Oczko wodne - forum
Forum miłośników oczek wodnych.

Galeria zdjęć oczek wodnych - Glinianka

Gliniak - 2009-03-18, 22:50
Temat postu: Glinianka





Tak to wygladało w lecie zeszłego roku.

Kopałem sam.

Gliniak - 2009-03-18, 23:15

Wkroczyła koparka










20 godzin kopania i przewalania ziemi.

Czekam na wiosnę.

barba50 - 2009-03-18, 23:24

Wygląda to na dziewiczy teren. Czy jest tam możliwość wykonania sztucznego zbiornika ? Napisz coś na temat swoich planów w tym zakresie.
Gliniak - 2009-03-18, 23:35

Teren na koncu ogrodu poza ogrodzeniem , chociaz teraz musze ogrodzic bo "zrobila sie" gleboka dziura i nie chce zeby ktos przypadkiem wpadl. ;)

Ma byc naturalistycznie.

Przez rok testowalem "wykopem próbnym" ( na dwoch pierwszych zdjeciach ) i sadze ze woda bedzie sie utrzymywac przez caly rok.

W planach teraz sadzenie wielu roslin ..... i urzadzanie skalniakow na calkiem pokaznych gorkach.


Pozdrawiam

JAREK G - 2009-03-18, 23:53

Masz przed sobą kupe roboty żeby doprowadzić to do jakiegoś przyzwoitego stanu bo teraz to nie wygląda za ciekawie :? Trzymam kciuki i życzę powodzenia
barba50 - 2009-03-19, 21:38

[quote="Gliniak"]
Przez rok testowalem "wykopem próbnym" ( na dwoch pierwszych zdjeciach ) i sadze ze woda bedzie sie utrzymywac przez caly rok./quote]

Na tych zdjęciach to trochę mało tej wody, chyba z metr poniżej poziomu gruntu. I bez uszczelnienia zbiornika przecież jej nie przybędzie.

yogi1976 - 2009-03-20, 12:11

No tak ile nie wlejesz wody i tak wsiąknie powyżej jakiegoś poziomu.
Jak ma być naturalistyczne to musisz załatwić sobie mnóstwo gliny lub iłu i uklepać taką warstwę 5-10cm grubą. W każdym bądź razie kupa roboty przed Tobą ale wtedy bardziej cieszy efekt końcowy.

Gliniak - 2009-03-22, 14:13

Żadnej gliny nie będe dosypywał i niczym uszczelniał. To przeciez jest dziura w glinie.
Wody na pewno nie bedzie tyle zeby wypelnila caly wykop.
Po prostu ma to byc male oczko -kilka tys litrow- w duzej dziurze okresowo jedynie powiekszajace swoje rozmiary.





Powoli sie wypelnia woda








Pozdrawiam

maruder - 2009-03-22, 14:40

Gliniak napisał/a:
Po prostu ma to byc male oczko -kilka tys litrow- w duzej dziurze okresowo jedynie powiekszajace swoje rozmiary.


To moze przynajmniej zagospodaruj jakos ten teren? I nadaj jakis ladniejszy ksztalt temu "oczku", bo linie brzegowa ma jak narazie godna pozazdroszczenia ;)

Gliniak - 2009-03-22, 21:25

Własnie złozyłem zamówienie na ok 40 gat różnych roslinek wodnych.

"Zagospodarowanie" oczka i jego upiekszenie zamierzam pozostawic własnie florze.
Posadze posieje .... i poczekam na efekty.


Pozdrawiam

Gliniak - 2009-03-22, 22:04

Lilia wodna Marliacea Albida
Wyczyniec łąkowy Aureovariegatus
Zestaw oczyszczający
Podbiał
Zestaw nasion + Gratis
Oczeret jeziorny
Marek szerokolistny
Przetacznik bobowniczek
Sit skupiony
Sit siny
Psianka słodkogórz
Wiązówka błotna
Pałka wysmukła
Ponikło igłowate
Pałka szerokolistna
Tojeść rozesłana
Mięta wodna
Sitowie leśne
Skrzyp bagienny
Skrzyp arktyczny
Skrzyp zimowy
Krwawnica pospolita
Łączeń baldaszkowaty
Niezapominajka wodna
Strzałka szerokolistna
Bobrek trójlistkowy
Jeżogłówka gałęziasta
Tatarak zwyczajny
Żabieniec babka wodna
Kaczeniec błotny
Czermień błotna
Pałka delikatna
Pałka drobna
Żabisciek pływający
Kosaciec żółty
Osoka aloesowata
Kotewka orzech wodny
Grzybieńczyk wodny
Przęstka pospolita
Rozpław sercolistny (pontederia)
Rogatek sztywny

Ciekawe ile z tego sie przyjmie ........ i jak ja sobie poradze z posadzeniem i posianiem :???:

seedkris - 2009-03-22, 22:26

Co do palek to na glinie dobrze rośnie Typha angustifolia.
JAREK G - 2009-03-22, 23:24

Życzę Ci jak najlepiej , ale na tą chwilę widok tej glinianki mnie przeraża :? Jakoś nie mogę sobie tego wyobrazić jako oczka wodnego czy stawu :???:
AurorA - 2009-03-22, 23:43

seedkris napisał/a:
Co do palek to na glinie dobrze rośnie Typha angustifolia.


wszystkie pałki rosną świetnie w glinie, podobnie jak sity, ale dla większości tych roślin trzeba by podsypać innego podłoża aby ładnie się rozrastały.

maruder - 2009-03-23, 01:41

Podoba Ci sie ten ksztalt...? Szczerze powiedziawszy to "trojkatny prostokat", jak na sadzawke, to niezbyt udana aranzacja :? Jakby chociaz ta dziura byla okragla, to moglbys powiedziec,ze to lej po bombie, albo metorycie, a tak bedziesz mowil, ze tak wyglada, bo Ci "sie nie chcialo" ;)
samuraj - 2009-03-23, 08:18

Oczywiście tak jak Jarek życzę szczerze szybkiego doprowadzenia terenu do terenu ogrodo- podobnego.Po fotkach mogę stwierdzić że operator koparki nie bardzo się postarał albo był po kilku :piwko:
castleman - 2009-03-23, 15:45

:pa: Sadź, sadź jak najwięcej niech zarasta wszystko, może ta woda się też jakoś zmieni.
Mnie na razie przypomina wodę w wannie po kąpieli z dużą ilością mydła :hehe:
Żartuje oczywiście i życzę powodzenia.
Byleby ta glina utrzymała jak najwięcej wody :P
Co do kształtu, każdy ma swój gust, jak obrośnie i tak nie wiele będzie widać. ;)

Gliniak - 2009-03-23, 18:50

No coz nie bylo mnie przy kopaniu i byc moze gdbym byl oczko mialoby inny ksztalt.
Nie przejmuje sie tym jednak ... wierze , ze rosliny pokryja wszelkie niedoskonalosci.

Liste wybranych przedstawilem kilka postow wyzej.
Zalozenie mam takie ze posadze mozliwie wiele krajowych odmian ..... niech sie przyjmuja najodpowiedniejsze dla mojego oczka.

Przeoczylem jakies gatunki ? Polecicie inne?

Wybieralem ze sklepu forumowego.


Pozdrawiam

barba50 - 2009-03-23, 20:47

Taka niecka o dość dużej powierzchni z wodą na poziomie wody gruntowej na dole będzie zbierała dużo wody opadowej, która z wierzchnią warstwą gleby będzie spływała na dół. Jednocześnie poziom lustra wody pozostanie mniej więcej stały. Trzeba brać to teraz pod uwagę, bo po posadzeniu roślin będzie trudniej coś zmienić.
Gliniak - 2009-03-24, 18:38



Nabiera wody.

Dziekuje za wszelkie krytyczne uwagi

Pozdrawiam

Gliniak - 2009-04-01, 18:49








Calkiem sporo sie tej wody juz zebralo.

Bedzie problem z posadzeniem roslin bo jednak spodziewam sie , ze troche ta woda opadnie jak przyjdzie wiecej suchych dni.

samuraj - 2009-04-01, 18:57

wody rzeczywiście sporo ale roboty wokolo jeszcze bardziej sporo ;)
JAREK G - 2009-04-01, 20:23

Jak dla mnie to tej wody stanowczo za mało :? wyobrażałem sobie że jej ma być dużo więcej :???: , ale jak do tej pory nie naszła to już jej nie przybędzie a będzie ubywać , żeby nie skończyło się tak że w w lipcu czy sierpniu nie ma jej wcale :-(
fotos88 - 2009-04-01, 20:26

znalezione w google


oczko wodne gliniane

1. Niedoceniona metoda

Ozdobne zbiorniki wodne w ogrodach powstają najczęściej po uszczelnieniu wykopu: folią, siatkobetonem, bentonitem lub gotową formą z laminatu. Ale jest jeszcze jedna metoda uszczelniania - z wykorzystaniem gliny. Choć jest to sposób bardzo stary, został już raczej zapomniany. A szkoda, bo ma wiele zalet, przede wszystkim niski koszt i łatwość, z jaką można go zastosować samodzielnie. Bardzo ważne jest również, że tak utworzony zbiornik ma cechy zarówno zbiornika sztucznego (dno jest odizolowane od podłoża i woda nie podsiąka z gruntu), jak i naturalnego (uszczelnienie wykonuje się z całkowicie naturalnego materiału). W rezultacie w takim oczku o wiele łatwiej stworzyć i utrzymać równowagę biologiczną, ponieważ w warstwie gliny toczy się życie, w przeciwieństwie do warstwy folii czy siatkobetonu. Dlatego można nawet zrezygnować z instalowania filtra i pompy do natleniania wody.

Jeżeli właściciel ogrodu chciałby takie oczko, to musi wziąć pod uwagę, że powinny być spełnione dwa warunki, by warto było ten sposób wykorzystać.

Po pierwsze, tę metodę można zastosować tam, gdzie na działce występuje ciężka gleba, najlepiej gliniasta. Na gruntach sypkich i przepuszczalnych nie powinno się tego robić, ponieważ części spławialne z gliny łatwo przenikają do podłoża. Skutkuje to stopniową utratą właściwości uszczelniających gliny. Dobrze jest również, gdy złoża gliny znajdują się w najbliższej okolicy. Dzięki temu koszt utworzenia zbiornika będzie rzeczywiście niewielki. Trzeba się też liczyć z koniecznością wykonywania napraw, do których będzie potrzebna glina. Daleka wyprawa po wiaderko gliny zwyczajnie nie ma sensu.

2. Wykonanie oczka z gliny

Do uszczelniania zbiornika gliną należy przystąpić w pochmurne, ciepłe dni. Nieckę o dowolnym kształcie trzeba wyprofilować tak, by brzegi nie były strome, lecz łagodnie opadały. Znacznie ułatwi to pracę przy uszczelnianiu i nie będzie wtedy konieczne specjalne zabezpieczenie brzegów przed osuwaniem się gruntu. Następnie przystępuje się do rozłożenia na dnie i ścianach wykopu warstwy lekko wilgotnej gliny, co najmniej 20-cm grubości. Jeżeli przygotowana glina przeschła na tyle, że utrudnione jest jej rozkładanie, powinno się ją namoczyć - delikatnie zraszając wodą. Potem, aby usunąć pęcherze powietrza, należy bardzo dokładnie ubić glinę, najlepiej ręcznym ubijakiem. Na zakończenie trzeba rozsypać warstwę żwiru o grubości 1-2 cm. Wielkość ziaren (frakcji) żwiru może być różna - od 8 do 32 mm. Ze względu na koszty najlepiej wybrać żwir, który pozyskuje się w danym regionie. Utwardzoną w ten sposób nieckę ponownie się ubija i najszybciej, jak to możliwe, napełnia zbiornik wodą. Wysychanie gliny wiąże się bowiem z powstawaniem nieszczelności w warstwie z niej utworzonej.

Jeżeli podczas robienia wykopu pod zbiornik natkniemy się na warstwę gliny (co najmniej o grubości 20 cm), wykonanie zbiornika będzie znacznie łatwiejsze. Wystarczy wtedy solidnie ubić płaskie dno, a rozkładanie gliny ograniczyć do pochyłych ścian niecki. Jeśli działka jest odpowiednio duża, można sobie nawet pozwolić na zrobienie naprawdę rozległego stawu.



3. Roślinność na brzegu i w toni

W uszczelnionym gliną zbiorniku rośliny znajdują doskonałe warunki rozwoju, ponieważ ich korzenie mogą swobodnie wrosnąć w dno. Rośliny sadzi się w podłożu wsypanym do uformowanych z gliny zagłębień lub do specjalnych pojemników (koszy). Należy pamiętać, żeby podłoże nie zawierało wielu części organicznych, bo związki uwalniane w wyniku ich rozkładu przyczyniają się do zachwiania równowagi biologicznej i pojawienia się glonów. Dlatego najlepiej jest przygotować mieszankę piasku i gliny z niewielkim dodatkiem ziemi kompostowej.

Dla czystości wody ważna jest też liczba roślin. Przyjmuje się, że wzdłuż brzegu powinno być 4-6 sztuk na metr kwadratowy powierzchni wody. Ponieważ zbiornik zwykle znajduje się w miejscu mocno nasłonecznionym (słusznie, bo rośliny wodne są światłolubne), liczba roślin wpływa znacząco na temperaturę wody. Dobrze jest zatem posadzić ich tyle, by zacieniały wodę - na brzegu wysokie (tatarak, pałkę, sitowie), na środku pływające o dużych liściach (grzybień, grążel, żabiściek pływający). Nie powinny jednak pokrywać więcej niż 2/3 powierzchni lustra wody.

4. Pielęgnacja oczka

Warstwa gliny w zbiorniku jest mało przepuszczalna dla wody, jeśli nie zostanie przebita przez korzenie roślin posadzonych w oczku i rosnących dookoła. Dlatego przede wszystkim oczko wyłożone gliną należy tworzyć z dala od drzew i ekspansywnych krzewów. Można też zwiększyć grubość uszczelniającej warstwy podczas wykonywania zbiornika. Koniecznie trzeba regularnie wycinać nadmiernie rozrastające się rośliny, zwłaszcza tatarak, pałkę i sitowie.

Niewielkie obniżenie poziomu wody w zbiorniku uszczelnionym gliną jest zjawiskiem normalnym. Dolewanie wody należy zatem do koniecznych obowiązków. Jeśli ubytek jest duży, oznacza to, że warstwa gliny została uszkodzona i trzeba ją naprawić. W tym celu w pochmurny, ciepły dzień wodę należy wypompować, stopniowo przenosząc ryby i rośliny do prowizorycznego zbiornika. Następnie wypełnia się gliną zauważone ubytki. Warto też sprawdzić ostrym szpikulcem grubość warstwy uszczelniającej. Jeśli uległa zmniejszeniu poniżej 20 cm, trzeba uzupełnić ją do pożądanego poziomu. Potem, tak jak podczas wykonywania zbiornika, glinę należy ubić i posypać żwirem. Następnie napuszczamy świeżą wodę. Dzięki temu, że w glinie - odwrotnie niż na przykład na folii - przetrwa część mikroorganizmów odpowiedzialnych za utrzymanie równowagi biologicznej, życie szybko powraca do zbiornika.

Gliniak - 2009-05-05, 20:27





Niektóre roslinki od Aurory juz ladnie odbily , na inne pewnie jeszcze nadejdzie pora.
Sam pozyskalem troche z lesnego jeziorka w Puszczy Niepolomickiej , zalewu w Kryspinowie i Cholerzynie.
Kijanki ropuch , zab jeziorkowych oraz dwie zaby jeziorkowe rowniez "pozyczylem" z łona natury.
Fajne miejsce znalazłem .... mnóstwo żab wodnych , zaskrońców , jaszczurek zwinek ..... na roslinach sie zbytno nie znam ale chyba najwiecej bylo tam rdestnicy pływającej.


Pozdrawiam

yogi1976 - 2009-05-05, 22:01

Myślę że jak to zarośnie to będzie pieknie i naturalistycznie wygląda. Ale jest jedno ale.... Mimo wszystko jest za niski poziom wody.


A tak w ogóle ile jej jest?

Gliniak - 2009-05-06, 20:07

Cytat:
Myślę że jak to zarośnie to będzie pieknie i naturalistycznie wygląda. Ale jest jedno ale.... Mimo wszystko jest za niski poziom wody.


A tak w ogóle ile jej jest?


Wody nie bedzie wiele wiecej , nieco wyzej sa dreny.
Z zalozenia mialo byc oczko w dziurze.
W tej chwili w najgłebszym miejscu jest ok 1,70 m.
Ile jest m3 wody nie wiem bo napelnialo sie samo.
Cieszy mnie tylko , ze podczas ostatnich suchych dni niewiele tej wody ubylo , chyba tylko przez parowanie.

Nie mam pomyslu na obsadzenie czyms tych skarp.
Chodzi o to zeby je wzmocnic.
Na razie czekam cierpliwie na to co samo wyrosnie.

Gliniak - 2009-05-24, 14:18

Tu rządzą szczupaki.
Gliniak - 2009-05-24, 14:31

Wpuscilem takich malzow 20.
Po czterech dniach przyszedlem z aparatem nad brzeg gdzie je zwodowalem i zdziwilem sie bardzo ...... nie bylo ich :?: Po chwili spostrzeglem gejzer mułu w poblizu.
Jednego małza odkopalem i polozylem przy brzegu zeby zrobic fotki.
Podczas sesji malz wyciagnał "noge" i calkiem zwawo jak na mieczaka sie poruszal.

Co to za gatunek?


A tu roslinki i zaba .... bardzo glosna i rozrechotana.


Salmo_Salar - 2009-05-24, 15:40

Musisz jakoś zagospodarować te zbocza bo narazie to wygląda jak wykop po kamieniołomach :???: Kolor wody tez nie nastraja do spacerów, jak obsadzisz tą goliznę jakimiś drzewkami i innymi światłolubnymi roślinami to będzie lepiej. Musisz coś pomyśleć, sam nawet nie mam pomysłu czym by to zasadzić. Może iglaczkami małymi?? Może taki duży skalniak??

Co do tego małża to mi się wydaje, że to któraś ze szczeżui, nie wiem tylko czy wielka czy pospolita. Pamiętaj, że są pod ochroną!! Oprócz szczeżui pospolitej.

Pozdrawiam

Salmo

Gliniak - 2009-05-24, 17:47

Te malze kupilem na gieldzie zoologicznej w Krakowie na ul Balickiej .... byly po 2 pln za sztuke ja placilem nawet 1 pln.
Nie mialem pojecia , ze taka tanioszka moze byc pod ochrona :-o

Moze nastepnym razem jak tam bede kupie wszystkie i wrzuce do jakiegos naturalnego akwenu jesli to prawda ze sa to te chronione malze a nie jakies chinskie.

Salmo_Salar - 2009-05-24, 19:44

A jeżeli to chińskie i ze sklepu to dobrze, chociaż kto tam wie, sprzedają ludziom i myślą, że na nikogo nie trafią kto się zna, tak bywa i z rybami i innymi zwierzakami, aby kasy natrzepać.

Pozdrawiam

Salmo

Gliniak - 2009-05-24, 19:59

Czy karasie lub orfy są żyworodne?

Dzis widzialem w gliniance całą ławice małych rybek ( kilkaset). Karasie i orfy wpusciłem we wtorek. Z innych ryb wpuszczalem tylko gupiki i szczupaczki. Gupiki zostaly szybko pozarte.
Te rybki to albo potomstwo karasi lub orf .... jesli tylko to mozliwe ze moga sie tak szybko mnozyc .... albo cos co pochodzi z ikry przyklejonej do roslin wodnych ktorych troche nasadzilem z naturalnych zbiorników.

koczisss - 2009-05-24, 20:04

Gliniak napisał/a:
Cytat:
Myślę że jak to zarośnie to będzie pieknie i naturalistycznie wygląda. Ale jest jedno ale.... Mimo wszystko jest za niski poziom wody.


A tak w ogóle ile jej jest?


Wody nie bedzie wiele wiecej , nieco wyzej sa dreny.
Z zalozenia mialo byc oczko w dziurze.
W tej chwili w najgłebszym miejscu jest ok 1,70 m.
Ile jest m3 wody nie wiem bo napelnialo sie samo.
Cieszy mnie tylko , ze podczas ostatnich suchych dni niewiele tej wody ubylo , chyba tylko przez parowanie.

Nie mam pomyslu na obsadzenie czyms tych skarp.
Chodzi o to zeby je wzmocnic.
Na razie czekam cierpliwie na to co samo wyrosnie.


Polecam wydmuchrzycę piaskową, albo piaskownicę zwyczajną, to z rodzimych traw, a z nie naszych miskanta cukrowego.
Wszystkie te trawy rozrastają się podziemnym kłączem i bardzo szybko, fajnie zwiążą glebę, a do tego będzie fajnie wyglądało.

[quote="Salmo_Salar"]
Cytat:
napisał/a:
Musisz jakoś zagospodarować te zbocza bo narazie to wygląda jak wykop po kamieniołomach :???: Kolor wody tez nie nastraja do spacerów, jak obsadzisz tą goliznę jakimiś drzewkami i innymi światłolubnymi roślinami to będzie lepiej. Musisz coś pomyśleć, sam nawet nie mam pomysłu czym by to zasadzić. Może iglaczkami małymi?? Może taki duży skalniak??

Co do tego małża to mi się wydaje, że to któraś ze szczeżui, nie wiem tylko czy wielka czy pospolita. Pamiętaj, że są pod ochroną!! Oprócz szczeżui pospolitej.

Pozdrawiam

Salmo



A w dodatku są niebezpieczne dla ryb!

Cytat:
Czy karasie lub orfy są żyworodne?


Od kiedy to karpiowate są żyworodne?
Masz jakieś mutanty, bądź duże braki z lekcji biologii 8)

AurorA - 2009-05-24, 23:17

koczisss napisał/a:
Polecam wydmuchrzycę piaskową, albo piaskownicę zwyczajną, to z rodzimych traw, a z nie naszych miskanta cukrowego.


na glinianych skarpach powinien dobrze się udać podbiał pospolity

castleman - 2009-05-30, 00:09

:brawo: Pięknie, zdecydowanie nabiera charakteru
podoba mi się :-D
Jestem ciekaw jak wygląda po ostatnich deszczach.

Gliniak - 2009-06-01, 18:42

Dziekuje za pierwsze słowa uznania. Chociaż moim zdaniem glinianka nabierze uroku najwczeniej w przyszłym roku kiedy rosliny sie rozrosną.

Wydmuchrzyca piaskowa, piaskownica zwyczajna, czy aby na pewno rozrossna się na glinie?
Gdzie mozna kupic nasionka tych traw?

Podbial pospolity juz mam .... jak bedzie to dla niego dobre srodowisko to mysle ze sam sie rozsieje.

Co to za roslina?


Wielkich zmian nie ma.


marcinek6661 - 2009-06-01, 20:01

Ale fajny, wielki staw, też bym taki chciał!!! ;)
Salmo_Salar - 2009-06-01, 20:09

Ta roślina to pewnie jakiś grzybień.

Co do wyglądu... nie przemawia do mnie :? Ale to nie chodzi o to czy ma się mi podobać... Dla mnie drugie zdjęcie z górny jest o wiele gorsze (perspektywa). Weź "pościnaj" te brzegi, obsadź czymś fajnym i te bale drewniane :???: Pogłębiają jakby ten cały chaos...

Ale czekamy :good:

Pozdrawiam

Salmo

koczisss - 2009-06-01, 20:10

Na początek możesz posadzić trawę. Wykop darń w innym miejscu (musi być gęsta, zwarta), ułóż na tych skarpach i okołkuj. Powinna się przyjąć. Zabezpieczysz w ten sposób skarpy przed rozmywanie w czasie opadów. Co do wydmuchrzycy piaskowej, to możesz kupić sadzonki choćby u Szymona
Miskant cukrowy też fajnie to zarośnie, będzie dość naturalnie wyglądało, chyba, że nie lubisz traw, to wtedy odpada.

AurorA - 2009-06-02, 12:26

Gliniak napisał/a:
Wydmuchrzyca piaskowa, piaskownica zwyczajna, czy aby na pewno rozrossna się na glinie?
Gdzie mozna kupic nasionka tych traw?


pamiętam że brałeś też ode mnie nasiona roślin wodnych- napisz jak skiełkowały, czy siałeś je bezpośrednio stawiku w glinie czy w jakiś pojemnikach z innym podłożem

Gliniak - 2009-06-02, 16:31

AurorA napisał/a:
Gliniak napisał/a:
Wydmuchrzyca piaskowa, piaskownica zwyczajna, czy aby na pewno rozrossna się na glinie?
Gdzie mozna kupic nasionka tych traw?


pamiętam że brałeś też ode mnie nasiona roślin wodnych- napisz jak skiełkowały, czy siałeś je bezpośrednio stawiku w glinie czy w jakiś pojemnikach z innym podłożem


Wysiałem je bezposrednio do glinianki przy brzegach.
Czy wykiełkowały nie wiem. Pewnie tak. Licze , ze w przyszłym roku rosliny opanują całą gliniankę ..... i ze nie bedzie juz w niej szczupaków. Od wielu dni nie widziałem kijanek , a było ich sporo.

Pomysł z darnią nie jest zły , jak znajde troche czasu przynajmniej częsc stromizm postaram sie wzmocnic.

U Szymona w hydroflorze jest tylko wydmuchrzyca niebieska.

Wydmuchrzyce piaskową znalazłem na www.kwietnik.com.pl


Pozdrawiam

elfikp - 2009-06-02, 22:50

Już widać pierwsze roślinki które ładnie zaczynają Ci zazieleniać brzeg ;) .
Mógłbyś pomyśleć nad złagodzeniem ścianek i może ułożenie jednego większego stosu z tych bali – ładniej by to wyglądało a i one mogły by wtedy posłużyć jako kryjówka dla płazów.

Pozdrawiam.

AurorA - 2009-06-03, 01:26

Gliniak napisał/a:
U Szymona w hydroflorze jest tylko wydmuchrzyca niebieska.

Wydmuchrzyce piaskową znalazłem na www.kwietnik.com.pl


to to samo, ale ona lubi przepuszczalne podłoże i wg. mnie w glinie się nie uda.

castleman - 2009-06-05, 21:38

Na takie pochyłe brzegi jest dobra irga płożąca. Na pewno by ci je wzmocniła.
Proponuje posadzić w miejscach, gdzie nie będziesz chodził.
Są ciekawe odmiany m.inn. jest też variegata, mam taką i zwyczajną posadzoną na małej górce i jestem bardzo zadowolony, w półcieniu nawet super rośnie, a w słońcu to będzie nieźle bujać.
Super zadarnia, a na zimę raczej liści nie zrzuca ;)

AurorA - 2009-06-05, 23:19

Proponując nasadzenia zapominacie o jednym bardzo istotnym fakcie- to ma rosnąć w glinie.
Gliniak - 2009-06-06, 20:25

Wody troszkę przybyło po ostatnich opadach. I gliny , którą zmywa ze skarp niestety również.

Czyms musze to obsadzic. Posiałem jakis czas temu trawe "kwietna łąka" ale na zboczach jakos słabo wschodzi. Doradzcie prosze.


Salmo_Salar - 2009-06-06, 20:29

Stoki za ostre chłopie. Druga sprawa to woda rozmywa to co posiałeś ;)

Pozdrawiam

Salmo

Gliniak - 2009-06-06, 20:32

elfikp napisał/a:
Już widać pierwsze roślinki które ładnie zaczynają Ci zazieleniać brzeg ;) .
Mógłbyś pomyśleć nad złagodzeniem ścianek i może ułożenie jednego większego stosu z tych bali – ładniej by to wyglądało a i one mogły by wtedy posłużyć jako kryjówka dla płazów.

Pozdrawiam.



Na prace ziemne w celu złagodzenia scianek to niestety nie mam czasu :-(
Stosik drewna układam z drugiej strony górki. Myslę , że będzie swietną kryjówką nie tylko dla płazów.

Pozdrawiam

JAREK G - 2009-06-06, 21:09

Widać że miejsca masz sporo to najlepszym wyjściem jest złagodzenie brzegów :) wrażenie wizualne też będzie duże lepsze :P
castleman - 2009-06-08, 17:21

Gliniak, a może powkopywać w brzegi trochę kamieni ?
Gliniak - 2009-06-11, 15:43

Mylałem , że zostały pożarte.

6 orf i kilka karasi ma się dobrze. Szczupaków nie widuje.




Ciekawe czy zakwitną?

leszek50-57 - 2009-06-11, 21:03

Jak szczupaki są to na pewno rozprawią się z resztą rybek,
albo szczupaki albo rybki. ;)
poz.Leszek.
----------------

Gliniak - 2009-07-03, 11:17







Ostatni kwiatek to lilia , ale te wczesniejsze to nie wiem.

melek - 2009-07-03, 12:56

Na 3 zdjęciu łączeń baldaszkowaty a na 4 chyba pontederia.
AurorA - 2009-07-03, 13:04

Brzegi się zielenią i zaczyna to wyglądać coraz bardziej naturalnie. Sądząc po pływających balach toi chyba ostatnie opady podniosły Ci poziom wody.
Rośliny na zdjęciach to kolejno
psianka słodkogórz
łączeń baldaszkowaty
pontederia

Gliniak - 2009-07-03, 15:06

Dzięki za odpowiedz.

Kwitnące roslinki na zdjęciach pochodzą od Aurory.

Opady podniosły poziom wody o prawie pół metra , i troche gliny spłynęło do oczka.
Mam nadzieję , że z czasem brzegi skarpy porosną zielenią gęsto i nic nie będzie spływać , a i w planach mam ciężarówkę kamieni na skalniaki i umocnienia skarp.

Pozdrawiam

Gliniak - 2009-07-14, 19:31

Dzis na giełdzie zoologicznej kupiłem 10 żab jeziorkowych w cenie 2,5 pln/sztuke.

Wpuszczone do oczka prawie natychmiast zaczęły polowanie.
Widziałem pare udanych ataków na owady. Fascynujące.

Oto jedna z żabek sfotografowa prawie przed chwilą.




Tutaj widok na oczko


Gliniak - 2009-07-14, 19:47


Gliniak - 2009-07-14, 20:04





Kupiłem też 5 hiacyntów , 10 pistii i 3 kotewki
Problem mam taki , że zmywa je na brzeg. Trzeba je czyms podwiązać , żeby pływały w srodku oczka?

Gliniak - 2009-07-14, 20:14

Na koniec król akwenu.

Nie widziałem już szczupaków od ok 2 miesięcy , nawet już o nich prawie zapomniałem.
Widoczne są za to stale orfy i karasie .... jakis czas temu widziałem też ich narybek ... prawdziwe ławice drobnicy .... i nagle znikły ..... teraz już wiem , że to dzieło moich gliniankowych predatorów.



koczisss - 2009-07-14, 20:29

Gliniak napisał/a:
Dzis na giełdzie zoologicznej kupiłem 10 żab jeziorkowych w cenie 2,5 pln/sztuke.



Oj, nie masz czym się chwalić!

Nie wiesz, że płazy w Polsce są pod ochroną, czyli legalnie ich kupić nie można.
Kupując żaby napędzasz nielegalny proceder i przyczyniasz się do zmniejszenia populacji żab w Polsce, bo jakoś nie chce mi się wierzyć, że te żaby były z hodowli.

Gliniak - 2009-07-14, 20:38

koczisss napisał/a:
Gliniak napisał/a:
Dzis na giełdzie zoologicznej kupiłem 10 żab jeziorkowych w cenie 2,5 pln/sztuke.



Oj, nie masz czym się chwalić!

Nie wiesz, że płazy w Polsce są pod ochroną, czyli legalnie ich kupić nie można.
Kupując żaby napędzasz nielegalny proceder i przyczyniasz się do zmniejszenia populacji żab w Polsce, bo jakoś nie chce mi się wierzyć, że te żaby były z hodowli.


OK , masz rację ale jakos nie chce mi się wierzyć , że facet który je sprzedawał wpusciłby je do stawu gdyby nie znalazł kupców.

Giełda zoologiczna na Balickiej w Krakowie. Prosze bardzo jak ktos zajmuje się ochroną płazów niech tam jedzie i ukarze winnych.

U mnie w gliniance jak szczupaki zjedzą inne rybki to złowię szczupaki .... i płazy będą miały swój mały raj.

koczisss - 2009-07-14, 20:42

Gliniak napisał/a:
koczisss napisał/a:
Gliniak napisał/a:
Dzis na giełdzie zoologicznej kupiłem 10 żab jeziorkowych w cenie 2,5 pln/sztuke.



Oj, nie masz czym się chwalić!

Nie wiesz, że płazy w Polsce są pod ochroną, czyli legalnie ich kupić nie można.
Kupując żaby napędzasz nielegalny proceder i przyczyniasz się do zmniejszenia populacji żab w Polsce, bo jakoś nie chce mi się wierzyć, że te żaby były z hodowli.


OK , masz rację ale jakos nie chce mi się wierzyć , że facet który je sprzedawał wpusciłby je do stawu gdyby nie znalazł kupców.

Giełda zoologiczna na Balickiej w Krakowie. Prosze bardzo jak ktos zajmuje się ochroną płazów niech tam jedzie i ukarze winnych.

U mnie w gliniance jak szczupaki zjedzą inne rybki to złowię szczupaki .... i płazy będą miały swój mały raj.


Fakt, niby pomogłeś tym żabom, ale przez to on pójdzie i złapie kolejne, bo interes idzie. Gdybyś go zbojkotował i inni też, to sam by zaprzestał tego procederu, a tak interes się kręci!

Ty kupiłeś w zbożnym celu, ale jaka jest pewność, ze ktoś inny nie kupi tylko po to żeby sobie żabcie pomęczyć?

Jest popyt, jest podaż, a ty to podsyciłeś!

Gliniak - 2009-07-14, 20:51

koczisss napisał/a:

Fakt, niby pomogłeś tym żabom, ale przez to on pójdzie i złapie kolejne, bo interes idzie. Gdybyś go zbojkotował i inni też, to sam by zaprzestał tego procederu, a tak interes się kręci!

Ty kupiłeś w zbożnym celu, ale jaka jest pewność, ze ktoś inny nie kupi tylko po to żeby sobie żabcie pomęczyć?

Jest popyt, jest podaż, a ty to podsyciłeś!


OK , przyznaję racje.
Daje słowo , że postaram się złapać kilka żab z glinianki i wypuszcze do naturalnego akwenu.

koczisss - 2009-07-14, 20:55

Gliniak napisał/a:
koczisss napisał/a:

Fakt, niby pomogłeś tym żabom, ale przez to on pójdzie i złapie kolejne, bo interes idzie. Gdybyś go zbojkotował i inni też, to sam by zaprzestał tego procederu, a tak interes się kręci!

Ty kupiłeś w zbożnym celu, ale jaka jest pewność, ze ktoś inny nie kupi tylko po to żeby sobie żabcie pomęczyć?

Jest popyt, jest podaż, a ty to podsyciłeś!


OK , przyznaję racje.
Daje słowo , że postaram się złapać kilka żab z glinianki i wypuszcze do naturalnego akwenu.


Jak już je masz, to niech sobie żyją, po co je znów stresować, a jak się im nie spodoba to same se pójdą.

Ja nie też nie jestem święty, swoje żaby sam złapałem, choć później jakieś przyszły, inne poszły. Jestem tylko przeciwnikiem kupowania takich stworzeń, bo śmiem wątpić, że taki handlarz postępuje humanitarnie, bo tacy ludzie widzą tylko kasę i nic więcej. Przecież w taką pogodę jak ta, żaby nie dość, że są zestresowane, to w dodatku mogą dostać udaru itd.
Ja swoje złapałem i nie dłużej jak po 10 minutach były w swoim nowym domu, a te na giełdzie ile mogą się męczyć czasu?

AurorA - 2009-07-14, 22:26

Gliniak napisał/a:
Daje słowo , że postaram się złapać kilka żab z glinianki i wypuszcze do naturalnego akwenu.


takie postępowanie też niezgodne z prawem więc zostaw jak jest

sebastianrost - 2009-07-15, 07:32

Gliniak napisał/a:
[url=http://images43.foto...med.jpg]Obrazek[/URL]
[url=http://images46.foto...med.jpg]Obrazek[/URL]
[url=http://images40.foto...med.jpg]Obrazek[/URL]

Kupiłem też 5 hiacyntów , 10 pistii i 3 kotewki
Problem mam taki , że zmywa je na brzeg. Trzeba je czyms podwiązać , żeby pływały w srodku oczka?
[url=http://images50.foto...med.jpg]Obrazek[/URL]



Zostaw je luzem za jakiś czas obrosna i też srodek oczka bardzo szybko sie rozrastają

Gliniak - 2009-10-05, 17:11




Zdjęcia z 20 wrzesnia. Pozdrawiam

leszek50-57 - 2009-10-05, 20:52

Gliniak bardzo ładnie Ci zarasta oczko, wygląda naturalnie,
może natura ci jeszcze pomoże i wodę wyklaruje, a jak nie
to pomyśl o filtrze, ale naturalnym ;)
poz.Leszek
--------------

AurorA - 2009-10-05, 23:05

Fakt oczko coraz bardziej wtopione w otoczenie, a pamiętam jak to wyglądało na wiosnę.
Salmo_Salar - 2009-10-06, 15:50

Fajne oczko pod linka, okonka i szczupaczka ;) Tylko szkoda, że tak wolno skarpa obrasta. Te belki mi nadal nie pasują, jak obrosną to będą ok ale teraz piją w oczy.

Pozdrawiam

Salmo

Gliniak - 2009-10-06, 21:06

Dziekuje za komentarze.

Myslę , że w przyszłym roku zarosnie wszystko łacznie ze skarpami.
Mam zamiar ogrodzić ten kawałek ogrodu i trzymac tam od wiosny do jesieni owcę coby trawę skubała.
W wolnym czasie zrobie jeszcze pare aktualnych fotek bo częsc drewnianych bali usunąłem i wzmocniłem trochę brzegi otoczakami.
Szczupaków nie widziałem od dawna. Ostatni raz to ten na fotce wyżej , ale tez i rzadko tam chodzę bo czasu mam mało. Żaby , orfy i karasie za to widuję za każdym razem.
Małych żabek trawnych całkiem sporo spotykam w okolicy oczka. Czyzby wracały do wody przezimować?

Pozdrawiam

Gliniak - 2009-10-11, 12:17

11.10.2009





Adalbert - 2009-10-11, 19:27

Podoba mi się widoczek na 3. zdjęciu. Ta skarpa wygłąda jak naturalny klif w miniaturze :good:
Kamil_86 - 2009-10-11, 20:21

Bardzo ładny stawek ;) W przyszłym roku to już naprawde porządnie zarośnięty będzie.Pozatym masz duże pole do popisu bo ciągle możesz go powiększać ;) A widać , że masz jeszcze miejsce- ja bym tak robił :)

ps.A ile wpuściłeś tych szczupaczków i w jakim celu :P ? Bo rozumiem ,że nie jesteś obecnie zadowolony z tego ,że tam są.Ale jak na taki stawek to 1 szczupaczek by nie robił szkód do puki nie urośnie większy , bo wtedy już nie ograniczałby Ci drobnych karasi - a napewno ich będziesz miał na wiosne dużo ,tylko już brałby się za większe sztuki-niestety.

Gliniak - 2009-10-18, 13:39

18.10.2009 jesiennie.
Pierwszy raz zdarzyło mi się , że nie widziałem ryb. Jedną żabę tylko.








Gliniak - 2009-11-05, 13:11

Zakupiłem siatkę na ryby aby trochę karasi przed zimą wyłowić.
Ponad godzinę polowałem i złowiłem .... 1 karasia.
Ryb w ogóle nie widać , muszą siedzieć przy dnie.
Oczko jest dosć głębokie ( do 1.7m ) i obawiam się , że samą siatką ryb nie wyłowię.
Czy można o tej porze roku wędkować? Będą brały?
Czy lepiej poczekać do wiosny?

[ Dodano: 2009-11-05, 13:18 ]
Kamil_86 napisał/a:

ps.A ile wpuściłeś tych szczupaczków i w jakim celu :P ? Bo rozumiem ,że nie jesteś obecnie zadowolony z tego ,że tam są.Ale jak na taki stawek to 1 szczupaczek by nie robił szkód do puki nie urośnie większy , bo wtedy już nie ograniczałby Ci drobnych karasi - a napewno ich będziesz miał na wiosne dużo ,tylko już brałby się za większe sztuki-niestety.


Szczupaczków wpusciłem 4 sztuki i od dawna ich nie widuję.
Pływały tylko orfy i karasie .... dorosłe.
W ogóle chciałbym się raczej ryb pozbyć z oczka aby płazy mogły się w nim bez przeszkód rozmnażać. Cierniki i słonecznice mogłyby być.

Pozdrawiam.

[ Dodano: 2009-11-05, 15:12 ]
Czytając forum odkryłem niezły patent.
Posłużyłem się nim w celu usunięcia pływających lisci lilii.




Przy okazji ze zdumieniem odkryłem , że mój stawik jest szerszy niż mi się wydawało. ;)

Kamil_86 - 2009-11-07, 19:29

Gliniak napisał/a:
Zakupiłem siatkę na ryby aby trochę karasi przed zimą wyłowić.
Ponad godzinę polowałem i złowiłem .... 1 karasia.
Ryb w ogóle nie widać , muszą siedzieć przy dnie.
Oczko jest dosć głębokie ( do 1.7m ) i obawiam się , że samą siatką ryb nie wyłowię.
Czy można o tej porze roku wędkować? Będą brały?
Czy lepiej poczekać do wiosny?

[ Dodano: 2009-11-05, 13:18 ]
Kamil_86 napisał/a:

ps.A ile wpuściłeś tych szczupaczków i w jakim celu :P ? Bo rozumiem ,że nie jesteś obecnie zadowolony z tego ,że tam są.Ale jak na taki stawek to 1 szczupaczek by nie robił szkód do puki nie urośnie większy , bo wtedy już nie ograniczałby Ci drobnych karasi - a napewno ich będziesz miał na wiosne dużo ,tylko już brałby się za większe sztuki-niestety.

Szczupaczków wpusciłem 4 sztuki i od dawna ich nie widuję.
Pływały tylko orfy i karasie .... dorosłe.
W ogóle chciałbym się raczej ryb pozbyć z oczka aby płazy mogły się w nim bez przeszkód rozmnażać. Cierniki i słonecznice mogłyby być.

Pozdrawiam.

[ Dodano: 2009-11-05, 15:12 ]
Czytając forum odkryłem niezły patent.
Posłużyłem się nim w celu usunięcia pływających lisci lilii.

[url=http://images46.foto...med.jpg]Obrazek[/URL]


Przy okazji ze zdumieniem odkryłem , że mój stawik jest szerszy niż mi się wydawało. ;)


Oj jeśli chodzi o wędkowanie - jestem wędkarz :good: to obawiam się ,że ciężko Ci będzie złowić o tej porze jakiegoś.Karasie to ryby ciepłolubne , w listopadzie niemal całkiem przestają zerować i nawet na podrywkę może je być ciężko wyłowić.

Piotrek.P. - 2009-11-11, 12:09

Stawik pomysłowo zrobiony ale jest w nim lekki nieład :) ja bym bardziej tam sprzątnął , w jakim celu tam się znajdują te kłody ? :-D

Pozdrawiam Piotr

Gliniak - 2009-11-22, 20:51

Systematycznie i powoli drewno zastępuje otoczakami z Raby.


Adalbert - 2009-11-22, 21:08

Te beleczki to możesz spokojnie wkomponować między kamienie.
melek - 2009-11-22, 21:13

Na wiosnę zrób coś z tymi skarpami. Albo załagodź spadek albo wykonaj jakieś schodki ;)
Kamil_86 - 2009-11-24, 18:37

Witam, dobrze ,że postanowiłeś usunąć te belki :brawo: Teraz wygląda dużo lepiej :good:
Vanka - 2009-11-24, 19:14

Brzegi kują w oczy. Zdecydowanie zbyt strome. Nie rezygnuj z drewnianych bali. Polne kamienie owszem, ale z umiarem.
Aczkolwiek zazdroszczę naturalnego zbiornika - masz święty spokój z przeciekaniem ;)

castleman - 2009-11-27, 07:58

Gliniak, coś tej wody nie chce przybywać u Ciebie.
Może faszynowanie zrobić? :?

maruder - 2009-11-27, 14:16

Faszynowanie w tym nie pomoże.
Gliniak - 2009-11-27, 15:10

Wody więcej nie będzie. Taki jest poziom wód gruntowych , poza tym są jeszcze przerwane dreny. Głębokosć dochodzi do 1,8m , wahania poziomu wody oscylują w granicach 20 cm.
Stawik jest na końcu końcu ogrodu , ma wyglądać dziko i naturalistycznie.
Planuję jeszcze wiele zrobić .... umocnienie skarp , wielkie skalniaki ..... a jesli uda mi się dokupić sąsiednie 30 arów to i nowy znacznie większy staw powstanie.
Faszynowanie jest pomysłem do rozważenia przynajamniej w celu wzmocnienia jednej ze skarp. Na pewno tez na wiosnę dokupię nowych roslin i z pewnoscią u Aurory bo bardzo jestem zadowolony z dotychczasowych zakupów.

Pozdrawiam i dziękuje za komentarze.

castleman - 2009-11-28, 22:46

To w takim razie przynajmniej 2 brzegi, a raczej trzy bym zrobił łagodniejsze, nie tak strome i obsadził roślinnością.
Gliniak - 2010-01-04, 11:46

Glinianka w okowach mrozu.

04.01.2010




Jaanna - 2010-01-08, 18:26

Witam w Nowym Roku!
Glinianka cudowna, bardzo mi się podoba. Pozdrawiam serdecznie
Ja Anna

Gliniak - 2010-02-25, 20:20

25.02.2010 Czuc wiosne , mrozy puszczaja.




Pozdrawiam :pa:

leszek50-57 - 2010-02-26, 20:14

Gliniak czy sprawdzałeś czy twoje rybki żyją? :???:

poz.Leszek
------------

roman1952 - 2010-02-26, 20:37

Gliniak,
Bardzo mi się podoba Twój stawik , uważam , że nawet bez ingerencji człowieka
z czasem zapełni się roślinami i zwierzętami . Zbiornik ten jest bardzo naturalny .
Może tylko w zimie będzie potrzebował odrobinę pomocy .
Pozdrawiam i życzę powodzenia . :piwko:

Gliniak - 2010-03-10, 23:14

1 marca 2010. Czuc wiosne.

Rybek nie widzialem bo wciaz lod trzyma tafle. Gdyby padly to bym sie nie zmartwil , ale pewnie zyja bo stawik dosc gleboki.






maruder - 2010-03-11, 02:12

O ile teraz jest więcej wody w stosunku do poziomu z lata?

P.S. Przy takim poziomie wygląda całkiem nieźle.

Gliniak - 2010-03-11, 07:29

piotr urbanski napisał/a:
O ile teraz jest więcej wody w stosunku do poziomu z lata?

P.S. Przy takim poziomie wygląda całkiem nieźle.


Tak na oko to mysle , ze jakies 40 cm. Tyle raczej sie nie utrzyma bo to poziom drenow lub nawet ciut ponad.

Dziekuje pozdrawiam.

Gliniak - 2010-03-25, 19:33

25.03.2010 Bez lodu. A wczoraj w stawiku goscil kaczor i kaczka krzyzowka.
5 ryb padlo , 3 orfy , karas i welonka akwariowa.








AurorA - 2010-03-25, 23:56

A szczupaki? One najdelikatniejsze.
Gliniak - 2010-04-08, 20:00

Szczupakow nie widuje. 4 karasie tylko. Orfy przepadly.
Karasie chyba wylowie.


W gliniance panuja plazy , glownie ropuchy.







barteknam - 2010-04-08, 20:02

ale jaka świetna przejrzystość wody :brawo:
Gliniak - 2010-04-08, 20:18

barteknam napisał/a:
ale jaka świetna przejrzystość wody :brawo:


Rosliny jeszcze sie nie rozwinely ale oczko jest juz dojrzale , ma rok.
Mikroorganizmy pracuja.
Mam taki zwyczaj , ze przywoze wode nawet w butelce z roznych zbiornikow wodnych.

Pozdrawiam

barteknam - 2010-04-08, 20:26

aha no to może ja tez tak spróbuję :?:
moja woda nie narzekam , ale zawsze może być lepiej :good:

Gliniak - 2010-04-08, 20:35

barteknam napisał/a:
aha no to może ja tez tak spróbuję :?:
moja woda nie narzekam , ale zawsze może być lepiej :good:


Pewnie ktos zaraz napisze , ze to niedopuszczalne bo mozna przenosic choroby ryb.
Mnie jednak na rybach nie zalezy. Oczko ma byc naturalistyczne.
Ostatnio widuje w nim dzikie kaczki , ktore pewnie tez "cos" przynosza.

Vanka - 2010-04-08, 20:43

Podobno jak się bierze wodę ze strefy gdzie jest trzcina, tatarak, pałka wodna to woda jest czysta, ale ile w tym prawdziwej prawdy... ;)
Po za tym w dużym zbiorniku woda inaczej pracuje niż w małym oczku.

Jaanna - 2010-04-16, 21:39

Witam w nowym sezonie. Super twoja woda wygląda, u mnie jest tez taka przejrzysta i stawik wygląda po zimie bombowo. Brzegi się osunęły w taki fajny sposób, że skasowały się stromizny, rośliny się zachowały i oczko wygląda rasowo jak naturalne, jestem zachwycona! Powiększyła się dzięki temu powierzchnia lustra wody. Nic nie będę poprawiać, umacniać ani cembrować, obsiałam tylko brzegi białą koniczyną (bardzo gęsto, chyba hektar by obsiał tą ilością), zgodnie z radą kolegi z Forum, i zobaczymy, czy to zadziała. Zdjęć nie robiłam, bo akurat pogoda się psuła, jak się do tego zabierałam, a miałam priorytetowe zajęcie, bo posadziłam 100 brzózek, 50 sosen i tyleż buków, więc będzie u mnie dziki lasek niedługo, bo wszystkie roślinki po tygodniu wypuściły listki, a sosny to się dopiero za jakiś czas okaże, czy będą rosły chętnie na mej ziemi. Postaram się dostarczyć jakieś fotki jak najrychlej, bo jestem ciekawa co powiecie.
Pozdrawiam serdecznie.
Anna

Gliniak - 2010-04-17, 19:39

Ciekawe jaki poziom lustra wody bedzie w naszych stawikach w czasie upalow.

U mnie jeszcze nie nastalo szalenstwo wegetacji roslin wodnych.
Wklejam wiec zdjecia nowych lokatarow okolicy oczka.


Dwie "ekologiczne kosiarki" plus pilnujacy ich pies.


Vanka - 2010-04-17, 20:11

Uwielbiam takie klimaty :) - szkoda, że mam maleńki ogródek i rośliny, których byłoby mi raczej żal gdyby zostały taką ekologiczną kosiarką potraktowane ;) .
leszek50-57 - 2010-04-17, 20:30

Bomba ,bardzo fajno to wygląda. :brawo:
poz.Leszek
------------

ewa535 - 2010-04-17, 20:38

to ą uroki wsi (gdziekolwiek by to nie było)
Ostatnio do przedszkola syna przyszła wiejska kobieta w stroju ludowym z tak samo ubranym chopem i KOZĄ ! Ile dzieciaki miały radochy jak mogły własnoręcznie wydoić kozę ! I masło robiły a potem jadły kanapki z prawdziwym twarozkiem i masłem od krowy.
ZAzdroszczę Ci tych stworów ! I zaczynam żalować, ze juz nie mam trawy w ogrodzie :(( moze dla jakiejś małej kózki albo owieczki znalazłoby sie miejsce przy oczku...

Gliniak - 2010-05-03, 20:17

3 maj. W gliniance "zupa kijanek" .
Zaby jeziorkowe rechocza calymi dniami.
W poblizu oczka i w oczku takze zaby trawne i ropuchy szare.
Wciaz probuje wylowic siatka ostatnie 4 karasie , bezskutecznie.
2 "kosiarki" ekologiczne pasa sie w ogrodzie , w poblize oczka wypuszcze je jak wzmocnie brzegi i trawa podrosnie.














Adalbert - 2010-05-03, 20:29

Super są te ekokosiarki :good:
Gliniak - 2010-05-16, 14:15

Wczoraj widzialem w gliniance calkiem duza traszke.
Dzis poziom wody w zbiorniku bije rekord , ktory pewnie jutro zostanie pobity.








konrad10 - 2010-05-16, 16:35

Ale to super wygląda :-D Najlepsze jest to, że rośliny mogą wyrosnąć same bez twojego udziału.
fotos88 - 2010-05-16, 17:53

obserwuje ten zbiornik od czasu gdy pojawiłeś się na forum powiedz mi on jest gdzieś blisko twojego domu ?
Gliniak - 2010-05-16, 18:40

fotos88 napisał/a:
obserwuje ten zbiornik od czasu gdy pojawiłeś się na forum powiedz mi on jest gdzieś blisko twojego domu ?


Na koncu ogrodu , jakies 150 m od domu.
Blisko tarasu mam w planach zbiornik uszczelniony czyli zdecydowanie mniej naturalny.

fotos88 - 2010-05-16, 21:07

hmm może pomiędzy nowym oczkiem i glinianką jakiś strumyk :) super by to wyglądało i oczyszczało całość :)
Gliniak - 2010-05-22, 14:59

22.05.2010





AurorA - 2010-05-22, 18:14

Glinianka wygląda fajnie, jakby była tam od zawsze, ale ten skalniak z cegieł to mi się kojarzy z jakimś wysypiskiem gruzu.
Elendil - 2010-05-22, 19:48

Fakt, bajorko super :good:
Ale to pomurowane coś z cegieł.... :???: Może jak zarośnie to będzie jakoś wyglądać, na razie jestem na nie.

leszek50-57 - 2010-05-23, 16:58

Gliniak daj sobie luz z tym gruzem, pomyśl o zwykłych polnych kamieniach
to będzie super. :P
poz.Leszek
---------------

Gliniak - 2010-05-23, 18:39

W zblizeniu nie wyglada doskonale ale z czasem jak porosna ten ceglany skalniak rosliny to bedzie ok.
Na razie jest swietna kryjowka dla jaszczurek , a w skali calego terenu nie rzuca sie w oczy i nie przeszkadza.

Pozdrawiam

rafi559 - 2010-05-24, 19:30

A co z szczupakami?
kuba123 - 2010-05-24, 20:54

Fajne oczko :) . Lubię takie naturalistyczne bajorka. Z tego co widziałem na poprzednich zdjęciach masz sporo płazów; żab zielone i dużo kijanek tych bardziej lądowych płazów.
Szczególnie zazdroszczę jaszczurek,które nigdy u mnie nie chciały przesiadywać mimo naniesionych piaskowców i różnego rodzaju korzeni. U Ciebie na tych fragmentach cegieł jest ich sporo, bo glina bardzo dobrze się nagrzewa co sprzyja temu ciepłolubnemu gatunkowi :good:

Gliniak - 2010-05-30, 21:44

Szczupakow nie widuje , chyba nie przezyly zimy. Chociaz moja glinianka wciaz mnie czyms zaskakuje. Kiedys widzialem traszke , od czasu do czasu mignie w trawie jaszczurka.

Dzis sfotografowalem ..... hmm ... zagadka , co to jest?


kuba123 - 2010-05-30, 22:15

Stawiam na kumaka ;)
Gliniak - 2010-06-02, 20:17

Ten plaz wyzej to chyba jednak kumak , mial zolte plamy na podbrzuszu i przypominal pokrojem mala ropuche.


A dzis sfocilem padalca w stercie cegiel , ktora na razie sie tak nie podoba.
Na razie bo jestem przekonany , ze jak rosliny skalne , ktore tam wsadzilem sie rozrosna to bedzie ok.

Wsadzilem tez dzis do glinianki tojesc rozeslana , tojesc kropkowana , palki miniaturowe oraz wiele bobrkow ... z Hydroflory.
Paczka od Aurory z nowymi gatunkami w drodze :yahoo:






AurorA - 2010-06-02, 21:58

Gliniak napisał/a:
Paczka od Aurory z nowymi gatunkami w drodze :yahoo:


ja bym tak się nie cieszył bo powinna być na miejscu, jutro święto i będzie dopiero na piątek a jak to rośliny to lepiej aby były jak najszybciej.

Ten kumak jak jest żółty od spodu to Kumak górski. W mojej okolicy są pomarańczowe kumaki nizinne. a padalec super, nigdy nie widziałem tak okazałego.

Vanka - 2010-06-03, 07:02

Eh.. Gliniak, z moich cegieł uciekły nawet zwinki -chyba, że tak zwinnie się ukrywają ;)
Jestem jedynie dumną posiadaczka jakiegoś "miliona" pająków ;) ...brrrrrrr

Gliniak - 2010-06-03, 10:17

AurorA napisał/a:
Gliniak napisał/a:
Paczka od Aurory z nowymi gatunkami w drodze :yahoo:


ja bym tak się nie cieszył bo powinna być na miejscu, jutro święto i będzie dopiero na piątek a jak to rośliny to lepiej aby były jak najszybciej.


Ojej a ja w piatek , sobote i niedziele jestem w pracy , wracam w poniedzialek poznym popoludniem. UPS wyslal info , ze paczka ma byc doreczona 2 czerwca ale jej nie ma. :-(

Mam nadzieje , ze w paczce w ciemnej piwnicy jakos te roslinki dotrzymaja. A moze kazac je rozpakowac zonie i niech wsadzi do wiadra z woda czy jakos tak?

[ Dodano: 2010-06-03, 11:27 ]
Vanka napisał/a:
Eh.. Gliniak, z moich cegieł uciekły nawet zwinki -chyba, że tak zwinnie się ukrywają ;)
Jestem jedynie dumną posiadaczka jakiegoś "miliona" pająków ;) ...brrrrrrr


Pewnie nie tylko w ceglach zyja moje gady. Na dziki zakatek bo tak nazywam w domu czesc ogrodu w poblizu oczka znosze systematycznie klody drewna. Nie wyglada to na razie atrakcyjnie ale z czasem bedzie ok. Poszukuje intensywnie wykrotow , korzeni itp , ktore beda bardziej dekoracyjne. O martwym drewnie napisano nawet ciekawa ksiazke , ktorej fragmenty czytalem. Wniosek z lektury byl taki , ze warunkuje ono niesamowita bioroznorodnosc w ekosystemie. I chyba wlasnie powoli tego empirycznie doswiadczam odkrywajac w dzikim zakatku nowe gatunki.

Pozdrawiam

AurorA - 2010-06-04, 00:03

Gliniak napisał/a:
UPS wyslal info , ze paczka ma byc doreczona 2 czerwca ale jej nie ma.


02.06.2010 18:59 KLIENT NIE BYŁ OSIĄGALNY PRZY PIERWSZEJ PRÓBIE. ZOSTANIE PODJĘTA 2 PRÓBA DORĘCZENIA.

Gliniak napisał/a:
A moze kazac je rozpakowac zonie i niech wsadzi do wiadra z woda czy jakos tak?


Tak najlepiej - tu krótka instrukcja : http://www.sklep.oczkowod...cjasadzenia.pdf

JAREK G - 2010-06-04, 19:47

Gliniak, wiesz co mi się najbardziej u ciebie podoba - cierpliwość Masz coś co brakuje wielu oczkomaniakom :good:
Gliniak - 2010-06-11, 19:52

11.06.2010

Dzis z glinianki zaczely wychodzic plazy , chyba ropuszki , na razie liczone w dziesiatkach.
Mam wrazenie , ze roslinnosc " wybuchnie" niebawem.




Salmo_Salar - 2010-06-11, 20:15

Nooo... Nareszcie...!!

Teraz to wygląda jak najdzikszy z dzikich zbiorników i w tym momencie muszę Tobie pogratulować :piwko: Super robota, takie oczka lubię najbardziej. Dla kogoś to może wyglądać na dziurę wyrobiskową w ziemii - dla mnie taki ktoś się nie zna.

Jeszcze raz gratulacje super oczka ;)

Pozdrawiam

Salmo

violettaxx - 2010-06-11, 20:38

:brawo: Jednego czego Ci zazdroszczę że takie naturalne jest super bo prawie nic nie trzeba robić a żyje swoim rytmem ;)
Gliniak - 2010-06-13, 08:02

12.06.2010 Upal. Pierwszy raz plywalem w gliniance. W najglebszym miejscu dna nie siegnalem , wyczulem tylko warstwe bardzo zimnej wody.





Dziekuje za pozytywne komentarze i pozdrawiam Wszystkich.

AurorA - 2010-06-13, 13:16

Super, pływaj póki masz miejsce bo jak rośliny się bardziej rozrosną to nie będzie gdzie.
Gliniak - 2010-07-18, 19:45



Prace nad nowym umocnieniem brzegu posuwaja sie z braku czasu powoli.







Okolica oczka tez zmienia sie powoli




Elendil - 2010-07-19, 07:02

Widzę, że kosiarki pracują :-D

Powoli dojdziesz do celu, ze swojej strony napiszę, że wszystko zmierza w dobrym kierunku i z każdą kolejną fotką widać pozytywny postęp ;)

Gliniak - 2010-09-06, 18:19

Koniec lata na dzikim zakątku.






josh1976 - 2010-09-06, 20:55
Temat postu: Super
Zajefejna twoja glinianeczka. Wychowałem się nad takimi bagienkami tylko było ich dużo i w różnych kształtach i wielkościach, ukryte przed cywilizacją w zagłębieniu i zamaskowane trzcinowiskami. Nad moimi gliniankami królował lin i szczupak. Już ich nie ma,zasypali i mają robić wielki parking dla tirów. Jak patrze na kolor wody u ciebie to mi się przypomina.
Gliniak - 2010-09-06, 23:29

Wlasnie wyszperalem stara fotke , zrobiona w pazdzierniku 2006.

Teraz w tym miejscu jest glinianka. Jestem dumny.


josh1976 - 2010-09-07, 13:58

Patrze na fotke,na której pływasz i widze ,że glinianeczka jest dosyć duża. No i głęboka jest jak sam piszesz. Tym bardziej dziwi mnie,że ryby się podusiły. U mnie w takich oczkach ryby dzielnie znosiły zimę. Liny,karasie,płocie,wzdręgi,okonie i szczupaki miały się dobrze wiosną. Ja bym wpuścił parę linków-to piękne ryby,napewno dadzą sobie rade. Tylko w twoim stawiku,będą raczej niewidoczne grasując w dennej strefie,ale uwierz mi one uwielbiają takie środowisko.
AurorA - 2010-09-07, 16:13

josh1976 napisał/a:
Tylko w twoim stawiku,będą raczej niewidoczne grasując w dennej strefie,ale uwierz mi one uwielbiają takie środowisko.


To można dać odmianę złota- je widać.

Gliniak - 2010-09-08, 18:15

Rybki padly , bo stawik byl kilkumiesieczny , niedojrzaly.
Teraz raczej im to nie grozi , w wielu miejscach dno porosniete jest moczarka i w ogole roslin jest wiecej. Na rybkach jednak mi nie zalezy , wole plazy. Pozdrawiam

josh1976 - 2010-09-09, 16:09

Wez takiego prosiaczka do ręki i popatrz mu w oczy - jest piękny :-D . Zresztą nie musi ci zależeć na rybach, taki stawek bez twojej ingenencji i tak sam się zarybi :hehe:
Gliniak - 2010-09-09, 18:09

Fakt , zarybic sie moze sam. Kaczki wiosna kazdego dnia po nim plywaly. Pewnie gdyby nie to , ze uwielbiam po pracy odwiedzac dziki zakatek to pewnie by tam zalozyly gniazdo. Po za tym wciaz pozyskuje nowe roslinki z natury.
Na ryby zawsze jednak mozna znalezc wedke :-D Staw bez ryb to nie tylko lepsze warunki do rozrodu dla plazow ale i bogactwo owadow zwiazanych z woda. Obserwacja wodnych zuczkow czy wazek jest dla mnie ciekawsza niz wpatrywanie sie w kolorowe rybki , ktore dla natury sa niczym chwast na rabatce kwiatowej. A dziki zakatek to moj maly prywatny rezerwat.

Pozdrawiam

Gliniak - 2010-09-12, 18:40


Vanka - 2010-09-12, 19:32

piękny naturalny zbiornik :)
josh1976 - 2010-09-18, 11:08
Temat postu: ...a to moja ulubiona od kilku lat glinianeczka
Twoja super. Troche ciasna,ale własna :pa:
leszek50-57 - 2010-09-18, 14:18

Co do oczka to sama natura,ale w tej gliniance to na pewno
robiąc sobie relaks łowiąc rybki,napisz co można tam złapać,
bo ja mam podobny na działkach,też łowimy i zarybiamy karpiem
oprócz karpików to mamy lin,karaś,okoń,płoć i parę szczupaków,
to jest radocha dla latorośli i dal nas :P
poz.Leszek
-----------------

Gosik - 2010-09-18, 16:52

Nic Leszku tam nie można złapać, bo jak sam Gliniak od pierwszego postu zaznaczał " nie zależy mu na rybach a płazach", ale żeby to wiedzieć, należałoby przeczytać posty od samego początku, od tego jak wjechała koparka i wszyscy byli przerażeni co ten chłop wyprawia.Sceptyzmu było sporo, jak i słów otuchy-chłop parł do przodu, bo dobrze wiedział co chce mieć i jak za 2 lata będzie to wyglądało.Ma gdzieś szczupaka, który systematycznie udaje że sie utopił, aby po miesiącu zaskoczyć swego właściciela swoją osobą, ma też karasia, orfę no i były gupiki-zjadł je szczupak:), w ogóle zajrzyj od 1-szej strony-czyta się jak bajkę, a efekt końcowy-super-Gliniak, należą Ci się wielkie :brawo:
ppp - 2010-09-20, 09:14

Ładny stawek Gliniak. Czytałem, że zależy ci na owadach, więc podam Ci parę przydatnych roślin przyciągających lądowe owady: dzięgiel leśny przyciąga najróżniejsze owady w dużych ilościach, w sklepie można kupić arcydzięgiel litwor (nasiona). Drakiew, ostrożenie i inne gatunki o różowych kwiatach przyciągają motyle i inne owady. Ostrożeń warzywny jest rośliną o żółtych kwiatach lubi wilgotną glebę i przyciąga motyle. Bardzo dobrze owady przyciąga kwitnąca pietruszka, kwitnie na drugi rok po posianiu, ja miałem naciową. Można też zostawić kępę pokrzyw-na niej będą się rozwijać gąsienice motyli np. rusałek: pawika, pokrzywnika i innych. Na szczawiu lancetowatym (akurat do oczka) będą mogły się rozwijać gąsienice czerwończyka. Dobrze jest zasiać trochę roślin motylkowych na których będą rozwijać się modraszki. Pasikonik śpiewający uwielbia wysoką niekoszoną trawę (np. duże ilości słyszałem i widziałem w mozdze trzcinowatej (może to był trzcinnik ?)) oraz zakrzaczenia.
Jeszcze barszcz zwyczajny-przyciąga pełno owadów, gdy na nim siedzą i go ssą są jakby zahipnotyzowane można ich nawet dotykać, tylko że barszcz może poparzyć.
A na ten skalniak to może macierzanka na której też się rozwijają owady.

Podałem trochę tego, nie wiem czy już masz takie rośliny ale mam nadzieję, że coś tam pomogłem.

josh1976 - 2010-09-20, 14:19

Cytat:
josh1976, - ja rozumiem, ze chcesz sie pochwalić, ale od tego są własne galerie - wiesz my tu mamy to na co każdego stać
Sie wcale nie chwale. Puściłem fotki dla Gliniaka żeby sobie pooglądał jak lubi glinianki. Zresztą to nie moje stawy więc czemu mam się chwalić,a oczko Gliniaka jak pisałem wcześniej jest rewela.
Vanka - 2010-09-20, 20:05

josh1976 napisał/a:
Cytat:
josh1976, - ja rozumiem, ze chcesz sie pochwalić, ale od tego są własne galerie - wiesz my tu mamy to na co każdego stać
Sie wcale nie chwale. Puściłem fotki dla Gliniaka żeby sobie pooglądał jak lubi glinianki. Zresztą to nie moje stawy więc czemu mam się chwalić,a oczko Gliniaka jak pisałem wcześniej jest rewela.

zgadzam się :) , że glinianka Gliniaka jest :yess:
a o wtrącaniu zdjęć piszę, bo czasem różnie sie to odbiera - sam widzisz ;)

Gliniak - 2010-10-04, 18:03



01.10.2010 Glinianka jesienna.

Pozdrawiam

Gliniak - 2010-10-09, 10:39

09.10.2010

Glinianka a woda kryształ.



melek - 2010-10-09, 13:34

Piękny ten dywan z moczarki :good: .
Adalbert - 2010-10-09, 17:15

Fantastycznie rozwija Ci się ten akwen wodny bez znaczenia strategicznego ;)
Z każdym zdjęciem podoba mi się coraz bardziej :brawo:

AurorA - 2010-10-09, 18:30

Fakt teraz super wygląda przy tej przejrzystości, a te łany moczarki bomba. Na środku z lewej widać takie szerokie liście podwodne. Czy są to strzałki?
Gosik - 2010-10-09, 18:56

teraz powinieneś wrzucić jedno zdjęcie z samego początku powstawania glinianki a obok obecny stan-rewelacja- :brawo:
Gliniak - 2010-10-28, 15:41

27.10.2010


I domek dla kosiarek


Gosik - 2010-10-28, 15:50

No-tych kosiarek, to chyba całe stado-taka wypasiona chałupka dla nich ;)
Gliniak - 2010-12-20, 22:55

20.12.2010


AurorA - 2010-12-20, 22:59

Czyje to ślady na lodzie?
Gliniak - 2010-12-20, 23:03

AurorA napisał/a:
Czyje to ślady na lodzie?


Nie mam pojecia , na pewno nie owiec bo tam nie maja dostepu teraz.
Prawdopodobnie jakis pies , lis lub kot.

Pozdrawiam

ewa535 - 2010-12-21, 01:08

Przez środek na pewno szedł lis, takie robi śmieszne jakby był pijany.
Bolekso - 2010-12-21, 23:15
Temat postu: Glinianka
Stworzony stawek jest bardzo udany.Obserwuję podobne założenie w mojej okolicy od ok.12 lat. Stawek mocno zarasta , zmniejszył się o ok. 1/3 średnicy. Właściciel wyjaśnił mi że stosuje herbicydy, inaczej stawek by całkowicie zarósł. Temat znam dość pobieżnie bo bywam tam w innym celu.
Pozdrawiam ! Bolek

Gliniak - 2011-01-18, 12:48

18.01.2011



[ Dodano: 2011-01-19, 12:42 ]
19.01.2011


josh1976 - 2011-01-20, 09:49

Kurde super. Kuj przerębel i zapuszczaj wędke :) . Twój tema przelatuje już któryś raz, tak mi się podoba. No i masa fajnych zdjęć.
Gliniak - 2011-01-20, 20:46

josh1976 napisał/a:
Kurde super. Kuj przerębel i zapuszczaj wędke :) . Twój tema przelatuje już któryś raz, tak mi się podoba. No i masa fajnych zdjęć.


He he , tylko nie ma co lowic. Tylko 4 karasie prawdopodobnie tam zyja , bo ostatniego szczupaka widzialem chyba ponad rok temu. Ta glinianka jest dla plazow. Mam zamiar wciaz opierac sie pokusie zarybiania.

Pozdrawiam

Gliniak - 2011-02-01, 11:40

Znowu zimowo.

01.02.2011


Gliniak - 2011-02-07, 14:10

07.02.2011

Druga juz tej zimy odwilz , chociaz glinianke lod trzyma mocno.

Za kilka tygodni pojawia sie ropuchy. Niecierpliwie na nie czekam.


olean - 2011-02-07, 17:36

Obejrzałem i przeczytałem cała galerię od poczatku i jestem zachwycony :brawo: . Byłeś bardzo pewny swojego sukcesu i ti Ci się opłaciło, a i kosiarki masz superr!!!!!!!
Gratulacje i byle tak dalej :-D
P.S. jestem ciekaw jak na wiosnę bedzie wyglądał Twój artystyczny skalniak z cegieł, bo przyznam ze to dosć ciekawy i orginalny pomysł ;)

Gliniak - 2011-03-02, 11:50

Mam nadzieje , ze ostatnie zimowe.

01.03.2011



Sam jestem ciekaw jak bedzie wygladal "skalniak z cegiel". Wielkich ingerencji nie planuje , co bedzie to bedzie.

Pozdrawiam

Gliniak - 2011-03-07, 19:54

06.03.2011


Niezywy plaz , najpewniej ropucha :? Wiosna?


Staly bywalec

KarolVIII - 2011-03-07, 21:58

Gliniak dużo martwych płazów wyłowiłeś do tej pory? Stosujesz jakieś przeręble czy napowietrzanie bo na zdjęciach nie widzę ani jednego ani drugiego? :D
Gliniak - 2011-03-08, 07:11

KarolVIII napisał/a:
Gliniak dużo martwych płazów wyłowiłeś do tej pory? Stosujesz jakieś przeręble czy napowietrzanie bo na zdjęciach nie widzę ani jednego ani drugiego? :D



W ogole nie stosuje ani przerebli ani napowietrzacza. Tego plaza znalazl pies. Pewnie straty sa wieksze bo lod trzyma w zasadzie od grudnia non stop pomimo kilku odwilzy.

koczisss - 2011-03-08, 10:30

Gliniak napisał/a:
KarolVIII napisał/a:
Gliniak dużo martwych płazów wyłowiłeś do tej pory? Stosujesz jakieś przeręble czy napowietrzanie bo na zdjęciach nie widzę ani jednego ani drugiego? :D



W ogole nie stosuje ani przerebli ani napowietrzacza. Tego plaza znalazl pies. Pewnie straty sa wieksze bo lod trzyma w zasadzie od grudnia non stop pomimo kilku odwilzy.


Tak się zapytam, dlaczego nie postarałeś się i nie zrobiłeś przerębla?
Przynajmniej raz na jakiś czas by się przydał, żeby gazy powstające podczas rozkładu materii organicznej uciekły z wody, no i trochę tlenu przy okazji doszło.
Zagotować wiadro wody i wytopić, to takie trudne raz na tydzień?

Nic nie robiłeś, a jak w wodzie będzie cmentarzysko zwierząt, to będzie płacz i zgrzytanie zębów?

Gliniak - 2011-03-09, 16:34

koczisss napisał/a:
Gliniak napisał/a:
KarolVIII napisał/a:
Gliniak dużo martwych płazów wyłowiłeś do tej pory? Stosujesz jakieś przeręble czy napowietrzanie bo na zdjęciach nie widzę ani jednego ani drugiego? :D



W ogole nie stosuje ani przerebli ani napowietrzacza. Tego plaza znalazl pies. Pewnie straty sa wieksze bo lod trzyma w zasadzie od grudnia non stop pomimo kilku odwilzy.


Tak się zapytam, dlaczego nie postarałeś się i nie zrobiłeś przerębla?
Przynajmniej raz na jakiś czas by się przydał, żeby gazy powstające podczas rozkładu materii organicznej uciekły z wody, no i trochę tlenu przy okazji doszło.
Zagotować wiadro wody i wytopić, to takie trudne raz na tydzień?

Nic nie robiłeś, a jak w wodzie będzie cmentarzysko zwierząt, to będzie płacz i zgrzytanie zębów?


To jest oczko naturalistyczne w szerokim tego słowa znaczeniu.
W naturze nikt nie lata z gorącą wodą po krajobrazie i nie wytapia dziur w powierzchniach skutych lodem.
W zeszłym roku , rzeczywiście wyłowiłem kilka padłych orf , jednak to było oczko "niedojrzałe". Karasie przeżyły. Uniknąłem przerybienia. Niestety tak już jest , coś tam ginie , coś się rozmnaża. Śmierć to zupełnie naturalny regulator ekosystemu.

Pozdrawiam

alibaba - 2011-03-09, 17:13

Gliniak napisał/a:
To jest oczko naturalistyczne w szerokim tego słowa znaczeniu.
W naturze nikt nie lata z gorącą wodą po krajobrazie i nie wytapia dziur w powierzchniach skutych lodem.
W zeszłym roku , rzeczywiście wyłowiłem kilka padłych orf , jednak to było oczko "niedojrzałe". Karasie przeżyły. Uniknąłem przerybienia. Niestety tak już jest , coś tam ginie , coś się rozmnaża. Śmierć to zupełnie naturalny regulator ekosystemu.

Pozdrawiam


Popieram takie podejście, natura sama się wyreguluje tylko nie można jej w tym zbytnio przeszkadzać

koczisss - 2011-03-09, 17:19

alibaba napisał/a:
Gliniak napisał/a:
To jest oczko naturalistyczne w szerokim tego słowa znaczeniu.
W naturze nikt nie lata z gorącą wodą po krajobrazie i nie wytapia dziur w powierzchniach skutych lodem.
W zeszłym roku , rzeczywiście wyłowiłem kilka padłych orf , jednak to było oczko "niedojrzałe". Karasie przeżyły. Uniknąłem przerybienia. Niestety tak już jest , coś tam ginie , coś się rozmnaża. Śmierć to zupełnie naturalny regulator ekosystemu.

Pozdrawiam


Popieram takie podejście, natura sama się wyreguluje tylko nie można jej w tym zbytnio przeszkadzać


Jeśli to oczko/glinianka naturalistyczna, to co tam robią orfy i kolorowe karasie?
Bądźmy w takim razie naturalni do końca i niech żyją tam ryby do tego dostosowane, czyli zwykłe dzikie karasie.
Orfa to jaź, a jaź to ryba typowo rzeczna!

Trochę kolego, właścicielu glinianki przydałoby się konsekwencji w działaniu.

Jeśli chcesz mieć naturalistyczny zbiornik, to nie wpuszczaj zwierząt, które bez ingerencji sobie nie poradzą.
Karasie przeżyją, bo zapotrzebowanie na tlen nie jest u nich duże, ale orfa już nie.
Po co męczysz ryby w takim razie, skoro ich tam w ogóle nie powinno być?

Vanka - 2011-03-09, 18:29

Gliniak napisał/a:

To jest oczko naturalistyczne w szerokim tego słowa znaczeniu.
W naturze nikt nie lata z gorącą wodą po krajobrazie i nie wytapia dziur w powierzchniach skutych lodem.
W zeszłym roku , rzeczywiście wyłowiłem kilka padłych orf , jednak to było oczko "niedojrzałe". Karasie przeżyły. Uniknąłem przerybienia. Niestety tak już jest , coś tam ginie , coś się rozmnaża. Śmierć to zupełnie naturalny regulator ekosystemu.

I tu się zgadzam , że jeśli nie nastawiasz się na hodowlę tylko na surwiwal(upss..przepros za polską pisownię ;) ) to tak ma być.
Natura nie czyni sobie przerębelków, a orfy żyją raczej w wodzie płynącej. Jeśli gina to przez nas - moje tak odeszły z tego świata.
Gliniak Ciebie nie potępiam, pietnuję siebie, bo chciałam orfy a zeszły były przeze mnie..

koczisss - 2011-03-09, 19:59

Vanka napisał/a:
Gliniak napisał/a:

To jest oczko naturalistyczne w szerokim tego słowa znaczeniu.
W naturze nikt nie lata z gorącą wodą po krajobrazie i nie wytapia dziur w powierzchniach skutych lodem.
W zeszłym roku , rzeczywiście wyłowiłem kilka padłych orf , jednak to było oczko "niedojrzałe". Karasie przeżyły. Uniknąłem przerybienia. Niestety tak już jest , coś tam ginie , coś się rozmnaża. Śmierć to zupełnie naturalny regulator ekosystemu.

I tu się zgadzam , że jeśli nie nastawiasz się na hodowlę tylko na surwiwal(upss..przepros za polską pisownię ;) ) to tak ma być.
Natura nie czyni sobie przerębelków, a orfy żyją raczej w wodzie płynącej. Jeśli gina to przez nas - moje tak odeszły z tego świata.
Gliniak Ciebie nie potępiam, pietnuję siebie, bo chciałam orfy a zeszły były przeze mnie..


No ale Gliniak chce nie ingerować, a wpuszcza ryby, które się nie nadają.
Troszkę konsekwencji by się przydało w działaniu, nieprawdaż?

Gliniak - 2011-03-09, 21:41

Kocziss masz racje , popelnilem blad.
Niepotrzebnie wpuscilem tam orfy , szczupaki zreszta tez.
Karasiami rowniez nie jestem zachwycony , zwlaszcza tymi kolorowymi.
Duzo ich nie jest , widzialem jesienia 4 sztuki.
Nie widze jednak powodu aby dla kilku kolorowych rybek urzadzac eskapady z goracym wiadrem na koniec ogrodu.

koczisss - 2011-03-09, 21:46

Gliniak napisał/a:
Kocziss masz racje , popelnilem blad.
Niepotrzebnie wpuscilem tam orfy , szczupaki zreszta tez.
Karasiami rowniez nie jestem zachwycony , zwlaszcza tymi kolorowymi.
Duzo ich nie jest , widzialem jesienia 4 sztuki.
Nie widze jednak powodu aby dla kilku kolorowych rybek urzadzac eskapady z goracym wiadrem na koniec ogrodu.


Twój wybór.
Ja bym wolał na Twoim miejscu będąc, aby przeżyło w tym zbiorniku jak najwięcej zwierząt, choćby płazów, które mogą przy tak długo zalegającym lodzie powyzdychać.

Czasem przyrodzie trzeba pomóc, jeśli się ma taką możliwość.
Ludzie już tak wszystko zmienili, że nawet będąc nad jeziorem jesteś nad częściowo zmienionym zbiornikiem przez człowieka, choć gołym okiem można tego nie dostrzec.

AurorA - 2011-03-09, 21:46

Gliniak napisał/a:
Nie widze jednak powodu aby dla kilku kolorowych rybek urzadzac eskapady z goracym wiadrem na koniec ogrodu.


I tego się trzymajmy. Natura sama wyłapie Twoje błędy i przerobi po swojemu.
Zazdroszczę tego zbiornika.

Gliniak - 2011-03-10, 16:26

koczisss napisał/a:


Twój wybór.
Ja bym wolał na Twoim miejscu będąc, aby przeżyło w tym zbiorniku jak najwięcej zwierząt, choćby płazów, które mogą przy tak długo zalegającym lodzie powyzdychać.

Czasem przyrodzie trzeba pomóc, jeśli się ma taką możliwość.
Ludzie już tak wszystko zmienili, że nawet będąc nad jeziorem jesteś nad częściowo zmienionym zbiornikiem przez człowieka, choć gołym okiem można tego nie dostrzec.


2 lata już obserwuję moja gliniankę i wciąż pozostaję pod wrażeniem siły z jaką natura przekształca ten zbiornik.
Trudno oprzeć się pokusie by trochę samemu "tworzyć". Ryby wpusciłem tam nieroztropnie i na pewno nie przemyślałem ich składu gatunkowego.
Przyroda jak napisał trafnie AurorA , szybko wyłapała ten błąd.
Jednak moim zdaniem kolejnym błędem byłoby sztuczne natlenianie glinianki.
Z założenia bowiem jest to zbiornik naturalny. Pewnie mógłbym wytopić kilka razy przerębel tej zimy i w trakcie następnych. Populacja zwierząt wodnych zimujących w gliniance mogłaby wzrosnąć. Jednak gdybym kiedyś nie wytopił przerębli , a jest to możliwe i to z różnych powodów to wtedy straty zwierząt licznie zimujących pod wodą mogłyby być olbrzymie.
Poza tym myślę , że w pewnym wielkim uproszczeniu można stwierdzić , że zimę przeżywają zwierzęta najzdrowsze , lub lepiej przystosowane. Na dłuższą metę niebezpieczne dla populacji może być dopuszczanie do rozrodu osobników "sztucznie przezimowanych".


Pozdrawiam

Gliniak - 2011-03-13, 14:22

13.03.2011 Wiosna. Resztki lodu na tafli.




4 karasie przezyly.


Pozdrawiam

maruder - 2011-03-13, 17:35

Gliniak napisał/a:
4 karasie przezyly.


Wędka w dłoń jak się ociepli i powinno się udać je odłowić.

Vanka - 2011-03-14, 20:22

Gliniak - pięknie, no zazdraszczam po normalnemu :)
Gliniak - 2011-03-20, 15:34

20.03.2011 Ostatni dzien kalendarzowej zimy.

Gliniak - 2011-03-27, 19:34

27.03.2011


Glinianka stracila przejrzystosc za sprawa pary kaczek krzyzowek , ktore upodobaly sobie ten akwen.
No coz , nie bede na nie polowal. Chyba jednak zbyt czesto odwiedzam to miejsce aby sie tu zadomowily. Uciekaja w poplochu gdy sie zablizam.

Piotrek.P. - 2011-03-27, 19:37

Kaczki się zadomowią i z Twoją obecnością ;) piękny zbiornik :good:
Gliniak - 2011-03-28, 19:17

28.03.2011

Dzisiaj kaczek nie widzialem. :-D
Spostrzeglem jedynie wskakujaca do wady zabe lub ropuche.

Pytanie do znawcow. Czyj to skrzek?


A tu po drugiej stronie gorki urzadzam " dzika puszcze". Martwe drewno bedzie schronieniem dla wielu drobnych zwierzat.

Gosik - 2011-03-28, 19:27

Gliniak napisał/a:
28.03.2011

Dzisiaj kaczek nie widzialem. :-D
Spostrzeglem jedynie wskakujaca do wady zabe lub ropuche.

Pytanie do znawcow. Czyj to skrzek?

Odpowiedź: Żabi.

Artur - 2011-03-28, 19:29

Gliniak napisał/a:
Czyj to skrzek?
Znawca nie jestem, ale chyba Żaby trawne pierwsze składają skrzek. Nie zauważyłeś żab w wodzie??
koczisss - 2011-03-28, 19:32

Artur napisał/a:
Gliniak napisał/a:
Czyj to skrzek?
Znawca nie jestem, ale chyba Żaby trawne pierwsze składają skrzek. Nie zauważyłeś żab w wodzie??


Równie dobrze mogą być też moczarowe. Gody zaczynają gdy woda ma 10 stopni.

Artur - 2011-03-28, 19:37

koczisss napisał/a:


Równie dobrze mogą być też moczarowe. Gody zaczynają gdy woda ma 10 stopni.


Zgadza się, pisałem trawne, bo koło siebie ni słychu ni widu jeszcze moczarowych. :) :piwko:

Gliniak - 2011-03-28, 21:24

Artur napisał/a:
Gliniak napisał/a:
Czyj to skrzek?
Znawca nie jestem, ale chyba Żaby trawne pierwsze składają skrzek. Nie zauważyłeś żab w wodzie??


Nie widzialem zab. Spostrzeglem tylko z pewnej odleglosci "zabi skok" , byc moze ropuchy.

Za to widzialem jaszczurki zwinki. M in dla nich tworze te sterty martwego drewna.

Pozdrawiam

AurorA - 2011-03-28, 22:26

Rupucha składa skrzek w sznurach - tu do wyboru tylko wymienione wyżej żaby brunatne
Gliniak - 2011-04-01, 18:58

01.04.2011




Podsumowujac straty zimowe "dzikiego zakatka"
1 ropucha ( znaleziona )
1 owca

Pozdrawiam

Vanka - 2011-04-01, 19:50

Gliniak napisał/a:
1 owca

buuu.. a co się stało ?

maruder - 2011-04-02, 15:49

Chyba nie utopiła się pod lodem? :-o
Gliniak - 2011-04-03, 20:18

Po prostu zmarlo sie jej a potem lisy ja zjadly do kosteczki.
AurorA - 2011-04-03, 20:24

Gliniak napisał/a:
Po prostu zmarlo sie jej a potem lisy ja zjadly do kosteczki.


Szkoda kosiarki :((

Gliniak - 2011-04-10, 14:03

10.04.2011




maruder - 2011-04-10, 21:32

Z takim poziomem wody wygląda całkiem dobrze :) I woda też czyściutka.
Gliniak - 2011-04-10, 21:51

piotr urbanski napisał/a:
Z takim poziomem wody wygląda całkiem dobrze :) I woda też czyściutka.


Woda prawie krysztal , i to wbrew kaczkom , ktore odwiedzaly glinianke w dniu dzisiejszym 3 razy. Coz to za sily oczyszczaja wode? Roslin jeszcze prawie nie ma :? Mikroorganizmy? Bakterie?

elfikp - 2011-04-11, 12:18

U mnie po wizycie kaczek to woda to siebie z 2- 3 dni dochodzi ;) .
Jak tam u Ciebie z płazami w tym roku?

Gliniak - 2011-04-11, 13:01

elfikp napisał/a:
U mnie po wizycie kaczek to woda to siebie z 2- 3 dni dochodzi ;) .
Jak tam u Ciebie z płazami w tym roku?


Płazów prawie w ogóle nie widuje , są bardzo płochliwe. Podejrzewam , że w dzikim zakątku grasuje jakiś drapieżnik. W zeszłych latach widziałem tu łasice i zaskrońca. To główni podejrzani.
Sprawa zagadkowa do dalszej obserwacji.

AurorA - 2011-04-11, 20:49

Zaskrońce lubują się w płazach, nie raz widziałem jak je żywcem pożerają. To może być przyczyna.
elfikp - 2011-04-12, 17:19

Raczej bym obstawiał że się jeszcze nie zadomowiły na dobre.
U mnie pomimo że są jeże, kuny domowe i koty to płazów nie braków.
Po paru latach powinna się ustabilizować ich ilość.

Gliniak - 2011-04-13, 20:26

13.04.2011

Wciaz bez plazow , ale z owca.



Piotrek.P. - 2011-04-13, 21:00

Ale fajna owca :good: pomyśl nad tym żeby pozbyć się tych skarp . Piękny staw. ;)
Gliniak - 2011-04-17, 22:00

17.04.2011


Gliniak - 2011-04-21, 19:58

21.04.2011



Gosik - 2011-04-21, 20:05

Te żółte, to kaczeńce?-kupiłam coś takiego i posadziłam w doniczce dla roślin wodnych w strefie płytkiej-czy można posadzić bezpośrednio do wody?-da radę się ukorzenić?-jak ten kwiatek u Ciebie rośnie?
Gliniak - 2011-04-21, 20:21

Gosik napisał/a:
Te żółte, to kaczeńce?-kupiłam coś takiego i posadziłam w doniczce dla roślin wodnych w strefie płytkiej-czy można posadzić bezpośrednio do wody?-da radę się ukorzenić?-jak ten kwiatek u Ciebie rośnie?


Tak to kaczence.
Mialem kiedys kupione , posadzilem w miejscu , ktore jest teraz ok pol metra pod woda i nie ma po nich sladu.
Wtedy akurat to bylo przy brzegu.
Te kaczence na zdjeciu w zeszlym roku przywiozlem w duzej kempie pozyskanej z jakiegos rowu melioracyjnego.
Kwitna akurat te posadzone na brzegu zachodnim , na przeciwleglym wschodnim tez rosna ale na razie sa same liscie , bez kwiatow.
Mysle , ze rosna dobrze zarowno w wodzie plytkiej jak i przy brzegu.
Ekspertem w tym wzgledzie wielkim nie jestem.
Po prostu sadze i obserwuje , rosnie albo nie rosnie ;) , natura sama juz to jakos w stawie "pouklada".

Gosik - 2011-04-21, 20:32

Są śliczne.Może moje też tak wyrosną. Poza tym Twoja glinianka zachwyca naturalnością.
JAREK G - 2011-04-21, 21:01

Gosik napisał/a:
Twoja glinianka zachwyca naturalnością.
Sam zbiornik bardzo fajny :good: , ale już jego otoczenie to jak dla mnie masakra :x i niczym nie przypomina mi naturalnych ładnych zbiorników, raczej wyrobisko po cegielni To jest oczywiście tylko moje zdanie i dla Gliniaka, całkowicie nie istotne , ważne że jemu się podoba. Dla mnie te góry ziemi z gruzem wyglądają poprostu fatalnie.
koczisss - 2011-04-21, 21:34

Gliniak napisał/a:
Mialem kiedys kupione , posadzilem w miejscu , ktore jest teraz ok pol metra pod woda i nie ma po nich sladu.


Nie dziwne, że ich nie ma, bo ta roślina lubi obszary podmokłe, a nie toń wodną.
Oczywiście czasem musi sobie radzić z większą wodą, gdy rzeka wyleje po roztopach, ale później woda opada i ma bardziej sucho. A jak Ty dałeś na pół metra, to nie miała roślina innego wyjścia jak obumrzeć :D

samuraj - 2011-04-22, 06:53

Gosik napisał/a:
Te żółte, to kaczeńce?-kupiłam coś takiego i posadziłam w doniczce dla roślin wodnych w strefie płytkiej-czy można posadzić bezpośrednio do wody?-da radę się ukorzenić?-jak ten kwiatek u Ciebie rośnie?


Gosia , kaczeńce rosną wszędzie , w rowach przy drodze , przy stawach -- jest to dość popularna roślina w naturze.Niedaleko od Radzymina widziałem jakieś stawy , rozlewiska , tam go znajdziesz na 100%.Nie jest to wymagająca roślina , u mnie rośnie między kamieniami na granicy wody czyli tak od 0-10cm

Gliniak - 2011-04-22, 07:04

koczisss napisał/a:
..... A jak Ty dałeś na pół metra, to nie miała roślina innego wyjścia jak obumrzeć :D


Wtedy to było przy brzegu. Glinianka napełniała się wodą wiele miesięcy. Nie spodziewałem się sadząc te kaczeńce , że znajdą się pod wodą.

Gosik - 2011-04-22, 20:54

samuraj napisał/a:
Gosik napisał/a:
Te żółte, to kaczeńce?-kupiłam coś takiego i posadziłam w doniczce dla roślin wodnych w strefie płytkiej-czy można posadzić bezpośrednio do wody?-da radę się ukorzenić?-jak ten kwiatek u Ciebie rośnie?


Gosia , kaczeńce rosną wszędzie , w rowach przy drodze , przy stawach -- jest to dość popularna roślina w naturze.Niedaleko od Radzymina widziałem jakieś stawy , rozlewiska , tam go znajdziesz na 100%.Nie jest to wymagająca roślina , u mnie rośnie między kamieniami na granicy wody czyli tak od 0-10cm

Już się Darku umówiłam na jutro, aby pojeździć i poszukać rozlewisk-rośliny strasznie drogie, jak na mój metraż strumyka.Ciekawe kiedy wezmę się za szykowanie żarcia na święta, kiedy ogród dla mnie ważniejszy:)

Gliniak - 2011-04-25, 20:14

25.04.2011


Gliniak - 2011-05-01, 13:34

01.05.2011


Gosik - 2011-05-01, 13:40

Jak dla mnie-ta glinianka jest kapitalna-całkowita natura :brawo:
Gliniak - 2011-05-01, 14:57

Gosik napisał/a:
Jak dla mnie-ta glinianka jest kapitalna-całkowita natura :brawo:


Dziekuje.
Natura rzezbi ta glinianke i jej sasiedztwo powoli.
Najwieksza przyjemnoscia jest dla mnie obserwacja tego procesu.
Tak dynamicznych zmian jak na poczatku juz pewnie nie uda sie zobaczyc. Trzeba byc jeszcze bardziej cierpliwym obserwatorem. Jestem pewny , ze te zwaly ziemi i gruzu beda za lat kilka , kilkanascie stokroc bardziej urokliwe. ;)

Pozdrawiam i dziekuje za wszelkie krytyczne uwagi.

Sadownik - 2011-05-01, 15:20

niby ta cegła razi po oczach, ale jak napisała Gosia:
Gosik napisał/a:
całkowita natura :brawo:


coraz częściej takie widoki w naturze spotkać można :P

Gliniak - 2011-05-08, 08:08

06.05.2011


Gliniak - 2011-05-11, 18:02

09.05.2011




Teren blizej domu , lasek i cos co ma byc w lasku tylko jeszcze nie wiem co. Bagienko lub oczko.


Gliniak - 2011-06-07, 12:39

07.06.2011

Przerabiam skalniak z cegieł i tworzę murki oporowe z kamieni , powoli ;)




ZASKORONIEC


Vanka - 2011-06-07, 14:52

Gliniak,
Super :)
masa pracy, ale opłaca się.

PIOTR.P - 2011-06-07, 21:26

fajnie tak naturalnie chyba najbardziej swojskie oczko :brawo:
masz tam ryby jakieś i na co poluje ten zaskroniec tak bez karnie????

Gliniak - 2011-06-08, 08:11

PIOTR.P napisał/a:

masz tam ryby jakieś i na co poluje ten zaskroniec tak bez karnie????


Były 4 karasie , są 3 , wyłowiłem jednego wędką zrobioną z wikliny , żyłki , haczyka .... i wciągnęło mnie wędkowanie , kupiłem wędkę.
3 karasie , które miałem już na haczyku a jakimś cudem za sprawą moich znikomych umiejętności wędkarskich zerwały się , teraz omijają haczyk z robalem obojętnie.
Próbowałem z dżdżownicami i robakami kupionymi w sklepie zoologicznym ... i nic , nie biorą. Co mam nałożyć na haczyk?

A zakroniec bardzo mnie ucieszył :yahoo: Pewnie poluje na żaby i jaszczurki.
Chyba to tłumaczy dlaczego żaby są bardziej płochliwe niż w zeszłym roku.

Pozdrawiam

ewa535 - 2011-06-08, 09:44

Ładnie z tymi murkami będzie. Już widzę jak ze szczelinek wysypują się skalne rośliny i jaszczurki domy tam zakładają :)
Gosik - 2011-06-08, 13:26

Pierwsze i trzecie zdjęcie iście wyjęte z Grecji-tam tak wzmacniają nasypy ;)
Miszka1987 - 2011-07-04, 09:25

Cytat:
Próbowałem z dżdżownicami i robakami kupionymi w sklepie zoologicznym ... i nic , nie biorą. Co mam nałożyć na haczyk?

Spróbuj na chlebek na cienkim przyponie (0.12mm) i haczyku 12-16 zakładam że bączki małe, więc muszą mieć małe przynęty, chociaż z tego co wiem to na bączki najlepszy czerwony robak, no ale z tymi rybami nigdy nic nie wiadomo, dziś biorą jutro strajkują..

cin111 - 2011-07-04, 10:37

mały haczyk kukurydza najlepiej z białym robakiem i powinny brać
spróbuj także na to czym je karmiłeś

AurorA - 2011-07-07, 23:54

Dziś dopiero zobaczyłem te murki ale wygląda super :good:
Gliniak - 2011-08-09, 22:22

09 sierpień 2011


Piotrek.P. - 2011-08-09, 22:25

A może by tak przyciąć trochę zielska ? tam już prawie wody nie ma :-(
Gliniak - 2011-08-09, 22:33

piopil napisał/a:
A może by tak przyciąć trochę zielska ? tam już prawie wody nie ma :-(


Nie chce mi się. Uwielbiam bezobsługowe ogrody. ;)

Gosik - 2011-08-10, 11:32

Wygląda super-dziko, nieprzystępnie i naturalnie, a murki rewelacja :good: jak w Grecji.
alibaba - 2011-08-10, 15:24

po prostu "super natural" :good:
Gliniak - 2011-08-28, 21:14

29 sierpień 2011


Vanka - 2011-08-28, 21:20

Uwielbiam Twoją gliniankę..
Widzę, że nie tylko ja ;)

Elendil - 2011-08-29, 06:02

Vanka napisał/a:
Widzę, że nie tylko ja ;)


Nie tylko :)

Smok na wypasie :good:

Damiano - 2011-08-30, 19:50

sorki że o to pytam ale czy ty masz jakieś pole na podwórku bo takie zarośnięte wszystko zielskiem?
Gliniak - 2011-09-22, 20:16

22.09.2011

Usłyszałem w radio , że dzisiaj jest ostatni dzień lata. Udało mi się pod wieczór pstryknąć kilka fotek w dzikim zakątku.



Nie wiem jak Wam , ale mnie oczko im starsze tym bardziej podoba się jesienią.

ewa535 - 2011-09-22, 20:39

Nie każde jest piękne jesienią. Moje wolę wiosną.
Ale Twoje jesienne rzeczywiście najpiękniejsze z całego roku.
Fajne kolory.
Jaszczura i ropucha wcześniej przeoczyłam - super !

Coś Ci powiem . Zachwyciłam się kiedyś Twoim stawkiem skutym lodem. Taka wypiętrzona poducha lodu była. Oprócz kilku miłych słów do Ciebie było tez jakieś pytanie o ten lód , które ktoś uznał za durnowate i cały mój post skasował zanim Ty przeczytałeś. Strasznie sioe wkurzyłam i Ci nie napisałam powtórnie.
Nie ma go już wśród nas więc nieważne to ale chciałem Ci powiedzieć ,że jeszcze zima u Ciebie też jest bardzo piękna :) Ale to wszystko przed nami ;)

Gliniak - 2011-10-04, 22:02

04.10.2011




Wiosną wpuszczony małż. Fajnie go teraz widzieć , żerującego.



Nowy nabytek. Żółw czerwonolicy. Omal go dziś nie rozjechałem samochodem.
Wtargnął na jezdnię. Żal mi się zrobiło gada. W zasadzie wbrew sobie wypuściłem go do glinianki. Pewnie będę żałował , w końcu to drapieżnik. Już dziś mogę ogłosić , oddam gada w dobre ręce. Na razie niech sobie żyje w dzikim zakątku.



Jak dla mnie to duża niespodzianka. Wyłowiłem z glinianki stadko głupików. W październiku. :-o


AurorA - 2011-10-04, 22:13

Gliniak napisał/a:
Jak dla mnie to duża niespodzianka. Wyłowiłem z glinianki stadko głupików. W październiku.


A wpuszczałeś jakieś?

Gliniak - 2011-10-04, 22:24

AurorA napisał/a:
Gliniak napisał/a:
Jak dla mnie to duża niespodzianka. Wyłowiłem z glinianki stadko głupików. W październiku.


A wpuszczałeś jakieś?


Tak wpuszczałem. Niespodzianką jest dla mnie , że w październiku jeszcze w oczku pływają.
Chyba 2 lata temu wyginęły mi wszystkie w zimną sierpniową noc.
Zostało ich pewnie jeszcze sporo w gliniance , więc mój październikowy rekord odłowu mam szansę pobić. Na listopadowy rekord jednak nie liczę.

AurorA - 2011-10-05, 00:24

Gupiki są bardzo wytrzymałe a stawik spory to tak bardzo sienie schładza nocami.
Adalbert - 2011-10-05, 05:01

Gliniak napisał/a:
Żółw czerwonolicy. Omal go dziś nie rozjechałem samochodem.
Wtargnął na jezdnię.


to był moment, Panie Władzo, to był moment :hehe: :hehe: :hehe:

Gliniak - 2011-10-05, 15:51

5.10.2011

Co to jest za ryba? Płotka?
Leżała na liściach lilii. Musiała chyba wystraszyć się jakiegoś drapieżnika , że na lilie uciekła.
Wyłowiłem ją siatką i wypuściłem do glinianki. Odpłynęła żwawo.

I motylek ... dość pospolity.

Artur - 2011-10-05, 15:58

Rybka to Czebaczek amurski, tępi się go bardziej od Jazgarza.
AurorA - 2011-10-05, 21:51

Artur napisał/a:
Rybka to Czebaczek amurski, tępi się go bardziej od Jazgarza.


Zgadza się - to chwast- będziesz miał wkrótce tego tysiące.
A motylek to Rusałka Admirał.

Gliniak - 2011-10-26, 20:23

24.10.2011


Gosik - 2011-10-27, 18:32

Ładnie , jesiennie, wygląda ta glinianka.
Gliniak - 2011-11-03, 23:29

03.11.2011


Gliniak - 2011-11-11, 20:32

11.11.2011


duzers - 2011-11-11, 21:17

Dużo liści lilii u Ciebie,czy wycinasz je na zimę?
Gliniak - 2011-11-11, 21:26

duzers napisał/a:
Dużo liści lilii u Ciebie,czy wycinasz je na zimę?


Hmm , nie chce mi się. To ma być dziki stawik.

Na wiosnę chyba zołożę oczko na folii , w zupełnie innym miejscu. Więc glinianka pójdzie trochę w odstawkę i natura ją zacznie rzeźbić już bez moich żadnych ingerencji.

neron87 - 2011-11-11, 22:02

Powinieneś wycinać liście tym bardziej ze teraz je się da wyrywać... Popracuj troszkę nad swoim stawikiem i będzie perfect :P Podoba mi się ale mam te ale pewne :) :roll:
duzers - 2011-11-11, 22:24

Gliniak napisał/a:
Hmm , nie chce mi się. To ma być dziki stawik.
no tak,tylko że po pewnym czasie zacznie się wypłycać i zarośnie całkowicie
neron87 - 2011-11-11, 22:26

Oczko na folii to nie problem tylko trzeba o nie dbać :)
Gosik - 2011-11-12, 09:27

Gliniak-rusz chłopie dupeńkę i zabieraj się za wyrywanie , bo za ładną masz tą gliniankę, aby się wypłyciła i zarosła :evil: bierz :piwko: na rozgrzanie i do roboty.
shiftman - 2011-12-07, 15:32

Gliniak muszę ci powiedzieć ze masz super gliniankę pozazdrościć za parę lat mam zamiar zrobić coś takiego przy domu
Gliniak - 2011-12-10, 14:27

10.12.2011




Zostawiam gliniankę naturze , nic nie usuwam , tylko obserwuję.
Niby susza i wody w studniach brakuje a w gliniance opadło góra 10-15cm.



Pozdrawiam

krasnopiórek - 2012-01-04, 16:42

Jestem pod wrażeniem. Jaka to moczarka co rośnie na dnie? Kanadyjska?
Gliniak - 2012-02-08, 18:58

08.02.2012


Adalbert - 2012-02-08, 19:05

Ale ci kosiarka zarosła :)
Gliniak - 2012-02-08, 19:16

Adalbert napisał/a:
Ale ci kosiarka zarosła :)



W sam raz na mrozy.

Gosik - 2012-02-08, 20:45

Gliniak-co ta kosiarka oprócz trawy żre, bo cholernie mi się podoba i jak nic zamiast psów, wymienię je na kosiarkę:)))
AurorA - 2012-02-08, 21:12

Gosik napisał/a:
Gliniak-co ta kosiarka oprócz trawy żre, bo cholernie mi się podoba i jak nic zamiast psów, wymienię je na kosiarkę:)))


Gosik koza zje wszystko nawet drzewa - ekonomiczna w utrzymaniu, ale o ogrodzie można zapomnieć.

BiBi - 2012-02-08, 21:26

Arku to nie koza a owca chyba jest,wiec one raczej drzewek nie jedza :) tak mi sie wydaje
AurorA - 2012-02-08, 21:37

bozenabogusia napisał/a:
Arku to nie koza a owca chyba jest,wiec one raczej drzewek nie jedza :) tak mi sie wydaje


:oops: :dupa: no fachowcem jak widać nie jestem

Adalbert - 2012-02-08, 22:02

Owce są zdecydowanie bardziej wybredne ;)
leszek50-57 - 2012-02-09, 07:53

:hehe:
poz.Leszek
-----------

Gliniak - 2012-03-04, 12:54

04.03.2012


Vanka - 2012-03-04, 20:51

Widzę, że u Ciebie zima poszła w siną dal ;)
Gliniak - 2012-03-18, 17:55

18.03.2012
Tradycyjnie już o tej porze roku wypłoszyłem ze stawiku parkę kaczek krzyżówek.
Widziałem też dzisiaj żółwia , który wygrzewał się na kamieniu. Gdy tylko mnie zauważył zanurkował pod wodę. Szkoda , że nie wziąłem wtedy aparatu.
Potem zrobiłem takie fotki.


Adalbert - 2012-03-18, 18:19

Pięknie zmienia Ci się ta dziura w Ziemi :good: Uczesał byś do fotki tego dreda ;)
neron87 - 2012-03-18, 18:32

Super u mnie jeszcze z tydzień zanim będzie taka woda. Jednak muszę stwierdzić że woda u mnie jest czyściutka:)
AurorA - 2012-03-18, 18:47

Widzę że lodu już niema - szybko - u mnie jeszcze dziś był. Kosiarka to chyba musi pod kosiarkę trafić bo mocno zarosła. ;)
Gliniak - 2012-03-18, 19:38

Lodu już nie ma od kilku dni. Owieczkę rzeczywiście muszę przystrzyc bo straszny rozczochraniec. A jak będzie słoneczny dzień do przyczaję się i zrobię sesję foto żółwiowi.
Dla mnie to było najbardziej ekscytujące spotkanie dnia dzisiejszego. Wyglądał naprawdę zdrowo , i jeszcze jak żwawo czmychnął pod wodę. Torpeda nie żółw :-D

Gosik - 2012-03-18, 20:38

Kosiareczka - cudeńko. Jakie dredy fiu, fiu :-o , a glinianka budzi się do życia :good: u mnie jeszcze lód w oczku.
Gliniak - 2012-03-23, 16:43

Znalazlem juz 12 martwych zab.
Wiecej niz rok temu , chociaz tegoroczna zima nie byla az tak sroga.

Znalazlem tez takie info w necie http://krakow.gazeta.pl/k..._nie_zyja_.html

Czy to jakis pomór żab?

Gliniak - 2012-03-25, 12:04

25.03.2012


Ustrzeliłem żółwia. To wcale nie jest takie proste. Skurczybyk znika pod wodą w mgnieniu oka.
Jedna fotka tylko niestety. Następnym razem będę jeszcze ostrożniejszy i zajdę go od tyłu , żeby bramy nie otwierać.


I żaby , żywe ;)


drako - 2012-03-25, 12:15

Żółwia "zazdraszczam". Masz pomysł skąd do Ciebie przywędrował? W zalewie w Kryspinowie prędzej naturystę zobaczyć można, niż to pancerne zwierzątko... Do stawów w Zatorze trochę dalej. :?
Gliniak - 2012-03-25, 12:29

Sam go wpuściłem. W zeszłym roku , chyba we wrześniu znalazłem go na drodze. Przezimował i jak widzę w formie jest dobrej bo jest czujny i szybki jak torpeda.
ILUSION - 2012-03-25, 12:37

Rewelacja, a co ta bestia je?
Gliniak - 2012-03-25, 12:48

Mam nadzieję że zje zdechłe żaby ;)
Piotrek.P. - 2012-03-25, 12:51

ILUSION napisał/a:
Rewelacja, a co ta bestia je?


Wszystko co się rusza pod wodą, padliną też nie pogardzi ;)

Gosik - 2012-03-25, 13:32

Super żółwik, zazdraszczam :P
AurorA - 2012-03-25, 15:01

Gosik napisał/a:
Super żółwik, zazdraszczam


to chwast, ładny jest ale obecnie jego sprzedaż w Polsce jest zakazana bo bydle zimuje.

leszek50-57 - 2012-03-25, 15:52

Jak nie jest nasz a z innego kraju to moim zdaniem powinien być usunięty,
bo nie wolno zadomowić nie naszych zwierząt :-D
poz.Leszek
-------------

Gliniak - 2012-03-25, 17:05

25.03.2012



Ten żółwik może pełnić w gliniance rolę drapieżcy i padlinożercy. Zawsze go mogę wyłowić i oddać do zoo na przykład.

Gosik - 2012-03-25, 18:14

Jak się tak dobrze zadomowił, to po co go oddawać?, Ty masz gliniankę a nie oczko z folii-jemu jest u Ciebie dobrze i tu ma swój domeczek ;)
Gliniak - 2012-03-25, 19:14

Ten żółw to jednak przypadek i brak konsekwencji.
Aurora trafnie to ujął - chwast , i ja się z tym zgadzam.
Na razie jednak nie będę się go pozbywał.
Poobserwuję. Może sprawdzi się w gliniance jako drapieżca - padlinożerca.
Na początku były szczupaki i jak widzę zniknęły.

Gliniak - 2012-04-01, 22:10

01.04.2012

Od samego początku tej glinianki każdej wiosny przylatują kaczki. Pierwszy raz udało mi się zrobić im fotkę.




Żółwia pewnie spłoszyły odlatujące kaczki.
Nie widziałem już padłych żab , w wodzie nie tak dawno było ich kilka. Czyżby żółw wyczyścił gliniankę? Za to było sporo skrzeku i obawiam się , że teraz ten skrzek zacznie znikać :-(

Gosik - 2012-04-03, 16:00

Gliniaku, i tak przyjdą do Twojej glinianki żaby, bo jest najładniejsza w okolicy :P a te zdechłe żaby, to na pewno żółw usłyszał jak o nim rozmawiamy, że "chwast" i zabrał się do pracy, bo domek na pewno mu się podoba :piwko: za zdrowie żółwia.
Gliniak - 2012-04-04, 16:25

04.04.2012

Miałaś racje Gosik. Dzisiaj płazy kotłowały się w gliniance.
Sfociłem też wreszcie żółwia wygrzewającego się w słońcu.




Gosik - 2012-04-04, 17:04

No, żabiska jak po byku :-o będzie z nich dorodna młodzież, a żółw bardzo mi się podoba.
Gliniak - 2012-04-17, 23:00

17.04.2012










ILUSION - 2012-04-17, 23:10

No super, nie ma jak naturalny zbiornik :)
Gosik - 2012-04-18, 17:18

Fajniusi, a ta ropucha to fikołki robiła? No i u Ciebie już kwitną kaczeńce, u mnie dopiero listki puszczają :((
lis_ek - 2012-04-27, 11:49

Fajny ten żółwik, ale uważaj na niego, bo to straszny drapieżca i za 2-3 lata może wyżreć ci wszystko co się tam rusza. Wiem coś o tym, bo od 13 lat mam w domu parkę tych gadów. Mają w ogrodzie 2 metrowe oczko z formy(ogrodzone) i oprócz nich nie ma tam żywego ducha(z roślin przetrwała wgłębka,kosaćce,pałka i jakaś lilia). Wpuszczam je tam jak tylko ustaną przymrozki, a wyjmuję po pierwszych chłodnych nocach(resztę roku siedzą w akwarium). Więc ostrzegam to straszne żarłoki, o ile dobrze widzę posiadasz samca ;)
Gliniak - 2012-04-30, 00:07

29.04.2012




Gosik to nie była jedna ropucha. To były dwie ... kochające się ropuchy ;)
Li_sek dzięki za info. Żółwika zamierzam poobserwować jeszcze , ale generalnie skłaniam się ku temu aby się go pozbyć z glinianki.

Gliniak - 2012-05-01, 16:34

01.05.2012



Gosik - 2012-05-02, 20:06

Biedny żółw, a już pewnie sobie myślał, że domeczek na starość ma zapewniony, a tu eksmisję mu za plecami szykują, eh...ci urzędnicy :((
Gliniak - 2012-05-02, 23:23

Gosik napisał/a:
Biedny żółw, a już pewnie sobie myślał, że domeczek na starość ma zapewniony, a tu eksmisję mu za plecami szykują, eh...ci urzędnicy :((


Obserwowałem wczoraj mnóstwo kijanek - " kijankowa zupa" po prostu. I byłem dumny , że płazy polubiły moją gliniankę. Cóż , czerwonolicy to jednak szkodnik. Wystarczy poczytać , żeby się przekonać jakim jest zagrożeniem. Nie łatwo będzie go jednak odłowić. Drugi rok już bez mała staram się pozbyć karasi ozdobnych i lipa , wciąż 3 sztuki pływają i za nic mają dżdżownicę na haczyku. Kiepski ze mnie wędkarz :(( I jeszcze sam nie wiem skąd pojawił się czebaczek - prawdziwy szkodnik. Trochę może naiwnie kombinuję , że żółw czebaczka lub czebaczki załatwi a ja w końcu żółwia. Tymi czebaczkami Aurora mnie na jesieni poważnie nastraszył.

02.05.2012





Aha a co myślicie o strzeblach potokowych? Odkryłem rów melioracyjny gdzie są ich setki.
Pasowałyby do glinianki ? Chyba są za małe żeby pożerać kijanki , i może mniej miejsca byłoby dla owych czebaczków.

Adalbert - 2012-05-03, 05:45

Gliniak napisał/a:
Aha a co myślicie o strzeblach potokowych?


Nie wydaje mi się żeby utrzymały sie w stojącym zbiorniku. Potrzebują czystej, dobrze natlenionej wody, najlepiej płynącej. Być może utrzymała by się tam strzebla błotna ale ta jest objęta ścisłą ochroną.

AurorA - 2012-05-03, 21:25

Ja z potokową chętnie bym spróbował w akwarium zimnowodnym, ale jeszcze takowej nie trafiłem.
Gliniak - 2012-05-06, 18:52

06.05.2012



Azalka - 2012-05-06, 23:09

Ależ masz fajowe żabio-ropusze bajoro!
Zadziwiająco mała wygląda glinianka na zdjęciach w stosunku do rzeczywistego rozmiaru (widać, kiedy w niej pływasz). Zazdroszczę! I skalniak całkiem wyszedł na ludzi... :)
Na pewno wpadnę tu jeszcze nie raz :pa:

Gliniak - 2012-05-09, 21:18

09.05.2012



Takich ławic kijanek pływa po gliniance kilka. Trochę mi to przypomina wędrówkę gnu po sawannie z lotu ptaka ;)







I tak sobie myślę , że taka ławica może świadczyć o presji drapieżców ( żółw , 3 karasie ) i strategii obronnej kijanek.
Chyba jednak w wolnym czasie zarzucę wędkę i sam wywrę presję na drapieżców. ;)

neron87 - 2012-05-09, 22:08

Zatrudnij jakiegoś okonia :) Zrobi porządek. U mnie w stawie po kijankach ani śladu :) co bardziej miłe sprowadziły się zielone :) zdjęcia dam w weekend jakoś.

[ Dodano: 2012-05-09, 23:09 ]
btw jaki ty masz tam najgłębszy punkt?

Gliniak - 2012-05-09, 22:30

neron87 napisał/a:
Zatrudnij jakiegoś okonia :) Zrobi porządek. U mnie w stawie po kijankach ani śladu :) co bardziej miłe sprowadziły się zielone :) zdjęcia dam w weekend jakoś.

[ Dodano: 2012-05-09, 23:09 ]
btw jaki ty masz tam najgłębszy punkt?


Okoń to ostateczność. Zatrudnię go jak gliniankę opanują czebaczki. Na koniec jak zrobi swoje podziękuję mu i wrzucę na patelnie. To wersja pesymistyczno ( czebaczki) - optymistyczna ( skuteczność okonia i moja). Widzisz ja nie chcę w gliniance ryb , które szkodzą płazom. I nie wiem jak to się dzieje , że je mam. :? Karasie sam wpuściłem ( chwila słabości ) , odkrytego przypadkiem czebaczka , mam nadzieję że jednego , wpuściłem pewnie z jakąś dziko pozyskaną roślinką ( nieostrożność) .... no i jeszcze ten żółw przez którego coraz bardziej boli mnie głowa ( i tu przyznam się do głupoty :(( ) Najprościej chyba będzie łowić wędką co jest i nie kombinować. Kiepsko mi to wychodziło w zeszłym roku może w tym będzie troszkę lepiej.

A w najgłębszym miejscu jest ponad dwa metry , może nawet 2,5.

AurorA - 2012-05-10, 00:22

wow , kijanków jak mrówków :-D
Zółwiem to bym się tak nie martwił w końcu jest tylko jeden i jest to jakaś atrakcja. Gorzej może być z czebaczkami bo jak się namnożą to będzie jeden na drugim. W mojej okolicy jest staw gdzie wystarczy machnąć siatka to i kilkadziesiąt sie czebaków złapie.

Gliniak - 2012-05-11, 20:20

11.05.2012

:yahoo: :yahoo: zostały tylko 2 karasie w gliniance



Gliniak - 2012-05-19, 20:33

19.05.2012


Gosik - 2012-05-19, 20:40

Im bliżej lata, tym glinianka piękniejsza :brawo:
rewi - 2012-05-20, 09:33

Wiesz co zazdroszczę Ci tej glinianki wszystko takie naturalne na wyciągnięcie ręki :P :P
Piękną gliniankę masz ! wielkie :brawo:

Azalka - 2012-05-20, 22:32

Nooo, naturalne do bólu! Ławice kijanek mnie rozbroiły :)
Gliniak - 2012-05-24, 22:00

24.05.2012




Gupiki już wpuściłem , może trochę za wcześnie , więc tylko część.

A co to za rybki obok gupików? Czebaczki?

AurorA - 2012-05-27, 23:37

Gliniak napisał/a:
A co to za rybki obok gupików? Czebaczki?


słabe zdjęcie i niewiele widzę , ale na czebaczka mi to nie wygląda, prędzej płotka lub różanka

Gliniak - 2012-06-15, 23:04

15.06.2012


shiftman - 2012-06-16, 07:04

Pięknie u ciebie rosną lilie :good:
rewi - 2012-06-16, 11:12

Masz na prawdę urokliwy zakątek coś pięknego mieć za domem taki stawik lilia cudowna :) :)
AurorA - 2012-06-16, 22:53

Ale lilia dała czadu, glinianka Ci zarasta :-o
Gliniak - 2012-08-05, 21:35

05.08.2012


rewi - 2012-08-06, 09:20

Teraz to Ci glinianka zarosła :-o :brawo:
Gosik - 2012-08-06, 20:34

Ślicznie, a gdzie żółw ?
Gliniak - 2013-06-30, 20:25

Dom wynająłem. Glinianka jest całkowicie dzika , nikt nie odwiedza raczej tego miejsca.

Fotki z 13.06.2013





Gosik - 2013-06-30, 21:15

Pięknie to wygląda :brawo:
lasoch - 2013-07-01, 08:15

po prostu naturalne piękno ... :)
rewi - 2013-07-01, 08:19

Sama natura :brawo:
Gliniak - 2014-08-05, 21:19

05.08.2014










Całkowita dzicz , pora wieczorna , swiatło słabe ale miło było popatrzeć na coś co stworzyłem a teraz żyje własnym życiem.

lasoch - 2014-08-06, 08:46

Wygląda jakby było tu od lat :) Tak naturalnie zarośnięte, jakby stworzone przez samą naturę :) Śliczne lilia, osoki i rozpław :)
Gosik - 2014-08-06, 11:26

Teraz natura przejęła opiekę i wywiązuje się z niej doskonale :good:
Gliniak - 2014-11-11, 20:40

11.11.2014



Leszek Garwolin - 2014-11-11, 21:43

P.K.P poprostu
rewi - 2014-11-12, 11:05

Zarosło i to porządnie! :P
12marek - 2015-03-16, 12:09

Jak tak dalej pójdzie to śladu po nim nie będzie...
Natura nie czeka i robi swoje.
Robisz coś czy ma zarosnąć całkiem?

Gliniak - 2015-03-18, 20:45

Wynajmuje , rzadko tam bywam , zrobię fotki na wiosne to wstawię.

Teraz szykuje nowe oczko z siatkobetonu , więc trochę roślinek z tego planuję pozyskać ............ teraz szukam ekipy wykonawców ;)

Gliniak - 2015-04-23, 13:46

22.04.2015




Mnóstwo kijanek , kilka jaszczurek , śnięta ryba - i dobrze że śnięta :yahoo:
Zieleń powoli się rozwija , będzie co pozyskać :yahoo:

neron87 - 2015-04-23, 14:13

Szczerze kiedyś wyglądało to lepiej... :/ Takie moje zdanie. Przydałaby się jakaś Kosiara :)
rewi - 2015-04-23, 16:15

Budzi się do życia!! :yahoo:

A tego żółwia masz dalej?

Gliniak - 2015-04-25, 07:18

Nie wiem co z żółwiem. Rzadko tam bywam.

Śnięta ryba , którą "obskubują" kijanki chyba raczej świadczy o tym , że żółwia nie ma , bo przecież pierwszy powinien ją pożreć.

Może jak będę pozyskiwał roślinki z glinianki to znajdę dowody na jego obecność.

Jeśli jednak nie przeżył zimy to mała strata , glinianka staje się zbiornikiem naturalistycznym a ten żółw to w końcu gatunek inwazyjny. W naturalnych akwenach powinno się tępić bez litości te żółwie.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group