Oczko wodne - forum
Forum miłośników oczek wodnych.

Budujemy oczko wodne - Pierwsze oczko z siatkobetonu 2011

pawelrad - 2011-06-10, 00:02
Temat postu: Pierwsze oczko z siatkobetonu 2011
Witam

Jutro zamierzam zacząć budowanie mojego oczka wodnego. Wykop zrobiłem już w tamtym roku ale nie wyrobiłem się z remontami i tak zostało do teraz. Niestety nie przypuszczałem, że wszystkie pułki się zawalą po zimie i teraz będą musiał poszerzyć oczko chyba, że jest inny sposób jak to naprawić.

Dodam, że teren piaskowy przy lesie.



Moje pytania:

1. Wieniec robimy na końcu i czy go kładziemy i oblepiamy zaprawą betonową czy go mocujemy do ziemi kotwami i robimy jakiś rowek w którym też zalejemy go betonem.

2. Przewody do pompy można położyć pod oczkiem?

3. Czy przed betonowaniem wyprowadzamy jakieś przewody do kaskady w ziemi pod oczkiem?

[ Dodano: 2011-06-10, 00:05 ]


Uploaded with ImageShack.us

violettaxx - 2011-06-10, 00:18

Witam może trochę pomoże Ci link i częściowo odpowie na pytania:
http://forum.oczkowodne.n...der=asc&start=0

diver - 2011-06-10, 00:52

Jeśli wszystkiego się nie dowiesz z opisu budowy oczka violettaxx, zerknij tutaj
http://forum.oczkowodne.n...p?t=406&start=0
http://forum.oczkowodne.net/viewtopic.php?t=2890


Forum to kopalnia wiedzy, wystarczy poszukać. ;)

pawelrad - 2011-06-10, 21:37

Witam

Jutro miało być wylewanie i nie będzie bo nigdzie nie ma siatki rabitza i co teraz mam zrobić?

JAREK G - 2011-06-10, 21:38

Czekać , nie ma co kombinować
pawelrad - 2011-06-10, 21:57

W wielu sklepach już nie sprowadzają tego asortymentu dlatego, że zmieniła sie technologia budowy i siatka rabitza jest już nie potrzebna dlatego jak ktoś ma opcję kupna to niech się pospieszy bo nie długo może już takiej siatki nie być w produkcji :(
pawelrad - 2011-07-21, 12:29

Witam

Po wielu poszukiwaniach udało mi się kupić siatkę rabitza ba nawet kupiłem z przeceny po 1.7 zł za m2.


Wieniec został wylany dziś wstawię foto ale nadal czekam na pogodę do zrobienia reszty roboty z siatką rabitza i betonem.

Kupiłem też betoszczel do dolewania w czasie robienia betonu ale też na koniec pomaluje cale oczko tymi specyfikami z cersanitu, które tu na forum prezentowano.

Czy ten betoszczel jest dobry do tego?


Mając chwile w oczekiwaniu na pogodę troche rozglądałem się po necie za filtrami pompami itp. Wyliczyłem, że mój staw będzie miał pojemność 50.000 litrów i jak popatrzyłem na ceny filtrów do takiego oczka to w szoku byłem. Moje pytanie jest takie czy można samemu zrobić taki filtr, a jak tak to jak byście to rozwiązali w moim przypadku?

Ja myślałem nad czymś takim, żeby zrobić kaskadę i woda spływająca z kaskady by wpadała do takiego mniejszego zbiornika z dużą ilością roślin, a następnie do oczka. problem w tym, że tam przed tą kaskądą nie będzie można za dużo miejsca zrobić no powiedzmy do jakiegoś metra no i na długość tak jak oczko będzie.

ewa535 - 2011-07-21, 17:46

Witaj, żeby woda zanim wpłynie do oczka przepływała przez zbiornik z dużą ilością roślin to pomysł bardzo dobry bo gwarantujesz sobie super filtrację. Ale żeby to filtrowanie się odbywało w sposób właściwy i skuteczny, woda powinna przepływać bardzo, bardzo wolniutko i leniwie. Zatem intensywny chlust z kaskady raczej odpada. Kaskada swoja drogą - jeśli bardzo chcesz, a taki zbiornik - swoją. Jedyne połączenie jakie widzę to z takiego zbiornika woda może wpływać do strumyka-który również lubi leniwy nurt. JA tak mam ale i sporo osób tutaj i yo zdaje egzamin.
pawelrad - 2011-07-22, 00:06

Tak wygląda oczko z wieńcem




Uploaded with ImageShack.us

[ Dodano: 2011-07-22, 00:12 ]
ewa535 napisał/a:
Witaj, żeby woda zanim wpłynie do oczka przepływała przez zbiornik z dużą ilością roślin to pomysł bardzo dobry bo gwarantujesz sobie super filtrację. Ale żeby to filtrowanie się odbywało w sposób właściwy i skuteczny, woda powinna przepływać bardzo, bardzo wolniutko i leniwie. Zatem intensywny chlust z kaskady raczej odpada. Kaskada swoja drogą - jeśli bardzo chcesz, a taki zbiornik - swoją. Jedyne połączenie jakie widzę to z takiego zbiornika woda może wpływać do strumyka-który również lubi leniwy nurt. JA tak mam ale i sporo osób tutaj i yo zdaje egzamin.




Rozumiem tylko jest 2 aspekty.

1. Jeżeli będzie oddzielnie na kaskadę i oddzielnie na filtr to zwiększają się koszta.

2. Czy w moim przypadku da się tu zrobić taki filtr naturalny?


Czy oczko po jakimś czasie stanie się samo wystarczalne odnośnie filtracji naturalnej.

Przeglądałem na forum rożne opisy i foto z filtrami ale według mnie to nie do tego powinno się zmierzać. Przykładowo gość sobie zrobił mega filtry i wszystko stoi gdzieś z boku i niszczy tą naturalną cechę oczka.


Ja bym chciał zrobić takie oczko, które było by w miare samowystarczalne ewentualnie takie filtry, które nie będą burzyły cech oczka :)

JAREK G - 2011-07-24, 00:32

Już mi się podoba :good: a co do filtracji możesz zrobić tak jak barba50 http://forum.oczkowodne.net/viewtopic.php?t=2877
ewa535 - 2011-07-24, 23:25

Pawelrad, czy mówiąc o większych kosztach miałeś na myśli dodatkową pompę ?
Niekoniecznie.
W tej chwili u mnie chodzi jedna pompa zasilająca aż 3 miejsca.
Filtr kubełkowy a z niego rurą na kaskadę 2. filtr k-g a zniego strumień do oczka 3. kasta z kosaccami a z niej strumyk do oczka. Pompa nie jest wielka 2500l/h ale i moje oczko niewielkie. Analogicznie u Ciebie może być tak samo. Na szczęście ani filtry ani strumyki nie potrzebują siły wodospadu, więc to wszystko gra jak należy.

pawelrad - 2011-07-25, 22:12

ewa535 napisał/a:
Pawelrad, czy mówiąc o większych kosztach miałeś na myśli dodatkową pompę ?
Niekoniecznie.
W tej chwili u mnie chodzi jedna pompa zasilająca aż 3 miejsca.
Filtr kubełkowy a z niego rurą na kaskadę 2. filtr k-g a zniego strumień do oczka 3. kasta z kosaccami a z niej strumyk do oczka. Pompa nie jest wielka 2500l/h ale i moje oczko niewielkie. Analogicznie u Ciebie może być tak samo. Na szczęście ani filtry ani strumyki nie potrzebują siły wodospadu, więc to wszystko gra jak należy.



Ewa chodziło mi, że 2 razy pompa czyli 2 razy prąd. jak wiemy prąd z roku na rok jest coraz droższy i to co 5-8 lat temu było groszowe dziś nie jest już takie. Jakoś nie bardzo mi się widzi płacić po 100 zl miesięcznie za prąd :(

Chce żeby to było jak najbardziej naturalne oczko.


Teraz czekam na pogodę żeby dokończyć wykop i zalewać bo tego oczka nie dam rady zrobić do listopada jak tak dalej będzie padało hehe


Mam 150 metrów siatki rabitza jak myślicie wystarczy na 2 warstwy? Jedne koło będzie na 1.6 metra głębokość a drugie na 2 m. mam problem, żeby dokupić kurde. Może ktoś zna jakiś sklep producent, żeby zamówić.

ewa535 - 2011-07-26, 13:52

Rozumiem zatem, ze zrozumiałeś, że to może załatwić JEDNA pompa albo z oryginalnym trójnikiem albo z kombinowanym jak ja mam. Tez takie jakby trójniki używane w systemach nawodnień ogrodów ( koszt 2,50 za sztukę) .
Zarówno ten system jak też różnorakie filtry czy to w kastach czy kubełkach, czy przelewowe, czy ciśnieniowe nie stoją w ogóle na przeszkodzie, żeby oczko było naturalistyczne. Dla mnie naturalistyczne oczko to takie , którego brzeg perfekcyjnie naśladuje naturę, rośnie w nim niezliczona ilość roślin posadzonych również w sposób naturalny czyli nie wystają doniczki i inne sztuczności.
A cała ta filtracja jednak jest potrzebna, bo naturalistyczne to ono może być tylko z wyglądu. Bo czy ktoś widział naturalistyczne oczko w wylewce betonowej , ze stale przyrastającą liczbą ryb, które nie migrują tylko siedzą na miejscu, jedzą sztuczny pokarm i w tym betonie mają też wc ?) Do którego dolewamy kranówy jak nam latem wyparuje ? ;)

Bajbas - 2011-07-26, 15:48

pawelrad napisał/a:
Czy ten betoszczel jest dobry do tego?

tego nikt nie wie oprócz tych, którzy testowali w laboratorium ten preparat. Pewnie tak, jeśli trzyma parametrów przy jakich go dopuszczono (dostał atest) na rynek. Ja dałem tylko dodatek do betonu, mimo, że skorupa ma tylko 3 cm to beton trzymał wodę. Te dodatki powodują "chemiczne zamknięcie porów" - tak ujmując bardzo prymitywnie. Być może dodatkowe malowanie coś da, być może nie, bo to zależy czy ta powłoka, którą stworzysz, a która też musi wejść w reakcję z betonem, będzie mogła wejść, skoro wcześniej dałeś uszczelniacz do wody do betonu. Tego to mtu nikt na forum nie będzie wiedział bo to jest chemia budowlana z wyższej półki. Ale pewnie jak pomalujesz to krzywdy mu nie zrobisz.
Pozdr, Bajbas

pawelrad - 2011-08-04, 23:08

Witam


Dziś rozpocząłem kopanie- a raczej rozkopywanie tego co już jest ale tak na gotowo pod siatkę i betonik. Niestety jednej osobie to ciężko idzie, dziś udało się w 4h wykopać w tej szerszej części wszystko ale jeszcze zostało do wykopania w drugiej części, a tam troche więcej towaru będzie ale mam jutro mieć pomocnika.


Jak czytałem, że ktoś kopał takiej wielkości staw tydzień to byłem w szoku. Z mojego doświadczenia to 2 osoby powinny wykopać to na gotowo w 2 dni a, nawet w jeden tylko tak z 12h.


Widziałem różne metody kopania. Jak ktoś ma dostęp do taśmociągu to też dobry patent ile lżej idzie kopanie bo tylko się rzuca na taśmę, a nie do góry. Dobry może być taki ślimak do zboża chodź nie wiem czy nie będzie się zapychał. Co do tradycyjnych metod to najlepsza jest tak, że kładziemy deskę i wywozimy taczką tylko to trzeba mieć duże oczko do tego. W mniejszym to polecam taki sposób, żeby kopać w 2 osoby jeżeli będziemy już schodzić w dól to z boku będzie nam rosła góra piasku czyli coraz wyżej musimy wywalać, a jak mamy kogoś do pomocy to jedna osoba formuje oczko i podrzuca piasek do takiego miejsca z, którego najlepiej wywalać i jest lżej i szybciej idzie. Ameryki nie odkryłem ale sprawdzona metoda.


Układanie siatki:

1. Czy dajecie 2 warstwy siatki czy 4 ? Czytałem, że ludzie dają po 4 ale to mega zwiększa koszty i nie wiem czy to aż tak pomorze.

2. Czy robicie kołkowanie czy inaczej na przykład dajecie siatkę do ocieplenia i chudziak beton tak by powstała powierzchnia? Czytałem o tym i sprawdziłem ceny siatki do ocieplenia na dziś to 2 zł za m2 niestety dokładamy 1 zł i mamy rabitza więc lipa szkoda kasy w moim przypadku.

3. Ile wam poszło cementu na taki staw i czy mniej więcej możecie określić ile pójdzie na mój. Wolę dokupić niż ma zostać potem z 10 worków.

violettaxx - 2011-08-05, 15:53

1. U nas są dwie warstwy siatki ale była kupowana na rolki i dlatego w niektórych miejscach jest jej z 3 warstwy !/trzyma ładnie kilka zim przy pow.<26m3 wody/ Dodatkowo mieliśmy pręty stalowe które też daliśmy ;)
2. kołkowane były przede wszystkim pręty stalowe i siatka
http://forum.oczkowodne.n...?t=4011&start=0
3. muszę sobie przypomnieć gdzieś to zapisałam ;)

Bodzio13 - 2011-08-05, 16:42

Dla mnie koszty też były ważne. Moje oczko wybudowałem rok temu.
Po pierwsze wydaje mi się , że zrobiłeś błąd wykonując wieniec na tym etapie budowy. Ja swoje oczko z siatkobetonu budowałem tak:
1. Wykonałem kołkowanie co 40cm całego dna oczka kołkami 25-30cm
2. Kołki wystawały z ziemi ponad 9 cm bo jak będziesz przybijał do nich drut to się wbiją głębiej
3. Do kołków gwoździami zagiętymi w kształt U /kupisz gotowe za grosze w każdym składzie / przybiłem drut zbrojeniowy „4” najpierw zgodnie z profilem oczka „U” a następnie w poprzek
4. Końcówki na brzegach oczka wiązałem do prętów wieńca /i tutaj popełniłeś błąd/
5. Do kołków zszywaczem budowlanym mocowałem siatkę Rabitza – pierwsza warstwa tak jak drut a następna w poprzek profilu oczka i końcówki wiązałem do wieńca
6. Ja dałem 3 warstwy siatki a miejscami końcówki wiązałem gdzie się dało –wszystko wykorzystaj
7. Do betonu dodałem „Hydroplast” aby beton był elastyczny i nie wchłaniał wody
8. Betonowanie wykonałem przez jedno popołudnie /4 ludzi /
9. Podczas lania betonu zagiętym drutem zbrojeniowym wyciągaj trochę siatkę do góry
10. Grubość betonu różna – na dnie około 10-12cm na bokach do 8cm
11. Trudno określić ile potrzebujesz cementu –wszystko zależy od grubości
12. Nie zapomnij polewać beton i to ostro bo jak popęka to dupa
13. Po 3 tygodniach całość wymalowałem 2 x Ceresitem – miał być nr 65 ale już go nie produkują /pytaj o zamiennik/ w sumie wyszło 2 worki
14. Po tygodniu wlałem wodę i kupiłem rybki /wrzesień/
15. Na wiosnę okazało się, że nieprzeżyty- ryby wpuść na wiosnę gdy woda dojrzeje – to ważne
16. Obsadź dużo roślin – na ten temat dużo na forum
17. Do wiosny masz dużo czasu- moja rada dobrze przemyśl jakie i ile ryb chcesz mieć w oczku bo ja obecnie mam z tym problem

Pozdrawiam
PS. Polska to duży kraj jak Ci radzić gdzie masz kupić materiał- zmień profil i dodaj gdzie mieszkasz

[ Dodano: 2011-08-05, 17:09 ]
Moje oczko po budowie http://forum.oczkowodne.net/viewtopic.php?t=4397

i obecnie:

pawelrad - 2011-08-12, 23:59

Witam

Dziękuje za wasze odpowiedzi i sugestie. Poniżej wstawiam kolejne fotki z mojej pracy nad stawem. Najgorszy etap już za mną zostało tylko betonowanie właściwe. Wiem, że popełniłem troche błąd z tym wieńcem jeżeli chodzi o wystawienie drutów z betonu ale była na początku nie co inna koncepcja tego oczka i po pewnym czasie się zmieniła. Wiem, że powinny być wypuszczone na samej górze i tam puszczony pręt na którym powinna być zawinięta siatka. No nic jest jak jest i teraz będziemy szukali innego rozwiązania.

Co do wieńca to bez niego nie ma co zaczynać budowy oczka. Jak wyczytałem na forum, że wieniec powinien być robiony na końcu to tak miałem to robić ale po wykopaniu pierwszego dołka pod oczko stwierdziłem, że na tak piaszczystym terenie to się nie uda. Tak tu miałem racje nie udało by się i wogle zaczynanie od wieńca to najlepsze rozwiązanie. jak widać na fotkach innych osób to też zaczynały od wieńca.


Jeszcze jedno czy te wasze mocowanie siatki do kołków ma tylko służyć lepszej pracy przy betonowaniu czy do czegoś innego tez. Powiedzmy do utrzymania kształtu czy zmniejszenie siły na rozciąganie czy coś takiego?


Ja zastosowałem takie rozwiązanie jak jeden osób na forum czyli dałem na sam spód beton chudziak czyli piasek z małą ilością cementu i wody. Na 110 litrów zasypowych betoniarki pół worka 25 kg cementu II i odrobinę wody tak żeby zaprawa była wilgotna. Nie zastosowałem tak jak ta osoba siatki do elewacji ponieważ kosztuje 2 zł za metr i doszły by ogromne nie potrzebne koszta.










[ Dodano: 2011-08-13, 00:03 ]
Czyli tak


Zrobić betonowanie i przez 30 dni lać ostro wodą, a następnie pomalować tym ceresitem od szczelności i potem za jakiś 1-2 tygodnie puścić wodę do oczka ale nie ma sensu wpuszczać ryb na zimę?


Ja planowałem zalać wodę na zimę i wpuścić kilka rybek i zobaczyć jak to przez zimę przetrwa. Bo sprawy filtracji oraz kosmetyki + rośliny to raczej będzie temat na wiosnę dlatego, że jest już późno i zanim wpuszczę wodę to będzie polowa września albo i koniec września.


Takie oczka polecam robić wiosną i to wczesną jak tylko wyschnie troche grunt i nie będzie przymrozków.

AurorA - 2011-08-13, 17:21

No ładnie Ci to wyszło, ale te półeczki jakieś wąskie.
Nie musisz aż tak długo czekać. 1 -2 tyg wystarczy.

Bajbas - 2011-08-13, 19:08

AurorA napisał/a:
No ładnie Ci to wyszło, ale te półeczki jakieś wąskie.

zdecydowanie, zrób burty na rośliny, wtedy ta wada zniknie.
Pielęgnowanie betonu może być znacznie krótsze, 2 tygodnie spokojnie Ci starczy.
Ryby na zimę to raczej nie, po co bawić się w napowietrzanie itd. rośliny wazniejsze.
Całość zapowiada się ciekawie, pozdr, Bajbas

Bodzio13 - 2011-08-13, 21:01

Bardzo fajnie Ci wyszło. Te wystające druty musisz obciąć -będą rdzewieć i niebezpieczne. Wodę wpuść za 2- 3 tygodnie - zależy od pogody jak ciepło to lej wodę. Dobrze by było abyś wylał tą wodę, która będzie się zbierać po podlewaniu betonu. Posadź tyle roślin ile się da. Ja też chciałem rybki przed zimą- padły. Tak jak pisałem wyżej rybki na wiosnę /dobrze przemyśl ilość i rodzaj/ bo ja teraz mam z tym kłopot. Woda dojrzeje, żabki same się zjawią. Na dno możesz dać żwirku aby rośliny podwodne miały punkt zaczepienia. Powodzenia..
pawelrad - 2011-08-15, 20:18

Bodzio13 napisał/a:
Bardzo fajnie Ci wyszło. Te wystające druty musisz obciąć -będą rdzewieć i niebezpieczne. Wodę wpuść za 2- 3 tygodnie - zależy od pogody jak ciepło to lej wodę. Dobrze by było abyś wylał tą wodę, która będzie się zbierać po podlewaniu betonu. Posadź tyle roślin ile się da. Ja też chciałem rybki przed zimą- padły. Tak jak pisałem wyżej rybki na wiosnę /dobrze przemyśl ilość i rodzaj/ bo ja teraz mam z tym kłopot. Woda dojrzeje, żabki same się zjawią. Na dno możesz dać żwirku aby rośliny podwodne miały punkt zaczepienia. Powodzenia..



Witam żabki 3 sztuki już się pojawiły przy betonowaniu chudziakiem. Nie daleko mnie jest mala rzeka odnoga bugu i tam chciałem poszukać roślin tylko nadal jest wysoka woda i nie wiem czy będą tam te rośliny do zdobycia. Wy skąd mieliście rośliny z rzeki stawów czy z jakiegoś sklepu itp? Co polecacie posadzić na początku. Wiadomo to będzie tylko na początek przyjdzie nowy roku nowa wiosna i wtedy będę kształtował moje oczko czyli kaskada, mostek filtry napowietrzanie oraz rośliny bardziej takie, które upiększą oczko. Teraz wsadził bym taki które by pomogły dojść oczku do naturalnego stawu czy jakoś tak.



Co do półek to będzie można je formować podczas ostatecznego wylewania i taki jest plan. Nie są takie wąskie ale troche postaram się dodać. Co do drutów to jest 2 opcje albo je obcinamy albo puszczamy między nimi drut, który będzie tak jakby tworzył górny wieniec ale dziś jak podlewałem staw to wpadłem na taki pomysł, żeby na samej górze nawiercić co jakieś 20-30 cm dziury i tam wbić kołki rozporowe z haczykami i między nimi puścić ten pręt stalowy, który by kończyl wieniec i tym samym trzymał siatkę na nim.

Jak ktoś ma jakiś pomysł jak rozwiązać sprawę tego pręta, który powinien iśc na samym szczycie wieńca, żeby tam zapleść siatkę ? Proszę pisać. W piątek od 6 rano planujemy wylewać bo czasu coraz mniej. Czwartek przygotowanie zbrojenia. oby nie padało :)

pawelrad - 2011-08-28, 15:15

Witam


Właśnie jestem po betonowaniu mojego oczka ostateczną warstwą zaprawy betonowej z beto-szczelem.

W ciągu tygodnia zrobiliśmy zbrojenie tego oczka czyli drut 6 oraz 4 i oczywiście siatka Rabitza.

Siatki wyszło w sumie na 2 warstwy jakieś 207 metrów. Sporo nawet musiałem dokupić 10 metrów bo zabrakło i szczeście w nieszczęściu, że w jednym magazynie znalazło się 20 metrów takiej siatki.

Cena siatki to u mnie było od 1.70 - 150 metrów

50 metrów po 2.90 oraz 10 metrów po 4.10.

Beto-szczelu zakupiłem 6 litrów, a poszło 5.25l. koszt tego to 10 zł za litr. Dawałem 0.25l na worek cementu 25 kg I. Troche poszło na dolewanie do wody, którą gładziliśmy beton po wylaniu.


Dalej na samą warstwę końcową czyli tą ze zbrojeniem poszło nam 17 worków cementu I. Cena za worek to 12-13 zł. około 204

Na wylanie podkładu chudziakiem poszło 5 worków cementu II. cena 10-11 zł. około 50

Poszło jakieś 200 metrów drutu 4 cena około 100 zł

Poszło też 22 pręty 6 po 6 metrów czyli 130 metrów cena za 1 sztukę u mnie 4.30. około 100 zł


Do tego można powiedzieć, że poszła wywrotka piasku odsiewki grubszej cena 350 zl 22 tony.


Na wieniec poszło 8 prętów 6 po 6 metrów czyli 36 metrów cena to około 27 zł.

Do tego poszło ze 33 worki cementu cena 12-13 zł około 400 zł

Tu niestety troche przeholowaliśmy z tym wieńcem bo kopaliśmy szpadlem na głębokość 30 cm i potem wyszło sporo cementu mimo dodawania dużej ilości kamieni polnych.


Tu można pewnie z 50% cementu mniej dać wystarczy wykopać mniejszy wykop pod wieniec ale nie wiem czy to wtedy nie odbije sie na wytrzymałości tu powinni wypowiedzieć się inni, którzy już to praktykowali.


Koszt mojego stawu to około 1700 bez malowania tym uszczelniaczem z ceresitu.


Podejrzewam, że całkowity koszty byłby większy jakbym nie trafił siatki rabitza po promocyjnej cenie 1.70 oraz jakbym musiał opłacić kogoś przy kopaniu i betonowaniu. Tu pomógł mi sąsiad za co mu dziękuje.


Najlepszy sposób, żeby ograniczyć koszta, a na pewno koszta w jednym czasie to zbierać materiały od jesieni do wiosny ( po za cementem) i robotę oczka zaczynać na wiosnę. Można trafić jakieś promocje na siatkę itp. Niestety siatka jest tu najdroższa.

Po normalnej cenie siatka kosztowała by mnie około 900 a to jest połowa inwestycji.


Zamieszczam poniżej fotki z zbrojenia, betonowania oraz efektem końcowym.
































AurorA - 2011-08-28, 16:53

A jak pojemność tego oczka, może dało by się obliczyć powierzchnie ścianek i dna aby porównać koszty do folii?
pawelrad - 2011-08-29, 09:24

AurorA napisał/a:
A jak pojemność tego oczka, może dało by się obliczyć powierzchnie ścianek i dna aby porównać koszty do folii?



Witam


Pojemność tego oczka to między 40-50 tyś litrów ale to tak obliczaliśmy na sucho. Jak za 2-3 tygodnie będę nalewał wodę to podczepię wodomierz i przedstawię na forum konkretną ilość wody.

Tak patrząc po siatce to wydaje się ze jakieś 80-100 m2 foli by wyszło. Nie wiem jaka jest cena foli ale można to sprawdzić.

Ja zanim zacząłem robienie tego oczka to troche tu poczytałem na forum i na początku miałem robić oczko z foli ale koszty były nie dużo mniejsze i ryzyko że folia zostanie przedziurawiona.


Teraz polewam oczko 2 razy dziennie ale woda się tak nie wchłania prawdopodobnie przez ten preparat beto-szczel i w tej głębszej niecce zostaje jakieś 5 cm wody jak wy to usuwaliście? Rozumiem, że tak nie powinno być wody bo wtedy beton nie będzie pracował poprawnie. Muszę coś wymyślić bo tej wody nie będzie ubywało tylko za każdym podlewaniem przybywało do tego na razie nie pada ale jak przyjdzie pierwszy deszcz będzie sporo wody.


Jakim specyfikiem pomalować tą skorupę oczka?

AurorA - 2011-08-29, 10:55

pawelrad napisał/a:
w tej głębszej niecce zostaje jakieś 5 cm wody jak wy to usuwaliście?


ja nie usuwałem, ale na koniec trzeba ta wodę wylać przed napełnianiem. W czasie upałów na ścianki kładłem mokre szmaty bo podlewanie to przesychało po kilku minutach

pawelrad - 2011-08-30, 22:52

AurorA napisał/a:
pawelrad napisał/a:
w tej głębszej niecce zostaje jakieś 5 cm wody jak wy to usuwaliście?


ja nie usuwałem, ale na koniec trzeba ta wodę wylać przed napełnianiem. W czasie upałów na ścianki kładłem mokre szmaty bo podlewanie to przesychało po kilku minutach



Witam


Ile czasu polewałeś oczko? Czy 21 dni tyle ile ma przepisowo cement do pełnego związania czy mniej czy więcej.


Teraz już upałów nie ma i ja polewam powiedzmy o 20 czyli na noc i jak przyjadę rano na działkę o 8 - 9 to jeszcze jest mokre bo w nocy rosa daje swoje. Następnie polewam i czekam z 30-60 min potem polewam drugi raz i czekam z 10 min aż spłynie co ma spłynąć i biorę wiaderko z gąbką i zbieram tą wodę z dna. Następnie jadę i wracam po godzinie 14:00 i wtedy polewam co jakieś 2h do wieczora. Troche to dla mnie męczące ale trzeba się zmobilizować bo szkoda roboty i tyle pieniędzy.

Co do wybierania tej wody to pytałem ludzi od betonów to powiedzieli, że trzeba wybierać bo beton musi dostać też powietrza żeby wiązał. Teraz co dziennie widać, że jest coraz twardszy i nie kruszący się tak ja kto było 24 po wylaniu.


Jak macie jakieś propozycje na kaskadę i mostek to proszę podać.


Dziś robiłem pomiar to długość oczka 10.5m a te większa niecka 5m i ta mniejsza 4 m.

kordiankw - 2011-08-31, 10:28

To nie oczko tylko basen kąpielowy. Kawał dobrej roboty. Będzie gdzie się wykazać :brawo: . Już mi się podoba.
Adalbert - 2011-08-31, 10:32

pawelrad napisał/a:
Dziś robiłem pomiar to długość oczka 10.5m a te większa niecka 5m i ta mniejsza 4 m.


może padło mi co na oczy i nie zauważyłem albo czegoś nie doczytałem ale jaka jest głębokość tego cuda ?

pawelrad - 2011-08-31, 22:43

Adalbert napisał/a:
pawelrad napisał/a:
Dziś robiłem pomiar to długość oczka 10.5m a te większa niecka 5m i ta mniejsza 4 m.


może padło mi co na oczy i nie zauważyłem albo czegoś nie doczytałem ale jaka jest głębokość tego cuda ?



Co do wymiarów to jutro postaram się zmierzyć wszystko dokładnie i podać ale głębokości były robione w większej niecce 1.60 a w mniejszej 2 metry. Prawdopodobnie jest troche więcej ale jutro podam wymiary .


Co do wielkości to tak wyszło bo taki był skutek zostawienia pierwszego wykopu na zimę w którym się po obwalały półki i ściany i musiałem zrobić nowe. Tak mi się wydaje, że przekroczyłem te przepisowe 30 m2 powierzchni :)

pawelrad - 2011-09-03, 23:11

Witam
Obiecałem podać wymiary mojego oczka:
długość to 10.5 m szerokość większej niecki 5 m szerokość mniejszej niecki 4 m głębokość większej niecki to 1.55 m głębokość mniejszej niecki to 2.10m
Możecie podpowiedzieć nazwę specyfiku do malowania oczka po betonowaniu?

pawelrad - 2011-09-04, 23:29

Witam
Oczko wciąż podlewam i czytam forum i tak wyczytałem, że dobrze jest pomalować ceresitem CR 65. Jak myślicie malować 1 czy 2 warstwy? i najlepiej na suchy beton czy na wilgotny?
Co zrobić z wystającymi drucikami z siatki nie ma tego dużo raptem kilka sztuk wystaje po 1 cm ale zawsze wystaje czy uciąć i zamalować tym CR 65?

Bajbas - 2011-09-05, 12:44

pawelrad napisał/a:
ceresitem CR 65. Jak myślicie malować 1 czy 2 warstwy? i najlepiej na suchy beton czy na wilgotny?

forum to nie miejsce na takie pytania - trzymaj się instrukcji i tylko! instrukcji (można warunki postępowania znaleźć w sieci w karcie produktu). Dodam od siebie, że ja po dodaniu środka uszczelniającego do betonu nie malowałem skorupy. Ale większość uważa, że lepiej jeszcze pomalować.
Jeśli zaś chodzi o druty, to u mnie nie wystawały w pionie, ale były miejsca, że zbyt mało betonu je "otuliło" i siateczka była widoczna. Ja zrobiłem tak, najpierw zaszpachlowałem klejem do glazury a potem pomalowałem CR (nie pamiętam czy 65 czy jakiś wyższy numer). Być może samo malowanie też będzie OK, ale stanowczo to trzeba zabezpieczyć.
Pozdr, Bajbas

AurorA - 2011-09-05, 21:52

Cytat:
Co zrobić z wystającymi drucikami z siatki nie ma tego dużo raptem kilka sztuk wystaje po 1 cm ale zawsze wystaje czy uciąć i zamalować tym CR 65?


trzeba było tego pilnować przy betonowaniu, bo po takim druciku korozja powoli wędruje wgłąb - nie może mieć drut kontaktu z wodą

pawelrad - 2011-09-18, 23:42

AurorA napisał/a:
Cytat:
Co zrobić z wystającymi drucikami z siatki nie ma tego dużo raptem kilka sztuk wystaje po 1 cm ale zawsze wystaje czy uciąć i zamalować tym CR 65?


trzeba było tego pilnować przy betonowaniu, bo po takim druciku korozja powoli wędruje wgłąb - nie może mieć drut kontaktu z wodą



Witam


Tak zgadza się ale ciężko to upilnować ponieważ druciki pomazane zaprawą w czasie betonowania wyglądają o, a dopiero po jakimś czasie wszystko wychodzi.



Wczoraj zakończyłem zalepianie drucików i prześwitujących miejsc - powiem tak było tego sporo i wszystko się ujawniło po podlewaniu oczka. Wszystkie druciki oraz przerdzewienia zostały zalepione klejem do glazury. Jeszcze jutro sprawdzę po wyschnięciu kleju czy już nic nie przebija i w ciągu tygodnia jak dojdzie zaprawa Ceresit CR 65 pomaluję oczko i naleję wody.

Z tą zaprawą jest problem na 10 sklepów tylko w jednym jest taka zaprawa i kosztuje 65 zł za worek 25 kg ja zamówiłem w drugim co oferował to na zamówienie i tam kosztowała 56 zl za 25 kg mam nadzieję, że to wytrzyma.



Mogę powiedzieć że zakończyłem polewanie oczka wodnego i mam takie pytanie po jakim czasie od pomalowania tym CR 65 lać wodę?

Druga sprawa to taka, że już po tych 3 tygodniach od wylania ściany czy też dno oczka tak jakby odstawały od spodniej warstwy bo jak w nie pukam to maja taki właśnie dźwięk. Czy tak musi być bo tak się skurczył beton i jak naleje wody nic się nie stanie? Czy jak naleje wody to to osiądzie i po pęka?



Mam już kilkanaście ryb od znajomego które pływają w takiej wielkiej wannie i chcę je puścić na próbę. Po jakim czasie od nalania je wpuścić i jak zwiększyć im szanse na przeżycie?

AurorA - 2011-09-19, 02:11

pawelrad napisał/a:
mam takie pytanie po jakim czasie od pomalowania tym CR 65 lać wodę?


kwestia 2 dni

Cytat:
Mam już kilkanaście ryb od znajomego które pływają w takiej wielkiej wannie i chcę je puścić na próbę. Po jakim czasie od nalania je wpuścić i jak zwiększyć im szanse na przeżycie?


w tym roku ryby sobie odpuśc

Bajbas - 2011-09-19, 12:36

pawelrad napisał/a:
pytanie po jakim czasie od pomalowania tym CR 65 lać wodę?

jak pisał Arek, 2 dni to góra, ale rzuć okiem na instrukcje na opakowaniu i to powinna być wyrocznia dla Ciebie
pawelrad napisał/a:
Mam już kilkanaście ryb od znajomego które pływają w takiej wielkiej wannie i chcę je puścić na próbę. Po jakim czasie od nalania je wpuścić i jak zwiększyć im szanse na przeżycie?

"wykastrują" mnie za to co niżej napiszę, otóż ja zmieniam wodę co roku (oko jako basen, nie zakrywam przed liśćmi itd.) i tego samego dnia co wpuszczam nową wodę (z własnej studni) od razu wpuszczam ryby (oczywiście najpierw dolewam im do kastry nowej wody, trochę, potem więcej). I się nie ..olę. Jeszcze żadna mi nie zeszła a mam karasie kolorowe, orfy i okonia. Trzymać tygodniami ryby w kastrze moim zdaniem głupiego robota. Po wpuszczeniu nowej wody zapuszczam kaskadę i napowietrzacz.
:piwko: bajbas

kordiankw - 2011-09-19, 13:51

Bajbas napisał/a:
otóż ja zmieniam wodę co roku
Zastanawiam się czy jest jakiś szczególny powód by wymieniać wodę tak często. Zanim poczytałem trochę na forum o równowadze biologicznej też w pierwszym roku od wykonania oczka wymieniałem wodę co pół roku. Z doświadczenia wiem, że po wpuszczeniu świeżej potrzebuje ona czasu by złapać równowagę. Pomijam już aspekt finansowy takiej podmianki.
leszek50-57 - 2011-09-19, 15:51

Ja ni wymieniałem wody w oczku od 2007,tylko dolewam kranówkę a w tym roku
to dużo padało to dolewałem tylko dwa razy a czyszczę mechaniczne nanos,
bo mam taką klarowną wodę,że widzę dno ;)
poz.Leszek
-------------------

pawelrad - 2011-09-19, 22:57

Witam


Co do ryb to znajomy złapał dla mnie kilkanaście ryb i je trzyma i tak się napalił na wpuszczenie, że mu nie odmówię co z nimi będzie to nie wiem ale chcę nimi się zając tak jakby były to już ryby docelowe. Do zbiornika napuszczę wodę tylko w celach technicznych żeby zobaczyć czy woda się utrzyma bez problemu przez zimę i czy nie będzie po zimie dewastacji przy okazji te ryby puszcze. Na wiosnę spuszczę wodę jak będzie jeszcze :) i będę oglądał stan oczka. Dlatego teraz nie wkładam kamieni nie wkładam żadnych żwirków i korzeni oraz nie robię kaskady wraz z systemem filtracji na to przyjdzie czas w kwietniu, a w czasie długiej zimy poszukam ciekawych pomysłów na forum.


Co jak co ale robienie oczka to bardzo czasochłonna inwestycja i troche kosztowna

Bajbas - 2011-09-20, 09:11

pawelrad napisał/a:
Do zbiornika napuszczę wodę tylko w celach technicznych żeby zobaczyć czy woda się utrzyma bez problemu przez zimę

do zbiornika koniecznie trzeba wpuścić wodę. Powód jest prosty, jak jej nie będzie to grunt zamarznie pod zbiornikiem i to będzie dużo gorsze - jak będzie zamarzał to musi chodzić, a zbiornik pusty więc będzie "tańczyć".
Co do ryb, nie przejmuj się, przeżyją, weź pod uwagę - dlaczego tak jest nie wiem, trzeba by pytać Huberta - że często podmiana wody zachęca je do tarła. U mnie po zmianach wody orfy dostają takiego wigoru, że trzeba je łapać po tarle na trawniku :-)
Powodzenia, Bajbas

Hubert - 2011-09-20, 10:21

Bajbas napisał/a:
dlaczego tak jest nie wiem, trzeba by pytać Huberta


Świeża woda wpływa stymulująco na tarlaki. Jest ona bowiem zwykle dobrze natleniona i zawiera jedynie śladowe ilości związków azotu. Mózg i linia boczna ryby na drodze neurohormonalnej rozpoznaję ten okres, jako najkorzystniejszy z możliwych dla pomyślnego rozwoju ikry. Także pierwotniaki, które w świeżej wodzie rozwijają sie najlepiej stwarzają dogodne warunki żerowania dla młodziutkiego wylęgu. Kolejnym czynnikiem mającym duży wpływ na rozród wiekszości gatunków ryb jest też długość i jakość (np. czas nasłonecznienia) dnia świetlnego.

AurorA - 2011-09-20, 12:52

Oczko to nie akwarium, wpuszczając teraz ryby do gołego oczka tracisz pół roku w którym oczko by dojrzewało. Prosta droga do zielonej wody i glonów.
Bajbas - 2011-09-20, 17:26

AurorA napisał/a:
Oczko to nie akwarium,
wiadomo, dyskusja się robi akademicka. Skoro musi zalać na zimę, a potem i tak będzie spuszczał wodę by coś robić przy oku, to bez znaczenia czy wpuści te ryby czy nie. Rozwiązanie jest proste zjeść te ryby i po ptakach :-)
A to półroczne dojrzewanie to u mnie nigdy nie miało miejsca i woda jest jak dla mnie ok. Nie padajmy na kolana przed tego typu zasadami, oka są dla nas, a nie my dla nich.
:piwko: Bajbas

pawelrad - 2011-09-20, 22:40

Witam


Co do wody na zimę to wiem, że trzeba ją wpuścić żeby oczko nie uległo rozpadowi wyczytałem to na tym forum i też wyczytałem że trzeba upuścić ciut żeby lód miał gdzie się podnosić.


Tak będzie to techniczne napuszczenie wody które będzie trwało do wiosny wtedy spuszczę wodę i zobaczę jak po zimie przetrwało i ewentualnie coś tam poprawie lub nie. Potem będę robił kaskady kładki filtracje sadził rośliny i napuszczę właściwą wodę. Dodam jeszcze, że nie dawno wybiłem studnie można powiedzieć, że specjalnie do oczka ale też do podlewania i jest to już 3 studnia po 2 nie udanych biciach i leci z niej woda ciut taka mętna i nie ma co już teraz podlewać bo idzie jesień żeby tą wodę przepompować do osiągnięcia już tej kryształowej to wpuszczę powiedzmy te 40-50 tyś litrów do oczka i już się przeczyści.

Bajbas - 2011-09-21, 09:54

pawelrad napisał/a:
Co do wody na zimę to wiem, że trzeba ją wpuścić żeby oczko nie uległo rozpadowi wyczytałem to na tym forum i też wyczytałem że trzeba upuścić ciut żeby lód miał gdzie się podnosić.

no ostro powiedziane - nie ulegnie rozpadowi, ale jest narażone na uszkodzenia, zresztą jak każda budowla, gdyby jej odsłonić fundamenty.
A z tym upuszczaniem wody to nie tak, nie wiem gdzie to wyczytałeś, ale to nie jest konieczne, jeśli masz brzegi oka rozchylone aż do samego końca. Ja np. rzeczywiście trochę zrzucam przed zimą (a raczej nie uzupełniam jesiennych parowań - a są spore, zimne noce!). Tylko, że u mnie powód inny, rozchylenie jest, ale oko wykończone jest piaskowcem, a ten mimo zabezpieczenia wolę by był suchy a nie stał na styku wody i powietrza.
Zaś co do wody, to wiele zapewne zależy od pokładu, u mnie od ręki była czysta, ale ja mam wodę z piasków. W Twoim przypadku warto więc pompować i zmieniać tę wodę. Wbrew temu co tu ktoś napisał nie problem jest z nową wodą, u mnie problem jak się pozbyć starej - nie ma kanalizacji, a mała działka wolno przyjmuje te naście m3.
:piwko: Bajbas

pawelrad - 2011-09-21, 23:15

Bajbas napisał/a:
pawelrad napisał/a:
Co do wody na zimę to wiem, że trzeba ją wpuścić żeby oczko nie uległo rozpadowi wyczytałem to na tym forum i też wyczytałem że trzeba upuścić ciut żeby lód miał gdzie się podnosić.

no ostro powiedziane - nie ulegnie rozpadowi, ale jest narażone na uszkodzenia, zresztą jak każda budowla, gdyby jej odsłonić fundamenty.
A z tym upuszczaniem wody to nie tak, nie wiem gdzie to wyczytałeś, ale to nie jest konieczne, jeśli masz brzegi oka rozchylone aż do samego końca. Ja np. rzeczywiście trochę zrzucam przed zimą (a raczej nie uzupełniam jesiennych parowań - a są spore, zimne noce!). Tylko, że u mnie powód inny, rozchylenie jest, ale oko wykończone jest piaskowcem, a ten mimo zabezpieczenia wolę by był suchy a nie stał na styku wody i powietrza.
Zaś co do wody, to wiele zapewne zależy od pokładu, u mnie od ręki była czysta, ale ja mam wodę z piasków. W Twoim przypadku warto więc pompować i zmieniać tę wodę. Wbrew temu co tu ktoś napisał nie problem jest z nową wodą, u mnie problem jak się pozbyć starej - nie ma kanalizacji, a mała działka wolno przyjmuje te naście m3.
:piwko: Bajbas



To już teraz jasne. Jeszcze dopytam jak jest z brzegiem oczka wodnego czy tu robiliście jakieś specjalne zabezpieczenia tak żeby woda opadowa nie stała koło ścian oczka czyli jakieś drenaże czy coś podobnego?


Mój cel to osiągnąć coś takiego jak na tej focie i chyba to jest oczko kogoś z forum: http://www.fotosik.pl/pok...13c27d14b9.html

[ Dodano: 2011-09-21, 23:29 ]
Dziś malowałem Cersanitem CR 65 - 1 warstwa , a jutro mam zamiar puścić drugą warstwę chodź na karcie technicznej jest inaczej podane a na worku inaczej to nie wiem czy można drugi raz malować. Na 1 warstwę poszło 1 i 1/2 worka CR 65 cena 56 zł.

kordiankw - 2011-09-22, 07:19

pawelrad napisał/a:
Mój cel to osiągnąć coś takiego jak na tej focie i chyba to jest oczko kogoś z forum: http://www.fotosik.pl/pok...13c27d14b9.html
Wyglada to na oczko JarkaG.
pawelrad - 2011-09-23, 10:19

kordiankw napisał/a:
pawelrad napisał/a:
Mój cel to osiągnąć coś takiego jak na tej focie i chyba to jest oczko kogoś z forum: http://www.fotosik.pl/pok...13c27d14b9.html
Wyglada to na oczko JarkaG.



Bardzo ładne oczko



Jestem już po malowaniu oczka Ceresitem CR 65 na 2 warstwy wyszło 3 worki koszt 2 worki po 56 jeden worek po 65zł.


Dodam jeszcze, że skorzystałem z podpowiedzi jednego użytkownika forum i wszystkie druciki oraz prześwity pomazałem klejem do płytek i niestety to był błąd. klej do płytek się nie nadaje. Owszem po wyschnięciu było ok ale po zmoczeniu ścianek po kilku dniach klej dosłownie się rozpuszczał i lepiej w tym przypadku zastosować zaprawę cementowa.

Bajbas - 2011-09-23, 11:43

pawelrad napisał/a:
Dodam jeszcze, że skorzystałem z podpowiedzi jednego użytkownika forum i wszystkie druciki oraz prześwity pomazałem klejem do płytek i niestety to był błąd. klej do płytek się nie nadaje

pewnie mnie masz na myśli - myśleć! ja nie malowałem klejem - przecież to bzdura, ja klejem do glazury szpachlowałem te miejsca. Przecież masz na worku napisane jaka jest minimalna grubość warstwy. W innym przypadku jest jak wyżej napisałeś. Czytać ze zrozumieniem, w moim poście jest jak byk: szpachlowałem! A klej się nadaje, bo ma lepsze właściwości przywierania i osiąg też przyczepność i trwałość przy cieńszych warstwach - czego zaprawa Ci nie da. Malowanie samą zaprawą - zwykłą nie ma żadnego sensu. Jeśli już to tymi zaprawami, jak te ceresity 65 czy wyżej. Ale takie malowanie nie daje otuliny typu 3-5 mm, stąd ja najpierw szpachlowałem, potem malowałem ceresitem.
Myśleć, myśleć i co wiele razy pisałem an tym forum czytać co na workach itp, jest napisane.
Bajbas

pawelrad - 2011-10-03, 10:27

Witam


Jestem już po zalaniu mojego oczka. Mam fotki ale zamieszczę je dopiero wieczorem.


Do oczka weszło na zegarze wodomierza 41 tyś litrów chodź podczas nalewania przy 7 tyś wpadł mi wodomierz do wody i potem pokazało że jest tylko 5 tyś i nie wiem czy przypadkiem nie jest więcej ale to zweryfikuje na wiosnę jak będę wypuszczał wodę do dalszych prac. Mamy taką ładną pogodę to kilku znajomych postanowiło zażyć jesienny kąpieli.


Wpuściłem też około 50 karasek niech sobie pływają zobaczymy czy przetrwają do wiosny. Można powiedzieć, że sezon z oczkiem został zakończony ale będę chciał pomyśleć nad kaskadą , mostkiem i filtracją przez zimę. Jak możecie wstawić swoje fotki z waszych mostków i kaskad będę bardzo wdzięczny. Chcę się wzorować na ciekawych pomysłach już wybudowanych oczek.

W moim mieście znalazłem ostatnio sklep ogrodniczy, który sprzedaje kamienie w cenie 80 gr za kg. Jak myślicie czy to odpowiednia cena czy da się kupić coś taniej powiedzmy w takich obi itp? Chodzi mi głównie o takie płaskie kamienie, które są dobre do budowy kaskady. Zwykłych kamieni to już nazbierałem kilka ton na pobliskich polach i będę chciał nimi wyłożyć oczko wodne tak jak podałem link do tego oczka na którym się wzorowałem.

BiBi - 2011-10-04, 09:07

omatko ile ty wpusciłes tych karaskow az 50 :) :) to chyba staw masz a nie oczko no to beda sie slicznie rozmnażać
pawelrad - 2011-10-04, 12:27

bozenabogusia napisał/a:
omatko ile ty wpusciłes tych karaskow az 50 :) :) to chyba staw masz a nie oczko no to beda sie slicznie rozmnażać



Tak trochę mało ich jest za 2 tygodnie dopuszczę jeszcze z 50 bo na takim zbiorniku wyglądają jakby z akwarium domowego uciekły :)

pawelrad - 2011-10-04, 23:07

AurorA napisał/a:
pawelrad napisał/a:
Mam fotki ale zamieszczę je dopiero wieczorem.


no i gdzie te obiecane fotki?



Witam


przepraszam ale adaptera do karty nie mogę odszukać jutro pożyczę i wstawię fotki.

pawelrad - 2011-10-07, 00:09

Witam


Mam już fotki zaraz będę wstawiał część jest z telefonu i są słabej jakości niestety obudowa już mocno porysowana oraz fotki z aparatu normalnego.

[ Dodano: 2011-10-07, 00:51 ]
To zaczynamy nalewanie


1. fotka przedstawia rozpoczęcie nalewania i na wodomierzu stan licznika 0000





2. fotka przedstawia stan licznika





3. fotka pokazuje zalanie zbiornika na wysokość 50 cm w głębszej niecce





4 fotka przedstawia koniec drugiego dnia nalewania





5 finałowy pomiar wodomierza 40 m3






6 staw/oczko pełne





fotki z dziś



























maruder - 2011-10-07, 03:16

Fajna działeczka, może być ciekawie. Tylko trochę dziwi mnie szczytowe położenie oczka... :)
leszek50-57 - 2011-10-07, 10:05

Bardzo dużo pracy włożyłeś,no i czeka cię jeszcze zagospodarowanie oczka i terenu,
musisz jeszcze osłonić oczko od słońca,aby nie było cały czas w słońcu,
będziesz miał frajdę jak będą ryby i rośliny :brawo:
poz.Leszek
--------------

pawelrad - 2011-10-07, 12:07

piotr urbanski napisał/a:
Fajna działeczka, może być ciekawie. Tylko trochę dziwi mnie szczytowe położenie oczka... :)



Dzięki :) Dlaczego?

[ Dodano: 2011-10-07, 12:20 ]
leszek50-57 napisał/a:
Bardzo dużo pracy włożyłeś,no i czeka cię jeszcze zagospodarowanie oczka i terenu,
musisz jeszcze osłonić oczko od słońca,aby nie było cały czas w słońcu,
będziesz miał frajdę jak będą ryby i rośliny :brawo:
poz.Leszek
--------------




Jak widać na fotkach największym zmartwieniem są liście ale z tym problemem chyba borykają się wszyscy. Co to by była za działka bez drzew :)


Tak prawda pracy włożyłem sporo i pewnie jakbym dziś podejmował taką decyzję była by inna niż ta, którą podjąłem w tamtym roku jak robiłem wykop ale zapewne po efekcie końcowym będzie znów inna to to już jest. Na pewno nie cieszyło by mnie te oczko jeżeli ktoś by mi je zrobił.

Sezon 2011 uznaje za zakończony w kwestii oczka i pozostają tylko plany na wiosnę czyli zbudowanie kaskady wraz z całym systemem filtracji i tu będzie potrzebna wasza pomoc bo jakby nie patrzyć to 40 tyś litrów stawia spore wyzwania co do tego. Planowany jest też mostek na środku tego oczka i tu się zastanawiam jaki zrobić i czy woglę zrobić czy on nie przysłoni widoku na oczko od strony altany ( ta strona z której były robione fotki) ale jak widzicie na fotkach została mi góra piasku, który zmuszony będę wykorzystać do ułożenia ścieżek i w taki sposób wykorzystam ten piasek. jakoś nie bardzo mi się chce wywozić go taczką a za rok kupować drugi bo będzie trzeba te ścieżki układać. Najbardziej by mi pasowało ułożenie kostki granitowej w takim miejscu jak te ale czy to będzie osiągalne i wykonalne to nie wiem. Wyliczyłem że wyjdzie 100 m2 kostki co daje koszta jakieś 4000-5000. Jeszcze jedną inwestycją którą rozpocznę w tym roku a dokładnie jutro jest budowa wędzarni ale w tym roku wyleję tylko podstawę, a reszta na wiosnę. Trochę się nabierało tego wszystkiego na tą wiosnę.

Pierwsze rybki już padły w liczbie 6 sztuk i nie wiem co jest powodem czy to słabsze sztuki czy może wina wody. Zapomniałem zapisać ile energi wyszło na zalanie tego stawu to bym wam też podał ale zrobię to w następnym nalewaniu.

maruder - 2011-10-07, 12:29

Rzadko spotykane rozwiązanie. Poza tym, że wraz z wodą deszczową nie będzie dostawał się brud do oczka, ja za bardzo nie widzę innych korzyści. A Tobą co powodowało, że tak zrobiłeś?
AurorA - 2011-10-07, 12:36

Oczko całkiem fajnie sie prezentuje. Masz ładny kawałek wody. z mostkiem uważaj bo bardzo często można schrzanić cała sprawę i popsuć efekt przez mostek. Najlepiej zrezygnuj lub starannie go dobierz.
maruder - 2011-10-07, 12:42

Jeśli dodatkowo chcesz mieć kaskadę, to robienie oczka w najwyższym punkcie działki jest raczej mocno chybione. Chyba, że nie zależy Ci na naturalności.
kordiankw - 2011-10-07, 12:51

No ładnie ci to wyszło :brawo:
drako - 2011-10-07, 18:26

Ja też sprawę mostu bym przemyślał, ale położenie oczka mnie się podoba. Gdyby ten mostek miał być przedłużeniem jakiegoś szlaku komunikacyjnego, to byłbym na tak...
Na pewno wokół wieńca nasypiesz ziemi, co tę wyniosłość nad poziom gruntu zatuszuje. A rzeczywiście, lepiej, żeby woda z obfitych opadów deszczu nie przedostawała się do oczka (patrz przykład Gosika).

pawelrad - 2011-10-07, 22:27

piotr urbanski napisał/a:
Rzadko spotykane rozwiązanie. Poza tym, że wraz z wodą deszczową nie będzie dostawał się brud do oczka, ja za bardzo nie widzę innych korzyści. A Tobą co powodowało, że tak zrobiłeś?



można o precyzyjniejsze pytanie :)

[ Dodano: 2011-10-07, 22:29 ]
piotr urbanski napisał/a:
Jeśli dodatkowo chcesz mieć kaskadę, to robienie oczka w najwyższym punkcie działki jest raczej mocno chybione. Chyba, że nie zależy Ci na naturalności.




To było jedyne miejsce na oczko i niestety nie miałem wyjścia bo z drugiej strony stoją drzewa głownie akacje i lipy i tam by było mnóstwo liści oraz korzenie rozwaliły by oczko. Czemu w tym miejscu co jest oczko nie może być kaskady?

[ Dodano: 2011-10-07, 22:30 ]
kordiankw napisał/a:
No ładnie ci to wyszło :brawo:



dzięki

[ Dodano: 2011-10-07, 22:42 ]
drako napisał/a:
Ja też sprawę mostu bym przemyślał, ale położenie oczka mnie się podoba. Gdyby ten mostek miał być przedłużeniem jakiegoś szlaku komunikacyjnego, to byłbym na tak...
Na pewno wokół wieńca nasypiesz ziemi, co tę wyniosłość nad poziom gruntu zatuszuje. A rzeczywiście, lepiej, żeby woda z obfitych opadów deszczu nie przedostawała się do oczka (patrz przykład Gosika).



Jak już wcześniej pisałem wzoruje się na tym oczku:

http://www.fotosik.pl/pok...13c27d14b9.html

W około wieńca chcę usypać taki pas z kamienia szerokości 50-100 cm a pod spodem dać podbudowę tego piasku co tam na tej kupie leży. jeszcze myślałem o zrobieniu jakiś drenaży w tym pasie ale to muszę przemyśleć. Ten mostek to w sumie by się bardzo przydał ponieważ każdy kto wchodzi do tej części działki czy powiedzmy ogrodu wali odruchowo do stawu i tak chciałem zrobić ścieżkę potem by się mógł przeprawić na drugą stronę i pójść ścieżką do altany głównego miejsca imprez i odpoczynku ( tam jest grill tam skupia się wszystko). Ludzie siedzący w altanie będą patrzeć w stronę stawu i kaskady, która tam powstanie i tak się troche zastanawiam czy ten mostek, a bardziej poręcze im tego nie przesłonią. Widziałem takie mostki na forum bez poręczy ale na mini oczkach tu mam oczko głębokości 2.10 i za bardzo ryzykanckie było by takie rozwiązanie. Podejrzewam, że mógłby ktoś wpaść. Potrzebne tu rozwiązanie jak najmniej zasłaniające i jak najbardziej naturalne :)

maruder - 2011-10-08, 00:38

pawelrad napisał/a:
piotr urbanski napisał/a:
Rzadko spotykane rozwiązanie. Poza tym, że wraz z wodą deszczową nie będzie dostawał się brud do oczka, ja za bardzo nie widzę innych korzyści. A Tobą co powodowało, że tak zrobiłeś?



można o precyzyjniejsze pytanie :)

Nie ma potrzeby - odpowiedziałeś w dalszej części postu.

pawelrad napisał/a:
Czemu w tym miejscu co jest oczko nie może być kaskady?
To nie o to chodzi, że nie może być, tylko o to, jak będzie wyglądać.
JAREK G - 2011-10-08, 00:57

Oczko wyszło bardzo fajnie i jak je jeszcze trochę dopieścisz to na pewno bezie dużo ładniejsze niż te ze zdjęcia :) A mostka bym nie robił , chyba że miałbyś strumień przez całą działkę to wtedy możesz zrobić delikatny, bez poręczy na strumieniem
pawelrad - 2011-12-12, 17:50

Witam

Długo nie pisałem ale sezon oczkowy się zakończył:)

Chciałem zapytać jaki system napowietrzenia polecicie do mojego oczka na te 41 tyś litrów chodzi mi głownie o coś takiego co nie będzie zużywało dużo prądu. Ma to napowietrzać moje rybki 300 karasek jak i powodować brak osadzania się lodu. Po pierwszych mrozach woda normalnie zzieleniał i to szybko.

AurorA - 2011-12-12, 19:25

Polecam atmana - klienci bardzo sobie chwalą. Są pompki które biorą mniej prądu ale i tak polecam. http://www.sklep.oczkowod...an-hp-8000.html
shiftman - 2011-12-27, 14:03

tak mam taki napowietrzacz i bardo go polecam :good:
pawelrad - 2012-01-29, 14:26

Witam

Niestety napowietrzenia nie zakupiłem, żadnego rybki dobrze zakonserwowane w taflach lodu :)
Tak poważnie to nie kupiłem tego ponieważ nie mam jeszcze przygotowanego miejsca, żeby to bezpiecznie przechowywać. Obecnie odkuwam staw co kilka dni bo co kilka dni jestem na działce dokarmiać pieski. Niestety odkuwanie za dużo nie daje przy takich dużych mrozach jakie mamy teraz co nawet nic na to nie wskazywało.


Mamy już koniec stycznia mróz trzyma na dobre ale świeci piękne słonko i to wszystko skłoniło mnie do zaczęcia projektowania swojego oczka wodnego pod względem spraw technicznych i wizualnych.


Mam takie pytanie:

Na zamieszczonej fotografii obok stawu za płotem po lewej stronie stoi stara stodoła i chciałem tam zrobić takie miejsce na wszystkie urządzenia obsługujące staw. Czyli FILTR, POMPA, NAPOWIETRZENIE. Dlaczego tam powodów jest kilka pierwszy to estetyczny nie mam miejsca jak widać, żeby to gdzie ukryć koło oczka czyli wizualnie zepsuło by to widok takiego oczka. Drugi aspekt to bezpieczeństwa. Jest to działka rekreacyjna nie mieszkalna więc taki sprzęt mógłby zniknąć, a jestem przekonany, że stało by się to bardzo szybko. Dodatkowo to w tej stodole jak będzie stało to nie będzie się nagrzewało w lato oraz w zimę nie będę musiał tego rozbierać i przenosić gdzieś indziej.

Teraz tak czy do tego miejsca da się doprowadzić przewody tak, żeby nie było straty na tym dla całego cyklu. Mówiąc prościej czy to nie będzie za daleko ?

Piotrek.P. - 2012-01-29, 14:35

Trochę jest do tej stodoły , będzie duża strata na wężach. Możesz wykonać "pomieszczenie" na filtry i napowietrzacze w ziemi , solidnie zamkniesz i będzie cacy. Ja bym kupił betonowe kręgi o średnicy jaką potrzebujesz, wypoziomował , zrobił pokrywę zamykaną i nic nie powinno zginąć. Nie wiem jaką filtrację będziesz miał ale np. filtr ciśnieniowy chowasz w takim miejscu i nikt go nie widzi , z napowietrzaniem tak samo. Wszystko jest ukryte głęboko w ziemi i nie psuje wizualnie terenu.
pawelrad - 2012-01-29, 14:55

piopil napisał/a:
Trochę jest do tej stodoły , będzie duża strata na wężach. Możesz wykonać "pomieszczenie" na filtry i napowietrzacze w ziemi , solidnie zamkniesz i będzie cacy. Ja bym kupił betonowe kręgi o średnicy jaką potrzebujesz, wypoziomował , zrobił pokrywę zamykaną i nic nie powinno zginąć. Nie wiem jaką filtrację będziesz miał ale np. filtr ciśnieniowy chowasz w takim miejscu i nikt go nie widzi , z napowietrzaniem tak samo. Wszystko jest ukryte głęboko w ziemi i nie psuje wizualnie terenu.



Był taki pomysł o którym piszesz ale nie wiem czy miejsca będzie tyle co trzeba. Jedynie to można zrobić to pod kaskadą tylko co potem jak co jakiś czas trzeba wymieniać wkłady w filtrach nie będę rozwalał sobie kaskady bo niby jak. Filtr planowałem zrobić z 3 beczek 120-200l tu jeszcze nie wiem jakie wystarczą bo oczko ma 40m3 po włożeniu kamieni może będzie to z 35m3 to jest jednak sporo.

Teraz trzeba pogodzić tu wygląd, bezpieczeństwo i ekonomię niestety :)

Od razu jak możecie to podpowiedzcie jaki filtr zrobić wystarczy jakie pompy itp

[ Dodano: 2012-01-29, 15:07 ]
Jeszcze jedno czy ten filtr musi chodzić 24h/7 czy wystarczy jak działa jakiś czas bo wtedy można zastosować jakiś mechanizm sterujący. Chodzi tu o zużycie energii, która coraz droższa jest.

Co do odległości do stodoły to będzie w linii prostej od początku oczka/kaskady z 7-8m.

[ Dodano: 2012-01-29, 15:24 ]
Gdzieś tu wyczytałem, że pompa powinna przez 24h przepompować całą wodę w stawie czyli nie potrzebna jest wcale taka wydajna pompa, żeby przepompowywała bardzo dużo w ciągu 1h powiedzmy 15 tyś l Czy dobrze to rozumiem?

AurorA - 2012-01-30, 01:16

filtr musi pracować non-stop przez cały sezon. godzinna przerwa może zabić wszystkie bakterie a ich odnowa to około 2-3 tygodnie.

Pompa raczej powinna być na dnie oczka niż w stodole, są wprawdzie pompy typu dry ale one i tak powinny być poniżej poziomu wody i takie rozwiązania rzadko się stosuje.

pawelrad napisał/a:
Co do odległości do stodoły to będzie w linii prostej od początku oczka/kaskady z 7-8m.


no zawsze im bliżej tym lepiej, ale jak będą odpowiednio grube węże i nie bedą miały zagięć po drodze to ta odległość przejdzie.

pawelrad - 2012-01-30, 10:36

AurorA napisał/a:
filtr musi pracować non-stop przez cały sezon. godzinna przerwa może zabić wszystkie bakterie a ich odnowa to około 2-3 tygodnie.

Pompa raczej powinna być na dnie oczka niż w stodole, są wprawdzie pompy typu dry ale one i tak powinny być poniżej poziomu wody i takie rozwiązania rzadko się stosuje.

pawelrad napisał/a:
Co do odległości do stodoły to będzie w linii prostej od początku oczka/kaskady z 7-8m.


no zawsze im bliżej tym lepiej, ale jak będą odpowiednio grube węże i nie bedą miały zagięć po drodze to ta odległość przejdzie.




Witam


Rozumiem, że pompa na dnie stawu ale już filtr nie w stawie :) . Teraz to przemyślałem na spokojnie i wychodzi na to, że pompa powinna być na drugim końcu oczka (tak opisywano tu na forum) czyli dojdzie nam jeszcze kilka dobrych metrów. Długość oczka to chyba było 10 m czyli w sumie będzie już z 18m.


Widziałem na forum fotki z waszych oczek i na nie których były pokazane stojące beczki obok oczka. Na fotkach były też pokazane beczki z próba maskowania niestety ze słabym efektem ale jak tu zamaskować dobrze takie wielkie pojemniki. Oczka były ładne ale te beczki to psuły na maxa.


Czy ktoś z was prowadził jakieś pomiary ile taki zestaw pobiera prądu. Bo powiedzmy tak 100W zestaw to przez 10h pobierze 1 KWH czyli 60 gr. Po 10 dniach daje nam 24Kwh czyli 14.40 zł to dalej za 100 dni działania zapłacimy 144.50.


Sezon można powiedzieć ma 250 dni - to koszt wychodzi nam około 360 zł - można powiedzieć, że sporo i to tylko wyliczone dla zestawu 100W


Czy dobrze wyliczyłem ?

JAREK G - 2012-01-31, 01:21

pawelrad napisał/a:

Sezon można powiedzieć ma 250 dni - to koszt wychodzi nam około 360 zł - można powiedzieć, że sporo i to tylko wyliczone dla zestawu 100W
No niestety planując oczko,staw trzeba to brać to pod uwagę , pompę 100W to i tak policzyłeś bardzo delikatnie. Nie da się bez kosztów, chyba że postawisz całkowicie na naturę ( mało ryb, bardzo dużo roslin ), no może montując napowietrzacz , ale to już niewielkie zużycie energii
pawelrad - 2012-02-06, 23:55

Witam

Mam kolejne pytanie i nie wiem czy tu pisać czy zakładać tematy od każdego pytania.


Chodzi o kaskadę i zastosowanie w niej pompy.


W moim oczku, które są na fotkach widać 2 niecki jedna bliżej potencjalnej kaskady ma 1,6m, a ta druga 2,20.

Chce zbudować kaskadę na tej górce co na fotkach widać i teraz kilka pytań.

1. Czy pompa musi być ustawiona przy kaskadzie, żeby nie zmniejszać jej wydajności?

2. Jeżeli wstawię pompę do pierwszej niecki głębokość 1,6 m i kaskada będzie miała jakieś 1,4-1,5m to zakładamy, że wysokość wznoszenia to 3 m. To czy taka pompa wystarczy?

http://sklep.oczkowodne.n...p-6500-eco.html

Dodam, że chce mieć kaskadę, a nie Niagarę jak to ktoś na forum opisał.

3. Czy ta pompa może być podłączona do filtra i do kaskady i powiedzmy jeszcze do fontanny na raz. Jak tak to jak to można zrobić. Bo widzę tylko jeden wylot z pompy i nie ma tej końcówki do fontanny.


4. Rozważam połączenie kaskady z filtrem i fontanna tylko nie wiem czy to wszystko się będzie kupy trzymało. Jak by to połączył to by trzeba wywalić pompę na koniec oczka a to dojdzie kilka metrów i spadnie wydajność.


Już mi rozbiliście koncept z filtracją i teraz się zastanawiam jak to zrobić, żeby wszystko grało. Teraz zostaje 2 opcje ale zostawić te oczko bez filtracji tylko powietrze i rośliny, albo wstawić 2 beczki z tyłu kaskady tylko to może być lipa. Żebym wiedział wcześniej to bym z 2 metry się cofnął z tym oczkiem do przodu teraz nie chce mi się wykopywać go i przenosić bliżej :)


Niestety oczko zamarzło na amen i musiałem wyciąć pilą motorową 2 przeręble lód 50 cm jak nic :)

AurorA - 2012-02-07, 01:01

pawelrad napisał/a:
3. Czy ta pompa może być podłączona do filtra i do kaskady i powiedzmy jeszcze do fontanny na raz. Jak tak to jak to można zrobić. Bo widzę tylko jeden wylot z pompy i nie ma tej końcówki do fontanny.


a na huk Ci ta fontanna, to jest passé

ta pompa nie jest pompa fontannową

Adalbert - 2012-02-07, 06:03

pawelrad napisał/a:
2. Jeżeli wstawię pompę do pierwszej niecki głębokość 1,6 m i kaskada będzie miała jakieś 1,4-1,5m to zakładamy, że wysokość wznoszenia to 3 m. To czy taka pompa wystarczy?


Wysokość podnoszenia będzie 1,4-1,5m. Liczy się ją od lustra wody. tylko po co tak wysoko? Jak nie Niagara to Salto del Angel :)

pawelrad napisał/a:
3. Czy ta pompa może być podłączona do filtra i do kaskady i powiedzmy jeszcze do fontanny na raz. Jak tak to jak to można zrobić. Bo widzę tylko jeden wylot z pompy i nie ma tej końcówki do fontanny.


Możesz rozdzielić strumień na filtr i kaskadę. Da radę. A z fontanną to jak poprzednik - odpuść sobie.

pawelrad - 2012-02-07, 16:04

Adalbert napisał/a:
pawelrad napisał/a:
2. Jeżeli wstawię pompę do pierwszej niecki głębokość 1,6 m i kaskada będzie miała jakieś 1,4-1,5m to zakładamy, że wysokość wznoszenia to 3 m. To czy taka pompa wystarczy?


Wysokość podnoszenia będzie 1,4-1,5m. Liczy się ją od lustra wody. tylko po co tak wysoko? Jak nie Niagara to Salto del Angel :)

pawelrad napisał/a:
3. Czy ta pompa może być podłączona do filtra i do kaskady i powiedzmy jeszcze do fontanny na raz. Jak tak to jak to można zrobić. Bo widzę tylko jeden wylot z pompy i nie ma tej końcówki do fontanny.


Możesz rozdzielić strumień na filtr i kaskadę. Da radę. A z fontanną to jak poprzednik - odpuść sobie.



Ja tej fontanny to nie przewidywałem wogle tylko pytam, że jakby się kiedyś zmieniło to będzie już gotowe do fontanny. Kaskada to jest to o co mi chodzi.

Widziałem na forum, że kazali doliczać to co pod wodą do wysokości wynoszenia. Czy to wysoko?

Adalbert - 2012-02-07, 16:30

pawelrad napisał/a:

Widziałem na forum, że kazali doliczać to co pod wodą do wysokości wynoszenia.

Powtórzę jeszcze raz: wysokość podnoszenia liczy się o poziomu lustra wody. Straty od pompy do lustra wody wynikają tylko z oporu w wężu, na zgięciach i kolankach i.t.p. Podobnie jakbyś przemieszczał wodę na jednym poziomie .
Przy pompie, którą planujesz nabyć ilość wody na tych 120 cm powinno nieźle ciurkać ale szału nie będzie. Trzeba by zobaczyć na tabelce z wydajnością.

pawelrad - 2012-02-07, 17:34

Tak patrzę w tabelkę to jakieś 4500 l/h czy to mało?
Adalbert - 2012-02-07, 17:37

całkiem przyzwoity ciurk ;)
pawelrad - 2012-02-29, 22:59

Witam

Słonko dobrze grzeje, a u mnie na oczku 70 cm trzyma hehe

Chciałem powiedzieć, że chyba test oczka pozytywny bo dziś na przykład widać było doskonale jak się układał lód, który wypierał się z oczka dzięki tym ścianom.chodź "Chodź" Jeżeli chodzi o chodzenie, to dobrze, w przeciwnym razie powinno być napisane "choć" nie tak dawno na wieńcu widziałem pęknięcia, ale takie mini. Chyba pękała ta powłoka, którą kładłem na sam koniec. Jak będzie to się okaże po tym jak puści lód i potem po spuszczeniu wody, i oglądzie szczegółowym.

pawelrad - 2012-03-26, 22:30

Witam

Wiosna już jest więc czas na kolejne prace przy oczku.

W sobotę oczyściłem oczko z przenicy,("nie "rz", tylko "sz"pszenicy") która wykiełkowała w czasie zimy i teraz wychodzi na powierzchnię. Niestety ryby nie chciały tego jeść :) Na wodzie było kilka martwych rybek, które chwycił mróz i je też wyłowiłem, ale wypatrywałem tych pozostałych i nic zero. Już się zastanawiałem czy zamarzły wszystkie i leżą na dnie, czy coś wybrał ale okazało się, że wystarczyło posypać suchy chlebek, i po pewnym czasie zaczęły wychodzić. Co jak co, ale rybki po zimie jakieś strachliwe tylko podchodzę do oczka i uciekają na dno hehe.


Tyle o rybkach czas przejść do samego oczka.


Po zejściu lodu woda się trzyma i to chyba oznacza, że dziury nie ma, ale w kilku miejscach na wieńcu pokazały się zardzewiałe miejsca od drucików z siatki oraz powstały pęknięcia tam, gdzie kończył się lód oraz tam, gdzie kończyła się siatka na wieńcu. Nie są to wielkie pęknięcia, ale chciałbym to zabezpieczyć. Bardziej mnie martwią te przerdzewienia. Czym to zabezpieczyć po spuszczeniu wody w późniejszych terminach kwiecień - maj.


Co do kładki to pomyślałem, że może zrobię takie lekkie rozwiązanie na profilach i na tym deseczki. Jak się nie spodoba lub będzie przysłaniało oczko, to odkręcę ją i tyle, bo kładkę zamierzam zrobić na śruby.

AurorA - 2012-03-29, 10:37

pawelrad napisał/a:
Bardziej mnie martwią te przedzewienia czym to zabezpieczyć po spuszczeniu wody w poźniejszych terminach kwiecień - maj.


Takie przerdzewienia pojawiają się prawie zawsze, bo wiadomo że trudno ręcznie zrobić równą otulinę. Zabezpieczenie ich jest ważne, bo rdza będzie wchodzić do środka i z czasem może zniszczyć całe zbrojenie. Ja nakładałem cienką warstwę zaprawy cementowej po przemalowaniu zaczynem, i potem na to jeszcze malowałem środkiem typu CR 65.

pawelrad - 2012-05-15, 22:46

Witam


Wczoraj zacząłem proces spuszczania wody z oczka, który potrwa kilka dni. Ma to na celu sprawdzenie czy jest dużo przerdzewień i ich usunięcie ewentualnie pomalowanie odpadniętych części CR 65.

1. Zeszło mi jakieś 40cm wody i pokazały się ścianki oczka na których jest coś takiego czerwonego. Czy możecie powiedzieć co to za osad jest i czy też mieliście taki osad na ściankach po spuszczeniu wody?

2. Jak spuszczę wszystką wodę i wybiorę muł, to chcę zalepić przerdzewienia i pomalować te miejsca CR 65. Jak je usunąć, najlepiej tak jak podał AurorA zaprawą cementową czy jakimś klejem?

3. Czy warto malować jeszcze raz całe oczko CR 65, żeby zabezpieczyć jeszcze bardziej oczko wodne.

4. Na wieńcu oczka mam w jednym miejscu pęknięcie jakieś 150 cm ale na samej górze oraz też z 200cm odparzonej zaprawy, którą kładłem na siatkę rabitza. Co z tym zrobić, żeby się nie pogorszyło. Podejrzewam, że to się stało w zimę jak te duże mrozy były.





W tym czasie co spuszczę wodę mam zamiar zbudować kaskadę. Od razu zapytam, żeby nie popełnić błędów.

1. Czy kaskadę robić też na siatce rabitza, a potem poukładać kamienie, czy można na kamieniach bez siatki rabitza?

2. Jakie zaprawy i kleje stosować do kaskady?

pawelrad - 2014-03-25, 13:48

Witam

Jakiś czas mnie nie było ale sporo pracy miałem na działce nie tylko przy stawie. W końcu udało się zrobić kaskadę i kawałek kładki niestety na więcej czasu zabrakło albo pory roku ...

Wstawiam kilka fotek z prac związanych z kaskadą i nie tylko








































To były fotki z prac związanych z kładką i alejkami prowadzącymi do niej. Teraz fotki z prac przy budowie kaskady















To były fotki z aparatu, a teraz lepsze z aparatu tradycyjnego :)





rewi - 2014-03-25, 14:46

Ogrom pracy :brawo: :brawo: Jeszcze trochę Cię czeka do skończenia całego dzieła, ale już jest bliżej niż dalej :P
pawelrad - 2014-03-25, 14:55

Dzięki na ten rok plan to kładka i uruchomienie kaskady + kosmetyka oczka.
krystian - 2014-03-25, 15:05

super
lasoch - 2014-03-25, 15:55

Piękna kaskada! Kiedy były robione te zdjęcia?
Adacho - 2014-03-25, 16:31

Też mi się podoba :good:
Kawał roboty odwaliłeś.

pawelrad - 2014-03-25, 16:43

lasoch napisał/a:
Piękna kaskada! Kiedy były robione te zdjęcia?


Kaskade robiłem wczesną jesienią we wrześniu 2013 zdjęcia są z tego okresu, a z gotowcem to już z 10 października.

Teraz za 2 tygodnie będę podłączał filtracje chyba już mrozu nie będzie. Beczki mam, pompę, wąż i wkład. Zobaczymy jak będzie działało.

Jeszcze troche więcej roboty zrobiłem po kaskadzie jak będzie pogodnie w wekend to zrobię z kilka fotek i wstawię.

Wiem na pewno trzeba sporo kamieni do takiej kaskady. Do tego te płaskie musiałem zakupić bo nie miałem nic takiego, a łupać dużych nie potrafię .

Gosik - 2014-03-25, 17:12

Sporo roboty, ale wydaje mi się, że te stopnie kaskady są za bardzo rozstawione i woda będzie spływała po bokach, obok oczka.
pawelrad - 2014-03-25, 17:20

Tego ci nie potwierdzę ale testowaliśmy z konewki i było chyba ok. Zobaczymy jak wyjdzie w praniu. Z drugiej strony przy tak dużym oku chciałem, żeby kaskada była proporcjonalna do niego.
rewi - 2014-03-25, 17:26

pawelrad, weź wąż i puść wodę takim "tempem" jakim chciałbyś, aby po dokończeniu prac to wyglądało i przetestujesz bo konewką to nie bardzo :)
pawelrad - 2014-03-25, 18:21

rewi napisał/a:
pawelrad, weź wąż i puść wodę takim "tempem" jakim chciałbyś, aby po dokończeniu prac to wyglądało i przetestujesz bo konewką to nie bardzo :)



Fakt, ale na jesieni nie chciałem lać wody, żeby konstrukcja sobie swobodnie schła. Wiadomo pogoda już nie ta co latem, a po drugie, żeby nie spływało do stawu nic z betonu. W tym roku jeszcze wszystko zapakowane w okrycie, a woda też nie podłączona, bo jeszcze mróz mógł wrócić. Mamy jeszcze marzec. W tamtym roku mieliśmy śnieg do końca kwietnia.

adxan - 2014-03-25, 19:30

Jestem pod wrażeniem. :brawo: :brawo: :brawo:
Musze powiedzieć, ze kaskada inspirująco majestatyczna. Choć podzielam obawy Gosi. Możesz mieć sporo strat na kaskadzie.

Gosik - 2014-03-31, 18:57

Poza tym kaskada nie jest zabezpieczona folią, a wiadomo że cyt."kropla drąży skałę"
pawelrad - 2014-04-10, 20:44

Gosik napisał/a:
Poza tym kaskada nie jest zabezpieczona folią, a wiadomo że cyt."kropla drąży skałę"


Pod spodem dałem folie jeżeli o to chodzi, a na zimę przykryłem i co roku będę to robił

[ Dodano: 2014-04-10, 21:20 ]
Obiecałem fotki ale pogoda troche pogmatwała sprawę i dopiero w poprzednią sobotę odkryłem kaskadę. W starym kompie znalazłem stare fotki jak było przez praktycznie jak zaczynałem to wstawię 3 takie fotki dla porównania.


Kaskada i oczko kwiecień 2014

























Tak było przed





twister47 - 2014-04-10, 22:11

O dużo lepiej jest super :brawo:
pawelrad - 2014-04-10, 22:24

W ciągu 2 tygodniu postaram się uruchomić filtracje i kaskadę jak nie będzie problemów.
rewi - 2014-04-11, 15:59

Rożnica od razu rzuca się w oczy! Zadbany teren ;) Czekamy na kaskadę!
Freakazz - 2014-04-11, 22:13

No No :brawo: :brawo: :brawo:
Na początku przy oglądaniu zdjęć to myślałem, że to będzie strumień a nie alejki :P

pawelrad - 2014-04-13, 11:43

Witam


Dziś zrobiłem ten test z wężem 3/4 zamieszczonym na górze kaskady o to 3 fotki z tel.








Przy okazji zapytam co proponujecie wsadzić w te donice na skalniak w kaskadzie?

lasoch - 2014-04-13, 12:28

Ślicznie to wygląda, a metamorfoza terenu ogromna. Przy kaskadzie posadziłbym jakieś płożące jałowce, miniaturowe iglaki, coś przewieszającego się np. klona Disssectum garnet.
Adacho - 2014-04-13, 14:06

Kaskada dobrze wygląda - jest dopełnieniem oczka :brawo:
Filtrację uruchom jak najwcześniej, żeby biologia zaczęła pracować przed upałami.
A z nasadzeniami...zabierz żonę do ogrodniczego, ona już sobie poradzi ;)

Gosik - 2014-04-13, 21:55

Pięknie to wygląda :brawo: , ale czy woda z ostatniego stopnia nie podpływa poza rant oczka?, chodzi mi o miejsce gdzie kończy się oczko. Zajrzyj pod ostatni stopień, czy nie podcieka.
pawelrad - 2014-04-14, 17:42

Gosiu raczej nic nie podcieka sprawdzaliśmy na jesieni teraz to tak dla testu z węża 3/4 pusciłem wodę. Do pompy mam wąż grubszy jak dobrze pamiętam to 32 mm i woda powinna płynać ciut intensywniej.

Zobaczymy jak sobie damy radę z podłączeniami tego węża do beczek i czy efektu przelewania się wody nie będzie jak kiedyś co prezentowałem filmiki w innym wątku.

Mam 2 beczki po 200 litrów każda w jednej dam Keramzyt w drugiej dam pocięte peszle i to na razie powinno wystarczyć jak nie to trzeba będzie znów po radę do was się zwrócić :)

pawelrad - 2014-04-23, 23:51

Witam

Jednak z jednej strony będzie trzeba dolepić kamień ponieważ odrobinka spływa obok stopnia kaskady, a tak nie może być. Jak dobrze pójdzie to za tydzień będzie pracowała filtracja.

Mam problem z podłączeniem węża do beczek jak wy to robiliście? Czym wy to łączycie?

Posiadam taki wąż 32 mm



Pozdrawiam 4 lata na forum i nie znamy regulaminu??. Nie linkujemy portali aukcyjnych.

adxan - 2014-04-24, 15:24

U mnie wąż (tyle ze 25mm) wciśnięty jest na rurę do systemów nawadniających i zaciśnięte opaską. Dalej już złączki do dostania w pierwszym lepszym sklepie budowlanym.
pawelrad - 2014-04-29, 09:49

adxan napisał/a:
U mnie wąż (tyle ze 25mm) wciśnięty jest na rurę do systemów nawadniających i zaciśnięte opaską. Dalej już złączki do dostania w pierwszym lepszym sklepie budowlanym.



Może masz fotki tego połączenia?

pawelrad - 2014-05-13, 17:43

Witam

Niestety majowa pogoda położyła mnie na troche i dopiero teraz zabieram się do uruchomienia kaskady, a bardziej do uruchomienia filtracji i potrzebuje podpowiedzi.

Nie chcę tworzyć nowego wątku więc postanowiłem dać info tu.

Posiadam:

2 x beczka 200 l

2 x worek 60 l keramzyt

3 x worek z pociętym peszlem

15 m wąż 32 mm

1 x pompa do oczka Pompa energooszczędna FTP 4600 Eco


1.Beczki chcę ustawić za kaskadą obok siebie i tu pytanie czy mają stać na równi czy jedna niżej od drugiej? Tylko poziom nie może być dużo ponieważ jedna beczka będzie wystawała ponad kaskadę i to by było szpecące.

2. Czy na dopływie węża trzeba dać zawór zwrotny? Czytałem na forum, że tak ale są osoby co twierdze, że zamuli się i co ważniejsze pompę zdławi.

3. Czy takie podłączenie będzie dobre do mojego węża 32 mm. Kolano skręcane 32-3/4" GZ PP do rur PE PN10

4. Czy przelew między beczkami ma być 32 mm czy większy na przykład 2 x 32 mm lub inny zestaw do połączenia beczek.

5. Czy odpływ na kaskadę ma być 32 mm czy większy?

6. Jak zabezpieczyć się przez zapchaniem pompy i tym samym wypompowaniem całego stawu?

Slasoft - 2014-05-14, 10:19

Witaj
To jesteś na podobnym etapie jak ja.
Z beczki będziesz chciał zasilacz kaskady?
Beczki są przelewowe czy ciśnieniowe?
Jak przelewowe z wlewem wody z góry to chyba zawór zwrotny jest zbędny.
U mnie mam jedną beczkę i otwór taki sam jest na wlocie jak na wylocie.

pawelrad - 2014-05-15, 21:33

Beczki mam 2 po 2 litrów każda zasilanie od dołu



To filmiki z tamtego roku z testu na wężu 3/4.





Teraz jak widać na fotkach w poprzednich postach mam kaskadę z dojściem i wyjściem awaryjnym i z tyłu chcę postawić beczki i połączyć wszystko tylko nie chcę coś z chrzanić bo potem będzie trzeba nowe beczki kupować ...

[ Dodano: 2014-05-15, 21:35 ]
Dodam, że w pierwszej beczce chcę dać pocięte peszle w workach, a w drugiej keramzyt.

pawelrad - 2014-05-26, 12:01

Witam

W końcu w miniony weekend udało się zrobić na 95% filtracje, która pracuje już 3 dzień.

Zakupiłem 6 redukcji gumowych + Kolano 40mm PE + 2 uszczelki + nakrętka wszystko kosztowało 32 zł.


Fotki poniżej przedstawiają filtracje w czasie budowy i w czasie pracy.

































































W jednej beczce mam pocięty peszel w drugiej keramzyt.

Tintin - 2014-05-26, 12:21

pawelrad: mam pytanko, po czym są te beczki ??
pawelrad - 2014-05-26, 12:31

Tintin - jedna beczka była po wapnie, a drugą dokupiłem na alledrogo po spożywce beczki są po 200l
czester 1 - 2014-05-26, 12:51

jeżeli beczki sa na tej wysokości to czemu nie zrobiles zaworów spustowych? łatwiej będzie czyścić.
nie wspomnę już o zaworach zwrotnych

pawelrad - 2014-05-26, 14:24

czester 1 napisał/a:
jeżeli beczki sa na tej wysokości to czemu nie zrobiles zaworów spustowych? łatwiej będzie czyścić.
nie wspomnę już o zaworach zwrotnych


Na pisałem, że 95% wykonanie :) Wiem, że zaworów nie ma ale będą dziś jeździłem po sklepach chciałem kupić 2 zawory ale 1" tylko troche koszta mnie zaskoczyły. W moim mieście 1 taki zawór to koszt 30-40 zł więc na razie zastosuje stare zawory i powinno być ok.

Beczki stoją na cegłach wysokość po 2 cegły i to powoduje, że jest miejsce na spuszczanie odpadków, które zamierzam wykorzystać do podlewania trawnika.

Zostało też dorobienie jednego poziomu kamieni, które zamaskują beczki. Jest jeszcze jeden może nie problem ale dylemat czy rozpryskująca woda będzie powodowała spore ubytki i czy roślinami ją trzymać w kaskadzie czy raczej obudować kamieniem?

pawelrad - 2014-05-28, 15:38

Witam

Mam takie pytania odnośnie filtracji:

1. Czy długo trzeba czekać na oczyszczenie oczka?

2. Czy 2 beczki wystarczą z wkładem peszle i keramzyt?

3. Czy trzeba czyścić oba wkłady (tu chodzi o te tzw dobre bakterie)?

4. Czy dobrym pomysłem jest wypompować wodę z oczka i nalać nowej i wtedy zapuścić filtracje?

adxan - 2014-05-28, 20:57

pawelrad napisał/a:
Witam

Mam takie pytania odnośnie filtracji:

1. Czy długo trzeba czekać na oczyszczenie oczka?

Jeśli filtr pełni role tylko filtra biologicznego, to moze to trwać kilka tygodni(6-8). Część mechaniczna da efekt po 1-2 tygodnie
pawelrad napisał/a:

2. Czy 2 beczki wystarczą z wkładem peszle i keramzyt?

Moim zdaniem, powinieneś pierwszą beczkę wykorzystać jako filtr mechaniczny( szczotki, mata japońska, worki raszlowe), a drugą beczkę jako filtr biologiczny (karemzyt, peszel)
pawelrad napisał/a:

3. Czy trzeba czyścić oba wkłady (tu chodzi o te tzw dobre bakterie)?

Jeśli zastosujesz dobry filtr mechaniczny, to bedziesz czyscił tylko jego. Filtru biologicznego się nie czyści.
pawelrad napisał/a:

4. Czy dobrym pomysłem jest wypompować wodę z oczka i nalać nowej i wtedy zapuścić filtracje?

Bardzo zły pomysł, Woda w oczku dojrzewa, im starsza tym cenniejsza.

pawelrad - 2014-05-28, 21:48

Dzięki za odpowiedź i teraz jestem bogatszy o kilka informacji. Jeszcze rozważam zastosować 3 beczkę ze szczotkami ale to muszę przemyśleć czy to się zmieści i troche będzie trzeba przerobić ponieważ już beczki mają po wiercone otwory :)

Powiem szczerze, że czyszczenie głównie keramzytu jest kłopotliwe ponieważ jest ciężki, a worki się rozrywają.

adxan - 2014-05-29, 20:35

Trzecia beczka ze szczotkami to super pomysł.
pawelrad - 2014-05-29, 22:58

filmik z pracy kaskady u filtra :)






Tylko czy 3 beczka nie osłabi za dużo pompy

pawelrad - 2014-06-01, 16:07

Wczoraj zamontowaliśmy z kolegą zawory w beczkach i pozostał tylko zamontować zawór na dopływie i wtedy cały filtr będzie kompletny i funkcjonalny.

Mam taki problem ponieważ po kilku dniach działania kaskady zobaczyłem spadek wody w oczku i na początku myślałem, że to spowodowane jest czyszczeniem filtra ale jak filtr został nie czyszczony 3 dni to spadek był taki sam czyli 3-6 cm. Odkryłem, że woda spadając z ostatniego stopnia do oczka podcieka od spodu i spada po za oczko. Jak to rozwiązać waszym zdaniem?

Czy zabetonować pod kaskadą czy inaczej to zrobić. Obecnie kaskada nie jest połączona ze stawem i jest tam odstęp około 1cm.

crashq3tf - 2014-06-03, 10:48

Hej mam ten sam problem woda mi ubywa jak wylacze kaskade to poziom sie trzyma :P
pawelrad - 2014-06-17, 22:47




Kolejny filmik po małych modyfikacjach przy filtrze. Opuściłem o jedną cegłę beczki i już jest lepiej w wyglądzie. Teraz tylko się troche ochłodzi i będę miał czas to zabuduję jeszcze jeden poziom małymi kamieniami.

Co do wycieku to dałem folię pod spód i jest ok. Niestety przy budowie stopni kaskady kamienie nie zostały wysunięte więcej i to jest efekt ale na swoje usprawiedliwienie powiem to, że nie miałem większych kamieni i te jakbym wysunął więcej to groziło by to zerwaniu pułki. Teraz dokupiłem jeszcze rury pcv fi 50 w których schowam przewód zasilający, żeby się tak nie rzucał w oczy i obłoże kamieniami miejsce, gdzie jest folia .

Co do samego filtra znalazłem w starej szopce stare siatki z okien plastikowe o drobnej strukturze i dałem po kilka sztuk w beczki. Po mogło to filtracji ale jak widzicie w drugiej beczce się troche zapchało i prawdopodobnie będę zmuszony z tej beczki co jest keramzyt usunąć te siatki.

Jeszcze myślę jak zrobić odpowietrzenie z tych rur , które idą między beczkami. Jak to jest u was rozwiązane?

W sumie mogę powiedzieć, że filtr działa w 99% sprawnie zobaczymy czy powiedzmy pod koniec lipca będą efekty tego filtrowania bo za chwile się okaże, że trzeba zwijać filtrację na zimę :)

pawelrad - 2014-07-29, 10:20

Witam

Można powiedzieć, że jestem po 1,5 miesiącu działającej filtracji w moim oczki i niestety efektu zadawalającego nie widać. Czyli woda w oczku nie jest przejrzysta, Mogę powiedzieć, że po 3-4 tygodniach przejrzystość się poprawiała ale jak przyszły te upały wszystko się cofnęło.

Filtr czyszczę 2 raz albo 1 raz w tygodniu zależy jak się zapcha. Powiem, że troche się nie spodziewałem takiego obrotu sprawy z tym filtrem. Myślałem, że na początku wiadomo będzie trzeba czyścić częściej, a potem mniej. Jak ktoś się decyduje na filtracje to niestety musi zapomnieć o przyjemności. Mój filtr 2 beczki po 200l czyszczę od 2-5h. Niestety nie jest to takie proste ponieważ wszystko wodę trzeba wylewać i nosić wiaderkami po ogrodzie. Ja wodę z filtra używam do podlewania drzewek mam nadzieję, że jest to dobre dla nich, a nie odwrotnie.

bogu69 - 2014-07-29, 20:48

Filtr czyszczę 2 raz albo 1 raz w tygodniu...
Jeśli czyścisz tak często to działa on tylko jako filtracja mechaniczna,proponowałbym pozostawić go w spokoju wcześniej zaszczepiając bakteriami i niech pracuje na siebie.Ewentualnie możesz podpatrzeć Pawła (Wolanin)i zamontować na początku pompki na rurce zasysającej taki prefiltr żeby nie zabrudzać głównego filtra.Napewno prościej będzie czyścić taki prefiltr bo tam jest tylko ovata.

pawelrad - 2014-08-01, 13:55

Ja mam 2 beczki jedna z pociętymi peszlami, a druga z keramzytem do tego na samej górze beczek położyłem po 3-4 warstwy siatki coś takiego jak w okna na owady i czyściłem głównie tą beczke z peszlami, a tą z keramzytem zostawiałem na bilogiczną ale jak już ostatnio kaskada ledwo płynęła czyli filtr się musiał zapchać i tak było ponieważ w beczkach było tyle tego mułu, że śmierdziało zgniłymi jajami.
Alexon - 2014-09-02, 00:54

swietnie to wszytsko wygląda!
pawelrad - 2014-10-01, 16:23

Witam

Wczoraj zdemontowałem filtr na okres zimy i muszę powiedzieć, że nie jestem zadowolony z efektu. Filtracja działała całe lato do wczoraj a efekt był słaby. Woda nadal była zielona, a jak się ochłodziło to zrobiła się jeszcze bardziej zielona. Dlaczego? Macie jakiś pomysł, żeby poprawić filtracje bo jak to ma być tylko taki efekt to szkoda prądu.

Sylwester79 - 2014-10-01, 18:27

pawelrad napisał/a:
Witam

Wczoraj zdemontowałem filtr na okres zimy i muszę powiedzieć, że nie jestem zadowolony z efektu. Filtracja działała całe lato do wczoraj a efekt był słaby. Woda nadal była zielona, a jak się ochłodziło to zrobiła się jeszcze bardziej zielona. Dlaczego? Macie jakiś pomysł, żeby poprawić filtracje bo jak to ma być tylko taki efekt to szkoda prądu.

Kolega w gorącej wodzię kąpany ,oczko uczy cierpliwości;
1.Napisz ile masz tam ryb ?
2.ile masz roślin i jakie?
3.piszesz że czyścisz jedną beczkę co jakiś czas to w takim razie do czego ma służyć ten kran na dole ? masz w tych beczkach porobione ruszty w celu zbierania się mułu pod nimi i spuszczania go w późniejszym czasie właśnie tymi kranikami które zamontowałeś ? jak zasilasz w wodę te beczki od dołu czy od góry?
4.dlaczego ta woda taka bązowa? używałeś torfu? w jakim celu?
5.czy pompa podająca wodę stoi bezpośrednio w najgłębszym miejscu czy na jakiejś podstawie (aby uniknąć zamulania filtra)?
6.żebyś puścił wodę i przez 10 beczek wypchanych peszlem i keramzytem to nie pomoże ci to w uzyskaniu czystej wody jak nie zrozumiesz jak to wszystko działa :-(
Odpowiedz na powyższe pytania a na pewno znajdzie się odpowiedź co jest nie tak ,pozdrawiam

Tintin - 2014-10-01, 19:57

pawelrad napisał/a:
Witam

Wczoraj zdemontowałem filtr na okres zimy i muszę powiedzieć, że nie jestem zadowolony z efektu. Filtracja działała całe lato do wczoraj a efekt był słaby. Woda nadal była zielona, a jak się ochłodziło to zrobiła się jeszcze bardziej zielona. Dlaczego? Macie jakiś pomysł, żeby poprawić filtracje bo jak to ma być tylko taki efekt to szkoda prądu.


ile cm masz widocznosci ?

pawelrad - 2014-10-01, 22:54

Sylwester79 napisał/a:
pawelrad napisał/a:
Witam

Wczoraj zdemontowałem filtr na okres zimy i muszę powiedzieć, że nie jestem zadowolony z efektu. Filtracja działała całe lato do wczoraj a efekt był słaby. Woda nadal była zielona, a jak się ochłodziło to zrobiła się jeszcze bardziej zielona. Dlaczego? Macie jakiś pomysł, żeby poprawić filtracje bo jak to ma być tylko taki efekt to szkoda prądu.

Kolega w gorącej wodzię kąpany ,oczko uczy cierpliwości;
1.Napisz ile masz tam ryb ?
2.ile masz roślin i jakie?
3.piszesz że czyścisz jedną beczkę co jakiś czas to w takim razie do czego ma służyć ten kran na dole ? masz w tych beczkach porobione ruszty w celu zbierania się mułu pod nimi i spuszczania go w późniejszym czasie właśnie tymi kranikami które zamontowałeś ? jak zasilasz w wodę te beczki od dołu czy od góry?
4.dlaczego ta woda taka bązowa? używałeś torfu? w jakim celu?
5.czy pompa podająca wodę stoi bezpośrednio w najgłębszym miejscu czy na jakiejś podstawie (aby uniknąć zamulania filtra)?
6.żebyś puścił wodę i przez 10 beczek wypchanych peszlem i keramzytem to nie pomoże ci to w uzyskaniu czystej wody jak nie zrozumiesz jak to wszystko działa :-(
Odpowiedz na powyższe pytania a na pewno znajdzie się odpowiedź co jest nie tak ,pozdrawiam


ad1. z 200 sztuk

ad2. z 15 sztuk, miałem więcej ale mi wpadły do stawu.

ad3. Zasilanie od dołu, a na dole w beczkach mam ruszt na cegłach i te kraniki służą do spuszczania syfu ale to też nie schodzi 100%. Powiedzmy 95% syfu da się przez kranik wylać, a resztę trzeba wyjmować wkład.

ad4. nie używałem torfu

ad5. Pompa stoi powiedzmy na 80% długości od kaskady ponieważ na tyle starczyło przewodu zasilającego do prądu. Pompa stoi na dnie.

[ Dodano: 2014-10-01, 22:56 ]
TinTin - widoczność 20 - 30 centymetrów. Powiedzmy w lato było to więcej 50- 60 cm ale pewnie dlatego, że świeciło słonko oraz 2 razy w tygodniu czyściłem filtry.

taniw - 2014-10-02, 16:20

Dwieście ryb i 15 roślin? To czemu się dziwisz ,że masz problemy z czystością wody.
Sylwester79 - 2014-10-02, 19:58

ad1. z 200 sztuk

ad2. z 15 sztuk, miałem więcej ale mi wpadły do stawu.

ad3. Zasilanie od dołu, a na dole w beczkach mam ruszt na cegłach i te kraniki służą do spuszczania syfu ale to też nie schodzi 100%. Powiedzmy 95% syfu da się przez kranik wylać, a resztę trzeba wyjmować wkład.

ad4. nie używałem torfu

ad5. Pompa stoi powiedzmy na 80% długości od kaskady ponieważ na tyle starczyło przewodu zasilającego do prądu. Pompa stoi na dnie.

[ Dodano: 2014-10-01, 22:56 ]
TinTin - widoczność 20 - 30 centymetrów. Powiedzmy w lato było to więcej 50- 60 cm ale pewnie dlatego, że świeciło słonko oraz 2 razy w tygodniu czyściłem filtry.[/quot

Jeżeli chcesz mieć czystą wodą to pozbądź się tych 190 - ciu ryb , zostaw najwyżej 10 karasi bo te pewnie masz , zrób to przed zimą bo jak zostawisz w tym oczku tyle ryb na zimę to z wiosny będzie niezły pogrom (jak nie poduszą się pod lodem -to na wiosnę będzie problem z jakąś chorobą , przed zimą podmień połowę wody ,z wiosny musisz się zaopatrzeć w rośliny pływające -rogatek, moczarka ,i nie wystarczy wrzucić kilka szczepek tylko parę kilo tego , pompę podająca wodę do filtra musisz postawić na jakiejś podstawie aby nie ciągnęła szlamu z dna i tym samym zamulała filtr -mogą być 4 cegły i na nich pompa, przestudiuj jeszcze raz cały temat o budowie filtra tam jest wszystko tak opisane że nawet dziecko w 3 -ciej klasie szkoły podstawowej zrozumie jak to działa, no i najważniejsze to brak półek w twoim oczku na rośliny oczyszczające typu -kosaciec, oczeret ,tatarak , a najbardziej właśnie te rośliny oczyszczają w oczku wodnym wodę , zrób jak powyżej napisane a w przyszłym roku będziesz miał czystą wodę , jest jeszcze opcja zrobienia strumyka który w znacznym stopniu przyczynił by się do oczyszczenia wody, opanuj sprawę filtra jak on działa i jak się dostasujesz do powyższego na wiosnę będziesz miał czystą wodę, pozdro

pawelrad - 2014-10-02, 20:28

Cytat:
Jeżeli chcesz mieć czystą wodą to pozbądź się tych 190 - ciu ryb , zostaw najwyżej 10 karasi bo te pewnie masz , zrób to przed zimą bo jak zostawisz w tym oczku tyle ryb na zimę to z wiosny będzie niezły pogrom (jak nie poduszą się pod lodem -to na wiosnę będzie problem z jakąś chorobą , przed zimą podmień połowę wody ,z wiosny musisz się zaopatrzeć w rośliny pływające -rogatek, moczarka ,i nie wystarczy wrzucić kilka szczepek tylko parę kilo tego , pompę podająca wodę do filtra musisz postawić na jakiejś podstawie aby nie ciągnęła szlamu z dna i tym samym zamulała filtr -mogą być 4 cegły i na nich pompa, przestudiuj jeszcze raz cały temat o budowie filtra tam jest wszystko tak opisane że nawet dziecko w 3 -ciej klasie szkoły podstawowej zrozumie jak to działa, no i najważniejsze to brak półek w twoim oczku na rośliny oczyszczające typu -kosaciec, oczeret ,tatarak , a najbardziej właśnie te rośliny oczyszczają w oczku wodnym wodę , zrób jak powyżej napisane a w przyszłym roku będziesz miał czystą wodę , jest jeszcze opcja zrobienia strumyka który w znacznym stopniu przyczynił by się do oczyszczenia wody, opanuj sprawę filtra jak on działa i jak się dostasujesz do powyższego na wiosnę będziesz miał czystą wodę, pozdro




Ja nie liczyłem na tak czysta wodę, że będę oglądał dno oczka ale liczyłem na poprawę powiedzmy 50-70% przejrzystości.

Tak w woli wyjaśnienia to moje oczko to 40.000 litrowe i miałem tych ryb jeszcze więcej tylko w jednej akcji czyszczenia oczka mi połowa padła. Pierwszą zimę miałem bez napowietrzania to mi kilka sztuk padło, a wycinałem przeręble ale jak mam napowietrzenie to po zimie nie padają ryby. To tyle co do parametrów.

W oczku mam karasie, karpie, lina, orfy.

Co do półek to mam ich troche w jednej części i w drugiej oczka. Jeżeli chodzi o stawianie pompy na cegłach to będzie problem bo tam, gdzie jest pompa to głęboko jest 2.20m i nie bardzo się da ustawić pompę na czymś.


Ja o filtrach czytałem i właśnie takie filtry ludzie budowali i oferowali. Myślę jeszcze dorobić na wiosnę 3 beczkę z wkładem z szczotek ale nie wiem czy to pomoże.

taniw - 2014-10-04, 20:23

To nie m3 czyszczą wodę, tylko rośliny wspomagane przez filtr i ewentualnie strumyk. W twoim przypadku gdyby oczko było mocno zarośnięte można by liczyć po jakimś czasie na czystą wodę. Ale lepiej by było odwrócić stosunek ryb do roślin.
JAREK G - 2014-10-19, 01:10

taniw napisał/a:
Ale lepiej by było odwrócić stosunek ryb do roślin.
Popieram, a przy tej ilości ryb to zostaje Ci lampa UV i to minimum 72W
pawelrad - 2015-04-11, 22:49

Witam

Czy może ktoś mi podać adres sklepu ze szczotkami do wkładu. W tamtym roku, gdzieś na forum było podane ale nie mogę znaleść. Była to jedna z tańszych opcji zakupu drogich szczotek :)

BP74 - 2015-04-12, 08:36

Ja kupiłem takie.
Zestaw - 5x Szczotka do rynien | 45,00 zł
sklepdecor.pl
Niewiem ile potrzebujesz bo kilka mi zostało mogę odsprzedać.

pawelrad - 2015-04-12, 19:50

witam

Ile ci ich zostało?

BP74 - 2015-04-12, 21:12

Hej.
6 sztuk po 90 cm

pawelrad - 2015-04-12, 21:48

Troche mało za ile chciałbyś to zbyć?
BP74 - 2015-04-12, 22:48

Za 5dych kurier po mojej stronie. Jak będziesz zainteresowany to na priwa pisz.
pawelrad - 2015-04-13, 22:24

Chciałbym się was zapytać przy okazji jakie polecacie rośliny na kaskadę?
pawelrad - 2015-06-09, 23:05

Witam

Mineło już kilka tygodni w tym czasie udało mi się pozyskać szczotki do 3 beczki. Niestety zrobiony filtr nic nie poprawił w czystości wody. Mogę powiedzieć, że woda stała się jeszcze bardziej zielona niż rok temu.









Jak widać na zdjęciach mam spory ubytek wody od początku wiosny. Niestety deszcze mało padały, a do tego mam jeszcze problem z wodą ze studni. Jestem w trakcie robienia nowej studni i mam taki plan, żeby wypompować całą tą wodę zieloną wodę i nalać nowej. Może wtedy filtr na bierząco da radę. Jak widać pojawiło się troche roślin i to nie wszystko ponieważ muszę dokupić doniczek na rośliny i z rzeki zamierzam przywieść ich jeszcze więcej.

Byłem w takim sklepie z roślinami i dokonałem zakupu za 50 zł dla spróbowania. To muszę powiedzieć, że jak je włożyłem do stawu to śmiać mi się chciało i rezygnuje prawie całkowicie z zakupu takich roślin. Jedynie kupie takie pływające co opadają na zimę na dno.

taniw - 2015-06-16, 09:59

Z tymi roślinami to trochę poszalałeś. Taki gąszcz, że nic nie widać ....
pawelrad - 2015-06-30, 22:51

Może już było na forum ale wstawie dla wszystkich budowniczych oczek, basenów i stawów :)

pkt 15 otrzymuje brzmienie:
„15) przydomowych basenów i oczek wodnych o powierzchni do 50 m2;”,


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group