Oczko wodne - forum
Forum miłośników oczek wodnych.

Budujemy oczko wodne - Wykopałam już oczko

kasiula - 2009-04-30, 07:10
Temat postu: Wykopałam już oczko
Witam, wykopałam już nowe oczko jednak nie spieszę się z wykończeniem jak mi doradzaliście.Muszę być tym razem pewna że wszystko dobrze robię.Moje oczko ma dł 4m szer 2.8m a gł 1m. A wiec proszę o podpowiedzi:Czy taka głębokość jest wystarczająca;co założyć folię pcv czy membrane(nie wiem co to takiego ale czytam na forum i niektórzy tego używają do oczka)zaznaczam że nie chcę oszczędzać na materiale bo poprzednia folia mi popękała w kilku miejscach(specjalna do oczka);czy po położeniu folii kret nie przegryzie(jak kopałam zauważyłam kilka kanałów kreta.Chciałabym pokazać fotki z wykopu oczka ale nie wiem jak się wrzuca,może kogos załatwię i mi wrzuci.Na razie czekam na podpowiedzi ,bo wiem że jest tu kilku fachowców od oczka
lepi - 2009-04-30, 07:51
Temat postu: Re: Wykopałam już oczko
kasiula napisał/a:
Moje oczko ma dł 4m szer 2.8m a gł 1m.
Czy taka głębokość jest wystarczająca;

pewnie mogłoby być ciut głębiej, gdyby się dało, to przy super zimie byłoby więcej zapasu od lodu do dna...

kasiula napisał/a:

co założyć folię pcv czy membrane(nie wiem co to takiego ale czytam na forum i niektórzy tego używają do oczka)zaznaczam że nie chcę oszczędzać na materiale


Skoro nie musisz oszczędzać, to najpierw w wykop kładziesz GEOWŁÓKNINĘ.
Tu link do geowłókniny
Im większa gramatura (g/m2) tym lepiej. W pierwszym oczku miałem 500, teraz mam jak pamiętam 300...
Możesz nie robić jakichś wielkich zakładek tylko podocinać kawałki tak, żeby przykryć ziemię i ewentualnie je potem sfastrygować, choć im mniej cięć tym lepiej.

Na geowłókninę kładziesz ;) membranę (geomembranę , EPDM - zwał jak chciał).
Tu link do źródła z którego ja brałem EPDM do obu oczek i geowłókninę do drugiego(wysyłają towar)

lepi

maruder - 2009-04-30, 11:43

lepi napisał/a:
Na geowłókninę kładziesz ;) membranę (geomembranę , EPDM - zwał jak chciał).
nie wiem, czy do takiego malego oczka niezbedne jest EPDM...?
kasiula - 2009-04-30, 12:46

ale z tego co widzę (link)to są dostępne bardzo duże rozmiary tej membrany
lepi - 2009-04-30, 13:55

piotr urbanski napisał/a:
nie wiem, czy do takiego malego oczka niezbedne jest EPDM...?

Oj, Piotrze!
Rozmiar oczka nie ma przecież absolutnie żadnego znaczenia. Jeśli ktoś chce
mieć trwalszy i odporniejszy materiał to wybiera EPDM, a jak tylko ma parę
groszy więcej na tą inwestycję, to pod spód daje geowłókninę.
W ten sposób masz niebo lepszą ochronę przez korzeniami, gryzoniami, nawet
przed uszkodzeniem od wnętrza oczka, bo geowłóknina dodaje pewną sprężystość
a EPDM ma super rozciągliwość (jak piszą do 400%), a poza tym masz odporność
na np. promieniowanie UV, które folię PCV może zniszczyć w dużym czy małym
zbiorniku...
EPDM jest elastyczny i rozciągliwy nawet w niskich temperaturach - to jest zaleta
tego materiału właśnie dla MAŁYCH oczek, gdzie cała powierzchnia może być skuta
zimą grubym lodem, który będzie napierał na ścianki...
Wszak, co to za różnica, gdy masz dziurę w oczku 5 m3 czy 25 m3? Taka, że więcej
wody wyleci? Tak czy siak jest to problem...

Próbowałeś kiedyś przebić PCV, EPDM i EPDM z warstwą geowłókniny?
Ja próbowałem. chyba nie muszę specjalnie przekonywać, że przebicie tej ostatniej
kombinacji jest najtrudniejsze - od strony geowłókniny (zwłaszcza 500) niemal nie
pożliwe! Od strony EPDMu - owszem, ale nie tak łatwe jak bez podkładu z geowł. czy
w przypadku PCV...

kasiula napisał/a:
ale z tego co widzę (link)to są dostępne bardzo duże rozmiary tej membrany

Popatrz jeszcze raz.
EPDM kupujesz na metry bieżące cięte z rolki - w Twoim przypadku to będzie
albo rolka o szerokości 6.10 albo 7.62 [m] (przy okazji - są też węższe rolki).

Jak masz już finalny wykop to pomierzysz sobie najlepiej układając sznurek
w wykopie przez najszersze miejsce w jedną stronę i w poprzek...

lepi

kasiula - 2009-05-01, 15:02

a w sklepie pytać o EPDM czy to jakoś specjalnie się nazywa i to jest podobne do folii? Żebym wiedziała czego szukać,no i w jakich sklepach można kupić EPDM?

Mam jeszcze pytanie do właścicieli oczek-gdzie wstawić pompkę jeśli głębokość oczka ma ponad 1 m?

KarolVIII - 2009-05-01, 17:06

Jeśli to pompa do filtra to ja bym ją umieścił na samym dnie (nie będzie widoczna i dodatkowo powinna przesłać cały słup wody do filtra).Oczywiście zależy też to od wydajności pompy i jej mocy na jaką wysokość jest w stanie pompować wodę,ale..... poczekajmy na opinie weteranów w tych sprawach :)
fotos88 - 2009-05-01, 17:38

najgłębiej jak się da, i najdalej od wylotu filtra
kasiula - 2009-05-01, 21:10

Miałam na myśli pompkę która nad oczkiem jest fontanną,jeśli ją wstawię na dno to nici z fontanny.Zastanawiam się nad postawieniem jej na jakimś stojaku,czy to dobry pomysł?
szopen - 2009-05-01, 22:53

Koleżanko, pomiędzy pompką, która musi stać na czymś stabilnym (najlepsze jest dno) a końcówką fontanny możesz wstawić przedłużenie, czyli sztywną, plastikową rurkę wodociągową o odpowiedniej średnicy. Do kupienia w każdym sklepie z akcesoriami do instalacji wodociągowych. Przy okazji ułatwia wyciąganie pompy fontannowej z wody np. do oczyszczenia pianki filtracyjnej.

Pozdrawiam Antoni !!

samuraj - 2009-05-02, 07:29

szopen napisał/a:
Przy okazji ułatwia wyciąganie pompy fontannowej z wody np. do oczyszczenia pianki filtracyjnej.


Piankę-gąbkę powinno się wywalić na dzień dobry , jest całkowicie nie potrzebna --chyba że ktoś ma ochotę czyścić ją co dziennie

szopen - 2009-05-02, 18:32

[quote="samuraj-chyba że ktoś ma ochotę czyścić ją co dziennie[/quote]

Codziennie to przesada, ale dosyć często to fakt. Gąbka zbiera dużo osadów i pomaga w utrzymaniu czystości w oczku. A wszelkie prace przy oczku sprawiają mi przyjemność.

Pozdrawiam Antoni !!

kasiula - 2009-05-02, 20:41

dobra uwaga,w mojej pompce jest gąbka(niby filtracyjna) i wiem że trzeba ja często czyścic,bo tak miałam w poprzednim oczku.Moja pompka 3000\h a oczko ma 4m/3m/1mgł czy powinna wystarczyć?No i jak wywalę tą gąbkę to może być sama pompka fontannowa bez innego filtra przy takich rozmiarach oczka?
JAREK G - 2009-05-02, 22:08

kasiula napisał/a:
No i jak wywalę tą gąbkę to może być sama pompka fontannowa bez innego filtra przy takich rozmiarach oczka
Gąbka i tak Ci nic nie da, filtr z niej żaden tylko kłopot Jak masz fontannę to teoretycznie może być z gąbką żeby nie zapychały się dysze , ale tak jak koledzy wcześniej mówili trzeba ją często czyścić czyli w sumie wszystko jedno czy gąbkę czy dyszę nawet dyszę chyba łatwiej :P
KarolVIII - 2009-05-02, 23:30

kasiula napisał/a:
No i jak wywalę tą gąbkę to może być sama pompka fontannowa bez innego filtra przy takich rozmiarach oczka?
Sama pompka raczej nie wystarczy :-( jeśli możesz to zdaj się na oczyszczającą moc roślin i dosadź to i owo, lub po prostu kup gotowy filtr, możesz też w miarę możliwości wykonać filtr glebowo korzenny(dodatkowa frajda) :P .
Pozdrawiam Karol.

kasiula - 2009-05-03, 18:58

Rozumiem już co nieco ale jestem ciekawa jakie oczko sobie lepiej poradzi bez filtra mniejsze czy większe, bo jeszcze nie położyłam folii więc mogę powiększyć jakby pomogło.
lepi - 2009-05-03, 19:39

kasiula napisał/a:
Rozumiem już co nieco ale jestem ciekawa jakie oczko sobie lepiej poradzi bez filtra mniejsze czy większe, bo jeszcze nie położyłam folii więc mogę powiększyć jakby pomogło.


w naturze - duży staw, albo jezioro (a więc całkiem spore oczko), albo strumień, kanał,
rzeka - w tych chyba troszkę póżniej woda robi się "ładna", ale też się robi...
tak swojego oczka nie powiększysz.

w było nie było sztucznym (poniekąd nie za dużym) oczku masz wybór - filtr (przepraszam
pudło), filtr korzenny (dobrze obsadzony strumyk), albo ciut nienaturalnie duża ilość roślin...

lepi

kasiula - 2009-05-03, 21:55

A na czym polega ten filtr glebowo korzenny?Chciałabym się coś więcej dowiedzieć o tym,proszę fachowców o jakieś opisy a może gdzieś są jakieś zdjęcia jak to wygląda.
melek - 2009-05-03, 22:04

Tutaj znajdziesz informacje: http://forum.oczkowodne.n...?t=2015&start=0
kasiula - 2009-05-03, 22:24

Mam jeszcze pytanie czy nie starczy mi tylko pompka fontannowa jeśli posadzę w oczku tylko rośliny a rybek nie będzie?Czy jednak jakiś filtr musi być mimo braku ryb?
JAREK G - 2009-05-03, 22:52

Bez ryb z roślinami i nie w pełnym słońcu powinno być :good:
kasiula - 2009-05-03, 23:06

Dzięki Jarku,jeszcze zapytam o wielkość oczka (wykop mojego to 3m-4m-1gł) czy jest ok czy powiększyć żeby woda była czyściejsza.Wielkość ma znaczenie?
szopen - 2009-05-03, 23:21

Wykopana dziura w ziemi to na jakieś 12 m³ wody, oczywiście bez półek, które powinny być. Jak będą półki to zmniejszy się pojemność, chyba, że powiększysz te 4X3 tworząc półki, ale to i tak moim zdaniem przyzwoita wielkość oczka. Dodam jednak jeszcze, tak półżartem, że oczko wodne z roślinami, ale bez rybek, to tak jak rosół z pietruszką bez makaronu.

Pozdrawiam Antoni !!

JAREK G - 2009-05-03, 23:22

Generalnie im większe oczko tym lepiej, także jak masz taką możliwość to rób jak największe :P A co do czystości wody to ja mam taki mały zbiornik ze 150 l ( przechowalnie roślin ) stoi u mnie 3 rok ( wodą z oczka z przed remontu plus dolewki ) z roślinami, na lato wpuszczam dwa małe karasie żeby wyjadały komary i woda tam jest mimo sporego mułu krystalicznie czysta :-D
kasiula - 2009-05-04, 11:23

Rybek nie mogę mieć bo mam pieski no są kotki w okolicy więc i tak wyjedzą.Oczko mogę powiększyć (są półki)mam jeszcze trochę miejsca dlatego chciałam wiedzieć czy wielkość oczka ma wpływ na czystość wody jeśli nie ma filtra i ryb.I druga sprawa -chciałabym aby oczkowi fachowcy wypowiedzieli się na temat takiej pompy :230v50Hz ;1200W ;13500l|h. Czy można taką zastosować do oczka żeby obsługiwała i fontannę i kaskadę? Liczę na wasze porady.
lepi - 2009-05-04, 11:47

kasiula napisał/a:
Rybek nie mogę mieć bo mam pieski no są kotki w okolicy więc i tak wyjedzą.Oczko mogę powiększyć (są półki)mam jeszcze trochę miejsca dlatego chciałam wiedzieć czy wielkość oczka ma wpływ na czystość wody jeśli nie ma filtra i ryb.I druga sprawa -chciałabym aby oczkowi fachowcy wypowiedzieli się na temat takiej pompy :230v50Hz ;1200W ;13500l|h. Czy można taką zastosować do oczka żeby obsługiwała i fontannę i kaskadę? Liczę na wasze porady.


Kasiula, my mamy Wilka i Jamniczycę, a i kotów w okolicy sporo. Nie zauważyłem, aby miało to jakikolwiek (w tym redukujący) wpływ na obsadę ryb...

Co do filtra - ja jednak namawiam, żebyś zdecydowała się na filtr - czy będą rybki, czy też nie. Jeśli przy powierzchni wody 12 m2 (4x3[m]) będziesz miała średnią głębokość 0,5 m, to wyjdzie 6 m3, w takim układzie powinien wystarczyć Tobie filtr ciśnieniowy np. Tetra Pond PFX-UV 12000. Jest o tyle wygodny, że czyścisz go przez przełączenie pokrętłem przepływu wody przez filtr na płukanie. Jeśli znacznie powiększysz wykop to o filtrze ciśnieniowym zapomnij. Wtedy albo taki jak na zdjęciu poniżej (330litrów, około 1300 pln)

a jeśli chcesz "zaszaleć", to weź sobie BIOKlar 15 (ale koniecznie z matą japońską w drugiej komorze).

Co do pompy - oj chyba 120W a nie 1200W (bo przy 1k2W to chyba dziwnie mały przepływ a jakie rachunki za prąd). A 13500l/h możesz spokojnie zastosować z podziałem na fontannę i kaskadę do 50 cm szerokości (tylko jeśli robisz ją sama, to zwróć uwagę na wypoziomowanie stopni kaskady, bo przy ewentualnie zmniejszonym przepływie wody efekt może być taki sobie).

Przy okazji - zdecydowałaś się na EPDM i geowłókninę, czy coś innego?
lepi

lepi - 2009-05-04, 13:23

kasiula napisał/a:
13500l|h


pamiętaj jeszcze, że przy takiej mocy pompy będziesz miała spory ruch wody w oczku zwłaszcza, jeśli jak liczyłem wyżej oczko będzie miało pewnie 6 m3 - przeciągniesz "całą" wodę 2 razy na godzinę!

lepi

Adalbert - 2009-05-04, 13:29

kasiula napisał/a:
230v50Hz ;1200W ;13500l|h.


Jeżeli te dane są prawdziwe to do tak małego oczka są grubo przesadzone. Pobór prądu może być 20- krotmnie ledwie 3-4 razy mniejszym przepływie, który wystarczył by spokojnie.

KarolVIII - 2009-05-04, 14:12

Jeśli możesz to wrzuć kilka fotek na forum i pochwal się dotychczasową robotą :)
Co do rybek to w pełni się zgadzam z Szopenem, zresztą sam mam trochę rybek w oczku(6 karasi), wilczura i kota a stan ryb zmniejszył się tylko dlatego że mi na wiosnę dwie padły. Morał z tego taki że zwierzęta sobie nie przeszkadzają i mogą żyć razem(chodź nie zawsze :-D )

kasiula - 2009-05-04, 15:34

Właśnie wróciłam z wykopu mojego oczka, trochę go pogłębiłam.Chciałabym żeby ktoś mi doradził czy mogę liczyć na w miarę czystą wodę bez użycia filtra(będzie pompka do fontanny)czy muszę koniecznie filtr.
kasiula - 2009-05-04, 15:36

Folii ani membrany nie kupiłam jeszcze a fotki chętnie bym pokazała ale nie umiem wrzucać,może kogoś znajdę co mi wrzuci na razie chcę wykopać odpowiedniej wielkości oczko,by obyło się bez filtra
lepi - 2009-05-04, 16:16

kasiula napisał/a:
Folii ani membrany nie kupiłam jeszcze a fotki chętnie bym pokazała ale nie umiem wrzucać,może kogoś znajdę co mi wrzuci na razie chcę wykopać odpowiedniej wielkości oczko,by obyło się bez filtra


Podeślij mailem, to się wrzuci.

Apropos rozmiar a czystość.
W Poznaniu miałem 4,5 m3, niemal cały czas w cieniu, żadnych rybek - woda była czysta.
Teraz w Krakowie mamy 16 m3, non stop słońce, duuużo rybek no i:
- bez filtra, filtra gelobowo korzeniowego - zapomnij
- przy takiej obsadzie pistiami i hiacyntami jak na zdjęciu poniżej (plus 72W UV-C plus filtr
ciśnieniowy PFX 12000) woda owszem czyściutka, do czasu oczywiście bo zbyt późno
wyłowiliśmy pistie i hiacynty (zdążyły masowo pogubić korzonki) dwa tygodnie później
(czyli od późnej jesieni) woda przez calutką zimę była bardziej niż koszmarna, zero
widoczności (ZERO!)

poza tym, fajny trawnik co nie? nie ma światła poniżej lustra wody, to i glonów nie ma :-)
wiosną troszkę ruszyło ale dopiero teraz filtr (dodatkowy) robi swoje...

no niestety rozbudowując 6 do 12 m3 samym rozmiarem nie wyczyścisz oczka...
Może rośliny, dobrze dobrane rośliny (czyli nie tak jak na zdjęciu powyżej) - będzie gdzie je
posadzić, będą czyściły...

lepi

KarolVIII - 2009-05-04, 16:33

Myślę że wielkość oczka nie ma aż tak wielkiego znaczenia przy filtracji, a przynajmniej jego zmiana o +/- kilka metrów sześciennych . Lepi oczko masz piękne cud miód takie pistie i hiacynty :brawo: u mnie za chiny ludowe nie chcą rosnąć(ani jedne ani drugie :-( ).
Jeśli u Kasiuli owe roślinki by się tak rozrosły to wtedy filtr staje się praktycznie zbędnym wydatkiem przynajmniej poza wiosną, zresztą odwiedź stronę Aurory-ma w ofercie zestaw oczyszczający... powinien coś pomóc .

Adalbert - 2009-05-04, 19:50

lepi a te dziury w zielonym to zrobiłeś przy pomocy hula-hop czy to jakiś inny patent?
szopen - 2009-05-04, 23:41

Adalbert napisał/a:
lepi a te dziury w zielonym to zrobiłeś przy pomocy hula-hop czy to jakiś inny patent?


Ten stawik to jakby hodowla Pistii z trzema otworami na wodę, chociaż ładnie i ciekawie to wygląda, ale to hula-hop Adalberta mocno mnie ubawiło. Kto jeszcze pamięta hula-hop, to prawia PRL. Nawiasem mówiąc ten stawik Lepika to prawie skarbiec NBP. Jedna Pistia w zeszłym roku kosztowała chyba z 5 PLNów.

Pozdrawiam Antoni !!

lepi - 2009-05-05, 06:35

Adalbert napisał/a:
lepi a te dziury w zielonym to zrobiłeś przy pomocy hula-hop czy to jakiś inny patent?


Tak, to właśnie to hula-hop :-)
Gwarancja odrobiny światła poniżej lustra wody.

W tym roku ma być odwrotnie - to hiacynty i ewentualnie pistie mają być w hula-hop'ach
a nie woda ;)

lepi

Adalbert - 2009-05-05, 06:51

Też zamierzam w tym roku okiełznać nieco pływające bo ruch wody spowodowany kaskadą i strumieniem rozrzuca mi je po kątach albo wpycha między inne rośliny. Myślałem właśnie o zrobieniu jakiejś "miedzy" z pływającego przeźroczystego węża ale może i hula-hop się nada ;)
kasiula - 2009-05-10, 06:18

Ponawiam moje pytanko,chciałabym żeby ktoś mi doradził czy mogę liczyć na w miarę czystą wodę bez użycia filtra(będzie pompka do fontanny)czy konieczny jest filtr.W oczku będą roślinki ale rybek nie.Oczko 3m na 4m i 1,3 gł.
Salmo_Salar - 2009-05-10, 10:38

A wiesz jakie to roślinki?? Jeżeli będą roślinki bez rybek to powinnaś otrzymać równowagę biologiczną. Ileż jest zbiorników w Polsce które mają czystą wodę, krystaliczką. Szkoda, że nie mogę pokazać jak moje zbiorniki retencyjne wyglądają i jaka tam jest woda :x A tak jest dużo roślin, dużo ryb, dużo mułu, dużo szczeżuj... i równowaga.

Pozdrawiam

Salmo

KarolVIII - 2009-05-10, 11:15

Jeśli ma nie być rybek, a mają być w dużych ilościach rośliny to równowaga biologiczna jest tylko kwestią czasu.
maruder - 2009-05-10, 14:09

Salmo_Salar napisał/a:
Szkoda, że nie mogę pokazać jak moje zbiorniki retencyjne wyglądają i jaka tam jest woda :x A tak jest dużo roślin, dużo ryb, dużo mułu, dużo szczeżuj... i równowaga.
Dlaczego nie mozesz tego pokazac?
Salmo_Salar - 2009-05-10, 14:16

Ponieważ jestem poza domem a na zbiorniki mam kawał drogi ;) Mogę pokazać jedynie piękną wodę w mojej rzece - Krznie - płynącej nieopodal mojego domu.

Pozdrawiam

Salmo

kasiula - 2009-05-10, 14:31

A ja wyczytałam (chyba na forum)że jak za dużo roślin to też źle wpływa na czystość wody,czy to prawda?
Salmo_Salar - 2009-05-10, 15:50

Obumarłe cząstki roślin też powodują zanieczyszczenie wody i pozbawianie wody w tlen. A czy istnieją rośliny które w czasie wegetacji syfią wodę, nie wiem :?

Pozdrawiam

Salmo

lepi - 2009-05-10, 16:25

kasiula napisał/a:
czy mogę liczyć na w miarę czystą wodę bez użycia filtra [...] czy konieczny jest filtr. W oczku będą roślinki ale rybek nie. Oczko 3m na 4m i 1,3 gł.


no to jeszcze raz...

możesz liczyć na w miarę czystą wodę, jeśli dasz mnóstwo roślin, bardzo, bardzo dużo, w dwóch słowach - ZA DUŻO ;) ,
a w każdym innym przypadku - nie. Niestety konieczny i filtr, i w sensownych ilościach rośliny...

lepi
PS Nie ma znaczenia ile razy zadasz to pytanie, odpowiedź zawsze będzie taka sama no chyba, że ktoś odpowie tak,
jak chcesz aby brzmiała odpowiedź... ale czy aby na pewno tego chcesz?

KarolVIII - 2009-05-10, 17:01

Full right, albo rośliny w ilościach hurtowych albo filtr i rośliny w mniejszych ilościach ;) .
Co do zanieczyszczenia wody poprzez gnijące łodygi/liście/korzenie lub inne części roślin to chyba tak czy owak będziesz je w miarę usuwać na bieżąco. :roll:

maruder - 2009-05-10, 19:11

kasiula napisał/a:
Ponawiam moje pytanko,chciałabym żeby ktoś mi doradził czy mogę liczyć na w miarę czystą wodę bez użycia filtra(będzie pompka do fontanny)czy konieczny jest filtr.W oczku będą roślinki ale rybek nie.


KarolVIII, lepi, wydaje mi sie, ze czytajac pomineliscie podkreslone slowa, albo nie rozumiecie ich znaczenia... W oczku bez rybek nie koniecznie trzeba montowac filtr aby miec w miare czysta wode. Roslin wtedy tez nie musi rosnac hurtowa ilosc.

KarolVIII - 2009-05-10, 19:52

Piotrze to prawda ale oczko bez rybek powinno rekompensować nam brak fauny bogactwem flory, a poza tym z pewnością sprowadzą się tam zwierzęta i to bynajmniej nie ryby :) Zresztą uważam że skoro nie ma rybek to roślinom można zostawić dużo więcej miejsca(nie ma potrzeby obserwacji ryb pod wodą) co za tym idzie im więcej różnorodnych roślin (w miarę uznania) tym ciekawsze oczko i roczny cykl ich rozwoju. :-D
JAREK G - 2009-05-10, 23:07

lepi napisał/a:
Nie ma znaczenia ile razy zadasz to pytanie, odpowiedź zawsze będzie taka sama no chyba, że ktoś odpowie tak,
jak chcesz aby brzmiała odpowiedź... ale czy aby na pewno tego chcesz?
I tu się zgadzam w 100%
Kasiula przecież zadajesz to pytanie już któryś raz z kolei w tym temacie :evil:

AurorA - 2009-05-10, 23:59

Jak nie ma ryb woda będzie kryształ bez filtra - wystarczy wprowadzić rozwielitki i można dodać małże. Roślinki wszystko przeczyszczą - mam kilka takich zbiorników i nawet przy nawożeniu azotem nie ma żadnych glonów.
Wczesną wiosną zanim roślinki ruszą na dobre przejściowo może woda zielenieć ale to powinny załatwić rozwielitki.

lepi - 2009-05-11, 08:14

piotr urbanski napisał/a:

KarolVIII, lepi, wydaje mi sie, ze czytajac pomineliscie podkreslone slowa, albo nie rozumiecie ich znaczenia... W oczku bez rybek nie koniecznie trzeba montowac filtr aby miec w miare czysta wode. Roslin wtedy tez nie musi rosnac hurtowa ilosc.


Piotrze, ja wielkiego doświadczenie nie mam. W oczka bawię się raptem 4 czy 5 lat.
Nie wiem jakie Ty masz doświadczenia, ale te moje nabywane na zaledwie dwóch oczkach (jedno bez ryb a drugie z rybami) są takie, że sam fakt zarybiania czy nie nie ma aż tak dużego znaczenia (dopóki ilość ryb nie idzie w hurt, o co przy wycieraniu się karasi nie trudno).

Miliard razy bardziej istotne jest np. nasłonecznienie, jak masz oczko w pełnym słoneczku - sorry - hurt albo rośliny plus filtr. To moje pierwsze było sporą część dnia zacienione - tam hurtowych ilości nie trzeba było...

Do Autorki wątku - masz odpowiedź, jaką chciałaś dostać :)
lepi

maruder - 2009-05-11, 12:58

Ja doswiadczenia z oczkiem nie mam jeszcze zadnego, ale wnioskuje z wypowiedzi innych na tym forum i wlasnych obserwacji przyrody. Np. 2 lata obserwuje plytki staw w jednym z parkow Dublina. Zero ryb, ale za to mnostwo ptakow (kaczki, mewy, lyski, kurki wodne), lisci z drzew i kilogramy chleba wrzucane przez ludzi; co ciekawsze rowniez ZERO roslin. Jest za to zatrzesienie zooplanktonu i woda krysztal. Tylko to wystarcza. To samo raz obserwowalem, w dole za tama na Wisle, woda opadla i dol zostal odciety od nurtu. Mnostwo malych robaczkow, dwie male ryby (szczupak i krap, albo leszcz), zero roslin, troche glonow nitkowatych i widocznosc ponad 2m...

lepi napisał/a:
Do Autorki wątku - masz odpowiedź, jaką chciałaś dostać :)

Kazdy ma jakies doswiadczenie, a forum jest po to, zeby sie nim wymieniac; AurorA raczej wie co mowi, Hubert stosujacy rosliny i rozwielitki tez raczej nie gada od rzeczy... Dlatego stwierdzenia typu:
lepi napisał/a:
Nie ma znaczenia ile razy zadasz to pytanie, odpowiedź zawsze będzie taka sama no chyba, że ktoś odpowie tak, jak chcesz aby brzmiała odpowiedź... ale czy aby na pewno tego chcesz?
, jak i pierwsze z cytowanych, sa smieszne :-D "Ja jestem najmadrzejszy, a nawet jak ktos powie, ze mozna inaczej to i tak g..wno prawda, bo ja wiem najlepiej" - sorry lepi, ale tak to wyglada...
Salmo_Salar - 2009-05-11, 19:13

Rośliny to nie jest cud lek na czysta wodę. Równowaga to wszystko co w wodzie się znajduje. Także zooplankton który odpowiada za liczebność fitoplanktonu ma wkład w czystość wody.

Ryby mogą przeszkadzać w w utrzymaniu równowagi, np. drobnica (krąp, leszczyk, płotka) wyjadająca zooplankton odpowiedzialny za czystą wodę - jeden z powodów zakwitów wody.

Pozdrawiam

Salmo

kasiula - 2009-05-11, 20:22

Dziękuję za odpowiedzi a ponowiłam pytanie ponieważ chciałam poznać opinie wielu oczkomaniaków,nie chciałam nikogo zezłoscić.Mam już wykopane oczko nie wyłożyłam jeszcze folii , bo się waham czy nie zasypać oczka.Nie wiem czy sobie oczko poradzi bez filtra z samą fontanną dlatego tak dopytywałam żeby się upewnić,bo moje doświadczenie to w sumie Wasze wiadomości.
samuraj - 2009-05-11, 20:27

kasiula napisał/a:
.Nie wiem czy sobie oczko poradzi bez filtra z samą fontanną dlatego tak dopytywałam żeby się upewnić,bo moje doświadczenie to w sumie Wasze wiadomości.


Moim zdaniem poradzi sobie jesli nie będzie w nim ryb.Jarek pisał że ma taki zbiornik do przechowywania roślin i woda jest idealnie czysta.Przerabiałem to samo z tym że miałem wannę --były tam tylko rośliny i woda cały czas była czysta

kasiula - 2009-05-12, 08:10

Dzięki za porady co do filtra,mam jeszcze inne pytanko i też liczę na Was.Planuję posadzić nad oczkiem 2 jakieś krzewy zimozielone , żeby się rozrosły i zacieniły trochę oczko.I tu pytanie:czy jak się rozrosną to korzenie nie przebiją mi folii jak będą się rozrastały?
KarolVIII - 2009-05-12, 08:23

Ja mam przy oczku młodego kolna, starą ok 10 letnią wierzbę karłowatą, kilka krzewów i na razie nic mi się nie stało :) A co do tych Twoich krzewów to myślę że nie powinny przebić folii więc będzie :good:
PS chyba nad każdym oczkiem jakie widziałem były posadzone jakieś krzewy ;)

Adalbert - 2009-05-12, 08:47

kasiula napisał/a:
czy jak się rozrosną to korzenie nie przebiją mi folii jak będą się rozrastały?


Bez obaw! Korzenie rozrastając się będą zawsze wybietary łatwiejszą drogę czyli w najgorszym (?) przypadku oplotą oczko. Będzie :good:

lepi - 2009-05-12, 09:44

Kasiula
Korzeniami się nie ma się co przejmować, tylko starannie układaj folię - minimum zakładek, a do tego jeśli tak jak już pisałem najlepiej daj pod spód geowłókninę, to korzonki pójdą gładko po jej powierzchni.

lepi

kasiula - 2009-05-12, 17:54

Rozumiem i dziękuję z tymi krzewami :roll: ,pozwolicie jeszcze o jedno spytam-jak kopałam oczko to były nory kretów czy one się przeniosą czy mogą przegryżć folie ?
Salmo_Salar - 2009-05-12, 17:55

Krety nic nie zrobią ale myszki wykorzystujące te korytarze owszem, daj coś pod spód.

Pozdrawiam

Salmo

kasiula - 2009-05-12, 18:17

Dam geowłuknine jak doradzaliście tylko nie wiem czy wystarczy i może jeszcze położyć zwykła folie czarną?
KarolVIII - 2009-05-12, 18:45

Geowłóknina w pełni wystarczy, bez obaw :)
kasiula - 2009-05-12, 20:20

taka zwykła jak na warzywa może być czy to jest specjalna pod folie do oczek?
Adalbert - 2009-05-12, 20:31

kasiula napisał/a:
taka zwykła jak na warzywa może być czy to jest specjalna pod folie do oczek?

Nie myl geowłókniny z agrowłókniną. Ta druga jest za delikatna i nie zabezpieczy folii przed mechanicznymi uszkodzeniami.

lepi - 2009-05-12, 20:52

kasiula napisał/a:
taka zwykła jak na warzywa może być czy to jest specjalna pod folie do oczek?


Podałem Tobie wcześniej link - zerknij na początek tematu.
Geowłóknina nie jest produktem dedykowanym do oczek, to zastosowanie, to skutek podpatrzenia innych jej zastosowań.

Proponuję gramaturę minimum 300 g /m2

lepi

kasiula - 2009-05-12, 20:55

Dziękuję Ci bardzo, bo ja myślałam że to to samo tylko każdy pisze po swojemu ten wyraz.Proszę się nie dziwić ,bo na warzywa to kupuje co roku a do oczka jeszcze nie i myślałam że taka samą kupić.Dobrze że jesteście :roll:
kasiula - 2009-05-16, 12:55

wklejam zdjęcia mojego oczka,proszę o Wasze opinie czy wszystko jest ok czy coś powinnam zmienić.













KarolVIII - 2009-05-16, 13:41

Oczko pięknie się zapowiada :) jednak powinnaś zrobić jeszcze jedną półkę, co najmniej jedną. Ściany chyba nieco za strome ale jeśli zrobisz jeszcze półki to będą łagodniejsze. Poza tym jest ok czekam na piękne oko :-D
szopen - 2009-05-16, 15:28

Kasiula!, też bym namawiał na dokopanie jeszcze jednej, albo dwóch półek, nie koniecznie na całym obwodzie oczka. Na przykład na tym widocznym, wąskim zboczu zrobiłbym coś w rodzaju schodków, po których łatwo byłoby wejść do oczka. Ze trzy schodki wyłożone płytkami chodnikowymi o bokach 35 cm. Ja tak mam i sobie chwalę.
PS. Ta półkę, którą widać bardziej bym wyrównał.

Pozdrawiam Antoni !! :brawo:

JAREK G - 2009-05-16, 23:18

No niestety zapomniałaś kasiula, o jednej z ważniejszych rzeczy w oczku :? strefie płytkiej
kasiula - 2009-05-17, 16:40

Aj, ta półka co widać to strefa płytka, ma tak 30cm głębokosci to żle?
lepi - 2009-05-17, 20:08

kasiula napisał/a:
Aj, ta półka co widać to strefa płytka, ma tak 30cm głębokosci to żle?

Głębokość 30-35 cm to bradzo dobra głębokość, zwłaszcza jak planujesz sadzić w doniczkach.
Sęk w tym, że ta półka wąska...

lepi

kasiula - 2009-05-20, 11:15

A ile powinna mieć półka szerokości? No i jak zrobic żeby bylo dobrze schodzic do oczka?
KarolVIII - 2009-05-20, 11:51

Ja mam ok 20-25cm szerokości półki i są ok, co do wchodzenia do oczka to już sama musisz sprawdzić jakiej wysokości stopnie będą dla Ciebie odpowiednie ja mam ułożona podwójną warstwę folii w tym miejscu tak na wszelki wypadek.
lepi - 2009-05-20, 13:03

kasiula napisał/a:
A ile powinna mieć półka szerokości? No i jak zrobic żeby bylo dobrze schodzic do oczka?


Oczywiście szerokość nie dla wygody wchodzenia tylko pod rośliny.
W zasadzie powinno się obsadzać roślinami przynajmniej 1/3 powierzchni oczka.
My mamy około 1/4 - strefa płytka (niestety) tylko z jednej strony, wzdłuż dłuższej krawędzi oczka. Ma ona szerokość coś ponad 1 metr, a długość jakieś 6 metrów. Przy pełnym nasłonecznieniu to stanowczo za mało - 3/4 byłoby lepiej...

U Ciebie możesz sadzić rośliny w tej niezbyt szerokiej strefie płytkiej, plus pewnie lilie do strefy głębokiej - po drodze tylko stromizna między jedną strefą a drugą.
Z roślinami pływającymi na powierzchni i w toni nie przesadzaj. Nie dawaj zbyt wiele hiacyntów i pistii, a ja się rozrosną to się ich pozbądź. Uważaj na ekspansywność np. wywłócznika.

Co do zwiększenia powierzchni pod obsadę to poradzę Tobie tak - możesz zastosować specjalne kieszonki do sadzenia roślin przy brzegach, zamocować je pod donice stojące w strefie płytkiej przy zboczu ku strefie głebokiej i tak to znacząco zwiększy się Tobie powierzchnia do obsadzenia.

Co do wchodzenia do oczka - strefę płytką masz dość wąską, więc tam w zasadzie sięgniesz bez wchodzenia. Co do wchodzenia do strefy głębokiej, to jeśli decydujesz się na wsypanie żwiru do oczka (co mam i czego raczej nie polecam), np. w części płytkiej, to miejscu gdzie będziesz przechodzić do strefy głebokiej żwiru nie syp, tylko daj jakieś płaskie kamyki tak, żeby nie stąpać po żwirze i nie ryzykować uszkodzenia folii.
Jak nie wysypiesz sobie oczka żwirem, to wchodzić możesz spokojnie...

W poprzednim oczku praktykowałem z drabiną - oparta od brzegu do brzegu - idziesz po drabince, przysiadasz albo jak trzeba kładziesz się na nią i całkiem głeboko siegniesz, a jak chcesz, to z drabinki wprost do strefy głebokiej wchodzisz.

lepi


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group