Oczko wodne - forum
Forum miłośników oczek wodnych.

Inne oczka wodne - Budowa oczka troszkę inaczej

Cynciu - 2009-07-30, 20:04
Temat postu: Budowa oczka troszkę inaczej
Witam Wszystkich.
Zaczeło się od kupy kamieni wydobytych z Odry przy pogłębianiu dna.



Kolega załatwił mi za darmo więc jak nie brać? Miał powstać skalniak przed domem. Jednocześnie zabrałem się za likwidowanie nieczynnego szamba, rozwaliłem część betonu i powstała dziura... piękna dziura...



więc może oczko, tylko jak?
Zanim zabrałem się za swoje oczko poczytałem nieco na forach i moje emocje opadły, same problemy. Oczko z folii - w ziemi mam druty, szkło, kamienie i co tylko, gotowa faorma oczka za mała( a duża za droga), siatkoberon mnie przerażał. Postanowiłem wykombinować coś innego. Dziurę powiększyłem i powstały trzy poziomy, całość obłożyłem drobnym gruzem i pokryłem cienką warstwą betonu. Tak powstała forma oczka.

Dalej poszła żywica i włókno szklane 2-3 warstwy i żywica


Troszkę problemów nastręczyła mi budowa kaskady z widospadem, skalniaka i doprowadzenie deszczówki do uzupełniania wody w oczku ale to są już inne tematy. Jeśli chcecie zobaczyć jak powstawała kaskada napiszcie.
Dziś wpuściłem pierwsze cztery karasie, jeszcze jest mało roślinek ale pracuje nad tym.
Obecnie oczko wygląda tak:


AurorA - 2009-07-30, 22:40

Fajnie się prezentuje ,. szczególnie podoba mi się ta kaskada- jest dobrze wkomponowana i niekonwencjonalna. Czy sama żywica z włóknem to utrzyma? Bo beton bez zbrojenia popęka.
melek - 2009-07-30, 22:49

AurorA napisał/a:
Czy sama żywica z włóknem to utrzyma? Bo beton bez zbrojenia popęka.

Pewnie, cała masa po wyschnięciu robi się elastyczna. Sąsiad ma zrobione z podobnej techniki ale oczko jest mniejsze, można po tym chodzić i się tylko wygina. Kiedyś jak czyściliśmy jego oczko to wpadł nam taki kamień z 50-60kg - nic się nie stało. Był później problem żeby go wyciągnąć.

Cynciu - 2009-07-31, 08:38

AurorA napisał/a:
Czy sama żywica z włóknem to utrzyma? Bo beton bez zbrojenia popęka.


Dwa lata temu kolega robił podobne oczko tylko bez betonu. Bezpośrednio na ziemi kładł worki jutowe, to smarował żywicą i włókno. Można po tym chodzić.
Zimą przebijał lód stalowym prętrm, za duży zamach i dziurka w dnie. Wiosną wystarczyła łatka w włókna i odrobina żywicy.

U mnie beton miał stanowić tylko formę, jeśli popęka - pies go trącał. Chciałem wykorzystać gruz z poprzednich remontów.

Kaskada stoi na zbrojonym fundamencie wiąc jest stabilna. Na dwóch poziomach są wkomponowane dwa mikrooczka, mają tam też trafić roślinki (coś mikro).

sebastianrost - 2009-07-31, 08:49

Mam pytanko gdzie kupiłeś tyle żywicy i jakie były koszty pozdrawiam
Cynciu - 2009-07-31, 09:27

sebastianrost napisał/a:
Mam pytanko gdzie kupiłeś tyle żywicy i jakie były koszty pozdrawiam


Żywicę kupiłem od zaprzyjaźnionej firmy.
Żywica nazywa się POLIMAL - produkowana przez ORGANIKA-SARZYNA

http://www.zch.sarzyna.pl...094_AWTP-1.html

N oczko zużyłem 30 litrów x 9,00zł
Matę szklaną dostałem od kolegi za dorbe słowo.
Gdy robił swoje oczko taniej go wyszło kupić całą belę niż tyle ile mu portzeba.
On zrobił oczko, ja zrobiłem oczko i zostało mi na jeszcze jedno.

Oczko z folii chyba wyszło by mnie drożej :)

sebastianrost - 2009-07-31, 11:38

Dzieki za info ,a jakie masz rozmiary oczka
Cynciu - 2009-07-31, 12:06

sebastianrost napisał/a:
Dzieki za info ,a jakie masz rozmiary oczka


3,5 na 4,5m, głębokość na trzech płaszczyznach 40cm, 80cm, 135cm, pojemność ok 3 000 litrów

melek - 2009-07-31, 18:38

Ja wszystkie materiały miałbym za friko ;)
midasek - 2009-08-15, 20:17

Cynciu super to wyglada.Mam pytanie jak ten kolega robil te oczko,bezporednio na ziemi te worki smarowal.Chcialbym cos podobnego zrobic ale musze zrobic maly kosztorys.Ile zuzyles tej maty szklanej?Masz moze jeszcze jakies fotki?
Cynciu - 2009-08-18, 11:39

midasek napisał/a:
Cynciu super to wyglada.Mam pytanie jak ten kolega robil te oczko,bezporednio na ziemi te worki smarowal.Chcialbym cos podobnego zrobic ale musze zrobic maly kosztorys.Ile zuzyles tej maty szklanej?Masz moze jeszcze jakies fotki?


Jak pisałem, na wstępnie uformawanym oczku (na gołej ziemi) rozłażył stare worki jutowe i przyszpilił je stalowymi drutami aby nie przesówały się w trakcie dalszych prac. Rozrobioną żywicą wysmarował worki i od razu kładł włókno szklane i nasączał żywicą. Polecam szeroki pędzel, taki jak do malowania ścian. Żywica po zmieszaniu z utwardzaczem jest w stanie ciekłym przez 6-10minut więc trzeba się streszczać. Aby zdążyć rozrabiałem po 1 litrze żywicy. włókno docinałem w kwadraty ok. 50 x 50cm i układałem na zakładkę. Trzy warstwy włókna całkowicie wystarczy. u mnie w oczku jest kładzione 2 - 3 warstwy. Kluczem jest bardzo dokładne nasączanie maty - więc bez pośpiechu. Nie wiem ile maty zużyłem - ok 1/3 belki, tyle samo koloega na swoje oczko. Jeżeli chciałbyś kupić matę na metry w sklepach żeglarskich na pewno wyjdzie Cię to dużo drożej niż kupić całą belkę.

taniw - 2009-08-18, 11:48

A jakby dać zbrojenie / np drobną siatkę stalową lub plastikową/?Oczywiście gdzieś po środku.
Elendil - 2009-08-18, 12:00

Świetnie to wyszło. Teraz tylko ożywić i będzie :good:

Ciekawy pomysł z tą żywicą i matą szklaną.... Trzeba będzie o tym pomyśleć przy przeróbkach za jakiś czas :-D

Cynciu - 2009-08-19, 22:33

taniw napisał/a:
A jakby dać zbrojenie / np drobną siatkę stalową lub plastikową/?Oczywiście gdzieś po środku.


Włókno jest zbrojeniem i nic więcej nie trzeba, całość jest elastyczna i wytrzyma mrozy na 100%. Można po tym śmiało chodzić. Spadło mi kilka kamieni ze skalniaka do oczka - żadnych strat.

[ Dodano: 2009-08-19, 22:36 ]
Elendil napisał/a:
Teraz tylko ożywić i będzie


Ożywianie to chyba raczej na wiosnę. Troszkę za późno się zabrałem za obsadzanie.
Może macie pomysły co można jeszcze wsadzić o tej porze. ;)

hepik - 2009-08-20, 06:50

Cynciu napisał/a:
Oczko z folii chyba wyszło by mnie drożej


W Twoim wypadku ,kiedy inne materiały,oprócz żywicy,są bez kosztowe ,może i tak.
Ale ,gdyby wszystko kupować,to nawet folia EPDM ,nie wydaje się ,że byłaby droższa...a roboty dużo mniej.
Ale ogólnie-pomysł ciekawy a efekt fajny.

sebastianrost - 2009-08-20, 08:26

Cynciu napisał/a:


Ożywianie to chyba raczej na wiosnę. Troszkę za późno się zabrałem za obsadzanie.
Może macie pomysły co można jeszcze wsadzić o tej porze. ;)


Co do sadzenia to możesz śmiało wszystko sadzić a na wiosne zobaczysz jak posadzone teraz roslinki zaczną puszczać nowe pąki, zaleta posadzenia teraz roslin bedzie uzyskanie szybszej równowagi biologicznej a o to nam chodzi,wiec dawaj roslinki i oczywiście fotki abyśmy mogli z Tobą cieszyć sie Twoim oczkiem

Elendil - 2009-08-20, 09:17

Cynciu napisał/a:

Ożywianie to chyba raczej na wiosnę. Troszkę za późno się zabrałem za obsadzanie.
Może macie pomysły co można jeszcze wsadzić o tej porze. ;)


Spokojnie możesz jeszcze sadzić. Masz jeszcze co najmniej 1,5 - 2 miechy wegetacji. Ja swoje oko wstępnie skończyłem robić w lipcu (cały czas trwają prace upiększające ;) ) i obsadzane roślinami było ok 15 lipca i na początku sierpnia. Jak widzę jak się to rozrasta to serce rośnie :-D

A dużo się naczytałem, że warto rośliny sadzić w oczku nawet jesienią, bo wtedy mają mocny start wiosną

Pawel Woynowski - 2009-08-20, 10:40

Oczko wyszło bardzo ładne i ciekawe, tylko obawiam się problemów po zimie.
Takie oczko po laminowaniu powinno się jeszcze posmarować po całości żelkotem, a najlepiej topkotem.
Żelkot jest to zewnętrzna warstwa laminatu poliestrowo - szklanego, nadająca mu estetyczny wygląd, kolor, a przede wszystkim trwałość i odporność na działanie czynników atmosferycznych (woda, promieniowanie UV).
Natomiast topkot, to ostatnia warstwa laminatu poliestrowo-szklanego nadająca mu atrakcyjny wygląd i maskująca wzór włókna szklanego oraz kolor żywicy.
A mówiąc prościej, poliestrowy żelkot to żywica żelkotowo poliestrowa przezroczysta z dodatkiem odpowiedniego barwnika (w celu uzyskania koloru), zaś topkot to żelkot (do stosowania powierzchniowego) z dodatkiem chemii (korektor parafinowy) zamykający mikropory i powodujący to że laminat jest gładki.

Wracając do roślin, to od nich powinieneś zacząć wprowadzanie życia do oczka. Rośliny wsadzamy po 2 - 3 tygodniach od nalania wody. W tym czasie, w wodzie powstają warunki dla roślin. Z obumarłych mikroorganizmów które jako pierwsze zasiedlają oczko (okrzemki, zielenice, bakterie, itp), zaczyna się produkcja azotanów, które są podstawowym pokarmem dla roślin wodnych.

Ryby wprowadzamy dopiero jak stwierdzimy, że rośliny dobrze rosną i się mnożą. Jeśli wprowadzimy jako pierwsze ryby, to nadprodukcja amoniaku, (odchody ryb) może spowodować obumieranie roślin. Brak jest jeszcze w oczku odpowiedniej ilości bakterii nitryfikacyjnych, zamieniających amoniak na azotyny, a następnie na azotany, które pobierają rośliny.

Niestety przyrody nie pośpieszymy, dlatego zawsze twierdzę, że oczko uczy cierpliwości i nie możemy się śpieszyć, na wszystko przyjdzie odpowiedni czas. Zaowocuje to nam, dobrą kondycja oczka i brakiem większych problemów z dojściem oczka do równowagi biologicznej,

misza - 2009-08-26, 11:26

cynciu a możesz napisac jakiej maty użyłes (chodzi mi o gramature) jest ich tyle ze nie wiem jaka bedzie odpowiedznia. podobny problem mam z zywicą. ponoc epoksydowa lepsza ale mata którą znalazłem na alledrogo jest przeznaczonna do zywic polietsrowych.. nie wiem co mam zamówic jestm zielony w temacie :?
DoGeR - 2010-04-19, 17:10

Witam, właśnie też chciałbym się dowiedzieć na temat gramatury włókna. I ile zużyłeś maty na budowę oczka? Nie mam pojęcia jakie ilości kupować na oczko ok. 2 m^3
Pawel Woynowski - 2010-04-20, 00:32

Aby obliczyć tę ilość musisz znać długość, szerokość i maksymalna głębokość oczka oraz szerokość wywiniętych rantów (zakładów), które usztywnią Ci brzeg formy, z reguły jest to ok 20 cm.
Powierzchnię maty obliczasz tak:
długość - A
szerokość - B
maksymalna głębokość - h
długość zakładów - C

(A + 2 x h + 2 x C) x (B +2 x h + 2 x C) = powierzchnia jaką będziesz potrzebował na pokrycie jedną warstwą laminatu.

Teraz mnożysz to przez 3, bo tyle warstw będziesz musiał zrobić. Znając już potrzebną Ci ilość m ², mnożysz ją przez cenę 1m² maty, dodajesz koszty żywicy poliestrowej + utwardzacza ( a potrzeba ok 1kg żywicy na 1m² maty), Dodajesz do tego koszt żelkotu i topkotu do wykończenia wnętrza niecki (pisałem już o tym kilak postów wcześniej) , rozpuszczalnik Nitro (do mycia pędzli, i naczyń do rozrabiania żywicy z utwardzaczem, pędzle, poziomica, rękawice itp sprawy związane z BHP pracy z żywicą.

A jak już sobie to policzysz, to idziesz na wysoki most, albo szukasz grubej gałęzi lub wkładasz głowę do piekarnika i odkręcasz gaz, szczególnie wtedy kiedy jeszcze nic nie laminowałeś. Bo to, wbrew pozorom, nie taka prosta sprawa, myślę oczywiście o samej technice laminowania oraz właściwym i poprawnym wykonaniu. Chyba że, wcześniej zamówisz sobie odpowiednią ilość folii EPDM i zrobisz oczko 3 lub 4 krotnie niższym nakładem kosztów i robicizny, i w ciągu, no ... powiedzmy 3- 4 dni.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group