Oczko wodne - forum
Forum miłośników oczek wodnych.

Woda - Woda gruntowa na dolewki

kr135 - 2011-04-18, 14:11
Temat postu: Woda gruntowa na dolewki
Mam bardzo wysoki poziom wody gruntowej i zastanawiam się nad wykorzystaniem tej wody na dolewki do oczka. czy są jakieś przeciwwskazania czy śmiało mogę dolewać taka wode do oczka
Vanka - 2011-04-18, 20:23
Temat postu: Re: Woda gruntowa na dolewki
kr135 napisał/a:
Mam bardzo wysoki poziom wody gruntowej i zastanawiam się nad wykorzystaniem tej wody na dolewki do oczka. czy są jakieś przeciwwskazania czy śmiało mogę dolewać taka wode do oczka

zależy co jest w gruncie - ja też dolewam gruntówkę i wiem, że to nie jest fajna woda :???:
oceń stan wody z gruntu, choć podejrzewam, ze jej nie pijesz ;)

withanight - 2011-05-21, 12:13
Temat postu: Re: Woda gruntowa na dolewki
Vanka napisał/a:
kr135 napisał/a:
Mam bardzo wysoki poziom wody gruntowej i zastanawiam się nad wykorzystaniem tej wody na dolewki do oczka. czy są jakieś przeciwwskazania czy śmiało mogę dolewać taka wode do oczka

zależy co jest w gruncie - ja też dolewam gruntówkę i wiem, że to nie jest fajna woda :???:
oceń stan wody z gruntu, choć podejrzewam, ze jej nie pijesz ;)





Dlaczego nie jest fajna ?
Kiedyś ludzie tylko taką pili i zyją:)

Jeżeli , chcesz ją czerpac w pobliżu dróg, oczyszczalni czy pól to trzeba by ją zbadać.

Ja mam studnie , ale woda bardzo wolno nachodzi ( wolniej niż pompa wypompowuje) i muszę wode z rzeki ciągnąć.

jurek47 - 2011-05-21, 13:01

Kiedyś ludzie może i pili ,ale kiedyś nie było takiego dziadostwa w powietrzu i glebie jak dziś.Dziś strach do niektórych wód włożyć rękę aby nie upaliło..trochę przesadzam no ale ogólnie jest żle...
Vanka - 2011-05-21, 21:09

withanight napisał/a:
Kiedyś ludzie tylko taką pili i zyją:)

Pięknie to ująłeś - KIEDYŚ , a dziś jest dziś. Proste pytanie, prosta odpowiedź ;) - mam rozwijać myśl ? :)
a może Jurek mnie uprzedził :roll:

withanight - 2011-05-23, 22:28

Vanka napisał/a:
mam rozwijać myśl ?



Rozwiń proszę , lubie to :)


Co do czytości wody gruntowej - na wsiach chyba nie jest najgorzej - z mojej studni bym się napił, czemu nie . Nie mam koło domu fabryki, rury kanalizacyjne mam nowe- nie ciekną a autostrada podwórka na pół mi nie przecina :hehe: więc nie zawachał bym jej sie napić :)

Sąsiadka pije i trzyma się całkiem dobrze jak na swoje lata:)

Rzeczka o której pisałem wyżej kiedys była zanieczyszczana przez pewien zakład , mętna woda, wiosna masa padniętych kiełbi na brzegach itp. Zakład padł i rzeka odżyła o czym swiadczą organizmy w niej żyjące.

Vanka - 2011-05-24, 08:04

Cytat:

Vanka napisał/a:
mam rozwijać myśl ?



Rozwiń proszę , lubie to :)

To czysta retoryka ;)
ale odpowiem Ci, że ja mam obrzydliwą wodę, pies nie chce jej pić, ja piję, bo nie mam zmysłów wyostrzonych i nie zawsze możliwość zakupu wody w butelkach, lecz czuję, że to może kiedyś źle się skończyć. Badanie w sanepidzie kosztuje ok 600 zł więc mogę zapomnieć, to że jest twarda, wiem bo czasem domyć czegoś nie mogę, to, że ma osad też wiem, bo wystarczy nalać i odczekać, to , że się psuje szybko też wiem, bo czuje... no.. I dodam tylko tyle, że mieszkam chyba w ostatnim miejscu w Warszawie, gdzie do tej pory nie ma kanalizacji :hehe: a szamba w większości nie są szczelne.

withanight - 2011-05-24, 08:22

Vanka napisał/a:
Cytat:

Vanka napisał/a:
mam rozwijać myśl ?



Rozwiń proszę , lubie to :)

To czysta retoryka ;)
ale odpowiem Ci, że ja mam obrzydliwą wodę, pies nie chce jej pić, ja piję, bo nie mam zmysłów wyostrzonych i nie zawsze możliwość zakupu wody w butelkach, lecz czuję, że to może kiedyś źle się skończyć. Badanie w sanepidzie kosztuje ok 600 zł więc mogę zapomnieć, to że jest twarda, wiem bo czasem domyć czegoś nie mogę, to, że ma osad też wiem, bo wystarczy nalać i odczekać, to , że się psuje szybko też wiem, bo czuje... no.. I dodam tylko tyle, że mieszkam chyba w ostatnim miejscu w Warszawie, gdzie do tej pory nie ma kanalizacji :hehe: a szamba w większości nie są szczelne.



Z mojej studni woda jest bardziej miękka niż z wodociągów - to wiem napewno.
A ja myślałem, że moja wioska jest mało cywilizowana :yahoo:

kordiankw - 2011-05-24, 14:41

Vanka napisał/a:
Cytat:

Vanka napisał/a:
mam rozwijać myśl ?



Rozwiń proszę , lubie to :)

To czysta retoryka ;)
ale odpowiem Ci, że ja mam obrzydliwą wodę, pies nie chce jej pić, ja piję, bo nie mam zmysłów wyostrzonych i nie zawsze możliwość zakupu wody w butelkach, lecz czuję, że to może kiedyś źle się skończyć. Badanie w sanepidzie kosztuje ok 600 zł więc mogę zapomnieć, to że jest twarda, wiem bo czasem domyć czegoś nie mogę, to, że ma osad też wiem, bo wystarczy nalać i odczekać, to , że się psuje szybko też wiem, bo czuje... no.. I dodam tylko tyle, że mieszkam chyba w ostatnim miejscu w Warszawie, gdzie do tej pory nie ma kanalizacji :hehe: a szamba w większości nie są szczelne.

Analizę wody możesz zrobić w firmie która sprzedaje filtry do wody. Jeśli kupisz filtr analiza jest gratis, a jesli nie to koszt wynosi 200 złotych. Ja robiłem dwa lata temu. Moja woda ze studni po podgrzaniu miała kolor rdzy. Po analizie okazało się, że poziom żelaza jest przekroczony 6-krotnie a manganu 5-krotnie od normy. Jednak na filtr się nie zdecydowałem, bo jak obliczyłem w dłuższej eksploatacji taniej wyszło mnie doprowadzenie sieci wodociągowej na własny koszt niż wymiana złoża filtracyjnego i serwisowanie filtra dwa razy w roku, a może i częściej przy takich parametrach wody. A tak na marginesie to czyżbyś mieszkała w Aninie, bo z tego co wiem to tam w niektórych częściach nie ma jeszcze kanalizacji i wodociągu.

Vanka - 2011-05-24, 16:16

kordiankw napisał/a:

Analizę wody możesz zrobić w firmie która sprzedaje filtry do wody.

ale ja to wiem, czekam jedynie na rozwój tak wspaniałej inwestycji zwanej CZAJKĄ i która mieści się w odległości ok 1 km ode mnie - szok ...co nie? Myslę sobie, że te dotacje z Unii Europejskiej to chyba ostro przepili...

Gosik - 2011-05-24, 19:28

Nie tylko Anin ma szamba-cała trasa Wawer-Falenica też ma szamba, a to Warszawa.
karolll - 2011-07-30, 21:51

a ja mieszkam na takiej wsi gorskiej gdzie wiekszosc ludzi ma studnie z ktorych biara bezposrednio wode do picia, w tym i ja jest mi z tym bardzo dobrze:) malo tego taka wode mozna pic od razu z kranu i jest pyszna, wiec da sie:) wszystko zalezy gdzie sie mieszka jakie zanieczyszczenie wokol i jakie warstwy gleby

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group