|
Oczko wodne - forum Forum miłośników oczek wodnych. |
|
Ryby w oczku wodnym - jak wpuszcać ryby do oczka
Gosik - 2010-06-24, 17:08
moja siostra ma takie właśnie "małe bajorko"-chyba 40 cm głębokie.Kupiła 3 karasie dla przyjemności patrzenia.Ona chce te karasie na jesieni wrzucić do mojego oczka(3 tys l.),czy to dobry pomysł?-moje oczko żyje dopiero od maja-czy to nie za wcześnie na ryby? i czy w nowej wodzie tuż przed zimą, one przeżyją?
Elendil - 2010-06-24, 18:02
powinny dać radę, jak masz ok 1m głębokości to powinny na luzaku przezimować
Gosik - 2010-06-24, 19:53
w takim razie niech wrzuca bo u niej na pewno zamarzną.
ontario_ab - 2010-06-24, 19:56
Gosik, pamiętaj by rybki aklimatyzować chociaż przez 30 minut. Im dłużej tym lepiej.
Vanka - 2010-06-24, 19:57
Cytat: | -moje oczko żyje dopiero od maja-czy to nie za wcześnie na ryby? i czy w nowej wodzie tuż przed zimą, one przeżyją?
_________________ |
Gosik - Twoja woda juz nie będzie taka nowa na jesieni . Ja swoje rybki wpuściłam po miesiącu do pierwszego oczka, a do drugiego czyli obecnego po jakimś tygodniu w porywach do 10 dni. Zyją mało tego rozmnażają się jak głupie
Gosik - 2010-06-25, 13:52
Dziękuję za rady-Arku, czy wystarczy jak jej ryby z wodą w której je przywiezie, wpuszczę do kotwy 100 l z wodą z oczka na 30 min i chlup w oczko?:)
ontario_ab - 2010-06-25, 13:57
najpierw ryby w worku połóż na wodzie by temperatury się zrównały,
potem co 10 min dolewaj do worka wody z oczka, ale nadal worek leży na wodzie,
po ok 30 min (nawet do godziny) "wylej" wodę z rybami do oczka;
to zasady, których się trzymam i nigdy nie miałem problemów, jednak nigdy ryb nie wpuszczałem później niż we wrześniu !
zuzi10 - 2010-06-25, 14:36
Ja np gdy przywoziłam po zimie ryby z akwarium to przywoziłam je w wiaderku.(!/2 wody) Na działce co parę minut dolewałam np litr wody z oczka, aż do dopełnienia, potem tęj wody znów odlałam i dodałam wody z oczka, a potem wiaderko wstawiłam do oczka( pływało)przechyliłam i pozwoliłam rybkom samym wypłynąc - bez chlup
szopen - 2010-06-25, 15:23
Bardzo dobry sposób z tym wiaderkiem. Najlepiej włożyć wiaderko z wodą i rybkami do oczka. Im więcej wody jest w wiaderku, tym głębiej się zanuży. Jak nie, to dociążyć, np. kamieniem, aby wiaderko się nie wywróciło. Tym sposobem temperatura wody w wiaderku szybko się wyrówna z temperaturą wody w oczku. Wczoraj w taki sposób aklimatyzowałem nowo nabyte, malutkie "orfy". Różnica temperatury wody wynosiła 4°C na rzecz zimniejszej wody w oczku. Po niedługim czasie, temperatury sie wyrównały, a co większe 8 - 10 centymetrowe orfy same powyskakiwały do oczka. Dodam, że przez około godzinę rybki podróżowały w ciepłym samochodzie w worku foliowym z tlenem.
Pozdrawiam Antoni !!
Gosik - 2010-06-25, 21:35
Bardzo cenne rady-Ontario-chyba Twój sposób zastosuję, bo z wiaderkiem mój kot szybko się rozprawi...a raczej z jego zawartością:)
Zuzi...to "chlup", to z przymrużeniem oka było
ontario_ab - 2010-06-25, 21:49
Zuzi10 pomysł jest tak samo dobry, może zatraci kiedy przenosimy duże ryby, ale tu raczej o takich nie ma mowy.
zuzi10 - 2010-06-25, 22:38
Ontario, różne są wiaderka, ja mam np. takie co ma 15 litrów, a więc i Twoje koi by w nim sie przeniosło bez problemu. Cytat: | bo z wiaderkiem mój kot szybko się rozprawi...a raczej z jego zawartością:) | Nie przypuszczam, chyba,że jest samobójcą, pragnacym się utopić.
Gosik - 2010-06-25, 22:45
No tak...każdy patrzy na to co ma...ja niestety spojrzałam na swoje wiaderko-chyba 2 l.
Gosik - 2010-06-25, 22:51
raczej do piaskownicy jak w końcu jakiegoś wnuka się doczekam:)))
szopen - 2010-06-25, 23:05
ontario_ab, ja zakładam, że rybki z worka należy wypuścić na świeże powietrze najszybciej jak tylko się da. Z kotami na moim terenie, to pies sąsiada się rozprawił, ale i tak zwątpiłem, kiedy zabaczyłem prawie puste wiaderko. No, ale okazało się, że wszystkie śmigają po oczku. Ponieważ lubię ze wszystkiego robić dokumentację, to pokażę jak to u mnie wyglądało.
Pozdrawiam Antoni !!
ontario_ab - 2010-06-25, 23:24
szopen, kiedy wkładamy worek z rybami do oczka - należy go oczywiście otworzyć, fakt nie dopisałem tego, dostęp powietrza a tym samym odprowadzanie gazów to bardzo istotna sprawa.
szopen - 2010-06-25, 23:35
To też prawda, mogłem po prostu zrobić dziurę w worku i dalej, by sobie pływał po wodzie, no i rybki by nie powyskakiwały.
Pozdrawiam Antoni !!
zuzi10 - 2010-06-25, 23:42
Wszystko ontario to pięknie, ja to też już trenowałam. Tylko jak worek otworzysz to musisz siedzieć przy oczku i go trzymac w tej wodzie, bo inaczej sie przechyli i rybki zamiast kwarantanny będa miały to przysłowiowe chlup.... na szerokie wody oczka. Dlatego wpuszczenie ich do jakiegos pojemnika, nie koniecznie wiaderka, może to być miska, duży garnek itp i dolewanie wody z oczka jest moim zdaniem bardziej praktyczne, bo nie angażuje naszego czasu i nie przymusza nas do skrócenia ( ze zniecierpliwienia) okresu kwarantanny do przysłowiowych 15 minut. Bo konia z rzędu temu kto dłużej wytrzyma siedziec nad oczkiem z ręka trzymającą worek w oczku
mol79 - 2010-06-25, 23:55
ontario_ab napisał/a: | najpierw ryby w worku połóż na wodzie by temperatury się zrównały,
potem co 10 min dolewaj do worka wody z oczka, ale nadal worek leży na wodzie,
po ok 30 min (nawet do godziny) "wylej" wodę z rybami do oczka; |
Dla mnie to wszystko gruba przesada badz moze i "bardzoooo duza ostroznosc"
ontario_ab - 2010-06-26, 17:05
zuzi10 napisał/a: | Tylko jak worek otworzysz to musisz siedzieć przy oczku |
cwany byłem i wylot worka przytrzymywałem kamieniami przy brzegu, niecierpliwa bestia ze mnie
leszek50-57 - 2010-06-26, 18:29
Ja trochę inaczej robię,bo mam 17l wiaderko z przykryciem i do wiaderka
z rybkami co pół godz.dolewam wodę w małych ilościach,aż do wyrównania
temp.i do oczka,oczywiście wodę z oczka.
poz.Leszek
---------------
Gosik - 2010-06-26, 21:13
zakupiłam kotew 100 litrową-myslę że jak do niej będę dolewała po trochu wodę z oczka-to i cały dzień mogę to robić:)-ale dziękuję oczywiście wszystkim za sugestie.
zuzi10 - 2010-06-26, 21:22
Gosik, nie obraż się, ale przerost formy nad treścią. Ile Ty tych ryb będziesz wpuszczać? Czy to jakieś duże ryby,że aż potrzeba 100 litrowego naczynia. ? Przy kilku małych rybkach wystarczyloby kilkulitrowe naczynko, Zwykłe plastikowe wiaderko. W tym 100 litrowym to mogłabyś trzymać te rybki i tydzień, gdybyś dodała jeszcze napowietrzacz.Tym bardziej,że jest ciepło i różnica temperatur nie jest duża,
Vanka - 2010-06-27, 08:52
hmmm.. nie wiem o co cho..
może dlatego, że nie miałam Koi i jesiotra i mieć nie będę, a jedynie przy tych rybach bawiłabym się w takie rzeczy.
Owszem torba - wyrównanie temperatur i zmieszanie wody - dopiero swobodne wypuszczenie ryb. Wszystko trwało może godzinę - w przypadku Orf, bo nie wiedziałam jak zareagują na moją wodę. Karasie za starego oczka zrobiły jak najbardziej "chlup" do nowego - sitko i przeprowadzka, nie miałam czasu się z nimi pieścić. Fakt efekt taki, że od razu zaczęły się trzeć
Wszystko zależy od ryby.
Bardziej bym obawiała się wody, w której przynosimy ryby.
JAREK G - 2010-06-27, 09:57
Większość dobrych sprzedawców pakuje ryby w worek z tlenem i w zasadzie nie potrzeba żadnych dodatkowych pojemników . Kładziemy taki worek na wodzie w cieniu, czekamy kilkanaście minut, potem rozwiązujemy, dolewamy powoli wody z oczka i po chwili możemy wpuszczać ryby do oczka albo je wlewamy z tą wodą albo lepiej wyławiamy i wpuszczamy same ryby.Ja daję jeszcze zawsze przed wpuszczeniem dla odkażenia trochę zieleni malachitowej Oczywiście mówię tu o zdrowych rybach i od w miarę pewnych sprzedawców ( choć o tych ciężko ) bo w innym wypadku przydałaby się kwarantanna i to około 2 tygodni Nie dotyczy to ( sposób wpuszczania ) oczywiście dużych drogich okazów karpi koi kupowanych w boksach.
AurorA - 2010-07-04, 00:54
ontario_ab napisał/a: | po ok 30 min (nawet do godziny) "wylej" wodę z rybami do oczka; |
JAREK G napisał/a: | po chwili możemy wpuszczać ryby do oczka albo je wlewamy z tą wodą albo lepiej wyławiamy i wpuszczamy same ryby. |
zdecydowanie lepiej jest ryby wyłowić aby tej wody ze sklepu nie dodawać do oczka- może zawierać pasożyty
ontario_ab - 2010-07-04, 10:16
wielka racja
|
|