł do tego co ma i wie tak o po pstryknieciu palcami.Wszystko wymaga czasu a i tak mam kolege co sie zna na budowie zbiorników bo o n ma n adziałce 3 stawy wielkosci 20 arów.Co do hodowli sumika karłowatego mieszkam w takiej okolicy ze nie ma innych cieków wodnych i powódz mi nie grozi a hoduje go po to bo znam taka knajpke gdzie jedza tego szkodnika i ludzie tez to kupuja do oczek nie wiem po co ale skoro maja kupic to niech se kupia Pozdrawaim :piwko:

[ Dodano: 2012-03-14, 12:12 ]
To wszystko robie nie pod pieniądze bo tak moze wyglądac tylko pod hobby to moje pasja,a ze przy okazji wpadnie troszke grosza to chyba nic złego prawda? ;)
Główny staw ma bnyc taka oaza dla dużych ryb bo wiadomo ,ze w dzisiejszych czasach ludzie nie potrafią sie hamować przed zabijaniem dużych ryb bo przeciez miesa wystarczy na kilkanaście obiadów prawda?A potem okazuje sie ze mieso jest nie do zjedzenia i ląduje w koszu.A duże okazy to przyszłość naszych zbiorników bo z tak dużych i zdrowych osobników będzie więcej młodziezy która da mozliwosc obcowania z przyrodą i złowienia czego kolwiek dla potomnych.Jeśli źle myśle to przykro mi takie jest moje zdanie w tym temacie dziękuje za uwage Pozdrawiam Paweł Blak ;)

Gosik - 2012-03-14, 12:20

Mam nadzieję że Twoje plany spełnią się i zrobisz z tego naprawdę fajne przedsięwzięcie, tylko nie wysypuj dna stawu żwirem, bo to bez sensu i szkoda pieniędzy. Żwir ziemia denna pochłonie i tyle z niego będziesz widział, lepiej tę kasę przeznaczyć np. na rośliny lub ryby.Życzę powodzenia.
SzczupakTS - 2012-03-14, 15:42

dziękuje Ci ślicznie Gosiu ;)
Wiesz akurat z roślinkami nie będzie kłopotu bo od znajomego mam dostać 5 różnych odmian lilii i grzybienie będzie tego z 50 sadzonek a co do innych roślin to moje starorzecze jest bogate w wszelkie roślinki a co do ryb to mam swoje reproduktorki z oczka i cos pewnie dokupie jeszcze zobaczymy jak to będzie
A co do dna to może zeczywiście to głupi pomysł ale i tak na początku bedzie lepiej chodzic po dnie jak bede sadził roslinki wiec pewnie troche podsypie
I oczywiście wszystkich chętnych forumowiczów zapraszam do mnie gdy to wszystko jakoś ruszy i oczywiście jeśli ktoś zechce to udostępnie fotografie z budowy jak to wszystko wyglądało Pozdrawiam :piwko:

Gosik - 2012-03-14, 16:48

No-relacja fotograficzna ( i to od pierwszego wbicia łopaty), to KONIECZNOŚĆ. My lubimy obserwować powstawanie nowych wodnych akwenów ;)
Piotrek.P. - 2012-03-14, 16:52

SzczupakTS napisał/a:

a co do pozwolenia to musze podjechac do starostwa i to załatwic,popytac i oczywiscie geodeta ;)




No to mi jeszcze powiedz kiedy chcesz chcesz zacząć kopać ? wg. mnie powinieneś zacząć od pozwoleń , geodety itd. czyli papierkowej roboty a potem załatwiać koparkę. Zdajesz sobie sprawę ile same pozwolenia kosztują?

SzczupakTS napisał/a:

[ Dodano: 2012-03-14, 00:51 ]
nie wiem kolego Piopil czy chcesz mnie zniechecic do moich planów czy sie poprostu troszke podsmiechujesz ze mnie jakos to mnie mało obchodzi ja tam snuje swoje małe plany aja ka to pujdzie to zobaczymy mysle po mału ten plan zrealizowac zwłąszcza ze w okolicy nie ma nic podobnego co planuje zrobic inp ludzie sprowadzaja ryby,ropsliny np z nowego sacza czuy tez z Gorlic.jak mój plan nie wypali to bede miał poprostu nauczke na przyszłosc



Gdzież bym chciał się śmiać z Twojego pomysłu ;) patrz realistycznie zanim zaczniesz zakładać biznes życia , jak już ktoś wcześniej napisał możesz te pieniądze bardzo szybko utopić w błoto. A tak nawiasem mówiąc jak będziesz świecił w urzędach taką pisownią to wątpię czy coś załatwisz. Nikt Ci nie zwrócił uwagi jeszcze chyba na forum. Lepiej się czyta posty poprawnie napisane , nie mówię tego ze złośliwości a przykład podam niżej.

SzczupakTS napisał/a:


[ Dodano: 2012-03-14, 00:52 ]
napewno jak wszystko porobie i jakos ten mój mały skrawek mojego swaita bedzie wygladał to zapraszam Ciebie i innych forumowiczów do odwiedzenia mojej hodowli Pozdrawaim :piwko:


Życzę Ci tego z całego serca ;)


SzczupakTS napisał/a:
dziękuje Ci ślicznie Gosiu ;)
Wiesz akurat z roślinkami nie będzie kłopotu bo od znajomego mam dostać 5 różnych odmian lilii i grzybienie będzie tego z 50 sadzonek a co do innych roślin to moje starorzecze jest bogate w wszelkie roślinki a co do ryb to mam swoje reproduktorki z oczka i cos pewnie dokupie jeszcze zobaczymy jak to będzie
A co do dna to może zeczywiście to głupi pomysł ale i tak na początku bedzie lepiej chodzic po dnie jak bede sadził roslinki wiec pewnie troche podsypie


Lilia i grzybień to to samo , chyba że chodziło Ci o roślinę cebulową. Większość roślin w środowisku naturalnym jest pod ochroną , nie wiem czy o tym wiesz? w zbiorniku hodowlanym sypanie żwiru lub innego materiału to jest "głupi" pomysł, resztę dopowiedział kolega Kaef.

SzczupakTS - 2012-03-14, 19:05

Więcej będę się rozpisywał puźniej gdy załatwię już geodetę i wszystkie pozwolenia.
Zdaje sobie sprawę z tego ile będzie kosztowało pozwolenie itp dlatego tak jak pisałem wcześniej wszystko pomalutku bez pośpiechu ;)
Być może utopie pieniądze w błocie a może i nie Hobby to jednak wydatek i chyba dobrze wiemy o tym wszyscy :P
A mógłbyś coś więcej powiedzieć czemu z tym żwirem to głupi pomysł?jestem ciekawy dość ;)

[ Dodano: 2012-03-14, 19:07 ]
I czy dobrym pomysłem jest wysypanie zbiornika z liliami ziemią kretową?
Bo skoro w akwariach roslinnych jest to świetne podłoże to czy da to tez lepsze nawożenie w zbiorniku typu staw?

[ Dodano: 2012-03-14, 19:09 ]
Gosiu na pewno od pierwszego dnia prac zacznę robić zdjęcia i złoże nowy temat z moimi pracami krok po kroku jak co powstawało ze zdjęciami Pozdrawiam :soczek:

[ Dodano: 2012-03-14, 19:13 ]
Co do roślin to wiem dobrze,że są niektóre pod ścisłą ochroną a nawet wręcz w czerwonej księdze ale niektóre tez nie są prawda ;)
tataraki,trzciny,moczarki,wywłóczniki,rogatki,rdesty,rdestnice,żabiścieki mogę spokojnie pobrać ze starorzecza a co do innych sadzonek to najpewniej zamówię coś u Aurory i to pomalutku będzie się rozrastać aha i chciałbym podkreślić ,że na mojej działce jest obszar gdzie jest torfowisko i w tym rejonie myślę wykopać mniejsze zbiorniki pod uprawę roślin a to chyba najlepsze miejsce co o tym myślicie? :-D

Piotrek.P. - 2012-03-14, 19:32

SzczupakTS napisał/a:

A mógłbyś coś więcej powiedzieć czemu z tym żwirem to głupi pomysł?jestem ciekawy dość ;)

[ Dodano: 2012-03-14, 19:07 ]
I czy dobrym pomysłem jest wysypanie zbiornika z liliami ziemią kretową?
Bo skoro w akwariach roslinnych jest to świetne podłoże to czy da to tez lepsze nawożenie w zbiorniku typu staw?



Tak już mówię czemu głupi. Kopiąc zbiornik nieizolowany materiałem nieprzepuszczalnym masz warstwę gleby do której wsypiesz żwir i on automatycznie po wejściu zapadnie się w głąb ziemi, do tego chcesz użyć go "troszeczkę" więc nie widzę większych plusów tego przedsięwzięcia. Lepiej już było użyć otoczaków gdzie powierzchnia materiału jest nieporównywalnie większa niż żwiru i tak łatwo się nie zapadnie razem z Tobą.

Piszesz że teren masz na glebie torfowej , to po co jeszcze ładować w to "ziemię ogrodową" ? w akwarystyce stosuje się torf ponieważ "ziemia" zaczyna gnić. W tym momencie powinieneś dobierać rośliny do istniejących warunków i powinieneś wiedzieć że nie wszystkie rośliny kochają podłoże torfowe. Moja rola na tym się już kończy, poczytaj trochę sam to forum bo tu wszystko jest, teraz mogę życzyć powodzenia :hehe:

SzczupakTS - 2012-03-14, 23:05

Owszem nie wszystkie rosliny ale podkreślam.ze w tej torfowej wodzie będzie uprawa lilii raczej bo widziałem raz staw po torfowy na pomorzu gdzie pięknie rosły lilie ;)
No być może twoja rola sie konczy i thx za porady napewno je jakoś wykorzystam :lol:

[ Dodano: 2012-03-14, 23:06 ]
a o otoczakach będzie można pomyśleć bo to tez nie głupi pomysł :P

[ Dodano: 2012-03-14, 23:22 ]
Aha i chciałbym się poradzić co do budowy i jak powinien wyglądać zbiornik do wycierania karasi ozdobnych?
wiem,że musi być płycizna planuje odcinek 2 m około 20 - 10 cm wody oczywiście zbiornik obsadzony roślinnością pierzastolistną(rogatek,moczarka,wywłócznik itp)
i głębokość ogólna to pewnie od 1 do 1,50cm jak coś możecie doradzić to piszcie z chęcią wysłucham wszystkie za i przeciw :P

[ Dodano: 2012-03-14, 23:23 ]
aha i czy myślicie,że np orfa,karp koi,lin złoty moze sie wytrzec w takim stawie tarliskowym? :?

Kaef - 2012-03-15, 00:09

SzczupakTS napisał/a:

[ Dodano: 2012-03-14, 23:22 ]
Aha i chciałbym się poradzić co do budowy i jak powinien wyglądać zbiornik do wycierania karasi ozdobnych?
wiem,że musi być płycizna planuje odcinek 2 m około 20 - 10 cm wody oczywiście zbiornik obsadzony roślinnością pierzastolistną(rogatek,moczarka,wywłócznik itp)
i głębokość ogólna to pewnie od 1 do 1,50cm jak coś możecie doradzić to piszcie z chęcią wysłucham wszystkie za i przeciw :P


Stawów tarliskowych dla karasi czy karpi się nie kopie, je się usypuje. Podstawą jest trawnik/łąka (rośliny służą jako substrat do złożenia ikry), który zostanie okrążony nasypem, a następnie zalany. Z jednej strony zostawia się głębszy rów. Staw taki musi być płytki, gdyż powinien szybko się nagrzewać. Po odbytym tarle spuszcza się wodę, dzięki czemu tarlaki spływają do rowu i można je wyłapać, potem wodę się napuszcza. W prawidłowo zaprojektowanym stawie nie trwa to długo, także złożona ikra nie zdąża wyschnąć. Po wylęgu larw i osiągnięciu stadia narybku powtarza się czynność wyłapując narybek i przenosząc do podchowalników.

SzczupakTS - 2012-03-15, 14:31

O takich specjalistycznych to wiem.na początku myślałem o czymś prostszym.Po prostu wykopie staw wpuszczę paręnaście karasi obsadzę roślinkami pierzasto listnymi i niech się monożą a co się uchowa to będzie bo i tak gdzieś muszę umieścić rybki które zamówiłem bo chyba w kuli ich nie będę trzymał :P
W takim stawku też sie na pewno wytrą skoro w oczku potrafią(Tak jak pisałem wszystko pomalutku i to wszystko jest pod HOBBY głównie).Zobaczymy jak sobie moje karaski poradzą w takim stawku niech sobie na razie żyją jak w naturze ;)

[ Dodano: 2012-03-15, 14:32 ]
I do stawku z karasiami myślę zbudować kaskadę która będzie wypływać ze źródełka co da natlenienie wody w upalne letnie dni ;)

[ Dodano: 2012-03-15, 14:35 ]
Lub z potoka tylko nie wiem czy na takie coś nie będzę potrzebował również pozwolenia :???:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group