PIOTR.P - 2010-06-19, 21:48 Temat postu: E M -efektywne mikroorganizmy witam W dniu wczorajszym przyszedł do mnie mój przyjaciel Jasiu lek.weterynarii ,który miał prywatną praktykę w Niemczech i opowiedział nam z żoną cuda o tym środku i jego zastosowaniu  . Dzisiaj poparł te opowieści książką i podarował mi ten środek bym zastosował go w moim oczku .
STAŁO SIĘ komisyjnie środek został wlany -zrobiłem zdjęcie wodzie a raczej osadowi na kamieniach ,którego mamy się pozbyć- tak obiecuje Jasiu 
Kazał wyłączyć lampe UV i czekać na efekty . Czytam książkę i mam coraz większe oczy   
znalazłem info. w necie -http://www.emy.com.pl/zastosowania/ekologia/oczka-wodne-i-stawy/ zapraszam do lektury .I czekam na wasze opinie 
Opakowanie nie jest orginalne w takim dostałem- zobaczymy co zdziała!!!!!!!    
duzers - 2010-06-19, 22:23
JAREK G - 2010-06-19, 22:39 Mamy już coś podobnego i nazywa się Trigger3 Elendil - 2010-06-20, 09:04 Dokładnie. Są też preparaty innych firm oparte na bakteriach i mikroorganizmach np Tetry czy Tropicala. Nic nowego  A jeszcze można wspomnieć o środkach bakteryjnych do szamb i oczyszczalni, ale to nie nasza bajka
Apat - 2010-06-20, 11:11 Witam znalazłem identyczny produkt firmy EM są to 2 buteleczki melasy i mieszanki do rozmnażania organizmów, pisze tam również coś o szambach ale o oczkach nic więc podejrzewam że to już jest dopisane, na all jest wiele produktów z mikroorganizmami tej firmy, dlatego, że nie wolno wklejać tu linków do alledrogo tu macie co wpisać w jego wyszukiwarce : Efektywne Mikroorganizmy do namnażania EM-1 PIOTR.P - 2010-06-21, 11:38 witam ponownie APAT nie wiem gdzie szukałeś i co czytałeś ja mam książkę i wiedze z niej nie wiem czy wystarczy.na poparcie tego co mówiłem-pisałem 
  
znalazłem jeszcze coś odnośnie ryb przebywających w takin środowisku z EM-ami i też dodaje się je do karmy dla ryb  
nie upieram się że to jest najlepsze na świecie i tylko TO bo ja to mam w oczku . NIE!!!! Myślę że mamy się od kogo uczyć, opracowali i wprowadzali do życia to Japończycy,którzy to też rozprowadzają u nas w Polsce i w Europie. Jasiu z powodzeniem handlował tym w Niemczech - do oczek też sprzedawał Mamy tutaj w okolicy rdzennych Japończyków około 20 km od N.Targu, którzy to rozprowadzają . Rozmawiałem z Jasiem żeby mnie zabrał jak pojedzie po EM-y do nich to porozmawiam sobie z nimi Jest dopiero druga doba jak EM-y grasują w moim oczku i wydaje mi się że ten osad ,mech,glon nie wiem jak to określić, ale z ciemniał jest bardziej oliwkowy niż zielony [ Dodano: 2010-06-21, 12:58 ] znalazłem jeszcze to 
Apat - 2010-06-21, 13:03 ta zmiana koloru jest spowodowana najprawdopodobniej ich obumieraniem, widocznie te mikroorganizmy działają na zasadzie podobnej do żywej grzybni, trochę źle mnie zrozumiałeś nie twierdzę że zastosowanie w oczkach to bujda lub coś ale, że może znaleźli nowe zastosowanie do wody w oczkach wodnych i jeszcze nie wprowadzili tego do obrotu, aa i z ostatniego fragmentu książki jaki dałeś na zdjęciu w tej hodowli profesjonalnych ryb jest EM-1 który można kupić na alledrogo oraz wspomnianą wcześniej prze zemnie melasę oraz mieszankę, tylko na aukcjach o właściwościach w oczkach nic nie ma nawet sprzedawcy którzy to sprzedają nic o tym nie wiedzą więc jest to pewnie innowacja. ppp - 2010-08-02, 13:08 Temat postu: Re: E M -efektywne mikroorganizmy
Parę lat temu było o tym głośno. Według mnie wystarczy wlać trochę wody z naturalnego zbiornika (lepiej z kilku) w którym występuje wiele mikroorganizmów i efekt będzie taki sam, pewnie nawet lepszy. Mariusz - 2010-08-03, 09:12 Temat postu: EM Efektywne Mikroorganizmy Metoda którą zastosuję u siebie w stawie, co o niej myślicie. Pożyteczne mikroorganizmy, będą przetwarzać detrytus. Procesy gnilne cofną się, co spowoduje mniejszy procent zakwitów glonów. Czy ktoś stosował już tego typu zabiegi, jak to wygląda w praktyce? A tutaj preparat 
czarnk - 2010-08-03, 10:10 http://forum.oczkowodne.n...p=102450#102450 tutaj już ktoś chyba to stosował. Mój znajomy produkuje "EMy", Ciężko powiedzieć czy tylko to pomogło w moim oczku bo myślę, że rośliny miały duży wpływ. Woda od wlania EM po tygodniu zrobiła się przejrzysta do dna ale nie tak klarowna jak u Ewy. Osad z kamieni zniknął ale po pewnym czasie znów jest. Chociaż wydaje mi się że miał dobry wpływ na oczko  . Strasznie dużo ludzi kupuje EMy do innych celów i są bardzo zadowoleni. Wiem ze sporo ich sprzedaje czyli muszą być efekty
Mariusz - 2010-08-03, 10:19
Możesz mi zdracić na pw. kto to, chcialbym go poznać. Oczywiscie jesli to możliwe piotr5875 - 2010-08-03, 11:39 Mariusz gdzie to kupiłeś jeśli możesz to na priwa i czy to nadaje się do wody bo w opisie nic o tym nie ma pozdrawiam Mariusz - 2010-08-03, 11:46 Janowiec n/Wisłą Tel. 081 888 53 25 info@emgreen.pl Spowodzeniem można do wody, tylko jak wygląda to praktycznie. Czy nie stracę czterech gatunków rzęs, salwini pływającej, chary....- tu pytanie? bogdan12121966 - 2010-08-07, 19:04 Stosowałem kiedys,efekt zerowy nawet po kilku miesiącach nic nie dało 
Pewny efekt to tylko filtr glebowo-korzeniowy 
Mariusz - 2010-08-07, 22:00
Jak nim pryskałeś(zasady stosowania) , konkretne szczegóły proszę. bogdan12121966 - 2010-08-08, 14:05 Przepraszam zle przeczytałem tekst ,pozyskałes a pryskałes. Robiłem to na zasadzie [tak jak się robi wino w butli] i po jakims czasie tym wywarem robi się oprysk wody. Jest do tego instrukcja,pamietam tylko zapach taki piernikowy. Pawel Woynowski - 2011-02-24, 22:59 Znalazłem w "Maja w Ogrodzie" artykuł którego cześć dotyczy stosowania EM -ów w stawie, celem oczyszczenia dnia stawu z ...osadów dennych. "Każdy zbiornik do pewnego stopnia oczyszcza się sam, ale od pewnego momentu nie jest już w stanie się oczyścić efektywnie, zachodzi w nim zbyt wiele procesów gnilnych. Wprowadzając EM-y, przywraca się go do życia. EM-y dostępne są zazwyczaj w formie zawiesiny, którą rozcieńcza się w wodzie. Składa się ona z trzech grup mikroorganizmów: bakterii kwasu mlekowego, drożdży oraz bakterii fotosyntetycznych czyli samożywnych. Substancje te wykorzystywane są w rolnictwie i w oczyszczalniach ścieków. W stawie przetwarzają one substancje odżywcze zawarte w mule zalegającym na dnie. Muł zamienia się w piasek, następuje demineralizacja frakcji organicznych. Substancje te wprowadza się na dno za pomocą opryskiwacza. W związku z tym, że bakterie same się nie przemieszczają, trzeba rozprowadzić je równomiernie po całej powierzchni stawu. Zabieg ten można wykonać tylko wtedy, kiedy temperatura wody przekracza 6 st.C. W niższej część mikroorganizmów nie funkcjonuje i preparat może nie zadziałać. Pierwsze efekty czyszczenia są widoczne po około 4-6 tygodniach, bo mikroorganizmy potrzebują na swoją prace trochę czasu. Zależnie od stopnia zamulenia, proces powtarza się 2-3 razu w roku, a z czasem - rzadziej. No i jest to znacznie praktyczniejsze, niż wypompowywanie wody!" Źródło - http://majawogrodzie.pl/4...aktualnosc.html Tutaj można dowiedzieć się o składzie wynalazku EM o nazwie Terra Biosa - http://www.emy.com.pl/mikroorganizmy/sklad/ Zastanawiam się co się dzieje później z tymi bakteriami, jak już zdemineralizują te osady w oczku. Czyżby one nie obumierały i nie tworzyły ponownie warstwy żyznej nowych osadów, czyżby te EM-y to jakieś bakteryjne perpetum mobile. Jeszcze jedna ciekawostka dotycząca stosowania tego wynalazku, stosuje się go w proporcji 1 l/ 10 m3 wody raz na miesiąc, tak podaje producent, lub jak pisała Maja 2 - 3 razy do roku a czasem i rzadziej. I mamy podobno problem z osadami z głowy, a ja się pytam co się dzieje z tym piaskiem na który zamieniają się te osady. Przecież też go trzeba będzie po jakimś czasie wybrać z dna oczka. Moim zdaniem, to następny "cudowny lek" na wszystko w oczku i "wyciągacz kasy" z portfeli naiwnych. I pomyśleć, że wystarczy oczko odmulić raz na 4 - 5 lat, bez żadnych wynalazków, dolewanych do niego raz na kilka miesięcy. AurorA - 2011-02-25, 00:35
To jasne. A z tym piaskiem to się uśmiałem. Piasek to tlenek krzemu SiO2, a skąd krzem w osadzie organicznym? Chemia ciągle w modzie bo ludziska myślą że naleją coś do wody i będzie super extra. Producenci coraz bardziej drylują kieszenie i wprowadzają dziesiątki preparatów. Teraz nie wystarczy kupić jednego preparatu tylko cały zestaw i stosować zgodnie z harmonogramem. Aby uzyskać efekt to chyba trzeba by siedzieć cały czas nad oczkiem i dolewać i dosypywać te preparaty w odpowiedniej kolejności. Jak czytam programy pielęgnacji rożnych firm to mi ręce opadają. Mariusz - 2011-02-25, 07:15 Jeszcze w tamtym roku miałem okazję aby zastosować EM-biopreparat nad stawami. Osobiście też w tym celu poznałem praktyków i zwolenników tej metody. Preparat nie jest jakąś nagle odkrytą nowością, stosuje go wielu sadowników od lat, ma też szczególne zastosowanie w sadach pomologicznych, gdzie stosowanie szeregu oprysków chemicznych jest niewskazane. Opryski robi się w deszczowy dzień na mokre drzewa. Czyli praktyczne zastosowanie preparatu w sadach stało się standardem. A jak z oczkami
Oczywiście nie jest to lek cudowny, po wielu konsultacjach zrezygnowałem z zastosowania tej metody w stawach. Po pierwsze jest to metoda kosztowna, po drugie trudno przewidzieć końcowe efekty. Zastosowanie jej w oczkach, nie wiąże się z żadnym ryzykiem, najwyżej stracimy kilka roślinek, koszty też są małe gdyż zabieg możemy zrobić sami. Natomiast w stawach po licznych konsultacjach z osobami które nałogowo stosują tą metodę, okazuje się że ustępuje wiele roślin( pałka, rogatek, rośliny pływające) oraz rośliny delikatne na nagłe zmiany środowiskowe(Marsylia). Tutaj klamka zapadła na nie, bo coś co ma plusy ma i potężne minusy. Często wraz z zastosowaniem tej metody wprowadza się tołpygę białą i pstrą, zjadają detrytus który uległ już częściowej destrukcji. Moje zdanie jest jasne, dla potrzeb sadowniczych i warzywniczych jak najbardziej, do stawów jestem przeciwny. Mariusz - 2011-02-26, 07:40 Dodam jeszcze że nie znaczy to iż powinniśmy unikać nowych metod, tylko praktykowanie prowadzi do rozwoju i dalszych spostrzeżeń o ich przydatności. jurek47 - 2011-02-26, 10:20 Coś z tymi mikroelementami jest na rzeczy,ja w zeszłym roku znalazłem trzy zbiorniki/stawiki małe/zamknięte bez dopływu wody z zewnątrz..Woda w nich super czysta, z każdego wziąłem po 40litrów wody i wlałem do oczka i o dziwo po miesiącu woda w oczku bardzo się poprawiła. Czy to był efekt tej dolewki trudno udowodnić ale gdzieś wyczytałem że to pomaga bo przenosi się dobre bakterie.. leszek50-57 - 2011-02-26, 12:29 Jurek,masz rację na pewno to sie wiąże z mikro elementami , ja robiłęm tak samo z filtrami gąbkowymi w akwarium, gdy woda się robiła mętna to wymieniałem filtry i woda po pewnym czasie się klarowała. 
poz.Leszek -------------- maruder - 2011-02-26, 13:39
Pawel Woynowski - 2011-02-26, 14:11 Nie o mikroelementy, a o mikro elementy, które mylą im się z drobnoustrojami, a może drobno ustrojami
maruder - 2011-02-26, 14:21 Pawle, ale nazwa mikro elementy nie jest równoznaczna ze słowem drobnoustroje, to jest określenie na pierwiastki chemiczne występujące w organizmach w śladowych ilościach i nie zmieni tego niepoprawna pisownia
jurek47 - 2011-02-26, 17:25 Nie przeczytaliście dokładnie mojego postu, bo pisałem że wlewając wodę z innego zbiornika,dostarczyłem do oka pożytecznych bakterii a nie ME,pozdrawiam silpe - 2011-02-26, 19:00 Dwa lata temu mialem to pod nazwa Bio-Enzym niemiecki specyfik pisalo ze tam jakies mleczne bakterie i drozdze (smierdzialo jak zacier z browaru), bylem z tego zadowolony 
zero glonow nitkowych i folia bez osadu ale po wylaczeniu lampy uvc te organizmy nie dawaly sobie rady z "zielona woda " Pawel Woynowski - 2011-02-26, 22:39 To znaczy jak dawkowałeś ten środek to miałeś włączoną lampę UV? Czy dobrze zrozumiałem, bo piszesz że po jej wyłączeniu pojawiły się glony. [ Dodano: 2011-02-26, 23:22 ]
Oczywiście, że nie jest równoznaczna, ale i nie jest poprawna, poprawnie powinno być napisane mikroelementy. A co do drobnoustrojów to one prawdopodobnie spowodowały poprawę wody po wymianie, a nie mikroelementy i w tym kontekście napisałem ten post wyżej, że im się mylą mikroelementy z drobnoustrojami. A w ogóle to był żart, gra słów, Vanka się połapała.
Mariusz - 2011-02-27, 07:12
Oczywiście że musi działać inaczej nie stosowano by tego preparatu na potężną skalę w oczyszczalniach ścieku. Ale trzeba pamiętać o tym i oczy mieć otwarte
Jest to logiczne, preparat powoduje zubożenie środowiska w składniki pokarmowe, w związku z tym ustępują jako pierwsze rośliny pływające które bezpośrednio z wody czerpią korzyści. Marsylia nie znosi zmian środowiskowych, a tak nagła zmiana przy zastosowaniu EM doprowadza do jej ustąpienia. Podobnie dzieje się z Kotewką, Salwinią, Osoką które zasiedlają żyzne, eutroficzne stawy. [ Dodano: 2011-02-27, 07:32 ] Korzystniej jest przy uprawach lądowych gdzie preparat przyczynia się do szybkiego rozkładu części organicznych co w efekcie wzbogaca glebę i poprawia jej stosunki wodno-powietrzne. PIOTR.P - 2011-04-13, 11:44 Dzisiaj trafiłem tu przypadkiem i widzę że temat od żył na nowo 
Ja zastosowałem ten środek dwu krotnie w tamtym sezonie pierwszy raz około 20 czerwca i drugi raz na przełomie lipca- sierpnia , przed zastosowaniem EM Wodę miałem nie najgorszą , jak nabrało się wodę do ręki i powąchało był lekki zapach (błota+ryby) nie odczuwalny w powietrzu stojąc przy oczku . po około 2-3 tygodnie zapach zniknął woda była jak kryształ ,końcem września dopiero włączyłem lampę uv . tylko filtrowanie( w filtrze też zmienił się zapach ) ( abstrahując od tematu teraz właśnie u mnie pada śnieg za oknem i świeci słońce brrrrryyyyy jzk zimno) Co do glonów nitkowatych nie zauważyłem ani więcej ani mniej (nie mam doświadczenia) Rośliny jakie były takie zostały( nie zwróciłem na to uwagi )raczej nie ubyło nic denny osad jakiś był - tydzień temu odkurzaczem wybrałem trochę mułu liści i piasku, aż się dziwiłem skąd piasek,co ważne bez zapachu Cenowo to fakt- nie zachęca do kupna , ale jak policzyć MINUS koszt lampy??? Ja stosowałem raz to co dostałem od Jaśia( rozmnożone przez niego) a drugim razem kupiłem to co widać na zdjęciu po wyżej,rozcieńczałem w konewce i lałem po całym oczku Sumując cena na minus zapachy na plus WODA na PLUS osady muł , rosliny nie mam zdania i doświadczenia pytacie czy będę stosował w tym sezonie TAK!!!!!!! zacołem sezon na Trigerze bo cena ale jak przyjdą upały to zastosuje EMy i wyłącze lamp a tak jest teraz cudownie 
 
PIOTR.P - 2011-04-14, 17:32 Ja mam oczko świeże drugi sezon jeszcze mało roślin chyba dla tego. Też mam lamę uv filtr ipompe 10 000t/h a oczko ma około 11 000 do 11 500m3 wody więc ta pompa teoretycznie tak filtruje a praktycznie niech przerobi tylko 6000 - 7000 t/h więc tu jest O.K woda nie śmierdziała gnojówką ani zawartość filtra tylko miała" lekki"zapach ,który minął prawdo podobnie po EM-ah i tak jak pisałem gdy się to powtórzy ponownie zastosuje Kacper - 2011-04-14, 18:26 sam stosowałem EM-y są naprawdę dobre miałem zamulone oczko nalałem em'ów i woda po nie całym tygodniu była czysta jak z kranu polecam 
PIOTR.P - 2011-04-15, 22:21 JAREK.G nie wiem jak to zrobiłeś ŻE usunąłeś posta z dnia wczorajszego!!! na ,którego nie miałem rano czasu odpisać w którym obnażyłeś swoją .........Dodam jeszcze tylko że to co ta pompa przerobi w ciągu 1/h to rozdzielam na dwa filtry tetry 10 000 i dwie lampy UV 11W i 9W. Wodę w sezonie miałem ma prawdę fajną tak jak i teraz ale to zrozumiałe bo jest zimno i nie ma słońca, i jak tylko coś się zepsuje w maju czerwcu to zaraz kupie em-y i zastosuję i polecę każdemu kto będzie miał problem z zapachem lub osadem dennym(MUŁEM) tak jak pisał Kacper i Paweł Woynowski Mariusz007 - 2011-04-24, 08:17 Zastosowałem tydzień temu EM probiotyk 10l/85 m3 i czekam. Lampa wyłączona pompa pompuje cały czas a efektów nie widać. Mariusz - 2011-04-24, 09:36
Ale co ty chcesz nim osiągnąć? Jeśli już to nie EM-probiotyk tylko EM-Naturalnie aktywny a potem po szybkim rozkładzie i oczyszczeniu EM-Bio dla utrzymania stabilizacji. Preparat wciska się opryskiwaczem pod wodę. [ Dodano: 2011-04-24, 10:02 ] Albo najpierw proponuję zastosować tylko EM-Naturalnie Aktywny i poczekać na efekty. JAREK G - 2011-04-24, 13:14
Mariusz - 2011-04-24, 13:41 Jarek ma rację, tydzień to mało, no i Em-probiotyk stosuje się głównie w hodowli zwierząt, do oczek wodnych EM- Naturalnie Aktywny. ontario_ab - 2011-04-24, 13:58 strasznie mnie kusi aby spróbować, mogę prosić o opinie tych, którzy zastosowali np. Terra Biosa Aqua ? Zastanawiam się czy nie byłaby to alternatywa dla odkurzacza, który wciąż za mną chodzi. Podobno lampa UV musi być wyłączona po zastosowaniu, a jak dla mnie to UVC rządzi
AurorA - 2011-04-24, 19:47
kilka dni to kupa kasy- doba około 100-200 zł - te oferty co znalazłem Mariusz007 - 2011-04-24, 19:58
Troszkę sie pospieszyłem i kupiłem to co mi doradzili w sklepie, chciałem pozbyć sie glonów i rozłozyć osad na dnie a będę miał chyba wielkie ryby czekam co będzie. Piotrek.P. - 2011-04-24, 21:03 Podrzucić Ci nie podrzucę ponieważ to są "zwykłe" sklepy ogrodnicze. Musisz poszukać i pojeździć. Oczko czyścisz raz na kilka lat więc koszt 100zł chyba nie jest duży... chyba że chcesz mieć zawsze swój więc 800zł trzeba dać
ontario_ab - 2011-04-24, 22:18 wiem ile odkurzacz kosztuje, nie wiecie jaki wpływ mają te EM'y na ryby, w szczególności koi ? Jeśli mam na miesiąc mieć efekt i wyłączyć lampę to jaki sens ? Mariusz007 - 2011-04-25, 23:12 Po zastosowaniu EM probiotyk moje koi jedzą strasznie dużo karmy maja wielki apetyt a woda dalej mętna. PIOTR.P - 2011-04-26, 22:47 Mariusz daj spokój bo przekarmisz ryby a efektu tym bardziej nie zobaczysz ,
ryby jedzą więcej bo się ogrzała woda i mają większe zapotrzebowanie na pokarm EM-y zadziałają tylko czas Mariusz007 - 2011-04-27, 07:29 Ryby stały się żarłoczne jak piranie w zeszłym roku dostawały 5 garści pokarmu i parę kulek zostaławało wczoraj wsypałem im litr karmy i jeszcze by jadły. Może to sprawa zmiany karmy w zeszłym roku dostawały oleiste kulki teraz leciutkie pałeczki, wagowo jest jest jak 1/4 PIOTR.P - 2011-04-27, 15:51 dasz im 5-6 litrów i też zjedzą chcesz spróbuj PIOTR.P - 2011-05-24, 00:09 nadeszła decyzja o zakupie ryb i postanowiłem przygotować mieszkańcom ich dom na przyjęcie, a że będą to japonce to i po japońsku przygotuję oczko . EM-y działają też odkażająco na zwierzęta wodę i całe środowisko . Wodę obecnie mam bez zapachu czystą ,przejrzystość do dna , cysta profilaktyka Jeden litr na 10 t. tak pisze w książce, ja dałem połowę dawki .W sobotę wpuszczamy ryby włączam lamę i za 2-3 tygodnie druga połowa 
preparat wlałem do konewki około 10 l wody i polałem po całym oczku [ Dodano: 2011-05-24, 00:18 ] mam nadzieję że troszkę pomogą EM-y z obumarłym glonem i osadem po odkurzaczu draglukasz - 2014-04-25, 20:28 Temat postu: biostarter, bakterie odświeżę trochę temat. na alledrogo po wpisaniu "bakterie do oczka" znalazłem sporo preparatów zawierających bakterie czyszczące... Opisy sprzedających brzmią zachęcająco, ale czy to rzeczywiście oczyści wodę w oczku? Mariusz pisałeś że mogą zaszkodzić roślinom podwodnym, czy obecne specyfiki mogą im zaszkodzić? Sinel - 2014-06-14, 16:09 Mam inne pytanie, czy takie bakterie można w jakiś sposób domowym sposobem rozmnażać? Podobnie jak bakterie jogurtowe czy grzybek tybetański. Chodzi mi oto aby na początek kupić szlachetne kultury bakterii do oczka a ponieważ po zaaplikowaniu porcji startowej należy je później w dawkach podtrzymujących dodawać co 2-4 tygodnie, to hodować je na własne potrzeby. draglukasz - 2014-06-14, 16:34 Kupiłem bakterie firmy SOLL i po ponad tygodniu woda dosłownie kryształ ( mam filtr bakteryjny, ale bez lampy) Sinel - 2014-06-14, 17:00 No właśnie. Ja chcę kupić tabletki Eco Tabs. Ponieważ jak dla mnie cena jest prawie zaporowa zastanawiam się jak zmniejszyć koszty. Nigdzie nie piszą jakie kultury bakterii zawiera dany produkt, pewnie dlatego aby uniemożliwić kupno zamiennika. 
tom11 - 2014-06-14, 20:50 wszystko to pic na wodę jak nie będzie dobrego filtra , draglukasz, po prostu woda Ci dojrzała i tyle.Kiedyś próbowałem trigerów i innych środków niby wspomagających rozwój tych pożytecznych bakterii,nie wywalajcie pieniędzy na jakieś niby pomagające preparaty bo to głupota. Najlepsze rozwiązanie to dobry filtr dopasowany do obsady oczka i rośliny.Bakterie same się wytworzą nie potrzebują wspomagaczy.
Sinel - 2014-06-15, 00:26 Nie pytałem się czy warto i czy to pic na wodę. Tak się składa, że widziałem, co te bakterie potrafią zdziałać w oczku. Sam z resztą mam bakterie w szambie i wiem, co w tydzień zrobią z g…..
Powtarzam, więc pytanie czy można domowym sposobem prowadzić hodowlę bakterii usuwających szlam i muł w oczku? Dobre preparaty zawierają ponad 10 różnych kultur bakterii. A dwa filtry beczkowe mam. vivit - 2014-06-15, 16:40 Oby Piotrze Ja przy swoich zadbałem ino o temperaturę i pH. Oba elementy jak najbardziej zbliżone do tego w czym przyjechały...zobaczymy efekt... PIOTR.P - 2014-07-08, 22:26
jest taka opcja trzeba poszukać producenta-dystrybutora i Ci sprzeda co trzeba i nauczy jak to robić , mój znajomy mnoży te bakterie > poszperaj w necie EM-1
masz racje !!!!!! ale żeby woda dojrzała szybciej i było widać efekt w 7 -10 dni a nie kilka miesięcy to bakterie się przydadzą zwłaszcza na młode nowe zbiorniki dobry filtr czy to składak czy kupny ,dobrana pompa do tego,rośliny ,zacienienie zbiornika ,ilość ryb i co za tym idzie?? JAK SĄ KARMIONE ? cz bakterie zdążą te odchody przerobić !!!!! moim zdaniem warto filtr wesprzeć bakteriami , podczas deszczowego lata jak np. teraz u mnie następuje wielka wymiana wody co dzień ulewy i burze, a w niedziele dawało tak z gradem przez ponad godzinę myślałem ze ryby będę zbierał z trawnika i mam doszczętnie zniszczone lilie
na pewno ktoś z was zauważył po deszczu-ulewie pogorszenie się wody . po dobie cz dwóch woda wraca do normy .Typowe zjawisko, chwilowo się zmniejszyła ilość bakterii w zbiorniku, filtr działający dobrze na mnożył odpowiednią ilość bakterii woda z powrotem kryształ, nie zawsze tak szybko to działa czasem kilka dni stosuję osobiście przed sezonem - kwiecień ( ,czyszczenie oczka większa podmiana wody ) tigger w miarę tani i działa lampy UV nawet nie włączam Sinel - 2014-08-17, 22:29 Już znalazłem.
Do tej pory bez większych efektów stosowałem TRIGGER-3 a rok później SedimentMinus. Sprzedawcy wcisnęli mi także jakieś startery w płynie do filtra. Zrozpaczony znalazłem w sieci i skontaktowałem się z jednym producentów bakterii do przydomowych oczyszczalni. ten zapewnił mnie, że ich biopreparat jest absolutnie bezpieczny dla ludzi, zwierząt, ryb i środowiska. Zalecił dawkowanie i jak często mam stosować dawki podtrzymujące. Kupiłem z duszą na ramieniu. Wodę w oczku już miałem jak zupę, rośliny padały a dwa filtry beczkowe zamulały się mi co dwa dni a teraz już widzę dno na 1.5 metra i to w ciągu 6 tygodni. krol44 - 2017-07-02, 20:17 Stara sprawa stosuje ktoś jeszcze ten środek? Jest sens zapodać to do oczka 10000l i ile wlać 1l? Mariano - 2017-07-02, 22:26
Nie warto. Robiłem testy tego i innego środka. Wszystko odbywało się w kontrolowanych warunkach: trzy akwaria o identycznej pojemności (w tym jedno jako wzorzec - bez żadnych środków), natlenianie itp, na dnie warstwa 2cm mułu. Podczas całego dwumiesięcznego testu we wszystkich akwariach parametry wody były identyczne, ilość glonów, zapach wody, przejrzystość również takie same. [ Dodano: 2017-07-02, 22:28 ]
To nie ma nic wspólnego z bakteriami. To kwestia osadów podniesionych ruchem wody oraz zachwiania parametrów wody na skutek dopływu bardzo miękkiej deszczówki. Do tego w niektórych oczkach możę dochodzić napływ biogenów spłukiwanych przez wody opadowe z trawnika czy roślin wynurzonych. |
