Oczko wodne - forum
Forum miłośników oczek wodnych.

Galeria zdjęć oczek wodnych - Oczko Krysika

krysiek - 2009-08-03, 22:50
Temat postu: Oczko Krysika
Witam serdecznie Wszystkich.
Chciałbym pokazać Wam moje oczko wodne. Powstało jakieś 17 lat temu. Wykonane jest z betonu tradycyjną metodą tj. beton lany z uszczelniaczem (dzisiaj takiej metody bym nigdy nie zastosował, ale wtedy nie było forum Oczko Wodne).Wymiary: 3.5x2.5x 1.1m. Trzy lata temu dobudowałem strumyk ok. 5mb. Z powodu braku miejsca ma on nietypowy kształt. System filtrowania wody składa się z filtra mechanicznego 30 litrowego, w którym umieszczona jest pompa Aquael PFN 2500. Dalej jest filtr biologiczny wykonany z 120 litrowej beczki. Woda zanim wpłynie do strumyka przepływa przez pojemnik 50 l, w którym w zależności do potrzeb umieszczam np. torf. Woda obecnie – kryształ. Napowietrzanie wody załatwia pompka Sera 275R. Oczko zamieszkuje 7 szt karasi ok.10-15 cm, 1 karaś 22 cm prawie czarny i trochę narybku. Przez ostatnie cztery lata częstym gościem był zaskroniec, więc żaby pokazywały się sporadycznie. Obsada roślinna trochę skromna (kosaciec, pałka, lilie, kaczeniec, strzałka oczeret), ale lubię odbicie niebieskiego nieba w wodzie.
Przedstawiam parę fotek mało naturalistycznego oczka, w porównaniu z Waszymi i proszę o komentarz.

krysiek - 2009-08-04, 09:46

Przepraszam, ale były jakieś problemy, myślę że teraz będzie ok.



fotos88 - 2009-08-04, 10:05

Rewelacja, bardzo ciekawie rozwiązana kwestia strumienia, wstaw proszę fotkę samego strumienia, rozwiązanie dla osób którzy nie mają miejsca :brawo: pozdrawiam
Ludwig - 2009-08-04, 10:42

Pięknie bajeczne oczko :brawo:
Elendil - 2009-08-04, 11:42

Podoba mi się :good:
JAREK G - 2009-08-04, 15:58

Oczko mi się podoba ,rybki bardzo :good: tylko ten skalniak trochę przytłaczający :???:
krysiek - 2009-08-04, 17:59

Dzięki za uznanie.

fotos88 napisał/a:
Rewelacja, bardzo ciekawie rozwiązana kwestia strumienia, wstaw proszę fotkę samego strumienia, rozwiązanie dla osób którzy nie mają miejsca :brawo: pozdrawiam


Strumyk jako filtr korzenno-glebowy, fajna sprawa. Wcześniej nigdy nie miałem tak czystej wody. Dla zwiększenia długości wstawiłem dwie przegrody z pleksy, z dalszej odległości prawie niewidoczne. Woda wypływa w górnej części z lewej strony i po pokonaniu zakrętów, spiętrzeń wpada do oczka. Długość (w rozwinięciu) ok. 5 m, szerokość ok. 40 cm.

Adalbert - 2009-08-04, 18:34

Widzę, że zacząłeś nasadaenia w filtrze g-k. Uważaj zębyś nie przeszdził. Zobacz co u mnie było pod koniec maja i co jest teraz teraz. Całe bagienko zarosło totalnie. woda sączy się przez plątaninę korzeni, która przyjęła strukturę filcu i tak spiętrzyła mi wodę, że pojawiły się jej ubytki. Musiałem wydrzeć kanał w tej masie.




Niezaprzeczalnym plusem dodatnim tej sytuacji jest brak jakichkolwiek problemów z czystością wody.

ewa535 - 2009-08-04, 19:31

A powiedz jak się woda leje przez ten filtr? z góry ? czy doprowadzasz dołem?
castleman - 2009-08-05, 17:33

:pa: Witam serdecznie
bardzo ładne oczko.
Wydaje mi się że na pierwszych zdjęciach woda brudniejsza, później czyściejsza.
To chyba zasługa strumyka :good:

krysiek - 2009-08-05, 19:10

JAREK G napisał/a:
Oczko mi się podoba ,rybki bardzo :good: tylko ten skalniak trochę przytłaczający

Jarek, masz rację ja też nieraz czuję się jak w Górach Stołowych. W skalniaku man umiejscowiony filtr 120 l i małą „piwniczkę” stąd taka wysokość.

Adalbert napisał/a:
Widzę, że zacząłeś nasadaenia w filtrze g-k. Uważaj zębyś nie przeszdził. Zobacz co u mnie było pod koniec maja i co jest teraz teraz. Całe bagienko zarosło totalnie. woda sączy się przez plątaninę korzeni, która przyjęła strukturę filcu i tak spiętrzyła mi wodę, że pojawiły się jej ubytki. Musiałem wydrzeć kanał w tej masie.

Normalne, też wiosną usunęłem masę sfilcowanych korzeń.

ewa535 napisał/a:
A powiedz jak się woda leje przez ten filtr? z góry ? czy doprowadzasz dołem?

Ewa, woda do strumyka dostaje się rurą PCV 50, zamaskowana kamieniami.

ewa535 - 2009-08-05, 19:29

Ewa, woda do strumyka dostaje się rurą PCV 50, zamaskowana kamieniami

Dzieki Krzysiek
ale powiedz,jeszcze proszę- rozumiem że strumyk wpływa do filtra g-k więc górą tak?
Niektórzy radzą ,żeby taka rura doprowadzała wodę do filtra g-k dołem pod korzeniami.Dlatego pytam, bo prawie wszyscy maja górą. A tak na logikę to ta woda przemywa tylko górną warstwę roslin w filtrze g-k.

krysiek - 2009-08-05, 19:44

castleman napisał/a:
:pa: Witam serdecznie
bardzo ładne oczko.
Wydaje mi się że na pierwszych zdjęciach woda brudniejsza, później czyściejsza.
To chyba zasługa strumyka :good:

Dzięki za ocenę. Faktycznie fotka z rybkami (tymi pomarańczowymi wyłapanymi pp przez koty) pochodzi z 10 maja. Filtr włączyłem około 5 V, woda była nieciekawa. Na czystą wodę pracują także filtry, w tym z torfem. Być może znaczenie na pawilon ogrodowy ustawiony dwa tygodnie temu obok oczka zasłaniając częściowo słońce.

krysiek - 2009-08-05, 19:51

Tak Ewa, do strumyka woda wpływa górą. Natomiast przed strumykiem man filtr (obecnie) z torfem do którego woda wpływa od dołu.
krysiek - 2009-08-10, 20:13

Wczoraj udało mi się uchwycić aparatem ważkę, pewnie dlatego, że na chwilę usiadła. W ogóle to chyba był dzień ważki. Zawitały nad oczko żagnica, świtezianka, łątka, szablak i ta na zdjęciu. Niestety były dla mnie są za szybkie, aby utrwalić ich obecność. Na początku lipca sfotografowałem cały etap przeobrażenia żagnicy od larwy do suszenia skrzydeł.

Rob Z - 2009-08-10, 20:23

Super rozwiązanie z tym strumykiem, sam mam malutko miejsca, a chciałbym w przyszłym roku coś wykombinować, i dzięki Tobie mam plan jak to zrobić. :piwko:
krysiek - 2009-08-11, 22:09

Rob Z , woziłem się z tym tematem chyba rok. Miałem zamiar przesuwać skalniak i nagle :idea: i chyba wyszło nieźle. Poza tym powiększyła się optycznie powierzchnia oczka.
krysiek - 2009-08-12, 21:25

Nad oczkiem czas relaksu:
pora na małe co nieco :soczek: , a dla naszych milusińskich podwieczorek.


castleman - 2009-08-13, 16:35

krysiek, a po relaksie plum do oczka :-D
Nawiasem przy ostatnich upałach ja korzystałem z działkowej wanny :P

JAREK G - 2009-08-13, 16:45

krysiek, co to za "pieniek" przy brzegu w oczku :?:
krysiek - 2009-08-13, 19:20

Castleman, do oczka to raczej nie, ubyłoby za dużo wody, a rybki pękłyby ze śmiechu na takiego pływaka.

alibaba napisał/a:
JAREK G napisał/a:
krysiek, co to za "pieniek" przy brzegu w oczku :?:


właśnie ???

Ten pieniek to oczkowa stołówka. Jak widzicie oczko nie jest duże a rybek i narybku miałem nieraz sporo. Jestem zwolennikiem umiarkowanego dokarmiania i frajda przy tym jest. Tylko, że nie zawsze mogłem być na działce i szkoda mi było jak rybki nadaremnie oczekiwały na swoje granulki. Wykonałem więc taki „pieniek” automatycznie dozujący pokarm. Jak chcecie to przedstawię więcej informacji.

melek - 2009-08-13, 23:51

krysiek napisał/a:
Jak chcecie to przedstawię więcej informacji.

Ja poproszę o takowe.

castleman - 2009-08-14, 16:43

krysiek napisał/a:
Jak chcecie to przedstawię więcej informacji.

melek, Ty to masz oko :P
Tak, to jest ciekawe. Jak działa oczkowe "pieńku nakryj się"? ;)

alibaba - 2009-08-14, 16:48

krysiek napisał/a:
Castleman, do oczka to raczej nie, ubyłoby za dużo wody, a rybki pękłyby ze śmiechu na takiego pływaka.

alibaba napisał/a:
JAREK G napisał/a:
krysiek, co to za "pieniek" przy brzegu w oczku :?:


właśnie ???

Ten pieniek to oczkowa stołówka. Jak widzicie oczko nie jest duże a rybek i narybku miałem nieraz sporo. Jestem zwolennikiem umiarkowanego dokarmiania i frajda przy tym jest. Tylko, że nie zawsze mogłem być na działce i szkoda mi było jak rybki nadaremnie oczekiwały na swoje granulki. Wykonałem więc taki „pieniek” automatycznie dozujący pokarm. Jak chcecie to przedstawię więcej informacji.


Bardzo prosimy o opis :) Sam w domu jeste tylko w wekendy wiec by mi sie przydało takie coś żeby żone od karmienia odciążyć :-D

melek - 2009-08-14, 16:57

Mam, ale chcę się dowiedzieć czegoś więcej o magicznym pieńku ;)
krysiek - 2009-08-14, 18:04

Proszę bardzo, na początek parę fotek:

Karmidełko umocowane jest na stalowej nóżce przytwierdzonej do podłoża. Składa się z zasobnika 1, obudowy bębna 2, bębna dozującego (niewidoczny), zespołu napędowego 3 oraz ukrytego poza oczkiem programatora czasowego.
Po załączeniu napięcia, silnik poprzez przekładnię obraca bęben, który wykonuje dokładnie jeden obrót. W tym czasie granulki wpadają do bębna a następnie wypadają przez otwory prostokątne w obudowie i bębnie. Pokarm dozuję tak, aby był zjadany w ciągu 15 min. Wysyp następuje zawsze o tej samej porze. Rybki tak się przyzwyczaiły do posiłku, że kiedy zbliża się pora z niecierpliwością pływają wokół karnika. Przy tym nie oswajają się do ludzi i są trochę bojaźliwe. To tak wygląda w uproszczeniu.

leszek50-57 - 2009-08-14, 19:09

Krysiek bardzo fajno to wygląda i na pewno się to przyda jak się wyjeżdża
na urlop i nie ma kto karmic rybek,ja mam podobny karmik ale do rybek
akwariowych,ale oczkowe rybki to wolę karmic osobiście,bo mam frajdę
z karmienia. ;)
poz.Leszek
--------------

krysiek - 2009-08-14, 20:07

Właśnie zrobiłem ten karmik z myślą o dłuższej nieobecności na działce (pomijając urlop, nieraz 3, 4 dni) Też lubię obserwować jak rybki czekają, podpływają, łapią pokarm i znikają. Najbardziej śmiesznie wygląda narybek, który próbuje uszczknąć kawałek granulki (dla małych rybek). Kiedyś kolega wędkarz nieopacznie wpuścił mi do oczka 10 stynek (chyba). Następnego roku tak się rozmnożyły, że było ich ze 'trzysta'. Pływały całymi ławicami, ładnie to wyglądało, ale kiedy była pora obiadowa nawet karasie musiały 'czekać w kolejce'. Wracając do tematu, lubię obserwować ale codziennie to chyba by mi się znudziło :x
sebastianrost - 2009-08-14, 20:32

Fajne urządzenia ale myśle że jak rybki nie dostaną jeść przez 4-5 dni to chyba im sie nic nie stanie.Kiedyś Paweł Woynowski pisał ze on karmi chyba co 2 m-ce,w koncu w oczku jest dużo pokarmu naturalnego
krysiek - 2009-08-14, 21:15

Sebastianrost, zgadzam się z Tobą. Pewnie, że nie padną z głodu, zawsze mogą coś wyszukać lub upolować. Dlatego dostają pokarm w minimalnych ilościach.
A my, ludzie (nie wszyscy) jesteśmy nieraz nadopiekuńczy, co nie zawsze jest korzystne dla fauny. :x

sebastianrost - 2009-08-14, 21:23

krysiek napisał/a:
Sebastianrost, zgadzam się z Tobą. Pewnie, że nie padną z głodu, zawsze mogą coś wyszukać lub upolować. Dlatego dostają pokarm w minimalnych ilościach.
A my, ludzie (nie wszyscy) jesteśmy nieraz nadopiekuńczy, co nie zawsze jest korzystne dla fauny. :x


ale pomysł fajny i tu nasówa mi sie pytanie :czy to Twoje dzieło czy kupiłeś gotowca?

krysiek - 2009-08-14, 21:34

Mój projekt i moje wykonanie. :yess:
sebastianrost - 2009-08-14, 21:43

krysiek napisał/a:
Mój projekt i moje wykonanie. :yess:


To :brawo: :brawo: :brawo: za projekt i dbałość o szczeguły w pracach przy wykonaniu wygląda naprawde fajnie.Masz jeszcze jakieś ciekawe urządzenia?

krysiek - 2009-08-14, 22:47

Sebastian dzięki. Jak się chce, albo taka jest potrzeba zawsze nożna coś ulepszyć, poprawić i każdy z nas to pewnie robi. Na przykład taka budowa oczka ile wymaga zachodu, od pomysłu do wykonania. Ostatnio myślę trochę nad usprawnieniem prac przy liliach. Otóż man miniaturkę, która rośnie na płyciźnie i na zimę muszę ją opuścić na dno. Pojemnik choć nieduży swoją wagę ma. A, że kręgosłup już nie ten, to trzeba coś wykombinować. :yahoo:
AurorA - 2009-08-15, 01:22

Cytat:
myśle że jak rybki nie dostaną jeść przez 4-5 dni to chyba im sie nic nie stanie.Kiedyś Paweł Woynowski pisał ze on karmi chyba co 2 m-ce,w koncu w oczku jest dużo pokarmu naturalnego


też kiedyś karmiłem rzadko, jednak oczko wodne to nie jezioro i tu dostępność pokarmu przy takim przerybieniu jest bardzo mocno ograniczona.

Ryby z głodu nie padną , ale niedokarminie ma bardzo duży wpływ na wzrost ryb. Poza tym ryby dobrze karmione są znacznie bardziej odporne na choroby.
Ja karmie kilka razy dziennie porcjami tak małymi by zjadły to 3-5 minut.

krysiek, bardzo zdolny jesteś, Twój wynalazek wygląda jak prosto ze sklepu :brawo:

krysiek - 2009-08-18, 15:19

Ostatnio zakwitł kolejny (8) kwiat lilii ....Fabiola. Najdłużej utrzymywał się pierwszy kwiat ok. tygodnia. Następne dwa pąki wcale się nie otworzyły i szybko utonęły. Kolejne kwiaty kwitły już krócej, 3- 4 dni. Ciekawe dlaczego niektóre pąki nie otwierają się i toną


[ Dodano: 2009-08-18, 21:00 ]
Od jakiegoś czasu miałem chęć wykonać oczko z foli. W końcu się zdecydowałem, będzie miało wymiary ok. 4x1,5(lub 2)x0,7m, jak widać nieduże, lecz na większe brak miejsca. Nie planuje trzymać w nim ryb, co najwyżej 2 szt w celu ochrony przed komarami. Nie będzie żadnej techniki. Takie typowe oczko z roślinami. Man jednak dylemat w dwóch sprawach:
- folia, w okolicznych marketach jest tylko czarna 0,5 cena 6,35 -pytanie czy warto ryzykować?
- kształt oczka, czy wykonać w kształcie litery B jak na 2 zdjęciu, czy też jak na 3 zdjęciu litera D. Chodzi mi o widoczny świerk Conica, jeżeli zostawię, korzenie mogą uszkodzić folię, jak przesadzę może uschnąć (trochę szkoda) :((

Fotki: 1 tak było; 2 kształt litery B; 3 kształt litery D; 4 widok z drugiej strony



PS: czy ktoś stosował folię 0,7 zbrojoną, zgrzewaną http://www.muzimer.pl/produkt.php?id=670

[ Dodano: 2009-08-18, 21:07 ]
do Admin, dlaczego post został dodany do poprzedniego, i mogę edytować postu, ...wykonuję wszystko prawidłowo.

melek - 2009-08-18, 20:19

Nie jest to regułą ,że z każdego pąka jest kwiat. U mnie też jeden pąk attraction nie kwitł.
AurorA - 2009-08-19, 15:31

krysiek napisał/a:
do Admin, dlaczego post został dodany do poprzedniego, i mogę edytować postu, ...wykonuję wszystko prawidłowo.


Jeśli jeden użytkownik pisze swoje posty jeden po drugim są one łączone w jeden.
krysiek napisał/a:
Kolejne kwiaty kwitły już krócej, 3- 4 dni. Ciekawe dlaczego niektóre pąki nie otwierają się i toną


To zależy przede wszystkim od aktualnej pogody w momencie kwitnięcia (temperatura, nasłonecznienie , opady).

krysiek napisał/a:
kształt oczka, czy wykonać w kształcie litery B jak na 2 zdjęciu, czy też jak na 3 zdjęciu litera D.


ja bym zostawił literę B - wygląda atrakcyjniej, o korzenie się nie martw, problemem będą drobniutkie igły świerka białego spadające do wody.

Ta folia z marketu coś podejrzanie tania - pewnie to PE - jeśli tak poszukaj innej PCV.

krysiek - 2009-08-19, 18:55

Arek, dzięki. :piwko: Mnie też wydaje się ciekawszy kształt litery B, choć może trudniejsze będzie ułożenie foli, ze względu na małą szerokość (ok 1.3 m) w tym miejscu. Największy problem jest jednak z folią (brak odpowiedniej), chyba gdzieś zamówię. :?
drako - 2009-08-19, 20:31

Widziałem w którymś marketów produkt pod nazwą: "Folia do oczek wodnych" w podobnej cenie, ale to były płachty o grubości (o ile dobrze pamiętam) ok. 0,3 mm, a więc zdecydowanie, jak na solidne oczko – za cienkie. Też wybrałbym plan "B" ;)
krysiek - 2009-08-22, 20:49

Witam. Wykonałem prace ziemne przy wykopie. Trwały kilka godzin, ale i głębokość wyszła nieduża (0,7 w najgłębszym miejscu). Bardzo dużym ułatwieniem było wykorzystanie poziomnicy laserowej. Prawie idealnie wyszła górną krawędź oczka. Jedyną wadą jest bardzo słabo widoczny promień lasera przy słonecznej pogodzie, ale pracę tą wykonałem wieczorem.
Niestety, dzisiaj się okazało, że folię będę miał za ok. 6 dni. Pomimo, iż prognozy pogody nie przewidują burz, nigdy nic do końca nie jest pewne. Trochę się boję o wykop. :?

JAREK G - 2009-08-22, 21:12

Ładnie pozamiatałeś :P tylko nie wiem czy te półki w głębi nie za wąskie :???:
sebastianrost - 2009-08-22, 21:28

JAREK G napisał/a:
Ładnie pozamiatałeś :P tylko nie wiem czy te półki w głębi nie za wąskie :???:




Na pierwszym zdjęciu pod tą poziomnica to chyba troszke za wąsko ale wszystko zależy jakie roslinki bedziesz tam sadził i czy w koszach czy bez.Jak by co to masz 6 dni na jakieś małe kosmetyczne poprawki tylko przykryj ten wykop czymś bo z ta nasza pogoda to nic nie wiadomo.


Oczko jak narazie super :good:

krysiek - 2009-08-22, 21:30

JAREK G napisał/a:
Ładnie pozamiatałeś :P tylko nie wiem czy te półki w głębi nie za wąskie :???:

:brawo: Jarek, jesteś bardzo spostrzegawczy, rzeczywiście dokładnie pozamiatałem usuwając nawet najdrobniejsze kamyczki.
Nie mogłem zaszaleć z półkami bo brak miejsca (1,8 m szerokości w tej części). :roll:

[ Dodano: 2009-09-03, 22:26 ]
Nareszcie po otrzymaniu foli mogłem przystąpić do wykonania oczka. Wcześniej wykop trochę przerobiłem tak jak sugerowaliście i oczywiście zabezpieczyłem folią tunelową (jak radził Sebastian :piwko: ).
Pogoda była ładna, więc układanie foli przebiegało sprawnie. Chociaż przy małych oczkach i skomplikowanych kształtach jest duży problem z położeniem foli bez zbytecznych fałd. Jednak najwięcej trudności sprawiło mi wykończenie górnej części, ukrycie i zamaskowanie foli. Miałem trochę kamieni i jakoś to wyszło, choć nie do końca jestem zadowolony. Jak widać na zdjęciach, teren wokół kamieni wysypałem żwirem. Nie wiem czy woda z oczka nie będzie się przesączać na zewnątrz- okaże się jutro. Ogólnie wygląda to jeszcze nie ciekawie, no ale jak się posadzi trochę roślinek między kamienie i wokół oczka to widok się poprawi. Zastanawiam się nad wysypaniem białego grysu (na żwir) wokół oczka. :?


krysiek - 2009-09-05, 22:24

Parę dni temu dostałem od Darka trochę roślinek: piękną osokę aloesową, mięte wodną, żabiściek, ponikło. Przyda się bardzo do posadzenia w oczku nr 2.
Darek wielkie dzięki :piwko:

alibaba - 2009-09-06, 10:43

No to najgrsze prace zrobione, teraz tylko to co najfajniesze - sadzenie roślinek :-)
ewa535 - 2009-09-06, 14:59

alibaba napisał/a:
No to najgrsze prace zrobione, teraz tylko to co najfajniesze - sadzenie roślinek :-)


Gratuluję oka - to chyba urodziny oczka masz za sobą.
Czy z lewej strony planujesz skalniak ? Czy tam bliżej linii brzegowej pomiędzy nią a skalniakiem znajdą się takie kamienie, po których mógłbyś swobodnie przejść ? tak bym Ci radziła zrobić, bo nie możesz nie mieć dostępu z tej strony do oczka! JAk coś posadzić czy usuwać suche liście? A nawet zrobić zdjęcie żabie z bliska ?

krysiek - 2009-09-06, 18:15

ewa535 napisał/a:
alibaba napisał/a:
No to najgrsze prace zrobione, teraz tylko to co najfajniesze - sadzenie roślinek :-)


Gratuluję oka - to chyba urodziny oczka masz za sobą.
Czy z lewej strony planujesz skalniak ? Czy tam bliżej linii brzegowej pomiędzy nią a skalniakiem znajdą się takie kamienie, po których mógłbyś swobodnie przejść ? tak bym Ci radziła zrobić, bo nie możesz nie mieć dostępu z tej strony do oczka! JAk coś posadzić czy usuwać suche liście? A nawet zrobić zdjęcie żabie z bliska ?


Niestety potwierdziły się moje obawy. Popełniłem błąd wysypując żwir przy kamieniach. Piasek dostał się między kamienie i woda przesącza się przez wierzch foli (poziom wody jest ok. 3 cm poniżej foli), bo zamiast suchego żwirku jest ’’błoto’’. Teraz muszę albo podnieść folię , lub zrezygnować ze żwiru i dołożyć kamieni na zewnątrz oczka.

Alibaba, roślinek trochę wsadziłem ale to wszystko mało. Muszę co nieco dokupić.
Ewa, dzięki za gratulację (gdyby tak Wiadomo Kto mi pogratulował).
Z lewej strony jest skarpa ok. 30 cm na której rośnie prawie w rzędzie jałowiec-sosna-jałowiec. Miejsca jest tam mało, ale ostrożnie mogę przejść. Od drugiej strony oczka jest już znacznie wygodniej.

Ps, woda na razie beznadziejna, ale może się ustoi i wyklaruje.

maruder - 2009-09-07, 09:59

Lepiej chyba trochę podnieść folię, niż dokładać kamieni. Maskowanie brzegów perfekcyjne :)
darek653 - 2009-09-09, 06:36

krysiek, Bardzo ładniusie to twoje oczko,za rok jak roślinki się rozrosną będzie super.
krysiek - 2009-10-04, 20:50

Witam. Ostatnio niewiele się dzieje. Roślinki zakupione miesiąc temu u Arka ładnie się rozrosły jak na te porę roku. Inne już uschły i trzeba było liście usunąć. Z części strumyka usunąłem podłoże a rośliny posadziłem w same kamienie. Pojemniki z liliami przygotowane do opuszczenia na bezpieczną głębokość. Do usuwania uschniętych liści lilii i innych roślin użyłem zakupionych za 20 zł obcinaczek akwariowych. Trochę delikatne, ale świetnie spełniają swoją funkcję przy niedużych oczkach. Długość nożyc ok. 70 cm i rękę zmoczyłem tylko do nadgarstka, a woda już bardzo zimna. Zresztą, jesień ze swoimi pięknymi kolorami wkracza z całą mocą.
Parę fotek jesiennego ogrodu: :)


JAREK G - 2009-10-04, 21:10

Fajne to na 3 fotce , co to za roślina :?:
krysiek - 2009-10-04, 21:25

JAREK G napisał/a:
Fajne to na 3 fotce , co to za roślina :?:


To rącznik pospolity, roślina w naszym klimacie jednoroczna. Dorasta do 2m, jest trująca zawiera rycynę. Rozmnażana z nasion, wysadzana do gruntu w maju. Na drugim zdjęciu w całej okazałości. :-D

krysiek - 2009-11-08, 18:47

Zakończyłem ostatnie prace przygotowujące oczka do zimowania. Lilie z wyższych półek wstawiłem na dno. Uschnięte rośliny usunąłem z oczka i tu zawsze mam dylemat, z jednej strony rozkładając się zanieczyszczają wodę, ale za to ułatwiają wymianę gazową w zimie.
Chociaż i tak wstawiam sztuczny przerębel (własnego wykonania), a po powstaniu skorupy lodowej wypompowuję parę centymetrów wody dla powstania poduszki powietrznej. I w moim przypadku metoda ta świetnie zdaje egzamin do ok. –15 *C. Oczywiście raz w tygodniu kontroluję przerębel. Niestety w zimę wyłączam napowietrzacz ponieważ prąd jest włączany okresowo (2 x po 2 godz.), co powodowało zamarzanie wody w wężyku i uszkodzenia pompki.
Na zimowe wieczory zostało dokładne przemyślenie sposobu wykonania strumyka łączącego stare i nowe oczko.
Parę fotek pokazujących przebieg 6 metrowego strumyka:

ewa535 - 2009-11-09, 10:33

Pięknie masz wokół :brawo:
to CONICA tak fajnie przycięta?
Pomysł z tym strumieniem jest super , ale ja bym go bardzo , bardzo pozakręcała. Im więcej meandrów tym ładniej i fajne rozlewiska wtedy powstaną i takie mini zatoczki . Prosty strumień (oczywiscie moim zdaniem) jest taki banalny a Ty u siebie banalnie nie masz :)

krysiek - 2009-11-09, 19:38

Ewa masz oczywiście rację. Będę chciał pokręcić strumykiem, chociaż muszę się ograniczyć do miejsca pokazanego na zdjęciach za pomocą (sztywnych) listw. Natomiast gdybym chciał w innym miejscu przeprowadzić , na drodze są krzewy, drzewka oraz zakupiona folia o wym. 2x9mb. Oczko stare – górne jest 30 cm wyżej od nowego – dolnego, nie będzie więc problemów z urozmaiceniem przepływu wody w strumyku o szerokości 50 cm. Na ścieżce-trawniku konieczna będzie kładka (przęsła są już zakupione). Do rozwiązania pozostało ustalenie optymalnego miejsca dla pompy uwzględniające istniejący system filtracji. :?:
Poniżej rysunek poglądowy strumyka.

krysiek - 2010-01-03, 09:28

Witam po dłuższej nieobecności. Zima w całej krasie, tym razem chyba zagości na dłużej.
Przerębel przy obecnych (jak i tych wcześniejszych) temperaturach - niezamarznięty.
Wypompowałem trochę wody, aby się utworzyła poduszka powietrzna pod lodem.
Tej zimy nie załączam napowietrzacza, ponieważ ciągle uszkadzają się membrany.
Drugie oczko całkowicie przykryte śniegiem.

krysiek - 2010-05-01, 21:23

Nad oczkami tulipanowe klimaty :-D :


Prace przy strumyku mocno zaawansowane i najgorsze już za mną.
Położyłem rurę, którą woda będzie grawitacyjnie płynąć do filtra.
W filtrze będą wyłapywane zanieczyszczenia mechaniczne.
Na dnie filtra znajduje się pompa która ma podnieść wodę na wysokość
80 cm do istniejącej instalacji. Na drugiej fotce w w dolnym lewym rogu
widoczne pokrywy filtrów wykonane w zimie.
W najbliższym czasie wykonam wieniec wokół strumyka dla łatwiejszego
wypoziomowania, a dalej kopanie, folia, podłoże, roślinki itd. :good:

JAREK G - 2010-05-01, 23:27

krysiek napisał/a:
Na dnie filtra znajduje się pompa która ma podnieść wodę na wysokość
80 cm do istniejącej instalacji. Na drugiej fotce w w dolnym lewym rogu
widoczne pokrywy filtrów wykonane w zimie.
Nie bardzo kumam , ale nieistotne Chodzi o to że wkopywanie filtrów w ziemię to nie najlepszy pomysł . Zazwyczaj brak dostępu, nie ma jak spuścić osad i wyczyścić filtr :???:
krysiek - 2010-05-02, 05:52

Może właściwszym wyrazem (zamiast filtra) będzie komora pompy, w której będzie jedna najwyżej dwie warstwy gąbki filtracyjnej ułożone na sicie. Do tego przymocowany długi uchwyt gdzie jednym pociągnięciem wyciągam gąbki do czyszczenia. Poza tym jest bardzo szybki dostęp do pompy. I najważniejsza sprawa to nie mam żadnych przewodów wodnych i elektrycznych do ukrycia zarówno w jednym jak i drugim oczku. Powyższe rozwiązanie stosowałem przez ostatni sezon, a filtr biologiczny był prawie czysty, przy czyszczeniu gąbki raz w tygodniu.
Poniżej parę zdjęć starego filtra. Nowy na tej samej zasadzie, tylko że wykonany z beczki, ponieważ pompa musi być znacznie niżej.

JAREK G - 2010-05-02, 08:21

krysiek napisał/a:
(zamiast filtra) będzie komora pompy, w której będzie jedna najwyżej dwie warstwy gąbki filtracyjnej ułożone na sicie
Ok.to już kumam tylko dalej nie wiem tego
krysiek napisał/a:
Położyłem rurę, którą woda będzie grawitacyjnie płynąć do filtra.
Na fotkach mimo, że beczka jest wkopana to i tak wygląda sporo wyżej i dlatego dziwi mnie ta grawitacja :???:
krysiek - 2010-05-02, 12:05

Wątpliwości najlepiej wyjaśni szkic: :-D

krysiek - 2010-05-18, 18:38

Falstart strumyka! :-D
Po ostatnich opadach deszczu strumyk sam napełnił się wodą. Bardzo się spieszyłem z ułożeniem foli, aby nadciągające opady nie rozmyły wykopów, udało się w ostatniej chwili
(w sobotę). Jednak do wykończenia całości jeszcze trochę prac pozostało: poprawienie spiętrzeń wody, ułożenie brzegów z kamienia, zamontowanie mostka. Głębokość wykopu ok. 30 cm, szerokość 50-70 cm. Na spód dałem warstwę gliny z piaskiem, do wysypania został piasek. Chciałbym żeby była warstwa wody ok. 10-15 cm. Szerokość lustra wody też się zmniejszy po ułożeniu kamieni. Teraz jednak pozostaje czekanie na lepszą aurę. 8)



barteknam - 2010-05-18, 19:16

Widzę , że u wszystkich prace idą w dobrym kierunku i to bardzo mnie cieszy :) , tylko , że moje stoją w jednym miejscu :((
Vanka - 2010-05-18, 19:36

Krysiek - u mnie ten sam etap ;) , czekam na lepszą pogodę.
Całkiem niezły strumień Ci wyszedł - niecierpliwie czekam jak go wykończysz ;)

melek - 2010-05-18, 20:01

Po co podłoże w korycie strumyka :?
krysiek - 2010-05-18, 21:17

Niestety u mnie zanosi się chyba na dłuższą przerwę przy budowie :(( , jak widzicie mam bardzo mało miejsca, a koryto strumienia było najlepszą drogą
do wszystkich prac przy min.Trzeba poczekać, niech trochę obeschnie. Całe szczęście, że wykonałem parę lat temu solidny drenaż w ogrodzie.

Bartek, nie przejmuj się jutro (lub pojutrze) będzie lepiej. :good:

melek napisał/a:
Po co podłoże w korycie strumyka :?


Wzorowałem się na wykonaniu strumienia wg zaleceń Pawła Woynowskiego, ale też z mojej obserwacji. Otóż strumyk który działa od 2 lat, w jednej części jest z podłożem,
a w drugiej z samych kamień, które położyłem w jesieni ubiegłego roku. I w części z podłożem nitkowych prawie wcale nie ma, natomiast w części z kamieniami mnóstwo”glutowatych”
glonów między kamieniami, aż rośliny zaczęły zamierać. Natomiast na podłożu (żwir) widoczne kolonie (chyba?) bakterii .
Jak to wyjaśnić? :?:



A poza tym na podłoże też pójdą kamienie.

melek - 2010-05-18, 23:07

Moim zdaniem nie wypali...Główną istotą w filtrze g-k jest fakt ,że woda płynie między korzeniami/kłączami roślin. Tutaj woda może się zasyfić :???:
fotos88 - 2010-05-18, 23:26

w strumieniu muszą przeważać rośliny nie kamienie takie jest zadanie filtra g-k woda płynie miedzy korzeniami roślin które oczyszczają wodę z substancji odżywczych tak jak mówi melek
krysiek - 2010-05-19, 00:51

Oczywiście, że strumyk musi być obsadzony odpowiednimi roślinami, a kamienie służą do maskowania foli czy ozdoby. Dzięki :piwko: :soczek: , skorzystam z rady: wyrzucę podłoże, na folię położę gdzie nie gdzie kamienie i w nie posadzę rośliny w 30 cm wodę.
fotos88 - 2010-05-19, 00:54

kamienie muszą być ale ze wzrostem roślin usuwaj je zwiększając przepływ wody przez korzenie zielonki
krysiek - 2010-05-30, 20:51

Oczka połączone – strumyk pracuje. :yahoo:
Pomimo posadzenia ok. 30 szt roślin (kosaćce,mięta, przęstka, tojeść), strumyk przeraża małą ilością roślin. Przydałoby się ze trzy razy tyle. :-o




Dzisiaj jednak nie jest już tak sielankowo. Po południowej ulewie oczko dolne zostało zalane 5 cm warstwą wody. Woda w całym obiegu straciła klarowność.Jaki będzie miało to wpływ na glony okaże czas. Póki co trzeba podnieść brzegi. :x

leszek50-57 - 2010-05-31, 10:46

Po takich ulewach to jest normalka z wodą a co do strumyka,to jak
dasz więcej roślin to będzie oczyszczać ci wodę jako filtr korz-gleb
poz.Leszek
------------------

Vanka - 2010-05-31, 19:01

:brawo:
Krysiek bardzo fajnie Ci to wyszło :)

Elendil - 2010-06-01, 07:08

Mi też się podoba :good:
Ja strumyk i filtr g-k zostawiam na przyszły rok ale koncepcja jest bardzo podobna ;)
Chyba, że mnie przypili jeszcze w tym roku :-D

krysiek - 2010-06-01, 21:56

Po paru dniach pracy strumyka wychodzą błędy - podcieki wody co skutkuje ubytkiem wody w dolnym oczku.
Przy tej pracy nie należy się spieszyć i dwa razy wszystko sprawdzić, jak potem poprawiać.

leszek50-57 napisał/a:
Po takich ulewach to jest normalka z wodą a co do strumyka,to jak
dasz więcej roślin to będzie oczyszczać ci wodę jako filtr korz-gleb
poz.Leszek
------------------

Strumyk zrobiłem z myślą jako filtr g-k. Nawet do tej pory nie podłączałem filtra biologicznego (i już nie podłącze).
Vanka napisał/a:

Krysiek bardzo fajnie Ci to wyszło :)

Też tak uważam.
Elendil napisał/a:
Mi też się podoba :good:
Ja strumyk i filtr g-k zostawiam na przyszły rok ale koncepcja jest bardzo podobna ;)
Chyba, że mnie przypili jeszcze w tym roku :-D

Jeszcze rok temu nie wiedziałem, że będę robił drugie oczko, a teraz mam dwa oczka połączone strumykiem. Więc nigdy nic nie wiadomo.
Poza tym taka „nitka wodna” bardzo urozmaica ogród dodając nowe walory.

krysiek - 2010-07-25, 19:21

Witam po dłuższej nieobecności.
Oczka i otoczenie przechodzą prawdziwy test. Pomimo panujących upałów, temperatura w oczku wynosi 29°C, woda utrzymuje klarowność.
Ryby mają się świetnie.Inne zwierzęta również, szczególnie ptaki zażywające kąpieli wodnych.
Nareszcie pojawiły się dwie żaby zielone W jednej części strumyka jest sporo pluskolców, a drugiej pływaka żółtobrzeżka (co mnie wcale nie cieszy), :((
na szczęście nie na tam ryb ani narybku. W oczkach nie zauważyłem tych owadów :???:
Pięknie rosną lilie: Colorado i Albida zakupione (u Arka) jako sadzonki we wrześniu. Albida miała 1 kwiat i na cztery pąki . Colorado (fot. 10, 11) ma 2 kwiaty i na 6 pąków.
(Co to znaczy zakup w dobrym sklepie :brawo: )






violettaxx - 2010-07-25, 19:30

krysiek Super :brawo: A powiedz zdjecie nr.5 to nie jest Nymphaea 'Escarboucle' ?
krysiek - 2010-07-25, 19:37

violettaxx napisał/a:
krysiek Super :brawo: A powiedz zdjecie nr.5 to nie jest Nymphaea 'Escarboucle' ?

Pygmaea Rubra, widoczna również na fotce nr 4 z lewej strony. :-D

AurorA - 2010-07-25, 21:28

krysiek napisał/a:
Pygmaea Rubra, widoczna również na fotce nr 4 z lewej strony.


Na rubrę to mi nie wygląda, bardziej bym obstawiał Burgundy princess.

krysiek napisał/a:
Colorado i Albida zakupione (u Arka) jako sadzonki we wrześniu. Albida miała 1 kwiat i na cztery pąki . Colorado (fot. 10, 11) ma 2 kwiaty i na 6 pąków.
(Co to znaczy zakup w dobrym sklepie :brawo: )


Musiałeś się nimi bardzo dobrze zaopiekować, że tak obficie zakwitły bo w przypadku sadzonek to zwykle w pierwszym roku nie kwitną.

Ładnie wygląda to nowe oczko i strumyk, zero żółknących liści- widać że poświęcasz mu sporo czasu.

Ludwig - 2010-07-25, 21:58

Roślinki w bardzo dobrej kondycji. Woda kryształ. Ogród pielęgnowany, cały zielony mimo ostatnich upałów. Tylko pogratulować ;)
krysiek - 2010-07-26, 16:34

AurorA napisał/a:
Na rubrę to mi nie wygląda, bardziej bym obstawiał Burgundy princess.

Zakupiłem ją dwa lata temu w markecie w oryginalnym opakowaniu z nazwą Pygmaea Rubra, a że znawcą nie jestem więc trudno mi dyskutować. :?
AurorA napisał/a:
Musiałeś się nimi bardzo dobrze zaopiekować,

Faktycznie to w maju dołożyłem trochę ziemi ogrodowej z kompostem, dwa koreczki Osmocote i to pewnie tak działa. :-D
Ludwig napisał/a:
Roślinki w bardzo dobrej kondycji. Woda kryształ.

Czysta woda, pomimo upałów to efekt pracy strumyka jako filtra k-g (jeszcze na 100% niezarośniętego) i Waszych podpowiedzi i uwag. :piwko: :soczek:
Poza tym ciągły przepływ oczyszcza powierzchnię wody działając jak skimmer i tylko w ostatniej części zbiera się trochę nieczystości pływających.

ewa535 - 2010-07-26, 16:44

Krzysiek bardzo ładnie u Ciebie !
ładnie wszystko zaaranzowałeś w ogrodzie !
Dostrzegłam fajny pień jako ławeczka chyba?
i mostek prezentuje się pięknie
:brawo:
KAmienia Twojego nie widzę? ale po prostu nie ma go w kadrze pewnie
Zarósł już mchem ? ;)

krysiek - 2010-07-26, 21:07

Ewa, u mnie jest tak jak jest. :)
Natomiast wzorem dla mnie jest Twój ogród i oczko. Mieć taki ogród przy domu jest wspaniale. Ja niestety muszę dojechać 5 km.
A kamienie, nie widać, to dobrze, znaczy spełniają swoje zadanie i maskują co trzeba. Są naprawdę praktyczne, lekkie, jednym pociągnięciem je ściągam.
Niestety trochę popękały i muszę je zabezpieczyć. Widoczne na 4 fotce, biały pod dużą a brązowy pod małą tujką.
Ławeczka to historia dwudziestoparoletnia, bo tyle miała wspaniała morela rosnąca przy oczku. Wyciąłem ją parę lat temu, a że pień był ogromny to rzuciłem go w krzaki i tak leżał aż trochę spróchniał. W ubiegłym roku postanowiłem zabawić się w rzeźbiarza, ale morela ma dosyć twarde drewno więc powstała tylko dwuosobowa ławeczka. Można też siadając okrakiem poczuć się prawie jak w siodle. :-D

leszek50-57 - 2010-07-27, 15:49

Krysiek,bardzo ładnie zagospodarowane :brawo:
zrobione ze smakiem :P
poz.Leszek
------------

krysiek - 2010-10-10, 18:09

Dzisiaj przepiękne „babie lato”, a w strumyku ciągle piękna zieleń. :-D
Przygotowania do zimy rozpoczęte. :x



Gosik - 2010-10-11, 20:30

To się właśnie nazywa-piękny zadbany ogród :brawo:
ewa535 - 2010-10-12, 09:10

Krzysztof jesteś pewien, że nie pomyliłeś zdjęć z tymi z lata ?
Jesieni nie czuć na nich w ogóle !
Ładnie masz jak zwykle :brawo:

krysiek - 2010-10-12, 19:29

Ewa, zapewniam Cię, że zdjęcia są z 2010-10-10. :)
Ogólnie jest zielono (nawet w zimie) ze względu na dużą ilość iglaków.
Jak się dobrze przyjrzeć to widać gołe drzewa owocowe oraz niektóre
krzewy. W oczku i wokół przycięte zostały uschnięte roślinki.
To na pewno jesień. :-D

krysiek - 2011-04-24, 20:00

Witam. :-D
Nareszcie wiosna w pełnym rozkwicie, szczególnie po dzisiejszej dużej ulewie (z gradem).
Woda jeszcze się dobrze się nie wyklarowała, a już straciła przejrzystość.
Muszę zrobić jakieś zabezpieczenie na wypadek takich nawałnic, aby wyłączała się pompa
i nie tłoczyła wody w obieg . Wtedy najwyżej woda w niższym oczku traciłaby klarowność.



Gosik - 2011-04-24, 21:45

Krysiek-a jakie to "Centrum"?, tzn jakiego miasta, bo w Warszawie dziś ledwo kropiło.
krysiek - 2011-04-25, 08:06

Gosik napisał/a:
Krysiek-a jakie to "Centrum"?, tzn jakiego miasta, bo w Warszawie dziś ledwo kropiło.

Skierniewice
U nas naprawdę lało i to ze 2,5 godziny.
Taki duży śmigus-dyngus z nieba. :-D

Gosik - 2011-04-25, 19:05

No przecież wierzę Ci-to ostatnie zdjęcie, to masakra-nieźle dawała ta ulewa-współczuję.U nas ledwo pokropiło, a i to z 5 min.
krysiek - 2011-05-01, 19:00

Po wielkiej wodzie nie ma już prawie śladu, jedynie woda jeszcze trochę nieprzejrzysta. :-D




AurorA - 2011-05-01, 19:25

Ale wspaniały ten czarny karaś. :good:
krysiek - 2011-05-01, 20:10

Karaś (ona) jest najstarszą rybą w oczku. Ma ok.12–14 lat i długość ok. 25 cm.
JAREK G - 2011-05-01, 23:36

"murzyna" naprawdę mogę pozazdrościć :good:
Vanka - 2011-05-02, 08:14

Nie da się ukryć, ze jest niezwykły.. :)
krysiek - 2011-05-15, 08:48

Jakby trochę jaśniej! :-D



ewa535 - 2011-05-15, 11:53

Krysiek :brawo:
Juz Ci gratulowałam lampy , ale teraz jak już ją wyeksponowałeś przy oczku jeszcze ładniej się prezentuje ! :good:

ILUSION - 2011-05-15, 15:57

Naprawdę piękna ryba, chętnie bym ją widział w moim oczku :good:
krysiek - 2011-05-15, 18:51

W oczku od paru dni kotłownia tj. tarło. Najbardziej pożądaną rybą jest czarna piękność.
Widzę nieraz jak opada z sił i osuwa się na dno, ale po złapaniu „oddechu” jest dalej pragnieniem paru samców.
Aż mi jej szkoda. :-D

neron87 - 2011-05-16, 21:23

Wracając do tematu tej ulewy. W stawiku czy tam oczku powinny być zrobione odpływy właśnie na taką ewentualność. U mnie jest możliwość wysokiego poziomu wody ale nigdy nie ma możliwości przelania się ponieważ na odpowiedniej wysokości folia jest przedziurawiona i zostały tam podłączone rurki o średnicy 5 cm. :P
krysiek - 2011-05-17, 05:12

NERON, słuszna uwaga. Jeden największy błąd przy wykonaniu drugiego oczka jest to że znajduje się w obniżeniu terenu. Ale było to jedyne miejsce. Podniesienie terenu to dodatkowy koszt i zmieniłby się ukształtowanie działki. Wokół oczka położyłem rurę drenarską 50 podłączoną do odpływu (przy takich opadach pewnie pomogłaby instalacja burzowa). Wszystko dzieła bardzo dobrze do chwili takich nawałnic (ok. 40mm). Obecnie woda już się pięknie wyklarowała.
neron87 - 2011-05-17, 09:20

Więc dlatego zwróciłem uwagę. Ja u siebie mam 8 takich rurek i nawet podczas sporych ulew woda spokojnie utrzymuję się na jakieś 10cm przed końcem burty. Swoją drogą tej właśnie ulewie zawdzięczasz dobrą krystalizacje wody :)
krysiek - 2011-05-27, 20:24

Jak co roku od ponad dwudziestu lat, niezawodny Rh (niestety nie znam nazwy). :???:



Vanka - 2011-05-27, 20:27

Ale u Ciebie ładniutko :) widzę zdecydowane wpływy japońszczyzny ;)
Rododendron robi wrażenie, prawdziwy okaz :)

castleman - 2011-05-28, 02:21

Cześć, pięknie, jak dla mnie rewelacja :-D
Fju, fiju ;) 20 lat to się chwali.
Napisz proszę co robisz, że ten rodo tak obficie kwitnie.
Przyznam się, że mój posadziłem 2 lata temu, obsypany kwiatami,
w zeszłym roku nie miał żadnego kwiecia,
a w tym roku szt 1. :evil:

krysiek - 2011-05-28, 08:02

Dzięki :piwko: :soczek:

Odsłoniłem część strumyka- bardzo mocno przyciąłem żywotnika.
Pozostałe gałązki będę formował w kształt kulek.

Różanecznik ma ponad 2 m wysokości. Co roku wiosną wysypuje trochę torfu.
Czasami sypnę małą garść siarki (zakwasza glebę i przyczynia się do zawiązywania
pąków), 2 –3 razy do końca lipca zasilam nawozami do Rh.
Z czterech roślin tylko ten tak obficie, corocznie kwitnie.
Żadnej zimy i wiosny nie przemarzł mimo,że nie odrywałem, ani jeden pąk.
W przeciwieństwie do obecnie sprzedawanych „wynalazków’’ jest to wspaniała
odmiana na nasze warunki. Bardzo wiele zależy od miejsca posadzenia,
odpowiada ta północna wystawa ograniczająca promienie słoneczne. :-D

krysiek - 2011-06-26, 11:00

25.06.11:




JAREK G - 2011-06-26, 11:25

Fajnie :good: Ja bym tylko wywalił z środka ta wysoką roślinę ( nie wiem cz to pałka czy tatarak ) bo dość dziwacznie to wygląda
maruder - 2011-06-26, 11:26

Sympatycznie :)
Gosik - 2011-06-26, 13:45

Bardzo ładne oczko, a ten czarnuszek ( koi )-śliczny :good:
Vanka - 2011-06-26, 14:42

Gosik napisał/a:
a ten czarnuszek ( koi )-śliczny

to chyba jednak karaś ;) ,ale fakt pięknie wybarwiony :) .
Super masz wodę mości Panie :) Kształt zupełnie jak moje ;) , ale cóż - zazdraszczam, bo Twoje większe :lol: Bardzo ładnie :)

bogdan12121966 - 2011-06-26, 15:47

:brawo: Bardzo ładne oczko a karaś rewelka
krysiek - 2011-06-26, 17:51

Kochani bardzo dziękuje, że Wam się podoba, a szczególnie dziękuje czarnuszka- ’’postaram
się być jeszcze piękniejsza”. Wydaje mi się, że staje się coraz bardziej czarna,
znikają jaśniejsze miejsca co widać na zdjęciu z 2009r.



Ps. Jarek masz chyba rację z tą pałką i oczaretem na środku oczka.

krysiek - 2011-08-04, 21:00

Lato w pełni: :-D



Z życia podwodnego:


JAREK G - 2011-08-04, 21:08

Jak na warunki oczkowe to jestem pod wrażeniem :good: Moim zdaniem miałbyś duże szanse http://forum.oczkowodne.n...p=124560#124560
duzers - 2011-08-04, 22:52

Woda czyściutka,ja mogę sobie pomażyć o takiej :P Fajnie wszystko wygląda :good:
Damiano - 2011-08-04, 22:53

bajka :good: :brawo:
AurorA - 2011-08-04, 23:57

Super ten film, ładnie u Ciebie nawet pod wodą.
Vanka - 2011-08-05, 04:46

Zgadza się:D.. dawaj do konkursu :good:
Gosik - 2011-08-05, 18:36

Super kolorki mają rybki, a czarnuszka jest piękna i tak dostojnie cała się zaprezentowała-widać że gwiazda-lubi kamerę :good:
krysiek - 2011-08-05, 21:48

duzers napisał/a:
Woda czyściutka

A to wszystko zasługa strumyka i roślin, nie stosuje żadnych filtrów biologicznych
Nawet obecnie, słoneczne dni nie zmieniły klarowności wody. :-D

duzers - 2011-08-05, 22:47

krysiek napisał/a:
A to wszystko zasługa strumyka i roślin,
Napewno :)
krysiek napisał/a:
Nawet obecnie, słoneczne dni nie zmieniły klarowności wody.
a jak z glonami nitkowymi,czy je masz u siebie w oczku?
krysiek - 2011-08-06, 06:26

Duże oczko glonów nie ma. Jest zacienione w ¾ powierzchni przez lilie
W poprzednich latach nitkowe mocno oblepiały rośliny.
Natomiast w strumykach jest ich trochę. Na początku są to długie skupiska,
które usuwam za pomocą np. kija. W dalszej części strumyka i w małym oczku glony nitkowe zbijają się w małe skupiska, są kruche.
Wyciągam je za pomocą drobnego sitka. :-D

krysiek - 2012-05-12, 12:45

Witam. :-D
Pora na aktualizację galerii.
Po małych modernizacjach, życie w oczku nabiera rozpędu.
Trochę roślin wypadło, babki oczarety, sity. Beznadzejne były irysy w strumyku.
O rybach już pisałem. Folia w strumyku została podniesiona ze względu na duże
ubytki wody. Duże oczko zastało gruntownie oczyszczone. Po ponad miesięcznym
klarowaniu wodę zasiedlili nowi mieszkańcy.





ewa535 - 2012-05-12, 13:16

Zajrzałam we wszystkie zakątki ogrodu w albumie 2012 ! Bardzo urokliwie ! Oryginalnie prezentuje się ta powycinana thuja przy lampie japońskiej :brawo:
leszek50-57 - 2012-05-12, 19:23

Bardzo ładnie ci się oczko prezentuje :brawo:
poz.Leszek
---------------

AurorA - 2012-05-12, 21:14

u Kryśka zawsze ładne, wszystko pięknie wypielęgnowane. Piękne te karpiki sam myślę czy się nie skusić na takie. Ile cię one kosztowały i jak duże są . To chyba Ghost.

Jedna rzecz mi się nie podoba - ten prościutki jak od sznurka brzeg od strony ścieżki, jak iryski się rozrosną nie będzie tak razić ale teraz to nienaturalnie wygląda. Jakby na środku dał jakiś większy kamień czy coś przełamanie lepiej by się prezentowało.

Gosik - 2012-05-12, 21:58

Zaczarowany ogród. Przejrzałam galerię 2012-ogród prześliczny :brawo:
krysiek - 2012-05-13, 13:40

Dzięki wszystkim za miłe opinie. :piwko: :soczek:
Trochę pracy ogród kosztuje, ale i satysfakcja duża, kiedy wpada się nasycić oczy zielenią.
Że tak jest to też zasługa sąsiadów, którzy posiadają również piękne ogrody,
a całość tworzy fajny klimat. :-D


Ewa, myślę, że teraz jest lepiej niż było dwa lata temu


Arek, karpie 8-10cm po 8 zł (kupione w handlu obwoźnym).
Kupił bym więcej, ale wcześniej nabyłem w zoologicznym, oczywiście przepłacając.
Gosik, ja bym powiedział, że jest to oaza pośród pól uprawnych.
Po przekroczeniu furtki mam taki widok

Gosik - 2012-05-13, 18:58

Najpiękniejszy widok o jakim marzyłabym każdego dnia :-o
klesmer - 2012-05-14, 11:25

Coś pięknego.
Adalbert - 2012-05-14, 19:39

I góry nic nie zasłaniają ;) :good:
krysiek - 2012-05-14, 22:29

To coś dla Gosik :-D



Adalbert, wolałbym trochę, chociażby pagórków, a tu stół.
Ale nie mam co narzekać bo 1 km od ogrodu jest Puszcza Bolimowska :)

Gosik - 2012-05-15, 16:01

Mmmm...tylko pomruczeć można :((
Vanka - 2012-05-20, 10:59

krysiek, Ty już znasz moją opinię ;) , ale dla przypomnienia napiszę, że cudnie :)
krysiek - 2012-05-20, 19:26

Dziś, dominujący kolor- fiolet. :-D
Tak od nastu lat,aż nie wiem czy się nie robi to nudne. :oops:



A w wodzie żółte "zjawy"(szczególnie ta jaśniejsza).
Kiedy wypływa z dna najpierw widać żółte płetwy oraz łepek,
dopiero potem cały okaz. :)



ILUSION - 2012-05-20, 21:19

Ładna ta zjawa, całkiem podobny do mojego najnowszego nabytku, ale chyba duzo mniejszy :)
Gosik - 2012-05-20, 21:21

Fiolecik prześlicznej urody :brawo:
ewa535 - 2012-05-21, 23:34

I fiolecik i zółtek :brawo:
Ryba strasznie oryginalna, przeważają jakieś czerwienie, żółć jajeczna a tu taki cytrynek ! Własnie takiego chciałabym mieć :)

olean - 2012-05-23, 21:58

Pozazdroszcze różanecznika ja swojemu dogadzam jak tylko moge a i tak kiepski i nie chce kwitnac widocznie na jakis oporny egzemplarz trafiłem:P :P
ILUSION - 2012-05-23, 22:00

olean napisał/a:
Pozazdroszcze różanecznika ja swojemu dogadzam jak tylko moge a i tak kiepski i nie chce kwitnac widocznie na jakis oporny egzemplarz trafiłem:P :P

Gdzie rośnie Twój różanecznik, słońce czy cień? Lubią cień i półcień.
W jakim podłożu rośnie, musi być kwaśne.
To wszystko pewnie już wiesz, ale w razie czego piszę :P

[ Dodano: 2012-05-23, 23:15 ]
To są moje, rosną w cieniu, tylko wcześnie rano i pod wieczór maja trochę słońca


[ Dodano: 2012-05-23, 23:18 ]
Krysiek, przepraszam że zaśmiecam :piwko:

krysiek - 2012-05-24, 15:02

Z 6 szt jakie posiadam tylko ten jest tak okazały, a przecież wszystkim zapewniam takie same warunki, a może i lepsze bo je okrywam na zimę. Myślę, że przyczyną może być miejsce posadzenia. Tak jak pisze Ilusion lubią cień lub półcień. Ważne, aby w okresie przedwiośnia kiedy drzewa nie mają liści było trochę cienia, ponieważ słońce potrafi już nieźle przygrzać. Następna sprawa to odmiany. które nie zawsze są wytrzymałe na nasze zimy. Pomijam kwestię podłoża, które musi być kwaśne. Zawsze co roku podsypuję trochę torfu, ale tak aby nie zasypywać szyjki korzeniowej. Podłoże przepuszczalne, lekko wilgotne. Nawozy do kwasolubnych wysypuje- ostatnią dawkę do końca sierpnia. :-D

Ps. Ilusion, piękne okazy :brawo: :brawo: :brawo:

krysiek - 2012-06-03, 20:11

Pomimo, iż temperatura wody dzisiaj ma 15 *C pierwsze kwiaty lilii i pełno pąków.Jednak najbardziej ucieszyła mnie kotewka. :yahoo:
W ubiegłym roku miała dwa nasiona. Jedno zabrałem na przechowanie do piwnicy, drugie wrzuciłem do oczka.
Z tego piwnicznego nic nie wyszło, a z oczkowego wyrasta ładna roślina i będzie duża szansa na orzechy. :-D



dlaryus - 2012-06-03, 20:16

Ja nie wiem, u mnie ta kotewka jakoś się nie sprawdza dwa, trzy dni i zostaje sam korzonek, nie wiem czy mi ją rybki zjadają czy co.
krysiek - 2012-06-03, 21:33

Kotewka preferuje wodę o odczynie lekko kwaśnym. W innych warunkach słabo rośnie i marnieje.
W ubiegłym roku kupiłem 2 sztuki, jedna z dużą piękną rozetą bez orzecha (pewnie z importu), a druga mała roślinka z orzechem.
Ta pierwsza stopniowo marniała, gubiła liście, aż wreszcie padła. Drugą, dosłownie zakotwiłem w podłożu, mule.
Rozrosła się pięknie wydając nowe rozety i owoce. Może zwróć uwagę na odpowiednie posadzenie,chociaż mówi się, że to roślina pływająca. :-D

AurorA - 2012-06-03, 22:54

krysiek napisał/a:
Kotewka preferuje wodę o odczynie lekko kwaśnym.


kotewka ładnie rośnie i w gliniastych stawach- najlepiej wyprowadzać z orzechów. Aby zawiązała dużo orzechów nie powinna być za głęboko - lubi ciepło i słonko.

krysiek - 2012-08-26, 19:27

Widok z góry - oczko duże:




- oczko małe:



- gdzieś tam jest strumyk:


Bartosz_n - 2012-08-26, 19:31

krysiek,
Pięknie się prezentują te oczka.
Wielkie :brawo: za włożoną pracę.
wszystko ładnie razem zgrane.
I woda jak z bajki.
:brawo: :brawo: :brawo:

AurorA - 2012-08-27, 00:49

Ale Ci się rozszalało to Coloradao, a pamiętam jak kupowałeś mała sadzonkę w p9. Lubie tą odmianę, choć stratuje później to w 2 połowie lata wali kwiatów na max.

ps. ogród jak zwykle na 5 :brawo:

vivit - 2012-08-27, 10:18

Fakt obrodziły niemiłosiernie.... :-o Zobaczymy kiedy moja tak odpali :P
rewi - 2012-08-27, 11:20

Cudnie jest u Ciebie bardzo mi się podoba to małe oczko w ogóle cały ogród świetny :brawo:
Freakazz - 2012-12-28, 23:55

No No :brawo: Kawał dobrej roboty :good: :good:
Piękne oczka, super ogród ale najbardziej podoba mi się strumyk ;)

krysiek - 2012-12-30, 17:32

Freakazz dzięki za uznanie. :-D

W obecnym czasie walczę z utrzymaniem przerębla,choć jest to dosyć trudne.
Przypominam, że prąd mam tylko w godz. 8-20 i przy mrozach jakie były ostatnio
przerębel zamarzł. Aby dostać się do wnętrza przerębla musiałem czekać na obecną odwilż.
I nic tu nie daje grzałka, ani też wężyk od napowietrzacza, który położony jest 90 cm w gruncie.
Najlepiej, kiedy jest stała minusowa temperatura, wtedy wypompowuję ok. 1 cm wody spod lodu,
a powstała poduszka powietrzna izoluje i zapewnia dobre warunki dla mieszkańców oczka.
Przerębel utrzymuje się wtedy do ok minus 15. Jeżeli utrzymują się mrozy ok. 20* woda pod
lodem też zamarza i muszę powtórzyć wypompowanie wody. Gdybym nie wypompował wody,
to po zamarznięciu przerębla i załączeniu się napowietrzacza ciśnienie wzrasta i napowietrzacz przestaje pompować
powietrze (zbyt małe ciśnienie tłoczenia model Sera 275). Na pewno niekorzystne jest obniżanie się poziomu wody,
chociaż po odwilży wszystko wraca do normy.
W tym sezonie umieściłem w przeręblu grzałkę AQMS 150W , która załączała się na 1 godzinę, aby roztopić
wokół niej lód, a następnie załącza się napowietrzacz. Jak to będzie działać przy większych mrozach
i mojej obecności raz w tygodniu, -zobaczymy. :)
Foto z ubiegłych sezonów.


Freakazz - 2013-01-01, 23:21

Jakoś sobie poradzisz z tymi mrozami, chociaż jak na ten rok to bardziej wiosennie niż zimowo :P
krysiek - 2013-01-06, 18:27

Pomimo plusowych temperatur na dużym oczku grubość warstwy lodu ok 4 cm, ale jest dosyć kruchy.
Ryby w komplecie przy dnie. Koi schowane między donicami lilii. :-D Oczko o tej porze prawie cały czas w cieniu.
Małe oczko posiada dużo grubszą pokrywę lodu. Strumyk skuty lodem do dna.
Pod mostkiem w lodzie znalazłem zamarznięte 3 szt półtora- rocznych ciemnych karasi,
które ukryły się przed wyłowieniem i zostały w strumyku. :-( Zdziwienie wywołał
maluch z ostatniego lata, który znalazł trochę nie zamarzniętej wody i przeżył.
Jednak jego los jest przesądzony, bo lód w strumyku gruby i brak możliwości uratowania go.

krysiek - 2013-01-13, 15:32

Zimowe fotki - prawdziwa zima: :-D



Gosik - 2013-01-13, 19:11

Śliczne zima i oczywiście zdjęcia ;)
krysiek - 2013-05-12, 17:55

Witam. :-D Czas na aktualizację. Najgorszy okres ryby przeżyły w sumie dobrze, chociaż padło parę maluchów z ubiegłego roku.
Podłączyłem I-tronik, bo niestety glony nitkowe szaleją. Oczka połączone nową rurą o przekroju 50 mm, jest tez nowa pompa 3500 l/h.
W najbliższym czasie zainstaluję karmnik ponieważ dwa głodomory koi wycięły już żabieniec. Parę wiosennych zdjęć:





agent 007 sumek - 2013-05-12, 20:03

oczko super tylko oglądać i podziwiać :good:
Gosik - 2013-05-12, 20:47

Fajne oczko i śliczny ogród :brawo:

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group