ontario_ab - 2010-06-04, 19:28 Temat postu: Sposób na brzoskwinię (kędzierzawość liści) W tym roku źle dobrałem proporcje miedzianu, a tym samym chorują teraz liście brzoskwini, na dodatek wilgotna pogoda to potęguje. Owoców wygląda na 40kg i nie chcę ich stracić. Co proponujecie na oprysk ? Może czosnek lub skrzyp ? A może czymś podlać ? Adalbert - 2010-06-04, 19:36 W tej fazie oprysk na kędzierzawość nic nie da. Czytałrm kiedyś, że aby pomóc roślinom przetrwać ten trudny okres zalecane jest dożywianie dolistne. Poszperam w sieci to może znajdę szczegóły. A może ktoś już wie? [ Dodano: 2010-06-04, 20:51 ] Znalazłem 
cytuję za: http://www.bayercropscience.pl/strony/2/i/181.php "W przypadku porażenia drzew i wystąpienia silnych objawów choroby, oprócz zabiegów chemicznych, należy dbać o kondycję drzew poprzez zabiegi poprawiające wzrost drzewa i jego regenerację: * zapewnić drzewom podlewanie * zapewnić odpowiednie nawożenie azotowe, najlepiej dolistne mocznikiem * usuwać i niszczyć porażone liście celem ograniczenia rozwoju choroby * wykonać silne cięcie celem wzmocnienia i pobudzenia drzew do wzrostu. " [ Dodano: 2010-06-04, 21:02 ] I jeszcze tu: http://forumogrodnicze.in...&t=743&start=98 cyt.:"Na ratowanie drzew nigdy nie jest za późno , no może po użyciu siekiery. Czytam o tej kędzierzatowości i widzę tylko syllit i miedzian - oprysk jesienno-wiosenny , a może by tak bardziej zwyczajnie .... - Mocznik 0.5kg na 10 litrów , opryskać oczywiście." szopen - 2010-06-04, 21:31 Koniecznie oberwać wszystkie porażone liście i spalić. Poza radami Adalberta, ja bym jeszcze profilaktycznie opryskał Syllitem. Jesienią jak tylko opadną liście, ponownie opryskać Syllitem. Miedzian nie bardzo się sprawdza. Pozdrawiam Antoni !! Mariusz - 2010-06-06, 07:10
Dokladnie tak , z trzema powtórkami i to już w stanie bezlistnym zimą(luty) i pocz. wiosny. Miedzian równie skuteczny, ale jeśli pryskamy to i sylitem i miedzianem. Kędzierzawość to wstrętna choroba i gdy liście są już chore to nie jest do opanowania. ontario_ab - 2010-06-07, 21:13 dziękuję za rady, postaram się jakoś doprowadzić drzewo do momentu, aż owoce dojrzeją 
|
